"To był najlepszy weekend jaki tu przeżyłem". Iron Mountain wciąż myśli o Pucharze Świata

  • 2023-03-06 20:04

Być może niejako w ramach "ekspiacji" po odwołaniu zawodów Pucharu Świata amerykański Iron Mountian przeprowadził w ostatni weekend aż cztery konkursy w ramach Pucharu Kontynentalnego. Organizatorzy są bardzo zadowoleni z przebiegu rywalizacji, a frekwencja na trybunach pokazuje jak bardzo okoliczni kibice są stęsknieni dalekich skoków na Pine Mountain. 

Nick Blagec jest od 35 lat prezesem lokalnego klubu i organizatorem zawodów rozgrywanych na Pine Mountain. Po zakończeniu imprezy nie posiadał się z radości. - Przez te wszystkie lata, które tu spędziłem, a było ich dużo, to zdecydowanie najlepszy weekend, jaki kiedykolwiek przeżyłem. Chodzi o pogodę, frekwencję na trybunach, o wszystko. To nie do wiary – powiedział Blagec, który oszacował, że przez cały weekend pod skocznią przewinęło się trzynaście tysięcy kibiców. 

- Każdy rok jest dla nas co raz lepszy, przebudowana skocznia wzbudza jeszcze większe emocje. Sprzedajemy co raz więcej biletów, również osobom z odleglejszych zakątków. Oni z kolei przekazują swoje wrażenia znajomym i wszystko to daje efekt kuli śnieżnej - wyjaśnia Sussane Fox, sekretarz Kiwanais Ski Club. - Kiedy wkładasz  tyle serca i wysiłku, w coś co ma silny wpływ na twoją społeczność, zawsze mam łzy w oczach, zwłaszcza kiedy opada adrenalina. Ale pokazuje to, ja bardzo nam zależy

O tym czy słowa amerykańskich działaczy są tylko propagandą czy oddają faktyczny stan rzeczy zapytaliśmy Macieja Kota, który wraz z szóstką innych polskich skoczków rywalizował w ostatnich dniach na Pine Muntain. - Myślę że to możliwe, że przez cały weekend przewinęło się kilkanaście tysięcy osób pod skocznią. Najwięcej było ich w sobotę. Ale ciężko to optycznie porównać z innymi zawodami, bo tutaj kibice są rozproszeni na dużym obszarze, część siedzi w samochodach, część w wybudowanych „budkach”. Ale nawet patrząc na liczbę samochodów na parkingu i wzdłuż drogi, można powiedzieć, że było bardzo dużo ludzi. Jak na Puchar Kontynentalny to wręcz niesamowity wynik - uważa reprezentant Polski.

- Organizacja jest ok, myślę że spełnione są wszystkie europejskie standardy. Z mojej perspektywy pod kilkoma względami jest nawet lepiej niż w Europie. Widać, że organizatorom zależy - zaznacza podopieczny trenera Maciusiaka. Jak się okazuje, tamtejsi działacze absolutnie nie zarzucili myśli o powrocie Pucharu Świata do stanu Michigan, który miał nastąpić tej zimy. Perspektywa jest jednak dość odległa. Dostosowanie obiektu do najwyższych standardów wymaga jeszcze kwoty około 1,5 miliona dolarów. Zebranie potrzebnych finansów ma się odbyć za pomocą crowdfoundingu. Nic zatem nie wskazuje na szybki zwrot akcji, Lake Placid może czuć się niezagrożone.

Podczas omawianej wyżej imprezy doszło do niespodziewanej sytuacji. Norweg Benjamin Oestvold okazał się czterokrotnie najlepszy, ale dwa razy został zdyskwalifikowany. Problemem okazała się przepuszczalność kombinezonu. Norwegowie przyznają, że z powodu konieczności zaciskania pasa nie zabierają urządzenia do pomiaru stroju na każde zawody. - Kombinezony zmieniają się pod wpływem temperatury, nie mieliśmy możliwości, by ponownie je sprawdzić - smuto konstatuje norweski skoczek. 

Za zawodami rangi FIS tęskni też Bratlleboro, które do 2015 roku organizowało zawody FIS Cup, gromadzące nawet ośmiotysięczną publiczność. Ostatni konkurs był o tyle historyczny, że miało podczas niego miejsce pierwsze i jedyne jak dotąd zwycięstw reprezentanta Turcji w zawodach organizowanych przez Międzynarodową Federację Narciarską. Skocznia Harris Hill nadal corocznie organizuje imprezy, ale nie zyskuje już aprobaty FIS. Niemniej organizatorzy zapraszają zawodników z Europy (w tym roku byli to głównie nieaktywni już słoweńscy kombinatorzy), a także organizują widowiskowe konkurencje, takie jak skok do celu. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5478) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wiewior doświadczony
    @zimowy_komentator

    I Salt Lake City.

  • zimowy_komentator profesor

    A może zrobią Turniej Amerykański (Iron Mountain, Lake Placid)?

  • Tommy 97 bywalec
    @Gutexiarz

    Amerykanie mają szansę na dłużej zagościć w PŚ w Lake Placid być może też Iron Mountain w niedalekiej przyszłości. Jeśli chodzi o Kanadę to raczej na razie mi się nie wydaje poza Whistler nie ma żadnych czynnych skoczni w Calgary chyba nie spełnia wymogów a w Thunder Bay już dawno zarosła lasem. Większe szanse uważam że PŚ kobiet może za jakiś czas by powrócił do Kanady bo mają wkoncu świetne dziewczyny w tym mistrzynie świata juniorów i seniorów i kilka dobrych zawodniczek. Jednak w najbliższych sezonach w kalendarzu mężczyzn nie wydaje mi się żeby były jakieś znaczące zmiany. Owszem dojdzie pewnie kilka nowości ale i tak większością będą te same miejscowości w kalendarzu co co roku. O ile w przyszłym sezonie bez wielkiej imprezy MŚ czy IO są tylko MŚwL w Bad Miterndorf a to jest powiększony weekend bo od czwartku zaczną się treningi i kwalifikacje to jak zobaczyłem sobie na ten wstępny kalendarz to jednak nie ma zbyt wielu nowości. O ile ten sezon był najwcześniej rozpoczęty w historii na początku listopada w Wiśle tym razem rozpocznie się najprawdopodobniej na początku grudnia i będą tylko 3 weekendy przed TCS Ruka Lake Placid i Engelberg. Po TCS będzie ten polski turniej z czego dalej nie wiadomo jak on będzie wyglądał czy wszystkie konkursy będą indywidualne czy będą jakieś drużynówki itd. Natomiast reszta kalendarza jest już w większości zaklepana dla stałych bywalców Willingen Sapporo czy Raw Air. Są jeszcze teoretycznie 2 wolne weekendy w lutym i w marcu ale tam będzie pewnie Rasnov albo zawody w Niemczech Titise/Klingenthal czy loty w Oberstdorfie. Fajnie by było gdyby były loty w Oberstdorfie bo byśmy mieli zapędy na każdej czynnej skoczni do lotów w przyszłym sezonie. Jednak nie jestem pewny czy tak się stanie czy Oberstdorf nie skupi się na zawodach w 2025 roku tuż przed MŚwL. Kolejne sezony myślę że w 2025 roku PŚ powróci do Włoch a konkretnie do Val di Fiemme jako próba przedolimpijska a w 2026 roku w sezonie olimpijskim powinny powrócić zawody w Szwecji w Falun jako próba przed MŚ 2027.Jednak też nie wiadomo czy FIS zrobi w Szwecji klasyczny weekend czy wciśnie Falun gdzieś jeden konkurs w tygodniu jak to było w 2014 roku.

  • Gutexiarz początkujący
    Skocznie Świata

    Mi osobiście jest bardzo szkoda wszystkich olimpijskich obiektów takich jak te we Włoszech, Korei Płd, Kanadzie czy USA...takie fajne skocznie super przygotowane infrastrukturalnie i także pod względem wizualnym a wszystko niszczeje przez nieużywanie ich i zostaje tylko nieśmiertelna nostalgia...są też fajne obiekty w Ałmatach lub Erzurum...można byłoby wrócić też do Falun albo Courchevel...marzy mi się taka różnorodność w kalendarzu i wizyta w każdym innym państwie...tyle możliwych ciekawych zawodów a oprócz tego w rzeczywistości mamy cały czas nudny powtarzany cykl w tych samych państwach...mam nadzieję że FIS bardziej rozszerzy mapę sportową pucharu świata w najbliższych sezonach...potrzeba świeżości w skokach a nie betonu...

  • Arturion profesor
    @Labrador_Retriever

    A komentarz @kubilaj2 cię nie zainteresował?
    Większe szanse na turniej ma USA niż Rosja. A obiekty w Rosji to temat na cały artykuł.

  • Labrador_Retriever weteran
    @Arturion

    Wyburzają skocznie w Rosji czy jak? O co chodzi w tym komentarzu?

  • Arturion profesor
    @kubilaj2

    Lepiej niż o Potężnego Burana w putinlandzie, na tych nielicznych skoczniach, które im zostaną.

  • Bartt stały bywalec

    Amerykanie mają przed sobą ciekawą przyszłość, Belshaw jest jednym z najlepszych obecnie juniorów, a ogólnie w Pucharze Świata punktowało aż 3 Amerykanów co nie zdarzyło się od sezonu 1985/86! Ósme miejsce w drużynówce na MŚ również należy uznać za sukces. Byłoby fajnie jakby jakaś nowa nacja zaistniała znacząco na mapie skoków.

  • kubilaj2 weteran
    @Arturion

    No i turniej o Amerykańskie Tornado XDD

  • Arturion profesor

    Konkursy były bardzo fajne. Nieźle by było, aby w Stanach były dwa konkursy PŚ (pod rząd, oczywiście).

  • Oreo profesor
    @Mucha125

    Brattleboro nie ma dużej tylko normalną, nie wiem o co może chodzić FISowi...

  • Mucha125 profesor
    @Oreo

    Skocznie duże muszą spełniać standardy bezpieczeństwa. To samo powinno tyczyć się nawet lig podwórkowych, ale już reszta udogodnień powinna być opcjonalna oprócz wiatrochronów

  • Oreo profesor

    no zastanawiało mnie co z tym Brattleboro... nie wiem czemu FIS się czepia wymogów do FIS Cupu przy tak nędznie obsadzonym kalendarzu powinni pozwalać na FIS Cupy na pagórkach ulepionych ze śniegu...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl