Szwajcarzy z wielką szansą na podium letniego Pucharu Narodów

  • 2023-10-05 05:27

Podczas ostatniego weekendu Letniego Grand Prix, jaki odbędzie się w Klingenthal, reprezentacja Szwajcarii bronić będzie trzeciego miejsca w letnim Pucharze Narodów, w którym ustępuje tylko Austrii i Polsce. Tak wysoką lokatę Helweci zawdzięczają przede wszystkim formie Gregora Deschwandena, ale swoje trzy grosze do ich zespołowego dorobku dorzucił w Rasnovie "nieśmiertelny" Simon Ammann.

Po ostatnim sezonie kwestia kontynuowania kariery przez szwajcarskiego 42-letniego weterana nie była sprawą oczywistą. Czterokrotny mistrz olimpijski dawał do zrozumienia, że potrzebuje nowego impulsu, by dalej skakać. Ten impuls pojawił się, gdy stery tamtejszej reprezentacji objął mistrz świata z Falun z 2015 roku, Norweg Rune Velta. - Jest młodszy ode mnie, ale dobrze wie, co jest dobre dla zespołu. My skoczkowie przyjęliśmy z dużym zadowoleniem objęcie przez niego funkcji trenera reprezentacji. Jego zatrudnienie wniosło dobry dynamizm do zespołu - mówi Ammann portalowi srf.ch.

Wybitny skoczek ubolewa nad tym, że w ostatnich latach nieco "stracił instynkt latania". Uważa, że nadal jednak może pomóc drużynie. -  Nie mogę już trenować tak samo dużo jak młodsi chłopcy. Moja siła i szybkość nie są już na najwyższym poziomie. Mówiąc wprost, jestem jedynym sportowcem amatorem w Pucharze Świata. Ale staram się wciąż wydobywać z mojego organizmu to, co zostało w nim jeszcze najlepsze - zapewnia.

W ubiegłym sezonie Ammann późno włączył się do zimowej rywalizacji, gdyż priorytetem były dla niego egzaminy na studiach. Tym razem jednak ma zamiar zasiąść na belce skoczni w Ruce podczas listopadowej inauguracji Pucharu Świata. W najbliższy weekend oczy kibiców będą jednak zwrócone na innego ze Szwajcarów - Gregora Deschwandena, który traci tylko 34 punkty do lidera cyklu, Władimira Zografskiego. 

-  Wewnętrznie przeczuwam, że wciąż mam szansę. Oczywiście wiem jednak, że nie wszystko jest w moich rękach. Muszę dać z siebie wszystko i zobaczymy co się stanie. Jedno jest pewne: będę walczył - zapewniał w niedawnej rozmowie z Mateuszem Leleniem z TVP Sport. Co może być atutem przemawiającym na jego korzyść? - Nie klasyfikowałbym się wśród skoczków z naprawdę potężnym odbiciem. Mam jednak mocne, długie nogi i – trochę jak Kubacki – potrafię być wysoko po wyjściu z progu. To jedna z moich mocnych stron – wykorzystać dobrze moje rozmiary. Tego lata trafiam na progu, dzięki czemu mogę latać daleko. 

W klasyfikacji drużynowej Letniego Grand Prix na dwa konkursy przed końcem rozgrywek - indywidualnym i rywalizacją drużyn mieszanych, Szwajcarzy tracą tylko 20 punktów do drugich Polaków. Nad czwartą reprezentacją - Niemcami, mają 97 punktów przewagi. Oprócz wspomnianych Ammanna i Deschwandena swoje pokaźne wiano punktowe wnieśli do dorobku Szwajcarów Kilian Peier i podiumowiłcz z Rasnova Remo Imhof. Osiem punktów dołożył Yannick Wasser. W sezonie 2006/07 Helweci jeden jedyny raz znaleźli się na podium zimowego Pucharu Narodów. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4108) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • StaryEmil stały bywalec
    @Farek

    Wszystkie konkursy w LGP w kombinacji są rozgrywane w tydzień. Dwa konkursy w weekend, konkurs w tygodniu, dwa konkursy w weekend i koniec. Więc jak ktoś nie jest wstanie tego obskoczyć to jego problem, bo już nie przesadzajmy że niemiecko-austriacki tour bo tym jest LGP w kombinacji to takie wyzwanie.

  • Farek doświadczony
    @zimowy_komentator

    Zwycięzcą LGP w kombinacji może zostać dodatkowo jedynie uczestnik wszystkich konkursów. Gdyby w skokach obowiązywało takie kryterium, to dwukrotnym zdobywcą byłby Ipatow... Poza nim trofeum mieliby Sadriejew, Hlava, Pungertar, Shimizu czy Korniłow

    Najciekawszym letnim potworkiem jest chyba jednak Letni Puchar Świata w Narciarstwie Alpejskim, rozegrany w czerwcu i lipcu w Czechach. 9 miejsce w Pucharze Narodów zajął tam Iran

  • zimowy_komentator profesor
    @dervish

    Oj nie - są większe dziwolągi np. Letnie Grand Prix w Kombinacji norweskiej (skoki + jazda na rolkach) oraz zapewne Puchar Narodów w tym jakże emocjonującym cyklu :-)

  • dervish profesor

    LPN - jeden z największych do niczego niepotrzebnych dziwolągów nie tylko w historii tej dyscypliny ale także w ogóle w sporcie. Czy poza statystykami kogoś ta rywalizacja rajcuje? ;)

  • Pavel profesor
    @maciek0932

    Przez tydzień forma nie ulegnie zmianie, nie ma cudów. Jedyna szansa, że duzo większa skocznia wpłynie pozytywnie na dyspozycję naszych.

  • Rawianek weteran

    Mają bardzo duże szansę.

  • maciek0932 doświadczony
    @Pavel

    Przypominam że to jest jeszcze lato. Nasi mogą być w zupełnie innej formie niż tydzień temu.

  • Pavel profesor
    @maciek0932

    A skąd to "sporo" wziąłeś? Nie wiemy z jaką formą przyjechali Norwegowie i Niemcy, może być tak że Polska jak i Szwajcaria powalczy i małe punkty gdzieś w drugiej dziesiątce. My wcale jakiś tuzów nie mamy Kubacki przyzwoity, Żyła przeciętny, a cała reszta na poziomie dna.

  • maciek0932 doświadczony
    @Adrian D.

    Ale w sobotę raczej będzie sporo na naszą korzyść. Jednym mikstem raczej nie będą w stanie tego odrobić.

  • Adrian D. redaktor
    @Kolos

    Wiadomo już, że wystartują. Co więcej, są w stanie spokojnie wygrać w nim z Polską. Jeżeli sobotnia potyczka wyjdzie mniej więcej na remis, to w niedzielę będą w stanie odrobić do nas stratę.

  • Kolos profesor

    W konkursie drużyn mieszanych Szwajcarzy dużo stracą, o ile w ogóle wystąpią bo nawet i tonie jest pewne.

    Także szanse Szwajcarów są niewielkie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl