LGP w Ałmatach: Kolejne treningi za nami, już o 16-tej konkurs

Wtorkowe skoki Polaków w Ałmatach

Miejsca Polaków w trzech wtorkowych treningach:

1.P.Żyła -..- 02 - 03 miejsce
2.K.Miętus - 11 - 06
2.T.Byrt -.-- 05 - 12
4.J.Ziobro .. 14 - 19

Odległości Polaków w trzech wtorkowych treningach:

1.P.Żyła -..- 127.0m - 57.9 pkt - 128.0m - 55.6 pkt
2.K.Miętus - 120.0m - 45.7 pkt - 122.5m - 52.3
2.T.Byrt -.-- 122.5m - 51.9 pkt - 124.0m - 46.9
4.J.Ziobro .. 116.0m - 37.1 pkt - 115.5m - 37.5

Polacy brali udział w pierwszych dwóch treningach.

Wyniki z uwzględnieniem belki startowej i siły wiatru:

Poniedziałkowe skoki Polaków w Ałmatach

Miejsca Polaków w trzech poniedziałkowych treningach:

1.P.Żyła -..- 07 - 09 - 02 miejsce
2.K.Miętus - 18 - 12 - 05
3.T.Byrt -.-- 12 - 13 - 14
4.J.Ziobro .. 34 - 31 - 25

Odległości Polaków w trzech poniedziałkowych treningach:

1.P.Żyła -..- 126.0m - 64.6 pkt - 124.0m - 53.4 pkt - 125.0m - 57.2 pkt
2.K.Miętus - 121.0m - 55.5 pkt - 122.0m - 52.8 pkt - 123.0m - 51.3
3.T.Byrt -.-- 124.0m - 60.1 pkt - 122.5m - 52.7 pkt - 120.5m - 46.5
4.J.Ziobro .. 114.5m - 36.1 pkt - 113.5m - 34.4 pkt - 114.5m - 40.3

Wyniki z uwzględnieniem belki startowej i siły wiatru:

Lista startowa konkursu LGP w Ałmatach

Z 39 zawodników zgłoszonych do konkursu pierwszych 11 nie posiada pkt LGP 2011.

Z 74 zawodników,którzy zdobyli pkt LGP 2011 na liscie startowej brak aż 46:

Z najlepszej "32" LGP - brak 17 zawodników!:

1.Thomas Morgenstern -.- 580 pkt
3.KAMIL STOCH -----.----- 389
4.Taku Takeuchi -----.----- 281
5.Richard Freitag -----.---- 265
6.Gregor Schlierenzauer - 220
8.Robert Kranjec -----.---- 206
10.MACIEJ KOT------------ 176
14.Severin Freund -------- 126
17.Fumishisa Yumoto ----- 106
21.Michael Hayboeck --.-.-- 77
22.Lukas Hlava ------------- 74
24.Rune Velta -------.------- 71
25.Manuel Fettner ----.----- 70
25.Peter Prevc ---.---.------ 70
27.Jakub Janda ------.------ 62
27.Daiti Ito ------------------ 62
29.Stephan Hocke ----.----- 58

Z najlepszej "51" LGP - brak 32 zawodników!:

31.Wolfgang Loitzl ----.----- 57
35.RAFAŁ SLIŻ ----.----.---- 50
36.Meckenzie Boyd-Clowes-47
37.Sebastian Colloredo ---- 43
37.DAWID KUBACKI --..-.-- 43
39.Roman Koudelka -------- 40
39.Simon Ammann --------- 40
42.Shohei Tochimoto ---.--- 35
45.Noriaki Kasai ------------ 27
46.Martin Schmitt -----.----- 26
47.Maximilian Mechler --.--- 25
47.Jan Matura ------.-------- 25
47.Martin Koch -------.------ 25
50.Andreas Strolz --.---.-.-- 24
50.Vincent Descombes ----- 24
--------------------------
54.Emmanuel Chedal ------ 19
55.BARTŁOMIEJ KŁUSEK ... 18
55.Juha-Mati Ruuskanen ... 18
57.Anders Bardal --.--.--.-- 16
58.STEAN HULA --.---.---.--- 9
58.Akira Higashi ------------- 9
60.D.Ipatov ------------------ 8
62.Kento Sakuyama -.--.--.- 6
63.Jarko Maeaette --.----.--- 5
63.Kenneth Gangnes -.-.---- 5
66.Anssi Koivuranta -.--.---- 3
67.GRZEGORZ MIĘTUS -.--- 2
67.Pascal Bodmer --.----.--- 2
69.H-Chul Choi ------.------- 1

@bozenka92
W każdym bądź razie myślę, że już nigdy nie pomylisz godziny rozgrywania konkursu :)

Boy

Hakuba i tak mała strata, ale obejrzeć jak najbardziej chciałam, ale akurat sprawdziłam z 1 źródła jak zwykle, co raz w życiu okazało się nietrafieniem;/ Zresztą i tak bym nie obejrzała całości nawet jakbym wiedziała, że o 11, bo dopiero po 12 wróciłam wtedy do domu...

Ojciec Marek, bozenka92

Nie są to dla mnie przekonujące argumenty. Jeśli chce się obejrzeć transmisję ze skoków, to naprawdę nie można pomylić godziny. Trzeba sprawdzać we wszystkich możliwych źródłach. A przede wszystkim na stronie Eurosportu.

Boy

Bo właśnie nastała taka sytuacja jak ci oto tutaj przedstawił Ojciec Marek. Zajrzałam na tą stronę dużo przed konkursem, pisało tutaj że gdzieś po 13 będzie, później już specjalnie nie zaglądałam, zapisałam tą godzinę w komórce i tak jakoś przegapiłam. Ale i tak Hakuba to mała strata:)

@Boy

Całkiem normalnie, bo na skijumping.pl w rozpisce w prawej części strony (tej nad klasyfikacjami) była podana błędna godzina. Nauczony doświadczeniem w przypadku zawodów na Dalekim Wschodzie zawsze sprawdzam program zawodów na stronie FISu i liczę różnicę czasu.

@bozenka92
Szczerze nie rozumiem jak można pomylić godziny rozgrywania konkursów skoków.

Boy

Może:) Ale pomylić się też można. Ja co do piątkowego konkursu w Hakubie byłam przekonana, że będzie po 13, a był dużo wcześniej i przegapiłam:(

Fanka

Każdy ma szanse... :) Bułgar czy Rosjanie na razie odległościami nie powalają tak jak Morgi czy i nawet Kamil, więc nie ma o czym tu dyskutować :D

@Fanka

Wybacz, ale to co piszesz jest śmieszne, bo jak na razie sporadycznie sie zdarza, ze jakiś Bułgar czy Ruski skoczy dalej od Morgena np., jak zaczną regularnie rozwalać go metrami to pogadamy.

Musiały by wrócić stare zasady rozgrywania konkursów wówczas Polak, Rosjanin czy Bułgar mieli by ogromne szanse na KK.Obecnie jest to raczej nie możliwe.

@zm

No i ja właśnie o tym piszę. Dostać się Stochowi do grona najwybitniejszych skoczków byłoby bardzo ciężko, ale może uda mu się odnieść jakieś pojedyncze sukcesy: chociaż 1 kulę, może TCS, może jakiś sukces na MŚ czy olimpiadzie. Przed nim jeszcze jakieś 6-7 lat skakania na wysokim poziomie, zobaczymy co pokaże.

Ale kosmiczne odległości... tylko 3 skoczków osiągnęło lub przekroczyło punkt K. O HS można zapomnieć...

@zm
W kolejce po autografy to czekało w Szczyrku 50 dzieci, a chciały zdobyć podpis Meznara... Także nie przesadzaj.

@Luthor
Ok. Co do Jandy może masz rację, ale przed sezonem zimowym, w którym wygrał Czech wiedziałem, że będzie co najmniej bardzo wysoko, ponieważ w lecie wygrał wszystko z ogromna przewagą.

Hmm, ja tylko stwierdziłem, że Stoch to nie jest zawodnik klasy Nykaenem (4 KK), Małysza (4 KK), Goldbergera (3 KK), Ahonena (2 KK), Peterki (2 KK), Schmitta (2 KK).... czyli bo tacy zdarzają się niezwykle rzadko.... trudno wygrać KK choć raz trzeba miec cholerne szczęście a co dopiero zrobić to conajmniej 2 razy?

Już nie śmiałbym porównywać Stocha do
Nykaenena
Małysza
Goldbergera
czy
Weissfloga
którzy to byli w okolicach pierwszej trójki najlepszych skoczków przez niemal 10 całych lat kariery, bo to są ewenementy....

zobaczymy co pokażą jeszcze Morgenstern (w czołówce od około 5 lat) oraz Schlierenzauer, który ma szansę być najwybitniejszym skoczkiem w historii do Nykaenena brakuje mu tylko paru zwycięstw, może już w tym sezonie go prześcignie...
a gdyby wygrał jeszcze KK poraz kolejny i kolejny to byłby już chyba nie do doścignięcia przez kogokolwiek innego....
a ma dopiero 21 lat! i ponad 10 lat skakania na najwyższym poziomie przed nim
więcej niż pewne że Schliri będzie rekordzistą wszech czasów... choć może się zdarzyć że się mylę...

natomiast Stochowi może sie uda jedną KK wygrac i zapisac się w historii jednak porównywanie go do największych jest śmieszne, bo jest miedzy nimi istna przepaść!

aha jest jeszcze Amman 1 KK i 4 złota olimpijskie co też Stochowi byłoby prawie niemożliwym powtórzyć... chyba tylko Małysz i Schliri mieli taka szansę... Weissfloga i Nykaenena nie wliczając...

Stoch w mojej ocenie to najwyżej zawodnik na miarę Jandy, Ljoekelsoeya, czyli zawodnik, który jest bardzo dobry, może nnawet wygrywać, ale nigdy nie osiagnie kosmicznego poziomu dominatora i nie bedzie legendą, do której dzieci będą stały za kilkanaście lat po autografy....

@zm

Po czym niby to wnosisz? Wróżką jesteś? Piszesz, że nigdy nie osiągnie nawet takich sukcesów jak Janda, a czy w np. w 2003 r. spodziewałeś się, że Czech zdobędzie kiedyś PŚ? W tym sporcie nie da się niczego wprost przewidzieć. Kamil akurat teraz wkracza w najlepszy wiek dla skoczka i ma na pewno szansę coś osiągnąć. Nikt nie mówi, że od razu będzie drugim Nykaenem czy Małyszem, ale na pewno w jakiś sposób może zapisać się w historii tego sportu. Podam inne przykłady - Roar Ljoekelsoey przez lata był przeciętniakiem, a do ścisłej czołówki wdarł się dopiero w wieku 27 lat i zdążył całkiem sporo wygrać (2xMŚwL, o włos przegrał KK, zdobywał medale olimpijskie i MŚ), Wolfgang Loitzl - przez lata solidny średniak, kto mógł przewidzieć, że wygra kiedyś TCS i zostanie mistrzem świata? Więcej optymizmu.

byłoby naprawdę super gdyby Kamil Stoch w swojej karierze osiągnął choć tyle co w miarę przyzwoity Hannawald, cieszyłbym się bardzo...
a co do Polaków to największe szanse na przyszłość widzę w Tomku Byrcie (ten chłopak ma talent niczym Małysz), natomiast Piotrek Żyła to wielka niewiadoma, jeśli poprawi styl w locie (co może się stać patrząc na to jakiego ma trenera - Szturc) to on ma szanse być numerem 1 naszej reprezentacji, bo jest większym diamentem od Kamila Stocha tylko, że prawie zupełnie nieoszlifowanym

Chrust juz zrobił byk w pierwszych sekundach. Powiedział że Ałmaty to stolica Kazachstanu. - hahaha. Była to stolica ale wiele lat temu

@Fanka
druga dziesiątka to miejsca od 11 do 20
o czym nie mam pojęcia?
Stoch to nie jest Morgi, Goldi, Schliri, Amman, Ahonnen czy Małysz, to nie ta klasa, on nigdy nie osiągnie nawet tego co Czech Jakub Janda, który w swojej karierze zdobył Kryształową Kulę, taka prawda, na takiego skoczka jak Małysz musimy jeszcze poczekać.

@zm

A niby skąd zakładasz ich szczerość? A co do Kamila to gdzie on mówił, że niby formę ma 80%? Po zwycięskim konkursie w Einsiedeln powiedział, że po analizie z trenerem okazało się że jego skokowi było daleko do ideału i był wyraźnie spóźniony.

@Fanka
nikt nikomu nie sprzyjał, system jest w miarę sprawiedliwy i nie da się go nagiąć czy oszukiwać, uwierz, zdecydowanie sprawiedliwszy niż poprzedni kiedy nie doliczano punktów za wiatr w plecy, tak więc proszę nie szukaj wszędzie spisku przeciwko polskim skoczkom bo tego spisku nie było, Morgi, Amman, Schliri,Małysz... skakali na zdecydowanie wyższym poziomie od pozostałych w tym od Stocha
jedyną niesprawiedliwością w skokach są niepotrzebne a premiujące znanych zawodników noty za styl, ale i one przy dobrej formie zawodnika nie są mu w stanie przeszkodzić, bo te noty zmieniają się wraz z częstością bywania zawodnika na podium, stąd Małysz miał 19stki, Stoch ma narazie 18stki a Żyła najczęściej 17stki, taki to urok not za styl (nazwisko)...

to ciekawie, że jak pytali Morgiego czy Schliriego na ile procent oceniają swoja formę to powiedzieli szczerze, że na 40 do 50 procent a jak pytali Stocha stwierdził, że na około 80 procent, ale może się jeszcze poprawić...

@zm

Jest dokładnie odwrotnie jak piszesz. Morgenstern tego lata wyśrubował prawie że maksymalną formę, a Stoch wciąż ma jeszcze spore rezerwy. I jestem pewny, że zimą prędzej Morgi będzie tracił na formie z lata niż Kamil. A oceniając możliwości Stocha na max. drugą dziesiątkę zimowego PŚ potwierdzasz, że nie masz bladego pojęcia o potencjale tego skoczka.

@Fanka
Patrząc na obecne składy drużyn i ich formę, nie sądzę żeby ktokolwiek mógł zagrozić Austriakom, nawet jeśli ci nie będą w swojej najwyższej formie.

Seria próbna
Żyła - 4, Miętus - 12, Byrt - 14, Ziobro - 15
Rewelacyjny Zmoray - 22, przegrał z wszystkimi Polakami.

@zm

Ja mówiłam o tym LGP ale fakt masz nie co racji co do ubiegłej zimy tyle, że nie bierzesz pod uwagę faktu iż od początku sezonu obowiązywał nowy system punktacji za wiatry, który jakimś dziwnym cudem sprzyjał Autowi:)
Ale nie chce mi się już tego tu znowu tłumaczyć, bo i po co.
Poczekajmy do zimy i zobaczymy jak to będzie wyglądało kto zdobędzie KK, kto zostanie MŚL i kto od początku będzie najwięcej zyskał lub najmniej tracił na tych punktach, nie koniecznie skacząc najdalej.

Się czepiacie fryzury Zmoraya... ;P
Jak dla mnie to jedno z niewielu zdjęć na których Słowak wyszedł w miarę korzystnie :D

Może dziś zajmie jakieś dobre miejsce, a może te dobre skoki to tylko "wypadek przy pracy"?

Co ciekawe rok temu na tej samej skoczni skakano 10 belek wyżej niż teraz, a odległości w zasadzie były podobne. A skakał wówczas przecież Stoch w życiowej formie.

@Fanka
miejsca Morgiego w LGP w tamtym roku 2 2 14 6 5 - - 6 2

miejsca Stocha w LGP w tamtym roku - - - 2 1 3 1 3 1

jak to się skończyło zimą gdy Morgenstern był klasą tylko sam dla siebie (może ewentualnie Amman i Małysz byli mu w stanie zagrozić) to wszyscy wiemy

Skoro tego lata Stochowi idzie gorzej niż w tamtym roku to dośpiewaj sobie dalszy ciąg....

Morgi na 90 procent bo aktualnie nie ma sobie równych tak jak kiedyś Małysz po raz trzeci zasłużenie będzie trzymać Kryształową Kulę w swoich rekach natomiast Stoch to zawodnik pierwszej 15 PŚ i nic więcej (z lekkimi przebłyskami, którymi były 3 zwycięstwa w karierze bo liczy się tylko zima wszak lata nikt poważnie nie bierze pod uwage bo to tylko trening do zimowego PŚ) skoczek klasy Fijasa czy Bobaka z pojedynczymi zwycięstwami w PŚ i tyle... a Morgi to Morgi jeden ze skoczków wszech czasów, jeden z trzech najlepszych Autów napewno bo jest jeszcze Schliri a kiedyś był najbardziej utytułowany i najlepszy ich skoczek w historii Andreas Goldberger zdobywca 3 Kryształowych Kul, który ustepuje tylo Nykanenowi i Małyszowi, dziwię się, że nie widzisz tej różnicy klas...

@Emil

Nie, źle odczytujesz jego wypowiedź, więc ci jasniej to napisze jak nie wiesz, niech wróci stary system, nawet z przedłużającymi się konkursami ja mam czas i mi to nie przeszkadza, ale niech wygrywa ten, który skoczy najdalej bez względu na warunki jakie panują, bo w każdyyh trzeba umieć sobie poradzić.... kapujesz w czym rzecz ? :)

@zrowerowany Z Twojej wypowiedzi można wywnioskować że Adam miał taką przewage bo mu zawsze podwiało i w nowym systemie jest ona nie możliwa bo dominatorowi odejmą punkty za wiatr. A to nie prawda. Nie ma takich przewag bo nie ma takich dominatarów, a system nie ma tu nic do rzeczy.

@Fanka
Jak to nie ma różnicy klas? Kruczek znów przygotował chłopaków na lato tak jak w tamtym roku, w lecie Stoch był znacznie lepszy od Morgiego a wiemy wszyscy jak się to skończyło. Morgenstern 7 zwycięstw i 8 drugich miejsc a Stoch tylko 3 wygrane (w tym tylko 3 podia). Prawda jest taka, że latem mamy trening i Morgi znów jak to mówi skacze na 50 procent swoich możliwości (wielu innych też) natomiast to co robi Stoch to już prawie maks jego możliwości. Teraz Stoch jest porównywalny z najlepszymi a zimą będzie od nich odstawał znów o parę metrów i łapał się tylko na druga dziesiątkę najczęściej. Taka prawda.

:)

Niech powróci normalny system. Dla mnie mogą przerywać konkurs,ale niech wygra najdłuższa odległość .Bo tak to nigdy się nie doczekam olbrzymiej przewagi takie jakie robił Adam Małysz. Miał rację żeby zakończyć karierę.

@zm
Co ty gadasz człowieku jak różnica klas ...... w tym LGP nie ma już żadnej róznicy klas między Morgensternem a Stochem, można śmiało powiedzieć, że Kamil mu dorównał a skacze nie jeden raz dalej niż Morgi i gdzie tu ta różnica?
Różnice jakie wynikały od początku LGP to była różnica w punktach za tzw wiatry. W czterech na pięc konkursów LGP, w tym roku Morgenstern NIE prowadził po 1 serii . W 3 na 4 konursy w których Morgenstern NIE prowadził po pierwszej serii, mial on w sumie duzo mniejsza odległość niz skoczek który skoczył łacznie najdalej.Pytanie zasadnicze czym Morgi wygrywał ?
Kamil mu już dorównał.A byli i tacy, którzy skakali dalej od Morgensterna a i tak nie wygrali, / zagadka/

ale wy się znacie xD
długość skoku zależy od długości najazdu i warunków...
zobaczcie z której belki był najazd a dopiero później piszcie
Stoch skoczyłby więcej od Zmoraya czy też Hilde, ale byłoby to 2 czy 3 metry, nie więcej.... z tego najazdu nawet Morgenstern nie doskoczyłby w okolice 140 metra a zobaczcie, że miedzy Morgensternem a Stochem jest różnica klas i Morgi skacze za każdym razem lepiej od Kamila (co mam nadzieję się zmieni i Kamil jakoś zniweluje tą przepaść)

Rozpatrywanie odległości i ich ocenianie w kontekście pumktu Hs czy innego konkursu jest bez sensu.... I tak o tym jak daleko skaczą zawodnicy decydują sędziowie ustalając taki czy inny rozbieg przy panujących w danym momencie "warunkach". (belka belce nie równa )
Sens ma jedynie porównywanie odległości uzyskanych w tych samych zawodach czy treningu.

@fafa
Skoro Zmoray skacze tylko 4 metry mniej od Hilde, a wczoraj Słowak uzyskał nawet 134,5 m, a dzisiejsza odległość Norwega jest po prostu przeciętna. Kamil rok temu skoczył tutaj 140,5 m, a wiadomo że możliwości tego typu skoczni sięgają 150 metrów.

odleglosc

chcialem napisac
autor: Boy , 30 sierpnia 2011, 12:54
-
"Norweg poszybował aż na 131m"

No bez przesady, 131 m to nie jest aż tak dużo nawet w Hakubie albo Innsbrucku, a tutaj w Ałmatach jest skocznia HS140, a na takiej rekordy wynoszą mniej więcej 145 m i dalej. W normalnym konkursie na HS140, odległość 131 m nie wystarcza do miejsca w '10'.


ale jak inni skacza ledwo troche ponad 120 to jest daleko ...

"Norweg poszybował aż na 131m"

No bez przesady, 131 m to nie jest aż tak dużo nawet w Hakubie albo Innsbrucku, a tutaj w Ałmatach jest skocznia HS140, a na takiej rekordy wynoszą mniej więcej 145 m i dalej. W normalnym konkursie na HS140, odległość 131 m nie wystarcza do miejsca w '10'.

Może Zmoray ma jakies nowe wiązania niemożliwe aby nabrał mocy w poprzednich konkursach "czyścił" bule.