Jan Szturc: Łukasz Kruczek popełnił błąd

  • 2012-11-26 21:52

Pierwszy trener Adama Małysza, wychowawca wielu skoczków z Beskidów, Jan Szturc, ma swoją teorię na temat przyczyn słabego występu polskich skoczków podczas inauguracji Pucharu Świata w Lillehammer.

– Nie ma co robić tragedii z bardzo słabego występu polskich skoczków narciarskich w Lillehammer na inaugurację Pucharu Świata – mówi Jan Szturc w rozmowie z Expressem Ilustrowanym – Moim zdaniem, Łukasz Kruczek, trener naszej kadry narodowej, popełnił błąd decydując się na kilkudniowy powrót do kraju ze zgrupowania w Skandynawii. Trzeba było pozostać w Lillehammer, aż do rozpoczęcia konkursu Pucharu Świata i tam szlifować formę, której się nie zyskuje, a tylko traci, w męczących podróżach. To przykra nauczka, swego rodzaju szkoleniowy błąd taktyczny, z którego należy wyciągnąć wnioski na przyszłość.


- Na skoczni w Lillehammer doszło z całą pewnością do kompromitacji polskich skoków narciarskich. Osobiście liczę na to, że już w najbliższym konkursie Pucharu Świata, który rozegrany zostanie za kilka dni w Kuusamo, nasi skoczkowie do tego czasu rzetelnie potrenują i najlepsi z nich wstydu już nam nie przyniosą - zakończył z nadzieją wiślański szkoleniowiec.


Adrian Dworakowski, źródło: Express Ilustrowany
oglądalność: (12550) komentarze: (113)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • malysz stały bywalec
    Kamil zawsze wraca

    http://www.rp.pl/artykul/9210,956032-Kamil-zawsze-wraca.html?p=1

  • Emil profesor

    Potrenować? Przez większość część soboty i niedziele skocznia była zamknięta. Potem otwarta w poniedziałek a następnie we wtorek po tym jak większość zawodników oddała dwa skoki znowu ją zamknęli. Chociaż poniedziałkowe treningi mogły być dobre tylko z jednego powodu. Porównanie z innymi. Bo sam fakt skakania dzień w dzień bez porównania z czołówką mógłby tylko utrwalić ich błędy.

  • anonim

    @Z.Kuba chyba cos pokreciles nie chodzilo im o ten powrot do kraju bo wiadomo ze nie mogli ale o powrot po zgrupowaniu a przed PS.O tym mowi tez Szturc i ma racje bo mogli tam zostac potrenowac a nie jezdzic w te i spowrotem.

  • piotr186 profesor
    ZKuba36

    Twoje wymagania wyglądają całkiem rozsądnie , podpisuję się pod tym. Zatem w drużynówce za satysfakcjonujące powinno się uznać zajęcie co najmniej 5 lokaty..

  • ZKuba36 profesor
    Dziwne.

    Z telegazety na TV! dowiadujemy się, że Polacy trenowali 2 dni w Lillehammer i jutro przenoszą się do Kuusamo bo już w czwartek kwalifikacje do sobotniego konkursu. Tutaj ktoś rozsiewał plotki, że trener Kruczek postanowił wrócić do kraju. Podobno wszystkie problemy zastały rozwiązane i skoczkowie skaczą zdecydowanie lepiej. (nie powinno być to dziwne bo wiedzieli z jakich belek należy skakać). W takim razie oczekuję: 1 skoczek w pierwszej 10, 1 skoczek w drugiej 10 i 2. skoczków w trzeciej 10. Ostatecznie, ze względu na bardzo wyrównaną czołówkę może być 2. skoczków w 20. i 4. skoczków w 30. Jest tylko 5 zawodników (chyba) więc jednemu może wydarzyć się "wypadek przy pracy".
    Chyba moje oczekiwania nie są wygórowane.
    Szkoda, że Skijumping nic nas nie informuje (podobnie jak nie wiemy co robi i gdzie kadra Mateji) a chyba w Lillehammer był (jest?) red. Mieczyński.

  • Marek stały bywalec

    http://sport.tvp.pl/skoki/puchar-swiata/aktualnosci/lukasz-kruczek-problemy- wydaja-sie-rozwiazane/9237690

  • anonim
    Jan Szturc

    Jako członek Wisły-Start, w sezonie 1972/1973 wystąpił na Centralnych Igrzyskach Młodzieży w Zakopanem, gdzie zajął 6. miejsce w biegu i to samo w kombinacji norweskiej, dwukrotnie upadając w skokach.

  • Greg1702 stały bywalec

    Panie Janku, Ja też tak uważam. Oswoili by się z warunkami na skoczni i było by im łatwiej. Tak to stracili czucie z tymi warunkami stąd tak słabe występy.

  • Xellos profesor
    hhmmm

    ok może takiego Kubackiego Kota i Żyłę coś tam rozregulowało i parę metrów stracili względem swojej normy, i im te 5m brakuje czy tam 1 kruczka :D Podoba mi się definicja @acka :)

    Ale Kamil Stoch, skoczek chcący walczyć z najlepszymi i wygrywać, traci do nich wiele metrów, to jest przepaść. Przecież każdy kto obserwuje skoki wie jak to wygląda, jak są tylko detale do poprawy to zawodnik kręci się w środku stawki i poprawia te detale, dzięki którym potem wskakuje na podium czy w okolice. Jak zawodnika jednak dzieli przepaść od podium...to czy nadal możemy mówić o drobnych detalach do poprawy ? Cóż...

  • anonim

    Ej tu Szturc to wcale nie jest normalne i tak być nie powinno że podroż rozregulowała cała forme (jezli wierzac Kruczkowi że taka byla). Klasowy albo chciaz dobry skoczek nie traci tak formy w taki sposób. Przypomnij sobie jak PS jechal do Japonii czyli o wiele dalej niz z Norwegii do Polski i jakoś wielu zawodnikom zagranicznym taka podroż aż tak mocno nie wplywala na forme ani po przyjezdzie do Jaopnii jaki i z powrotem do Europy.Tylko zawsze naszym cos przesszkadza. A prawda jest taka że podroż,kombinezony,zle samopoczucie a po Kussamo pewnie beda sie usprawidliwiac pechem do zlych do warunkow to sa tanie wymówki słabych i co najwyzej przecietnych Polskich zawodnikow i nieprzygotowanego do sezonu aczkolwiek z potencjalem na pierwsza 10 Stocha.Naprawde to oprocz Stocha mamy talenty co najwyzej na trzecia 10 PS i w ich przypadku nie ma mowy o jakiejs dobrej wypracowanej formie nie mówiąc o stabilizacji. Skoki dobre wychodza od przypadku do przypadku. Niech mi ktos wymieni Polskiego skoczka oprocz Małysz i Stocha który od czasów Malyszomanii w PŚ punktował nawet zajmujac 30 miejsca 10 razy pod rząd. NIE BYŁO TAKIEGO! To tylko pokazuje że w Polsce nie było i ma właściwego szkolenia mlodziezy i mowa o talentach o których sie mowi od wielu juz lat to utopia!

  • Emil profesor
    @skladak998

    Ten ma wiać ze wschodu a bardziej z południowego zachodu? Czyli wnioskuje że będzie z tyłu?

  • skladak998 stały bywalec
    pogoda w Kuusamo

    zgodnie z prognozami do Kuusamo wrocila zima... wlasciwie pierwszy silny mroz tej zimy bo jutro temp. ma spasc do - 17 st.C, obecnie jest - 11... w czwartek, piatek i sobote ma sie lekko ocieplic... ok -8 do -10 st. C ale za to ma wiac silniejszy wiatr, nawet do 6 m/s, w sobote mozliwe takze opady sniegu.

  • fan profesor

    Smialo Szturc mogl by byc trenerem polskiej kadry.Tylko trzeba by go przekonac.Tajner do dziela, zamiast siedziec w studiu tvp i dawac blysktotliwe wypowiedzi moze by wzial sie za przekonywanie Szturca.To jedyna nadzieja na poprawe jakas polskich skokow.Nasi wybitnymi jakimi talentami nie sa, to tez trzeba wziac pod uwage ale taki Zyla,Kot czy Mietus pokazywali nie raz ze umiejetnosci maja i to spore.Kruczek ich popsul.Jeszcze jak Zniszczol dojdzie do formy to moze byc mocna ekipa.O Stochu oczywiscie nie ma co mowic bo wiadomo jaki jest.Pomijam Dawida Kubackiego ktorego uwazam po prostu za slabego skoczka blyszczacego tylko latem.2010 rok tego nie zmieni gdy w zimie tez spadal na bule.

  • Emil profesor
    @...

    Ja nie kieruje agresji w stronę skoczków, czasem się krytycznie wypowiem o czyjeś obecności w kadrze, ale ciężko to nazwać wypowiedzą agresywną. W Niemczech, jak nie Freund to Freitag. Jak nie Freitag to doszedł Wellinger, zawsze jest Neumayer. Nawet jak ktoś zawiedzie pojawi się następca. U nas tak nie ma. Ale to nie wina skoczków.

  • ... doświadczony
    Czyli

    PZN okazuje się że zrobił bardzo dobra robotę skoro twierdzisz że wszystko jest :) no to miła zmiana! A co do Słoweńców : to bardzo zadziorna natura jak u południowców tam chłopacy wychodzą żeby wygrać u nas żeby się nie skompromitować bo zaraz wszyscy ich oplują w dodatku fakt polepszenia warunków w Polskich realiach nie jest wcale czymś lepszym co można dostrzec w innych dyscyplinach sportowych! Mamy wielkie wymagania my jako kibice z jednej strony z drugiej po jednych zawodach poziom agresji i nienawiści co najmniej jakbyśmy przegrali dostęp do morza w karty co więcej kiedy sukces przychodzi dalej wylewamy swoje frustracje twierdząc że to zasługa innych na pewno nie tych co tego dokonali! Pewnie że mamy wymagać ale nie wykańczać co można zobaczyć po stosunku do Agnieszki Radwańskiej Justyny Kowalczyk Marcina Dołęgi i innych! Pamiętam pewną sportową niedzielę w roku 2000 w grudniu kiedy to zapytany o możliwości wskoczenia na podium Małysza w TCS Tajner powiedział że może wygrać prowadzący program pan Szaranowicz skwitował to delikatnie mówiąc rechotem pępka kiedy po III konkursie było jasne że Adam dokona niebywałej rzeczy i wygra turniej ten sam pan Szaranowicz pojawił się jako komentator mówiąc że zawsze wierzył i tam takie inne łącznie z tym że potem wręcz odnosiło sie wrażenie że to on odbudował Adama i ta wygrana i te trzy kule medale to jego zasługa jak i oczywiście całej rzeszy znawców a potem cóż to czym obrzucono Tajnera niczym nie różni sie od tego co leci w stronę Kruczka a może weźmy przykład z Niemców zero agresji w stronę Martina czy innych jak im nie idzie czy w Niemczech jest jakieś szaleństwo ze Wank zajął 41 miejsce w Lillehammer nie że super ekstra Freund w II konkursie o mały włos nie skończył jak Stoch czy Hlava? Sezon się dopiero zaczął trzeba trzymać kciuki za naszych i tyle a pseudo mądre rady schować głęboko i daleko!

  • acka weteran

    Na razie dzięki Lillehammer mamy nową miarę długości w skokach. Kruczek - czyli dystans dzielący Polaków od czołówki. Z definicji podanej przez trenera 1 Kruczek = 5m. Czyli taki Maciej Kot w pierwszej kolejce odstawał od Schlieriego o całe 4 Kruczki...
    Życzę zatem naszym, by jak najszybciej zmniejszyli dystans do 0 Kruczków!

    A co do jadu - tego ci było jest i będzie dostatek, także na tym forum, to już nasza polska specyfika. Ale to nie oznacza, ze spokojnie albo żartobliwie krytykować nie można. Rozumiem ból Adama i innych sportowców - że krytykuje ich kazdy, a oni chcieliby słuchac tylko zdania fachowców. Problem w tym, że gdyby budowali domy czy mosty - tutaj głos mają przede wszystkim fachowcy - bo bez domu zyć nie można, a w źle zbudowanym życie mozna stracić. Ale od czasu co najmniej antycznej Grecji - ludzie sztuki i sportowcy robią w kategorii entertainment - rozrywka. Inaczej - mozna się bez nich spokojnie obejść. ich sens istnienia to dostarczanie przeżyć estetycznych i emocjonalnych szerokiej publiczności. Która płaci - kupując bilety albo przeżywając katusze oglądania reklam przy transmisji. I tym kupuje sobie prawo do wyrażania opinii. Szczególnie, że ten rok wyjątkowo obficie serwuje nam sportową kaszanę pod flagą biało-czerwoną...

  • ZKuba36 profesor
    Jeżeli...

    prawdą jest, że po 2. dniach treningów w Lillehammer, Kruczek postanowił wracać do kraju to jest to, wbrew opinii trenera Szturca, najbardziej optymistyczna wiadomość.
    Jeżeli po przyjeżdzie do Kuusamo trener Kruczek nie wymyśli w przeddzień konkursu jakiegoś treningu siłowego to wyniki konkursu powinny być bardzo dobre.
    Jażeli wszystko to co napisałem zostanie spełnione a wyniki będą złe, to możecie po mnie jechać jak po starej kobyle. Nie zaprotestuję.

  • Emil profesor
    @...

    Jeszce by tego brakowało żeby Kamila nie było na podium. Przecież przy takiej popularności nakładów, jeden Stoch na poziomie zeszłego sezonu to jest minimum! I nie ważne że przez wiele lat byliśmy skokowym zaściankiem. Teraz jest o wiele nie porównywalnie większa kasa, większy potencjał ludzki i ogólnie sytuacja się bardzo zmieniła! Czym my się różnimy od Słoweni? Oni ostatnio mieli 3 skoczków w top 10 konkursu, zdobyli dwa medale na dwóch docelowych imprezach z rzędu w drużynie i wygrali drużynówkę w konkursie PŚ! Czym oni są od nas lepsi? Dopiero co u siebie dużą skocznie otworzyli, a Kranjec się żalił że finansowo jest krucho i gdyby nie rodziny to by musieli pójść do pracy by trenować...

  • ... doświadczony
    O rany

    ilu tu speców znawców i trenerów skoków! I te wielkie słowa o wywaleniu Kruczka o jego niekompetencji jakby się czytało forum na onecie po 27 miejscu Justyny Kowalczyk! Kolejne deja vu to te nie różniące się od 5 lat komety może tylko bardziej wulgarne okraszone kłamstwami niż rok czy dwa lata temu! A potem jak Stoch wróci na podium czego mu oczywiście życzę z całego serca to bedzie że to sam Kamil albo że zasługa TheWolfa pavla i innych znafców! Wszystko się w Polsce zmienia oprócz jednego potwornego jadu który toczy moich rodaków zero wiedzy za to wrzasku wiele! Panie Łukaszu spokoju trochę silniejszej ręki i wsparcia od psychologa sezon jest długi dobre skoki wrócą może juz nawet w Kuusamo powodzenia!

  • Emil profesor

    No wiedziałem , wiedziałem że to będzie pretekst :) Czasem sobie myślę że Kruczek wymyślił tę podróż tylko po to by mieć na co zwalić nieuchronną klęskę :) To oczywiście żart ale na pewno nie mogło to mieć aż takiego znaczenia.

  • mac bywalec

    Jeszcze nikomu podróże nie pomogły w odzyskaniu formy. Już przed tym krokiem Kruczka jego decyzja wydawała mi się przynajmniej dziwna. Teraz mamy tego skutki.

  • anonim

    Może brutalnie zabrzmi to co teraz napiszę, ale wolałbym, aby nasi nie wyszli z tej fatalnej formy, jest to jedyny sposób, aby pozbyć się Kruczka. Inaczej, będziemy w tym marazmie kolejne 5 lat, zaprzepaścimy cały dorobek Małysza i tyle z tego będzie.

  • anonim

    Szkoda, bo jest jak zawsze czyli słabo. Może się zdarzyć że mimo to swoim talentem Kamil wygra jakiś konkurs i znowu zlegitymizuje dalszą pracę aktualnego sztabu i dalej będzie przeciętność. Żal że przez to traci on swoje najlepsze lata a młodzieniaszkiem już nie jest.

  • anonim

    Jest dramatycznie. Byłem zszokowany dyspozycją Polaków w Lillehammer. Owszem, cudów się nie spodziewałem, nie oczekiwałem, że Kot wskoczy na podium, a Kubacki będzie w pierwszej dziesiątce, ale to co się stało przerosło moje najśmielsze pesymistyczne myśli.
    Faktycznie trzeba poczekać do Kuusamo i tam:
    a] jeśli będzie ok - to pracować dalej, ew. zrobić jakieś małe korekty w składzie, ale trzon kadry powinien do Soczi pojechać, bo to w końcu próba przedolimpijska i szansa na dobre zapoznanie się ze skocznią
    b] jeśli będzie nie tak to tylko część drużyny wysłać + dopełnić juniorami Matei - tam na pewno takiego dramatu nie ma, a resztę do Polski na treningi.
    Uważam jednak, że najbardziej radykalne rozwiązanie proponowane przez część komentatorów, a więc zwolnienie Kruczka po ewentualnej klęsce w Kuusamo to przesada. Poczekajmy do Val di Fiemme, a jeśli i tam pójdzie fatalnie, Kruczek powinien sam odejść lub jakby miał tyle honoru co Michalczuk zostać wykopanym, czego mu oczywiście nie życzę i naprawdę mam resztki nadziei, że uda się sytuację ustabilizować. Po ewentualnym przerżnięciu MŚ sezon będzie stracony, nowy trener miałby jeszcze trochę czasu przed IO.
    Uważam jednak, że nie powinien być to Polak - Mateja powinien na razie zostać tam, gdzie jest, a jest on chyba jedynym realnym i rozsądnym kandydatem spośród naszych rodaków.

  • ZKuba36 profesor
    @Emil.

    Nie słyszałem takiej wypowiedzi. Kłusek wyjechał więc pozostało 5. skoczków. 40/5=8 skoków. Trochę mało jak na poniedziałek i wtorek. 4 skoki dziennie? Może i dobrze. Nie przypominam sobie aby Tajner kiedykolwiek zajechał zawodników. Raczej przed zawodami stosował taryfę ulgową. Mam nadzieję, że Kruczek nie zrozumiał żle Tajnera, lub że Tajner nie myśli popełnić samobójstwa. Chyba, że będzie to pretekst do natychmiastowego zwolnienia Kruczka. Zadziwiająca wiadomość.

  • Emil profesor

    @ZKuba36 Tajner mówił o planach naszej kadry. I albo się pomylił czy przejęzyczył lub nie wie co mówi, albo chcą zajechać naszych skoczków do końca sezonu. Mówił o oddaniu 40 skoków w dwa dni! Chyba że 40 skoków ma oddać cała kadra łącznie ale to z kolei raczej o wiele za mało.

  • ZKuba36 profesor
    Szczyt formy.

    Właściwie, to znając umiejętności trenera Kruczka można było spodziewać się takich wyników w Lillehammer.
    Zawsze wtedy gdy trener Kruczek zapowiadał szczyt formy to był dół. Tym razem trener Kruczek postanowił, że(po raz pierwszy od wielu, wielu lat) już od pierwszego konkursu Polacy będą dobrze skakać to wszyscy powinniśmy wiedzieć, że będzie dół.
    Następny dół będzie z okazji MŚ. Mam nadzieję, że trener Kruczek odpuści sobie T4S i wtedy można będzie spodziewać się dobrych wyników. Początek sezonu już był a więc w Kuusamo można się spodziewać dobrych wyników, mając nadzieję, że w obecnym tygodniu nie zostaną przetrenowani, bo wtedy 6 tygodni z głowy i skoczków trenowanych przez Kruczka będą musieli zastąpić zawodnicy trenowani przez Mateję. Nie wykluczam takiej możliwości i nie wiem czy Prezes tak nie zadecyduje.

  • anonim

    A wracając do Matei to miałby kilka wygranych bądż miejsca w 10 PŚ gdyby z psychologiem pracował tak samo jak Małysz , ale nie chciał .

  • anonim

    Jak Małysz dostał Fizjologa i Psychologa ( który chciał współpracować również z resztą kadry w 2001 r to pierwszy Mateja nie chciał ), a teraz po latach sobie myślę gdyby Blecharz pracował z Małyszem do końca kariery to Adaś miał by z 50 zwycięstw w PŚ nawet może więcej a teraz Stoch słaby i jest tragedia !( a psycholog jest )

  • anonim
    szkoda że pan Szturc nie jest trenerem reprezentacji

    ma rękę do trenowania zwłaszcza młodych, jakby kiedyś zwolnili kruczka to powinni zatrudnić Jana Szturca, przynajmniej takie jest moje zdanie.

  • ZKuba36 profesor
    Trener Kruczek.

    Nie wiem dlaczego ale cykl treningowy Kruczka zawsze kojarzy mi się z "cyklem" treningowym gdy obowiązywała zasada podwórkowa: Chłopaki, załatwiajcie swoje sprawy ale pamiętajcie, że w niedzielę mamy mecz , więc spotykamy się w sobotę rano, bo musimy do tego meczu dobrze się przygotować..
    Od dawna namawiam do tego aby skoczkowie najbardziej intensywne treningi mieli w poniedziałek i wtorek, na skoczni na której właśnie zakończyły się zawody i wiadomo z jakich belek należy skakać, a dopiero póżniej wyjazd do domu.
    Na szczęście teraz tak się stało, tylko jeżeli pozostaną tam przez cały tydzień to nie wiem czy nie wyjdzie im to bokiem.

  • Boy profesor

    Na krajowe zawody w Czechach przychodzi kilkadziesiąt osób. U nas tysiąc to w zasadzie minimum. W Czechach zainteresowanie skokami jest malutkie w porównaniu do naszego kraju. A i problemów mają całą masę, mimo wszystko są w stanie zrobić lepsze wyniki od nas, a Matura czy Hlava pod koniec kariery są w stanie osiągnąć życiową formę.

  • Boy profesor

    Stanowisko piotra186 jest uzależnione od tłumu. Zawsze musi mieć odmienne zdanie. To chyba jedyna osoba w tym kraju, która teraz broni Łukasza Kruczka. Tylko dlatego by mieć odmienne zdanie od reszty.

  • kkk stały bywalec

    watpie zeby powrot do kraju mial az taki wplyw na forme tym bardziej u stocha, ok gdyby zajmowal 15-20 miejsce to moze byc przemeczenie ale on nawet do 30 nie wchodzi jest kompletnie bez formy jak reszta

  • czarnylis profesor
    WinterSzus

    Wydaje mi się, że Jan Szturc próbuje ratować Kruczkowi i zawodnikom twarz, a także uspokoić zdenerwowanych kibiców. Decyzja o powrocie do kraju, to jednak dużo mniejszy grzech niż zawalone przygotowania.
    Obawiam się jednak, że Kuusamo zweryfikuje teorię pana Jana.

  • TheWolf doświadczony
    MSad_

    Nie wiem czy to co mówisz jest prawdą ale ok nie chcę się z tobą kłócić ale i tak wystarczy że się pogorszy ta sytuacja i amen:(

  • MSad_ profesor
    Oh jaki madry Ten Szturc

    Ciekawe jak on by postapil cwaniaczek. Madry Polak po szkodzie.
    Jesli tylko taki blad Kruczek popelnil to nie ma sie co martwic. Slyszalem ze sami zawodnicy naciskali na powrot do domu na pare dni. Rozleniwili sie chlopaki w domu to teraz niech zapierniczaja bo ruszaja sie i zachowuja jakby jeszce w domowych pielszach byli. DO ROBOTY ! A jak nie to do domu i tyle.
    KRUCZEK weź to towarzystwo opier... za tylek i do roboty.
    Nie jestem za zadna dymisja. najwyzej tych co nie bardzo im sie chce skakac. Za dobrze maja -niech popatrza na Finow.

  • TheWolf doświadczony
    OjciecMarek

    Ale wież ja tak jest tak w ogóle nikogo ten sport nie interesuje nie dość że jeszcze nie mają dobrych skoczni, systemu to jeszcze zawodników z ambicjami i talentami.

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Walerija Wdowienki jakoś nikt nie zwolnił ze stanowiska trenera reprezentacji Ukrainy, a nikt stamtąd od paru lat nie zapunktował, miejmy trochę zaufania do Łukasza Kruczka!

  • Emil profesor

    @piotr186 Miło że sobie uświadomiłeś co piszesz. Tylko że to my twierdzimy że w PN pokonamy kogoś z dwójki Norwegia-Niemcy a potem jak nie wychodzi równamy do Rosjan...

  • Krecik doświadczony

    Rutkowski się stoczył bo wyrzucili go z kadry, po WIELU wybrykach, nie JEDNORAZOWYM tak jak Stocha.. Być może Mateusz nie miał pleców jak Kamil, ale wiedząc to nie powinien tak szaleć. Nie ma co zwalać na trenera/związek, to jest temat zamknięty i dawno wyjaśniony

  • TheWolf doświadczony
    piotr186

    A czy stoch wylądował jak mateusz NIE ,a po za tym co mówisz o Czechach ,to oni chociaż mają system treningowy a my w ogóle go nie mamy mimo że jest dużo talentów z potencjałem.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Postawiłeś konkretne hasło , nie am znaczenia jak popularne są skoki w Czechach czy w Polsce. Dlaczego w Czechach nie zwalniają a u nas mieliby zwalniać?

  • piotr186 profesor
    pavel

    Cóż swego czasu na alkoholu razem z Rutkowskim wpadł tez Stoch.. Widać jak "specem" był Kuttin...

  • Pavel profesor
    @ piotr186

    Rozumiesz, że w Czechach każdy ma skoki gdzieś? Nakłady są 10x mniejsze niż u nas, zaplecza nie ma, a więc co ty porównujesz.

  • Emil profesor

    @piotr186 W Rosji trener pracuje 3 miesiące u nas 5 lat. Czesi przez tyle lat osiagali wyniki znacznie przewyższające ich możliwości że musiała przyjść korekta.

  • piotr186 profesor
    pavel

    A co ma piernik do wiatraka?/ Rzucasz hasłem że należy zwolnić trenera od razu po pierwszym słabszym występie, to podałem ci przykłady nie takich słabych przecież drużyn gdzie zaprezentowani się równie źle albo i gorzej i jakoś tam trenerów nie wyrzucają.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Trener nie jest tylko trenerem ale także po części wychowawcą, To nie jest praca że trener ma skoczka od 8 do 16 a potem nie jego sprawa co robi.. To są co najmniej kilku-kilkunastu dniowe zgrupowania gdzie trener ma zawodnika pod opieka i kontrolą zawodnika 24h na dobę. I to jego psi obowiązek żeby zawodnik na zgrupowaniu trenowali a nie pili, jak nie umie upilnować to żaden z niego trener.

  • Pavel profesor
    @ piotr186

    Porównuj nas do Czechów... Może od razu do Kazachów? Podobno mieliśmy walczyć z Japonią i Słowenią?

  • piotr186 profesor
    TheWolf

    Niby gdzie? Rosjanie mają 6 pkt w PN a my 11... Czesi mają 18 pkt bo mikst należy wziąć w nawias.

  • anonim

    A po co było to durne zgrupowanie w Turcji ?na stronie Pitera na faceboku były z tego zgrupowania filmiki i zdjęcia i z tego co było widać świetnie się tam bawili ale pożytku żadnego z tego zgrupowania nie było.

  • OjciecMarek profesor
    @Emil

    Żeby było zabawniej, to Aleksandr Uwarow, przewodniczący Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej zwolnił Schallerta ze względu na...niedostatecznie dobre wyniki letnie! Tam to jednak, zupełnie, jak u Piotra, wszystko na głowie stoi, skoro zwalnia się szkoleniowca za brak letnich wyników w sporcie zimowym.

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    Niańka nie, ale jakiś nadzór i zainteresowanie nad swoim czołowym zawodnikiem wówczas to podstawa..

  • piotr186 profesor
    Emil

    Czy aby na pewno? Mateusz Rutkowski wygrał wtedy z niejakim Thomasem Morgensternem który w tamtym momencie w PŚ zajmował 5 miejsce!

  • Emil profesor

    @piotr186 Rosjanie właśnie latem zwolnili swojego trenera :P a Czesi mają dużo mniejszy potencjał osobowy niż my, kiedyś Janda, Matura i Sedlak musieli sie zestarzeć...

  • piotr186 profesor
    TheWolf

    Na pewno od razu dymisja? To spytaj się Czechów albo Rosjan czy zwolnili swojego trenera bo oni też skaczą fatalnie...

  • Emil profesor

    @piotr186 Wielkie skakanie to jest dla mnie regularne miejsca w "10" PŚ. MŚJ w tym czasie były podobnie obsadzone jak Eyofy. (bo do 18 roku życia) Które w kontekście kombinatorów lekceważysz...

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Kto miał niby pokolenie Małyszomanii oprócz Kruczka?! Gdy, zgodnie z panującą w PZN etykietą, zwalniano Lepistoe przez telefon, najstarsze "dzieci Małyszomanii" to Grzesiek Miętus miał piętnaście lat, a Bartłomiej Kłusek przegrywał na skoczni z Szlębarskim czy Szczepaniakiem-Krupkowskim, no, chyba, że jako dzieci Małyszomanii bierzesz M. Kota i K. Miętusa, notabene wtedy młodszych, niż Zniszczoł i Murańka obecnie.

  • Emil profesor

    @piotr186 Ale taka padaka mogła by być gdyby polecieli do Sapporo, po trzech dniach wrócili i po kolejnych trzech znowu wylecieli. Ale to jest ta sama strefa czasowa! Góra 5 godzin podróży, od wyjścia z domu do zakwaterowania się w Lillehammer!

  • piotr186 profesor
    Emil

    Kiedy Mateusz Rutkowski zdobywał MŚJ (2005 rok) to wtedy to było wielkie skakanie. A przegrał karierę bo Kuttin pozwolił żeby się rozpił, poza tym Rutkowski nie dostał tez pomocny ze strony PZN-u o co słusznie ma teraz pretensje.

  • TheWolf doświadczony
    Janeman

    Oczywiście ,że tak nie wiadomo ile jest jescze błędów podzczas przygotowań przecież za takie coś w wielu krajach od razu dymisja trenera, ale tajnera to nie interesuje tylko ilość kasy którą zbiera a kombinezony, też są podejrzane mi się od początku tego sezonu nie podobały na zewnątrz piękne a wewnątrz tak różowiutko to nie jest ale cały czas moglibyśmy gadać o tym głównym cały czas problemem jest brak systemu szkoleniowego przy którym Tajner miał prawie 7 lat na stworzenie a cos zrobił nic liczył zawartość portfela.

  • Emil profesor

    @piotr186 Żyła nigdy nie uchodził za cudownie dziecko, był uważany jako 16-nastolatek za mniej zdolnego od takich zawodników jak Krzysztof Styrczula, Jan Ciapała, Wojciech Pawlusiak czy Sebastian Toczek. Mateusz Rutkowski zakończył karierę z własnej winy i zresztą ze względu na budowę ciała nie miał predyspozycji do wielkiego skakania (wygranie MŚJ to nie jest wielkie skakanie)

  • Pavel profesor
    @ piotr186

    Tylko po ile oni mieli lat? Lepistoe wprowadził Stocha do 30-tki PS i wygranej w LGP.

    A co ma Kruczek? Stocha i Kota? W zeszłym sezonie był Żyłą Szturca, Miętus, Zniszczoł i Murańka Mateji.

  • Janeman profesor
    @TheWolf

    Ja tez mysle ze to wina skakania wtedy na tych roztopionych torach,od razu mi sie to rzucilo w oczy w wypowiedzi kruczka po tamtym zgrupowaniu. Skoro zamkneli skocznie to musialo byc naprawde zle.
    Moim zdaniem problemem moga byc tez kombinezony,nasi najdluzej skakali w letnich,niby mala roznica a mogla miec znaczenie.Zreszta moze te szyte na ostatnia chwile kombinezony tez nie sa dopracowane.

  • piotr186 profesor
    TheWolf

    Ale pierwszym trenerem był i jest Kruczek i te sukcesy idą na jego konto. i to jest niepodważalne.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Ależ mieli pokolenie Małyszomanii i równie zdolne nawet nie wiem czy nie bardziej - Kamil Stoch,Stefan Hula,Mateusz Rutkowski, Piotr Zyła.. to tylko niektóre nazwiska Maciej Kot i Krzysztof Miętus zaczynali za Lepistoe, Kuttin mógł jeszcze coś wycisnąć ze Śliża czy Mateji...

  • Emil profesor

    Z tego co wiem to normalne treningi w Lillehammer odbyły się tylko w poniedziałek. We wtorek z tego co słyszałem po kilku skokach zamkneli skocznie, by dało się na niej skakać w zawodach.

  • TheWolf doświadczony
    piotr186

    Wszystko co osiągneli zawdzięczają swojej ciężkiej pracy, a nie kruczkowi po za tym Kuttin i Lepistoe powtarzali ,że nie mają swobodnych warunków pracy i nie ma w ogóle systemu szkoleniowego, a bez tego to nie wieli mogli zdziałać najwyżej z adamem bo to był fenomen w skokach.

  • Krecik doświadczony
    Trochę suchar..

    Wchodzę na bwin.com zobaczyć kursy na Kuusamo.. Patrzę na drużynówkę, kurs na wygraną Polski: 101 zł za każdą postawioną złotówkę. Inne drużyny mogłyby się zmówić że słabo skoczą, obstawić na Polaków i zostaliby milionerami :))

  • Emil profesor

    @piotr186 Kruczek dokonał podium w drużynie z dwoma zawodnikami Mateji. W Lahti 2011 był jeden jego zawodnik! Po prostu trafiła mu się wspaniała generacji dzieci Małyszomani trenowanych na dodatek przez innych trenerów ile można to powtarzać?!

  • Pavel profesor
    @ piotr186

    Kuttin i Lepistoe nie mieli do dyspozycji "pokolenia małyszomanii". Daj mi zespół Barcelony to też pokonam Podbeskidzie, ale nie oznacza to, że jestem lepszym trenerem niz Probierz.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Tak żałosne że notuje rekordowe wyniki... Lepistoe i Kuttin nie zaliczyli podium w drużynówce i to nawet z Małyszem bo bez Małysza w drużynie to nawet nie mogli marzyć a Kruczek tego dokonał , nie doprowadzili żadnego innego skoczka niż Adam Małysz do wygranej w zawodach PŚ ani do miejsca w top 5 PŚ. Łukasz Kruczek miał udział we wszystkich miejscach na podium w drużynie zdobytych przez Polskę - w Villach w 2001 skakał w drużynie a potem jako trener kadry A.. Do tego należy dołożyć nie przez wszystkich tu lubiane sukcesy letnie.

  • pepeleusz profesor

    to nie może mieć aż tak dużego znaczenia, byli też inni podróżujący.
    ciekawe czy tegoletni obibok Byrt sie podniesie bez wsparcia związku, bo wcale bym sie nie zdziwił gdyby tej zimy był np lepszy od zapracowanego Zylu aczkolwiek bedzie musiał przebijac sie z kraju

  • TheWolf doświadczony

    Szturc nie chce trenować naszej kadry A, on woli młodych trenować i dobrze kruczek w przygotowaniach popełnił tyle błędów ,że w Austrii taki trener od razu by został zwolniony z kwitkiem w ręce.

  • anonim

    Moim zdaniem tych błędów było więcej począwszy od Turcji a potem śnieżny Oberstdorf i Klingenthal i męczące podróże ja bym to rozegrała inaczej Turcję bym odpuściła a zamiast zgrupowań na torach lodowych szukałabym śniegu.Panie Szturc ratuj Pan nasze skoki!

  • piotr186 profesor

    A jak mówiłem że to zły pomysł żeby Polacy latali w te i wszystkie to wtedy wszyscy na mnie naskakiwali co to wygaduję, A teraz trener Jan Szturc się ze mną zgadza :) he,he

  • piotr186 profesor
    TheWolf

    Wtedy to Kruczek musiał "sprzątać" zgliszcza po Lepistoe.. W sumie Kruczek trenował Małysz raptem kilka miesięcy... Więc właściwie można to pominąć.

  • piotr186 profesor

    No proszę,Jan Szturc przyznaje mi rację:)

  • TheWolf doświadczony

    i to nie jesteś jego pierwszy błąd, gdy na skoczni panowały katastrofalne warunki czyli, silny wiatr i roztopione najazdy też doprowadziły do rozregulowania techniki, na szczęście jest to do opanowania wystarczy dużo skoków na normalnych i tyle ale czy te zawody nie wpłynęły na nich.

  • anonim

    Bo oni są rozregulowani fizycznie,a i pewnie też po tych skokach psychicznie.Niestety,to nie są skoczkowie takiej klasy,że szybko mogą dojść do swojego najlepszego skakania.Szybko mogą wypaść z rytmu.

  • TheWolf doświadczony

    uwielbiam Jana szturca on zawsze coś mądrego powie, rzeczywiście to może mieć sens nie spodziewałem się że to może tak wpłynąć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl