04.02.2012 - podium konkursu
fot. FIS
Daniela Iraschko wygrała pierwszy konkurs Pucharu Świata kobiet w Hinzenbach. Z powodu zmiennego wiatru odbyła się tylko jedna seria punktowana.
Po blisko godzinnym czekaniu na lepsze warunki atmosferyczne oraz po skokach trzech pań, jury zdecydowało o odwołaniu serii finałowej i uznaniu wyników pierwszej jako ostateczne. Niestety wiatr po raz kolejny był głównym bohaterem zawodów.
Daniela Iraschko nie zawiodła swojej publiczności, która jak na zawody Pucharu Świata Pań licznie przybyła pod skocznię. W swoim skoku uzyskała 96m i mogła cieszyć się ze swojego pierwszego zwycięstwa pucharowego. Skok Austriaczki to także nowy kobiecy rekord obiektu w Hinzenbach. "Jestem bardzo szczęśliwa ze swojego pierwszego zwycięstwa w Pucharze Świata, szczególnie przed swoją publicznością. Zawsze jest miło słuchać własnego hymnu. Warunki nie były łatwe, dlatego tym bardziej się cieszę, że udało mi się oddać dobry skok w pierwszej serii" - powiedziała zwyciężczyni Daniela Iraschko.
Na drugim stopniu podium wylądowała liderka klasyfikacji Pucharu Świata - Sarah Hendrickson, która oddała skok na odległość 91,5m. "Mój trener powiedział mi, że wiatr był zbyt silny. Mam nadzieję, że jury wiedziało co robi. Odwołanie finałowej serii uważam, za dobrą decyzję. Uważam drugie miejsce za bardzo ważne ze względu na generalną klasyfikację i jestem szczęśliwa, że udało się się osiągnąć taki wynik" - mówiła Sarah Hendrickson.
Trzecie miejsce na podium zajęła Słowenka Katja Pozun, ze skokiem 90,5m. "Jestem bardzo zadowolona z wyniku. Konkurs był bardzo trudny ze względu na zmienny wiatr. Ja miałam trochę szczęścia z wiatrem. Mam nadzieję, że jutro oddam jeszcze lepszy skok, ponieważ wiem, że mnie na to stać" - dodała Słowenka.
Najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką z Niemiec była Ulrike Graessler, która wylądowała na czwartym miejscu. Tuż za nią znalazła się Anette Sagen z Norwegii.
04.02.2012 - podium konkursu
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki po I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Puchar Świata »
-
Boy profesor
Iraschko na tak małej skoczni (K85), uzyskała 96 metrów, jako kobieta miała jeszcze bardziej utrudnione zadanie żeby ustać ten skok, więc wielka klasa i nie zasługiwała na obniżone noty. W pewnych sytuacjach można zrobić wyjątek.
-
anonim
@Fanka
Też oglądałam ten konkurs, lądowanie Iraschko było beznadziejne, na dwie nogi, noty za wysokie.... -
anonim
I znów należało by zapytać sędziów za co Iraschko ocenili tak wysoko ?
Oglądałam konkurs i za lądowanie na dwie nogi z lekceważącym odjazdem te oceny jakie dostała uważam za skandaliczne.
Amerykanka skacze pięknie stylowo i ładnie wykańcza skok.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się