PŚ w Kuopio: Takanobu Okabe wygrywa, Adam Małysz trzeci!

Podsumowanie ostatnich 9 sezonów PŚ

Punktacja PŚ za ostatnie 9 sezonów(od 1999/2000r do 2007/2008r):

1.A.Małysz ---- 9022
2.K.Stoch ------ 402
3.R.Mateja ----- 335
4.W.Skupień --- 203
5.M.Bachleda -- 138
6.P.Żyła --------- 57
7.S.Hula --------- 55
8.T.Pochwała ---- 42
9.Ł.Kruczek ------ 26
10.T.Tajner ------ 22
11.M.Rutkowski - 17
12.R.Sliż --------- 15
13.W.Tajner ------ 9
14.K.Długopolski - 3

Polacy w PŚ - od sezonu 1999/2000

PŚ 1999/2000r.
28.A.Małysz ----- 214 pkt
38.W.Skupień ---- 86
44.R.Mateja ------ 52
63.Ł.Kruczek ----- 18

PŚ 2000/2001r.
1.A.Małysz ---- 1531 pkt
31.R.Mateja --- 133
42.W.Skupień -- 89
76.Ł.Kruczek ---- 3

PŚ 2001/2002r.
1.A.Małysz ---- 1475 pkt
49.R.Mateja ----- 50
53.T.Pochwała -- 38
55.M.Bachleda -- 26
73.T.Tajner ------ 7
77.Ł.Kruczek ---- 5
84.W.Skupień --- 4

PŚ 2002/2003r.
1.A.Małysz ---- 1357 pkt
42.M.Bachleda -- 77
68.T.Tajner ----- 15
76.R.Mateja ------ 5
79.T.Pochwała --- 4

PŚ 2003/2004r.
12.A.Małysz ---- 525 pkt
52.M.Bachleda -- 27
54.W.Skupień --- 24
58.M.Rutkowski - 17
69.W.Tajner ------ 9

PŚ 2004/2005r.
4.A.Małysz ---- 1201 pkt
38.R.Mateja ----- 87
53.K.Stoch ------ 36
85.M.Bachleda -- 3
85.Długopolski -- 3

PŚ 2005/2006r.
9.A.Małysz ----- 634 pkt
45.K.Stoch ------ 41
51.P.Żyła ------- 23
54.S.Hula ------- 19
60.R.Sliż -------- 15
79.R.Mateja ----- 4

PŚ 2006/2007r.
1.A.Małysz ---- 1453 pkt
30.K.Stoch ---- 168
55.P.Zyła ------- 34
60.S.Hula ------- 26
80.R.Mateja ----- 4

PŚ 2007/2008r.
12.A.Małysz --- 632 pkt
30.K.Stoch ---- 157
72.S.Hula ------- 10
78.M.Bachleda -- 5

Najwiecej zwyciestw w PŚ - po konkursie z 10.III.2009

1. Nykaenen ------ 46
2. Małysz ---------- 38
3. Ahonen --------- 36
4. Weissflog ------- 33
5. Schmitt --------- 28
6. Felder ----------- 25
7. Schlierenzauer - 22
8. Goldberger ----- 20
9. Widhoelzl ------- 18
9. Hannawald ----- 18
11.Hautamaeki ---- 16
12.Vettori ---------- 15
12.Kasai ----------- 15
12.Funaki ---------- 15
15.Kogler ---------- 13
16.Thoma ---------- 12
16.Morgenstern --- 12
18.Ljoekelsoey ---- 11

Najwięcej razy na podium PŚ - po konkursie z 10.III.2009

1. Ahonen ------ 105 (36+42+27)
2. Nykaenen ----- 76 (46+22+ 8)
3. Małysz --------- 75 (38+19+18)
4. Weissflog ------ 73 (33+19+21)
5. Goldberger ---- 63 (20+25+18)
6. Vettori --------- 54 (15+18+21)
7. Schmitt -------- 52 (28+14+10)
8. Felder ---------- 51 (25+15+11)
9. Widhoelzl ------ 49 (18+17+14)
10.Kasai ---------- 43 (15+ 9+19)
11.Nikkola -------- 42 ( 9+14+19)
12.Hannawald ---- 40 (18+12+10)
13.Morgensrern -- 39 (12+17+10)
14.Schlierenzauer-38 (22+11+ 5)
15.Funaki --------- 38 (15+12+11)
16.Kogler --------- 37 (13+12+12)
17.Thoma --------- 36 (12+14+10)
---------------------------------------
M.Hautamaeki ---- 34 (16+ 8+10)

Zawodnicy jakich krajów stawali na podium PŚ - po 10 III 2009

Ostatnie 8 sezonów(od 2000/2001 do 2007/2008 oraz konkursy sezonu 2008/2009:

1.Austria ---- 50 - 73 - 55 -12 zawodników
2.Finlandia -- 48 - 41 - 40 -12 zawodników
3.POLSKA --- 35 - 16 - 16 - 1 zawodnik !
4.Norwegia -- 33 - 35 - 33 - 9 zawodników
5.Niemcy ---- 22 - 20 - 22 - 8 zawodników
6.Szwajcaria- 13 - 21 - 15 - 2 zawodników
7.Czechy ----- 6 --- 7 -- 7 - 1 zawodnik
8.Japonia ----- 6 --- 5 - 14 - 8 zawodników
9.Słowenia --- 5 --- 2 --- 8 - 6 zawodników
10.Rosja ------ 0 --- 1 -- 4 - 1 zawodnik
11.Włochy ---- 0 --- 0 -- 1 - 1 zawodnik

Rozegrano 217 konkursy PŚ i przyznano:
218 - pierwsze miejsca
221 - drugie miejsca
215 - trzecie miejsca

Podium PŚ 2008/2009 - po 23 konkursach

Indywidualnie;

1.G.Schlierenzauer -11 - 3 - 3
2.S.Ammann -------- 5 - 7 - 3
3.W.Loitzl ------------ 4 - 6 - 2
4.H.Olli --------------- 1 - 1 - 1
5.F.Yumoto ---------- 1 - 0 - 0
5.T.Okabe ----------- 1 - 0 - 0
7.A.Jacobsen -------- 0 - 2 - 1
8.T.Morgenstern ---- 0 - 2 - 0
9.V.Larinto ----------- 0 - 1 - 2
10.M.Hautamaeki ---- 0 - 1 - 1
11.D.Vassiliev ------- 0 - 0 - 3
12.M.Schmitt --------- 0 - 0 - 2
12.J.R.Evensen ------ 0 - 0 - 2
14.M.Koch ------------ 0 - 0 - 1
14.N.Kasai ----------- 0 - 0 - 1
14.A.Małysz ----------- 0 - 0 - 1

Drużynowo:

1.Austria ------------ 15-11 - 6
2.Szwajcaria --------- 5 - 7 - 3
3.Japonia ------------- 2 - 0 - 1
4.Finlandia ----------- 1 - 3 - 4
5.Norwegia ----------- 0 - 2 - 3
6.Rosja --------------- 0 - 0 - 3
7.Niemcy ------------- 0 - 0 - 2
8.Polska ------------- 0 - 0 - 1

W Lillehammer może już nie być tak świetnie dla Adama. Skocznie w Kuopio, Małysz lubi, bo jak sam mówił tutaj zazwyczaj idzie mu dobrze. Natomiast w Lillehammer nie przypominam sobie większego sukcesu, dlatego uważam, że miejsce w czołowej 10-ce konkursu będzie dobrym rezultatem i na to bym liczył. Oczywiście jak będzie lepiej to świetnie, ale nie róbmy sobie od razu nadziei, na poważne sukcesy radziłbym poczekać do następnego sezonu, w którym Adam powróci ! ;-]

Z Kuba36

Nie można według mnie mówić o stosowaniu równych kryteriów dla wszystkich, gdy Morgernstern w pierwszej kolejce dostaje noty podobne co Adam w drugiej, z tą tylko różnicą ,że Austriak -porównując stricte te dwa skoki skacze chyba 7,5 m. krócej od Adama,przy permanentnie stosowanym przez sędziów ogólnym założeniu,iż należy przy rangowaniu poszczególnych skoczków brać pod uwagę również długość skoku.Jak widać reguła ta nie do wszystkich ma zastosowanie...
Założenie to może i "takie sobie" ,ponieważ styl,a długość skoków przynajmniej w pewnym rozległym przedziale odległości winny być kwestiami daleko odrębnymi od siebie, Druga sprawa,znacznie bardziej jednak brzemienna i irytująca to taka ,że takowe nieformalne ustalenia,-które da się jednak zauważyć- są notorycznie łamane ,jak we wspomnianym powyżej przykładzie Morgiego z powodów,takich ,że: Thomas ma nie tylko wyrobione nazwisko,ale i jest wysoko w klasyfikacji generalej.
Innymi słowy gdyby na miejscu Małysza skakał inny zawodnik-z aktualnej czołowki w gorszym przypadku otrzymałby tą samą sumaryczną notę co Szwajcar,ponieważ jego drugi skok był dłuższy,byłby lepiej zapamiętany i coś jeszcze tam by wymyślili:-) Tak sądze.

Nie wręczać KK, za wcześnie KK Gregowi.

JUz to pisałam, chyba wczoraj, nie pamietam, ale jeszcze zostało kilka indywidualnych konkursów do końca sezonu, zakończenie w przyszłym tygodniu w niedzielę.
A do tego czasu sporo może się wydarzyć.
Przypominam jak toczyła się walka pomiedzy Adamem a Jacobsenem to była istna batalia, ale jaka ciekawa ?
Do samego końca, praktycznie wszystko wyjasniło się dopiero podczas lotów własnie w Planicy.
Ktoś powie, że Greg jest świetnym lotnikiem, tak, owszem, ale nie gorszym jest też Amman, potrafi sie tak zmobilizować, że odlatuje jak torpeda.
A Greg ? po wczorajszej porażce jeszcze dochodzi do siebie.

@Marco Polo

Okabe. Okabe a nie sędziowie. Zobacz jeszcze raz 2. skok Ammanna. Lot i lądowanie. Mógł dostać jeszcze wyższe oceny, bo nie ma się do czego przyczepić.
Okabe mi "podpadł" (żartuję) bo pamiętam taki konkurs drużynowy (nie wiem czy to były IO 7 lat temu czy jakieś MŚ za czasów Kuttina, gdy po siódmym skoku Mateja (ten sam!) wyprowadził polski zespół na 4. miejsce z niewielką stratą do pozycji medalowej. Za nami byli Japończycy. W ostatniej kolejce skakali Małysz i Okabe. Historia lubi się powtarzać.

Skoki po dachem?... a jakaż to wtedy byłaby termika? ...zapomniałem, że wtedy można np. otworzyć drzwi przed skokiem "swojego" - jak to robili Rosjanie podczas olimpijskiego konkursu oszczepników... Skoki pod dachem?.. np to w Polsce już ich nie będzie, u nas nawet porządnego basenu lub hali do siatkówki nie da sie wybudować... zresztą niewiele krajów byłoby na to stać: Japonia, Chiny, Niemcy... Puchar Świata zapowiadałby sie jako atrakcyjny cykl Turniej Czterech Hal ;) Przewiduje też wtedy bardzo dynamiczny rozwój skoków...
A co z pieknymi krajobrazami gór? Zapomniałem, mozna tak jak w Truman Show pomalować całą kopułę, zawsze będzie słonecznie! A komu to niewystarczy można wybudować wyciągi z hali na tarasy widokowe :)
Jeszcze zawodnicy... mogliby być typowani z każdego kraju i zakwaterowani na sezon w takiej hali, nie łapałyby ich choróbska, mieliby taką sama dietę, sprzęt...
Byłoby sprawiedliwie!

Kupio

Brawooooo.....Adaś wracasz na szczyt gratuluje.
nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę;
1-Okabe 123,123,5 w sumie 246,5.
2-Amman 119,5, 126 w sumie 245,5.
3-Małysz 119, 127 w sumie 246.
Adaś powinien wygrać zawody ,a przynajmniej być drugi,
ponieważ oddał najdłuższy skok w 2 serii i w najlepszym stylu.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-11 12:17:10 ***

@krwisty (robert.wojska@interia.pl) , 10 marca 2009, 19:47

Moje uznanie.
Gwoli przypomnienia.Kiedyś w polemicznym zwarciu pod ciekawą, ale nieco kontrowersyjną publikacją @Marco Polo - na bratnim portalu - jednostronnie przypierany przez Ciebie do muru, głosząc swoje racje z zupełnym spokojem w Twoim kierunku odparowałem:.."Polemista, tuzów merytorycznych ma pełne rekawy".

Tak trzymać.Raz jeszcze: M O J E U Z N A N I E!

mam problem z logowaniem

Kiedyś napisałem kontrowersyjne zdanie że Gregor nie jest materiałem na wielkiego mistrza wszech czasów .Jak faktycznie Simon zdobyłby ,wyrwał,sprzątnął z przed nosa Austriakowi KK to wbrew pozorom nie był bym kontent ,bo to znaczyło by jedno ,że nie ma w tym gronie skaczących teraz młodych skoczków kandydata do wyrwania rekordu dwóm najlepszym w historii Finom.Z których jeden zamierza te rekordy i statystyki jeszcze bardziej podkręcić.Wtedy jedynie mały gladiator i rycerz ,czyli Wołodyjowski naszych czasów Adam Małysz jest w stanie przeszkodzić w tej szarży rycerzowi w masce.Naprawdę przyszłe sezony zapowiadają się bardzo ciekawie ,a już ten olimpijski to być może czysto Hitchcockowym szaleństwem.Widzę że pod kreską rozgorzał tez temat sędziów i not.Jak podkreślił tu juz pewien dyskutant @czarnylis jestem od dawna zwolennikiem krytych obiektów.Przytaczać argumentów za nie chce mi sie teraz i powiem krótko.Całkowicie zakryte skocznie-brak wszelakich wiatrów z każdej ze stron,deszczu ,śniegu .Listwy po bokach z czujkami i małe czujki na nartach zawodników i problem długości skoku przy dzisiejszej technice mamy rozwiązany co do centymetra(nawet milimetra).Mikroukłady w strategicznych częściach kombinezonów, oraz stosowny program komputerowy i problem kontrowersyjnych not za styl także rozwiązany.I to wbrew twierdzeniu niektórych nie tak bardzo kosztowne rozwiązania.Tym samym sędziów mamy z głowy ,oraz ku uciesze wielu z Was Hofera i Tepesa też.Oczywiście i sędziowie i dyrektor z podnóżkiem musieli by być w razie problemów z systemem,prądem lub gdyby ktoś drzwi od hali otwierał za często he he ale tego typu rozwiązanie skutecznie wyeliminowało, by ich nieczyste często zagrywki.Proszę mi nie mówić czasami o utracie piękna tego sportu ,bo ja tam wolę oglądać piękno czystej rywalizacji w równych warunkach a nie skrzywione przez sędziów oceny i puszczanie najlepszej 10 tki w warunkach o niebo bardziej sprzyjających niż pozostałym skoczkom.Tak to widzę ogólnikowo.Mam jeszcze jeden pomysł odnośnie Japończyków i nowej ery jaką rozpoczęli w skokach ale to juz zostawie na następny wpis.Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz krzyknę VIVA ADAM!

Ammann nie wygra

Ammann nie ma szans na zdobycie PŚ. Jezeli go zdobędzie deklaruję, ze osobiście przez tydzień będę chodził po domu na czworakach i bez przerwy kolędy śpiewał. Mimo, ze post. Trudno. Zdążę sie przed swiętami z tego wyspowiadać.
Bo jesli Ammann zdobędzie PŚ to znaczy, że Schlierenzauer ma psyche na poziomie Olli. A to z kolei może byc powodem, że rekordy Nykaenena i Ahonena niekoniecznie musza zostac przez niego pobite.
No bo jak wpadnie w "syndrom wypróznienia"? Przepraszam, "wypalenia".

jeszcze odnośnie niektórych komentarzy-dziwię się, że ludziom nie wstyd tak się ośmieszać na forum. już palcem pokazywać nie będę, bo to nieładnie, a poza tym nie mam na to czasu ani ochoty, ograniczę się może do jednego.
moim zdaniem osobnikowi nazywającemu jakiegokolwiek sportowca "śmieciem" samemu do śmiecia wiele nie brakuje.a już na pewno ma ze śmieciem więcej wspólnego niż ów sportowiec.
choć w sumie co się dziwić, poprzez Internet może się wypowiadać dosłownie każdy i to niestety widać.

niezwykle się cieszę, że Adam w końcu na podium :)
tak coś mi się właśnie wydawało, że przynajmniej raz go tam zobaczę w tym sezonie :]
ciekawa rzecz, gdzie podziały się krytyczne komentarze pod jego adresem, które całkiem często pojawiały się ostatnio na forum (ogólnie jestem zwolennikiem konstruktywnej krytyki, o ile wygłasza ją osoba mająca sporą wiedzę na dany temat).
ludzie jednak często zdanie zmieniają, zwłaszcza jak sami tak naprawdę nie wiedzą o czym piszą :P

Co do sprawiedliwości na skoczni

Fakt, można by było ograniczyć wpływ sędziów na wynik, redukując ich wpływ na notę z trzech do dwóch, albo zrezygnować z telemarku, ale skoki to jednak narciarstwo klasyczne i jak sama nazwa wskazuje trochę konserwatywne.
Większy wpływ przy dzisiejszym stylu skakania, na wyniki ma wiatr. Chociaż zawody przy pięknej pogodzie (i bezwietrznej) to miód na serce każdego kibica skoków, to jednak historia tego sezonu każe mi przychylić się do poglądu Krwistego, który optuje za tym, by nowe skocznie budować z "opakowaniem" czyli w hali, lub w najgorszym przypadku z dachem.
Jednak wybudowanie hali nad skocznią nie jest takie proste, ani tym bardziej tanie, więc mam taki dziwny pomysł aby na czas ważnych zawodów, nad zeskokiem stawiano wielki namiot, zabezpieczający skoczków przed złymi warunkami. Jednorazowo (i na stałe) zbudowany szkielet takiej konstrukcji byłby w miarę tani i ogólnie dostępny i jedynie nakrywany materiałem podczas samych zawodów, mógłby znacznie poprawić warunki wietrzne na skoczni.
Przyznam się szczerze, że tym dzisiejszym wynikiem jestem trochę pijany i sam nie wiem czy ten pomysł jest dobry. Może sami oceńcie.

GRATULACJE !

Nareszcie ! Adam, z braku czasu - częste zawody, przestał "spokojnie trenować" i w związku z tym zaczął ... normalnie skakać.
Byle tylko nikt nie wpadł na pomysł zorganizowania Adamowi dodatkowego treningu celem nabrania automatyzmu w skokach.

Ten "złośliwy staruszek" Okabe (gratuluję) uwziął się na Adama. Na MŚ pozbawił Adama medalu w konkursie drużynowym a dzisiaj 2. miejsca w konkursie.
W Soczi Adam chyba będzie w wieku Okabe i mam nadzieję, że zrewanżuje się Japończykom i to Polacy będą medalistami !

precz z sędziami

Sędziowie precz! Popieram! Dziwię się, że zawodnicy są tacy bierni - przecież perfidnie niweczy sie ich prace! A w dodatku chodzi o niemałe pieniądze.
Generalnie krótki skok, niska nota, nieznany zawodnik - niska nota. Szczytem była dla mnie nota dla Ipatowa - skoczył króciutko, ale wylądował poprawnie, dostał 13,0 pkt, tyle jak za skok z upadkiem... Czy krótka odległość nie była dla niego wystarczającą "karą"? Ale nawet Kuetel, który dostaje wysokie noty za 112 m w Kuopio dostał 17,0 mimo, że pięknie wylądował z wzorowym telemarkiem.
Dlatego - PRECZ Z NOTAMI! Wielokrotnie pisałem - skoki to skoki, a nie jazda figurowa. Nikt nie ocenia skoku o tyczce, czy skoku w dal mimo, że niektórzy pieknie skaczą, ale inni skaczą wyżej i wygrywają. Sport opiera sie na dość prostych i przejrzystych zasadach, tylko ludzie dla swojej prywaty próbują go sobie zawłaszczyć.