PŚ w Sapporo: Kofler wygrywa, Małysz poza podium
Drugi konkurs PŚ w Sapporo zakończył się zwycięstwem Andreasa Koflera, Austriak oddał dwa równe i dalekie skoki na odległość 131 oraz 132,5 metra.
Na drugim miejscu sklasyfikowano Severina Freunda, wczorajszy zwycięzca był liderem konkursu po pierwszej serii (134,5 metra), ale w finale skoczył tylko 120 metrów i nie zdołał obronić swojej pozycji. Na najniższym stopniu podium stanął Thomas Morgenstern, Austriak do trójki wskoczył z 13. pozycji, którą zajmował po słabszym pierwszym skoku (110 metrów). Spory awans "Morgi" zawdzięcza najdłuższemu skokowi serii finałowej - 136,5 metra.
Za podium znalazł się Jan Matura, Czech niespodziewanie wyprzedził o 1 punkt Adama Małysza. Nasz reprezentant na półmetku zawodów zajmował trzecią pozycję (131 metrów), zachowując bezpieczną przewagę nad rywalami. W drugiej próbie Polak nie trafił jednak na dobre warunki i skoczył zaledwie 114 metrów, co musiało oznaczać spadek poza podium.
W ścisłej czołówce znaleźli się też Roman Koudelka, Manuel Fettner oraz Simon Ammann.
W drugiej serii oprócz Adama Małysza, zobaczyliśmy jeszcze dwóch Polaków. Pierwsze punkty w tym sezonie zdobyli Rafał Śliż oraz Piotr Żyła, którzy zajęli odpowiednio 24. i 26. miejsce. Krótki skok oddał Maciej Kot, zakopiańczyk uzyskał 95,5 metra i nie wywalczył awansu do finałowej serii.
Konkurs przebiegał w loteryjnych warunkach i chociaż wiatr sprzyjał skoczkom to różnice w jego sile pomiędzy poszczególnymi zawodnikami, skaczącymi nawet jeden po drugim, przekraczały często 2 m/s.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki po I serii konkursu »