Tyrol zamiast Skandynawii. Zmiana planów kadry Thurnbichlera

  • 2023-08-28 16:00

W przypadku skoczków narciarskich po wyczekiwanych wakacjach nadszedł czas, by przystąpić do kolejnego bloku przygotowań do sezonu zimowego. Biało-Czerwoni przed finałowymi konkursami FIS Grand Prix odwiedzą miejsca znane z walki o Złotego Orła.

Na początku sierpnia skoczkowie prowadzeni przez Thomasa Thurnbichlera wzięli udział w domowych zawodach FIS Grand Prix. W Szczyrku na podium stawali Aleksander Zniszczoł oraz Piotr Żyła, po czym podopieczni austriackiego szkoleniowca udali się na zaplanowane wakacje.

– Po sierpniowym urlopie spotkaliśmy się na krótkim zgrupowaniu w Zakopanem. Wszyscy wyglądali na wypoczętych i głodnych skoków narciarskich. Od początku skupialiśmy się na stabilizacji w pozycji najazdowej. Zawodnicy przyłożyli się do tego elementu, dzięki czemu był to bardzo udany obóz. Poziom rośnie, szczególnie w przypadku młodszych skoczków – informuje główny trener Kadry Narodowej A.

– Kolejnym krokiem był wylot do Sztokholmu, gdzie znajduje się tunel aerodynamiczny. Skoczkowie mogli liczyć na wsparcie trenerów wingsuitingu, nie tylko nasze. Da się dostrzec, że umiejętności lotne poprawiają się wraz z każdą wizytą w tym miejscu – chwali wizyty w Szwecji.

– Musieliśmy zmienić nasze plany. Na przełomie sierpnia i września będziemy trenować w Tyrolu. Chcieliśmy polecieć do Trondheim, gdzie w 2025 roku odbędą się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, natomiast na ten moment szwankuje tam system polewania dużego obiektu – przekazuje 34-latek.

– Postawiliśmy zatem kierunek na Innsbruck, co także jest dobrym rozwiązaniem. Zawsze warto tam poskakać, szczególnie rano, kiedy nie wieje. To bezpieczny obiekt, a także jedna z aren Turnieju Czterech Skoczni, więc dobrze tam potrenować. Niezmiennie będziemy skupiać się na stabilności na rozbiegu. Przy tej okazji udamy się także do pobliskiego Stams. Tamtejsza ma zupełnie inny profil, więc zawodnicy będą musieli szybko dopasować się do zmiany obiektu, co jest cenną umiejętnością. Z ciekawością przekonam się, jak zawodnicy przeniosą czas spędzony w tunelu aerodynamicznym na skocznię. Jestem przekonany, że zrobią to we właściwy sposób. Po obozie w Austrii polecę z dwoma skoczkami z Kadry Narodowej A na inaugurację Letniego Pucharu Kontynentalnego do Oslo (9-10 września). Wesprę tam Kadrę Narodową B. W połowie września czekają nas treningi na kolejnym obiekcie znanym z Turnieju Czterech Skoczni, a mianowicie w Oberstdorfie – kontynuuje Thurnbichler.

– Na przełomie września i października czekają nas dwa istotne sprawiany w ramach FIS Grand Prix. Najpierw w Hinzenbach (30 września-1 października), a później w Klingenthal (6-8 października). Wcześniej odbędą się zawody w Rasnovie (23-24 września), gdzie wyślemy jednego skoczka z Kadry Narodowej A, natomiast resztę zespołu stworzą juniorzy, którzy dostaną możliwość wystartowania w zawodach najwyższej rangi – uzupełnia Austriak.


Redakcja, źródło: Komunikat prasowy PZN
oglądalność: (4866) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kuba_23 doświadczony
    @blazej0923

    Chyba po czterech latach bo bodajże od sezonu 18/19 występował w kasku Mannera

  • blazej0923 początkujący
    @Kuba_23

    Już kiedyś skakał z logiem Viesmanna także powrót do starego sponsora

  • Kuba_23 doświadczony

    Mam inną ciekawą informację Karl Geiger od nowego sezonu będzie występować w kasku z logiem Viessmana

  • padu doświadczony

    Szozda, Tomasiak, Wróbel, Joniak jeśli nikogo nie pominąłem to jest czwórka juniorów która ma prawo startu w PŚ/LGP.

    Oprócz nich jest też Habdas, który w tym roku jest jeszcze w wieku juniorskim, ale nie wiem jak to jest uznawane przez sztab, bo w przyszłorocznych MŚ Juniorów już nie będzie mógł wziąć udziału

  • alo profesor
    @Arturion

    Wychodzi że Zniszczol plus... no właśnie
    Niżnik juniorem nie jest więc pewnie nie on. Habdas też. Chyba że według nich Habdas nadal jest juniorem. Albo wezmą Joniaka i Wróbla tydzień po LPK .

  • Kuba_23 doświadczony

    Rasnov i tak będzie słabo obsadzony

  • kibicsportu profesor
    @andbal

    Już są składy podane na Oslo:
    Kobiety: Słowik, Twardosz, Cieślar, Konderla
    Mężczyźni: Murańka, Juroszek, Wąsek, Joniak, Wróbel, Wolny, Pilch

  • andbal profesor
    wcześniejszy komentarz

    andbal profesor0
    LPK Oslo
    Spodziewam się, że Wąsek , Murańka i Juroszek wystartują w Oslo aby zdobyć miejsce dla siebie na zawody drugiego okresu LGP (Hinzenbach i Klingenthal). O Rasnov nie będzie potrzeba.
    Czyli trener potwierdza że Wąsek i Juroszek powalczą o limit.
    A jeżeli wspomogą to znaczy że wystartują najlepsi czyli Murańka, Pilch Wolny i Niżnik.

  • kibicsportu profesor

    ,,Po obozie w Austrii polecę z dwoma skoczkami z Kadry Narodowej A na inaugurację Letniego Pucharu Kontynentalnego do Oslo (9-10 września). Wesprę tam Kadrę Narodową B." Szanuję to. Widać, że Thurnbichlerowi zależy też na kadrze B i zawodnikach młodszych, a taka wyprawa może też jeszcze bardziej zmotywować skoczków, którzy pojadą na PK.
    Dobrze, że mamy 7 miejsc na PK. Wyobrażacie sobie, że Horngacher czy Dolezal tak robi? W życiu by tak nie zrobili. Ciekawe kto z kadry A pojedzie do Oslo? Myślę, że będzie to na pewno Juroszek i może Wąsek.

    W ogóle ciekawe jak będzie układany skład na zawody. Na pewno widać, że forma zawodników z różnych kadr jest różna.
    Z kadry B dobrze skaczą Murańka, Pilch. Wolny też nieźle skakał w Szczyrku. Niżnik też solidnie. Z kadry juniorów bardzo dobrze Joniak i Wróbel. Super jest to, że są zawodnicy w różnym wieku w niezłej formie. Od tych starszych do tych młodszych.

    ,,Wcześniej odbędą się zawody w Rasnovie (23-24 września), gdzie wyślemy jednego skoczka z Kadry Narodowej A, natomiast resztę zespołu stworzą juniorzy, którzy dostaną możliwość wystartowania w zawodach najwyższej rangi – uzupełnia Austriak." No i to też dobra decyzja. Niech juniorzy też łapią doświadczenie w zawodach najwyższej rangi. Oby zdobyć dodatkową miejscówkę na te 3 weekendy LGP.

  • Arturion profesor

    "w Rasnovie (23-24 września), gdzie wyślemy jednego skoczka z Kadry Narodowej A, natomiast resztę zespołu stworzą juniorzy, którzy dostaną możliwość wystartowania w zawodach najwyższej rangi – uzupełnia Austriak."
    Niezły pomysł. Ciekawe, jak wypadną ci juniorzy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl