Łukasz Kruczek: "Chcę aby siódemka wystartowała w Turnieju 4 Skoczni"

  • 2013-12-23 21:52

Po zawodach Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu trener Łukasz Kruczek może mieć dodatkowy powód do radowania się w nadchodzące Święta Bożego Narodzenia. Takiego weekendu w wykonaniu polskich skoczków jeszcze w historii nie było.

"Czy spodziewałem się powtórki? Optymistą trzeba być do końca. Gdy wierzy się w zawodników i ich możliwości, to można oczekiwać takich wyników. Ten weekend był dla nas szczególny i bardzo udany. Skoczkowie kontynuowali dobra passę z Titisee. Teraz przerwa świąteczna, którą spędzimy spokojnie. Chłopcy sprawili duży prezent przede wszystkim kibicom. Pokazali dobre skoki i dali nadzieję na udane kolejne konkursy" - mówił po konkursie Łukasz Kruczek.

"W niedzielnym konkursie bardzo mocno kręcił wiatr, w momencie gdy zawodnicy otrzymywali mocne podmuchy wiatru nad bulą, trudno było odlecieć. Nie miało to dokładnego przełożenia na punkty, bo na dole cały czas panowały dobre warunki, ale nie każdy mógł tam dolecieć" - tłumaczy szkoleniowiec.

"Sekretem dobrych wyników naszych skoczków jest przede wszystkim znakomita atmosfera w grupie, chęć wzajemnego wspierania się, nawet w gorszych momentach. Wszyscy się pozytywnie nakręcają" - zapowiedział Kruczek.

"Wkrótce Turniej Czterech Skoczni, ale dla nas to jest taka sama impreza jak poprzednie konkursy. Jedyną zmianą jest system KO i kwalifikacje. Tam startujemy z szóstką zawodników, a na tę chwilę mamy siedmiu kandydatów do występów. Musimy to dobrze przemyśleć i rozważyć. To będzie ta grupa, która skakała w Engelbergu plus Krzysztof Biegun, który wraca do pierwszej drużyny. Chcę by cała siódemka wzięła udział w turnieju. Po dwóch konkursach będziemy prawdopodobnie wymieniać jednego zawodnika" - mówi nam trener.

"Jeśli chodzi o całość formy moich podopiecznych to jestem zadowolony z wyników, jakie osiągamy, ale dostrzegam mankamenty. Najważniejsza jest jednak odległość i to, że próby są skuteczne. Teraz zawodnicy skaczą spokojnie. Możemy coś korygować między startami. Nie ma klucza, co zrobić, aby byli jeszcze lepsi. Każdy skoczek ma inne potrzeby, co innego trzeba u niego doszlifować, aby dyspozycja była optymalna" - zdradza szkoleniowiec Polaków.

"Jeśli chodzi o faworytów w Turnieju Czterech Skoczni to aktualnie czołówka się tak przeplata, że nawet, jeśli wymienimy całą czołową dziesiątkę klasyfikacji generalnej Pucharu Świata to nadal nie są to wszyscy, którzy mogą liczyć się w walce o zwycięstwo w tej imprezie" - uważa Kruczek.

"Konkurs świąteczny jest nam trochę nie po drodze. Wolałbym spokojny dzień treningowy aniżeli zawody. Będziemy też patrzyli, jakie warunki pogodowe będą na skoczni. W tej chwili nie powiem czy tam wystąpimy, czy nie. Ostateczną decyzję podejmiemy w ostatniej chwili. Jeśli chodzi o te najbliższe dni to poniedziałek zawodnicy będą mieli przeznaczony na regenerację, a my będziemy pracować już wraz z pozostałymi trenerami pod kątem konkursu Świątecznego i Turnieju Czterech Skoczni. We wtorek i środę zawodnicy będą realizować normalny trening motoryczny, nie ma mowy o leniuchowaniu. Ja na odpoczynek nie będę miał wiele czasu, być może uda się złapać chwilę oddechu między wtorkowym, a środowym popołudniem" - zakończył Łukasz Kruczek.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16642) komentarze: (183)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Ziobro

    Jakoś mam dziwne przeczucie że Engelberg to nie taki jedno(dwu)razowy wybryk. Jego mentalność wydaje się na bardzo wysokim poziomie, ma ten swój luz ;D
    On może wygrać TCS bo ma ten power w nogach i wielką odwagę.

  • collla21 początkujący

    Kubacki w COC-u miałby duże szanse na podium i raczej warto go tam zabrać, zamiast sadzania bezsensownie na trybuny niechże sobie potrenuje.

    Wszystkim życzę Wesołych Świąt!!! :)

  • anonim

    Nigdzie nie jest jeszcze potwierdzone, ze Kubacki nie wystartuje w COC. Jest napisane ''w tym czasie bedzie trenowac'' w odniesieniu do konkursow TCS, a PK bedzie PRZED nimi. Na rozwianie watpliwosci trzeba bedzie poczekac do momentu ogloszenia skladu na COC.

  • anonim
    Wymiana? W dalszym ciągu niekoniecznie.

    Dobry plan zawsze można zastąpić lepszym. Trzymanie się sztywnie planów, zwłaszcza takich, gdzie nie rozważyło się wszystkich scenariuszy, często jest błędem i świadczy o braku elastyczności. Bo teoretycznie możliwy jest scenariusz, że w pierwszych dwóch konkursach za każdym razem w pierwszej szóstce będzie sześciu Polaków oraz każdy stanie raz na podium. Czy w takim wypadku też należy wymienić "najgorszego"? Czyli zawodnika walczącego o niebywały sukces w postaci podium w całym turnieju na rezerwowego, który nie ma żadnych szans? No bo przecież jeśli nie, to znaczy, że jesteśmy egoistami lub nie mieliśmy rodzeństwa a rezerwowy ma wielkie ambicje, choćby akurat sięgały one 30 miejsca w konkursie.
    Współpraca grupowa polega na podejmowaniu dobrych decyzji dla grupy a zwłaszcza w sporcie często wiąże się to z tym, że kogoś trzeba odesłać na trybuny.
    Pomijam fakt, że czasem może być ciężko wskazać tego najgorszego w TCS, wszak może być tak, że zawodnik, który zdobył najwięcej punktów PŚ w dwóch konkursach może być jednocześni ostatni w klasyfikacji TCS (bo np. wygrał jeden konkurs a do drugiego się nie zakwalifikował, a reszta dwa razy była na miejscach 10-20).
    A plan czy też obietnicę dla Kubackiego zawsze można obwarować sensownymi warunkami. Przypomnę, że Biegunowi zaplanowano, czyli "obiecano", że w drugi weekend nie będzie startować, a potem plan został zmieniony.

  • Bartek stały bywalec
    Sklad na TCS

    "Mistrz świata Kamil Stoch oraz Jan Ziobro, Piotr Żyła, Maciej Kot, Klemens Murańka i Krzysztof Biegun wystąpią w 62. Turnieju Czterech Skoczni - poinformował PAP trener reprezentacji Polski Łukasz Kruczek. Rezerwowym będzie Dawid Kubacki. "

  • dervish profesor

    Zdania nie zmieniam. Uważam, że posadzenie siódmego na ławce rezerwowych to marnotrawstwo. Jakiż problem żeby wystartował i wrócił na turnieje austriackie? Zwłaszcza , że prawdopodobnie nie będzie miał możliwości udziału w treningach przed turniejami niemieckimi.

    A jeżeli wszyscy zapunktują w obydwu konkursach to raczej zamiany nie będzie, w każdym bądź razie uważam ze nie powinno być i wtedy zawodnik rezerwowy nie zaliczy żadnego startu ani w PK ani PŚ przez cały period.

  • Zwei doświadczony
    @shater

    Kiedyś w Willingen się dogadali, że rezerwowy skakał jako przedskoczek, mierzyli mu wszystko jak każdemu zawodnikowi i Kruczek miał podgląd jak kto się spisuje.

  • yyy profesor
    YU

    Ja myśle, ze to iż Kubacki nie jedzie ta CoC, ma pokazać Dawidowi iż nie stracił miejsca w kadrze, dalej jest pełnoprawnym członkiem pierwszej kadry. Bo w jego sytuacji przejście do CoC, to taki znak, ze stracił formę i musi sie odbudować, a tak nie jest, w Engelbergu dwa razy był w 2 dziesiątce PŚ. CoC w jego wypadku to była by kara po Engelbergu

  • starysceptyk doświadczony
    artjonc

    Patrzysz od strony egoistycznego kibica, skoczka A przesunąć tam tu, B będzie czekał czy C czegoś nie zawali, wtedy jedzie a jak C nic nie zawali to B nigdzie nie pojedzie. Tak to sobie ustawiaj bohaterów swojej gry komputerowej, a tą są żywi ludzie z ambicjami i honorem.
    Jak Kubackiemu obiecano że po 2 konkursach zamieni najsłabszego Polaka, to ma go zamienić, nawet gdyby ten najsłabszy był 2 razy szósty.

    Ty masz chyba bardzo małe doświadczenia w pracy w grupie i zerowe w kierowaniu ludźmi, czy masz młodsze rodzeństwo ?

  • Xander weteran

    To że Polacy mają za sobą udany weekend nie mówi jeszcze że będą wszystkim ogrywać na TCS. Nie liczył bym na to że w konkursach w Niemczech wszyscy będą punktować. Do tego system KO w którym można odpaść nawet oddając dobry skok.

  • yyy profesor
    bananowemleko1991

    Raczej mało prawdopodobne, w TCS będzie Niemców jak mrowków w zawodach, przez co pewnie zawsze się trafi że z 2-3 trafi na dobre warunki i mocno zapunktuje. Plus do tego bardzo mocny Welinger, mocny Frund i powracają cy Frajtak.

  • anonim
    Wymiana? Niekoniecznie.

    Jeśli po dwóch konkursach każdy z szóstki startujących będzie miał oddane po 4 skoki konkursowe, czyli każdy w obu przypadkach zakwalifikuje się do drugiej rundy, to nie robiłbym wymiany. Bo punktowanie w każdej z ośmiu serii turnieju może dać bardzo wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej TCS, w pierwszej piętnastce (nawet zajmując tylko miejsca 25-30) lub nawet w pierwszej dziesiątce. Więc nie ma sensu psuć komuś szansy na życiowy występ w całym turnieju skoro rezerwowy nie ma na to szans i mógłby walczyć co najwyżej o dobry występ w pojedynczych konkursach.

  • bananowemleko1991 początkujący
    Najsilniejszy skład.

    Liczę, że po T4S będziemy liderami Pucharu Narodów, a Kamil obroni żółtą koszulkę lidera. Pozostałym naszym zawodnikom życzę super skoków w kwalifikacjach, bo to połowa sukcesu w systemie KO.

  • anonim
    @przem

    http://sport.tvp.pl/13438808/kruczek-podal-sklad-kadry-na-turniej-czterech-skoczni

  • CoTerazMaZrobicSeverinFreund początkujący
    @dmm

    Myślę że nawet jak są takie propozycje to uważam że Kruczek nie powinien odchodzić. W tej chwili Polacy są jedną z 3 najsilniejszych ekip , mamy mistrza świata , kilku dobrze rokujących zawodników czego chcieć więcej?:)
    No ale Polo musi trochę dołożyć do pensji Kruczkiełowi , jeżeli chce go zatrzymać:)

  • anonim

    Swoja droga taka decyzja obala opinie np.pepeleusza co pisal ''Kubacki pupil'' - tyle samo punktow co Klimek a i tak Klimek wybrany. To samo sie tyczy reszty co podwazala obiektywnosc wyborow skladow. Klimek na poczatku sam nie chcial startowac, bo chcial trenowac - sam to powiedzial.

  • Xander weteran

    Myślę że to najlepsza decyzja jaką podjął trener Kruczek. Dawid nich sobie jeszcze potrenuje bo ostatnio te jego skoki wyglądały nie za dobrze mówię tu oczywiście o technice bo odległości takie złe nie były. Dla Ziobry i Bieguna więc będzie to debiut na TCS z czego bardzo się cieszę. Cieszy fakt że do kadry pod uwagę nie jest brany Hula. Mimo iż go lubię to on już dostawał tyle szans a wiemy jak to się kończyło. Niech sobie skacze w COC bo to jest jego poziom i nich wywalczy nam limit na PŚ.

  • anonim
    @marro

    W Engelbergu cala 6 punktowala w obu konkursach. Co prawda w 1 konkursie Kubacki po 1 serii byl 25 czyli jakby doliczyc 3 Japonczykow, Freitaga, Morgiego i Jacobsena bylby BYC MOZE 31, ale to tylko gadanie.

  • marro profesor

    @Marcin
    Jeżeli nie trzeba było by robić zmian po dwóch konkursach to nic tylko sie cieszyc że mamy tak swietnych zawodników, jednak realistycznie patrząc to nie wierze by cala szóstka punktowała w kazdym konkursie.

  • Allison stały bywalec

    Teraz Kruczka chwalicie, przyjdzie gorszy moment a zrównacie go z ziemią :P Oczywiście gorszych momentów nie życzę ! Skoczkowie i sztab przyczynili się do wspaniałej przerwy świątecznej w domu każdego kibica za co dziękuję :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl