Gregor Schlierenzauer odpowiada na pytania fanów

  • 2012-04-07 00:09

Fani austriackiego zawodnika mieli okazję dowiedzieć się więcej o skoczku i jego życiu prywatnym, zadając pytania na jego oficjalnym blogu. Najciekawsze z nich wraz z odpowiedziami Gregora postanowiliśmy przedstawić na naszych łamach.

Co chcesz robić po zakończeniu kariery sportowej? Jaki zawód chciałbyś wykonywać?

Na razie za bardzo nie zawracam sobie tym głowy. Chcę jeszcze przez kilka lat skakać i skupić się przede wszystkim na sporcie. Jeżeli chodzi natomiast o daleką przyszłość, ciekawym doświadczeniem byłoby pełnić funkcję trenera.

Grasz na jakimś instrumencie?

Próbowałem grać na fortepianie, ale nic z tego nie wyszło. Teraz nie gram na żadnym instrumencie.

Jakich fanów lubisz najbardziej? Czy uważasz, że tak świetny sportowiec jak Ty powinien dbać o kontakt z kibicami?

Dla mnie każdy fan jest tak samo ważny. Mieć za sobą ludzi, którzy mnie dopingują i dodają odwagi to coś wspaniałego. Niesamowitym uczuciem jest świadomość tego, że ludzie w Ciebie wierzą. To mnie bardzo motywuje.

Co myślisz o swoich kolegach z drużyny i skoczkach z innych krajów? Masz wśród nich przyjaciół?

Dobrze dogaduje się właściwie ze wszystkimi. W zespole panuje także świetny klimat i myślę, że da się to zauważyć. Na skoczni jednak wszyscy stajemy się rywalami. Każdy życzy każdemu zwycięstwa, najbardziej jednak sobie samemu. Szczególna przyjaźń łączy mnie natomiast z Andersem Jacobsenem.

Jak radzisz sobie z presją, która na Tobie ciąży?

Oczekiwania są oczywiście duże, ode mnie właściwie zawsze wymaga się dalekich skoków. Nie jest to bardzo stresujące, jednak nie zawsze łatwe, bo po prostu nie da się dogodzić wszystkim.

Jaka jest najlepsza potrawa, którą potrafisz ugotować?

Pikantna wołowina z woka.

Trenujesz także podczas urlopu?

Mój urlop zawsze spędzam bardzo aktywnie, uwielbiam ruch na świeżym powietrzu. Kiedy mam wolne, zazwyczaj stosuję trening wytrzymałościowy.

Jak wygląda dzień Gregora Schlierenzauera?

To zależy od okoliczności, ale mój idealny dzień kojarzy mi się z długim snem, ruchem, czasem spędzonym z rodziną, przyjaciółmi, a także z dobrym jedzeniem.

Co jest dla Ciebie najważniejsze oprócz sportu?

Rodzina i przyjaciele. W otoczeniu moich najbliższych czuję się najlepiej. Sezon w przeważającej części spędzam w pokoju hotelowym, dlatego każdy dzień spędzony z bliskimi, jest dla mnie cenny.

Jaką książkę czytasz obecnie? Jaki jest Twój ulubiony film?

W tym momencie czytam "Formuła 1 to ja" Berniego Ecclestone'a. Jeżeli chodzi o film, to moim faworytem jest natomiast "Strzelec" Marka Wahlberg'a.

Wyobrażasz sobie swoje życie gdzieś indziej? Jeśli tak to gdzie?

Owszem, wyobrażam sobie, ale oczywiście nie na zawsze. Prawdopodobnie wybrałbym Kanadę albo Norwegię.

Jak długo chcesz skakać?

Może niekoniecznie tak długo jak Noriaki Kasai, ale w każdym razie tak długo, aż będzie mi to sprawiało przyjemność. Jak na razie mam dopiero 22 lata, czuję się całkowicie sprawny fizycznie i czerpię z tego co robię niesamowitą przyjemność.


Magda Wojas, źródło: gregorschlierenzauer.at
oglądalność: (18984) komentarze: (127)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Majeczka początkujący
    Schlieri

    Ja tam go uwielbiam :) To mój idol i kibicuje mu już ponad 4 lata. Wiem, że dużo osób go nie trawi, a i ja nie raz się za niego wstydzę. W końcu chłopak ma już 22 lata a zachowuje się czasem jakby miał 12. Chciałabym żeby trochę wydoroślał i zachowywał się jak przystało na takiej klasy sportowca, żebym jako jego kibic nie musiała się za niego wstydzić. A poza tym jest sympatycznym sportowcem, dobrze się zachowuje wobec fanów, czego już kilka razy doświadczyłam

  • anonim

    Przyjaźni się z A. Jacobsenem? W ten sposób przypomniał mi ich kapitalną walkę o PŚ w sezonie 2006/2007. Finał był miodzio! (Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Na szczeście tym trzecim był wówczas Adam).

  • _Mithrandir stały bywalec

    Może i Schlierenzauer często zachowywał się w sposób bardzo niewskazany, ale - na boga - przecież nie jest złym człowiekiem (bo czemu by miał być?). Nie należy go w każdej sytuacji kojarzyć w ten sposób.

  • _Mithrandir stały bywalec
    MSad

    Ponoć taka polska mentalność, że lubimy jednych drugim przeciwstawiać. Jak człowiek nie jest głupi i zacietrzewiony, to potrafi odstawić rywalizację na bok i normalnie porozmawiać z innym. Może ludzie mają takie przyzwyczajenia po piłce nożnej, gdzie zazdrość, chamstwo i wojowanie widać na każdym kroku - pod tym względem skoki narciarskie zawsze się różniły.

  • MSad_ profesor
    Emil (*220.internetdsl.tpnet.pl), 10 kwietnia 2012, 13:34

    To nie o pasujące skarpetkii chodziło? :)

    _Mithrandir (jawors@gmail.com) , 10 kwietnia 2012, 13:39

    Sa tu jednak tacy( znawcy dusz i charakterów) , ktorzy myślą ,ze to wojna wiec gdzie by sie Gregor mógl z kim zaprzyjaźnić.

  • Emil profesor

    Jacobsen i Schlierenzauer wybuchli wielką formą w tym samym sezonie 2006/2007. Sam Jacobsen zadebiutował w PŚ (kwalifikacje) tylko 2 dni przed Gregorem. Nic dziwnego że między dwoma nowymi w czołówce nawiązała się bliższa relacja.

  • anonim
    =

    Ja uważam ,że Gregor odpowiadał całkiem szczerze. Chociarz do paru rzeczy bym się przyczepiła:) genialny jest komentarz MSad o tym jak Gregor by odpowiadał naprawdę szczerze.

  • bogusia2952 początkujący
    ;]

    Wszyscy tylko piszecie jaki Gs jest i wgl a to przecież nie zaprowawdzi nigdzie takie gadanie bo pewnie niektórzy lubia jednych a inni innych i tak zawsze będzie :)) Ale nikogo nie dziwi to co on powiedział że przyjażni sie z Jacobsenem? Bo mnie to własnie to najbardziej zaintrygowało i zastanawiam się czy to naprawde taka przyjażń......

  • anonim
    @gina

    Na serio nie pisz z nim. On ma z tego tylko radochę. Taki gostków się olewa i tyle, a ty tylko go dokarmiasz swoimi wpisami. Jak nie odpiszesz an jego zaczepki to się znudzi i przestanie.

  • anonim
    gina

    Z obrzucaniem błotem nie odwoływałam się do tego artykułu, pisałam ogólnie to, co zaobserwowałam.
    Niestety muszę cię zaniepokoić, ale nie należę do zakochanych fanatyczek Gregora (za stara na to jestem ;)). Poza tym nie przesadzaj, bo nie reaguje histerią. Gdyby tak było to widziałabyś mój post pod każdym artykułem i pisałabym zupełnie inaczej (chyba powinnaś najpierw zapoznać się z definicją histerii) Ale zapomniałam, że są osoby które wszystko wiedzą lepiej :)

  • gina profesor
    344

    Jeżeli faktycznie jesteś kobietą - przepraszam, z nicka nie wynikało.
    nie popieram obrażania czy mieszania z błotem kogokolwiek, ale to nie oznacza, że nie można napisać kilku uwag krytycznych wobec zawodnika. Co do obrzucania błotem to robiono to wobec każdego zawodnika - nie tylko Gregora, ale także wobec Adama, Kamila i innych polskich zawodników. To, co tutaj pojawiło się pod tym artykułem nie jest żadnym obrzucaniem błotem. Opanuj fanatyzm, rozumiem, że może się Ci podobać Gregor no bo młody, fajny chłopiec, to pielęgnuj to uczucie w serduszko, ale nie reaguje histerycznie na każde mniej przychylne zdanie.

  • anonim

    Jakbyś uważniej czytała to byś wiedziała, że jestem kobietą, bo napisałam "słyszałAM" ;)
    @gina nie próbuj mi wmówić, że wszyscy tu kulturalnie się zachowują, bo tak nie jest. Nie raz naczytałam się obraźliwych określeń. Jeśli według ciebie obrażanie człowieka należy do zachowań kulturalnych, no to Ci tylko gratuluję..

  • gina profesor
    oliwia

    a m am jeszcze pytanie - skąd wiesz, że @344 to ona? Napisałaś - świetnie to ujęłaś. Przejrzałam dokładnie cały wpis od 344 i nigdzie nie ma śladu rodzaju osoby (żeński, czy męski).
    Choć właściwe rozumiem - z takim zaangażowaniem i żarem mogą pisać tylko dziewczynki.
    I jeszcze jedno - napisanie kulturalnym językiem krytycznych uwag to nie jest obrzucanie błotem, obrażanie. Jeżeli nauczyciel w szkole powie ci przy tablicy, że znowu się czegoś nie nauczyłaś, to czy to znaczy, że zostałaś obrzucona błotem?

  • gina profesor
    oliwia

    to co napisałaś niżej

    autor: oliwia (*186.neoplus.adsl.tpnet.pl), 07 kwietnia 2012, 23:35
    -
    @Emil

    Pragnę jeszcze napisać iż masz stuprocentową rację. Nie tylko Gregorowi wyczekiwano, ale tak się na niego uwzięliście, że tylko to co złe to Gregor Schlierenzauer. Ludzie, opanujcie się! Tak samo można powiedzieć, że postąpili na rękę nawet Stochowi podczas MŚ lotach.

    to jest zwykłe kłamstwo i jest obojętne komu się kibicuje - nikt na rękę Kamilowi na MŚwL nie szedł. I to nie jest jakieś mój wymysł ale zwykłe, no chyba, że nie oglądałaś transmisji, nie czytałaś gazet, nie słuchałaś wiadomości. Rozumiem, że częściowo usprawiedliwia cię młody wiek, ale bez przesady z tą ślepotą na fakty.

  • anonim

    @344

    Według mnie świetnie to ujęłaś, o to samo mi cały czas chodziło, a Ty to w końcu pięknie napisałaś ;)
    Mam nadzieję, że inni czytając to w końcu zrozumieją różnice w tym jak traktują Gregora a jak innych skoczków.
    Ot co, co złe to Gregor, co dobre, możliwe że każdy inny..
    Jestem w 100% zgodna z Twoją opinią.

  • anonim

    @MSad_

    Miło, że tak sądzisz i fajnie że też patrzysz na to wszystko obiektywnie.

    Wesołych Świąt wszystkim życzę!

  • anonim

    @gina

    No właśnie, gdy juz mowa o Kamilu to Ty jesteś za nim, bo Polak, bo rodak.
    Patrz obiektywnie! Tak samo można powiedzieć, że Gregor zawdzięcza odwołanie serii dzięki złym warunkom.
    To jest to samo, wbij to sobie w końcu!
    Najeżdżasz na niego, bo takie masz "widzi mi się" a to co piszesz nie trzyma się kupy!
    Tak samo Gregorowi robią źle, jak i Kamilowi.
    Tak samo Gregorowi idą na rękę, jak i Kamilowi.
    ZXwróc też uwagę na to, że wtedy nie tylko Gregor słabo skoczył, ale i również choćby i nawet Freitag czy Freund.

    Jestem za Kamilem, ale patrze obiektywnie i takie jest moje zdanie.

  • anonim

    Mam pytanie do tych wszystkich ludzi, którzy twierdzą, że Gregor kłamie, jest aroganckim gburem itd itp: czy wy go chociaż znacie OSOBIŚCIE by tak twierdzić? Nie ocenia się książki po okładce. Skąd możecie wiedzieć jaka panuje atmosfera w Austria Team? Skąd? Widzicie to w telewizji? No tak.... To patrzcie dalej w to zakłamane pudło, na pewno wyjdzie wam to na dobre!

    Żeście się wszyscy uwzięli na Gregora, bo rzucił nartą i puknął palcem w kask. Jakoś innym zawodnikom takie zachowanie jest darowane i nikt nic nie pamięta, nikt nic nie wie... Skoro już się czepiacie takich szczegółów to bądźcie chociaż uczciwi. No tak, ale np Martin Koch to nie jest Gregor Schlierenzauer, a najlepiej jest obrażać Schlierenzauera, czyż nie? Gregor robi kwaśną minę po zepsutym skoku - reakcje hejterów: ''arogant, gbur, zapatrzony w siebie narcyz, myślał, że jest najlepszy"; każdy inny skoczek robi kwaśną minę po krótkim skoku, reakcje hejterów: "biedactwo".

    To jest już chore. Często zaglądam na tę stronę i za każdym razem gdy czytam komentarze widzę jak ciągle ci sami użytkownicy skijumping mieszają Gregora z błotem. Tym razem jest nie inaczej. W dodatku wywiad! To macie do czego się przyczepić... Prawda jest taka (niestety), ze cokolwiek by Gregor nie powiedział zawsze będzie obrażany.

    Słyszałam wiele pochlebnych opinii na temat Gregora od ludzi, którzy go osobiście znają. Dlatego też wierzę, że jest miły i sympatyczny.

  • anonim
    życzenia

    A ja z okazji Świąt Wielkanocnych dla wszystkich fanów skoków narciarskich i dla naszych skoczków ,dzięki którym co roku przeżywamy dużo emocji i jest to bardzoowyczekiwany serial letni i zimowy , życzę dużo zdrowia , dobrych potraw świątecznych i niech będzie udany śmigust - dyngus.
    Dla redakcji dzieki której mamy duzo wiadomości też dużo zdrowia aby miele je przy opisywaniu tych wydarzeń i proszę o wywwiady z tymi może troche zapomnianymi skoczkami.serdecznie pozdrawiam i życzę smacznego jajka.

  • Emil profesor

    @gina. A najlepsze jest to że Gregorowi nie wyczekano z powrotem wiatru pod narty (który niedługo po jego skoku zaczął znowu wiać) tylko i tak puścili go przy wietrze z tyłu tylko przy znacznie podwyższonym rozbiegu i słusznie, bo wiatr z tyłu i tak skrócił jego skok o jakieś 20- metrów względem takiego Colloredo a tylko dzięki rozbiegowi będzie w stanie dolecieć daleko a i tak przecież miał za belkę punkty odjęte. Owszem często Pointner z Hoferem gadają, ale też można była zauważyć nie raz Hofera gadającego w poprzednich sezonach w Kojonskoskim. W dwóch konkursach już nie pamiętam których w gnieździe sobie z Kruczkiem gawędził.

  • gina profesor
    oliwia

    przepraszam bardzo, ale dlaczego takie głupoty wypisujesz? Jak na rękę podczas MŚwL jury poszło Kamilowi? Myślisz, że nikt konkursu nie oglądał? Jury nie przewidziało dla Kamila NIC - tylko warunkom Kamil zawdzięczał odwołanie tej serii. Jury czekało prawie godzinę by móc dokończyć serię. Tak trudno o tym pamiętać?

  • anonim

    @Emil

    Pragnę jeszcze napisać iż masz stuprocentową rację. Nie tylko Gregorowi wyczekiwano, ale tak się na niego uwzięliście, że tylko to co złe to Gregor Schlierenzauer. Ludzie, opanujcie się! Tak samo można powiedzieć, że postąpili na rękę nawet Stochowi podczas MŚ lotach. Teraz pewnie zacznie się gadanie, że za Polakiem nie jestem. Ależ jestem, tyle, że patrzę obiektywnie i tak samo możecie najeżdżać na Stocha jak i na Gregora.
    Na serio pomyślcie lepiej nad tym co piszecie, nie jego jednego przytrzymują tyle, że on jest dla was tarczą w które celujecie..
    Czasami żal aż mi was niektórych czytać..
    Tak samo jak kiedyś była gatka iż Gregor źle się zachowuje po złym skoku, że jest naburmuszony etc. A czemu nie zwróciliście uwagi Koflerowi, gdy to zdenerwowany trącną w drzwi, albo choćby i nawet Colloredo, który po złym skoku w Zakopanym 2009 rzucał nartami? Hmmm nie.. dla Was się liczy tylko GS..

  • anonim

    @ski_jumping_fan

    bzdura! w tym roku zrobiłam sobie z nim 2 zdjęcia, na obydwa bez problemu się zgodził, uśmiechał się był miły, podziękował. Super chłopak. Wystarczy być również dla niego miłym.
    To, że sobie nie zrobił z kimś zdjęcia to nie znaczy, że jest jakimś tyranem, nie zawsze ma czas..
    Gdy raz mi odmówił to grzecznie powiedział, że teraz nie może bo jest zajęty, ale później podszedł i sobie zrobił obiecane zdjęcie. Nie rozumiem, dlaczego tak najeżdżacie na tego człowieka. W porządku chłopak.

  • gina profesor
    Emil

    I jak widzę Hofera zajmującego miejsce przy Poitnerze w czasie konkursów, czy przy skoczkach austriackich na zeskoku to też uważam, że nie jest to ok. Z racji swojej funkcji powinien zachować większy dystans i nie spoufalać się z jedną nacją. To jak potem mają ludzie reagować na to, co się dzieje? Każdy jest wyczulony na przejawy faworyzowania austriaków.

  • gina profesor
    Emil

    no widzisz, że się pamięta bo to są sytuacje specyficzne i oddają całe podejście jury do skoczków. Kamila puszcza się po 10s od momentu "uspokojenia" wiatru, efekt jest taki, że wiatr wcale nie był uspokojony i Kamil ląduje blisko, ale w tym samym konkursie czeka się 5min przed skokiem Koflera, żeby mieć pewność, że jest dłuższa chwila spokoju i nic się nie stanie w czasie lotu. I takie sytuacje bywają na porządku dziennym.

  • ski_jumping_fan początkujący
    hahaha

    ha ha ha...zabawne..
    tradycyjny Gregor przed kamerami...przy kamerach jest super spoko i wgl ale jak już przyjdzie co do czego to ujawnia prawdziwy charakter...

    tak samo traktuje wszystkich fanów!? jasne...szanuje ich? jasne..to ciekawe dlaczego w Zakopanem jak któraś fanka wgl do niego podeszła to zwiewał do samochodu? -.-

  • Emil profesor

    No cóż czyli nawet nie można przytrzymać skoczka gdy się mu zmieni wiatr z 1,5 pod narty na pół metra w plecy. Tzn można ale pod warunkiem że nie nazywa się Gregor Schlierenzauer. Zaraz ktoś wygarnie że innym skoczkom nie wyczekiwano. Owszem wyczekiwano, tylko że pamięta się spektakularne sytuacje kiedy skoczek miał skrajnie niekorzystne warunki które nastały w 90% już po zapaleniu zielonego światła. Kombinezony... na razie Gregorowi nie udowodniono nic. 2005 r po prehistoria.

  • gina profesor
    malysztomistrz

    dokładnie jest tak jak piszesz. Nawet wobec kolegów z reprezentacji nie potrafi się często fair zachować. Za to z wywiadu wyłania się obraz zawodnika koleżeńskiego, życzącego sukcesu innym. Jest jaki jest ale niech się tak nie wybiela na siłę. Kto ogląda jego konkursy widzi jego zachowanie.

  • anonim
    koemntarze

    sterek-msad-num to ta samo osoba ?
    a jesli chodzi o gregorka - to dzieciak forowany przez hofera i spółkę
    w willigen podniesiono mu najazd o 4 belki i go przetrzymywano
    restartowanie rundy , kombinezony itd.
    a to wymachiwanie łapami w zakopane
    pukanie sie w głowę i inne zalosne zachowania
    o pomocy hofera gregorkowi i ogólnie zachowaniu gregorkowi mozna napisać ksiązke

  • anonim
    @gina

    Tylko co to kogo obchodzi kim on jest? Niech sobie ma i 100 kont i pisze sam ze sobą, nie zwracaj an niego uwagi to sie znudzi. Jak nikt z nim nie będzie pisał to sobie pójdzie i tyle.

  • gina profesor
    Emil

    Jeśli chodzi o Msada to mnie już nic nie zdziwi. W końcu czym ryzykuje tak pisząc? Każdy tutaj tak pisze. A przy okazji udaje, że jest kimś innym....

  • num9 początkujący
    gIna

    Jesteś zabawna ,od dłuższego tygodnia cały czas jestem w stanie ciągłem dyskusji z Msadem a ty nagle twierdzisz że jestem nim.

  • Emil profesor

    num to na pewno nie jest MSad. Chyba że ma aż taką schizofrenię że posądza sam siebie (mSad) jako num o bycie Fan_KaStoch a jako MSad posądza swoje alterego o bycie zur555 :P

  • gina profesor
    marro

    jakbyś dobrze nie widział... napisałam NIEKTOZY - NIE NIEKTÓŻY. Nie klepnęłam r na klawiaturze,

  • Andreas stały bywalec
    Andreas

    wezcie się ogarnijcie wszyscy lepiej nie ma co się oszukiwać szliri obiecyweał narpiew że jest kolegą adama a potem że jacopsen ! bo to zdrajca !

  • gina profesor
    Msad

    skomentowałam twoje zachowanie, obojętnie czy pijesz do mnie czy też nie. I nie są to żądne urojenia tylko twoje "wyczyny" z tej stronki... choć rozumiem - jak się pisze pod tyloma nickami to się już nie pamięta co i na kogo się pisało...

  • anonim

    Ej kto jest jego nailepszym kolegom z drużyny i z innych krajów napisał Anders Jacobsen a wczesnie jak Adam skonczył karierę powiedział Adam jest i będzie moiym najlepszym kolegom a teras nagle Anders Jackobsen dziwne co nie

  • MSad_ profesor
    uderzuyc w stół

    a nożyce ciach ciach ? czyżby cos było na rzeczy ? Czyzbyś sie do czegos przyznawała Ja nie do ciebie matematyczko. akurat piłem Akurat nie, bo twoje mniemanie o Schlierenzaurze mnie j]juz nie obchodzi.. Skad wiec taka nadgorliwosc w wypisywaniu jakis urojonych bzdur.?

  • gina profesor
    niektózy

    nie pamiętają jak obrzucają wulgarnymi słowami innych uczestników forum, moderatorów, redaktorów itp.
    nie pamiętają jak wystawiają się na pośmiewisko swoim dyletanctwem korzystając z ciągle innych nicków ale tego samego adresu IP pisząc posty popierające siebie samego.
    wymyślają tuziny kłamstw typu - byłem w Planicy 6 razy, teraz też jadę....
    ale robią się wrażliwi jak XIX-wieczne panienki gdy ktoś napisze (nie wulgarne, ani obsceniczne) zdanie krytyczne wobec idola...
    to wtedy roni się krokodyle łzy...

  • MSad_ profesor
    Jak sie nie wie

    jak wyglada przyjaźń miedzy kims a kims i samemu sie o tym mówie to po co strzępić jezyk na ten temat twierdzac ,ze Gregor powiedział dziwnie
    Ile mozna posiadac nienawisci do tego sportowca aby widziec to czego sie nie widzi i nie jest sie pewnym a wypisywać głupoty .Żałosne jak można pisać o wadach o rzeczach o których się nie wie ze są

  • MSad_ profesor
    Niektorzy

    Oczekuja aby Greegor w wywiadach mówil:. Tak jestem gburem chamem na pot,ege ,moj kumpel to Hofer, nie lubie kolegow z druzyny, jestem pryszczaty, gwizdam na fanów, jestem zazdrosnikiem, najwspanialszym i idelanym czlowiekiem na swiecie ktorego wywiady uwielbiam to Małysz,, lubię suchy chleb dla konia popijac go gorzała nienawidzę Jacobsena Moja najlepsza lektura jest ksiazka Malysza Moje życie

    Wtedy bylby szczery.

  • gina profesor
    Immortal

    Gregor powiedział dziwnie - szczególna przyjaźń. W sumie trudno określić jak ta ich przyjaźń wygląda...

  • Immortal początkujący
    hę...

    To bardzo dziwne, ale wydaje mi sie ten wywiad niezbyt szczery...
    Ta odpowiedź o przyjaźni z Jacobsenem mnie zdziwiła i to bardzo.

  • anonim
    @gina

    Zgoda, tylko, że w gazetach przeważnie wywiady są odpowiednio z retuszowane, przeprowadzane na spokojnie i w odpowiednich warunkach. W takich okolicznościach pewnie i Olek i Gregor i wielu innych zawodników, dużo ciekawiej by odpowiadało. Takie przepytywanie "na żywo" bywa stresujące i sprzyja odpowiedniemu skupieniu się na odpowiedzi.

  • anonim
    @czarnylis

    Hmm to brzmi bardzo podobnie aczkolwiek można powiedzieć,że coś z Olka wyrośnie jakaś mała gwiazda w skokach tak jak Gregor :D

  • gina profesor
    pavel

    nie zgadzam się z Tobą - oczywiście co innego jest gdy dziennikarz na szybko zadaje po konkursie 3 pytania - wtedy są ogólniki, ale dłuższe wywiady z Adamem zawsze był ciekawe. Odsyłam do ostatniego wywiadu z GW.

  • anonim
    @gina

    Szczerze, to i wypowiedzi Małysza były podobne, oczywiście pisze tu o wywiadach, jak komentował zawody to rzeczywiście bardzo ciekawie opowiadał o skokach.

    Ogólnie rzecz ujmując, zawodnicy podczas wywiadów raczej mówią ogólnikami, ale w sumie nie ma się czemu dziwić, oni mają dobrze skakać, a nie robić za celebrytów.

  • gina profesor
    czarnylis

    powiedziałabym, że obaj mówią bardzo ogólnie. I faktycznie wyglądają odpowiedzi podobnie. Dlatego zawsze lubiłam słuchać i czytać wywiady z Adamem, który faktycznie potrafił w wypowiedziach odchodzić od sztampy i jego wypowiedzi nie był ogólnikowe.

  • czarnylis profesor
    Porównanie wypowiedzi Gregora i Olka Zniszczoła.

    Tak się składa, że powyższy wywiad ze Schlierenzauerem zbiegł się w czasie z czatem z Olkiem. Niektóre pytania były niemal bliźniacze więc można spróbować porównać odpowiedzi obu dżentelmenów.

    1. Filmy.
    Gregor - ulubiony film to "Strzelec" Marka Wahlberg'a.
    Olek - lubi oglądać filmy, choć nie ma ulubionego gatunku.

    2. Gra na instrumencie.
    Gregor - próbował grać na fortepianie, ale nic z tego nie wyszło.
    Olek - próbował grać na skrzypcach, lecz nic z tego nie wyszło.

    3. Kontakty z kolegami z kadry.
    Gregor - dobrze się dogadują, w kadrze jest świetny klimat. Każdy życzy każdemu zwycięstwa, najbardziej jednak sobie.
    Olek - w kadrze trzymamy się razem i każdy każdemu kibicuje. To jest fajne, że w kadrze mamy taką dobrą atmosferę.

    4. Życie gdzie indziej.
    Gregor - Kanada, Norwegia
    Olek - duże miasto

    5. Plany na przyszłość.
    Gregor - trenerka.
    Olek - AWF, dietetyka.

    6. Jak długo potrwa kariera zawodnicza.
    Gregor - na razie o końcu nie myśli i chce jeszcze przez kilka lat skakać i skupiać się na sporcie.
    Olek - trudno mi ocenić ile lat jeszcze, mam nadzieję, że jak najdłużej.

    7. Stres startowy i presja.
    Gregor - presja nie jest zbyt stresująca, jednak nie zawsze łatwa.
    Olek - sam się dziwię, że nie odczuwam tak dużego stresu jak koledzy. Myślę, że potrafię sobie radzić z presją i stresem.

    8. Czas wolny.
    Gregor - spotkania z przyjaciółmi, rodziną i ruch na świeżym powietrzu.
    Olek - spotkania z przyjaciółmi, gry komputerowe.

    9. Kontakty z kibicami, fani.
    Gregor - każdy fan jest dla mnie ważny. Wspaniale mieć za sobą ludzi, którzy cię dopingują i w ciebie wierzą.
    Olek - autografy bez problemu na zawodach, chętnie odpiszę na maile. Lubię gdy kibice jeżdżą na zawody. To nam pomaga.

    10. Gotowanie.
    Gregor - moja danie popisowe to pikantna wołowina z woka.
    Olek - coś tam gotuję. Nie mam ulubionej potrawy.

    Czy mi się wydaje, czy obaj panowie mówią dosyć podobnie?

  • MSad_ profesor
    Z tego co wiem

    Gregor nie przepada za alkoholem.Tak,że nie grozi mu los Mateusza, chociaz sa tacy ktorzy by chcieli aby wpadl w alkoholizm.

  • anonim
    :)

    No dobra już nie piszemy o piłce nożnej skupmy się na skokach .

    @gina a no właśnie. Dobra to tak na tema. Co do tego Austriaka Gregora już się kiedyś wypowiadałem na jego temat.Gdyby nie ten skoczek nie było by takiego dominatora w tych czasach.Tacy skoczkowie pojawiają się raz na kilkadziesiąt lat :). Wcześniej zaczął swoją karierę od razu z sukcesami.Mam nadzieje,że mu nie odbiło i nie oszalał na punkcie pieniędzy, bo jak na razie o tym nie było mowy ?

  • MSad_ profesor
    paulisia998 (paulisia998@interia.pl)

    Masz racje. Gregor to mlody czlowiek nieco porywczy, Lubie takich a nie cieple kluchy. Jest swietnym skoczkiem a w dodadku idolem jego jest Adam Małysz. Jakze rozne charaktery a obaj wspaniaili skoczkowie. Jeden zdobyl bardxo duzo w skokach, drugi ma szanse zdobyc. Wcale mnie to nie inetresuje czy Gregor pobije jakies rekordy innych czy nie. Wykorzysta swoj potencjał przejdzie do historii i spoko . Trafi sie nastepny skoczek.ale kazdy z nich ma cos niepowtarzalnego odmiennego i tym sie nalezy fascynowac a nie urządzać sceny nienawisci pogardy czy wrecz zazdrosci

    Kazdy czlowiek ma zalety i wady ale zeby tylko same wady widziec u Gregora to juz trzeba byc po prostu nienawistnym albo zawistnym

  • fankuba88 doświadczony

    http://www.sport.pl/celebrities/1,83528,6006337,Ahonen__Polowa_skoczkow_pali _papierosy.html(usunąć spację)

  • fankuba88 doświadczony

    http://www.sport.pl/celebrities/1,83528,6006337,Ahonen__Polowa_skoczkow_pali_papierosy.html
    A tutaj wypowiedz Ahonena z 2008 roku p tym,że połowa skoczków pali papierosy.

  • Emil profesor

    Ci piłkarze kiedy grają w klubach prowadzą bardzo sportowy tryb życia. Tylko kadrę sobie potraktowali jako odskocznię, i się zabawili na wyjeździe. I to jest przykre...

  • gina profesor
    Peter

    Niedawno w GW ukazał się duży wywiad z Adamem, w którym odniósł się do alkoholu. Adam powiedział, że nigdy w czasie swojej kariery nie chodził w czasie zgrupowań, wyjazdów na piwo. Prowadził bardzo sportowy tryb życia. Po czym dodał, że to właśnie przyczyniło się do tego, że mógł skakać tak długo na dobrym poziomie.

  • paulisia998 początkujący

    Ja do Gregora nic nie mam. Lubię go, uważam za świetnego skoczka. A to, że go czasami nerwy poniosą po nieudanym skoku, to akurat zrozumiałe. Kto by nie był zły?

  • anonim
    :)

    Powiem wam jedno. W skokach też Mateusz Rutkowski został wylany za picie alkoholu :D Więc Smuda ma trochę racji.W dzisiejszych czasach skoczkowie też lubią trochę co nieco wiecie :D?. Taki Jane Ahonen podczas skoku na odległość 240 m nie wylądował ponieważ miał kaca:D.

    W piłce nożnej jest odwrotna sytuacja.Gdy piłkarz za dużo wypije nie bywa na zgrupowaniach,widać mu nie zależy na piłce tylko na chlaniu. Jeśli komuś naprawdę zależy na sporcie to nie powinien pić alkoholu tylko trenować i zajmować się jednym a nie tym i tym

  • MSad_ profesor
    fankuba88 , 07 kwietnia 2012, 10:33

    Bardzo dobrze Smuda ztrobił. Nikt kto nosi orzelek na piersi nie bedzie chlal gorzały i wóczył sie po nocach w czasie zgrupowanie czy po meczu kadry i to w obcym ktraju. NIkt nie bedzie pyskował trenerowi nawet jakby byl sto razy lepszy od najlpeszego bramkarza swiata Smieci niszczyc i deptac ww zarodku.

  • MSad_ profesor
    O zrobił sie portal piłkarski

    No to jedziemy z koksem. Górski i jego team dzialal za komuny i wtedy jakies ME komunistow nie interesowaly i w ogole wyjazdy naszych za zelazna kurtyne zle byly widziaane Pan Kazimierz nie przykladal wiec duzej wagi do ME a nie to ze trudniej sie bylo zakwalifikowac Teoria wyssana z palca. Teraz jest sie trudno zakwalifikowac bo poziom pilki sie wyrownal a nie ze 24 druzyny sie kwalifikuja

  • fankuba88 doświadczony
    @gina

    Boruc na powołanie nie ma żadnych szans bo nasz kochany trener Smuda obraził się na niego.Smuda jest naprawde obłudny posłuchajcie co mówi w tym filmiku,który podałem.
    http://www.youtube.com/watch?v=IfmMJhp_7HY

  • anonim
    @fankuba88

    Boruca można porównać do Matei.Oczywiście szanuje Boruca jako człowieka jest solidnym bramkarzem, miał swoje sezony szczególnie ten 2008,ale na Euro jakoś się nie pokazał z dobrej strony. Miał jeden błąd podczas meczu taki który mógł kosztować dużo dla drużyny.To tak jak wszyscy się śmiali z Matei On też miał swoje dobre chwilę,ale Boruc tylko miał jeden błąd. Hmm może przesadzam,że Boruc jest słaby po prostu za dużo razy zmieniał klubów i miał dużo afer :).

    Czemu Fabiański bo grał z jednych najsilniejszych lig na świecie.Arsenal co prawda grała słabo w lidze mistrzów,ale ale gdyby nie kontuzja Fabiana to być może był by dobrej formie,a tak mamy Szczęsny .Sport jest sportem wszystko jest możliwe.

    Co do Kuszczaka to On jest dobrym bramkarzem tylko,że poszedł od razu do silnego klubu i tylko dla pieniędzy :/.

  • gina profesor
    Peter

    A ja oglądam czasem mecze Boruca, Szczęsnego i nie widzę wielkiej różnicy między nimi. Powiem więcej - bywają mecze, że Boruc broni świetnie a Szczęsny poprawnie, nie puszcza jakiś wielkich szmat ale nie broni też z błyskiem...

  • MSad_ profesor
    Strasznie mi się podoba odpowiedz Gregora na pytanie

    Jak radzisz sobie z presją, która na Tobie ciąży?

  • gina profesor
    Peter

    Z Wikipedii
    W latach 1960-1976 turniej finałowy odbywał się z udziałem 4 drużyn. Od 1980 do 1992 brało w nim natomiast udział 8 zespołów, zaś od 1996 do 2012 – 16 reprezentacji. Od 2016 w finałach piłkarskich Mistrzostw Europy będą występować 24 reprezentacje.
    Jak widać na początku ME bardzo trudno było się zakwalifikować ze względu na ilość reprezentacji w finałach. Teraz, pomimo większej liczby państw w Europie jest łatwiej uzyskać awans.

  • anonim
    @num9

    Wtedy to tylko z jednego się cieszyłem?. W mianowicie z awansu Polaków na Euru w Austrii To był ogromny sukces.Nawet za czasów Górskiego nie mieliśmy tak wspaniałego wyniku.Teraz mamy drużynę która może coś osiągnąć nawet gdybyśmy nie byli gospodarzami to i tak byśmy awansowali. Z rok na rok jesteśmy coraz lepsi. Tak jak w skokach :D.Tylko mnie nie cieszy,że wszyscy chcą Boruca czy Wy tego nie widzicie,że On jest już słaby mamy lepszych: Szczęsny,Fabiański,Kuszczak którzy wracają pod długiej przerwie,ale coś tam pukają.

  • MSad_ profesor
    num9 i Peter

    zgadza sie. Gol padl po spalonym. Wszedzie zadrzaja sie pomylki sedziow takze w skokach ale nie mozna ciagle snuc teorii spiskowych. Czlowiek to nie maszyna

    PS.
    hiehie dzieki jeszcze raz bo skasowano podziekowania. Nawet podziekowac nie wolno ?

  • num9 początkujący
    Peter

    Ja tam nic do tego sędziego nie mam. Podyktował źle karny trudno zdarza się , ale ponoć nam wcześniej uznał gol strzelony ze spalonego tak coś słyszałem. Nawet jeśli wygralibyśmy nic by ten mecz nie dał bo i tak graliśmy marnie a awansu by nie było.

  • fankuba88 doświadczony
    MSad_,Peter

    Wszyscy mówią,jaki ten Howard Webb jest zły,ale większość pewnie nie pamięta,że gol Rogera dla Polski w meczu z Austrią padł ze spalonego.

  • MSad_ profesor
    Peter (*106.neoplus.adsl.tpnet.pl), 07 kwietnia 2012, 09:53

    To był Howard Webb – angielski sędzia piłkarski

  • anonim
    @gina

    Heh już tyle było sporów pomiędzy jurami a kibicami,że już sam nie wiem dzięki komu wygrał. Po prostu każdy kibicuje swojemu zawodnikowi tak jak My naszym orłom. Myślę,że kibice gdy zobaczyli,że Niemiec nie miał szans na wygraną w 2001r. turnieju czterech skoczni to wówczas też pewnie krytykowali itd, tak jak My dzisiaj Austriaków których wiecznie nie lubimy i Słoweńców :D. To jak w piłce nożnej podczas Euro 2008 podczas meczu Austria Polska była podobna sytuacja, mieliśmy mieć karnego,ale sędzia nie podyktował i przez to go nie lubimy.Już nie pamiętam jego nazwiska.Jak możecie to napiszcie ?

  • gina profesor

    mnie zwyczajnie denerwuje, że zawodnik którego zachowanie obserwujemy opowiada o sobie niestworzone rzeczy. Może być jaki chce, ale niech potem nie kreuje się na kogoś zupełnie innego.

  • anonim
    @gina

    Już nie wracaj do tego tematu w TCS myślisz,że Kamil i Ito by wygrali gdyby poczekali z decyzją aby skoczyli?. Nie sądzę

  • num9 początkujący

    Może i nie przepadam za Gregorem ale szanuje go. To wielki sportowiec z wielkimi wynikami. Czasem ludzie narzekają na niego że rzuca nartami,ale to dobrze widać w nim sportową złość.

  • marro profesor

    Schlierenzauer i Jacobsen wskakiwali na szczyt w tym samym czasie lato 2006 i pozniej sezon zimowy 2006/07, to były dwa najwieksze odkrycia ówczesnego czasu, pewnie dla tego Schlierenzauer kumpluje sie z Jacobsenem.

  • gina profesor

    Rozumiem, że Gregor zaczął wywiązywać się ze swoich obowiązków marketingowych i stąd ten wywiad. Wywiad składa się z kilku frazesów i paru przekłamań. Bo jak się patrzyło na konkursy, na jego wściekłość po skokach, na to jak potrafił minąć kolegę z reprezentacji nie gratulując wyższego miejsca to zdanie ..............."W zespole panuje także świetny klimat i myślę, że da się to zauważyć. Na skoczni jednak wszyscy stajemy się rywalami. Każdy życzy każdemu zwycięstwa, najbardziej jednak sobie samemu. -----
    To zwykła obłuda z jego strony. Po pierwszym konkursie TCS nie zająknął się słowem, że ktoś decyzją jury był skrzywdzony, patrzył tylko na swoją korzyść. I można by takich przykładów podać dużo więcej. O relacjach z kolegami z drużyny także. Ale przyszedł wolny czas i trzeba wizerunek budować.
    podobnie zdania o fanach jacy to są dla niego ważni, w kontekście tego, co niektórzy opisywali po Zakopanem.... I tak dalej, grunt to mieć dobry lans...

  • MSad_ profesor
    fannieważnekto (*82.139.184.14) Redakcja się nie pomyliła

    Wok (przybył z Azji) jest naczyniem uniwersalnym, w którym można nie tylko smażyć, ale także dusić, gotować w sposób tradycyjny i na parze, lub smażyć w głębokim tłuszczu. Kształt woka sprawia, że panuje w nim wysoka temperatura. Dzięki temu przygotowywanie potraw w woku nie tylko zajmuje mniej czasu, ale także pozwala na zachowanie wartości odżywczych i charakterystycznego smaku żywności.

    Popularne woki w Polsce
    http://porady-zywieniowe.pl/index.php/jaki-wok-najlepiej-wybrac-najlepsze-woki/

  • anonim
    Gregor

    Ja Wam powiem, że do Gregora nic nie mam. Dla mnie to po prostu świetny skoczek. Nie znam go osobiście to i nie będę się wypowiadał. Z woka? Albo jestem laikiem kulinarnym, albo redakcja się pomyliła (obstawiam pierwsze).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl