Niedosyt Kota i Kubackiego po niedzielnym konkursie w Engelbergu

  • 2017-12-17 19:23

Mimo sporych nadziei i apetytów na walkę o czołowe lokaty, Maciej Kot i Dawid Kubacki przedświąteczne zmagania w Szwajcarii zakończyli w dolnej połowie drugiej dziesiątki. Przed 66. Turniejem Czterech Skoczni wspomnieni podopieczni Stefana Horngachera zajmują kolejno 17. i 13. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata

Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński

Maciej Kot (16. miejsce):

- Drugi skok był zły. Generalnie, jestem trochę zły na siebie, bo moim największym błędem była strata cierpliwości. To jest coś, z czym trzeba walczyć, ale trochę mi jej dziś zabrakło. Widząc dobre skoki, ale niekorzystny wynik, stale myśli się o poprawie. Próbując wykonać zbyt duży krok do przodu, można się cofnąć. To jest problem. W pierwszym skoku było nieźle, w drugim chciałem zrobić to samo, ale na większym luzie i znów pojawił się ten sam błąd. Trudno być z siebie zadowolonym.

- Te skoki są dobre, ale szczerze, wolałbym skakać źle i być w czołowej "10", a nie skakać dobrze i zawody kończyć w okolicach 20. miejsca. Mam nadzieję, że już podczas Turnieju Czterech Skoczni wrócę na odpowiednie tory. Bardzo dobrze, że mamy dłuższy odpoczynek od zawodów. Liczę na to, że warunki atmosferyczne dopiszą, dzięki czemu będzie możliwość spokojnego potrenowania w Zakopanem. Przyda się świąteczny czas spędzony w domu, aby zapomnieć o skokach i nieco się zresetować. Brakuje niewiele, a rezerwa do wykorzystania jest duża. Niełatwo jest budować formę podczas konkursów, bo ryzykiem można sporo stracić.

- Nasz plan na Zakopane zakłada oddanie około dwudziestu spokojnych skoków. To naprawdę może pomóc, bo rezerwę najłatwiej znaleźć na treningach, kiedy bez presji można coś pozmieniać. Jestem ciekawy nowej wersji Wielkiej Krokwi. Nie mogę się doczekać tego spotkania.

Dawid Kubacki (20. miejsce):

- Z niedzieli nie jestem zadowolony i czuję spory niedosyt, ale takie było założenie. Chcieliśmy z trenerem czegoś dziś spróbować i, w moim odczuciu, nie sprawdziło się to należycie. Trzeba odżałować i skoncentrować się na dalszej pracy w kolejnych konkursach.

- Nie zawaliłem weekendu. Ósme miejsce w sobotę było w porządku rezultatem, dziś wynik jest gorszy, ale chcieliśmy czegoś spróbować. Czasem tak bywa, że testy nie wychodzą pomyślnie. Tak stało się w niedzielę i czuję rozczarowanie. Odbieram to jako dodatkową motywację do dalszej pracy. Dziś miałem się odciąć psychicznie. I czułem się odcięty, ale na tyle mocno, że nie potrafiłem dobrze skoczyć. Nie tędy droga i musimy, wraz z trenerem, znaleźć złoty środek.

- Warunki dziś nie były problemem. Przede wszystkim, nie było sypkiego śniegu, który sprawiał kłopoty na zeskoku. Dało się dziś w Engelbergu normalnie poskakać.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12544) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor

    A co do samych wyników cóž. Kot i Kubacki zawiedli. Kto skacze o klasę gorzej niż rok temu. Kubacki niby lepiej ale.. jego najwyższy wynik w PŚ to ciągle osiągnięcie jeszcze z czasu gdy trenerem kadry był Kruczek.

    Zaczyna byč problem. Tylko Stoch się ogarnął i skacze jako tako. Nie podzielam spokoju Horngahera. Polacy są niby blisko, niby tuż tuż Wielkiej formy i wyników ale ciągle czegoś brakuje. Obawiam się że szukanie formy może trwać do końca sezonu a i tak jej Polacy nie znajdą

  • Kolos profesor
    @salto_de_esqui @salto_de_esqui

    To były jednak inna czasy, inny sprzęt, inne uwarunkowania. Na obecnym sprzęcie nie da się "przeskakiwać" warunków jak dawniej

  • salto_de_esqui weteran
    @salto_de_esqui @ret_ret

    To że się nie da, to moim zdaniem wszystko kwestia skoczka. Pamiętam konkursy z udziałem Małysza, gdzie wszyscy klepali bulę (nie było jeszcze przeliczników), gdzie ten skakał ostatni i załatwiał ich o 20 metrów. Top było niesamowite. Natomiast a propos warunków, to że czasami się nie da, nie oznacza, że 20. miejsca są dobre:).

  • RET_RET doświadczony
    @salto_de_esqui @salto_de_esqui

    "Dla mnie okolice 20. miejsca to komedia, a nie dobre miejsce."

    Czasem się nie da, przy kiepskich warunkach. A Kot znowu nie miał do nich szczęścia. Zazwyczaj ta różnica oznacza stratę kilku, a nawet kilkunastu miejsc.

  • salto_de_esqui weteran
    @salto_de_esqui @Ortem

    Dla mnie okolice 20. miejsca to komedia, a nie dobre miejsce. W sporcie liczy się wygrana, a nie pierdoły o solidnych miejscach w TOP20.

  • ortem bywalec
    @salto_de_esqui @salto_de_esqui

    Zwycięzcy nie oddają dobrych skoków, oddają skoki najlepsze (idealne, perfekcyjne, bardzo dobre). Dobry skok to taki na czwórkę :). A bycie w dwudziestce chyba na czwórkę zasługuje nie? :)

  • salto_de_esqui weteran

    Zastanawiam się, o czym ten Kot bredzi. "Dobre skoki", które dają okolice 20. miejsca, myślałem że tylko jego stary jest mistrzem farmazonów, ale widać to rodzinne. Kot, dobre skoki to są na podium, a nie na 20. miejsce. To że ci się wydaje, że dobry skok oddałeś, to tylko ci się wydaje. Dobre skoki oddają zwycięzcy.

  • zimowy_komentator profesor
    @Ad1K @Ad1K

    A wiesz co ? Rzeczywiście może tak być, że na TCS Kubacki odblokuje się, bo nie będzie widział ile musi skoczyć, by prowadzić. Tzn. będzie widział zieloną linię, ale będzie ona usytuowana po skoku jakiegoś słabszego zawodnika, więc Dawid będzie musiał skoczyć swoje bez oglądania się na nic. Gorzej w serii finałowej... Tam jak będzie wysoko to na 90% spadnie o kilka lub kilkanaście pozycji... Zresztą przed rokiem w Engelbergu właśnie był bodajże 4.ty po I serii. Jak się skończyło wszyscy pamiętamy...

  • ZKuba36 profesor
    @Ad1K @skijumpingexpert

    Co skok to gorzej. To nie siedzi w głowie tylko w nogach.

  • skijumpingexpert profesor
    @Ad1K @Ad1K

    "Odnajdzie w końcu dobre skakanie" o czym ty mówisz człowieku on skacze bardzo dobrze i w każdej serii od piątku do niedzieli był tu w czołowej "4" oprócz konkursów czyli to siedzi w głowie w psychice a nie na skoczni

  • skijumpingexpert profesor
    @pawel96 @pawel96

    Ale maciek miał takie podejście dobre skoki i powoli do przodu ale już mu może brakować cierpliwości

  • pawel96 profesor

    Kubacki to mógłby spróbować współpracy z psychologiem w większym zakresie. Źródło jego problemów nie jest zlokalizowane na skoczni.


    Co do Maćka, mam wrażenie, że za bardzo się spina na wynikach, chce wszystko "na już". Może wypowiedzi Kamila "dobra praca", "dobra praca", "dobra praca" wyglądają momentami jak jakiś pracownik, ale to jest najlepsze psychologiczne podejście do startów. Może Maćkowi takie podejście też by pomogło - koncentracja na pracy, nie na liczbach czy wynikach.

  • Ad1K weteran

    Mi się wydaje niestety, że w tym sezonie Kot nie pozbiera się jakoś wyraźnie, może wejdzie parę razy do 10tki, ale na więcej bym nie liczył. Obym się mylił. Natomiast co do Kubackiego to sądzę, że odnajdzie w końcu dobre skakanie i może stanie na tym wymarzonym podium chociaż. Jednak co by nie mówić bardzo im kibicuje i życzę aby podczas TCS przyszło to przełamanie... najlepiej u obydwu

  • GOTS weteran
    @camdene @camdene

    No właśnie o to chodzi, że gdy próbował powtórzyć to w konkursie to nie wychodzi ! Dlatego próbował coś zmienić, ale nie zadziałało. Trzeba szukać dalej, aż wkońcu kliknie. Ja w to wierzę, Dawid przekonał mnie, że potrafi w Lahti na MŚ, gdzie podczas drużynówki, stawka była dużo większa niż podczas PŚ, a Dawid wytrzymał w 1 serii skoczył 129, a w drugiej po ściaganiu z belki i niepewnych warunkach, wytrzymał i skoczył te 119. Gdyby miał psychikę treningowca skończyłoby się jak w Sapporo w 2007 z Mateją. Trzeba jeszcze poczekać, może kliknie wkońcu, trzeba wierzyć w naszych sportowców ! :)

  • Mejdzi weteran

    Liczę na Maćka,który ma bardzo duże możliwości. Możliwości do wygrywania i ogólnie do tego,aby stawać na podium. Pokazał to w tamtym sezonie. Mam nadzieję,że spokojne treningi pozwolą Maćkowi w odblokowaniu się i wróceniu na właściwe tory. Trzymam mocno za niego kciuki,bo jeśli skupi się na sobie a nie na gonieniu rywali to będzie naprawdę dobrze.
    Co do Dawida,który ma potencjał. Jednak skoków z treningów nie potrafi przełożyć na konkurs. W tym polega problem. Na przełożeniu skoków z treningów na konkurs. Konkurs a trening to dwie inne bajki. Konkurs większy stres. Wydaje mi się,że tutaj potrzeba poukładać sobie w głowie pewne sprawy. Przeskoczyć tą barierę,która trzyma. Mam nadzieję,że to się uda. Trzymam kciuki,aby w końcu w 100% pokazał co potrafi nie na treningach,ale w konkursie. Pokazał nie raz w drużynach,że potrafi.

  • Tomeson weteran

    No nieźle, apetyty są duże, ale to chyba dobrze.

  • erytrocyt_ka profesor
    -

    'Z niedzieli nie jestem zadowolony i czuję spory niedosyt, ale takie było założenie'

    Hmmm trochę dziwne podejście według mnie...Kamil mówił w wywiadzie, że teraz nie ma co kombinować i na siłę szukać, co można by zrobić lepiej, tylko po prostu robić swoje, no i patrząc na jego wyniki, to raczej właśnie takie 'stochowe' podejście jest lepsze, no ale w sumie z drugiej nie ma co porównywać Stocha do Kubackiego więc no nie wiem... Mam nadzieję, że Dawid i trener wiedzą, co robią i nie przekombinują z tym testowaniem, nawet nie wiadomo czego ;)

    W sumie ciekawe też trochę jest, że Maciek i Kamil skaczą w brązowym kombinezonie, a reszta w czarnych.

  • Major_Kuprich profesor
    Przecież jest wyjaśnione

    "Dziś miałem się odciąć psychicznie. I czułem się odcięty, ale na tyle mocno, że nie potrafiłem dobrze skoczyć. Nie tędy droga i musimy, wraz z trenerem, znaleźć złoty środek."


    Oby na TCS udało się przełożyć skoki treningowe w stopniu 10+ na zawody.
    Więcej od Kubackiego nie wymagam.
    W lato skakał świetnie, teraz inni mają lepszą formę.

  • ann81 weteran

    Hmm, Horngcher niemal bezbłędnie potrafi "ułożyć" Piotrka, gdy ten zaczyna nadmiernie kombinować. Z Dawidem nie idzie mu już tak kolorowo. Widocznie ten drugi jest dużo trudniejszym materiałem psychologicznym :D Ciężki orzech do zgryzienia będzie miał trener.

  • Toyminator profesor
    @camdene -

    Dla mnie Kubacki to nie zawodnik na wygranie KK, nawet nie na top 5. Stanie parę razy na podium, wygra z 2-3 razy i tyle. W drugiej połowie sezonu stawiam ze będzie miał taki sezon jak Kot ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl