"Czasem występują wahania" – Karl Geiger o wpadce w Engelbergu

  • 2023-12-19 16:12

Po dwóch zwycięstwach Karla Geigera w Klingenthal, w kolejny weekend reprezentant Niemiec złapał zadyszkę. W pierwszym konkursie w Engelbergu podopiecznego Stefana Horngachera sklasyfikowano dopiero na 20. miejscu. W swoim felietonie na portalu Sport.de Geiger odniósł się do weekendowej wpadki.

W piątkowych kwalifikacjach triumfator z Klingenthal znalazł się na 25. miejscu. Po 20. lokacie w pierwszym konkursie, niedzielne kwalifikacje nie zwiastowały przełomu. 19. lokata wciąż stanowiła wynik znacznie poniżej oczekiwań. Przełamanie przyszło dopiero podczas drugich zawodów ukończonych przez reprezentanta Niemiec na 4. miejscu.

- My, skoczkowie narciarscy, co tydzień musimy przystosowywać się do innej skoczni i do innych warunków. Jeśli poziom skoków nie jest jeszcze całkowicie stabilny, czasami występują silniejsze wahania efektywności. Moje skoki w Engelbergu były tego dobrym przykładem. Po przyjeździe z Klingenthal z dwoma zwycięstwami w Pucharze Świata w kieszeni, w środkowej Szwajcarii nie wszystko układało się po mojej myśli: nawet podczas treningów i kwalifikacji nie mogłem znaleźć odpowiedniego kontaktu z moim systemem lotu. W pierwszym skoku konkursowym miałem problemy już z samym startem, to był błąd techniczny, który potem spowodował kolejne błędy - pisze Geiger. 

- Wieczorne analizy, dokręcanie w myślach pewnych śrubek, ponowne wyznaczanie kursu w głowie – tak wyglądało przygotowanie do drugiego dnia zawodów, kiedy wszystko znów zaczęło działać lepiej. Zajmując czwarte miejsce, osiągnąłem maksimum tego, co w tym czasie i w tej lokalizacji byłem w stanie zdziałać - uważa skoczek.

- Naprawdę nie mogę się doczekać się Turnieju Czterech Skoczni. O ile ubiegłoroczny cykl zawodów nie zakończył się upragnionym przeze mnie wynikiem, a zawody w Innsbrucku praktycznie przekreśliły moje szanse w klasyfikacji generalnej, o tyle tym razem startuję z innym nastawieniem i inną świadomością. Zanotowałem dobre wyniki, mój system lotu jest właściwy, a silna konkurencja również wykazuje jedną lub dwie słabości - kończy mistrz świata w lotach z 2020 roku.

Do tej pory Geiger dwukrotnie plasował się na podium klasyfikacji końcowej TCS. W sezonie 2019/20 zajął trzecie, a rok później drugie miejsce. Zimą 2021/22 był bliski czołowej trójki, finiszując tuż za podium. Obecnie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 30-latek z Oberstdorfu plasuje się na czwartej pozycji. 


Adrian Dworakowski, źródło: Sport.de
oglądalność: (5738) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    @Arturion

    Zgadza się bo Geiger i Wellinger nie są zbyt sympatyczni.

  • negro bywalec

    Zapowiada się bardzo ciekawy TCS, nie ma wyraźnego dominatora. Osobiście uważam, że możemy mieć 4 zwycięzców 4 różnych konkursów, albo historię podobną jak w sezonie 98/99, kiedy ahonen wygrał cały turniej bez zwycięstwa w żadnym z konkursów (tu szczególnie warto zauważyć niezwykle stabilnego na bardzo wysokim poziomie Paschke).

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Naprawdę to chciałbym żeby umoczyli i GER i AUT. Za przewagę technologiczną.
    A typów takich prawdziwych jeszcze nie mam. Trochę czasu jest.

    EDIT - A jakby to miał być ktoś z AUT, to niech będzie Fettner... Albo Aigner! :-)

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Avengers123456msciciel

    No i mam już swoich faworytów na Turniej Czterech Skoczni.

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Arturion

    Ja też teraz tylko na Paschke.

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Jak już Niemcy, to Paschke lub Raimund, a nie ten... konik polny. :-)

  • Pavel profesor
    @dervish

    Ja bym tam chciał, aby Niemiec wygrał TCSa, może zainteresowanie skokami bym tam wzrosło i trochę reanimowalo grupa w jakiego obracają się światowe skoki. Już jeden koń pociągowy powoli zdycha, jakby drugi się rozleciał to można by powoli kopac grób.

  • dervish profesor
    @Tomek88

    Lanisek to pod warunkiem, że Słoweńcy podczas świątecznej przerwy dobrze popracują w szwalni. ;)
    Życzę mu tego z całego serca. :)

  • Tomek88 profesor
    @dervish

    Lindvik też będzie bardzo groźny, Lanisek również ostatnio rośnie w oczach

  • dervish profesor

    Cała nadzieja w Krafcie i Joju bo wydaje się, ze tylko ci dwaj mogą pokrzyżować plany i zniweczyć niemieckie marzenia po raz zdaje się 22 z rzędu.

  • Karpp profesor

    Geiger jakoś tak zawsze po tych swoich dubletach w następnym konkursie w sobotę wypada marnie.

  • Kocurello2 doświadczony

    Z taką formą możemy być spokojni o to, że Karl będzie się liczył na TCS. Jak na moje to jest on głównym faworytem do zwycięstwa. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie i fakt, że zna już smak podium końcowej klasyfikacji czy zwycięstw w poszczególnych konkursach. Jestem w stanie uwierzyć, że uda się wygrać po raz pierwszy od 22lat!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl