Freund vs Prevc, Stoch vs Hula - pary noworocznego konkursu w Ga-Pa

Kwalifikacje

Olewanie kwalifikacji / Freund a kiedyś Ammann czy Hannawald/
powinno być zabronione /dyskwalifikacja/. Wypacza to konkurs
i zabiera miejsca lucky loserom. Jeśli 5 zawodników z pierwszej 10-ki
nie wystartuje to nie wejdzie żaden lucky loser tylko pięciu
dupków z najsłabszych par.

Albo obaj :D

Przynajmniej jeden Polak będzie w 2 serii lol Kamil albo Stefan

...

@W_S
O czym tu mowa według mnie Schlierenzauer złapał już taki kryzys, że wątpliwe aby wrócił dawny Gregor, który:
1. Kilka lat temu rozstawiał wszystkich lo kątach
2. Odniósł w swojej karierze 50+ triumfów
Gregor jeśli nie będzie miał w tym sezonie jakiegoś przełamania (podium) to moim zdaniem o ile nie zakończy to przynajmniej zawiesi swą zawodową karierę. Osobiście kibicuję "Schlieri'emu" Pozdrawiam wszystkich polskich kibiców skoków i życzę dużo szczęścia na 2016r.

I tak Kruczek może się cieszyć że miał zawodnika z poziomu TOP 10 PŚ to i ten zawodnik nawet po zniszczeniu przez Kruczka jest w stanie punktować. O reszcie nie piszę bo oni spadli z poziomu 15-30 na poziom poniżej kwalifikacji do konkursu a jeden nawet nie łapie się do 30 COC.

Właśnie nastąpił koniec Kruczka

Limit 5 z czego 4 kadra B...Czyli wychodzi na to że w tym sezonie Maciusiak to trener A

Moim zdaniem.

Nie ma szans na trening siłowy, bo z kadry A został tylko Stoch, a nie przypuszczam aby trener Maciusiak pozwolił trenerowi Kruczkowi na wtrącanie się do treningu jego zawodników.
W ostatnim konkursie TCS wystąpi wreszcie cała 5. Polaków.
Mam nadzieję (cecha głupców, bo ogólnie wiadomo, że zgodnie z prawem Murphyego: "jeżeli coś może się nie udać, to z całą pewnością się nie uda"), że jutro Kubacki skoczy 130m i wejdzie do serii finałowej.
Polacy będą bardziej (?!) trzeżwi niż inni i to będzie lepszy konkurs niż ostatni.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

szara rzeczywistość

Zgadzam się z większością komentarzy tutaj, że z kadrą A jest po prostu tragicznie. Stoch ma problemy i to widać w locie, niedawno mówił że spóźnia na progu i dlatego. Chce wierzyć, że to jedyny problem, ale czy wszystkie dzisiejsze skoki spóżnił? Nie sądzę. Poczekajmy do jutra. Jeśli nic nie drgnie, tzn. w żadnym skoku nie zbliży się do 130m, to powinien sobie odpuścić następne konkursy i w spokoju potrenować. Reszty(kadry A)już nie ma i mam pytanie. Otóż co się dzieje z Ziobro? Bo z Olkiem w Rovaniemi widziałem. Także nie ma co się oszukiwać Łukasz jak dotąd zawalił ten sezon i nie ma żadnego światełka w tunelu. Jedynym pocieszeniem jest kadra B, która jutro będzie łatać dziury i nimi się będzie Kruczek zasłaniał. Ale dobrze że chociaż mamy ich. I typując jutro. Kamil i Maciek wygrają swoje pary. Stefan nie wytrzyma presji, a Dawidowi niewiele zabraknie po dobrym skoku i może wejdzie jako LL.
I na koniec życzę Szczęśliwego Nowego Roku 2016!

I poza Finami Colloredo też sobie odpuszcza TCS i zamierza trenować przed Willingen;) Cóż, tam może zapunktuje. Ciekawe czy się zbierze 8 drużyn żeby zrobić drużynówkę.

@dervish
Aktualnie nawet z Twoich kryteriów nie wyjdzie że Polska ma 7 zawodników na PŚ;)

Polska para więc wreszcie przestaniemy być ekipa loserów. Przynajmniej jedno zwycięstwo mamy pewne i to jest jedyna pozytywna wiadomość jaka do mnie dotarła po dzisiejszych Q.

Nie chcę kopać leżącego, ale dzisiejszy dzień to kolejne potwierdzenie, że trener Kruczek jest w tej chwili zagubiony i błądzi we mgle popełniając błąd za błędem. Nie mówię o błędach trenerskich bo o trenerce nie mam pojęcia, ale o błędach selekcyjnych bo trafność selekcji każdy kibic może ocenić.

Już po Engelbergu dla mnie i chyba dla wielu tu komentujących jasne było, że kadrze na T4S powinien być Stękała i nie powinno być Żyły. Problematyczna była również obecność Murańki, o ile dobrze pamiętam w mojej propozycji Murańka miał wraz z Dawidem i Ziobrą konkurować o ostatnie miejsce w kadrze.
Na dziś obraz jest taki: kadra A w całkowitej rozsypce, do pogrążonych w niebycie Ziobry i Zniszczoła raźnym krokiem zmierzają Murańka i Żyła którzy na te chwile stracili rację bytu w PŚ. Już są zbyt słabi. Ostatni rodzynek czyli Kamil Stoch ledwo trzyma się w 3 dziesiątce PŚ podejrzewam że jedynie dzięki wielkiej klasie i talentowi. Tak źle nigdy nie było. Do tej obok dołujących zawsze był ktoś kto skakał na swoim dobrym poziomie zadając kłam tezie o złych przygotowaniach do sezonu, teraz cała kadra A dołuje bez żadnego wyjątku. Mało tego miało być spokojne wejście w sezon, a potem już tylko lepiej. A co mamy? Na poczatku sezonu pozostaliśmy w blokach a potem juz było tylko gorzej i końca tej tendencji nie widać.

Po Engelbergu przepowiadałem taki scenariusz: kadra B na T4S, kadra A wraz ze swoim trenerem na treningi, a potem na PK gdzie powinna walczyć o nie tylko o kwoty dla siebie ale przede wszystkim udowodnić, że jest zbyt mocna na PK i że należy się jej miejsce w PŚ bo dziś okazało się, że jedynie jeden jej członek (Kamil Stoch) ma formę na PŚ. Wydaje się, że taki scenariusz jest bliski spełnienia.

Kruczek w wywiadzie na WP mówi stanowczo i dobitnie, że nie będzie żadnej pomocy z zewnątrz bo nie potrzebuje, można wnioskować, że dymisji też nie będzie.

@???
Ciekawa wiadomość fajnie by było gdyby młody Fin cokolwiek ugrał

Olli i Asikainen wracają do Finlandii,w Bischofshofen do Larinto dołączy Alamommo.

Biedny Stefan...

Nie mógł chyba gorzej trafić. Stoch to wciąż marketingowy lider naszej kadry i nie mam wątpliwości, że dla "dobra sprawy" trener nakaże Stefanowi zepsuć skok.

@Toyminator
Kot ma formę zgadzam się z tym że skacze trochę nierówno
A Kamil może w końcu przypomni sobie że z progu trzeba się odbić nie przejechać

-

@fanskokownarciarskich
Jak Stoch skoczy 129 m, to ja zostanę papieżem :) W obecnej formie musiałby mieć duży wiatr pod narty. Ale Kot może odpalić, bo on formę ma, ale coś nie tak z wybiciem chyba .

@Res
"Mamy mało szczęścia do materiału ludzkiego, czekamy na zdolnych chłopaków" - Prezes PZN Apoloniusz Tajner tłumaczy 10 miejsce drużyny Kruczka na IO w Pjongczang (w składzie Stoch, Murańka, Zniszczoł, Jarząbek)

Co się dzieje w tych skokach?

Spójrzmy na TOP3 sezonu 12/13(Schlieri,Bardal,Kamil): Gregor słabiutki, to samo Kamil, Anders już nie skacze...A przecież było to raptem 2 lata temu...Ale jestem pewny że w przyszłym sezonie TOP3 będzie wyglądało tak: Kamil,Gregor,Peter Prevc! A wtedy Freund złapie kryzys.

No właśnie u nas największy problem to jest to że nie ma kto zastąpić Stocha. U Niemców, Norwegów czy Słoweńców nie ma takiego problemu bo potrafią inni wskoczyć w miejsce tego najlepszego i go zastąpić. A u nas nie ma kandydatów, chociaż trąbi się że mamy świetną kadrę i najzdolniejszą młodzież, a jak wyników nie było tak nie ma dalej. Oczywiście Żyła,Kot czy Murańka zaliczali dobre sezony ale w żadnym stopniu nie byli w stanie wspiąć się na dłużej do czołówki.

Ciekawe co zostanie po Stochu i jak będzie wyglądać kadra bez lidera. Czy będziemy mieć skocza który będzie w stanie stawać na podium i w generalce walczyć chociażby o 10.

Res

Wątpię, po prostu w okresie przechodzenia z juniora do seniora (który był zbyt długi i zdecydowanie za późno) zatrzymali się w rozwoju, jeśli nie cofnęli.

@veltomanka
Za wyniki zawodników w zdecydowanej większości przypadków pierwszorzędną odpowiedzialność ponosi trener. Jeśli dobrze kojarzę fakty, to tak, za upadek Velty odpowiada również Stoeckl, gdyż do kryzysu u Rune oprócz presji i tym podobnych przyczyniła się nietrafiona zmiana techniki dojazdu.
Zresztą nieważne, liczy się coś innego. Charakter zawodników, ich rzekomy brak ambicji czy odporności psychicznej można rozpatrywać w indywidualnych przypadkach. Kiedy cała kadra, niezależnie od cech charakteru, skacze w najlepszym przypadku źle, a w najgorszym katastrofalnie - wtedy to po prostu nie ma sensy