Polscy skoczkowie oceniają swój występ w Wiśle

@piotr186n,@Emil,@Boy

Dokładnie było tak.

Lista startowa do kwalifikacji

Z 85 zawodników,którzy zdobyli pkt PŚ 2009/2010 na liscie startowej brak 41:

Z najlepszej "50" PŚ - brak jest 19,a z najlepszej 30 aż 13:

2.S.Ammann --- 1364 pkt
3.A.Małysz --.--- 1153 - koniec kariery
4.A.Kofler --.---- 1128
8.M.Hautamaeki - 764
12.M.Fettner ----- 460
15.D.Ito ---------- 413
16.R.Koudelka --- 382
19.A.Jacobsen --- 344 - zawiesił karierę
20.V.Larinto ------ 342
21.M.Uhrmann --- 314 - koniec kariery
22.M.Neumayer .- 306
26.E.Chedal ---.-- 190
27.J.Matura ---.--- 180
---------------------------
32.J.Happonen --- 125
36.R.Velta -------- 106
41.J.Damjan ---.--- 84
44.J.Ahonen -.-.-.-- 74
44.S.Thurnbichler --74
46.S.Colloredo -.-.- 69

Miesiąc po czasie,ale na konkursy w Hakubie postaram się być już aktualny.

Dziękuję za sprecyzowanie, interesowało mnie, bo Grzesiek sam krytycznie się oceniał.

@pepeleusz

W tamto lato Grzesiek był przede wszystkim bardzo niestabilny, na 8 konkursów był 3 razy w dziesiątce i poza tym tylko jeszcze raz w "30", zresztą co tu mówić o tych 116 punktach, już w to lato widać, że jest lepiej, po 4 konkursach ma 102 punkty, czyli prawie tyle, ile nazbierał przez poprzednie i do tego zdobył punkty LGP 2 raz w życiu, pierwszy raz zdobył jako 16 latek w Klingenthal.

@Flyer

,,Czy wszyscy najlepsi młodzi z roczników 93 startowali w letnim coc 2010? Zależy ilu to ,,wszyscy".
Ujmując generalnie to zdarza się nieraz że dominator w AC nie jest wystawiany w COCu a stać go na bardzo wiele łacznie z PŚ.
Ale to nic nie zmienia w istocie rzeczy. Zapewniam że po wynikach widać, że akurat latem 2010 w kategorii 93 i młodsi to G.Miętus był nr 4, a najdalej w ostateczności nr 5 na świecie( w czterech konkursach AC najlepiej prezentował się Lackner, ale 100 punktów w COCu to chyba wtedy by on nie zdobył - prawie na równi szedł z nim Hvala a w COCu miał 3 pkt). Ponad 100 punktów, to nie jest kilka..
W letnim COC 2010 G,Miętus był ogólem 36, a 10 wśród wszystkich juniorów. Także bardzo przyzwoicie, ale pewnie był bardziej ambitny i dlatego narzekał(brak pkt w LGP, które zdobył rok wcześniej)
Inny temat- w kategorii do lat 14 ostały się w kalendarzu coroczne zawody w Hinterzarten - w tym roku są 06 sierpnia.

Tzn.nie mam pewności, że w COC są wszyscy najlepsi z 93 i młodszych, bo tego nie ma jak sprawdzić. Są tylko raz na rok MŚJ rocznikowo 20-latkowie i młodsi. Nie ma odpowiednika FIS Youtch Cup dla 12-14 latków, tylko jeden EYOF co 2 lata dla 13-17 latków. Albo nie wiem.

Napisałem tak z pamięci, nie mam wyników AC i FC tam jest dużo młodzieży.

W COC nie skakali wszyscy najlepsi z 93 i młodszych, w kadrach na ogół są starsi lepsi (latem 2010). Kraje alpejskie mają Alpen Cup, gdzie przygotowują swoich kandydatów na MŚJ. Grzesiek jak podpisywał umowę z Wagraf Team jesienią, mówił że lato miał ,,nienajlepsze'' (lub podobnego słowa użył), zimą mu się jeszcze pogorszyło i nie jechał do Otepaa, gdzie na podium było dwóch z 93.

@PiotrS

Ten Grzesiek, to ubiegłego lata zdobyl 116 punktów w COC(był latem czwartym skoczkiem na swiecie w kategorii urodzonych w 93 i młodszych - jak by ktoś mioał wątpliwości). A zatem na pewno nie skakał wówczas fatalnie.

@piotr186n
No raczej troszkę więcej zawodników nie było, którzy byliby w stanie uplasować się przed Polakami. Na pewno do zawodników tych należy Ammann, Kofler, Zauner, Fettner, Neumayer, Ito, Koudelka, Chedal, Larinto, Hautamaeki, Happonen, a być może także Damjan, Colloredo, Thurnbichler czy Matura. Ponadto łatwiej teraz plasować się na wysokich pozycjach, bo karierę zakończyło pięciu światowej klasy zawodników. Taki Małysz, Jacobsen, Ahonen, Uhrmann czy Olli na pewno byliby w stanie walczyć o dziesiątkę.

@pavel (*252.net.pulawy.pl)

Hurraoptymizm i pesymizm nie są właściwą postawą. Jeżeli któryś z naszych skoczków odniesie latem sukcesy to pisanie rzeczy "Polska to potęga w skokach" nie będzie uzasadnione, to na pewno będzie błędny wniosek, ale z drugiej strony ewentualne sukcesy naszych skoczków nie powinny być powodem do narzekań.

@piotrek Brakowało też Ammana, Neumayera, Ito, Chedala, Koudelki no i Fettnera. Z czołowej "30" PŚ brakowało 10 skoczków którzy nie zakończyli albo nie zawiesili sportowej kariery.

Boy

w Wiśle brakowało tylko Koflera z tych zawodników którzy by mogli być przed Polakami (ale nie przed Stochem). Oraz finów takich jak Hautmeki, Happonen czy Larinto, ale nie sadzę by on akurat wiele zdziałali. Co jak co ale finom letnie skakanie nie leżało nigdy.

pavel

no może nie klapa, bo Stoch jednak trzy konkursy zimą wygrał. Raczej słabiutko było ale chyba drugi raz Kruczek tych błędów nie popełni.

@piotr

Juz się cieszyliście w zeszłym roku, tytuły "Polska potęga w skokach", a w zimie co było? A no klapa, ja cierpliwie z ocenami poczekam do zimy, bo np. dla takiego Kota jest to już któryś z kolei dobry sezon letni, a w Ps nawet pkt. nie ma.

Nie można niczego z góry zakładać, bo nikt z nas nie wie jak będzie zimą. Do zimy jeszcze jest sporo czasu, Jeżeli któryś z chłopaków odniesie sukces latem to chyba warto się cieszyć z tego powodu.

Ja cały czas jestem zdania, żeby mamy tak szeroką kadrę, że śmiało możemy oczekiwać dobrych wyników zarówno latem jak i zimą. Wystarczy, że 5 lepiej będzie skakało latem, a następna piątka zimą i wszyscy zadowoleni. Niestety jest tak, że 10 latem skacze dobrze, a zimą 2.

Myślę,że nie chyba nie ma reguły i każdy skoczek to inny przypadek. Czasem po dobrym lecie jest dobra zima (Hilde, Stoch), po dobrym lecie kiepska zima (Kubacki, M. Kot) czasem niestety kiepska zima po kiepskim lecie jak było w ubiegłym sezonie przypadku Grześka albo dobra zima po kiepskim lecie.

@Emil

No słaba forma latem nie daje niczego na zimę, tylko co najwyżej odwrotnie (świetna forma latem odbiera szanse na zimę- przynajmniej co do większości ). Nie wiem czy takiego Kłuska stać na punkty PS, ale pokazuje teraz, że raczej stać. A ja nawet COC zimowy wolałbym od letniego, do tego w przypadku Kłuska będą MŚJ.
Gdyby rozegrać dryżynowo MŚJ latem 2010 to byśmy wygrali z przewagą 50 pkt nad następnymi, a jak było zimą?

@Emil

To może niech skaczą pod woda bo tam konkurencji nie ma w ogóle. Co im po formie latem? I tak nikt na to nie patrzy, ot takie urozmaicenie treningów, skoki to sport zimowy i możecie pisać co chcecie, ale nic tego nie zmieni. No chyba, ze "globalne ocieplenie" i brak śniegu.

@pepeleusz Skoro uważasz że Kłusek i Ziobro za dobrze skaczą to czego oczekujesz od nich w zimie? Bo dla mnie to obojętnie czy skoczek punktuje w COC zimą czy latem. Jeśli ich ewentualna słaba forma letnia ma im dać punktowanie w PŚ zimą to niech tak będzie. Ale jak w grę wchodzi tylko Puchar Kontynentalny to niech się wyskaczą latem bo zimą będzie o wiele większa konkurencja.

@ bozenka92

Nie wiem, czy było dużo, czy mało, ale w TV nie jest sztuką pokazać to, co się chce pokazać.

Jak oglądałam skoki w telewizji, to jakoś dość sporo wydawało się tych kibiców na skoczni, a mówiono, że będzie ich mało, że dużo biletów nie wyprzedanych....

Tylko pamiętajmy, że rok temu Kamil wygrał, Kubacki był 5., Hula i Miętus wymiennie w dziesiątce, nawet Bachleda potrafił zająć miejsce w '15'. A teraz nie było co najmniej 10 zawodników, którzy startując pokonaliby Polaków.

@piotr186n

Fakt.,że prawie cały sezon zimowy przed nami i myślę niestety że nasi jeszcze poprawią wyniki. Ale w przypadku M.Kota,Zniszczoła,Kłuska, Ziobry i K.Miętusa to ten ich osiągnięty poziom jako za dobry już mnie martwi. A taki Kubacki to też bardzo możliwe ,że dorówna poziomowi z zeszłego lata. Takiego poziomu jaki prezentuje Kubacki już teraz to nie miał on w zimie ani przez jeden dzień (to samo G.Miętus)

pepeleusz

Myślę jednak że jak na lato to nasi skaczą odpowiednio (ale to tyko jeden konkurs do oceny no i warunki wietrzne tez swoje zrobiły). Wygląda na to ze nasi skaczą dobrze ale bez błysku to lepsze niż spadanie na bulę latem. Nie wiem jakich wyników oczekiwałeś żebyś nie mówił ze forma naszych jest za dobra?

@marekrz

Taaa , oczekuj - nie mówiąc o Stochu - podiów Kota, Kubackiego i K.Miętusa(słynna drużyna zwycięskiej LGP drużynowo z lata 2010) a potem latem ogladaj ich na buli albo się ciesz że skaczą na poziomie 45 miejsca w PŚ. Teraz na 16 topowych zawodników w Polsce 5 jest w zyciowej formie- 9 w dobrej lub przeciętnej- a 2 w słabej. A w Grudniu 2010 lub w Oslo 2011 jak wyglądały te proporcje ? mniej więcej tak: 1 w życiowej, 4 w dobrej lub przecietnej, a 11 w słabej.
I tak skaczą latem znowu za dobrze. A to że ktoś oczekuje od naszych dobrych wyników w tym całym Tourze Lotosie czy coś tam, to znowu prawdopodobnie wyjdzie bokiem zimą

E tam...

Ludzie, nie oszukujmy się. Lokata pod koniec pierwszej dziesiątki i druga, trzecia dziesiątka, to nie to na co czekaliśmy :-( Nie na takie wyniki czekają polscy kibice u siebie, ale na zwycięstwa, a przynajmniej walkę o podium.

ADAM, WRACAJ Z EMERYTURY!

Adam wróć!

Adam wracaj z emerytury! Polskie skoki Cię potrzebują!

Polacy

Polacy wypadli w wiśle bardzo dobrze.Skoki Kamila nie są jeszcze idealne,ale dobre.Nie można narzekac,bo Kamil utrzymuje się w czołówce i jeśli będzie utrzymał miejsca w 10 to będzie super.
Miejsca na podium też są ważne,ale wszystko powinno przyjsc z czasem czyli zwycięstwa, w tej chwili najważniejsze jest,aby utrzymał miejsca w 10,a potem zaatakuje podiPoum.Ale oczywiscie nie mam nic przeciwko żeby Kamil już w Szczyrku był wysoko.Dobrze nawet bardzo wypadli Maciej Kot i Krzysiek Miętus.Dawid Kubacki i Stefan Hula tylko nieźle Grzegorz Miętus OK,tylko lekko zawalił drugi skok.A Bartek Kłusek zaliczył udany debiut.Szkoda Piotra Żyły.Liczyłem,że po odejściu Małysza będzie nr 2 w polskiej kadrze,ale jeszcze nie wszystko stracone.A co do kibiców,którzy byli gdy był Adam .Ja straciłem do niego szacunek jak skrytykował Kaczyńskiego nie powinien sie mieszac w polityke.Jest to wielki skoczek,ale po tym co zrobił nie mozna go nazwac tez wielkim człowiekiem.

Kamil Stoch ma dzisiaj imieniny!

.

Konkurs w Wiśle bardzo dobry w wykonaniu naszych skoczków. Na duży plus ocenić można Stocha, czy Kota. Denerwuje mnie, że każdy od Kamila będzie oczekiwał ciągłych zwycięstw, czy miejsc na podium. Myślę, że jak będzie skakał na tym poziomie co teraz, to będziemy mogli być zadowoleni. Oczywiście, liczę, że stanie wkrótce na podium, ale jeżeli tak nie będzie, a powtórzy na przykład wynik wczorajszy to przecież nic się nie stanie, bo najważniejsza jest przecież zima. Ciekawi mnie jaki zawodnik błyśnie w sezonie letnim, jak na przykład rok temu Ito, a w sezonie zimowym będzie zajmował dalekie lokaty. Moim cichym faworytem jest Karelin, no ale nie będę teraz osądzał, po zawodach w Szczyrku będziemy wiedzieli więcej.

jak tam Stoch dzisiaj skacze?miał dzisiaj byc wolny trening w Szczyrku

jak zwykle.w lgp sie bedą cieszyć z punktów a w zimowym z tej siódemki 2 wejdzie do 2 serii czyli kamil i hula albo żyła

Zadowolona

Jestem z cb Kamil dumna
Byłam na waszych skokach w Wiśle-Malince;)
Było super;)

Maciej Kot

Co roku ten skoczek po prostu mnie zadziwia!
Młodszy z braci kotów tradycyjnie już łapie bardzo przyzwoitą i stabilną formę na początku lata, by zimą brzydko pisząc "klepać bulę".
Coś jest nie tak, skoro zawodnik z potencjałem na regularne skakanie w okolicach miejsc 15-20 przez 5 lat od swojego pierwszego występu w zimowym PŚ nie zdobył jeszcze ani jednego punktu!

Powiedzmy sobie szczerze, że pomimo nienajlepszych skoków Polaków, wyniki ogólnie były kapitalne. Miejmy nadzieje, że forma do zimy będzie tylko wzrastać...

Grzesiek mietus, cala mentalnosc polskich skoczkow.. byle do 30-ki.. przypominaja sie czasy bachledy, matei i tajnera

Siódemka Polaków w finale to wynik doskonały, ale pozycje mogły być trochę lepsze. To i tak jest chyba rekord, bo tylu zawodników w drugiej serii chyba jeszcze nigdy nie mieliśmy. A pamiętajmy, że byłby jeszcze Olek Zniszczoł gdyby nie dyskwalifikacja, no i Piotrek Żyła, któremu skok zupełnie nie wyszedł. Co ciekawe taki Peter Prevc, który rozdaje karty w Pucharze Kontynentalnym, w Wiśle zupełnie sobie nie radził, a Krzysiek Miętus z kolei potrafił zająć w LGP lepsze miejsce niż w poprzednich startach w drugiej lidze.