Łukasz Kruczek: "Nie można mówić o farcie"

  • 2009-03-21 17:33

Kolejnym szczęśliwym członkiem naszej kadry był jej szkoleniowiec Łukasz Kruczek. Pomimo tego, że sezon dobiega końca pozostawi po sobie bardzo dobre wrażenie.

"Skoki naszych zawodników były bardzo poprawne, to była tylko kwestia warunków. Nie robili większych błędów, bawili się skokami. W drugim skoku Stefan miał złe warunki, nikt w jego pobliżu nie skoczył dobrze, dopiero później się poprawiło. Nie ma mowy o błędzie zawodnika. Podobnie jak we wczorajszej, przerwanej serii próbnej, skok Łukasza był bardzo dobry (168m), tylko warunki nie pozwoliły mu odlecieć" - mówił trener Kruczek.

W przerwanej drugiej serii konkursu drużynowego nasi zawodnicy cały czas zajmowali drugą pozycję. "Chłopcy przez cały czas walczyli i utrzymali drugie miejsce, został tylko Adam na górze. Nie można mówić o farcie, od pierwszego skoku jak tutaj przyjechaliśmy nasi skoczkowie byli w czołówce. Największą sensacją dla nas były skoki Łukasza. Po Vikersund zastanawialiśmy się, co zrobić. Jak na wyniki na mamucie na pierwszy raz to w porządku, ale odstawał od pozostałych. I udało się, on tutaj skakał znacznie lepiej niż w Vikresund" - dodał.

W kończącym sezonie nie zabrakło oczywiście sytuacji nerwowych. "Nieważne czy sezon idzie dobrze czy źle, zawsze są nerwowe sytuacje - dotyczą one zawodników, sprzętu, wyników....Natomiast cały czas konsekwentnie trzymaliśmy się jednego obranego kierunku. Jak wyjdzie tak wyjdzie, ale jeśli trzymamy się raz obranej linii, wtedy wiemy gdzie popełniliśmy błąd. Przeskakując, ciągle coś zmieniając w końcu robi się chaos, który nic dobrego nie wnosi" - powiedział trener naszej kadry, Łukasz Kruczek.

Szkoleniowiec naszej kadry swój pierwszy sezon na tym stanowisku może zaliczyć do udanych. "Sezon dla mnie jest udany, ponieważ wszystkie założenia, które mieliśmy udało nam się spełnić. Poza tym na koniec jeszcze taka miła niespodzianka, ponieważ w sezonie letnim, będziemy mogli wystawić aż sześciu zawodników. Mistrzostwa Świata to wspaniałe wyniki Kamila oraz konkurs drużynowy z otarciem o podium. Było kilka wpadek sprzętowych, ponieważ poszliśmy w złym kierunku, nie tak jak reszta i to spowodowało jakieś perturbacje" - podsumował szkoleniowiec. "Teraz trzeba stać twardo na ziemi, ponieważ to co się tutaj stało to już historia. Trzeba postępować konsekwentnie, nie zbaczać z obranej drogi, wtedy sukces musi przyjść" - dodał.

W ostatnim konkursie indywidualnym zobaczymy dwóch naszych zawodników - Adama Małysza oraz Kamila Stocha. "Kamil wskoczył do "30" i wystartuje jutro w konkursie. Taki był cichy cel już na Skandynawię, tam nie wyszło. Wczoraj jednak się to udało i wskoczył do "30", podobnie jak przed rokiem" - skomentował Kruczek.

Pod koniec sezonu nasi zawodnicy są w bardzo dobrej formie. "Forma przyszła o miesiąc za późno. W Libercu wszystko zaczęło iść w dobrym kierunku, a miało już na Turnieju Czterech Skoczni. Troszeczkę sprzętowo nie trafiliśmy, szczególnie z materiałem na kombinezony" - zakończył Łukasz Kruczek.

Korespondencja z Planicy, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9685) komentarze: (46)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @ROCO.S.

    Ty obłudniku jeden ty nie jeżdziłeś po Kruczku ale po Małyszu!
    To z niego robiłeś sobie wycieraczkę, obludo jedna, nie wypowiadaj się nawet o Adamie, bo nie zasługujesz na to by jego imie wypowiadać.
    Tyle pomyj co ty wylałeś na niego i będziesz to robił nadal jak tylko dozna jakiejś porażki, że już gorzej nazwać cię nie mozna.
    Obłuda i fałsz.

  • anonim

    Chociaz blad jednak jest, w wypowiedzi Kruczka, bo Stoch wcale nie wskoczyl do 30.

  • anonim

    A nie, jednak nie ma bledu. Tylko ja nie bardzo zrozumialem na jakiej podstawie w konkursie jest tylu zawodnikow.

  • Chuligan początkujący

    Wszyscy jeździliście po Kruczku jak nie wychodziło tylko ja i nieliczni wierzyliśmy w jego pracę i proszę co zrobił Łukasz mamy drużynę która zajęła 2 miejsce i to na mamucie i będziemy mieć aż 6 skoczków w LGP...powinniście teraz uchylić przed nim głowy taka jest prawda

  • anonim
    autor: Ktoś (*123.adsl.inetia.pl), 22 marca 2009, 08:02

    Jeszcze raz to napisze. Ja Malysz spadal prawie na bule wszyscy jezdzili po Kruczku. Ja nie, bo uwazam ,ze to bardzo dobry trener ale byl w rekach sytemu kadry stworzonej tylko pod Malysza. Nie bylo w kadze innych problemow tylko problem braku formy Malysza. Reszta sie kompeltnie nie liczyla
    Kruczek i sztab szkoleniowy znal broblem beldu mMalysza .ale Malysz wcale nie sluchał Kruczka. Federer tupanal noga .Malysz polecial do Lepistoe a Kruczek juz teraz solidnie bez stresow i biegania jak kot z mechera za Malyszem i tylko Malyszem ternuje pozostałych.
    Nikt mi nie powie,ze wyniki naszych pozostalych w koncowce sezonu sa dzielem przypadku.. To wczesniejsza praca Kruczka ale nie na 100% bo Malysz byl wazniejszy z kadra daje powoli efekty. Nasi nie byliby w takiej formie jak pod koniec sezonu gdyby nie byli calkowicie nieprzygotowani. Byli nie wpelni przygotowani bo nie byl;o warunkow. Najwazniejszy byl Mistrz.

    BRAWO LUKASZ KRUCZEK. zawsze bedzie mial u mnie poparcie.
    Nadmienie na koniec ,ze ostatnio na podium w druzynowce PS w 2001 roku stał nie kto inny jak Kruczek i powtorzył podium ze swoja druzyna .
    BRAWO !

  • Anika profesor

    "Kamil wskoczył do "30" i wystartuje jutro w konkursie. Taki był cichy cel już na Skandynawię, tam nie wyszło. Wczoraj jednak się to udało i wskoczył do "30", podobnie jak przed rokiem"

    Owszem, Kamil wskoczył do 30, ale tylko na jeden konkurs i tylko dlatego, że nie ma w Planicy Jandy, Okabe i Yumoto.
    W klasyfikacji generalnej jest 33., a nie 30!

  • anonim
    Kruczek

    Co wy wszyscy mowicie, ze to jego zasluga i ten sezon jest swietny. Kruczek trenowac nie umie, bo na poczatku Polakom nie szlo... Dopiero jak Lepistoe zaczal pomagac Adamowi i kadrze to zaczely sie sukcesy (juz od Vancouver - 4. miejsce). I to jest zasługa Lepistoe, a nie kruczka, i to on powinien byc glownym trenerem, a Kruczek drogim, bo na to to on się nadaje.

  • anonim
    TYP 1 pokaże wszystkie konkursy skoki narciarskie 2009 /2010 letnia GP

    TYP 1 pokaże wszystkie konkursy skoki narciarskie 2009 /2010 letnia GP

  • s3iij początkujący

    Serdecznie gratuluję wyniku w konkursie drużynowym!
    My o farcie nie musimy(!) mówić, ale Finowie i Austriacy mogą(!) mówić o niefarcie.

    Ale przyznam szczerze, że w tym sezonie miałem wyraźnie większy apetyt. Sezon Kruczka bardzo słaby. Skąd u wszystkich tyle entuzjazmu? Nie rozumiem. Widać jedynie nadzieję na to, że jego praca z kadrą nie poszła na marne. Ale ta nadzieja przenosi się na następny sezon.

  • anonim

    Pierwsza częsc sezonu to kompletna klapa.Widac było ze Kruczek spróbował inaczej przygotowac skoczków do sezonu no i niestety mu to nie wyszło dopiero w drugiej cześci zaskoczyło ale wydaje mi sie że nawet dobrze że tak sie stało.teraz dokładnie wie jakich błedów nie popełnić w najwazniejszym sezonie, sezonie przypominam Olimpijskim.Koncówka tego sezonu na prawde napawa optymizmem przed następnym .Wiadomo kazdy chciałby widzieć Adama ciągle na podium PS i MŚ no ale niestety jest to nie możliwe taki jest sport raz jeden wygrywa drugi przegrywa tak bedzie zawsze.Zostaje nam tylko oglądanie dzisiejszego konkursu i trzymanie kciuki za Adama i Kamila no i czekanie na następny oby bardziej uda a kto wie może złoty sezon Adama i reszty:)

  • ZKuba36 profesor
    Dziwna wypowiedż

    "Forma przyszła o miesiąc za póżno". ? Chyba o 3 miesiące.
    "Trzeba postępować konsekwentnie....wtedy forma musi przyjść" -właśnie z tym jest problem. przyjdzie, tylko pytanie kiedy ?.Po sezonie ?
    Ton wypowiedzi sugeruje, że na początku następnego sezonu mogą zostać popełnione podobne błędy jak w tym sezonie.
    Oby nie.

  • anonim

    Po pierwsze to albo w tym tekscie jest blad albo w wynikach z pierwszego konkursu w Planicy jest blad.

    Po drugie to trener mowil przed sezonem tcs, mś i moze ktos w 30. Tcs zadnego skocznka w 30, mś - sami ocencie, a w tej 30 to nie wiem dokladnie czy to mowil, nie chce mi sie szukac w archiwum. Ale zdanie, ze sa dwa cele - tcs i mś padlo na pewno. Wiec nie bardzo rozumiem o co chodzi w tym "wszystkie zalozenia udalo sie spelnic". Ponadto Adam nie byl pod opieka trenera.

    Na, ale ja i tak jestem zadowolony, moglo byc duzo gorzej. Przynajmniej wykreowala sie sytuacja miedzy Adamem i reszta zespolu, przyszedl Rutkowski wiec ma szanse ktos mlody jeszcze dolaczyc za jego przykladem. Natomiast wyniki przyszly zdecydowanie za puzno. Mam wrazenie, ze nasi zawodnicy teraz przyszli do formy. Niestety sezon sie koczny i forma nie jest juz potrzebna. Teraz to nawet powinien byc spadek, zmeczenie i nalezyty odpoczynek. Moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze nasi zawodnicy z checia poskakaliby jeszcze.

  • ga-pa bywalec

    No, widze, ze Kruczek bardzo sensownie się wypowiada:). I muszę się przyznać bez bicia i wiekszosc przeciwnikow kruczka powinna to zrobic - ze na poczatku sezonu krytykowalem go bezpodstawnie, ponieważ w ogóle go nie znałem. Za czasów lepistoe wprawdzie często się wypowiadał, ale wtedy nie zwracałem na niego uwagi.
    Teraz mamy w kadrze wysmienitą sytuację - młodych zawodników trenuje kruczek, doswiadczonego Malysza lepistoe.
    Sadze, ze jeszcze nie mozemy ocenic Kruczka w 100% pozytywnie, nalezy poczekac co przyniesie nowy sezon. Mam nadzieje, ze bedzie coraz lepiej i "nasi" zaszokują nas pozytwnie w Kuusamo:)

  • Julka weteran

    Myślę, że Łukasz swój debiutancki sezon jako trener moze zaliczyć do udanych. Rewelacji moze nie było, ale końcówka ejst bardzo dobra. i nie mam na myśli Adama, tylko pozostałych zawodników. Mam nadzieję, że ta obecna forma naszych chłopaków to dobry prognostyk rpzed kolejnym sezonem ...

  • MorgiFan stały bywalec

    Kruczek ma możliwości żeby być dobrym trenerem. Jak na razie jego pracę oceniam na plus. Ważne żeby nasi skoczkowie byli na IO w formie. Jak będą to mogą być i medale. Nikt tego nie zagwarantuje, ale będąc w formie nie ma przypadku.
    Gratuluję również tego, że w lecie będziemy mogli wystawiać 6 skoczków. Co do Łukasza? Myślę, że będą z niego ludzie :) I gratuluję mu za ten dzisiejszy konkurs. Dla takich chwil warto żyć....

  • Nadiki początkujący
    Kruczek

    Podczas wywiadu dla Wiadomości, Podbiegł Kamil i rzucił mu się na szyję.

  • anonim

    I jeszcze tylko duet Kuttin/Horngacher do kadry B (mają dobrą rękę do młodzieży, wide M. Rutkowski) i nie musimy się martwić o polskie skoki "pomałyszowe"!

  • anonim

    Bravo HANNU LEPISTÖ. Od chwili, kiedy zostal trenerem Adama jakos wszystko w druzynie zaczelo dzialac. Przypadek to nie jest.
    O strojach Berdaxa juz wczesniej wysylalem sms do pewnych osob z PZN czy macie dobre stroje? Wydawali sie, ze cos chlopcy nie moga odleciec i jesli to prawda co mowi Kruczek trzeba bylo je zamowic u fachowcow, ktorzy maja wieloletnie doswiadczenie!

    HYVÄÄ HANNU!

  • anonim
    Kruczek

    Ja niestety dalej uważam że Lepistoe byłby lepszym trenerem a p. Kruczek powinien zostać trenerem po odejściu Fina po olimpiadzie, bo brak mu doświadczenia jeszcze

  • anonim

    Ja nie oczekuję medali na IO:)

    Ale dobrych skoków, takich jak dziś a może lepszych a medal?
    Przyjdzie, sam jak będą dobre skoki.
    Nie można na rok przed IO czegoś wymagać i oczekiwać.
    Niech się spokojnie przygotują.
    Nic więcej im nie trzeba, chyba tylko ptasiego mleka:) bo wszystko mają.

  • anonim

    "Wszyscy teraz przepraszają Łukasza i sypią głowy popiołem:P Ale za rok jak na IO nie będziemy mieć żadnego medalu to znowu będą wieszać na nim psy:P Standard:D "

    Może nie wieszać psy, ale krytykować, bo zawodnicy sami pokazali, ze stać ich na dobre skakanie i na medale. I tego właśnie będziemy od teraz oczekiwać a nie miejsc pod koniec czterdziestki.

  • stachu bywalec
    nie ma czasu

    Trener Kruczek ma czas na eksperymenty, Kamil Stoch ma czas na eksperymenty, Łukasz Rutkowski ma czas na eksperymenty i wielu innych, ale Adam Małysz już nie ma czasu. Jemu porzebny jest trener który wie co robić. W tym kontekście decyzja naszego Mistrza była słuszna.
    Co "Szlirencałer" zrobi z tym rekordem Nykaenena?- pytanie Szaranowicza do siebie, fanów "szlirencałera" ...

  • anonim

    Wszyscy teraz przepraszają Łukasza i sypią głowy popiołem:P Ale za rok jak na IO nie będziemy mieć żadnego medalu to znowu będą wieszać na nim psy:P Standard:D

  • anonim
    Kąt półpełny

    No proszę, jak niektórzy pieniacze i krzykacze sypią teraz głowy piachem! A prawda jest taka, że przed sezonem nie było lepszej alternatywy dla kadry niż Ł.Kruczek. Kojonkoski czy Pointner byli związani kontraktami z innymi, a Schodler już jakiś czas temu zrezygnował z samodzielnego prowadzenia seniorów. Ponadto każdy z nich zarabiałby krocie. Innych trenerów dla kadry Polski nie widziałem. Ja jedynie postulowałem o osobny sztab fachowców dla Adama Małysza, dla którego Kruczek nie może być autorytetem w dziedzinie skoków. Wkrótce stało się to faktem, szkoda że tak późno, bo uciekły medale...

  • snajper1988 początkujący
    Lukasz Kruczek

    Ja dzis chcialbym cofnac wszystkie zle slowa jakie mowilem na Lukasza. Trzeba bylo tylko dac mu troche czasu i odejsce Adama tez duzo dalo. Lukasz naprawal doswiadczenie beda II trenerem i w przyszlym sezonie ktowie jak to sie potoczy. Dlatego, Łukasz przepraszam Cie i zycze powodzenia w nowym sezonie :)

  • krwisty weteran

    @Fanka przegięli dzisiaj z tą dekoracja w TVP .Ja wiem że konkurs się przedłużył ale żeby nic nie pokazać?Potem po biegu Justyny pokazali a owszem ,ale jakoś krótko i tak po łebkach.Nie powinni dawkować nam takiego jak TY to piszesz boskiego widoku ,bo to człowieka cholera może wziąć.Historyczny wynik drużyny i kibic bardzo lubi takie pokonkursowe przekazy,takie szczególiki w czasie dekoracji.Kochamy oglądać to wzruszenie sportowców,tą ich radość.Utożsamiamy się wtedy z nimi i przeżywamy to co oni .Fajnie wyglądali ,tych czterech "chudzielców" jakże rozradowanych stojących w kupce na podium,ten czek ogromny , te trofea.Kibic wtedy czuje gulę w gardle...ja czułem dużą !A widok Kamila z polską wielgachną flagą w rękach która przy rosyjskiej była jak obrus przy chusteczce do nosa będzie niezapomnianym obrazem i utkwi w naszych sercach na wiele,wiele lat.Warto było przeczekać ten ciężki tegoroczny poród naszej drużyny..

  • anonim

    Kowalczyk,Sikora,Małysz i drużyna skoczków 4 podium w ciągu 2 dni -nic aby z optymizmem patrzeć w przyszłość .Jest jeszcze Wójcicka,Ligocka są sztafety biegaczek i biathlonistek z Vancouver możemy wrócić z kilkoma medalami. POWODZENIA

  • passenger_krytyk stały bywalec

    Brawo Adam. Brawo Hannu. Bez Was nie byłoby tego sukcesu!

  • anonim

    @Krwisty

    Oj, nie powiedział, tego jestem pewna tak jak byłam cały czas pewna, ze powrót Adama do Fina dużo zmieni.
    I zmienił, Adam zaczął skakać coraz lepiej a i pozostali również.
    I niech tak to zostanie, niczego nie zmieniać, bo te zmiany tylko na niekorzyść im wychodziły.

    Ale dziś szalałam z radości, gdyby jeszcze TVP-1 nam pokazali wszystko całą dekorację to byłoby super.
    Bo widzieć całą drużynę na podium to dla mnie boski widok.
    Moze będzie w TVP info wieczorem o 23.00 zawsze to oglądam i zawsze coś jest:)
    Oby jutro dzień był również nasz.

  • anonim

    Widac że Kruczek od kiedy został trenerem ciągle się czegoś nowego uczył i są tego efekty:) Osobiście chciałem żeby był nim nadal Lepistoe ze względu na MŚ ale teraz jest jak jest czyli Bardzo Dobrze:) Mamy w końcu drużynę i za to należy podziękować przede wszystkim Kruczkowi! Pamiętam jak nasi młodsi reprezentanci narzekali na Fina że nie potrafią się z nim dogadać , może dlatego nie było drużyny za kadencji Lepistoe, Brawa dla Polaków i Sztabu Szkoleniowego (pomijając A.Tajnera) Jestem z was Dumny!

  • anonim
    Kadra olimpijska

    Startujących dzisiaj 4 zawodników to jest dopiero część kadry do których musi jeszcze dołączyc kilku zawodników i zaczyna się problem kto dołączy..Nadal jest problem młodzieży.

  • anonim

    i ja też przepraszam, że krytykowałem trenera Kruczka (pod innym nickiem) ;( bo wolałem, żeby został Lepistoe

  • lady p. początkujący

    pewnie że nie było fartu.
    chłopcy sami sobie zapracowali na swój sukces i udowodnili wszystkim, że dużo potrafią. i o to chodzi! ale również jest to sukces Łukasza Kruczka więc Jemu też należą się gratulacje.

  • anonim

    Cała drużyna skakała równo, także na MŚ w Libercu, a przecież wpadki zdarzają się praktycznie każdej reprezentacji, chociażby dzisiaj kilku czołowym. Praca Adama z Hannu Lepistoe poprawiła jego wyniki, ale też całej kadry. Nie będzie już sensu wracać, na czym polegał ,,brak dobrej atmosfery'' w połowie poprzedniego sezonu, co miało być powodem przedwczesnego zwolnienia Fina ze stanowiska selekcjonera, chociaz przyznam, że byłem zły na pomysł zastępowania go Łukaszem Kruczkiem. Teraz jest wielki apetyt na następny sezon, olimpijski, z odbudowanym Małyszem i wracającym Ahonenem.

  • schili robert bywalec

    zadnego fartu nie było

  • czarnylis profesor
    Gratulacje

    Łukasz zaczyna mówić z sensem. Myślę, że sporo się w tym sezonie nauczył, zwłaszcza w pierwszej jego części, kiedy wyszło na wierzch jego małe doświadczenie trenerskie.
    Tak to jest, że porażki kształcą bardziej niż sukcesy i z początkowej "klapy" Kruczek wyciągnął wnioski.

    Dzisiaj młody trener, święci sukces, który rodził się w wielkich bólach. Na szczęście poród choć ciężki, to jednak zakończony sukcesem, ale nie zapominajmy, że to przyszły sezon jest celem głównym jego pracy i dopiero po nim będziemy mogli ocenić, czy tak na prawdę jego praca przyniosła korzyści. Wcale nie jest powiedziane, że musi być tak miło jak teraz. Skoki to mało przewidywalna dyscyplina.
    I jeszcze mały kamyczek do ogródka. Do Planicy, jako piaty powinien jechać Rafał Śliż i oskakać się na mamucie, choćby tylko na treningach lub jako przedskoczek. Zasłużył sobie na to dobrym sezonem, a tak, to tylko "wącha" skocznię w wietrznym Kuusamo.

    Gratuluję Łukaszowi drużyny i zaręczam, że dostał u mnie kredyt zaufania, przynajmniej do IO, a moja wiara w jego umiejętności wciąż rośnie, mimo tego iż w styczniu myślałem, że zupełnie się pogubił i, głosiłem wszem i wobec, że objął kadrę zbyt wcześnie.
    Wygląda na to, że Łukasz jednak świetnie sobie radzi, a ja za swą wcześniejszą niewiarę PRZEPRASZAM i obiecuję poprawę :)

  • Anika profesor

    Kamil wskoczył do "30", ale tylko na jutrzejszy konkurs , ponieważ w Planicy nie ma Jandy, Okabe i Yumoto, którzy go wyprzedają.
    W klasyfikacji generalnej jest 33.

  • Du Du doświadczony

    Panie Łukaszu wielkie dzięki za tegoroczny sezon.Tak trzymać a za rok wszyscy będziemy Pana nosić na rękach.

  • krwisty weteran

    @Fanka cóż taka rola trenera jak nie idzie to wieszamy psy po nim ,a jak idzie to chwalimy.U mnie tak właśnie z Kruczkiem było choć czekałem do zakończenia sezonu i jednak trochę miałem nadzieję( i o tym pisałem ) na jakieś sukcesy ,a przynajmniej na regularne punktowanie naszych.To co teraz przyszło przekroczyło moje marzenia na ten sezon i jestem bardzo rad z tego powodu.Sytuacja z Adamem w pierwszej części PŚ przerosła wszystkich z Kruczkiem na czele.Dobrze stało się jak się stało że jednak nasz mistrz trenuje osobno ,efekty są piorunujące i dla niego teraz i dla reszty ekipy.Az żal serce ściska że to jednak już koniec tego serialu,tej powieści jakże przez nas kibiców chętnie czytanej.Było w niej trochę horroru,trochę oczekiwania w napięciu i fajnych chwil ,a na końcu taki epilog .Epilog przepełniający nas dumą i napawający wielką nadzieją na tzw.lepsze jutro dla polskich skoków.Po wielkiej burzy wyjrzało słońce i oby świeciło już tak nam bez końca do IO i dłużej .Wierzę też że Adam nie powiedział jeszcze ostatniego słowa,nie postawił kropki nad "i" w swojej karierze.Choćby nawet nie zdobył złota za rok to ma szanse na wysokim poziomie skakać jeszcze parę lat.Adam ma w sobie ten niepowtarzalny ogień, który jak trafi na podatne podłoże to potrafi sie rozprzestrzenić w piorunującym tempie.Ten ogień jest w stanie wybuchnąć i strawić wszystkich przeciwników umożliwiając mistrzowi sięgniecie po złoto olimpijskie lub nawet 5 kryształową kulę.Życzę naszym chłopakom wielu udanych sezonów ,a Adamowi by w następnym sezonie oddzielił swoim talentem lepszych od gorszych , ziarno od plew,mężczyzn od chłopców..........

  • Piotr stały bywalec

    Łukasz Kruczek ma rację. Jak na jego debiut w roli trenera reprezentacji jest całkiem nieźle.

  • anonim

    Po raz pierwszy zgadzam się z trenerem Kruczkiem.

    Chyba zbyt wcześnie go skreślano a przecież nie od razu zbudowano Kraków.

    Dziś przezyłam coś fantastycznego, nasza druzyna na podium i to w lotach.
    Moje gratulacje panie trenerze.

  • krwisty weteran

    Moim skromnym zdaniem sezon można podzielić na dwie części :Do mistrzostw świata i od mistrzostw świata.Ta druga część zdecydowanie na plus Kruczka ,a o pierwszej wolałbym zapomnieć.

  • anonim

    ciakwe w jaki sposob... bedzie tym 31 bo nie ma okabe i hocke...

  • anonim
    Kamil wskoczył do "30" i wystartuje jutro w konkursie

    Kamil wskoczył do "30" i wystartuje jutro w konkursie

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl