Polscy skoczkowie zakończyli zgrupowanie w Zakopanem

  • 2011-09-01 20:31

Polscy skoczkowie w czwartek zakończyli trzydniowe zgrupowanie w Zakopanem, które jest kolejnym etapem przygotowań do nowego sezonu. W treningach wzięli udział wszyscy zawodnicy kadry A oraz grupy młodzieżowej, poza uczestnikami LGP w Hakubie i Ałmatach.

"Nie licząc dwóch dni testów w ubiegłym tygodniu, od konkursu w Einsiedeln (14 sierpnia) kadrowicze mieli dwa tygodnie wolnego. Treningi rozpoczęliśmy od wtorku (29 sierpnia), wspólne z grupą młodzieżową i Morgim, mieliśmy więc okazje do porównania aktualnej dyspozycji. Pogoda była wyśmienita, praktycznie bezwietrznie i bez upałów" - relacjonuje Łukasz Kruczek.

"Aktualnie nadal najlepiej prezentują się Kamil Stoch i Maciej Kot. Ta dwójka zdecydowanie przoduje, a w kadrze młodzieżowej wyróżnia się Grzesiek Miętus (poza tymi zawodnikami, którzy startowali w Letniej Grand Prix w Azji). Poza Stefanem wszyscy są zdrowi, jego rehabilitacja jest w toku. Jest już mobilny, ale nie ma jeszcze zgody na podjęcie treningów. Będziemy z nim ostrożni, dopiero kiedy będzie 100% pewność, że obciążenia nie spowodują powrotu kontuzji, lub czegoś innego, wtedy rozpoczniemy treningi z obciążeniem" - tłumaczy trener polskiej kadry.

"Skład na COC w Trondheim jest w trakcie ustalania, są przymiarki by startował tam Piotrek Żyła (nie jest to jeszcze pewne), do Norwegii pojedzie także Tomek Byrt. O starcie w zawodach krajowych będziemy decydowali na bieżąco, zgodnie z zapotrzebowaniem" - zapowiada szkoleniowiec naszych skoczków.

"Jeśli chodzi o występy Piotra Żyły w Azji to spodziewaliśmy się dobrych wyników. Może nie od razu podium, ale skoki w okolicach 6-10 były bardzo realne. Dla Piotrka poza miejscem ważniejsze było to, że te skoki były powtarzalne. Skacząc w przysłowiową >>kratkę<< nawet w słabiej obsadzonych konkursach nie da się wskoczyć na podium, chyba, że jest to konkurs jednoseryjny. Piotrek już przecież skakał w pełnej obsadzie do piętnastki i wygrywał kwalifikacje. Teraz jest stabilniejszy i bardziej powtarzalny, czego efektem są dobre wyniki" - zakończył Kruczek.

Przed kolejnymi zawodami Letniej Grand Prix, które odbędą się w austriackim Hinzenbach (1 października), nasi skoczkowie będą trenować w Wiśle oraz w Szczyrku.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9552) komentarze: (102)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • piotr186 profesor
    alfons

    no nie wiem jak by byly takie profity z organziacji MŚ to by sie zabijali o organizację a ja widzę że stale o organizację biją się te same miasta, a samo zainteresowanie jest niewielkie, bo nawet 5 kandydatów trudno znaleźć aby z nich wybierać........

  • Lestek weteran
    @ Fanka

    Blisko wywalczenia medali na zakopiańskich czempionatach byli także inni Polacy, nie mieli jednak tyle szczęścia, co Łaciak. W 1929 czwarty w kombinacji klasycznej był Bronisław Czech. Wygrał za to dwuetapowy bieg zjazdowy. W 1939 o podium otarł się Andrzej Marusarz, minimalnie przegrywając z Norwegiem Magnarem Fosseidem. Jego kuzyn Stanisław był dopiero 5. w skokach. W 1962 w drugim konkursie, jednym z najpiękniejszych konkursów w historii, Łaciaka podłamał świetny skok Recknagla. Polak nie wyskakał niestety już drugiego medalu.

  • Snoflaxe weteran

    To była mała ironia. Oslo w tym roku zorganizowało mistrzostwa po 29 latach. Val di Fiemme zorganizuje w 2013 (wcześniej w 2003), Falun wcześniej w 1993, 1980, 1974, 1954. Lahti po raz ostatni w 2001, 1989, 1978, 1958 itd... Zakopane już czeka ponad 50 lat na mistrzostwa i mam nadzieję, że w 2017 roku się doczeka.

  • pietrek94 stały bywalec
    Krecik

    On to powiedział uszczypliwie ;) Rzeczywiście Lahti, Oberstdorf i Predazzo są trochę bezczelne. Mogliby dać innym szansę, przeciez niedawno mieli mistrzostwa.

  • anonim
    @Fanka

    Zakopane organizowało nie dwu, a trzykrotnie MŚ, ostatni raz w 1962 roku. Ostatnie mistrzostwa w Zakopanem były pierwszymi w historii, na których rozegrano konkursy o medale MŚ na dwóch skoczniach, a nie jak wcześniej, tylko na jednej. Tytuł wicemistrza świata wywalczył na Średniej Krokwi Antoni Łaciak.

  • anonim

    Z tego co pamiętam Zakopane było organizatorem MŚ dwukrotnie tylko nie pamiętam roku ale to było bardzo dawno temu.Obecnie próbują i próbują ale zawsze nas pomijają.

  • bozenka92 doświadczony
    Wilk94

    I żeby tradycji stało się zadość: nie dostaniemy tych mistrzostw pewnie tylko Lahti :( No, ale trzeba mieć nadzieję:)

  • Wilk94 stały bywalec

    Lahti będzie z nami rywalizowało o MŚ w 2017:

    http://sport.onet.pl/zimowe/skoki/ lahti-rywalem-zakopanego-do-narciarskich-ms-w-2017,1,4837917,wiadomosc.html

  • PennyLane początkujący
    @Lestek

    Co jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.
    Adam skończył karierę, ale zostali inni, im też należy kibicować i życzyć sukcesów.
    Kamil na benefisie Małysza, powiedział coś, że nie mogą walić głową w mur dlatego, że Adam odszedł tylko muszą wziąć się do roboty. Podziwiam że miał odwagę coś takiego powiedzieć na benefisie. I zgadzam się z nim w 100 %

  • anonim

    Jakiś czas temu ktoś wystawił ją na allegro, nosi tytuł "Droga przez pasję " na okładce jest Adam Małysz i Justyna Kowalczyk i pół książki jest poświęcona Justynie i następne pół Adamowi, jego karierze od początku, wspomnienia Tajnera i wiele fajnych zdjęć ale na ogół są to zdjęcia jakie mieliśmy okazję już oglądać.

  • anonim

    Prawda miałam po cytować no nie co ale fragmenty są strasznie długie a pisania mnóstwo po tym jak wtedy zapodałam wam parę długachnych :) fragmentów to przez dwa dni prawy bark mi wysiadł :) od pisania a po drugie ktoś mi tam napisał, że naruszam jakieś prawa autorskie i sama nie wiem jak to w końcu jest z tym książka była ogólnodostępna pisałam źródło informacji skąd owe fragmenty pochodzą więc chyba niczego nie naruszałam, nie wiem już sama.

    @autor: alfons6669
    To było właśnie w tej książce, z której pisałam te fragmenty:)

  • bozenka92 doświadczony
    Fanka

    Aż się nawet z Tobą zgodzę co do kwestii Lepistoe :)

  • Snoflaxe weteran

    Fanko skąd takie rzeczy wiesz? :) jak masz jakieś ciekawe źródła, to może byś co nieco zapodała :)

  • anonim

    @autor: alfons6669

    Nikt o tym chyba nie wie ale wówczas Adam startował z zapaleniem piszczeli, ponoć ból jak jasny gwint, porównywalny do zerwania plastra z otwartej rany i w dodatku wygrał wtedy konkurs.

  • Lestek weteran
    @ wegier

    Są tacy, którzy nie chcą by polscy skoczkowie odnosili sukcesy. Wolą przez następne 100 lat opłakiwać Małysza.

  • anonim

    Niestety jest mnóstwo osób które z nieuzasadnionych powodów nie lubi Kamila i ciągle próbuje go poniżyć. Np. mój kolega niedawno stwierdził, powołując się na jakiś artykuł z interii, że Stoch wygłosił coś w rodzaju "Niech Małysz kończy karierę, teraz jest mój czas".
    Rozumiem, że można niektórych skoczków nie lubić (np. ja mam niechęć do Gregora Schlierenzauera). Ale to nie znaczy, że trzeba ich mieszać z błotem. Szczególnie mnie dziwi takie zachowanie, jeśli dany sportowiec jest Polakiem.

  • Snoflaxe weteran

    http://www.skokinarciarskie.pl/index.php?a=wyniki&b=wyniki&cykl =ps&sezon=1995/1996&konkurs_id=709&seria=2

    Ciekawostka (przynajmniej dla mnie). Adam miał upadek w konkursie drużynowym w Oslo, odległościami pobił wszystkich startujących. Dzień (dwa dni?) później był najlepszy indywidualnie po raz pierwszy w karierze :)

  • anonim
    .

    nie można powiedzieć czy lepszy był Małysz czy Nykaenen ponieważ skakali w innych latach.

  • anonim

    Matko dlaczego tak sie kłócicie ? po co, każdy ma jakieś swoje racje ale nie ulega wątpliwości jedno i nie powinno budzić żadnych ale, Hannu Lepisote w swej całej karierze trenerskiej, zdobył wraz ze swoimi zawodnikami, których trenował 52 medale łącznie, a są to medale MŚ, medale IO, medale MŚL, oraz medale z TCS jak i z klasyfikacji generalnych, tam też są medale, kryształowe.
    Trenował zawodników Austrii, Finlandii , Włoch i Polski.
    Ale to nie jest żadna jego wina, że w Polsce trafił mu się jeden brylant / Małysz/ skory zawsze do ciężkiej pracy i trochę kamieni mniej szlachetnych, z którymi cięzko było cokolwiek zrobić nie wspomnę jeszcze o tym, że cięzko było mu namówić wszystkich trenerów kadr do współpracy co ma miejsce teraz.
    Dlatego Adam Małysz mówi o nim najwybitniejszy trener w historii bo trudno przecież zaprzeczyć tym wszystkim medalom jakie ma na swym koncie Fin.

  • anonim
    @adelka

    Nie wiem czy ty sobie jaja robisz i trollujesz tu specjalnie, czy tez po prostu jesteś ślepo zapatrzona w swojego idola :D

    Wypisujesz takie farmazony, ze na serio szkoda czytać, wg. ciebie cale światowe soki opierają sie na Lepistoe i wszelkie tytule zdobyte w skokach to jego zasługa. Spoko wierz sobie w to, zyj w swoim malutkim światku, powodzenia.

  • starysceptyk doświadczony

    adelka
    A to jeszcze gorzej. Kobiecie (dziewczynie) jako emerytowany dżentelmen mogę takie farmazony wybaczyć, facetowi - nie.

  • anonim

    @starysceptyk
    adelka to tylko nick
    ja to on nie ona

  • anonim

    @Krecik
    Zobacz kogo w latach 2002 do 2004 był trenerem Lepistoe
    Był trenerem reprezentacji AUSTRII!
    To co wypracował z tą reprezentacją daje efekty do dziś.
    To on wynalazł Morgiego, Liegla, Schliriego.

    O sukcesach i Kryształowej Kuli 1989/1990 Nikkoli powinienem wspominać? bo to własnie Lepistoe odpowiadał za jego przygotowanie tak jak 2 razy u Nykanena i raz u Małysza. razem daje nam to 4 Kryształowe Kule.

  • starysceptyk doświadczony

    Wiesz Adelko że mnie naprawdę zdenerwowałaś, i wygląda ze nie tylko mnie.
    Przewracasz kota ogonem, zmieniasz temat, teraz udowadniasz i to kiepsko że Adam jest (był) lepszym skoczkiem niż Kamil.
    Oczywiście że jest (był) i po co o tym pisać. Ale na pewno nie dla tego, że że nie odpuszczał serii próbnych lub że nie był pyszałkiem i nie gwiazdorzył.
    Sport nie jest sprawiedliwy i to nie bajka gdzie dobrzy i uczciwi są nagradzani. Cham, pyszałek i np erotoman, jeśli będzie miał wielki talent i będzie pracowity, zostanie wielkim mistrzem i że to jest obrzydliwy typ nie ma nic do rzeczy.

  • anonim

    @Krecik
    Tak samo Lepistoe stwierdził, że Małysz był najlepszym skoczkiem w historii skoków narciarskich, lepszym nawet od Nykanena.

  • anonim

    @Krecik
    Czytaj ze zrozumieniem. Kryształowe Kule Małysza i Nykanena a nie samego Małysza. Jedna Małysza i dwie Nykanena. Razem trzy, czyli kryształowe kule w liczbie mnogiej!
    To on pracował z dwoma najwybitniejszymi skoczkami Pucharu Świata w historii tej dyscypliny i przyczyniał się do ich zdobyczy.
    To potwierdza jego klasę, słowa Małysza też a powiedział o nim, że nie ma i nie było lepszego szkoleniowca.

  • anonim

    @Emil
    Małysz zdobył brąz na MŚ w Oslo.
    Stoch wrócił z niczym.

    Małysz był w ostatnim konkursie trzeci za Stochem, ale nawet wtedy skakał lepiej od Stocha i w tym konkursie też skoczył dalej, zresztą Kranjec też i Stochowi nie należało się to zwycięstwo bo powinien wygrywać ten co skacze dalej.

    Małysz miał lepsze osiągi w końcówce sezonu. Stoch miał trochę szczęścia, ale i tak był wyraźnie gorszy i to Małysz był naszym liderem na Mistrzostwach Świata, zresztą nie zawiódł i skakał na swoje możliwości trzeciego skoczka w Pucharze Świata, bo trudno było liczyć na Stocha, który skakał na poziomie 10tego skoczka PŚ, że przywiezie on jakiś medal.

    Małysz nie zawalał drużynówek, Stoch niestety tak.

    Małysz był 3 w klasyfikacji, Stoch dopiero 10.
    Tak więc proszę nie ośmieszaj się.

    Taki jest po prostu poziom skoków i wytrenowania Stocha, Dziadek Małysz lepiej skakał od młodego Stocha, bo Małysz był wybitny i miał jaja a Stoch co najwyżej dobry.

    Dalej sobie wyobrażaj, że jest inaczej, powodzenia.

  • Krecik doświadczony
    @adelka

    "Kryształowe Kule Małysza" - Adam zdobył tylko jedną gdy trenował go Hannu.

  • Emil profesor

    @adelka Stoch wygrał w końcówce sezonu kilka konkursów. Kamil po raz pierwszy w czołowej "10" PŚ wylądował po konkursie w Willingen. Od tego czasu Adam zdobył 289 pkt a Kamil 337.

  • starysceptyk doświadczony

    adelka
    Ty sobie jaja robisz, czy piszesz na poważnie ? Czy może cały świat i wszystkie na nim problemy są dla ciebie proste jak budowa cepa ?
    Adam Małysz był wielkim mistrzem, bo nie opuszczał serii treningowych i próbnych, no nie poryczę się ze śmiechu. On miał wielki talent, inny mógłby 2 razy więcej skakać i nic by z tego nie wyszło. Ja mógłbym przez 10 lat po 12 godzin dziennie trenować śpiew i dalej to by był odgłos dartych gaci. Lepistoe przyszedł na 3/4 gotowca, do wielkiego skoczka z pewnymi problemami. I chwała mu za to, że wrócił Adama do wielkiego skakania, ale robienie z niego największego trenera na świecie to nawet nie przesada, to żart. Chodzi mi oczywiście o osiągnięcia jego z polską reprezentacją, bo co mnie mogą obchodzić inne sukcesy Lepistoe.

  • Krecik doświadczony
    @adelka

    Rozumiem, to pokazuje że jest dobry w tym fachu. Ale nie można po tym nazywać go najlepszym trenerem, jest jednym z wybitnych, a nie najlepszym. To różnica.

  • bozenka92 doświadczony
    PieknyRoman

    Jeśli Kamil uważa, że lepiej odpuścić kwalifikacje to niech odpuszcza, a z gwiazdorzeniem nie ma to nic wspólnego;p Kamil jest człowiekiem, sportowcem z jednej strony skromnym, nie przechwalającym się, a z drugiej pewnym siebie i zdecydowanym, ale gwiazdorzyć nie gwiazdorzy na pewno:) ;p Jak w przyszłym sezonie będzie się kręcił cały czas wokół ścisłej czołówki, wtedy zobaczy się ile kwalifikacji odpuścił, ile nie i czy wychodziły mu te kroki na dobre;p

  • anonim

    @Krecik
    O klasie Lepistoe świadczą medale Olimpijskie i Mistrzostw Świata Małysza, Ahonena, Nykanena, Kryształowe Kule Małysza i Nykanena.

  • anonim

    @Emil
    Tak Stoch skakał w końcówce sezonu lepiej od Małysza zwłaszcza dlatego Małysz zdobył brązowy medal na MŚ w Oslo a Stoch wrócił z niczym. To było naprawdę lepsze skakanie ;)

  • Krecik doświadczony

    A na jakiej podstawie kilka osób uważa, że Lepistoe był najlepszym trenerem, a na dodatek "najlepszym w historii"? Jakie podstawy są do tego? To, że trenował Małysza? To tak jakby mówić za kilka lat - oczywiście jeśli Stoch będzie skakał na równym, dobrym i stabilnym poziomie takim jak teraz - że Kruczek jest najlepszym trenerem w historii. Trochę mniej tego zaślepienia, tak naprawdę nie można określić który trener jest najlepszy a który jest do bani, bo dużo zależy od samego zawodnika, oraz jego talentu. Tajner moim zdaniem był kiepskim trenerem, a Małysz za jego czasów miał świetne wyniki.

  • anonim

    @Fanka
    Kruczek w ogóle nie trenuje, on po prostu się nie wpieprza na szczęście tzn. tyle, że nie szkodzi temu co wypracował Lepistoe.
    Kiedyś była podobna sytuacja. Mikeska wytrenował Małysza a Tajner po prostu nie szkodził i spijał śmietankę z nie swoich dokonań.

  • anonim

    @pavel
    To proste, to że chłopaki dobrze skacza to nie zasługa obecnego szkoleniowca, który nie ma o niczym pojęcia, Kruczek spija śmietankę z tego co wypracował Lepistoe, tak jak Tajner spijał śmietankę z tego co wypracował Mikeska

  • anonim

    @Emil
    Bynajmniej tak uważał Lepistoe i jak widać miał rację a ty z tym pseudo mądralą ZKuba36 jak widać chciałbyś poprawiać trenera z prawdziwego zdarzenia, do tego najlepszego w historii szkoleniowca.

  • Emil profesor

    @adelka. Adam za Hannu czasem odpuszczał treningi i kwalifikacje. Zwłaszcza w 2007 roku w Planicy kiedy odpuścił 4 skoki z 6, w Sapporo nie skakał kwalifikacji, w Lahti nie skakał próbnej. Mase skoków odpuszczał i zawsze dominował. Co do Stocha argument średnio trafiony. Stoch z czysto regulaminowej przyczyny mógł odpuszczać kwalifikacje kiedy już znalazł się w czołowej "10". A kiedy już się w niej znalazł przez ostatnią część sezonu jednak skakał minimalnie lepiej niż Adam.

  • anonim
    @adelka

    Hymm, zabawne dlaczego ten "najlepszy trener na świecie" zupelnie nic nie osiągnął z naszymi zawodnikami?

    A i tak dla twojej wiadomości Małysz sam zauważył, podczas T4S, ze warto bylo odpuscic kwalifikacje i powiedział, ze błędem bylo, ze tego nie zrobil.

  • anonim

    @Emil
    Odpuszczać możesz jeśli chcesz, ale to wcale nie pomaga być lepszym.
    Pomaga trening, trening i jeszcze raz trening i nieodpuszczanie skoków.
    W 2007 roku forma Małysza była idealna, nie było czego poprawiać, wiec nie musiał niczego poprawiać na treningach. Jednak do póki twoja forma nie jest idealna a u Stocha nie jest, powinien nie odpuszczać, trenować do skutku i skakać wszystko tak jak Małysz w zeszłym sezonie, który do końca trenował i poprawiał formę nawet w kwalifikacjach.

  • Talar weteran
    inka, PięknyRoman i inni

    Każdy zawodnik jest inny i nie można każdego wytrenować i doprowadzić do życiowej formy jednym planem treningowym z definicji, tak jak chyba Kuba myśli, ale z wieloma rzeczami o których mówi się w pełni zgadzam, jak choćby skakanie z niskich belek okresie przygotowawczym. . bo to w konkursie powinno być łatwiej niż na treningu, a nie odwrotnie

  • anonim

    @Emil
    Próbujesz być mądrzejszy od najlepszego trenera na świecie jakim był Lepistoe? Skoro Lepistoe od zawsze zabraniał odpuszczać skoki i to skutkowało to jest to sprawdzona metoda.
    A tak w ogóle skoro Kamilek odpuszczał kwalifikacje a Małysz je skakał to według ciebie powinien być wyżej od Małysza bo ten system treningu jest lepszy niz skakanie wszystkiego tak?
    Otóż nie! Skakanie wszystkiego i nieodpuszczani9e nawet kwalifikacji dało Małyszowi 3 miejsce w Pucharze Świata.
    Odpuszczanie skoków, lenistwo i gwiazdorzenie dało Stochowi tylko 10 miejsce (róznica klas wyraźnie widoczna tak samo brak powtarzalności spowodowana odpuszczaniem skoków głownie w treningach i kwalifikacjach). Adam miał jaja, Stoch ma może z jedno i oszczędza się jak dziewczynka.

  • Emil profesor

    @ PięknyRoman , gata. Adam w Planicy 2007 opuścił 4 z 6 skoków treningowych. Widać wtedy wiedzieli że im bardziej będziesz coś co jest znakomite ulepszał to prędzej czy później to zepsujesz.

  • Emil profesor

    @adelka. A Ty absolwentka AWFu że wiesz że ZKuba36 gada głupoty? @oki Żeby osiągnąć sukces należy ciężko trenować w okresie przygotowawczym, i bezpośrednio przed startem się oszczędać. Adam powinien wygrać w poprzednim sezonie wygrał 5 konkursów ale wyskakał się na treningu. Lekkoatleci starają się najmniejszym sił awansować do finałów. Wiedzą że nie można się wysilać. Christina Obergfoll w rzucie oszczepem walnełą super wynik w eliminacjach a w zawodach tej pary już nie było.

  • anonim

    Niestety Stoch gwiazdorzy i odpuszcza skoki w kwalifikacjach, Małysz nawet będąc liderem PŚ nie odpuszczał kwalifikacji. Ważny był dla niego każdy skok. Leciał na skocznie a nie siedział w hotelu jak Kamilek. To właśnie odróżnia wielkiego sportowca Małysza od gwiazdorka Stocha.

  • Talar weteran

    Trener odgrywa bardzo dużą rolę i ponosi dużą odpowiedzialność ( za wyniki w pierwszej kolejności) tak to już jest. .
    Dobry trener potrafi dotrzeć do każdej zawodnika, do każdej drużyny i prędzej czy później wycisnąć z niej ile się da. .co nie znaczy, że dobry trener zawsze będzie miał cudownych podopiecznych, zdobywających medale czy puchary na okrągło.. Dla jednego 100% to jest 5 miejsce, dla drugiego 20
    Mourinho, Gaurdiola, Ferguson przez ostatnie lata często triumfują ze swoimi ekipami, ale niech weźmie jeden z drugim Wisłę Kraków i zobaczymy, czy to od trenera najwięcej zależy :)
    Pointner, trener który ma tak mocną drużynę, że może jedynie jeździć do Egiptu i machać chorągiewką podczas zawodów , a i tak będą sukcesy.. ciekawe ile by osiągnął z Kazachami, albo nawet Finami czy Polakami. .
    Jakie są dla mnie najważniejsze cechy dobrego szkoleniowca .?
    konsekwencja i obiektywizm. . .

    ZKuba36:
    Masz duża wiedzę na ten temat i tego nie neguję, ale strasznie mnie denerwuje, że innych uważasz za idiotów...
    Wiesz co ty nie ponosisz żadnej większej odpowiedzialności za to co tu napiszesz, za to co doradzisz.. jeśli jakiś trener będzie uważał że twoje rady się przydadzą, to z nich skorzysta, ale ja myślę większość z nich o tym świetnie wie, a przede wszystkim na pewno lepiej zna swoich podopiecznych. .

    Poza tym zawsze możesz zrobić jakiś kurs trenerski, zdobyć licencję i spróbować tego fachu.. kto wie, myślę, że byłby z ciebie dobry fachowiec.. tylko pamiętaj, że w Polsce trener jest kochany jak wygrywa, ale jak już coś się nie uda to na bruk ( Castelani czy Beenhakker)..

  • anonim

    @Ojciec Marek]
    Nie obchodzi mnie Morgenstern
    Małysz nigdy nie odpuszczał skoków, skakał wszystkie próby tak jak mu kazali Tajner czy Lepistoe i wygrywał ze wszystkimi jak chciał, albo był w czołówce, tak więc wasze teorie z odpuszczaniem skoków, że to coś poprawia jest błędna... To są błędy Kruczka, to, że odpuszcza, chce rozleniwić chłopaka, Lepistoe nigdy by na to nie pozwolił a Kamil musiałby skakać każdy skok.
    Lepszy jest ten kto więcej trenuje i więcej skacze, tak wiec nie należy opuszczać treningów.

  • anonim

    @ZKuba36
    Większych pierdół nie czytałam. Jakbyś został trenerem nasi nadawaliby się tylko na przedskoczków chyba.
    Kolego, Małysz nigdy nie odpuszczał treningów i dzięki temu właśnie skakał na wysokim poziomie. Najważniejsza była powtarzalność a tą Małysz jak sam mówił wyrabia z trenerem skacząc wszystko, bez względu na warunki, więc nie piernicz głupot, że odpuszczanie skoków komukolwiek pomoże bo widać, że nie masz pojęcia o treningu.
    Jakby Małysz odpuszczał skoki to byłby zwykłym sezonowcem jak Hannawald.

  • bozenka92 doświadczony

    Widzę, że znowu ożyła dyskusja o trenerach dobrych bądź niedobrych;p Powiem tak, dobry trener ważna rzecz, ale jak trafi na zawodnika kompletnie nienadającego się do dalekiego skakania, to Małysza z niego nie zrobi... Najważniejszą rzeczą jest często dopasowanie trenera do zawodnika. Jednemu skoczkowi dany trener będzie odpowiadał, będzie z nim miał sukcesy, a innym nie. Takim trenerem jest choćby i trener Szwajcarii. Są i trenerzy, którzy potrafią z wielu zawodników wykrzesać wiele jak Kojonkoski, a są i tacy, którym nic się nie udaje. A czy zarówno Mateja jak i Kruczek okażą się dobrzy, ocenimy po zimie.

    A gdy u zdolnego zawodnika przychodzi czas wielkiej formy, dalekiego skakania, to i za trenera może mu wtedy robić największy patałach... (właściwie tylko nie taki, co by raz dwa tę formę popsuł) :D

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @Luthor

    Tyle, że to nie jest tak, że gdy zawodnika trenuje dobry trener to on zawsze będzie dobrze skakał. Przychodzą gorsze lata. I tu chcę odnieść się do Twojego zdania o Kuttinie, o tym, że zbyt wcześnie został trenerem skoczka formatu Małysza. Nie zgadzam się z tym do końca. Tak jak napisałem gorsze lata muszą przyjść. Adam zdobył 3 KK i po tych sukcesach dołek formy był do przewidzenia. Nie znaczy to jednak, że Kuttin źle trenował. Adam sam mówił, że to co wykonał z Heinzem zaprocentowało w kolejnym roku ( 2006/2007 ). Co prawda inni kadrowicze wtedy nie skakali zbyt dobrze, ale kilka lat temu polskie skoki to tylko Adam Małysz. Nie każdy zostaje gwiazdą, do tego trzeba mieć talent oraz wykonywać ciężką pracę, widocznie u pozostałych Polskich skoczków brakowało którejś z tych rzeczy :)

  • Luthor weteran

    Zresztą z Kruczkiem sytuacja jest podobna. Trochę za szybko został trenerem kadry, ale po paru latach, metodach prób i błędów w końcu się wyrabia. Czy Lepistoe nic z naszymi nie osiągnął? 5. miejsce na MŚ jak na 2007 r. to był naprawdę dobry wynik, gdyby nie brak solidnego czwartego to byłby medal. Poza tym to za kadencji Lepistoe pierwsze swoje zwycięstwo w LGP odniósł Kamil Stoch. Także w tamtym czasie ładnie w PŚ zaczął się pokazywać Piotr Żyła i dopiero w poprzednim sezonie wrócił do poziomu jaki prezentował za Lepistoe. Także nie można mówić, że niczego nie dokonał. Wiadomo, dziś inaczej na to patrzymy, bo mamy bogactwo wyboru i więcej zawodników z potencjałem niż wtedy. Ale jak na te warunki, w jakich działał wyniki miał dobre.

  • Luthor weteran
    @pavel

    Z Kuttinem to trochę inna sytuacja. On przez lata się tego fachu uczył, nabierał doświadczenia. Zbyt wcześnie został trenerem zawodnika formatu Małysza i widać było, że to były jeszcze zbyt wysokie progi jak dla niego. Z Morgensternem też od początku nie było tak różowo. Wszyscy pamiętamy jak w zeszłym roku na olimpiadzie po znakomitych skokach na treningach Morgi zupełnie się posypał w konkursach głównych. Tak naprawdę dopiero ostatnim sezonem Kuttin udowodnił swoją klasę i dojrzałość trenerską.

  • anonim
    @Fanka

    Ale nie zmienia to faktu, ze z naszymi nie osiągnął nic :D Może jakby mu dano jeszcze jeden sezon to by bylo inaczej, ale tego sie już nie dowiemy.

  • anonim

    Tu jest sylwetka Hannu :

    http://www.skijumping.pl/pokaz.php?show=pokaz_trener&id=68

    On prowadził Austrię, Finlandię oraz Włochy i to nie były pojedyncze sukcesy co prawda sylwetka jego nie jest uzupełniona do końca jego kariery trenerskiej ale warto poczytać.

  • anonim
    @Fanka

    To raczej zależy od indywidualnych potrzeb zawodnika. Dajmy na to Kuttin, z nasza kadra nie osiągnął niczego, a np. trenując Morgensterna wyniki ma znakomite, to samo Lepistoe z Małyszem i obecnie Kruczek ze Stochem.

  • anonim

    @pavel

    Powiem ci może tak bez pracy nie ma kołaczy to takie przysłowie :) Najpierw trzeba ciężko zapieprzać aby w przyszłości móc skakać na wysokim poziomie z dobrze wypracowaną mocą w nogach.Przypominam ci, że Thomas Morgenstern został odkryty przez Lepisoe i to z nim trenował na początku swojej drogi, to z nim robił siłę, wiele odbić i skoków na skoczni wiele razy Thomas mówił w wywiadach, że zawdzięcza Hannu bardzo dużo.
    Lepistoe wytrenował wielu zawodników, z którymi zdobywał medale i nie byli to "staruszkowie " ale młodzi zawodnicy.
    Wbrew pozorom Hannu nie zamykał się na nowoczesność, ba, kiedy trenował Adama sam ich szukał i wprowadzał w treningi, że nie wspomnę iż Adam zawsze był badany pod kątem mocy przez instytut w Finlandi na początku sezonu lub nawet w jego połowie, często na podstawie wyników tych badań, Hannu dobierał odpowiedni trening dla niego.
    Być może nasi młodzi zawodnicy kiedy miał ich pod swoją opieką nie byli przygotowani na takie cięzkie treningi, różnie to mogło być.
    Adam z MIkeską też cięzko trenował i to bardzo i być może to był początek jego wielkiej w przyszłości kariery, miał moc, dynamikę ponoć MIkeska serwował skoki na skoczni z plecakiem a w nim cegła:)
    Kruczek trafił na dobry czas bo chłopaki przechodzili przez różnych trenerów, każdy coś wniósł do treningu, Kuttin też serwował cięzki trening z obciążeniami,być może teraz po kilku latach to wszystko zaczyna działać.
    Nie ma wyników od razu one przychodzą nie raz po latach cięzkiej pracy.

  • HKS profesor

    @lol

    Przecież porównywanie do Celeja nie będzie zbyt znaczącym aspektem w ocenie pracy Matei. W tym momencie Mateja sam sobie wysoko postawił poprzeczkę i jak będzie gorzej niż w lecie to będziemy mieli kolejnego trenera od "letnich wojowników".

  • anonim
    @kibic

    Eh, kolejny, który brak wiedzy nadrabia pisaniem z Capsem... No weź mi człowieku wyjaśnij w czym kadra "młodzieżowa" jest lepsza od kadry "A"...
    No chyba, ze ty myślisz ze M. Kot i P. Żyła są w kadrze Mateji? Bo na serio nie mam zielonego pojęcia co ty chciałeś nam przekazać.

  • anonim
    Robert

    ROBERT BĘDZIE LEPSZYM TRENEREM OD KRUCZKA. ZOBACZYCIE! JUŻ KADRA MŁODZIEŻOWA JEST LEPSZA OD KADRY "A" NIE LICZĄC STOCHA. POZDROWIENIA.

  • and stały bywalec
    Przesunięcie w czasie

    Nie wiem jaki kaledarz ma redakcja ale u mnie wtorek wypadł 30 stego sierpnia 2011 roku. 29tego miałem poniedziałek:)

  • anonim
    @Fanka

    Powiem ci tak, Hannu jest trenerem "starszej daty" i jak widac pasowało to idealnie Małyszowi, bo ich współpraca przebiegała świetnie. Ale z młodszymi już niekoniecznie, Lepistoe, lubi ciężkie treningi, mnóstwo skoków i można było sie przekonać naszym to nie posłużyło. Kruczek jest dużo bardziej nowoczesny i jak na razie całkiem nieźle sobie radzi z kadrą.

    A co do Matei, to jak na razie nie ma po czym go oceniać, bo fakt, ze wcześniej zawodnicy nie mieli nawet treningu rozplanowanego tylko świadczy o niekompetencji Celeja, dlatego tez pisze żeby z ocenami wstrzymać sie do końca zimy.

  • anonim
    @granda

    Spokojnie, nie emocjonuj się tak, poczekamy do końca zimy i dopiero wtedy sie okaże czy Mateja się nadaje na trenera czy tez nie, obecnie to równie dobrze można wróżyć z fusów. Ale chyba nie zaprzeczysz, ze Mateja nigdy nie zostałby mianowany trenerem gdyby nie protekcja Małysza i tu pomijam wszelkie kwestie czy sie nadaje czy tez nie, po prostu nie miałby szans.

    @Fanka Hoho co ja czytam, coż za zmiana stanowiska :D Jeszcze niedawno byłaś przekonana, ze Kruczek dzięki Tobie wpadli na pomysł przesunięcia Stocha na 2/3 pozycje w zawodach drużynowych :D Nie chce wspominać, ze zostałem równo zjechany jak stwierdziłem, ze Kruczek wpisów pod artykułami nie czyta, a tym bardziej nie podejmuje na ich podstawie decyzji :D

  • granda6 doświadczony
    Boy

    Czytam i sie zdziwiłem. Jeździłem na treningi Adama w Wiśle i Szczyrku i wiem napewno(BO TAM BYŁEM!) że Robert był zawsze z Hannu na podeście trenerskim i wraz z Hannu przekazywał dla Adama informacje po skoku krótkofalówka na dół gdzie był monitor ze skokiem i serwisant Maciek Maciusiak. O jakim przygotowaniu skoczni piszesz jeżeli mogę zapytać? Na rozbiegu gdzie często stałem Adam ustawiał sam belkę a jeżeli chodzi o nawodnienie w lecie torów to jest gospodarz obiektu. Co chciałeś powiedzieć mówiąc o przygotowaniu skoczni pod trening? Każdy w Teamie Adama miał swoje zadanie i nie myśl że Adam brał do ekipy Roberta bo go lubiał. A co do tego że teraz Robert z Maćkiem trenują młodzieżówke to tylko możemy sie cieszyć że są w sztabie szkoleniowym młodych skoczków. I właśnie to napisałeś dobrze że mógł podpatrzeć metody szkoleniowe Hannu. Nie tylko on ale i Maciek wynieśli bardzo wiele ze współpracy z Hannu.To jest wiele godzin razem spędzonych na skoczniach. I tak jak piszę Maciek tak samo widząc wszystko na ekranie monitora i podglądaniu zekoku przed skokiem dawał informacje Hannu i Robertowi o wietrze i jego kierunku. Do tego dochodzą metody treningowe na hali i siłowni. To wszystko wiele godzin profesjonalnego przygotowania zawodnika! Myślę że zmienisz trochę nastawienie i przyznasz to jednak więcej niż tylko jazda autem i jak piszesz przygotowanie skoczni! Pozdro

  • anonim

    Kruczek prowadzi naszą kadrę nie pierwszy rok, uczy się na własnych błędach a jesli ktoś sądzi, że trenuje zawodników według wskazówek ludzi z tego forum no to gratuluję dobrego samopoczucia on tego forum nie czyta.
    Wiele razy to mówił, nie ma na to zwyczajnie czasu i nie interesują go opinie.

  • Boy profesor

    @KamiLoSsKi
    Mateja dostał się do sztabu, bo był kolegą Małysza i ogólnie można powiedzieć, że był lubiany w PZNie. A co robił? Jak najbardziej mógł podpatrzeć metody szkoleniowe Lepistoe, ale głównie był od zadań pomocniczych typu przygotowanie skoczni dla Adama pod trening, prowadzenie samochodu czy też kręcenie skoków kamerą. Dlaczego taki Skupień nie znalazł żadnej posady, co?

  • Boy profesor

    @OjciecMarek
    No wprawdzie Piotrek kwalifikacji nigdy nie wygrał, ale w Willingen zimą był 3., choć ten skok powinien mu dać wygraną gdyby nie Schlierenzauer, który nie był w '10' PŚ i musiał się kwalifikować.

  • ZKuba36 profesor
    @KamiLoSsKi

    Jestem Polakiem i Austriacy czy Niemcy mnie nie interesują. Gdy trenerem Polaków został Kruczek a pomocnikiem Mateja, samozwańczo mianowałem się pomocnikiem Matei i publicznie, na tym portalu, wypowiedziałem wojnę...Pointnerowi i Kojonkoskiemu. Nie wierzysz? Sprawdż! Wszystko jest w archiwum!
    Kruczek wie mniej więcej 60% tego co wiedzieć powinien ale...chyba mnie czyta bo jest postęp!
    Od lat piszę np., że:
    - skoczkowie powinni trenować z niższych najazdów, takich aby początkowo mieli trudności z doskoczeniem do punktu "k". Tak od zawsze trenował Małysz a od lata ubiegłego roku zaczął trenować Stoch. Postęp zdumiewający!
    - skoczkowie w dniu zawodów powinni być wypoczęci. Kruczek w przeddzień konkursu TCS zorganizował trening na którym Polacy oddali po 8 skoków z wysokiej belki, bo skoki były dalekie i Małysz z tego treningu był bardzo zadowolony. Rozczarowanie przyszło następnego dnia. Obecnie Kruczek nie organizuje już takich treningów a Stochowi zezwala nawet opuszczać niektóre skoki treningowe.
    - w lecie skoczkowie powinni zaczynać treningi od wyrobienia wytrzymałości. Kruczek, w wywiadzie, wyjaśniał, że skoczkowie nie ćwiczą wytrzymałości gdyż są to ćwiczenia sprzeczne z ćwiczeniami siły (co jest prawdą). Ripostowałem i wyjaśniłem o co chodzi. Po kilku tygodniach Kruczek wprowadził marszobiegi. To było w lecie ubiegłego roku. Pamiętam z jakim napięciem oczekiwał na wyniki pierwszego konkursu. Wyniki były rewelacyjne!
    - nie wolno łączyć ćwiczeń z dużymi ciężarami z ćwiczeniami techniki. Tutaj odnoszę same klęski. Mam nadzieję, że Kruczek i tutaj mi uwierzy i będzie bardzo dobrze.
    Nie oczekuję, że Polacy będą zajmować w zimie takie miejsca jak w lecie gdyż dojdzie kilku skoczków, ktorzy w lecie nie skaczą lub skaczą sporadycznie, ale oczekuję że wszyscy polscy skoczkowie regularnie będą skakali dalej niż punkt "k", a to w zasadzie prawie gwarantuje występ w serii finałowej. Byle tylko belki na treningach były chociaż o 1 stopień niższe niż belki na zawodach! Pozdrawiam.

  • lol doświadczony

    Te pytanie właśnie trochę zabrzmiało jak zarzut. IMO zimą podopieczni Matei będą znacznie lepsi niż w zeszłym sezonie, bo ciężko być gorszym trenerem od Celeja ;]

  • HKS profesor

    @lol

    Jak pytanie może być oceną? Przecież na ten moment pracę Matei można ocenić zdecydowanie pozytywnie, ale prawdziwe rozliczenie przyjdzie po zimie.

    Ja tylko głośno myślę, dlaczego Kuba jest dla was jakimś frustratem, a Mateja świetnym fachowcem i tyle.

  • anonim
    @kamilosski

    1. Nie wiesz nawet co robił Mateja przy Lepistoe i czy czegokolwiek się nauczył, z ocenami do zimy trzeba poczekać.
    2. Lepistoe kiedyś prowadził nasza kadrę i nic z nią nie osiągnął, co więcej zrąbał formę naszych przed sezonem (oczywiście nie wspomina tu o Małyszu, który akurat z Lepistoe dogadywał sie świetnie).
    3. Jeśli skakał to zna raczej praktyczne wiadomości.
    4. Nie można powiedzieć, ze skoczkowie będą klepać lub nie, jeden może klepać, dwoch następnych walczyć o 10 np. Kuba pokazal merytorycznie błędy Kruczka i postawi diagnozę, ktora mówiła, ze nasi nie beda gotowi do sezonu i mial racje i nie ma co z tym dyskutować.

  • lol doświadczony

    "Czy Mateja się może pochwalić jakimiś sukcesami trenerskimi czy niebywałym wykształceniem" - nie za prędko z tą oceną?

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @HKS

    Mateja może się pochwalić tym, że był asystentem Lepistoe i trochę się przy nim nauczył. Poza tym był skoczniem, sukcesów nie odniósł, ale teoretyczne wiadomości zna jeżeli chodzi o skakanie. A co do tego co rok temu mówił @ ZKuba36 to są dwie możliwości. Można powiedzieć, że skoczkowie będą klepać bule, albo, że będą dobrze skakać. ZKuba wybrał tą pierwsza teorię i po części trafił, ale wydaje mi się, że po prostu miał szczęście, jeżeli można mówić o szczęściu mając dwa warianty do wyboru :)

  • and stały bywalec
    Limity

    Niby nie walczymy o limity a na zawody PK do Norwegii jedzie Żyła i Byrt którzy byli na turnee po Azji i już zapewne są w domu. Przecież im należałby się spokojny trening, trochę luzu (pozostali z kadry A mieli 2 tygodnie - tylko po co Rutkowski miał przerwę). Ale to właśnie Żyła, Byrt, Kubacki i Grzegorz Miętus mogą wywalczyć limit na zimę dla PK, zatem pojadą zapewne też i Kubacki z GMietusem, który jak słyszymy zaczyna skakać dobrze. Zapewne marzyło się Kruczkowi wysłanie ich na PK do Turcji a tu lipa odwołano. Jeśli pojedzie na te zawody Zniszczoł to juz na pewno chodzi o limity. Tylko jakoś nic o nim Kruczek nie mówi. Poza tym jeszcze mamy Kłuska który w lipcu dobrze skakał w LGP.

  • anonim
    @HKS

    Masz racje, Kuba pisał to samo w zeszłym roku, zjechali go równo, a co sie okazało? A no, ze jako jedyny miał racje i Polacy zaliczyli klapę ot co.

  • HKS profesor

    @KamiLoSsKi

    A i jeszcze jedno. Czemu nie jest trenerem? Głównie dlatego, że najprawdopodobniej nie ma pleców w PZNie, bo fachowość i umiejętności to nie zawsze pierwsze kryterium w doborze trenerów;) Być może nie chce być trenerem - to już jest zaglądnie w kogoś życie prywatne, a nie dyskusja. Ja tam bym ZKubie36 powierzył kadrę kombinatorów i czytając go regularnie w ciemno bym zakładał, że gorzej nie będzie:) Czy Mateja się może pochwalić jakimiś sukcesami trenerskimi czy niebywałym wykształceniem?

  • pawelf1 profesor
    ZKuba36

    Ja rozumiem ,że takie wymądrzanie się przed klawiaturą robi dobrze twojemu ego ....)))) może zamiast strugać "bamboszowego" trenera zatrudnisz się w PZN-ie i wytrenujesz paru mistrzów ...))))))i wszyscy będziemy szczęśliwi .... i dodatkowo nie będziemy musieli czytać tych "złotych myśli"....)))))

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @ ZKuba36

    Myślisz, że wolne od treningów w skokach to oznacza nic nie robienie? Trenowali, tylko, że może mniej intensywnie niż na zgrupowaniach, ale trenowali. Z resztą, jak się tak znasz to czemu jeszcze nie jesteś trenerem? Z taką wiedzą spokojnie wezmą Cię w Austrii czy w Niemczech. Gdybyś w swoim komentarzu napisał delikatnie swoje zdanie to OK, ale Ty od razu sprawiasz wrażenie oburzonego planem treningowym kadry. Panie profesorze, Kruczek wie lepiej! :-) Pozdrawiam

  • ZKuba36 profesor
    Czy ja śnię?

    1. Teraz wszyscy intensywnie trenowali, niektórzy rezygnując nawet z występów w LGP, a Polacy mieli 2 tygodnie...wolnego (!) ?
    Odpoczynek, po ciężkich treningach, należy zrobić przed startem w 1. konkursie PŚ ale teraz ?
    2. Na obecnym etapie powinna być już doprowadzona do perfekcji wytrzymałość i nie wystarczą tu marszobiegi. Zawodnicy bez większych problemów powinni wytrzymywać 15-20 min. lekkiego biegu i po 10 min wypoczynku (w tym czasie gimnastyka, z ćwiczeniami rozciągającymi na końcu) kolejny 15-20 min. lekkiego biegu. Czy wszyscy skoczkowie są tak przygotowani? Ammann jest!
    3. Już obecnie do perfekcji powinna być doprowadzona technika. Jednoczesne ćwiczenie wytrzymałości nie koliduje z ćwiczeniami techniki skoku.
    4. Już wkrótce powinny zacząć się intensywne ćwiczenia siły i należy to tak zorganizować aby w tym czasie skoczkowie nie mieli dostępu do skoczni, gdyż pojawią się błędy techniczne (głównie spóżnione odbicia) i naturalna ochota na poprawianie błędów, w wyniku czego zostanie rozregulowana wyuczona technika i będziemy mieli powtórkę z tego co wydarzyło się w roku ubiegłym.
    5. Po zakończeniu ćwiczeń siłowych musi być kilka dni odpoczynku i okres ćwiczenia szybkości (refleksu), w sumie ok. 10 dni i dopiero wtedy powrót na skocznię.
    6. Jeżeli będzie inaczej to nędznie to widzę a ubiegłoroczny przypadek Kubackiego jest ewenementem na skalę światową.

  • anonim
    @zrowerowany

    Żyła nigdy w swej karierze nie wygrał kwalifikacji międzynarodowych, w poście wcześniej użyłem pytania retorycznego.

  • anonim
    @OjcieMarek

    Może o jakimś konkursie LGP tego sezonu.? Bo Kamil akurat wygrał jakiś konkurs,ale Żyla?.Dlaczego nic nie napisaliście o porównaniu Kadry z Morgim?

  • kibic_malysza profesor

    Czy Adam Małysz będzie 23-24 września na Pucharze Solidarności?

  • anonim
    maciek

    a cos o Macku? jakis wywiad po zgrupowani albo filmik ma ktos ?

  • anonim

    sport.pl/skoki/1,65074,10217659,Skoki_narciarskie__Kruczek_chwali_podopiecznych.html tu Stoch mowi ze jest coraz potężniejszy

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl