Wypowiedzi Kamila Stocha i Jakuba Wolnego po konkursie w Courchevel

  • 2017-08-13 20:56

Kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix 2017 w Courchevel dopisali też Kamil Stoch i Jakub Wolny. We Francji 30-latek i jego osiem lat młodszy kolega z kadry zajęli kolejno 14. i 28. miejsce, a w klasyfikacji generalnej całego cyklu plasują się kolejno na 15. i 19. pozycji. W jakich humorach opuszczali ten region Europy i udawali się na tygodniowy urlop?

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

Kamil Stoch (14. miejsce):

- Dzisiejszy konkurs to mały krok do przodu. Wiem, że wielu obserwatorów tych zawodów ma mieszane uczucia co do tej wypowiedzi, bo rzeczywiście ten wynik może tego nie odzwierciedlać, ale moje skoki były na dobrym poziomie, a przede wszystkim stabilne. Z tego mogę być zadowolony, natomiast w dalszym ciągu czeka mnie dużo pracy do zrobienia. Nadal muszę wkładać dużo energii w to, aby iść przed siebie.

Wyniki Dawida Kubackiego czy Macieja Kota dają radość najbardziej utytułowanemu członkowi kadry narodowej? - Bardzo chciałbym dołączyć do kolegów <śmiech>. Oczywiście, że zawsze cieszę się z sukcesów rodaków. Gratuluję im wyniku w Courchevel. Czterech Polaków skończyło zmagania w czołowej "10", a Dawid i Maciek stanęli na dwóch najwyższych stopniach podium, więc wciąż jesteśmy bardzo mocną drużyną. Jest jeszcze sporo czasu do zimy, a ja dalej ciężko pracuję. Założenia są takie, aby odpowiednia dyspozycja przyszła w sezonie zimowym.

- W piątek,podczas nieoficjalnego treningu, skakało mi się dobrze, ale były też zupełnie inne warunki. Podczas konkursu było inaczej, gdyż cały czas wiało z tyłu. Na tej skoczni skacze się wtedy inaczej, zwłaszcza przy takim poziomie, kiedy taki Dawid skacze na sam dół. Wówczas belka idzie też niżej i nam, zawodnikom niebędącym w dobrej dyspozycji, jest wtedy trudniej. Na warunki nie mam wpływu, więc uważam, że nie mam się czym przejmować oraz czego komentować.

- Mamy teraz całkowicie wolny tydzień bez treningu, ale czeka mnie sporo pracy innego typu. Ja mam w planach inne rzeczy niż wyjazd wakacyjny, ale nie będę tego teraz zdradzał.

Jakub Wolny (28. miejsce):

- Do wyniku z Hinterzarten zabrakło, ale i moje skoki były średnie. Być może minimalnie się rozregulowałem, jednak te próby nie były też tragiczne. Jesteśmy w środku lata, więc forma, jak na ten okres, jest w porządku. Teraz czeka nas urlop, a po nim jest nad czym pracować.

- Warunki zawsze są zmienne, ale w Courchevel największego pecha miał chyba Kamil. Na szczęście pogoda była optymalna, widoki dookoła obiektu ładne, więc przyjemnie się skakało. Myślę, że po serii udanych startów, czeka nas tradycyjna pizza przed rozpoczęciem wakacji.

Korespondencja z Courchevel, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11720) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl