Kolejne trofeum Adama Małysza
Tak jak przypuszczano, Adam Małysz utrzymał prowadzenie w klasyfikacji Letniego Grand Prix. Dzisiejszym występem Polaka, zachwycać się specjalnie nie można (dopiero 9 pozycja i strata ponad 47 pkt do zwycięzcy), ale przede wszystkim liczy się końcowy efekt postawy we wszystkich zawodach LGP.
Zwyciężył dzisiaj, prezentujący wysoką formę w konkursach rozgrywanych w Japonii, Masahiko Harada. Oddał dwa dobre, równe skoki i zakończył konkurs z przewagą nad drugim Martinem Hoellwarthem 12,9 pkt. Trzeci dziś Słoweniec Peter Zonta, godnie zastąpił w ścisłej czołówce zawodów swoich kolegów Igora Medveda i Damjana Frasa. (8 i 14 miejsce w II dniu). Njgroźniejsi rywale Adama Małysza, Austriacy Horngacher i Goldberger zajęli dziś 4 i 5 pozycję. To zbyt dalekie miejsca, by myśleć o wyprzedzeniu Polaka.
Wojciech Skupień i Robert Mateja zanotowali najgorszy występ ostatnimi czasy. 26 i 29 pozycja to bardzo słaby wynik, przy tej obsadzie zawodów.
Sezon letni dobiega końca. Kolejny triumf naszego skoczka, niezła postawa pozostałych, przede wszystkim Wojtka Skupienia w pierwszej części LGP. Można optymistycznie patrzeć na zbliżający się sezon zimowy i realnie myśleć o sukcesach w Pucharze Świata czy wreszcie na najbliższych Igrzyskach Olimpijskich w Salt Lake City.
autor: tad, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 6