Zgodnie z wszelkimi przewidywaniami, Janne Happonen nie będzie kontynuował kariery skoczka narciarskiego. Trapiony kontuzjami 31-latek poinformował o takiej decyzji na łamach fińskiego portalu iltasanomat.fi. Mieszkańca Kuopio po raz ostatni na arenie międzynarodowej oglądaliśmy w lutym 2014 roku podczas treningów przed konkursami o medale Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
Największym problemem mistrza świata juniorów z 2002 roku było wielokrotnie kontuzjowane kolano. Po raz ostatni ucierpiało ono jesienią 2014 roku, co wykluczyło Fina ze startów w sezonach 2014/2015 i 2015/2016.
- Obrażenia były na tyle duże, iż nie byłem w stanie powrócić do szczytowej formy. Nie mam szans na podtrzymanie najwyższego poziomu. Kontuzje z pewnością mi nie pomogły - powiedział Happonen.
- Kiedy zawodnik osiąga szczyt, jest to niezwykle satysfakcjonujące. Moją karierę, jako całość, postrzegam pozytywnie - dodał aktualny rekordzista Finlandii w długości skoku narciarskiego. Jako jedyny reprezentant swojego kraju poszybował na 240. metr. Miało to miejsce w 2011 roku na mamucie w norweskim Vikersund.
Były członek klubu Puijon Hiihtoseura w zawodach najwyższej rangi zadebiutował 23 listopada 2001 roku w Kuopio. Na domowym obiekcie od razu wywalczył pierwsze punkty za sprawą 11. miejsca. Już wtedy był on drużynowym mistrzem świata juniorów z Karpacza, a kilka miesięcy po debiucie w Pucharze Świata nie tylko dołożył drugie złoto drużynowe, ale także indywidualnie nie miał sobie równych w niemieckim Schonach.
W swojej karierze trzykrotnie wygrywał konkursy zaliczane do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po raz pierwszy triumfował 5 marca 2006 roku przed własną publicznością w Lahti, dwa tygodnie później sukces powtórzył w Planicy, a po raz ostatni na najwyższym stopniu podium stanął 3 marca 2008 roku na doskonale znanym mu obiekcie HS 127 w Kuopio. Oprócz tego dwukrotnie był drugi i trzeci. Sezon 2007/2008 zakończył na 8. lokacie, co było jego najlepszym rezultatem.
Happonen to wielokrotny uczestnik imprez rangi mistrzowskiej. Ze swojego debiutu na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Turynie wrócił ze srebrnym medalem wywalczonym wraz z kolegami w drużynie. Cztery lata później w Vancouver na normalnym obiekcie osiągnął 19. miejsce, co było jego najlepszym wynikiem indywidualnym w zawodach tego typu. W 2014 roku znalazł się w reprezentacji Finlandii w Soczi, jednak słaba dyspozycja spowodowała, iż nie otrzymał szansy startu w którymś z konkursów.
31-latek ma w swoim dorobku jeszcze trzy medale Mistrzostw Świata w lotach narciarskich, wszystkie ze zmagań drużynowych. W 2006 i 2008 roku miał udział w zdobyciu srebrnych krążków, natomiast w 2010 roku dołożył swoją cegiełkę do medalu brązowego.
Rozwój Happonena zahamowały liczne kontuzje. Pierwsza, bardzo poważna, miała miejsce latem 2008 roku, a więc zaraz po najlepszym sezonie w karierze. Podczas zgrupowania w Klingenthal, nordycki sportowiec upadł na tyle nieszczęśliwie, iż doznał złamania kości udowej. Niespełna dwa lata później, wskutek upadku w Kuopio, doznał on groźnego urazu kolana, z którym zmagał się do końca sportowej kariery. Po raz pierwszy kontuzja odnowiła się w Oslo w trakcie treningów przed Mistrzostwami Świata 2011, natomiast w listopadzie 2012 roku w Lillehammer więzadła zerwał w czasie kwalifikacji do konkursu na dużej skoczni.
Ostatni raz w zawodach z cyklu Pucharu Świata oglądaliśmy go w styczniu 2014 roku na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.
-
-
Nowyskoczek5 profesor
-
Był jednym z najlepszych skoczków z Finlandi. Gdyby nie te kontuzje to pewnie by jeszcze skakał .
-
anonim
To naprawdę świetny skoczek. Szkoda wielka że tak potoczyła się jego kariera. To największy pechowiec w historii tej dyscypliny. To mógłby być wybitny skoczek z wielkimi osiągnięciami.
-
Kolos profesor
"Jako jedyny reprezentant swojego kraju poszybował na 240. metr"
nie prawda 240 metrów skoczył też Janne Ahonen w 2005 roku w Planicy, to ze nie ustał to zupełnie inna sprawa. Tym niemniej nie jeden a dwóch Finów poszybowało na 240-metr.
Skok z upadkiem to dalej jest skok. -
Stefan stały bywalec
@Mig
Zgadzam się w 100%! Nadal bardzo liczę na powrót prawdziwego Larinto.
-
szulcu96 stały bywalec
Janne Happonen
Podręcznikowy przykład skoczka narciarskiego, który mógł osiągnąć naprawdę sporo sukcesów, ale nie pozwoliły mu na to liczne kontuzje.
Naprawdę szkoda że jego kariera po sezonie 2007/08 potoczyła się tak a nie inaczej. -
anonim
szkoda
Happonen to był wielki talent, może nie na miarę Ahonena, ale miał szanse osiągać wyniki na poziomie Hautamakiego :)
Jestem przekonany, że fińskie skoki nie byłyby tam gdzie są teraz gdyby w ostatnich latach Happonen i Larinto nie mieli tak poważnych kontuzji. -
sheef profesor
Skoczkowie, którzy wycofali się się ze skoków (aktualizacja)
Lista skoczków, którzy zdecydowali się zakończyć swoje kariery w trakcie lub po zakończeniu sezonu zimowego 2015/2016:
1. Carl Nordin (Szwecja),
2. Yuta Watase (Japonia),
3. Michael Neumayer (Niemcy),
4. Andrea Morassi (Włochy),
5. Marco Grigoli (Szwajcaria),
6. Michael Dreher (Niemcy),
7. Wojciech Gąsienica-Kotelnicki (Polska),
8. Daniel Wenig (Niemcy),
9. Kalle Keituri (Finlandia),
10. Jere Kykkaenen (Finlandia),
11. Łukasz Podżorski (Polska),
12. Patrick Streitler (Austria),
13. Martin Cikl (Czechy),
14. Milos Kadlec (Czechy),
15. Vit Hacek (Czechy),
16. Tomas Friedrich (Czechy),
17. Janne Happonen (Finlandia).
Jak dotąd swoje kariery zakończyło czterech Czechów, trzech Niemców, trzech Finów, dwóch Polaków, jeden Szwed, jeden Szwajcar, jeden Japończyk, jeden Włoch oraz jeden Austriak.
Natomiast co do Happonena to wielka szkoda tego zawodnika. Niestety niekończące się problemy zdrowotne sprawiły, że nie było większego sensu by to dalej ciągnąć. Gdyby nie one to pewnie osiągnąłby też większe sukcesy. Powodzenia w życiu pozasportowym. -
Stefan stały bywalec
@lukas99
Nie miał wyjścia. Znając finów? Moim zdaniem głupio rozpowszechniać stereotyp jakoby każdy Fin po skończeniu kariery po paru latach i tak wraca. Dajmy sobie z tym spokój, bo przecież chodzi głównie jedynie o Ahonena. Zapewniam cię, że Happonen NIE WRÓCI bo nie będzie mógł. Kontuzje go wykończyły. Jak ty sobie wyobrażasz taki powrót?
-
lukas99 początkujący
Skoda ze Happonen zakończył karierę :( jednak znając finow to pewnie za kilka lat wróci :D
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się