Lauri Asikainen wygrywa konkurs z cyklu Finlandia Veikkaus Cup

Caroline Wozniacki brzmi tak samo nienaturalnie jak czeska odmiana pewnej chińskiej tenisistki czyli Na Liova :) Ona sama podkreślała że Woźniacka brzmi lepiej niż Woźniacki, żeby tak w Polsce o niej mówić i z socjologicznego punktu widzenia bardziej zasadne jest o niej mówić że jest Polką niż Dunką.

@pavel

Wiem,że nieźle mówi po Polsku ale powtarzanie na każdym kroku,że jest Dunką polskiego pochodzenia jest przesadą.Podobnie w przypadku Lisicki,ma polskie pochodzenie,zdecydowała się reprezentować inny kraj i nie ma sensu za każdym razem przypominać pochodzenia.

@piotr

Na Wimbledonie jako jedyna potrafiła nawiązać równorzędną walkę z Williams - porównaj sobie jej mecz z finałem Igrzysk. Nie możesz powiedzieć, że Radwańska przegrywa z Kvitovą, skoro w tym sezonie jeszcze z nią nie grała... Popatrz też na drabinkę Sharapovej do finału French Open - poza Kvitovą praktycznie same słabe zawodniczki - też uznasz jej wynik za niewarty uwagi? Jak dla mnie miała jeszcze łatwiejszą drabinkę od Radwańskiej na Wimbledonie, gdyż Kvitova w tym sezonie nie gra już tak dobrze, jak rok temu.

fankuba88

Raczej sama Woźniacka się promuje, ona zresztą jest Polką, z Dania niewiele ją łączy tyko ona sama się nie może zdecydować czy jest Polką czy Dunką, zależnie do sytuacji raz mówi tak a raz tak...

@fankuba88

Kiedyś słyszałem jak rozmawia ze swoim ojcem podczas meczu po polsku i wierz mi mówi świetnie, i nawet nie porównam jej ze Smudą, a już nie wspomnę o naszych reprezentantach typu Perquis czy Obraniak.

@piotr186

Szczerze mówiąc nie podoba mi się spolszanie jej imienia i nazwiska na Karolina Wozniacka.Mam wrażenie,że polskie media bardziej intereuje to,że Wozniacki ma polskie korzenie niż to jak obecnie gra.Starają się ją na siłe promować.

W Australian Open Radwańska grała z dwiema nierozstawionymi zawodniczkami (czyli poniżej 32 miejsca w rankingu), z kwalifikantką i 22 w rankingu Niemką z która potem przegrała na IO, potknęła się na pierwszej liczącej się rywalce czyli na Azarence

W French Open potknęła zawodniczkę nie rozstawioną i poległa w następnej rundzie z Wiliams...

W Wimbledonie tryz pierwsze rundy to nie rozstawione zawodniczki, potem kwalifikantka i 17 oraz 8 zawodniczka rankingu, w finale poległa z Wiliams...

@piotr186

To że już wcześniej zapijał browarki, palił fajki, czyli zachowywał się jak typowy gimbus, a co robi gimbus w wakacje? Baluje z kumplami.

A tak na poważnie, to sprawą oczywistą jest, że mimo ostrzeżeń olał treningi i za to został wywalony z kadry. Musiał zrobić coś poważnego gdyż, w kadrze trzymani są ta żałośni zawodnicy jak starszy Kot i Zapotoczny, a ten został wykopany.

@piotr186 A kto po latach będzie pamiętała z kim grała? Każdy będzie pamiętał finał Wimbledonu i 2 miejsce w rankingu. Tylko antyfani Radwańskiej będą jej wypominać bo dziewczyna łaskawie zarabia sama na siebie, ciężko pracuje i nie żebrze o stypendium z ministerstwa i że zawdzięcza wszystko tylko sobie.

mipoc

A według mnie przeceniania, nawet eksperci tenisa mówią żeby nie przeceniać jej tegorocznych wyników w wielkoszlemowych turniejów bo grała z nie najsilniejszymi zawodniczkami.

A z Kvitova Radwańska w tym sezonie nie przegrała bo.. .z nią nie grała.

@piotr

Owszem, Radwańska miała szczęście z losowaniem w tym Wimbledonie, ale na nr 3 w WTA zasługuje. Jak na razie nie daje sobie rady z Azarenką i Williams, nie pamiętam porażki naszej tenisistki z Kvitovą w tym sezonie. W Miami pokonała Sharapovą i to był jej jedyny pojedynek z nią w tym roku, więc Rosjanki też nie są jej straszne. Według poziomu gry w tenisa powinna znajdować się na czwartym miejscu, lecz Serena Williams gra tylko dobrze wtedy, gdy jej się chce, dlatego "trójka" Radwańskiej to odpowiednie miejsce. Teraz chyba zajmuje drugie miejsce, lecz tylko dlatego, że Sharapova odpuszcza turnieje. Radwańska wg mnie w Polsce jest niedoceniana.

Dzisiaj sport to biznes,mimo wszystko słowa Radwańskiej,że nic się nie stało i zaraz ma turniej w Montrealu bardzo dziwią.Tym bardziej,że Radwańska pochodzi z rodziny,która ma poglądy wiadomo jakie.A co do Wozniackiej to dziewczynie mocno sodówka odbiła,a jej marne osiągnięcia i robienie z siebie gwiazdy tylko potwierdzają,że jej bardziej zależy na kreowaniu swojego wizerunku niż dobrej grze.

Pavel

Co wskazuje ze balował? Jakby na kacu przychodzi na treningi to bym o tym wiedzieli .Po za tym taki "smaczny kąsek" by PZN-owi nie uszedł uwagi i wypisaliby na pierwszym miejscu w powodach jego wyrzucenia... Po prostu linczujesz chłopaka a nie znasz prawdy, Wiec lepiej zamilcz.

Emil

To wygląda tak ze Radwańska cokolwiek ugrywa jak ma dobre losowanie, takie losowanie rywalki jak na tegorocznym Wimbledonie już się jej w życiu nie zdarzy ido finału już nie dojdzie. W turniejach niższej rangi gdzie sobie nabijała punkty Radwańska tez na ogól omijały ją stary z mocnymi zawodniczkami. W tym roku ją zmiatały z kortu Azarenka,Kvitova i Wiliams innych mocnych zawodniczek obecnie nie ma... Może jeszcze Rosjanki z którymi tez nie wygrywa.

Zresztą Wimbledon: 135 lat tradycji
Nowożytne igrzyska olimpijskie: 114 lat tradycji.
Tenis na igrzyskach: 24 lata tradycji

Czemu tenisiści mają traktować IO poważniej niż Wimbledon?

@piotr186

Mówią, nie mówią ale każdy wie, że ważniejsze jest liga, za którą dostaje kilka milinów dolarów za sezon niż IO, a co do Radwańskiej, to jak już pisałem, nie interesuję się tenisem, a tylko można żałować, że zawodniczka po zawalonych igrzyskach nawet nie udaje, że jej zależało i tyle.

Wiele wskazuje, że balował, nie stawiał się an treningi dostał ostrzeżenie, obiecał poprawę i dalej robił swoje, a więc nie ma co tu szukać na siłę jego rozgrzeszenie tylko przyjąć do wiadomości, że wybrał kasę w Tesco.

@piotr186 Oprócz wielkich szlemów sa turnieje niższej rangi w których bierze udział cała czołówka światowa. Radwańska, Wozniacka potrafiły takie wygrywać, chociaż na wielkich szlemach im całkowicie nie szło. Wygrywając same turnieje trzeciej/czwartej kategorii bez czołówki nie da się wskoczyć nawet do czołowej piątki/szóstki rankingu.

Emil

Ale konkursy wygrać musiał i to ze światową czołówka, najlepszymi zawodnikami. W tenisie możesz nie wygrać nic mocno obsadzonego i nabijać sobie punkty rankingowe w zawodach drugiej i trzeciej kategorii... Taka Radwańska już dawano nie pokonała żadnej mocnej zawodniczki...

pavel

Kosza to najlepsi aż tak bardzo nie olewają, a przynajmniej nie mówią ze NBA jest ważniejsza od IO, Co do Radwańskiej ani mnie nie grzeje ani nie ziębi, tylko po robić z osoby bez sukcesów gwiazdę?

@piotr186 W skokach Bardal zdobył kulę, bez żadnego indywidualnego medalu nie mówiąc o tytule. Ani MŚ, ani IO, ani TCS ani nic. Tak to jest w rankingach. Że często wystarczy równa i stabilna bez wyskoków. W każdej dyscyplinie.

pavel

Nic nie wskazuje żeby Byrt balował, w kazdym razie nie to było powodem usunięcia go z kadry. Nie na miejscu jest pisać takie rzeczy jak nie znasz sprawy.. chyba ze znasz.

błąd

Ale masz osobistego trenera który czasem jest gorszy niż gdyby istniał selekcjoner (patrz przykład Radwańskiej), tenisowy związek tez intensje, Chodzi o system rozgrywek, pieniądze i podejście po tym wszystkim np. do igrzysk olimpijskich...

@piotr186

Ktoś chyba wie, np. rodzice i zapewne siedzi w domu bo inaczej policja zostałaby powiadomiona o zaginięciu. Po prostu wolał balować z kumplami niż trenować i tyle.

A co do tenisa, to nie lubię tego sportu, ale tylko ze względu, że mnie niemiłosiernie nudzi. Oczywiście tenisiści mają gdzieś IO, ale to chyba ich prywatna sprawa. Kiedyś igrzyska były dla amatorów, a kiedy zdecydowano się dopuścić do nich zawodowców liczono się w tym, że w dochodowych dyscyplinach jak Piłka nożna, Tenis, Koszykówka, najlepsi będą je olewać.

Emil

Nawet nie kasa jest problem ale np .taka Radwańska zero osiągnięć a robią z niej wielką gwiazdę, jest 2 w rankingu WTA mając ledwie jeden finał wielkoszlemowy (przegrany) w dorobku, żeby nie było Karolina Woźniacka to podobny przykład, była nawet liderką rankingu bez sukcesów w Wielkim szlemie (jak Radwańska jeden przegrany finał)

pavel

Nie jeden skoczek z kadry młodzieżowej kończył nagle karierę ale sprawa była jasna np. Paweł Urbański, Kamil kowal... Podziękowali ,wybrali inna drogę życia i w porządku.

@piotr186 Co jest nie tak w systemie rozgrywek? Pieniądze są jakie są, widać ktoś jest gotów tyle zapłacić. Jak to się mówi "Twoja praca jest tyle warta ile ktoś jest w stanie za nią zapłacić" Stosunek do igrzysk się bardzo zmienił Wystarczy powiedzieć że złoto i srebro u facetów zdobyli nr 4 i nr 2 światowego rankingu a u pań z poza czołowej trójki na podium zabrakło tylko Radwańskiej.

pavel

Jakby powiedział ze nie chce trenować i sprawa była jasna to tak. Ale tu tak naprawdę zawodnik nagle się zapada pod ziemie, i nikt nie wie dlaczego...

Emil

Ale masz osobistego trenera który czasem jest leszy niż gdyby istniał selekcjoner (patrz przykład Radwańskiej), tenisowy związek tez intensje, Chodzi o system rozgrywek, pieniądze i podejście po tym wszystkim np. do igrzysk olimpijskich...

pavel

"Wybitność" Byrta nie ma znaczenia, PZN-owi zniknął zawodnik z kadry i nikt specjalnie nie zainteresował się dlaczego...

@piotr186 W jakim sensie nie zdrowy? Że wszystko zależy w 100% od Ciebie, nie masz nad sobą żadnego związku sportowego, selekcjonera kadry to jest nie zdrowe?

fankuba88

Alina powiedziała tyle ze raz dzwoniono od rodziców, ale co na to rodzice? nie wiadomo. Czy powiedzieli że to ich nie interesuje, że jego sprawa? Ale to pytania do Aliny. A z samym Byrtem kontaktować próbowali się tylko koledzy....

No i daje to w pewnym sensie wolność zawodnikowi. Nie można go wywalić z ekipy bo jest w pewnym sensie jednoosobową firmą. Jak piję, i mało trenuje to sam wypada automatycznie z PŚ przez słabe wyniki a jak nie wypada to jest podwójnie wygrany. Może i balować i startować jak swego czasu Marat Safin w tenisie. Widział ktoś kiedyś powołanie na Wimbledon?

@piotr186

Za jakie wyniki był obwożony w zeszłym roku Ziobro, Hula, Kubacki i Bachleda po zawodach PS?

Na serio Byrt nie był żadnym wybitnym zawodnikiem, nabił raptem ze 2 pkt. PS, raz udało mu się być w drużynie z Małyszem i Stochem, to ma podium i to koniec jego osiągnięć. Taki zawodnik ma skakać i nie gwiazdorzyć bo póki co w tym sporcie jest nikim.

PZN ma mu zapewnić sprzęt i trenera, a nie prosić go, aby łaskawie stawił sie na treningu. Prosić to można było kiedyś Małysza czy teraz Stocha, zawodników czołówki, a nie dzieciaka z przerośniętym ego.

@piotr186

Przecież Alina88 napisała,że kontaktowano i wygląda na to,że rodzina również jest niespecjalnie zainteresowana wyjaśnieniem tej sprawy.Uważasz,że PZN powinien szukać Byrta i prosić na kolanach,żeby Tomeczek łaskawie podał powody swojej decyzji?

@piotr186 Już nie raz bywało tak że zawodnik był pomijany przy powołaniach mimo wysokiej formy (Śliż, Skupień) czy powoływany mimo żenującej formy (T. Tajner, T Pochwała) Jasne kryteria kwalifikacyjne narzucone przez FIS by spowodowały że skoczek jak skacze dobrze bez problemu startuje w zawodach wyższego szczebla a nie że trener ględzi o "limitach", "słabych skokach na treningach" czy "innym planie startowym" dając mu szansę kiedy już formę straci albo i wcale.

Emil

związkowi i trenerom kadry/klubowym ma zależeć przede wszystkim na wyjaśnieniu sprawy a nie uciąć ją i wyciszyć.

Moim zdaniem PZN coś tu kręci i prawdy się pewnie nigdy nie dowiemy chyba że T.Byrt przerwie milczenie.

@piotr186

Akurat najmniejszy w tym jego udział. Ogólnie na podium w drużynie stały takie tuzy jak nasz treneiro Kruczek, a więc o niczym wielkim to nie świadczy. Gość był zwykłym przeciętniakiem, olał treningi, jego sprawa nikt prosił go nie będzie.

@piotr186 Przepraszam moim zdaniem jest to niezdrowy układ że związkowi ma zależeć bardziej niż samemu zawodnikowi. Kadra to nie placówka opiekuńczo-wychowawcza a sport to jest biznes. Zawodnikowi ma zależeć by daleko skakać i zarabiać pieniądze a związkowi na tym by ten zawodnik osiągał dobre wyniki i dzięki temu dostawał kasę z ministerstwa. Zresztą ja jestem zwolennikiem żeby do większości sportów może i skoków wprowadzić rozwiązania z golfa i tenisa. Dla mnie coś takiego jak "powołanie do kadry" w sportach indywidualnych to absurd. Powinien być wielostopniowy system eliminacji do zawodów PŚ, począwszy od krajowych/regionalnych w tym do pierwszego szczebla może się zgłosić każdy chętny i jeśli się przebije przez kolejne szczeble może skakać PŚ bez względu na wszystko i żaden Kruczek czy Mateja nie będzie miał nic do gadania. I wtedy może nie trenować, robić co chcę bo jak straci formę to sam z PŚ wyleci, a jak nie wyleci i mimo mało sportowego trybu życia utrzymał wysoki poziom to super dla niego. Ale system jest jaki jest i należy się dostosować.

Emil

Wyjątkowo Msad ma rację osądzacie go od trzcci i wairy a nikt nie wie jak to jest naprawdę (po za samym Byrtem i rodzicami(?) i rodzeństwem(?)). I jakoś nie zauważyłem determinacji nikogo z PZn-u aby się z nim skontaktować, skoro Mateja mówił że posłał jego kolegów czyli innych kadrowiczów a są się nie pofatygował...

Czyli dopóty ktoś z PZN/trener nie rozmawiał z Byrtem osobiście dopóty nie powinni byli odpuszczać tej sprawy, Jeżeliby się skontaktowali i wtedy Byrt by powiedział ze ma gdzieś skoki (jednak 5 lat w kadrach był, robił postępy trudno mi w t wierzyć) to tedy można chłopaka nie żałować

Póki co mamy zero konkretu, tysiąc spekulacji i kubły pomyj wylewane na tego chłopaka... .

@lossiuu

Wybacz, ale nikt an rękach go nie nosił, podobne wyniki juniorskie miało już całkiem sporo młodych polskich skoczków. Byrt wybrał balowanie, jego wybór, niech się dobrze bawi.

@MSad_

A co mnie obchodzą szczegóły? Nie przyszedł do roboty kilkanaście razy z rzędu, to został wylany i tyle, najnormalniejsze rzecz. Teraz może spróbować swoich sił w Tesco.

@MSad. Nie chodzi o to czy pije, ćpa, pali, znalazł lepszą robotę, wygrał w totka, znudziło mu się, dziewczyna mu zabroniła, czy inne teorie ale o to że nikogo nie poinformował, nawet nie o tym co robi, ale że nie będzie skakał i trenował. To nie poważne takie zaszywanie się bo raczej nie mam podstaw by nie wierzyć PZNowi w tym co mówi.

Pavel

nastepny sie znalazł , ktory zna szczególy problemu Byrta i sie wypowiada. ba posadzajac go jako wielki gangsta.
Ludzie czy nie wydaje Wam sie ,ze jestescie smieszni ?

@lossiuu

Jakbyś bez podania przyczyny nie przychodził do roboty kilkanaście dni tez by cię wywalili, a więc tak nie użalaj się nad dzieciakiem, który chciał być wielkim gangsta.

@MSad_

Jeśli nie chce odebrać telefonu od swojego było nie było PRACODAWCY, to nie usprawiedliwia go nic poza pobytem w szpitalu lub afazją...

napisałem cos w tym stylu co lestek

Dlaczego skasowano moj post?
Moze byrt ma dosc skakania ma inne persopektywy a tu madrale mu przypinaja etykietke pijaka czy narkomana. Latwo kogos obrzucic blotem. Nie wiecie dokladnie nie pszcie glupot.

@piotr ty jestes chyba jakis ulomny jak nadal nie rozumiesz , że sam zainteresowany ma skoki w czterech literach.Maja go szukac po profilu na faceboku?weź sie puknij w łeb maja jego adres domowy , nr telefonu i jak on sam nie chce gadac to nie.
Co jeszcze maja robic? po d..........go calowac żeby wrócil? na jego miejsce sa inni tacy, ktorym zalezy na stypendium i szanuja to co maja.

-

Dopóki sam zawodnik się nie wypowie (a nie zanosi się na to, przynajmniej nieprędko), dopóty Wasze urojone domysły nie mają sensu. Wynajmijcie sobie Borewicza albo Bednarskiego, a w innym wypadku lepiej milczeć.

trzy profile Tomasza Byrta na facebooku:

http://www.facebook.com/pa ges/tomasz-Byrt/189635834398976
http://www.facebook.com/pa ges/Tomasz-Byrt/107947429280051
http://www.facebook.com/tom ek.byrt.5

Żadne konkrety z tego nie wynikają, Tzn. po prostu zwykły chłopak.

HKS

Jak nie wiesz to nie pisz, nic nie wskazuje na to że problemem Byrta jest pice lub palne i ze z tego powodu opuszczał treningi.... O jego ew. eskerach alkoholowych PZN nie omieszkałby napisać...

@lossiuu

A ja nie chcę z Tobą gadać tylko chce żebyś mi wytłumaczył jak taka pomoc ma wyglądać. Jeśli teraz nie odpowiesz to znaczy że piszesz pierdoły i sam masz pojęcie takie same jak ja.

@lossiuu

Czyli jak taka pomoc dla zawodnika ma wyglądać co nie chcę trenować a woli balować z kumplami? Jakieś konkrety? Może zatrudnimy w PZN na etacie zwykłego psychologa, psychiatrę, specjalistę od terapii uzależnień i jeszcze może na wszelki wypadek seksuologa...

Jaki problem?on ma to gdzies ma swoj profil na faceboku i wpisy jakie umieszcza wskazuja , ze zszedl na psy ma gdzies skoki a takiemu to juz nic nie pomoze.

Emil

Widze,ze i Ty masz kruche pojecie o psychologii i o działaniu PZN JESZCZE BARDZIEJ KRUCHE. wiec nie zabieraj moze na ten temat głosu. Co to za Zwiazek Sportowy który gdy zawodnik ma problem wyrzuca go na bruk wcześniej stawiajac ultimatum.Prawdziwy wlasciwie dzialajacy zwiazek idzie z pomoca zawodnikowi KTORY MA PROBLEM TYM BARDZIEJ MLODEMU ZAWODNIKOWI.

@lossiuu

Jacy profesorowie? Przecież od 2003 r żadnych "doktorów" jak to Adam ich nazywał nie było razem z kadrą. Zresztą psycholog sportowy ma za zadanie pomóc sportowcowi w skupieniu i mobilizacji w momencie startu a nie radzić sobie z jego problemami osobistymi! Od tego jest zwykły psycholog a takiego to chyba żaden związek nie zatrudnia.

Alina88

Czy ja już Ci pisałem, że głupoty wygadujesz?
Z Byrtem tak jak z Rutkowskim powtarza sie sytuacja. Nie ma sie kto chłopakiem zająć. Rodzina to mało. Wtedy słynni profesorowie mieli się zajmować tylko i wyłacznie Małyszem a teraz uczeni z PZN kim sie zajmują?

Byrt nie ma 15-lat, żeby ktoś go miał za rączkę prowadzić. PZN to nie są jego rodzice, tylko pracodawca i jeśli Byrt woli sobie popić/zajarać niż trenować to po co PZN ma płacić za jego treningi? Od chwalenia PZNu jestem daleki, ale to im zależy na tym żeby ich zawodnicy dobrze skakali (przynajmniej w lecie ;)), tak więc nie zawodnik sam wybrał drogę dla siebie.

fankuba88

Podejrzewam ze cała strona FISu cała automatyczne. Czyli nikt nie wpisuje wyniki ręczne tylko idzie przez FIS kody i stad te błędy. Po porstu organizator jakiegoś konkursu pomili FIS kod i pozniej ten kto po zawodach wklikuje do komputera przepisuje ten kod.

fankuba88

Akurat Malików to myli i na Polskim podwórku, jak przeglądałem kiedyś archiwalne numery przeglądu sportowego to na okładce pisało ze Janusz Malik zdobył punkty PŚ a w środku (już poprawnie) ze zbigniew... Chodziło o te zawody z 1986 z Oberwiesenthal nad którym się zastanawiamy...

Cóż, brak słów na Byrta, chce sobie chłopak rozwalić potencjalną niezłą karierę to jego problem. Z nim jest teraz przede wszystkim taki szczegół, że nie dość, że nie jest najlepszym z naszych juniorów, to jeszcze tych juniorów mamy sporo i to sporo punktujących dość swobodnie na poziomie pucharu kontynentalnego kiedy są w optymalnej formie.

Sorry za poprzedni komentarz

W bazie FISu jest straszny bałagan,zdarzały się przypadki,że zawodnik miał przypisane czyjeś wyniki z powodu na przykład nazwiska(przypadek Malika).Podejrzewam,że to wynika z przypadku i nie ma reguły czy zawodnika dostaje status nieaktywnego czy żółtą kartkę.

@piotr186

Jakiś czas temu kilku Rosjan zdyskwalifikowali za marihuanę. Ale czy to jego i czy im ta kara minęła to nie wiem.

Emil

Obecnie czerwoną kartkę na FIS-e ma np. niejaki Rosjanin TSVIKLINSKIY Dmitry , rocznik 1991 nigdy nie startował w FIs-owskich zawodach...

Pavel

Oczywiście ze od wychowania są rodzice, tylko być może problemy Tomasza Byrta wynikają ze złych stosunków (albo ich brakiem) z rodzicami no to wtedy jest potrzebny ktoś z zewnątrz...

To dlaczego jest tak, że jeden kończy karierę i dostaje żółtą kartkę (Ahonen, Małysz), inny kończy karierę i cały czas ma Active (Evensen, do niedawna Peterka), inny kończy karierę zostaje mu samo puste pole i ostatnia grupa to ci aktywni, którzy kariery nie zakończyli, a statusu Active nie mają, kilku Austriaków w tym Stefan Hayboeck, Florian Schabereiter czy Daniel Lackner skakało w COC bez aktywności na FISie.

OjciecMarek

Powtarzam: Alina twierdzi że Byrt miał problemy JESZCZE ZANIM "WODA SODOWA" MOGŁA MU ODBIĆ, ZA NIM DOSTAWAŁ KASĘ I ZANIM MÓGŁ "POCZUĆ SIĘ WAŻNY".... Czyli jeszcze ZANIM TRAFIŁ DO KADR,

Status active wygasa też jak się po prostu nie wpłaci co rok pewnej kwoty do FIS-u. Michał Milczanowski i Patryku Dunajski oczywiście skaczą, nie wiem co wymyślacie na ich temat :) Jak będzie trzeba to odnowią licencję FIS i już.

pavel

No chyba ze Byrt jest z rodzaju przypadków beznadziejnych, rzeczywiście pije, pali i woli imprezować niż trenować.. tyle ze nikt z nas tego nie wie ale PZN wydaje się tego nie wiedzieć jak to wynika tego co pisze Alina , no chyba że wie tylko nie może powiedzieć...

Swoją droga Byrt był w kadrach od sezonu 2007/2008 i co tyle czasu nie było żadnych problemów z nim choć były te problemy wczesnej i ujawniły się dopiero teraz?,

@piotr186

I bierze, ale tylko w sensie sportowym, od wychowywania jest szkoła i rodzice i do nich miej pretensje.

@ piotr186

Ale jeśli ktoś popala/pije przed osiemnastką i nie są to ponoć jednostkowe przypadki, to trudno się spodziewać, żeby był w stanie dostosować się do reżimu sportowego trybu życia. Faktycznie gość chyba poczuł się zbyt ważny, fanem PZNu to ja nie jestem, ale tutaj raczej sam Byrt zawalił sprawę, jeśli byłoby inaczej, to przecież sprostowałby to od razu.

Pavel

Pomoc psychologiczną tez powinni zapewnić, w końcu to są podopieczni PZN-u (kadrowcze), To są tez ludzie a nie zabawki którym się PZN bawi i wyrzuca jak się popsuje... PZN powinno brać jakąś minimalną odpowiedzialność za tych młodych ludzi...

Fanka

To rozumiem tylko najwyraźniej nikt sobie nie zadał trudu dowiedzenia się DLACZEGO zdarzył mu się taki wybryk teraz i zdarzały wcześniej (za nim miał kasę i zanim "woda sadowa" mogła mu do głowy uderzyć)...

tak jak już kiedyś pisałem odnośnie Tomka, było to wiadomo że prędzej czy później wyleci, imprezy i alkohol, papierosy to nie dla sportowca który chce coś osiągnąć, niestety u niego było bez żadnej kontroli..

Pogooglałem i coś się znalazło:
"autor: (*193.adsl.inetia.pl), 28 listopada 2008, 20:48
-
HAHAHAH BYRT NADZIEJA POLSKICH SKOKOW? pali papierosy...pije alkohol... praktycznie w ogole sie nie uczy... i to ma byc talent? byl talentem jak jeszcze byl "normalnym" dzieckiem ! nic z niego pozadnego nie wyrosnie! o kilka za duzo sukcesow i sie [...] w glowie!
Przynajmniej Paweł i Olek sa jeszcze pozadni i oni maja najwieksze szanse zeby cos w zyciu osiagnac! BYRTOW SKRESLILEM JUZ DAWNO! a znam braci bardzo dobrze!
____________
Prosimy o używanie kulturalnego języka.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(6107), 2008-11-28 23:47:52 **"

Źródło:
skijumping.pl/wiadomosci/9703

@piotr
Na litość:) przecież Alina tłumaczy to jak byk, że to nie był jego pierwszy wybryk już w przeszłości był zawieszany i upominany mimo to dawali mu szansę ale zrozum nie można komuś dawać kasy za lenistwo za nic no z jakiej racji ma dostawać stypendium skoro nie trenuje i nie bierze udziału w zgrupowaniach?
Nie chce?trudno na jego miejsce będzie ktoś komu zależy.

@Boy To że Ruda po genialnym sezonie gdzie zrobił gigantyczny postęp kończy karierę w życiu nie uwierzę. Wszystkich tych zawodników łączy to że są uczniami SMSu w Szczyrku. Może ktoś obeznany np trener Hankus się wypowie o co chodzi?

@fankuba88

Pamiętam, że kiedyś coś na temat popalania przez Byrta z niezarejestrowanych kont pisano, najwidoczniej ktoś był dobrze poinformowany.

Boy

Mi się wydaje ze każdy zawodnik musi co rok jakieś dokumenty dostarczyc do FISU poprzez PZN. Moze klub nie zdążył i stad ten status. Najlepiej niech Alina to wytłumaczy.

http://paczka-anty-mafii.blog.onet.pl/

Ciekawe..

Pavel

Ale zawsze jest potrzebny jakiś autorytet który by ułożył chłopaka, może nawet wychował, Mateusz Rutkowski kogoś takiego nie miał. PZN nie podało mu pomocnej reki za co ma słuszne pretensje..

Fanka

Ja bym przynajmniej do skutki próbował aż do momentu rozmowy z samym Tomaszem Byrtem. Z wypowiedzi Aliny wynika że sprawie łeb ukręcili tak szybko jak mogli..

Adam Ruda także bez Active. Ciekawe od czego to zależy, czy sami zdecydowali się na koniec kariery, czy też nie dopełnili formalności?

@ Fanka

Taaa, bo kiedyś to tylko sport w głowie młodym ludziom siedział, o czym znakomicie świadczy choćby życiorys Wojtka Fortuny, nie ma to, jak generalizowanie po jednym przykładzie.

@piotr186

Rutkowski to może mieć pretensje tylko do siebie. Dostał talent, pieniądze, treningi, a on wolał balować i teraz robi za najniższą krajową, jego wybór.

A co mają z tym Byrtem zrobić? Ma ich w dupie, nie chce z nikim gadać, ani się spotykać. Mają wywalić drzwi i siłą zaciągnąć go an skocznie?

A jeszcze odnośnie Byrta.Przed chwilą natchnąłem się na jakiegoś bloga mafii czerniańskiej gdzie jest wypisane nazwisko Byrta(miał wtedy 16 lat) i adnotacja,że pali papierosy.Wie ktoś z was o co chodzi?

@piter
Nie chce mi się wdawać tu w dyskusje bo to tak jakby gadać ze ścianami:) Czy ty nie rozumiesz tego co napisała przedstawicielka PZN czyli Alina? Kto jak kto ale ona pracuje w PZN i doskonale siedzi w temacie weź przeczytaj jeszcze raz co napisała a może zrozumiesz.Albo jedź do domu Byrta i zapytaj go sam:)

Emil

Najpierw wypadłoby się skontaktować z Byrtem i poznać jego wersję. A tak to czym prędzej umyto rączki i sprawy nie ma...

Krecik

Ja przynajmniej w przeciwieństw do Aliny od razu nie linczuję chłopaka nie wiedząc o chodzi. Alina z tego co pisze tez nie wie o co chodzi tak do końca.

Fanka

To nie sztuka, wyrzucić chłopaka z kadry i umyć ręce ze problemu nie ma, przecież jedne telefon załatwia wszytko, zadzwoniliśmy, rozmawialiśmy z rodzicami jesteśmy kryci.- sowje zrobiliśmy... . Podobnie było z M.Rutkowskim łatwiej było go wyrzucić z kadry i umyć ręce od sprawy zamiast pomóc... Rutkowski ma teraz o to zal ze nikt mu nie pomógł i ma rację.

@Fanka No wypadało by powiedzieć choćby "nie chcę skakać pocałujcie mnie w dupę" a nie milczeć i udawać że się nie żyje, bo to dziecinada i robienie z ludzi idiotów.

Warto by się też przyjrzeć takim zawodnikom jak Patryk Dunajski i Michał Milczanowski, oni też skakali jeszcze zimą, a obecnie są bez statusu Active.

@piotr186

Z ciebie to trzy w jednym widzę: psycholog, detektyw, oraz spiskowiec. Ty tutaj możesz jedynie przypuszczać co się z nim dzieje, co mu siedzi w głowie. A Alina jest blisko sprawy więc lepiej wie od ciebie o co chodzi w tej sprawie.

@piotr186

To chyba jeszcze gorzej o nim świadczy skoro wcześniej opuszczał już treningi, nie? Oczywiście, że stypendium dla 17-latka to sporo kasy, dodaj do tego sponsorów itd. i dzieciakowi może odwalić.

Widać, że chcieli mu pomóc skoro mimo tego, że był zawieszany dali mu miejsce w kadrze, pieniądze, sprzęt i wyjazdy an zawody, a on to po prostu olał i tyle. Jak juz pisałem, pokopie rowów 10h dziennie za 1200 zl/mies. to mu się głupot odechce.

zur555

Tego nie wiemy i się nie dowiemy, Czy od małego był zawieszany w klubie? Raczej nie. Takie u ogólnie może być krzywdzące dla niego.

O jej ale macie problem z tym Byrtem chłopak nie chce widocznie być skoczkiem i tyle.Ile razy trener ma go przekonywać?ma go wpakować w samochód i na siłę zabierać na skocznię?On sam widocznie nie chce i to jest jego wybór odbiło mu ale kiedyś dowie się ile stracił.Widocznie sam tak chce.

piotr186

To tylko świadczy jaki talent miał Byrt. Zawodnik ktory od mlodego do treningów nie podchodził powazne uzyskiwał dobre wyniki.

Pavel

I jesteś kolejną osoba która linczuje chłopaka. Skoro opuszczał treningi jeszcze zanim był w kadrach (jak twierdzi Alina ) to nie można tu mówić o wodzie sodowej, za dużo kasy (swoją droga kiedy stypendia to "dużo kasy"?) i tym podobnym. niewąptliwe ma jakieś problemy osobiste. To aż dziwne że osobę wielokrotnie zawieszaną przez klub (jak twierdzi Alina) bierze się do kadry jak gdyby nigdy nic, i najwyraźniej nie próbuje pomóc..

O zgrozo ze chłopaka linczuje tez przedstawicielka PZN-u. Łatwo zrobić jeden telefon, i umyć ręce od spawy. A następnie opowiadać ze chłopakowi woda sodowa odbiła..

Tak naprawdę nie wiadomo co siedzi w głowie Byrta.
A jesli chodzi o rodziców to co maja robic? Chłop ma 20 lat i niech sam odpowiada za karierę. Choc moze w jego przypadku gdyby miał takiego Ojca jak Muranka by nie zszedł na złe tory.

Byrt to był taki talent jak Rutkowski.... Tylko Rutkowski wpadl klopoty po sukcesach a Byrt wogóle talentu nie wykorzystał.

A dla samego Byrta to chyba lepiej by bylo żeby naglosnic te sprawę to moze w tedy poczuję wstyd i to coś zmieni....

A to nie jest tak, że związki danego kraju mają dostęp do FISu i mogą zmieniać sami status zawodnika? Ponoć też sami zawodnicy mogą się logować na stronę by to ewentualnie zmienić. Jak to w końcu jest?

Chyba trzeba zmienić tytuł z Lauri Asikainen wygrywa konkurs z cyklu Finlandia Veikkaus Cup na Co się stało z Tomaszem Byrtem.

@piotr186

To się nazywa "bezstresowe wychowanie", dzieciak miał za dobrze, za dużo kasy i mu odbiło. Nikt na siłę pomagał mu nie będzie jak nawet jego rodzice mają gdzieś jego "karierę".

Alina88

A szczerej rozmowy z rodzicami Tomasza Byrta o co w tym wszystkim chodzi nie można było przeprowadzić?

No cóz skoro Byrt miał problemy z regularną obecnością na treningach jeszcze zanim został kadrowiczem i zaczął odnosić sukcesy to trudno mówić ze "woda sodowa mu odbiła".

Chłopak ma ewidentnie jakieś problemy osobiste i nikt się nie interesuje dlaczego...

@pavel Dlatego mimo wszystko lepiej mieć takiego ojca jak Klimek. Może i kreuje syna na kogoś ważniejszego niż jest, ale przynajmniej nie pozwoli mu zginąć w sporcie.

Młody chłopak nie wie co robi hormony szaleją a jak się opamięta to będzie już za późno tak jak z Mateuszem Rutkowskim.

@fankuba88

Jakieś mam głupie odczucie, że to było coś więcej niż "nieprzychodzenie an kilka treningów", wywalili go z kadry, stracił status "active" w FIS, typowi porządnie odwaliło, ale to jego wybór kasa w Tesco czeka.

@pavel

Ja jestem przekonany,że Byrt już niedługo będzie chciał wrócić i z podkulonym ogonem będzie prosił Mateje o to aby pozwolił wrócić mu do kadry.Nie wierzę żeby zawodnik taki jak Byrt z bądź co bądź niezłym potencjałem tak nagle zakończył kariere z powodu,że kilka razy nie przyszedł na trening i wyrzucili go z kadry.

O jakich zawodach Ty mówisz, skoro Byrt nawet nie próbuje trenować na własną rękę...

Czyli Byrt idzie w ślady Rutkowskiego, za dużo kasy i dzieciakowi odwaliło, typowe. No cóż, nikt go prosił nie będzie, żadnym wielkim mistrzem nie jest, aby mógł sobie pozwolić na takie fochy.

Dziwię się tylko rodzicom, dzieciak mógł mieć przyszłość zapewnioną, stały dopływ gotówki, a oni pozwalają mu to zaprzepaścić.

Reasumując jak trafi na kasę w Tesco, lub do kopania rowów za marne 1200zł, to jeszcze pożałuje, że jak był młody to postanowił zostać idiotą. Jego wybór.

Alina88

ALe własne dlaczego PZN od razu mu usunał kod? Nie dał mu szansy treningu na wlasne konto i w przypadku budowy formy wystartowania w COC czy w PS?
Mi się własne wydaje ze PZN kryje Byrta przed czymś gorszym...

Byrt na pewno poznał tajemne spiski leśnych dziadków i dlatego PZN zakopał go w czarnym worku pod progiem Wielkiej Krokwi (co wyjaśnia kolejny spisek dlaczego tego lata nie ma żadnych zawodów w Zakopanem)...

@zur555
Ludzie ogarnijcie się, Byrtowi po prostu woda sodowa odbiła i tyle. Przecież to nie jest jego pierwszy wybryk, wielokrotnie był zawieszany przez klub w czasach gdy nie był kadrowiczem, a że nie przeciekło to do prasy, to tyle dobrze dla Tomka. Temat nie był długo poruszany, bo w ostatnim czasie miałam urlop, a że nikt inny nie prowadzi strony PZN, toteż nikt o tym nie napisał :) Status active na FIS-ie zmienił się na not active tuż po usunięciu Byrta z kadry i było to na wniosek PZN.

@piotr186
Kontakt z trenerem urwał się na początku czerwca. Po kolejnych odpuszczeniach Byrt nie odbierał już telefonów ani nie dało się go zastać w domu, więc jak mieli z nim rozmawiać? Zasadzkę zastawić?

@piotr186

Oczywiście,że nie wiemy co tak naprawdę się stało,bo nie znamy najważniejszego czyli punktu widzenia Byrta.Ale jeżeli to co mówi PZN jest prawdą,to wszystko jest oczywiste.Byrtowi nie chciało się chodzić na treningi,a teraz jest obrażony na cały świat bo wyrzucili go z kadry.I na dzień dzisiejszy taka jest wersja zdarzeń.

Cytat z artykułu

- "Tomek rozpoczął przygotowania do sezonu w maju podczas zgrupowania w Szczyrku. Później podczas tygodnia przerwy między zgrupowaniami miał trenować w klubie oraz z nami podczas konsultacji, jednak nie pojawił się na nich. Otrzymał ostrzeżenie i zadeklarował, że zdarzyło się to po raz ostatni. Potem jednak wielokrotnie opuszczał konsultacje i zgrupowania. Gdy rozpoczynaliśmy sezon, jasno powiedzieliśmy zawodnikom jakich zachowań nie będziemy tolerować. Zgłosiliśmy więc sprawę do Prezydium PZN i ono zdecydowało o odsunięciu Byrta od kadry - wyjaśnia trener kadry młodzieżowej Robert Mateja."

Tak naprawdę nie wiadomo kiedy się urwał kontakt na lini trener - Tomasz Byrt, Mateja mówi ze Byrt dostał ostrzeżenie, potem jednak znowu odpuszczał, następie już bez osobowo (tzn do wszystkich a nie wiadomo co z Byrtem(?)) Mateja mówi ze powiedział kadrowiczom czego nie toleruje... Nie widom oczy ktokolwiek rozmawiał z Byrtem po kolejnych odpuszczeniach (już po ostrzeżeniu i zapewnieniach Byrta ze się nie powtórzy)..

dziwne,bardzo dziwne

PZN nie mówi prawdy i tego jestem pewien.
Po pierwsze dlaczego tak dlugo nie chcieli poruszic jego tematu mimo ze od kilku tyg. kibice się pytali co z nim...
Po drugie za takie coś od razu nie usuwali by mu kod na FIS.
Orientruje sie ktos kiedy znikł Byrt jako aktywni na FIS?

Fakty są takie: Byrt zaczął opuszczać zgrupowania ale generalnie jeszcze trenował, na skutek tych nieusprawiedliwionych nieobecności został wyrzucony z kadr i cofnięte zostało stypendium, Byrt na skutek tego całkowicie się odciął od skoków.

Pytanie dlaczego wcześniej opuszczał treningi i czy tym powodem nie jest coś co ludzie z PZN przemilczają a co by ich obciążało?

fankuba88

Zresztą najwyraźniej nikt Byrta z kadry nie wyrzucił on nawet nie rozpaczał przygotowań do sezonu.. no chyba że PZN nie mówi całej prawdy...

fankuba88

Przestać pleść bzdury, nie wiemy co się stało i dlaczego. nie wygląda że był w kimś w komplikacje, nie ozywał używek w każdym razie nikt go nie przyłapał i nie miał problemów w kadrze na tym tle., nie doznał ciężkiej kontuzji, wiec o co chodzi?

@Boy

No,właśnie oprócz Matei popsuł sobie stosnki ze swoim trenerem klubowym Janem Szturcem.Oby wreszcie Byrt się opamiętał,wrócił i trenował jak trzeba,może Szturcowi uda się przemówić chłopakowi do rozumu.

Czyżby więc był to koniec kariery Tomka Byrta? Po takim wyskoku nie jest łatwo wrócić, a i u trenerów nie będzie już mile widziany. Kolejny zawodnik poszedł na zmarnowanie?

@piotr186

Może jest jeszcze coś czego nie wiemy,ale na razie wygląda na to,że ma żal do trenera i PZN-u i w ten sposób wylewa swoje frustracje z powodu wyrzucenia z kadry.

@piotr186 Może nie miał kryzysu drastycznego, ale nie można powiedzieć że to był jego szczyt formy w sezonie, nie mówiąc o karierze, a w przypadku Mateusza to był absolutny życiowy top. Jak widzisz tamte wyniki Morgiego były wtedy poza zasięgiem Rutka. Co do Benkovicia on też na tych mistrzostwach trafił formę życia. NA dużej skoczni do medali stracił 4 punkty. Nawet nie wiadomo czy z nowym systemem by tych mistrzostw nie wygrał bo miał przewagę nad drugim blisko 7 pkt. To sporo.

fankuba88

Tylko w jakim celu miałby to robić ? Końcówkę ostatniego sezonu miał poprawną, zdobył medal MŚJ w drużynie, zdobył brązowy medal w MP (drużynowo) , był w kadrze B, miał zagwarantowane stypendium, Miałby to tracić przez jakieś głupie robienie na złość komuś? To nie ma sensu.

peplepeusz

Tuż przed MŚJ w 2004 roku Morgenstern był w Pś w Saporro 6, a tuż po MŚJ był 12 w Wilingen, potem znowu 6 i 12... następne 9,12 i 10. ..

@piotr186

Byrtowi się po prostu wydaje,że jak teraz się gdzieś zaszyje,to wszyscy będą go szukać i błagać,żeby wziął się za trening.To miałem na myśli mówiąc o tym jego "proteście".

pepeleusz

Morgenstern wtedy nie był w słabszej formie.

A Benkovic to był dopiero farciarz do warunków na tych MŚ 2005, przecież w drugiej serii konkursu na K-90 skoczył krócej od będącego bez formy Adama Małysza..

Morgenstern miał wtedy słabszą formę i tyle. W PS zdarza sie że ktoś wygrywa , często łapie sie na podium ale podczas jednego z weekendów jest np w trzeciej dziesiątce.wiadomo że forma musi falować.
Tak samo Peterka kiedyś przegrał tytuł IMSJ z Uhrmannem.
A Benkovic oczywiście gdyby wystartował w Strynie to prędzej by wygrał z Rutkowskim niż przegrał, ale on chyba oszczędzał sie na MS w lotach.
Swoją drogą Benkovic- jeden z największych naturalnych talentów w całej historii skoków przeszedł do historii (niezasłużenie) jako fartowny MŚ i szybko skończył karierę

waga ma stosunkowo niewielki wpływ na prędkość najazdową(dużo mniejszy niż przeciętny obserwator sobie wyobraża), a olbrzymi na faze lotu, taki że z wiecej niż 10- kilogramami nadwagi już niemalże nie ma ...żadnego lotu z belek na poziomie światowym
a M.Rutkowski być może nie byłby w stanie utrzymać wagi na granicy BMi bo jego naturalny poziom wagi robił się chyba zbyt odległy od tego poziomu. Nadto zbyt drastyczne zbijanie wagi odbija sie na sile, a jak ktoś w tej sile miał swoj atut to tym gorzej.

pepeleusz

Z drugiej strony dwa dni później w drużynowym konkursie MŚJ Rutkowski tez skakał na poziomie Morgensterna.

Z tego co pamiętam to któryś komentator (Szaranowicz,Miklas?) powiedział wtedy ze Rutkowski miał szczęście ze na tych MŚJ nie skakał Benković...

Na pewno nie można posądzać Morgensterna o to, że mu wtedy nie zależało. Był już wtedy zawodnikiem ścisłej światowej czołówki, miał już na koncie tytuł MŚJ, a jednak zdecydował się specjalnie urwać się z PŚ, by bronić tytułu.

@piotr186

Nie sprowdzam sukcesu Rutkowskiego do przypadku bo to nie był konkurs loteria i miał inne dobre wyniki w sezonie, ale chodzi o to, że aby wygrać to oprócz wysokiego poziomu(ale nie najwyzszego światowego- te 15 miejsce w konkursie PS bylo najlepszym wyznacznikiem) potrzebował też wtedy sporo szczęscia w starciu z Morgensternem.
Takiego szczecia ( szczytu formy) zabrakło Stochowi(upadek),Byrt(wiatr), Kotowi(był blisko, ale jemu to zabrakło najbardziej tego że IMSJ nie są rozgrywane latem) Murańce czy Zniszczołowi a potencjalnie tez wymienieni mogli by być już IMSJ

pepeleusz

I nie podoba mi się ze sukces Rutkowskiego na MŚJ sprowadzasz do przypadku - on miał wtedy życiowy sezon a na MŚJ pobił przecież rekord skoczni, Tylko ze pogubił się wkrótce po MŚJ, choć zdążył jeszcze być 15 w zawodach PŚ...

@piotr186 Nadwagą nadwagą a BMI czymś innym. Najbardziej optymalne jest wybranie opcji po środku, czyli umiarkowane schudnięcie i trzymanie BMI na poziomie niewiele ponad 20, zwłaszcza dla takiego skoczka jak Mateusz, gdzie zbytnie odchudzanie się przy takim niskim wzroście może spowodować tak krótkie narty na których nie da się skakać. Dlatego teraz Ammann wybrał przytycie, bo gdyby miał trzymać wagę i znowu skracać to już by z tych nart nie wiele mu zostało.

pepeleusz

A jak to ocenisz na jakim poziomie skał Małysz na MP - na te wyniki na MP składały się różne czynniki - warunki,przygotowanie skoczni, słabsza mobilizacja niż przed zawodami PŚ, skakanie nie zawsze w najlepszym sprzęcie (czyli innym niż wcześniej czy później podczas PŚ) , itp.

Luthor

Ale i tak z tego wynika Byrt raczej za palenie trawki nie wyleciał, skoro sam zniknął z kadry a nie został wyrzucony.

pepeleusz

Nic mi się nie pokręciło ,Rutkowski miał coś 5 czy 6 kg, nadwagi zanim jeszcze podwyższali BMI, Jak się ma za dużo kilogramów to tez przestaje być dobre. Co prawda np. 100 kilogramowy skoczek mógłby uzyskać większa prędkość na progu od 50 kilogramowego ale kulałby inne rzeczy i tak by daleko nie poleciał.

Malysz na MP lub w świeta zdarzało się że skakał na poziomie np 20 miejsca PŚ (oczywiście w teorii- biorac pod uwagę niekiedy stosunkowo małe róznice ze słabymi zawodnikami)

@piotr

Mnie też to oświadczenie ws. Byrta nie przekonuje, za tym wszystkim ewidentnie kryje się coś więcej, ale najwyraźniej nie chcą nam o tym powiedzieć.

może to protest przeciwko Matei ?

A piotrowi 186 pokręciło się z BMI, no ale cóz zdarza się
. A M.Rutkowskiemu nawet wyższe BMI prawdopodobnie by nie pomogło przy jego kościach. Na pewno nie był większym talentem niż(poza bratem) wszyscy wymienieni ponizej, ale akurat tak wyszło że jego najlepszy konkurs przypadł na MSJ i akurat Morgenstern miał słabszy dzień bo zapewne aby przegrać z Rutkowskim musiał skakać słabiej niz na poziomie 10 miejsca PS. No i wiatr pewnie odegrał swoją rolę.

@Luthor Teraz przyznaje że sie pomyliłem i różnica była jednej belki (nie wiem coś źle popatrzyłem). No Mateusz skakał w tym konkursie bardzo dobrze, pewnie mógł osiągnąć w życiu nieporównywalnie więcej niż osiągnął ale bardzo mało prawdopodobne by osiągnął poziom Stocha z zeszłej zimy kiedykolwiek.

@OjciecMarek
Jasne, że MP nie są żadną wyrocznią, ale na tamte mistrzostwa warto zwrócić uwagę, bo to był jeden z dwóch zaledwie przypadków w całej dekadzie, kiedy to znalazł się ktoś, z kim Małysz toczył zaciętą i równorzędną walkę o MP (drugi raz to był oczywiście 2006 r. i Robert Mateja). I to nie dlatego, że konkurs był loteryjny, Małyszowi się nie chciało czy coś tam innego. Rutkowski wtedy po prostu oddał dwa świetne skoki. Bywały takie mistrzostwa, że Małysza po pierwszej serii nie było nawet w trójce, ale w drugiej wszystko się wyjaśniało i wracało do normy. W tym przypadku nic do końca nie było jasne, Mateusz postawił trudne warunki. DOSKONALE ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ, że Adam nie był wtedy w najwyższej formie, ale wspomniana przeze mnie praktyka pokazuje, że nawet jak miał dołek, to i tak nie miał problemu ze zdobyciem tytułu (w lecie 2008 brylowali Ł. Rutkowski, Kot i Bachleda, a nikt z nich nawet się do niego nie zbliżył na MP). Kamil Stoch choć przez lata czaił się za Adamem, czasem wyprzedzał go w PŚ, zawsze na krajowym podwórku przegrywał z nim z kretesem (nawet jak prowadził po I serii, to się spalał; jak wspomniałem nie liczę Wisły 2009, bo Małysz skakał tam tak beznadziejnie, że sztuką było z nim nie wygrać).

Nie chcę, żeby to wyglądało, że robię z Rutkowskiego jakiegoś boga, staram się po prostu z całą mocą podkreślić, że tamte mistrzostwa w jego wykonaniu nie były dziełem przypadku, bo w tamtym sezonie wielokrotnie udowadniał swoją wartość. Zwycięstwo w MŚJ, 15. miejsce w Zakopanem, 28. miejsce na MŚwL i życiówka ponad 200 m. Jak na pierwszy sezon 18-letniego juniora to wyniki naprawdę obiecujące.

@Emil
OK, z tymi belkami to nie wiedziałem, przyznaje się. Ale nie zmienia to faktu, że w tamtym konkursie skakał naprawdę dobrze. Nie mówię, że akurat w tamtym sezonie pokonałby w PŚ Małysza. Napisałem, że to prędzej czy później by się stało, ale POD WARUNKIEM, że nie zboczyłby na złą drogę, tylko zajął się sportem. Sezon 2004/05 to inna bajka, bo to właśnie wtedy zaczęły się z nim problemy wychowawcze, co przełożyło się na jego marne wyniki w tamtym okresie.

A o BMI wspomniałem nie tyle w kontekście samego BMI, co ogółu fisowskich udziwnień i wynalazków, które sprawiają niektórym zawodnikom wiele problemów.

@piotr186 No tak ale zawsze lepiej z BMI będzie miał skoczek cięższy niż lżejszy. Kiedyś jak był skoczek cięższy i lżejszy tego samego wzrostu to mieli takie same narty a teraz jednak dłuższe będzie miał ten cięższy. Chyba Koivuranta przed ostatnią zimą postanowił sobie że nie będzie nic skracał, tylko przytyje do tego BMI 21. Wyszło całkiem przyzwoicie.

fankuba88

Tylko protestu względem kogo albo czego? Przecież jeszcze w marcu 2012 był 7 na MP i zdobył brąz w drużynowych MP skacząc tam 4 najdłuższy skok pod względem długości w 2 serii... ... był tez dwa razy w "10" w PK... Dziwne , mam wrażenie ze PZN wie dlaczego Byrt uciekł od skoków tylko nie chce tego ujawnić...

No wiesz takie nieoficjalne pokonanie Małysza skaczącego w 1 serii z belki niżej, a w drugiej z dwóch niżej będącego całkowicie bez formy to jakoś wielkim wyczynem nie było. Czy by pokonał Rutkowski Małysza? Na pewno gdyby Adam skakał do końca sezonu 2003/2004 to by co raz bardziej odskakiwał Mateuszowi który po MŚwL był całkowicie bez formy nie potrafił wejść nawet do "30" na PK. I ten sezon to był koniec Mateusza bo on jeszcze przeskakał znaczną część sezonu 2004/2005 nawet pojechał na MŚ i nie pokazał zupełnie nic. A nie wiem jakim sposobem zmiany BMI mają się odbić na ciężkim zawodniku. Lekki musi przytyć albo skrócić narty a ciężki nic nie musi.

@ Luthor

Napisałeś, że był wtedy szósty w PŚ, ja natomiast udowodniłem, że niekoniecznie było różowo z jego dyspozycją konkretnie w okresie tuż przed i tuż po MP, a po samej infrmacji dot. miejsca w generalce można było wywnioskować, iż jego forma w okresie MP była wysoka, warto też zauważyć, iż MP w ogóle nie są zawodami zbyt miarodajnymi, o czym świadczą w ostatnich latach np. lokaty zdobyte w Szczyrku w 2011 przez Żyłę i Bachledę w kontekście MŚ w Oslo, bądź też rezultaty G. Miętusa i Znisczoła na zeszłorocznych wrześniowych MP w świetle wyników zawodów LPK w Trondheim.

@OjciecMarek

Dobrze wiemy, że cała kariera Matei była pasmem takich chwilowych wyskoków. Można powiedzieć, że tamte MP 2006 były pewną próbką nie takich wcale małych możliwości Roberta, których z różnych względów nie był w stanie rozwinąć (m. in. przez tę osławioną słabą psychikę). Owszem, Mateja miał w tamtym sezonie parę jasnych punktów, ale też sporo słabych. Na MŚwL po dobrym konkursie indywidualnym totalnie zawalił nam drużynówkę, a w PŚ spisywał się bardzo słabo, punktując zaledwie raz. Nawet w Zakopanem był daleki od "30". Wiem, że zaraz pewnie napiszesz, że Rutkowski w swoim najlepszym sezonie też miał słabsze momenty i mało punktował. Tak, ale u 18-latka wahania formy nie są niczym nadzwyczajnym, a Mateja był jednak wtedy w pełni ukształtowanym, dojrzałym zawodnikiem.

A co do formy Małysza w 2004 r., to już niżej się o tym wypowiadałem. W 2008 r. i zimą i latem był w dużo gorszej, a i tak w MP nokautował rywali jak chciał.

Kontaktowano się z rodziną i nic. Widocznie rodzicom też niespecjalnie zależy.

Byrt się pod ziemię zapadł.Mam wrażenie,że to jest forma jakiegoś protestu,takiego w stylu małego dziecka.Jak się schowam to wszyscy się przestraszą,a potem mi ustąpią.Podejrzewam,że niedługo Byrt wróci z podkulonym ogonem i będzie prosił o wybaczenie.

Alina88

No ale dlaczego? Bo pisze tylko "nie podjął treningów" . Czy on nie ma rodziców ze jak poszli ido jego domu to niczego się nie dowiedzieli bo go nie było?

Nigdzie się nie podział, żyje sobie tylko unika kontaktu ze skokami.

@ Luthor

To nie był jednorazowy wyskok, to było tuż po igrzyskach, na których Mateja spisał się przyzwoicie (bardzo dobry skok w kwalifikacjach na K95, trzydziestka na K95, dobre skoki w drużynówce na K125), trochę ponad miesiąc wcześniej wyprzedził Adama na MŚwL, zajmując miejsce w drugiej dziesiątce. Poza tym warto też wspomnieć, MP, na których Rutkowski deptał po piętach Małyszowi odbyły się dokładnie w momencie utraty formy przez Adama po świetnym Zakopanem, w poprzedzających MP trzech konkursach w Japonii zajął 32, 11 i 12 miejsce, po MP był 22 i 19, potem był już upadek w SLC i koniec sezonu dla mistrza.

Grigory

Chodzi o ten artykuł:

http://www.skijumping.pl/ne ws.html?pokaz_news=2413

W sumie nie wiadomo dlaczego akurat M.Rutkowski został ostrzej potraktowany niż pozostała dwójka. Swoja drogą Kamil Stoch miał wtedy ledwo skończone 17 lat...

@OjciecMarek

Tak, ale to był jednorazowy wyskok, a Rutkowski w sezonie 2003/04 parę razy deptał po piętach dużo lepszym od siebie. Kilka dni przed mistrzostwami w Zakopanem był bardzo blisko Małysza na skoczni normalnej w Karpaczu. Po pierwszej serii był nawet liderem, w drugiej też skoczył bardzo dobrze, ale Adam pobił rekord skoczni.

MP

MP też nie są jakimś super wyznacznikiem oczywiście takim skoczkom jak Małysz/Stoch nie wypada być poza czołową 10 bez względu na warunki ale jeśli np. taki Zyła przegrałby na nich z J.Kotem czy Zapotocznym oznaczałoby że jest od nich słabszy? Oczywiście że nie.
Zresztą gdzieś w archiwum Skijumping jest news o ukaraniu trzech zawodników z pijackie ekscesy i oprócz Rutkowskiego tym zawodnikiem był właśnie Stoch tylko że on nie wpadł w ten nałóg jak MR i swoją karierę właściwie poprowadził.
PS. 3 Był Bachleda

http://pzn.pl/skoki-narciar skie/aktualnosci/art1178,tomasz-byrt-odsuniety-od-kadry-sko kow-narciarskich.html (bez spacji)

Rutkowski

Rutkowski talentem był i tyle można stwierdzić nie wiadomo co byłoby gdyby nie miał problemów z alkoholem. Może by się dalej rozwijał, a może by tułał się po 40-50 miejscach jak nie jeden triumfator MŚJ. Z Byrtem mimo wszystko jest podobnie został uznany za wielki talent przez zdobycie 2 pkt w PŚ i niezłe loty pod koniec sezonu 2010/2011 gdzie panowała mizeria u nas w tamtą Zimę później miał 3 niezłe starty w LGP i 5 niezłych startów w PK i tyle. Szkoda chłopaka mam nadzieję że jeszcze wróci ale szczerze to bliżej mu do Huli/L.Rutkowskiego niż do Stocha, Murańki czy nawet Kota

@ Luthor

Przypominam, że dwa lata później na MP Małysza pokonał, będący co najwyżej w przyzwoitej formie, Robert Mateja, naprawdę, Mistrzostwa Polski nie są zbyt dobrym wyznacznikiem formy.

@Boy
Sezon 2007/08 był dla Małysza jeszcze gorszy niż 2003/04, a i tak na MP był lata świetlne przed innymi, nikt nie potrafił wykorzystać jego słabej formy. Nawet latem 2008 kiedy Adam (trenowany przez Kruczka) był bardzo słaby na MP zmiażdżył bez trudu rywali, którzy byli od niego wyraźnie lepsi w GP. A Rutkowskiemu w 2004 r. w przeciwieństwie do nich udało się wywrzeć presję na Małyszu i ten musiał się bardzo mocno napocić, by zdobyć złoty medal. Zresztą Adam nie był w tamtym czasie aż taki kiepski - w momencie rozgrywania tamtych mistrzostw był 6. zawodnikiem klasyfikacji generalnej PŚ.

@Emil
Gdyby Rutkowski poważnie podchodził do swoich obowiązków, to też niedługo potem w końcu w jakimś konkursie wyprzedziłby Małysza. Zresztą w pewnym sensie i tak tego dokonał - w konkursie drużynowym w Willingen w 2004 r. indywidualnie był od Adama lepszy. Nieoficjalnie, ale jednak.

Jeśli chodzi o potencjał Rutkowskiego i Stocha, to wydawał się podobny. Ale Mateusz sportowo rozwijał się trochę szybciej, na MŚJ też za każdym razem był lepszy od Kamila. A te wspomniane przez Ciebie fizyczne cechy raczej mu nie przeszkadzały w dobrym skakaniu, ale kto wie, czy te ciągłe zmiany przepisów, BMI w końcu by się na nim nie odbiły (tak jak w przypadku Sigurda Pettersena). Tego już się nigdy nie dowiemy.

@Luthor Kamil mając niecałe 18 lat w przeciwieństwie do Rutkowskiego WYGRAŁ z Adamem podczas PŚ w Pragelato. Rutkowski miał technikę, miał siłę, ale nie wiem czy czasem nie był za ciężki. W sensie podobno miał grube kości i skłonności do przybierania masy co mogło skutecznie zmniejszyć jego szanse na wielkie skoki. Kamil też jako dziecko uchodził za bardziej utalentowanego, wręcz za cudowne dziecko. I nie chcę krakać mam nadzieję że będzie inaczej, ale zawsze duet Byrt Murańka, mi przypominał duet Stoch Rutkowski. I zapowiada się że ich losy mogą być podobne niestety (chociaż gdyby Klimek osiągnął tyle co Kamil to byłoby naprawdę dobrze)

sa tylko skldy prposze bardzo http://www.hakuba.gr.jp/jump/?p=2292 i jescze 12 japonczykow i moze jescza ameryka ale jescze sklady nie sa potwierdzone

Rutkowski był 93 skoczkiem który przekroczył 200 metrów, obecnie takich skoczków jest już 213.

@Luthor
Zauważ tylko, że Rutkowski był tak blisko Małysza na MP, ale był to sezon 2003/04, a wiemy jaki był to okres dla Adama. To nie był jego dobry sezon i mimo że na MP skakał bardzo dobre, a w Karpaczu ustanowił rekord skoczni, to nie była TOP forma Małysza.

@Boy

Biorąc pod uwagę punkt kariery, w jakim Rutkowski się wtedy znajdował to były naprawdę dobre osiągnięcia. To był talent czystej wody, a ułożenie w locie miał wręcz jak z bajki. W wieku 18 lat potrafił zlać Morgensterna na MŚJ, był bliski zlania Małysza na MP. Wymienieni przez Ciebie zawodnicy będąc w jego wieku mogliby tylko o takich osiągnięciach pomarzyć. Nawet Stoch przez lata, aż do końca kariery Małysza nie był w stanie choćby się zbliżyć do niego na MP, z reguły tracił do Adama ponad 20 pkt. (nie liczę mistrzostw z 2009 r., bo to był raczej przypadek, Małysz był wtedy w kiepściutkiej formie). A Rutkowskiemu udało się nawiązać z nim równorzędną walkę. No i warto też odnotować, że Mateusz jako trzeci Polak w historii przekroczył granicę 200 m i to wtedy kiedy była ona troszkę bardziej ekskluzywna niż obecnie. Szkoda, wielka szkoda, że tak się zmarnował, bo mógł być świetnym wsparciem i uzupełnieniem Małysza (coś na wzór szwajcarskiego tandemu Ammann-Kuettel). A tak Adam aż do 2010 r. praktycznie sam musiał to wszystko ciągnąć, póki w końcu Kamil się nie przełamał.

Mateusz Rutkowski w niczym nie był lepszy niż kolejno Kamil Stoch, Łukasz Rutkowski, Maciej Kot czy Klemens Murańka. Miał ten swój wyskok na MŚJ w Strynie, walczył jak równy z równym z Małyszem w MP i raz był 15. w PŚ. Osiągnięcia godne uwagi, ale my mamy wielu takich zawodników, jak wspomnieni wcześniej.

A Harri Olii niby wrócił, a statusu Active nie ma, więc i tak nie może startować. Ale i tak nie ma tematu po tym co znowu zrobił.

@Boy Ale cały czas status aktywny na FIS mają np.
Michal Dolezal
Jan Mazoch
Jiri Parma jun.
Johan Remen Evensen

Przykłady zawodników, którzy nie mają już statusu Active na stronie FISu, od niedawna:

- Erik Simon (GER)
- Anze Damjan (SLO)
- Thomas Thurnbichler (AUT)
- Stefan Thurnbichler (AUT)
- Julian Musiol (GER)

A jeszcze takie pytanie poza tematem. Zna ktoś chińskiego skoczka Zhen Che bo wiem że startowal latoś w Igrzyskach Chin w Jilin i był ostatni ósmy.

@Emil
Jacobsen nie stracił na FIS statusu Active, nie miał także żółtej kartki. Mówił o zawieszeniu kariery, także pewnie dlatego cały czas widniał jako aktywny.
Ostatnio przeglądałem wielu zawodników na FISie, którzy już od kilku lat nie skaczą, a mieli zawsze status Active no i okazało się, że niedawno im wszystkim wygasł, także prawdopodobnie ktoś w FISie zrobił porządek z takimi zawodnikami, którzy nie uregulowali spraw po zakończeniu kariery albo którzy jeszcze się namyślali czy skakać czy nie.

@ palacz zwlok

A w 2011 był zdecydowanym liderem rocznika 94...Mam wrażenie,że jego forma z każdymi zawodami spada,bo przegrana zawodnika takiego potencjału z Nordmanem jest kompromitacją.

Matko Boska, co ci fińska myśl szkoleniowa musi wyprawiać, skoro tak wielki talent - Maettaeae przegrywa z skaczącym dla przyjemności, zawsze miernym Nordmanem. Żałość.

@piotr186 Jakby Rosko był z Austrii to by nie powrócił, bo nie miałby szans na nic, nawet nie wiem czy by się do mistrzostw krajowych zakwalifikował. Zresztą po powrocie prezentuje poziom tragiczny. Jak się skacze po 80 na zawodach gdzie Leja i Gąsienica Laskowy skakali pod 130 to o czym mówimy...

Router

A może chodiz o czas nie skakania? Rosko miał kilka lat przerwy, Ahonen tylko rok. Teoretycznie raz zdobyte punkty PŚ dają dożywotnie prawo startu w tych zawodach, ale widać nie zawsze jest to respektowane, Rosko jakby był bardziej zdeterminowany i był z Austrii to pewnie by prawo startu w PŚ utrzymał.

Boy

Niekoniecznie, Fis rozpatruje różne przypadki. Deyan Funtarov niegdyś miał Not Active a mimo to startował w FC, Jacobsen ktory reaktywował kariere też nie zaczynał od FC tylko od razu od PK. To samo jeśli chodzi o Ahonena który po wznowieniu kariery nie zaczynał od FC tylko wyżej. Ale już np. Vladimir Rosko miał punkty PŚ ale po tym jak skończył i wznowił kariere punkty przepadły wraz z możliwością startu w PŚ. To samo Chadaev który w barwach Białorusi punktował w PS, a gdy wznowił skakanie w barwach Rosji musiał od początku punktowanie w FC>

@Boy Czy Jacobsen stracił active? Bo nie pamiętam a nie zaczynał od FIS Cupu tylko od razu od COC. O Ahonenie nie mówiąc bo on w pierwszym starcie po sezonowej przerwie wystąpił w PŚ. A Eggenhoffer i Hayboeck to nawet bez aktywnego statusu na fisie w PK skakali.

A czy nie jest tak, że jak ktoś utraci status Active musi od początku zdobywać punkty na poszczególnych szczeblach żeby wystąpić w zawodach najwyższej rangi? Tak przynajmniej jest z zawodnikami klasy światowej, którzy zakończyli karierę (Ahonen, Małysz, Ljoekelsoey, Uhrmann itp).

Adaś z czekolady odnowiony

http://slask.naszemiasto.pl/artykul/1512473,wisla-cukiernicy-odrestaurowali- czekoladowego-adama-malysza,id,t.html

@fankuba88 Nie wiem z czym to ma związek, nawet nie wiem czy to prawda, ja tylko piszę że to ludzie pisali ładnych parę lat temu kiedy Tomek nawet nie wiem czy miał 15 lat.

@Emil

Jeżeli rzeczywiście okaże się,że to ma związek z tym co piszesz,to trzeba mieć nadzieję,że podziała to na niego mobilizujące i skupi się na sporcie.Oby nie było z nim jak z Rutkowskim.

Router

No tak ale to jest trochę papierkowej roboty żeby zmienić status zawodnika na FIS-e, Byrt musiał strasznie podpaść że komuś chciało się w to bawić.

Byrt

W sumie takie odpuszczenie lata może mu dobrze zrobić. Mam nadzieję że artykuł pojawi się nie długo bo jestem ciekaw za co go wyrzucili.

piotr186

O ile sie nie myle kody Fis opłaca PZN. A zawodnik który im podpadł jak widać jest póki co skreślony.

program mistrzostw Polski

http://www.pzn.pl/skoki- narciarskie/aktualnosci/art1176,zapraszamy-na- mistrzostwa- polski-w-skokach-i-kombinacji.html

@Luthor No wydawał się przez TV chociaż tutaj już kilka lat temu były komentarze typu że Tomek sobie popala, a nie sądzę by ktoś zmyślał by pogrążać mało znanego chłopaka. Teraz widać że chłopak ma skłonności do używek.

Ciekawe, nie spodziewałbym się tego po nim. Wydawał się zawsze taki poukładany. Tylko dziwne, że wyrzucili go już parę tygodni temu i do tej pory nie było żadnego komunikatu ani nic. Czyżby chcieli zatuszować tę potencjalną aferę? I co teraz Byrt robi, trenuje w klubie? Jak długo będzie utrzymywać się ta kara?

-

Byrt został karnie wyrzucony z kadry młodzieżowej kilka tygodni temu. Jutro postaram się zamieścić artykuł o nim na PZN.pl.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2012-09-14 18:42:16 ***

@piotr186 Ł. Rutkowski przecież skakał miesiąc temu w pucharze prezesa. Natomiast Byrt, nie skacze nigdzie, nie ma statusu active ani nawet nie jeździ na zgrupowania.

Przed sezonem Byrt był umieszczony w pod grupie A kadry B. Ale w żadnych zawodach nie startuje.

Słuch zaginał w sumie tez po Łukaszu Rutkowskim. ale on ma przynajmniej wciąż status active na FIS-ie.

Boy

Przydałoby się aby redakcja się zainteresowała co się dzieje z Tomaszem Byrtem. To rzeczywiście dziwna sprawa. A Okabe i Funaki oczywiście nadal skaczą i poskaczą jeszcze do 50-siątki

tu jest informacja o Harri Olli

http://www.skispringen.com/news,id2351,harri-olli-comeback-geplatzt.html

@Router
Dlaczego napisałeś, że Funaki czy Okabe już nie skaczą? Oni cały czas są aktywnym zawodnikami, owszem ostatnio nie startują nigdzie poza Japonią, ale regularnie trenują i biorą udział w zawodach krajowych.

Ciekawe dlaczego nasz Tomek Byrt nie ma już statusu Active na FISie, czyżby nie dopełnił jakichś formalności albo podjął decyzję, o której nie wiemy?

Boy

Przecież wielu zawodników jak np. Karaulov, Okabe, Funaki ktorzy już nie skaczą opłacają sobie konta FIS żeby móc wystartować chociażby w PŚ czy PK w Sapporo.

A zawodnicy w stylu Ruuskanena, Ikonena czy Lindstroema niby kariery jeszcze nie zakończyli, ale nie chce im się już nawet startować na krajowym podwórku.

Ja się dziwię, że jeszcze skaczą w Jyväskylä, bo stan tej skoczni jest fatalny, w niektórych miejscach brakowało już igelitu.
Chyba, że coś poprawili, ale znając obecną sytuację w Finlandii nie sądzę.