Na początku lat 30 - tych minionego wieku tutejszy klub narciarski przygotował plan budowy skoczni narciarskiej. W 1931 lokalna rada wydała na to pozwolenie. Skocznia stanęła w 1932 i zajęła powierzchnię 2200 m kwadratowych. Konstruując ją opierano się na najnowszych technicznych wiadomościach oraz szeroko korzystano z pomocy oraz przeróżnych konsultacji.

Wychowała dwóch świetnych skoczków Karla Fischera i Willego Beckerta. To właśnie Beckert i handlowiec Albert Stoffler byli po wojnie głównymi siłami prowadzącymi kampanię na rzecz budowy nowej, dużej skoczni. Odnieśli w niej sukces i tak w 1950 narodził się nowy obiekt. Tego roku w mieście było niewiele śniegu - za mało by rozegrać zaplanowany inauguracyjny konkurs. Dlatego też klub narciarski zdecydował przywieźć śnieg z leżącego stosunkowo niedaleko St.Maergen. Była to sytuacja bez precedensu. Skocznię zasypano wielką ilością śniegu i konkurs został uratowany. Oglądało go 15 000 widzów. Z odległością 87 m zwyciężył skoczek z Oberstdorfu Heini Klopfer. Zawody w Neustadt stały się stałym punktem kalendarza międzynarodowej rywalizacji skoczków.

W latach 70 - tych skocznia, przede wszystkim z powodu braku sukcesów wtedy niezbyt utalentowanych miejscowych skoczków, spadła jakoby do "drugiej ligi". Poddano ją eksperymentowi przykrycia zeskoku sztuczną matą. W 1982 roku została ponownie przebudowana. Jednak już w sezonie 1985/86 w celu utrzymania homologacji poddano ją kolejnym modyfikacjom. Za prawie ćwierć miliona marek zmieniono cały profil skoczni, tak, że nowy rekord znacznia różnił się od poprzedniego - nagle możliwe stały się skoki na ponad 110 metrów. Dzisiaj odległość ta zwiększyła się do 120 metrów...