TCS w Bischofshofen: Kamil Stoch wygrywa po raz czwarty i triumfuje w całym cyklu! Rekord Svena Hannawalda wyrównany!

  • 2018-01-06 18:54

Wielki dzień Kamila Stocha! Reprezentant Polski wytrzymał presję i z kompletem zwycięstw sięgnął po triumf w 66. Turnieju Czterech Skoczni, wyrównując wyczyn Svena Hannawalda! Dwukrotny mistrz olimpijski skompletował swój sukces w Bischofshofen (HS140), po skokach na odległość 132,5 m i 137 m! Dwukrotny już triumfator TCS objął prowadzenie w Pucharze Świata!

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński
06.01.2018 - Podium PŚ w Bischofshofen06.01.2018 - Podium PŚ w Bischofshofen
fot. Tadeusz Mieczyński
Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

Już pierwsza seria konkursowa dostarczyła polskim kibicom wielu emocji. Nie zawiódł Kamil Stoch. Lider 66. Turnieju Czterech Skoczni poszybował na odległość 132,5 m i na półmetku rywalizacji prowadził z przewagą 2,5 punktu nad Dawidem Kubackim (132 m). Trzecie miejsce zajmował Austriak Stefan Kraft (130,5 m), tracący tylko 3,4 punktu do Stocha. Tuż za czołową trójką plasowali się Norwegowie - Anders Fannemel (130 m) i Andreas Stjernen (129,5 m).

Na kolejnych pozycjach na półmetku rywalizacji sklasyfikowani byli Andreas Wellinger (129 m), Peter Prevc (127,5 m), Robert Johansson (127 m), Markus Eisenbichler (126,5 m) i Junshiro Kobayashi (126,5 m).

Do finałowej serii awansowało jeszcze dwóch Polaków - siedemnasty Stefan Hula (123,5 m) oraz dwudziesty szósty Piotr Żyła (121 m).

Już na pierwszej rundzie konkursowej udział w zawodach zakończyli trzydziesty czwarty Tomasz Pilch (116,5 m), czterdziesty pierwszy Maciej Kot (113,5 m) oraz ostatni - Jakub Wolny (97,5 m).

W gronie "lucky loserów", którzy wywalczyli awans do finału, tym razie znaleźli się Anze Semenic, Domen Prevc, Manuel Poppinger, Piotr Żyła i Killian Peier.

Pierwszą serię zawodów przeprowadzono w całości z 10. belki.

W finale Kamil Stoch postawił kropkę nad i. Lider 66. Turnieju Czterech Skoczni poszybował na 137 metr i odniósł czwarte zwycięstwo w jednej edycji tej imprezy! Tym samym reprezentant Polski wyrównał historyczny wyczyn Svena Hannawalda z sezonu 2001/2002. Drugie miejsce w zawodach zajął Anders Fannemel (139 m), ze stratą 3,2 punktu do triumfatora. Na najniższym stopniu podium stanął Andreas Wellinger (139,5 m). Czwarty był Stefan Kraft (135,5 m), piąty Robert Johansson (140 m), a szósty - Andreas Stjernen (138,5 m).

Dopiero na siódmej pozycji zawody zakończył Junshiro Kobayashi (134,5 m), który tym samym przegrał o 0,2 punktu miejsce na podium całego turnieju. Ósmy był Peter Prevc (131,5 m), zaś dziewiąty - Dawid Kubacki, który stracił miejsce na podium zawodów po skoku na odległość 127,5 m. Pierwszą dziesiątkę uzupełnił Markus Eisenbichler (129 m).

Stefan Hula (126 m) zakończył sobotnie zawody na czternastej pozycji. Dwudziesty trzeci był Piotr Żyła (125,5 m).

Finałową rundę rozegrano z 12. platformy startowej. Dawid Kubacki jako jedyny oddawał swoją próbę z 11. belki.

Kamil Stoch odniósł 26. w karierze (czwarte w sezonie) zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Triumfator 65. Turnieju Czterech Skoczni po raz 51. znalazł się na podium konkursu tej rangi. To odpowiednio 74. triumf i 169. indywidualne podium w historii startów reprezentantów Polski w PŚ.

To także siódme w historii polskie zwycięstwo polskiego skoczka w konkursie Turnieju Czterech Skoczni. Łącznie Polacy stawali już 33 razy na podium zawodów TCS, z czego dziewięć razy w Bischofshofen.

Kamil Stoch odniósł nie tylko komplet zwycięstw w jednej edycji TCS, ale również piątą z rzędu wygraną w zawodach na tej imprezie. Lider polskiej kadry jest niepokonany w tych konkursach od ubiegłorocznej wiktorii w Bischofshofen. To wyrównanie rekordu Helmuta Recknagela (Innsbruck 1958-Innsbruck 1959) oraz Svena Hannawalda (Oberstdorf 2001-Oberstdorf 2002).

Triumfator 66. Turnieju Czterech Skoczni jest dziewiątym skoczkiem w historii, który sięgnął po końcową wygraną w tej imprezie po raz drugi z rzędu. Przed Kamilem Stochem tej sztuki dokonali Helmut Recknagel (1958, 1959), Bjoern Wirkola (1967, 1968, 1969 - Norweg jako jedyny wygrał TCS trzy lata z rzędu), Jochen Danneberg (1976, 1977), Hubert Neuper (1980, 1981), Jens Weissflog (1984, 1985), Ernst Vettori (1986, 1987), Janne Ahonen (2005, 2006) i Gregor Schlierenzauer (2012, 2013).

To trzecie polskie zwycięstwo w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Oprócz Kamila Stocha (2017, 2018) z takiego sukcesu cieszył się również Adam Małysz (2001). W polskim dorobku znajduje się również drugie miejsce Piotra Żyły (2017) i trzecia pozycja Adama Małysza (2003).

Kamil Stoch wygrał Turniej Czterech Skoczni z trzecią największą przewagą nad drugim zawodnikiem w historii tej imprezy. Dwukrotny już triumfator TCS zgromadził w ośmiu skokach 1108,8 pkt., o 69,6 pkt. więcej od drugiego Andreasa Wellingera (1039,2 pkt.). Trzecie miejsce wywalczył ostatecznie Anders Fannemel (1021,3 pkt.). Szóstą pozycję zajął Dawid Kubacki (1003,0 pkt.), dwunastą Stefan Hula (957,0 pkt.), a piętnastą - Piotr Żyła (914,5 pkt.).

Dzięki dzisiejszej wygranej w Bischofshofen, Kamil Stoch objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata! Polak ma na swoim koncie 723 punkty i wyprzedza Niemców - Richarda Freitaga (711 pkt.) oraz Andreasa Wellingera (569 pkt.).

W klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów Niemcy (3062 pkt.) tracą przewagę nad Norwegami (3027 pkt.). Polacy zajmują trzecią pozycję (2438 pkt.).

Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną za tydzień (13-14 stycznia) na skoczni Kulm (HS235) w austriackim Tauplitz/Bad Mitterndorf. Będą to pierwsze tej zimy zawody w lotach narciarskich.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz końcową klasyfikację generalną 66. Turnieju Czterech Skoczni >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (107058) komentarze: (1010)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • FunFact weteran
    Wyniki bez uwzględniania punktów za wiatr

    1. Stoch - 270,6
    2. Wellinger - 266,3
    3. Fannemel - 265,2
    4. Stjernen - 263,4
    5. Kraft - 262,3
    6. Johansson - 259,8
    7. Kobayashi J. - 250,3
    8. Kubacki - 248,6
    9. Prevc P. - 246,2
    10. Haybock - 238,0
    11. Eisenbichler - 237,9
    12. Tande - 235,1
    13. Forfang - 232,9
    14. Schmid - 226,5
    15. Geiger - 226,4
    16. Hula - 225,6
    17. Leyhe - 220,1
    18. Ammann - 219,4
    19. Damjan - 219,1
    20. Poppinger - 216,3
    21. Bickner - 216,2
    22. Semenic - 215,3
    23. Żyła - 215,2
    24. Kobayashi R. - 214,5
    25. Jelar - 213,6
    25. Zajc - 213,6
    27. Fettner - 213,1
    28. Peier - 210,4
    29. Prevc D. - 193,7
    30. Colloredo - 186,0

  • SebaSzczesny profesor

    Ostatni rekordowy komentarz musi należeć do mnie !

  • SebaSzczesny profesor
    @monia866 @monia866

    Tu skończyłoby sie w okolicach 850 komentarzy gdyby nie ja i jeszcze kilku innych którzy postanowili dociągnąć do tysiąca

  • haze23 doświadczony
    David Goldstrom

    świetny wywiad, polecam
    https://sportowefakty.wp.pl/skoki-narciarskie/731131/david-goldstrom-kamil-stoch-to-lepszy-ambasador-skokow-niz-adam-malysz-staje-sie

  • monia866 doświadczony
    Wow,

    ile komentarzy ;) Już dawno (a może nigdy?;) pod żadnym artykułem nie było ponad 1k "comments". Zwykle konkursy PŚ "zbierają" po 250-400 komentarzy,a imprezy mistrzowskie jak MŚ czy IO 500-800 postów,co już mi sie wydawało bardzo dużo;)

  • skijumpingexpert profesor
    @Luk @Luk

    Skoki narciarskie to sport zimowy brakuje tylko MŚwL i z takich mniejszych to puchar świata w lotach Kamil ma już komplet 4 największych trofeów w skokach narciarskich a nr. 5 są właśnie w tym rankingu MŚwL

  • skijumpingexpert profesor
    Uuu 1000 kom już jest

    Pachnie rekordem pod tym rekordowym osiągnięciem Kamia

  • kibic_skokow bywalec

    Myśle,ze teraz jest bardzo duza szansa,zeby Kamil odskoczyl w generalce od rywali. Licze na podia w lotach na Kulm.

  • SebaSzczesny profesor
    @Luk @Luk

    To zwycięstwo w LGP to jakiś żart. To akurat moim zdaniem nie ma żadnego znaczenia. Czy sie to ma czy nie to żadna różnica tak naprawdę.
    Liczy się tylko to co w zimie zdobyte

  • SebaSzczesny profesor
    @SebaSzczesny @Stinger

    Mi też jest bardzo szkoda że nie wygrał tej KK. Kraft był bardzo mocny, gdyby tak chociaż minimalnie osłabł na Raw Air to myślę że Stoch by dociągnął do końca i kule by wygrał.

  • JacHOPPsen stały bywalec
    @Jannush @Jannush

    Cztery lata temu, z tego co pamiętam, to żaden złoty medal Kamila nie przyniósł więcej niż 800 komentarzy.

  • SebaSzczesny profesor
    @Jannush @Jannush

    Nie będzie 1500 bo tam też każdy sie podnieci 1 dzień i będzie pisał w innym wątku. Tutaj w zasadzie licznik zatrzymałby sie na 850 gdyby nie było to ciągnięte troche na siłe.

  • Jannush profesor

    1000 postów!
    Podejrzewam, że na IO będzie pewnie nawet 1500. ;)

  • JacHOPPsen stały bywalec
    @SebaSzczesny @Stinger

    Pamiętajmy, że tym razem sytuacja jest trochę inna. W konkursach indywidualnych jesteśmy już na półmetku sezonu (11 rozegranych, 12 pozostało). Kamil wydaje się mieć bardzo dużą przewagę nad Kraftem i stosunkowo niezłą nad Wellingerem. Jeśli dobrze się spisze w Kulm i Zakopanem (w Willingen może być połowiczna obsada), to Kamil może już do Korei lecieć jako w miarę bezpieczny punktowo lider PŚ.

  • JacHOPPsen stały bywalec
    @Luk @Luk

    Szczerze mówiąc, wątpię aby jakikolwiek wielki skoczek zaliczał LGP do swoich życiowych sukcesów. Skupmy się u Kamila z MŚwL, a potem może PŚwL.

  • Jannush profesor
    @Luk @Luk

    Dokładnie.
    Jeszcze musi zdobyć MŚwL, LGP, małą kulę za loty, Raw Air, Willingen Five, PK, LPK, FIS Cup i Uniwersjadę. XD
    A poważnie, to on nic nie musi, ale i tak mimochodem niektóre z tych trofeów jeszcze pewnie zdobędzie. ;)

    PS: Jeszcze dwa posty do tysiaka. :)

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @Luk @Luk

    Już prędzej niż LGP brak mu małej kryształowej kuli za Puchar Świata w lotach.

  • Stinger profesor
    @SebaSzczesny @Sebaszczesny

    Kamil Stoch ma wielkie osiągnięcia ale także uważam, że tej drugiej KK mu brakuje ponieważ 1 KK wygrywało wielu skoczków ale 2 i więcej już dużo mniejsza grupa skoczków.
    Ja pewnie będę to powtarzał tak długo aż Kamil tej drugiej KK nie wygra ale tej KK z poprzedniego sezonu mocno szkoda - już nawet brałem pod uwagę braku ind. medalu na MŚ byleby Kamil wygrał KK z Kraftem - cóż, szkoda. Kraft zgarnął i MŚ x2 i KK, a Kamil z tych trofeów "ledwo" 2 miejsce (aczkolwiek bardzo dobrze, że wygrał z drużyną złoto na MŚ) dlatego byłem trochę niepocieszony tym faktem.

    Mimo wszystko tego PŚ z poprzedniego sezonu będzie mi szkoda bo Polak miał tak dużą przewagę po Zakopanem, że po prostu bardzo mi szkoda, że ją tak szybko stracił i ostatecznie przegrał KK.

  • Luk profesor

    Do pełnej kolekcji brakuje Kamilowi jeszcze zwycięstwa w klasyfikacji LGP oraz medalu w MŚwL.

  • Stinger profesor

    O kurde, jakie scenariusze tutaj widzę - może poczekajmy z tym co Kamil może wygrać bo na razie ma "tylko" TCS, a jak pokazał poprzedni sezon po dobrym/bardzo dobrym TCS jeszcze wiele może się wydarzyć i ostatecznie nie wygrać nic poza 2 miejscem w RAW AIR i kl. generalnej PŚ.

    Na razie ten sezon mocno przypomina poprzedni z tym, że Kamil wybija się podczas TCS - ta różnica, że rok temu mogli z nim walczyć, a w tym sezonie Kamil od początku do końca nie dał rywalom żadnych szans wygrywając wszystkie 4 konkursy - a dalej? Dalej mamy MŚ w lotach, IO (zamiast MŚ) i PŚ w którym Kamil zostaje liderem na podobnym etapie sezonu co rok temu z tym, że teraz największy rywal Freitag odpuścił w sumie 1,5 konkursu plus kolejne 2 na lotach ze względu na upadek.

    Tutaj jeszcze wiele się wydarzy, chciałbym żeby Kamil przebił sezon Prevca i wygrał dosłownie wszystko ale stawka na prawdę jest tak mocno, że ciężko będzie o jakikolwiek triumf więc na razie nie planowałbym co będzie w kolejnej części sezonu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl