David Zauner – nowa gwiazda austriackich skoków?

  • 2009-05-16 17:32
W ostatnich dniach poznaliśmy składy poszczególnych kadr austriackich na nadchodzący sezon. Największą niespodzianką stała się obecność w reprezentacji A, Davida Zaunera, który do niedawna specjalizował się w kombinacji norweskiej.

Kim jest zawodnik, który niedługo może stać się ważną postacią w austriackiej reprezentacji? Zauner urodził się 9 kwietnia 1985 roku w miejscowości Leoben. Jako 11-latek rozpoczął treningi w sekcji kombinacji norweskiej klubu WSV Eisenerz. Pierwsze poważne międzynarodowe starty Zaunera przypadają na sezon 2001/02. David zaczął wówczas pojawiać się w Pucharze Świata B, nie zanotował jednak większych osiągnięć. Pierwszy duży sukces to srebrny medal w sprincie na MŚ w Solleftea w 2003 roku. Rok później podczas tej samej imprezy w Stryn wywalczył dwa brązowe krążki, indywidualnie i drużynowo.

Przez kolejne sezony startował z większym lub mniejszym powodzeniem w Pucharze Świata B, sporadycznie pojawiając się w zawodach "pierwszej ligi". Przełomowy w jego karierze okazał się sezon 2007/08. Na samym początku zwyciężył w pięciu konkursach PŚB, co pozwoliło mu na stałe dostać się do elity kombinatorów i odtąd stał się etatowym uczestnikiem konkursów Pucharu Świata. Problemem Zaunera była jednak ogromna dysproporcja między tym jak radził sobie na skoczni a jego umiejętnościami biegowymi. W konkursach skoków nokautował swoich rywali, przeskakiwał skocznie, skakał rewelacyjnie w każdych warunkach, by w drugiej części rywalizacji, po bardzo słabym biegu przesunąć się w końcowej klasyfikacji o kilkanaście pozycji w dół. Dla przykładu, w sezonie 2007/08 w 14 startach aż 9 razy wygrał konkurencję skoków, natomiast raz tylko zdołał uplasować się w czołowej "10" klasyfikacji końcowej konkursu Pucharu Świata - znalazł się na 10 pozycji w Libercu.

Mimo tego stanu rzeczy Zauner jeszcze przed rokiem w wywiadzie dla portalu kombinacjanorweska.pl zapewniał, że absolutnie nie myśli o zmianie dyscypliny:
"Zawsze wzorowałem się na Mario Stecherze. Mario pochodzi z Eisenerz i jest u nas bohaterem, wielu młodych chce iść w jego ślady i dlatego zaczyna trenować kombinację. Kiedy miałem 16 lat zgłosili się do mnie trenerzy od skoków z propozycją przejścia do ich drużyny, ale odmówiłem. Nigdy nie chciałem zostać skoczkiem, atmosfera w kombinacji jest dużo lepsza niż w skokach. My jesteśmy prawdziwą drużyną! Czasem brałem udział w zawodach skokowych, startowałem w Mistrzostwach Austrii, zajmowałem dobre miejsca. Ale nigdy nie myślałem, żeby zostać skoczkiem..."

Mimo bardzo intensywnych treningów i prób poprawy formy biegowej kolejny sezon w wykonaniu Zaunera wyglądał podobnie - kapitalne występy na skoczni i marna postawa na trasach biegowych. Najlepszy występ w całym sezonie zaliczył w Oberhofie i była to dopiero 14 pozycja. Po zakończonym sezonie 2008/09 Zauner podjął ostatecznie trudną dla siebie decyzję, postanowił zawiesić narty biegowe na przysłowiowy hak i zostać skoczkiem specjalistą.

- Myślałem o tym całymi tygodniami i rozmawiałem na ten temat z wieloma ludźmi - wyznaje Zauner w rozmowie z magazynem Kleineszeitung - Wiele aspektów zachęcało mnie do podjęcia tej decyzji, widziałem też liczne przeciwwskazania.

Duży wpływ na podjęcie tej przełomowej dla Zaunera decyzji miał Toni Innauer, który mocno zachęcał niespełnionego kombinatora do zmiany dyscypliny. Teraz David Zauner swą przydatność do kadry A musi udowodnić podczas sezonu letniego w przeciwnym razie zostanie zdegradowany do kadry B. Austriak jest jednak pełen optymizmu przed czekającym go wyzwaniem i zapowiada nawet odważnie, że zamierza wskoczyć do czwórki najlepszych skoczków swojego kraju, która na igrzyskach w Vancouver walczyć będzie o medal w konkursie drużynowym:
-Loitzl, Morgenstern i Schlierenzauer są poza wszelkim zasięgiem. Zamierzam jednak walczyć o miejsce numer cztery w kadrze i sądzę, że nie jestem bez szans. - twierdzi odważnie Zauner.

Czy David Zauner ma szanse dołączyć do światowej czołówki skoczków narciarskich? Trudno dziś jednoznacznie wyrokować, należy jednak przywołać przykład Lars Bystoela, który również swego czasu bardzo późno porzucił kombinację dla skoków, a dziś może się pochwalić złotym medalem olimpijskim.

Niesamowity skok Davida Zaunera na 148 metrów w Klingenthal podczas Pucharu Świata w lutym 2009 roku

http://www.youtube.com/watch?v=G6kfkN9Q77E


Adrian Dworakowski, źródło: Kleineszeitung + inf. własne
oglądalność: (13816) komentarze: (45)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Emu doświadczony
    Zauner a "skoczkowie to geje"

    Krwisty, a skąd mam mieć link? On takie rzeczy mówi nieoficjalnie.
    Wiem z drugiej ręki, że również Krystian Długopolski (Długi Język) miał zwyczaj rozpuszczać plotki na temat orientacji skoczków. Tyle że on nie posądzał wszystkich hurtowo, tylko mówił o tym, że ten i tamten podobno są parą.
    Tak na poważnie: statystycznie rzecz biorąc nie jest prawdopodobne, żeby wszyscy skoczkowie byli hetero. Ale homofobia w sporcie jak najbardziej istnieje...

  • anonim

    A jak to jest z wagą u kombinatorów ?
    Wie ktoś ?
    Jakie oni mają przepisy w tym względzie ?
    Co z BMI ?
    Czy przestawiając sie tylko i wyłącznie na skoki nie będzie musiał sie przestawić i pod tym względem ?
    Mam mieszane odczucia co do mieszania zawodnikowi w dyscyplinie ale oby tego nie żałował.

  • egl doświadczony
    @TAMM

    każdy skoczek na zmianę belki reaguje troszkę inaczej , wielu skoczków szczególnie tych startujących w PK ma z tym problem później w PŚ
    taki Thurnbichler w PK dominuje a jak skacze z niższych w belek widzieliśmy w Vikersund czy Planicy
    podobnie Kaltenboeck , a taki Eggenhofer potrafił się przebić skacząc nierzadko słabiej od nich w PK

    podobnie sprawa ma się z Polakami tyle że oni skaczą lepiej w PŚ niż można by się spodziewać po ich wynikach w PK i za to duży plus dla nich
    Rutkowski nie stał nigdy na podium PK , przeciętnie skakał w tym sezonie PK a w PŚ szło mu nieźle , podobnie Hula który dzień po świetnych skokach w Libercu zajął w PK miejsce w 3 dziesiątce (dlaczego? na pewno przez zmęczenie , ale zapewne też przez przyzwyczajenie do wolniejszych najazdów, przy wiekszej prędkości po prostu nie wykonywał pewnych czynności na progu dobrze , do tego potrzeba przeważnie kilku skoków , jednak przestawienie z wyższej prędkości na niższą jest o wiele trudniejsze dla niektórych niewykonalne)

  • egl doświadczony
    @Fanka

    belka dla kombinatorów jest ustawiana zdecydowanie wyżej , pewnie najlepsi skoczkowie wśród kombinatorów mieliby szanse punktować w PŚ ale to tylko ci najlepsi typu Koivuranta , Chappuis czy Zauner
    zresztą widzieliśmy w Planicy jak zaprezentował się Chappuis (calkiem dobrze) , Koivuranta (lepiej niż dobrze , ale to tylko na treningach , gdzie jednak belki są różne)
    widzieliśmy też kombinatorów w Lahti - Amerykanie (Demong i Camerota) skoczyli w drużynówce fatalnie , z kolei Estończyk Leetoja skoczył bardzo ładnie jednak min. w Libercu pokazał już że skakać potrafi

    z drugiej strony trudno porównywać skoczków z kombinatorami bo to jednak 2 różne dyscypliny , kombinator a skoczek są nieco inaczej zbudowani ale jeśli taki Zauner skupi się tylko na skokach to ma szansę coś osiągnąć

  • TAMM profesor
    @egl

    Z belek FC-owych Zauner nie powinien mieć problemu.
    W PK też raczej nie.
    Jak się skupi na samych skokach, to w PŚ też powinno mu dobrze iść.
    Pewnie w PŚ zadebiutuje w Innsbrucku lub Bischofshofen.

  • TAMM profesor
    @Fanka

    Wiadomo, że skoczków nie puszczają z tak wysokich belek.
    Ale nawet z niższej belki David i Anssi mogliby skakać daleko.
    W Oberhofie nawet jakby miał kilka belek w dół, to i tak skoczyłby około 140 metrów.
    Skok był dużo wcześniej skracany.
    Podobnie w Klingenthal.
    Choć tam skoki nie były mocno skracane.
    Ale ponad 135 by było.

  • egl doświadczony

    są zawodnicy którym belka różnicy wielkiej nie robi jednak wątpię żeby Zauner od razu przestawił się z wyższych prędkości na mniejsze
    raczej na początku Kontynental , a później może PŚ
    a i tak będzie musiał zaczynać skakanie w FIS Cupie i trochę sobie poczeka bo pierwszy konkurs dopiero w sierpniu

  • anonim

    Jechał z bardzo wysokiej belki, natomiast wątpię bardzo aby skoczków puszczali z takich belek.
    Na pewno, nie.

  • TAMM profesor
    @ssssss

    Koivuranta nie ustał, bo lądował telemarkiem. ;)
    Ale Anssi jest mocny.
    Jego 147 metrów w Oberhofie robi duże wrażenie. ;)

  • ssssss początkujący
    jak?

    jak on to ustał?koivuranta skoczył tam 148,5m,ale nie ustał a ona tak może być groźny w przyszłym sezonie!

  • zabka bywalec

    w kombinacji czasem polakom wyjdzie skok i to całkiem całkiem lecz zawsze jest fatalny bieg :P ...



    niesety:-( ...

  • Sadzio105 doświadczony
    @TAMM

    ... Oraz Tomek Pochwała! Ostatnio skakał w Klingenthal ale i tam nie umiał przekroczyć 115m ^^

  • TAMM profesor
    @papsik

    U nas z kombinację gorzej niż ze skokami.
    Ale są młodzi perspektywiczni zawodnicy.
    Paweł Słowiok czy Adam Cieślar.

  • papsik początkujący

    a co u nas z kmbinacja cos nic nie slychac o naszych zawodnikach

  • anonim

    Uwielbiam ösv ale wkurza mnie to że ciągle tak zmieniają tych zawodników... dobrych zawodników.
    To chodzi na zasadzie ... sezon ci nie poszedł? spadasz na drugi plan tak było z Artlem i tak będzie teraz z Eggim .... szkoda

  • TAMM profesor
    @tata

    Szkoda, że u nas nie ma takich cieniasów. ;)

  • tata początkujący

    kolejny cienias z alostrji.

  • akont doświadczony

    wykombinowali, zaskoczą i pewnie na tym skorzystają

  • TAMM profesor
    @Fanka

    W końcu się zdecydował na skoki.
    Pewnie nie będzie tego żałował.
    Jeśli będzie skakał tak jak w PŚ w kombinacji, to w PŚ w skokach też powinien sobie poradzić.
    Zdobycie punktów PK nie powinno być dla niego problemem, bo belki są podobne co w PŚ w kombinacji.
    Miejsce w kadrze A powinien utrzymać. ;)

  • anonim

    Austryjacy co roku wprowadzają nowych skoczków i myślę że dobrze robią w Polsce Łukasz też powinien kogoś nowego dodać a nie tylko tych samych co roku.Poitner w 2007r. wprowadził Schlierenzauera i okazało się że jest nie tylko młodym skoczkiem ale wspaniale skacze mimo że ma 19 lat wygrał już Puchar Świata.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl