Biało-Czerwoni wypatrują kolejnych medali. Spokój przed dużą skocznią

  • 2023-02-28 16:30

- Jestem bardzo zadowolony z przebiegu pierwszego tygodnia. Zdobyliśmy złoty medal, a cały zespół pokazał, że jest w naprawdę dobrej formie. Na normalnej skoczni daliśmy o sobie znać jako drużyna. To pozytywny przed drugą częścią mistrzostw. ierzę, że pokażemy się z dobrej strony także na dużym obiekcie i powalczymy o medale. Czeka nas zacięta rywalizacja, ale damy z siebie wszystko - zapowiada trener Thomas Thurnbichler przed finałową częścią światowego czempionatu w Słowenii. Tym razem zawodnicy zmierzą się na 138-metrowej skoczni w Planicy.

- Poniedziałkowe testy siłowe wyszły obiecująco. Pokazały, że wszyscy są w dobrej formie fizycznej. Odpoczynek przed mistrzostwami świata teraz przynosi efekty. Wtorek to dzień regeneracji. Chcemy porobić coś innego, zamiast sportu. Chcemy nabrać świeżości mentalnej przed dużą skocznią - mówi Austriak. Nasi kadrowicze mają między innymi zagrać w bowling, a następnie zjeść wspólną kolację w Villach.

Mężczyźni zapoznają się z Bloudkovą Velikanką (HS138) w środowe popołudnie, przy okazji oficjalnego treningu. Na czwartek zaplanowano kwalifikacje, w których będzie mogło wystartować czterech spośród pięciu Polaków. Zawody indywidualne zaplanowano na piątek, natomiast w sobotę odbędzie się drużynówka - ostatnia konkurencja w skokach.

- Niezależnie od rozmiaru obiektu, to nadal skoki narciarskie. Są drobne różnice, ale na końcu bazujemy na tej samej technice. Trzeba się tylko delikatnie zaadaptować, przez cały rok skaczemy na tego typu skoczniach. Jestem przekonany, że i na dużej skoczni nasza technika będzie dobrze funkcjonować - twierdzi 33-letni trener kadry narodowej A.

- Trudno coś przewidzieć, ale wiedziałem, że Piotrek jest naprawdę mocny, kiedy poskłada wszystko w całość. Pokazał już podczas treningów w Zakopanem, że jest w wysokiej formie. Wiedziałem, że jest zatem możliwość, by sięgnął po medal. Jeżeli będzie w takiej dyspozycji, w jakiej był w sobotę, wówczas kolejny medal jest realny - uważa Thurnbichler.

W ubiegłym tygodniu o indywidualny medal otarli się także Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch.

- Dawid? Nadal wszystko jest możliwe. Jego ciało ma się lepiej z dnia na dzień. Wciąż może zostać królem Planicy. Przed Kamilem także wszystko stoi otworem, jeżeli wykona swoje zadania i zrobi wszystko zgodnie z planem. Poza tym wiem, że lubi ten obiekt. Skakał tu imponująco podczas zgrupowań - wspomina Tyrolczyk.

Środowy trening w Planicy ruszy o 13:00. Wydaje się, iż austriacki trener przed kwalifikacjami będzie musiał zrezygnować z Pawła Wąska lub Aleksandra Zniszczoła, którzy na 102-metrowym obiekcie uplasowali się w drugiej dziesiątce.

Korespondencja z Planicy, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8914) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Seba Aka Krzychu

    Joju tak.
    A z GER jeszcze może liczyć się i niedoceniany Schmid.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Myślę, że jeszcze minimum jeden medal powinien wlecieć, a mianowicie w drużynie, ale indywidualnie też może się udać. Coś mi się wydaje, że Kraft będzie tu bardzo mocny, szanse na medal ma moim zdaniem bardzo duże, prawdopodobna jest nawet obrona tytułu. Jeśli złoto miałby zdobyć ktoś spoza naszych, to chciałbym, żeby był to właśnie Austriak albo Ryoyu, jemu przydałby się taki złoty medal w kolekcji.

  • Arturion profesor
    @Xenkus

    Ja bym jeszcze brał pod uwagę tych dwóch wyciętych AUT z konkursu na normalnej. A i tacy Geiger czy Biśla też nie powinni być przekreśleni przedwcześnie. Ale najbardziej liczę na naszych - wszystkich trzech... "drombo". :-)

  • King profesor
    @Xenkus

    No Ryoyu bym nie wykluczał tym bardziej, że on ostatnio spisuje się na odwrót wobec tego czego się od niego spodziewam. Na normalnej spodziewałem się jego walki o medal i była klapa. A Zajc? W treningach skakać sobie może, a finalnie będzie pewnie w najlepszym razie 4-8.

  • Xenkus profesor
    @King

    Myślę że mimo wszystko trzeba wymienić Ryoyu i Zajca w tym gronie

  • King profesor

    Dużo medali na tych MŚ jest bronionych, więc już nie zdziwi mnie obrona złota przez Krafta. Wydaje mi się, że na dużej nie będzie po treningach tak wyraźnego kandydata do złota jakim był Lanisek, a który i tak nie podołał na normalnej skoczni. Tak z tyłu głowy jakoś mi siedzi, że mocni mogą być Kraft, Kubacki, a w dalszej kolejności Granerud, Wellinger, Żyła, Lanisek, Tschofenig i Stoch. Ciekawe ile z tego się ostatecznie sprawdzi ;)
    To tak w kolejności losowej. Jakoś nie sądzę, że medal zdobędzie ktoś spoza wymienionych zawodników.

  • Xenkus profesor
    Indywidualnie Polacy przewidywania

    3. Żyła
    5. Stoch
    7. Kubacki
    18. Wąsek

  • CzarnyOrzel doświadczony

    Moje typy.
    Indywidualnie, srebro na dużej skoczni .( kto??)
    Drużynowo, złoto na dużej .

  • Nikt_ważny profesor

    W piątek polskie podium! A co!

  • Sweet weteran

    dokładnie 10 lat temu rozpoczynał się ten słynny konkurs... że Kamil mimo upływu tylu lat nadal liczy się o najwyższe cele, a na normalnej skoczni był nawet wyżej o miejsce niż wtedy.

  • Karpp profesor

    Te mistrzostwa co by się nie stało i tak już są sukcesem. Złoty medal gdzie wiadomo jaka była rywalizacja i ilu rywali a to Polak go zdobył. Nie był to żaden fuks, bo powiedzcie mi kiedy Żyła odskakuje rywalom w serii próbnej? Tylko wtedy jak naprawdę czuje się mocny.

    Wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i chciałoby się tego indywidualnego medalu też na dużej. Jakbym miał stawiać to wydaje mi się, że utrzymamy status quo i przywieziemy „tylko” dwa medale z mistrzowskiej imprezy. Ten drugi będzie w drużynie. Obym się mylił w liczbach na korzyść ;) bo wiadomo, Polacy będą teraz na luzie a to inni muszą się spinać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl