PK Pań w Zakopanem: Coline Mattel triumfuje

  • 2011-02-12 19:25

Coline Mattel zwcyiężyła w pierwszym konkursie Pucharu Kontynentalnego Kobiet na Średniej Skoczni w Zakopanem. Francuzka wyprzedziła Sarę Takanashi oraz Evę Logar.

Mattel oddała skoki na odległość 85,5 i 88m. Na drugim miejscu uplasowała się Japonka Sara Takanashi ze skokami 85 i 86,5m. Najniższy stopień podium zajęła zawodniczka ze Słowenii - Eva Logar (83,5 i 86,5m).

Poza podium tym razem sklasyfikowana została liderka klasyfikacji końcowej Pucharu Kontynentalnego Daniela Iraschko. Austriaczka uzyskała 84 i 83m i ostatecznie była piąta.

W konkursie wystartowały dwie zawodniczki z naszego kraju - Joanna Gawron oraz Joanna Szwab. Gawron po skoku na 53,5m uplasowała się na ostatnim miejscu, natomiast Szwab została zdyskwalifikowana.

Jutro kolejny konkurs w Zakopanem. Na godzinę 10:30 zaplanowano serię próbną, natomiast o godzinie 12:00 odbędzie się pierwsza seria konkursowa.

KLASYFIKACJE I WYNIKI:
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego Pań »


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7842) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Emu doświadczony

    Teoretycznie Długi i KuSynuś coś robią, w praktyce to się okaże. I tak póki co nie ma co oczekiwać widocznych skutków. Dziewczyny, które są pod ich opieką, zapewne nie będą startować wcześniej niż tego lata. Czego ja bym oczekiwała w tej cvhwili - to może zrobienia czegoś z blogiem Skakajki (dodam, że pod względem technicznym mam bardzo złe zdanie o systemie blogów Onetu). Obaj trenerzy mogliby coś pisać o tym, co się dzieje, jak im idzie, żeby ktoś poza PZN-em patrzył im na ręce. Z tego, co wiem, wygląda na to, że Długi rzeczywiście się w to zaangażował; oby tak było.
    Więc mamy grupę treningową młodszych dziewczynek, wreszcie jakieś starty starszych, podobno (jak donosi Asia G.) ocieplenie w stosunkach Tajner-skakajki... Problem w tym, że na tym poziomie powinniśmy byli być jakieś 7-8 lat temu. Wszystkie kraje, które poważnie traktują skoki kobiet, były na tym poziomie mniej więcej wtedy albo i wcześniej - te, które to zaniedbały, teraz ponoszą konsekwencje.
    Szkoda, że Asia nie wyprzedziła chociaż paru Chinek czy Rosjanek, ale też jutro obie dziewczyny będą miały szansę się poprawić. Ale pewnie nie ma co się po niej spodziewać wybitnych wyników. I nie dowiemy się, jaki poziom mogłaby prezentować, gdyby PZN kiedykolwiek dał jej szansę rozwoju.

    PS. Na dobrą sprawę to już trzecie "pokolenie" zmarnowanych skakajek. Jeszcze w latach 90. była Dorota Sobczyk - gdyby Polska wtedy zauważyła, że na świecie zaczyna się organizować już całkiem oficjalnie konkursy kobiece, może dziś sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Za czasów małyszomanii były Dorota Żyła, Aneta Rosner i siostry Kędzior. Teraz obie Asie, Magda Pałasz ma "szansę" dołączyć do tej samej grupy... Dobrze, że PZN zauważył chociaż, że najważniejsza jest praca z początkującymi zawodniczkami i że trzeba to robić, mówiąc językiem marketingowym, "proaktywnie", czyli czynnie szukać kandydatek, a nie pisać raporty, że zainteresowanych nie ma, więc zamykamy projekt. Gorzej, że jeżeli teraz PZN się zniechęci, to możemy mieć kolejne 10 lat w plecy.

    Nie pokocham żadnego świata, z którego kobiety są wykluczone.

  • pepeleusz profesor

    Szwab jest na tyle młoda, że jak by dostała właściwe wsparcie od Związku (a powinna!), to może osiągnąć poziom miedzynarodowy, a już często wygrywa z 4 lata starszą Gawron.W treningu Szwab,co ciekawe, jechała aż 5 km/h wolniej od najlepszych(przepaść drastyczna)
    Gawron z kolei jest niestety już chyba za stara, na to aby kiedykolwiek zapunktować w zawodach takiej rangi.
    Poziom zaprezentowany przez Polki w Zakopanem nie jest absolutnie żadnym zaskoczeniem (ok 5 zawodniczek zagranicznych Gawron może jest w stanie wyprzedzić i tyle). Nieraz obie mają bowiem okazje do konfrontacji z zagranicznymi rywalkami, głównie z Czeszkami i ten ich poziom widać.

  • anonim
    skoki

    Talar w Polsce jest system drenowania kieszeni podatnika przez P Z N a nie trenowania dziewczyn jeśli nie siedzisz w temacie to ci powiem że nic takiego nie ma a to za sprawa oszołomów w p z nie

  • anonim
    kobiety

    dziewczyny zbierają teraz plony kilkuletniej polityki P Z Nu wobec nich gdyby zajęto się nimi profesjonalnie kilka lat wstecz dziś mielibyśmy wyśmienite skoczkinie a tak to teraz mamy to co mamy P Z N obudził się tylko kilka lat za pózno

  • Talar weteran

    Ktoś sie orientuje czy Krystian Długopolski i Wojtek Tajner pracują z polskimi skoczkiniami .?
    W Polsce jest w ogóle jakiś system trenowania dziewczyn.?

  • anonim

    Są ostatnie i będą dopóki związek im nie pomoże! Brak trenera,sprzętu,a przede wszystkim startów na międzynarodowym poziomie!

  • anonim

    No tak najlepiej sie przejechac po 13 letniej dziewczynce ktora skacze na skoczni 85 metrowej w czasie gdy jej koledzy z rocznika boja sie tam skaka,no ale Adam Malysz ktory w wieku jeszcze 17 lat mial klopot z wejsciem do 30 w pucharze europy dzis jest mistrzem I malo kto o tym pamieta.Ludzie dajcie im troche czasu moze sie rozkacza.

  • piotr186 profesor

    Joanna Gawron tak czy siak zanotowała życiowe osiągnięcie... Szkoda bo na treningach skakała trochę lepiej. Przy takiej obsadzie liczyłem na punkty.

  • zur555 weteran
    komentator

    Od dawien dawna mówiłem ze Polki nie powinny nawet w Polsce startować.

  • komentator początkujący
    Postawa Polek

    Śmiać się czy płakać?
    Chyba jednak dobrze że dziewczyny nie jeżdżą praktycznie startować za granicą.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl