Ammann znów na rozbiegu, kontuzja Trunza

  • 2023-08-23 19:10

42-letni Simon Ammann rozpoczął przygotowania do 27. sezonu Pucharu Świata w karierze. Czterokrotny mistrz olimpijski w skokach narciarskich w ostatnich dniach towarzyszył reszcie Helwetów podczas zgrupowania w Planicy.

- Spójrz, kto wrócił na rozbieg. Simon Ammann oddaje fantastyczne skoki w Planicy - napisał w mediach społecznościowych Bjoern Schneider ze sztabu szkoleniowego reprezentacji Szwajcarii, w szeregach której po raz kolejny miejsca pośród młodszych rodaków szuka legenda skoków narciarskich.

Miniona zima w wykonaniu Ammanna miała dwie twarze. Na początku sezonu mistrz świata z 2007 roku miał spore problemy, czego potwierdzeniem są cztery sesje kwalifikacyjnej zakończone porażką. Przełamanie przyszło przy okazji drugiego konkursu w Willingen. Od tego czasu Ammann kończył siedem z dziesięciu pucharowych startów w punktowanej "30". Szwajcar najwyżej uplasował się w Rasnovie, gdzie finiszował 16. Ostatecznie, z dorobkiem 38 "oczek" został sklasyfikowany na 47. pozycji w końcowym zestawieniu wyścigu o Kryształową Kulę.

Mistrz świata w lotach narciarskich z 2010 roku na tyle ustabilizował swoją dyspozycję, iż stał się pewnym punktem szwajcarskiej ekipy podczas tegorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Indywidualnie Ammann dwukrotnie plasował się w trzeciej dziesiątce, a równą formą na tyle przekonał trenerów, iż ci nominowali go nie tylko do występu w drużynówce, ale i w mikście. Te formaty rywalizacji przyniosły Helwetom kolejno 6. i 7. miejsce.

Przeczytaj także: Szwajcarzy ogłosili podział kadr, legenda opuszcza federację

W Planicy, gdzie odbyło się ostatnie zgrupowanie Szwajcarów, zabrakło Felixa Trunza. 17-latek, który tego lata zadebiutował w zawodach najwyższej rangi, w najbliższym czasie będzie pauzował z powodu kontuzji stopy, o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Zaznaczmy, iż od tego roku głównym trenerem Szwajcarów jest Rune Velta z Norwegii. Mistrz świata z 2015 roku zastąpił na tym stanowisku Ronny'ego Hornschuha z Niemiec, który wrócił do pracy w rodzimej federacji.

Przeczytaj także: Mistrz świata z 2015 roku trenerem Szwajcarów


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7903) komentarze: (26)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @Ironiczny3

    Proszę o natychmiastowe usunięcie tego "żądania" z niewyłączonym caps lockiem i zbanowanie Ironicznego3 za łamanie regulaminu (m.in. pkt. 5).

  • Ironiczny3 początkujący
    @Lataj

    PROSZE USUWAC KAZDY POST ZAWIERAJACY SLOWO SPOT, A LATAJA ZBANOWAC ZA ZLAMANIE REGULAMINU

  • LewReteni bywalec
    @Matrixun

    Ja przy każdej kontuzji mam właśnie takie wrażenie i dopiero chwilę później zdaję sobie sprawę, że kontuzje do wiadomo czego mają się jak piernik do wiatraka. A jak wiadomo wiatrak mieli mąkę, z której robi się piernika

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    "ja postawiłem na samych Polaków, bo Wolny i Habdas na swojej skoczni powinni dryblować."
    Brylować chyba... ;-)

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Gdzieś tam Ortner też mi "utonął" w morzu Austriaków. Jednak nadal nic nie zmieniam.

  • Farek doświadczony
    @Lataj

    Pytanie kto jest bardziej wytrwały w tym co robi: Ammann, czy może ten nasz ,,kolega" z forum?

  • Tobiasz początkujący
    @znawca_francuskiego

    Był z drużyną na zgrupowaniu w Planicy

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Pytanie zadałem gdzie indziej. Nie należy łączyć portali, gdy jednak są czymś innym.
    Pierwotnie też chciałem postawić na samych Polaków, ale wyszło mi po namyśle, że "Wohlgi" jednak się "wetnie". No i Ortner nie jest bez szans na czołowe miejsca.
    Ale potwierdzam swoją wcześniejszą opinię, że w TOP-10 to powinni być sami POL i AUT.

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @King

    Każdy ma swoje zdanie na temat sprzętu i kontuzji skoczków. @Arturion ja postawiłem na samych Polaków, bo Wolny i Habdas na swojej skoczni powinni dryblować.

  • Lataj profesor

    Kariera Ammanna jest całkiem... imponująca. Najlepszy okres w jego życiu dawno już minął, ale teraz mogliby drwić, że nie wiedział, kiedy zejść ze sceny niepokonanym. Trudno będzie przebić jego 4 indywidualne złote medale IO, z najważniejszych osiągnięć zabrakło mu tylko wygranego TCS-u, ale pozostanie na dobre legendą. Może jego telemark po pierwszej poważnej w karierze kontuzji to oszustwo, ale czasem odrobina szczęścia się przyda, a teraz mało kto mógłby się pochwalić takimi osiągnięciami jak on w jego wieku. W pierwszym sezonie, w którym zorganizowano zawody podczas pandemii, był 9. w Willingen. Teraz po kiepskiej pierwszej części zimy (która była spowodowana jego późniejszym wejściem w przygotowania) był w stanie nawet kilka razy zapunktować i oddać skok na miarę mistrza w treningu na NH w Planicy. Jak jeszcze skakanie mu jako tako wychodzi i lubi adrenalinę, zabronić skoków powinien tylko lekarz, o ile uzna, że Simon już za bardzo przeciąża swój organizm. Najlepszego!

  • Lataj profesor
    @Ironiczny3

    Siema, Spot!

  • Kuba_23 doświadczony
    @Ironiczny3

    O kolejne multikonto założyłeś trollu

  • Ironiczny3 początkujący

    Ammana bym zatrudnił jako spawacza metali, do tego może by się nadal.
    Kolos, gdzie pracujesz i twoje multikonta mucha125, Spot, Centurion i inni?

  • King profesor
    @Avengers123456msciciel

    Jesteśmy po najdłuższym sezonie w historii. Prędzej tutaj dopatrywałbym się jednej z przyczyn takiego stanu rzeczy.

  • Skokownik weteran

    Felix ma dużego pecha. Zaczął się przebijać w LGP w bardzo młodym wieku, kilkukrotnie niewiele mu brakło do punktów, a teraz kontuzja. Oby niegroźna i oby Felix się z niej szybko wyleczył. Zdrówka dla utalentowanego Szwajcara! Nie brzmi to najgorzej. A dla Simona Ammanna podziw za siłę pasji oraz powodzenia w nadchodzącym sezonie - niech będzie lepszy od minionego.

  • Matrixun doświadczony

    W przypadku Trunza kontuzja jest niegroźna, a i zawodnik młody, więc szybko się wyliże. Gdybym był wyznawcą teorii spiskowych, to powiedziałbym, że nieprzypadkowo tego lata mamy tyle kontuzji. To wszystko po to, by zmniejszyć liczbę czynnych zawodników i wtedy decyzja o zmniejszeniu limitów będzie się bronić. Ale nie twierdzę tak, bo w poprzednich latach też było sporo kontuzji, choćby u Niemców. Kontuzje jak były, tak będą: czasem odniesione przypadkowo, będące wypadkową pecha i gorszych warunków, a czasem będące efektem żyłowania organizmów, możliwości sprzętowych itp.

  • Kolos profesor
    @Avengers123456msciciel

    To by była ciekawa kwestia do analizy dla ekspertów. Ale nie sądzę żeby tych kontuzji było jakoś szczególnie więcej niż dawniej.

    Sprzęt jest jaki jest, ale np. dość niebezpiecznych wiązań używa się od dłuższego czasu więc nie sądzę, żeby czynnik sprzętu był jakoś szczególnie istotny w kwestii tych kontuzji.

  • Oczy Aignera profesor

    I pomyśleć, że "stary" Wolfgang Loitzl miał 29 lat, a Simonowi aż tak wieku się nie wypomina. Czasy się zmieniają.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    Oby tylko nikogo z naszej kadry to nie spotkało

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Arturion

    Mnie zainteresował powodzenia, w dalszej karierze, ale po prostu po co mam coś pisać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl