Finansowa porażka MŚ Lahti 2017

  • 2017-06-04 15:41

Jak informuje włoski portal neveitalia.it, tegoroczne Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym przyniosły Finom straty finansowe. Szacuje się, iż Lahti, które po raz piąty w historii organizowało tę imprezę, zakończyło całe wydarzenie z deficytem 1,6 mln Euro.

W przeciwieństwie do poprzednich światowych czempionatów rozgrywanych w Europie Północnej, tylko Finowie nie potrafili zarobić na omawianej imprezie. Norwegowie po MŚ w 2011 roku w Oslo mogli pochwalić się dochodem w postaci ponad 7 mln Euro, zaś dwa lata temu zysk Szwedów za MŚ w Falun wyniósł blisko 5 mln Euro.

Głównym powodem strat komitetu organizacyjnego w Lahti są wejściówki na poszczególne wydarzenia, które nie cieszyły się założonym zainteresowaniem. Z przygotowanych 250 tysięcy biletów, sprzedać udało się tylko 180, co oznacza, iż Finowie, w przeciwieństwie do innych skandynawskich krajów, nie byli w stanie wystarczająco dobrze zainteresować lokalnego i światowego społeczeństwa swoją ofertą.

Przypomnijmy, że podwójnym mistrzem świata w skokach narciarskich został Stefan Kraft, wśród pań triumfowała Carina Vogt, mikst padł łupem Niemców, zaś drużynowymi mistrzami globu zostali Polacy.

Kolejne MŚ w narciarstwie klasycznym odbędą się w 2019 roku w Seefeld w Austrii. Za cztery lata organizatorami tego wydarzenia będzie niemiecki Oberstdorf.


Dominik Formela, źródło: neveitalia.it
oglądalność: (19128) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Pavel profesor
    @kolos

    Narciarstwo klasyczne to praktyczne same biegi, W Lahti rozdano 19 kompletów medali w tym 10 w samych konkurencjach biegowych. Nie mają konkurencji i kraj z mocnymi przedstawicielami w tej profesji przeważnie na swoje wyjdzie. Jedyną siłą przeciwstawną są skoki, ale tu mamy tylko 3 dni zawodów (nie zaliczam skoków kobiet, ktore praktycznie nikogo nie interesują), w tym jeden naciągany w postaci skoczni normalnej. Dodam że cały kryzys narciarstwa klasycznego w Finlandii w głównej mierze wyniknął właśnie z afery dopingowej w biegach i odpływowi sponsorów, który nastąpił później.

  • Kolos profesor
    @Ad1K @Ad1K

    Tak ale to nie tłumaczy dlaczego MŚ w Szwecji były dochodzę choć tam wszystkie dyscypliny po za biegami są w rozkładzie gorszym niż u Finów?? Chyba że jednak Szwedzi "wyrzyli" na samych biegach a Finowie nie...

  • Cejot stały bywalec

    A nie wiecie jak wyglądały kwestie finansowe Lahti 2001? Zysk zapewne był, ale jaki?

  • Ad1K weteran
    Finlandia

    Niestety nie od dziś, nie od roku i nie od dłuższego już czasu wiadomo, że Finlandia obecnie w sportach zimowych przeżywa straszny regres. Było to do przewidzenia, że MŚ w ich kraju nie będą się cieszyć dużym zainteresowaniem, samymi biegami narciarskimi nie uda się zarobić. Ja jednak mam nadzieję, że Finowie w skokach jak i biegach wrócą do formy pozwalającej rywalizacje na podium w tym dyscyplinach, nie mówię tu o dominacji, ale żeby włączyli się do rywalizacji.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl