Mico Ahonen wygrywa w Lahti, podium Songa Qiwu

  • 2023-09-26 18:27

W miniony weekend skocznia w fińskim Lahti była areną krajowej potyczki. Ze zwycięstwa mógł się cieszyć Mico Ahonen, syn legendarnego Janne. Z dobrej strony pokazał się trenujący znów pod okiem Miki Kojonkoskiego Song Qiwu.

Zupełnie nieoczekiwanie to Chińczyk po skoku na 118 metrów był liderem po pierwszej serii. W finale uzyskał 113 metrów i z notą 221,7 zajął ostatecznie trzecie miejsce. Zwyciężył Mico Ahonen po próbach na odległość 115,5 i 118,5 m i uzyskaniu łącznej noty 229,2 pkt. Drugą lokatę zajął  Eetu Nousiainen. Skoczek z fińskiej kadry dwukrotnie lądował na 115 metrze, co przyniosło mu rezultat 223,4 pkt.

Miejsce tuż za podium wywalczył Arttu Pohjola, piąty był szukający formy po kontuzji pleców Antti Aalto, szósty Jarkko Maeaetae, siódmy drugi z Chińczyków, dwuboista Zhao Jiawen. Wystartowało 14 zawodników. Pełne wyniki można zobaczyć >>>TUTAJ<<<

Mico Ahonen w minionym sezonie bardzo rzadko pojawiał się na skoczniach. W lutym najpierw zajął 38 i 39 miejsce podczas Pucharu Kontynentalnego w Klingenthal, w marcu był 19. i 24. w Lahti. Te wyniki dały mu przepustkę do startu w zawodach Pucharu Świata na tej samej skoczni, ale nie przebrnął przez kwalifikacje. Mico powrócił w tym roku do struktur Fińskiego Związku Narciarskiego, otrzymując miejsce w kadrze B. Po raz ostatni w składzie tamtejszych kadr znajdował się zimą 2020/21, przynależąc do kadry młodzieżowej. 

Konkurs pań  w stawce czterech skoczkiń wygrała Jenny Rautionaho. Drugą pozycję zajęła Chinka Bing Dong, trzecia była Sofia Mattila. Najlepszą zawodniczką do lat 18 została na skoczni K-64 Heta Hirvonen, a zawodnikiem Aatu Ylimäki. Wśród szesnastolatków triumfowali Raakel Karhumaa i Aapo Komonen. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7428) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • SzeskaFanStocha bywalec
    @Lataj

    Ale zwrot „nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki” znaczy właśnie, że to już nie jest ta sama rzeka

  • Lataj profesor
    @znawca_francuskiego

    Mówi się, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Kojonkoski znów wybrał Chiny i świadomie podjął taką decyzję. To naprawdę odlot, co musi tam przeżywać i jaką kasę za to dostaje, skoro ten kierunek znów wybrał. Jeszcze dochodzi warunek, że nie będzie ujawniał zbyt wielu szczegółów jego przygody. Wygląda to podejrzanie, a co tam się wyprawia, to ChGW.

  • Lataj profesor

    Raczej słaby konkurs, skoro nikt nie przekroczył 120 m, a mało kto przekroczył punkt K. Skoro Mico wygrał, to albo próbuje dorównać ojcu, albo tak beznadziejnie się zaprezentowali pozostali, a zwłaszcza Nousiainen i tym bardziej Aalto.

    EDIT: Jakoś wdarło mi się "n" zamiast "m". Jestem analfabetą wtórnym.

  • znawca_francuskiego weteran

    Fajnie że Kojonkoski znów trenuje Songa. Mam nadzieję że w nadchodzącym sezonie będzie się często pojawiał w PK no i nie raz wystąpi w PŚ.

  • Arturion profesor
    @SzeskaFanStocha

    Ja punktów w PŚ się nie spodziewam, za długą ma kolejkę do składu, ale może w kontynentalu?
    Chyba, że forma będzie wzrastać

  • SzeskaFanStocha bywalec
    @kwak11234@wp.pl

    Koże uda mu się kiedyś być w 30 pucharu świata ( generalki) ale Wątpie by dorównał ojcu.

  • Arturion profesor

    Brakowało czwórki, chyba najlepszych obecnie, która startowała w LPK. No i Palosariego, ale zwycięstwo Ahonena juniora cieszy.

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @Avengers123456msciciel

    jest co raz w lepszej formie, jeszcze bym go nie skreślał.

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Ale zawodników mało, czyżby Ahonen zaczął skakać, na jak przystało, może kiedyś dorówna swojemu ojcu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl