MŚJ w Planicy: Pewne zwycięstwo Tiny Erzar, dwie Polki w finale

  • 2024-02-07 18:03

Tina Erzar mistrzynią świata juniorek! Reprezentantka Słowenii zdominowała rywalizację na Srednijej skakalnicy (HS102) i sięgnęła po złoty medal po skokach na odległość 101 m oraz 97,5 m. Srebro wywalczyła Julia Muehlbacher, a brąz Taja Bodlaj. Dwudzieste drugie miejsce zajęła Pola Bełtowska. W finale wystąpiła również dwudziesta piąta Wiktoria Przybyła.

W pierwszej serii konkursowej Tina Erzar potwierdziła wysoką formę prezentowaną na treningach. Słowenka poszybowała na 101 metr i na półmetku prowadziła z przewagą 4,9 punktu nad swoją rodaczką, Tają Bodlaj (99 m). Trzecie miejsce zajmowała Julia Muehlbacher (98 m) przed Veroniką Jencovą (95 m), Kurumi Ichinohe (95,5 m) i Siną Arnet (93,5 m).

Na siódmej pozycji sklasyfikowana została Alvine Holz (94 m), ósma była Emely Torazza (93,5 m), dziewiąta Josie Johnson (95 m), natomiast dziesiąta Klara Ulrichova (93 m).

Awans do finału wywalczyły dwie reprezentantki Polski. Pola Bełtowska po skoku na 95 metr zajmowała dziewiętnastą pozycję. Dwudziesta piąta była Wiktoria Przybyła (85 m).

Natalia Słowik po skoku na odległość 82,5 metra ukończyła rywalizację na trzydziestej szóstej pozycji. Czterdziesta czwarta była Sara Tajner (77 m).

Groźnie wyglądający upadek po skoku na 85 metr odniosła Żanna Hłuchowa. Reprezentantka Ukrainy opuściła zeskok Srednijej skakalnicy na toboganie, ale na szczęście nic poważnego się jej nie stało.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 21. belki startowej.

W finale Tina Erzar uzyskała odległość 97,5 metra i tym samym wywalczyła tytuł mistrzyni świata juniorek. 16-letnia Słowenka wyprzedziła o 15,4 punktu srebrną medalistkę, Julię Muehlbacher (95,5 m). Brąz ostatecznie przypadł Tai Bodlaj (93,5 m). Na czwartej pozycji rywalizację zakończyła Kurumi Ichinohe (97 m), piąta była Veronika Jencova (96,5 m), natomiast szósta Sina Arnet (96,5 m).

Na kolejnych pozycjach rywalizację zakończyły Alvine Holz (96 m), Klara Ulrichova (96 m) i Kjersti Graesli (98 m). Pierwszą dziesiątkę zamknęła Ingvild Synnoeve Midtskogen (96 m).

Pola Bełtowska w drugiej próbie wylądowała na 90 metrze i ostatecznie zakończyła zawody na dwudziestej drugiej pozycji. Dwudzieste piąte miejsce utrzymała Wiktoria Przybyła (83 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 21. i 20. platformy. Julia Muehlbacher na życzenie trenera startowała z 19. belki, ale nie uzyskała wymaganej odległości 96,5 metra, aby uzyskać bonifikatę punktową.

Tina Erzar jako trzecia reprezentantka Słowenii w historii wywalczyła tytuł mistrzyni świata juniorek w skokach narciarskich. Wcześniej tej sztuki dokonały Nika Kriznar w 2018 oraz Nika Prevc w 2022 roku.

W czwartek w Planicy rozegrany zostanie konkurs indywidualny mężczyzn (początek o 17:00). Panie przystąpią z kolei do serii treningowej przed piątkowymi zawodami drużynowymi.

WYNIKI KONKURSU:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>

ZAPIS TRANSMISJI:


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20589) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Vanhalen

    Talent jest genetyczny.
    Choć dziwne, że głównie u lekarzy i prawników... ;-)

  • Vanhalen stały bywalec
    @Arturion Nawiasem mówiąc to bardzo pozytywne zjawisko w skokach

    Coraz więcej sióstr skoczków trenuje i startuje. Dla rodziców którzy wybierają "zajęcia pozalekcyjne" to też ułatwienie.
    Nika Prevc robi dobrą reklamę. Talent bywa genetyczny

  • majkiel doświadczony
    @Arturion

    Na facebookowum profilu skijumping ua napisali, cytując trenera, że Żanna jest już w hotelu, ale trochę boli ją jeszcze głowa. Także chyba nic złego się nie stało i jest szansa na szybki powrót na skocznie.

  • Lataj profesor
    @Deschwinchenkocki

    Jeszcze mają Kozlovą. Tylko szkoda, że nie ma wyrobionego kodu FIS.

  • Deschwinchenkocki bywalec
    @Vanhalen

    Ochłonąć to być może powinienem, ale nie zmienia to faktu, że jeżeli kibic odpuściłby wypominanie [szczególnie Tajnerowi], to sytuacja kobiet w skokach narciarskich w Polsce nigdy nie poprawiałaby się nawet ociężale.

  • Vanhalen stały bywalec
    @Deschwinchenkocki Dajmy już spokój z wieszaniem Apoloniusza

    Jego winy odnośnie skoków kobiet już się dawno przedawniły a niebawem przedawnią się też winy jego następcy Adama. Polo już od dawna traktuje skoki kobiet z pełną powagą. Małysz już też. Sara zaczyna z czystą kartą. Zaniedbania sprzed lat jej nie dotyczą. Kryzys psychiczny? O czym piszecie? Taki kryzys może mieć Rajda (i miała gdy skakała) lub Konderla (i ma) które są grillowane w mediach i komentarzach regularnie i hejtowane na równi ze znanymi bogatymi sportowcami. Wcześniej niełatwo miały Szwab i Pałasz. Za to że mają "fanaberię" skakać i nie mają wyników. Sara jest na peryferiach skoków kobiecych i jest bardzo młoda.
    Jeśli ciąży jej nazwisko rodowe albo się go wstydzi to niech poseł dziadek jej załatwi wizytę w przyjaznym USC i sobie zmieni. Fakt jest faktem, że jej ojciec był symbolem buloklepstwa i turystyki skokowej w Polsce ale ojciec to nie córka. Na razie nikt się Sarą nie interesuje. Na świeczniku jest trójka która jeździ na PŚ i Konderla za to że nie jeździ.

    Trzeba pochwalić Polę za całkiem dobre dwa skoki. Po reszcie nie spodziewałem się więcej niż skoczyła.

  • Labrador_Retriever weteran
    @Arturion

    Śledzę trochę ten Orlen Cup, wiem mniej więcej, jak to wygląda. Ja nie mówię, że nie mamy w ogóle innych skoczkiń. Mamy, tylko chciałbym w przyszłości oglądać na skoczni Natalię Słowik, Sarę Tajner, Lenę Bogusz, Julię Fender itp. itd. Jak będziemy kończyć kariery tym starszym, choć nie bardzo mamy lepsze od nich w ich wieku (przy tym się będę upierał), to po prostu będziemy mieć mniej zawodniczek. Tyle z tego "korzyści". Niekoniecznie uważam, że możemy sobie na to pozwolić, potęgą w kobiecych skokach nie jesteśmy.

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Po tym świetnym skoku w I serii... Wierzę, że da nam punkty PŚ. Już w następnym sezonie.

  • Arturion profesor
    @Deschwinchenkocki

    Przeczytaj jeszcze tu aktywny artykuł o skokach w USA.
    Kobiety skakały od początku.
    Nawet i w Polsce.*

    *I tu zgoda, że pp. Tajner i Małysz rozwojowi polskich skoków kobiecych na PROFESJONALNYM poziomie nie pomogli (eufemizm z mojej strony).

  • Arturion profesor
    @Labrador_Retriever

    Możliwe, że mamy zdolniejsze, ale:
    1. Nie na pewno
    2. Niewiele
    3. W wieku tych i młodsze.

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Trzeba się cieszyć, że Pola Bełtowska już zrobiła postęp, bo pokonała Mesikovą, która to pokonywała wszystkich na MP.

  • Deschwinchenkocki bywalec

    Paskudny ten upadek Żanny Hłuchowej. Mam nadzieję, że jej dyspozycja psychiczna nie ucierpi zbyt drastycznie. Być może ktoś powie: "Kto by się przejmował jakąś Ukrainką" czy coś, zdaję sobie sprawę. Ale pozwolę sobie coś przypomnieć. Za świeżo w pamięci polscy kibice pewnie mają obraz Kingi Rajdy przed i po Mistrzostwach Polski w Wiśle w 2020 roku, po których skręciły niestety losy całej reprezentacji Polski kobiet. I choćby dlatego mam nadzieję, że tego typu momenty zjednoczą kibiców skoków narciarskich oraz w ogóle w miarę możliwości ludzkość do siebie, zamiast nakręcać przeciwko nawzajem nas wszystkich, ludzi, niezależnie od narodowości.

  • Deschwinchenkocki bywalec

    Słoweńcy byli jednymi z największych propagatorów skoków narciarskich kobiet OD ZARANIA ICH DZIEJÓW - no to mają z tego profity. Słyszeliście Panowie, Tajner i Małysz? Nie trzeba było dwadzieścia lat temu kpić z kobiet, które "coś tam skakały". Wściekły jestem zwłaszcza co do p. Apoloniusza, bo przez kpiny wobec niego (na które niestety, ale sam sobie zasłużył z powyżej wymienionej przyczyny), jego wnuczka, Sara, ma obecnie potężny kryzys psychiczny i nie może uwolnić pełni swojego potencjału. Nawet, jeżeli jego pełnia nie pozwoliłaby osiągać Sarze nie wiadomo jak dobrych wyników, to jednak BLOKOWANY być nie powinien - a jednak nie da się tego określić inaczej.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    1 medal MŚJ w karierze Erzar (1 złoty),
    5 medal MŚJ w karierze Muehlbacher (1 srebrny),
    5 medal MŚJ w karierze Bodlaj (1 brązowy).

  • Labrador_Retriever weteran
    @janbombek

    Wywalanie dla samego wywalania. Skaczą jak skaczą, to prawda, ale trzeba nad nimi pracować. Z jednego podstawowego powodu - lepszych nie mamy.

  • Rawianek weteran

    Kurumi poraz drugi czwarta.

  • Arturion profesor
    @janbombek

    Bez przesady. Przybyła po ciężkiej kontuzji, a i pozostałe mają talent. Roslauer coś z nich zrobi sensownego.
    Największy problem z Sarą, bo kryzys psychiczny ma potężny.

  • janbombek doświadczony

    Polę zostawić, bo zdradza jakieś przebłyski talentu, resztę wywalić na zbity pysk i szukać kolejnych potencjalnych talentów.

  • Bernat__Sola profesor
    @Arturion

    Gdyby nie lądowania, to Kvandal może byłaby w innym miejscu kariery ;).

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Gdyby nie lądowanie w pierwszym skoku, top-15 to był wynik realny.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl