Sven Hannawald: To było niezwykłe interesujące. Dowiedzieliśmy się wszystkiego o drodze hamowania, niebezpieczeństwach, sposobach jazdy i środkach bezpieczeństwa. Do tego doszły jeszcze wskazówki, jak radzić sobie w sytuacjach skrajnych, jak zmienić biegi, zahamować albo dodać gazu. Poznaliśmy funkcjonowanie całego mechanizmu jazdy. Instruktorzy przygotowali nas na każdą ewentualność tak, że miało się wrażenie, iż nic złego się nie stanie. Dobrą decyzją było, że nie wsiedliśmy od razu do samochodu, ale mogliśmy się przespać z nowymi wiadomościami.
Żeby nikt niczego nie zapomniał, następnego dnia odświeżono najważniejsze informacje. Potem nadeszła wielka chwila.
Sven Hannawald: Zaczęliśmy od jazdy Oplem Lotus. Podzielono nas na dwie grupy. Każda grupa miała prawo do ośmiu rund.
Odcinek liczył prawie 2,5 kilometra długości, był szeroki na 9 metrów i posiadał 9 rozmaitych zakrętów.
Sven Hannawald: W pierwszych ośmiu rundach jechałem z pilotem. Nauczyłem się, jak należy hamować 425- kilogramowych samochodem o mocy 180 koni mechanicznych. Szybko doznałem wspaniałego uczucia. Nie przekazywano nam żadnych instrukcji przez radio. Byliśmy zdani tylko na siebie. Podczas kolejnych ośmiu rund jechaliśmy bez pilotów, ale mieliśmy ograniczoną liczbę obrotów. Przy ostatniej kolejce wszystko było dozwolone. Wyczuwało się ogromną różnicę. W żadnym wypadku nie chciałem spanikować ani zbyt wiele zaryzykować. Nie miałem ochoty wypaść z toru, ani dojść do granicy wytrzymałości. Chciałem po prostu rozkoszować się jazdą. Wszystko inne wprawiało mnie w stres, a na to nie miałem ochoty.
Szybkości jednak nie zabrakło.
Sven Hannawald: Nie mieliśmy tachometrów, ale według instruktora jechałem przynajmniej 250 km/h.
Potem był obiad jako wzmocnienie przed nadchodzącą chwilą w prawdziwym już samochodzie Formuły 1.
Sven Hannawald: To wydarzenie należy zdecydowanie do najbardziej ekscytujących w moim życiu. Byłem potwornie zdenerwowany, kiedy wciskałem się w wąskie auto. Miałem ten przywilej startowania jako pierwszy. Różnica między Lotus- em a Formułą 1 była ogromna. Na początku nie potrafiłem się przełamać, aby dodać gazu i w porę nacisnąć hamulec. Kiedy mi się udało pokonać samego siebie, krzyczałem z radości. Byłem coraz szybszy, szybszy, szybszy. Droga, którą podczas jazdy Lotus- em miałem wciąż przed oczami, teraz mignęła mi w ułamku sekundy. To szaleństwo, że samochód Formuły 1 ma podobną drogę hamowania jak Lotus, mimo iż jest o ponad 250 kilogramów cięższy. Dałem nieźle po oponach, kiedy zobaczyłem przed sobą kratkowaną flagę. Było już po wszystkim. Najchętniej jechałbym dalej aż do ostatniej kropli benzyny.
To była dobra wycieczka we właściwym czasie.
Sven Hannawald: Mogłem się wyłączyć. Po długim okresie poświęconym na treningi miło było zatopić się choć na chwilę w innym świecie.
-
Jaala stały bywalec
Witamy serdecznie!!!
Witam serdecznie naszą nową, redakcyjną koleżankę Skię czyli Asię :))))
-
anonim
Ja również witam:-)
Nie wiedziałam, że Asia jest nowa, ale skoro tak, to życzę powodzenia w dalszej pracy i samych ciekawych wiadomości!!!!!
-
Skia początkujący
Dziękuję za miłe przyjęcie
Dziękuję Jaala za miłe powitanie. Mam nadzieję, że się sprawdzę i będziecie ze mnie zadowoleni. Podziękowania kieruję również do Tada, że dał mi szansę oraz do Maddinki za życzenia.
-
anonim
Skia
Przyjmij życzenia udanej pracy od osoby, która bardzo często odwiedza tę stronkę!!! Pozdrowienia!
-
anonim
ahh...
dobrze że Hanniemu marzenia się spełniają !
-
Caroline stały bywalec
A ja i tak kocham Svenika najbardziej na świecie!!!!!!!!!
-
anonim
Buuu
Szkoda że się nie rozwalił tym bolidem :/ Ale głupi zawsze ma szczęście więc nie ma się czemu dziwić... Może następnym razem pójdzie... gorzej :-)
-
monika bywalec
przynajmniej jego marzenia sie spelniaja bo moje to sie nigdy nie spełnią. Sven jest cudowny io całkiem nieźle skacze , jeste boski.
-
anonim
:]
Nie martw się, ja tysh tak kiedyś myślałam, ale teraz jestem całkiem happy :] Wiele moich marzeń już się spełniło, teraz czekam na kolejne, chociaż nawet w razie niepowodzenia nic mnie nie zrazi :D
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się