MŚ w Val di Fiemme: Fettner, Morgenstern i Stoch najlepsi na treningach

Poniedziałkowe skoki Polaków w Val di Fiemme

Miejsca Polaków w trzech poniedziałkowych treningach:

1.Kamil Stoch --.-.--.-- 07 i 02 i 01 miejsce
2.Maciej Kot --.-.-.--.-- 09 i 07 i 04
3.Piotr Żyła ------------ 22 i 06 i 12
4.Dawid Kubacki -..-..- 26 i 16 i 05
5.Krzysztof Miętus -...- 16 i 20 i 15
6.S.Hula -----.----.----- 24 i 32 i 23


Odległości Polaków w trzech poniedziałkowych treningach:

1.Kamil Stoch --.-.--.-- 118.5m - 61.9 pkt i 128.5m - 89.3 pkt i 130.5m - 90.5 pkt
2.Maciej Kot --.-.-.--.-- 119.5m - 60.5 pkt i 126.5m - 80.7 pkt i 124.5m - 85.2
3.Piotr Żyła ------------ 117.0m - 52.8 pkt i 126.0m - 81.4 pkt i 122.0m - 79.5
4.Dawid Kubacki -..-..- 113.0m - 49.9 pkt i 124.0m - 77.1 pkt i 128.5m - 83.4
5.Krzysztof Miętus -...- 115.5m - 54.9 pkt i 123.5m - 75.7 pkt i 124.5m - 76.8
6.S.Hula -----.----.----- 115.0m - 50.8 pkt i 120.0m - 66.6 pkt i 117.5m - 69.8

Wyniki z uwzględnieniem belki startowej i siły wiatru:

W pierwszym dniu treningów K.Stoch zdecydowanie najlepszy z Polaków,a S.Hula zdecydowanie odstawał od pozostałych.

Zabraknie ich w poniedziałkowych i wtorkowych treningach

Z 75 zawodników zgłoszonych do treningów,pierwszych 23 nie posiada pkt PŚ 2012/2013.

Z 80 zawodników,którzy zdobyli pkt PŚ 2012/2013 do treningów nie przystąpi 28:

Z najlepszej "10" PŚ - brak 0,z najlepszej "30" - brak 3,a z najlepszej "50" - brak 8 zawodników.

Miejsce i pkt w PŚ 2012/2013:

23.A.Fannemel ---.-- 289 pkt
27.M.Koch ----------- 179
30.M.Hayboeck -..-.- 156
-----------------
37.M.Schmitt --.-.--.-- 98
41.K.Geiger ---.---.--- 71
42.M.Mechler -.-.-.-.-- 66
44.C.Kozisek -.-.-.-.-- 46
48.D.Queck -----.----- 37
--------------
52.M.Boyd-Clowes --- 27
55.O.Muotka -----.---- 21
57.K-R.Elverum -..-..- 17
59.J.Kobayashi ------- 13
61.M.Kraus --.--.--.--- 12
63.J.ZIOBRO --.-.--.-- 11
64.J.Happonen ----.---- 9
64.V.Swensen --.-.--.-- 9
66.A.ZNISZCZOŁ --.--- 8
66.K.Sakuyama -.-.-.-- 8
66.O-M.Ingvaldsen ---- 8
66.F.Bjerkeengen -..-.- 8
66.F.Schoft ------.------ 8
71.L.Mueller -----.------ 7
73.K.MURAŃKA -.-.-.-.- 6
76.A-P.Roensen -.-.-.-- 4
77.S.Grimsrud --------- 3
78.H.Watenabe -.-.-.-.- 2
78.A.Kaliniczenko -.-..- 2
80.K.BIEGUN ---.---.--- 1

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2013-03-06 23:46:19 ***

Zmiany w składach drużych

Na normalnej skoczni w treningach startowali:

1.Cestmir KOZISEK --.-- Czechy - 44 w PŚ - 46 pkt
2.Seou CHOI ---.--.--.--- Korea
3.Akos SZILAGYI --.--.-- Węgry
4.Kristaps NEZHBORTS - Łotwa

Ostatnia 3 zawodnikóch w kwalifikacjach na normalnej skoczni zajęła odpowiednio:60,63 i 64 na 65 startujacych (ostatni był zdyskwalifikowany D.Kornilov),natomiast C.Kozisek nie zmiescił się w 4 Czchów,która brała udział w kwalifikacjach.

Na dużej skoczni w miejsce tej 4 zawodników wystartowało 3 Szwajcarów (z myślą o starcie w drużynówce)i Czech A.Hajek.

1.Antonim HAJEK - 49 w PŚ - 36 pkt
2.Pascal KAELIN
3.Killian PEIER
4.Marco GRIGOLI

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2013-03-06 23:35:27 ***

Wystartują w treningach - MŚ skocznia duża

Do zawodów MŚ 2013 zgłosiło się 75 zawodników (52 z pkt PŚ 2012/2013):

Ilość zgłoszonych zawodników do treningów,ilość z nich punktowało w PŚ 2012/2013 oraz miejsca w PŚ 2012/2013:

1.Austria --.-.-.-- 6 - punktowało 6 (01 - 14 - 15 - 21 - 28 - 33)
1.POLSKA -.-..-.- 6 - punktowało 6 (05 - 18 - 26 - 36 - 38 - 52)
3.Norwegia --.--- 5 - punktowało 5 (02 - 03 - 11 - 22 - 24)
3.Niemcy -------- 5 - punktowało 5 (04 - 07 - 12 - 16 - 25)
3.Słowenia -..-..- 5 - punktowało 5 (06 - 09 - 13 - 17 - 46)
3.Japonia ---.---- 5 - punktowało 5 (19 - 31 - 39 - 40 - 53)
3.Czechy -------- 5 - punktowało 5 (08 - 32 - 46 - 49 - 59)
8.Rosja ---------- 5 - punktowało 4 (19 - 34 - 50 - 58)
9.Włochy -.-.-.-.- 5 - punktowało 3 (35 - 61 - 74)
10.Szwajcaria ..- 5 - punktowało 2 (10 - 44)
11.Finlandia ----- 4 - punktowało 2 (43 - 72)
12.Kazachstan -- 4
13.USA --.-.-.-.-- 2 - punktowało 1 (55)
13.Francja --.-.-- 2 - punktowało 1 (51)
13.Estonia ---.--- 2 - punktowało 1 (74)
16.Słowacja --.-- 2
16.Ukraina -..-..- 2
16.Szwecja -.-.-- 2
19.Bułgaria -.-.-- 1 - punktowało 1 (29)
20.Grecja -.-.-.-- 1
20.Rumunia ----- 1
============
00.Kanada -.-.-.- nie startuje
00.Korea -.-.-.-.- nie startuje
00.Wegry --.--.-- nie startuje
00.Łotwa --.-.-.-- nie startuje

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2013-03-06 23:23:02 ***

Ranking WRL - stan na 16.02.2013 (koniec VI periodu)

Polacy "55" rankingu WRL - po 21 konkursach PŚ:

7.K.STOCH ------- 808 pkt
13.M.KOT ----.---- 712
27.P.ŻYŁA -.-.-.-.- 376
30.D.KUBACKI -.- 318
45.K.MIĘTUS --.-- 117
52.B.KŁUSEK ------ 84

Rywale Polaków do "55" rankingu WRL:

41.M.Pungertar ... 156
42.S.Kraft -.-.-.-.- 144
43.J.Kobayashi ..- 134
44.M.Schmitt ----- 124
-----------------
45.K.MIĘTUS --.-- 117
-----------------
45.G.Deschwande.117
47.T.Naglic -.-..-.- 109
48.M.Mechler -.-.- 100
49.I.Rosliakov -.-.- 90
50.K.Geiger -.-..-.- 89
51.A.Koivuranta ..- 87
-----------------
52.B.KŁUSEK ------ 84
-----------------
53.K.Sakuyama -.- 83
54.N.Mayer -------- 81
55.B-E.Romoeren . 75

Najbliżej "55" rankingu WRL

56.R.Hrgota -.-.-.-- 62
57.A.Romaszow -.- 61
57.P.Frenette --.--- 61
59.M.Boyd-Clowes..59
60.K.Ito ------.----- 57
60.J.Janda --------- 57
62.V.Descombes .- 55
63.S.Suzuki -.-.-.-- 54
64.B.Sedlak -.-..-.- 53
65.L.Asikainen -...- 50
66.L.Mueller -.-..-.- 47
67.C.Kozisek ------ 46
68.A.Hajek --.-.-.-- 45
68.M.Grigoli -.-.-.-- 45
70.O.Muotka -.--.-- 40
-------------------
71.A.ZNISZCZOŁ - 39
72.K.MURAŃKA -..- 32
---------------
72.D.Zauner --.-.-- 32
74.A.Morassi --.-.-- 29
------------
75.S.HULA --------- 26
-----------
76.A.Mabboux --.-- 25
77.J.Happonen ....- 20
78.V.Sklett --.-.-.-- 18
78.J.Sinkovec -....- 18
78.D.Judez --.-.-.-- 18
81.K-R.Elverum --- 17
81.N.Dezman -.-.-- 17
83.J.Damjan --.-.-- 16
84.A.Kaliniczenko . 15
85.K.Nurmsalu ---- 14
86.E.Chedal -.-..-.- 13
87.M.Kraus -.-.-.-.- 12
87.F.Yumoto ---.--- 12
-----------------
87.K.BIEGUN ------ 12
90.J.ZIOBRO -..-..- 11

Ranking WRL - stan na 16.02.2013 (koniec VI periodu)

Ilość zawodników w ,,55,, rankingu WRL - klasyfikacja po 21 kokonkursach PŚ:

1.Niemcy -.-.-.- 9
2.Austria ---.--- 8 - spadek o 1 zawodników w stosunku na koniec V periodu
3.Norwegia ---- 7
3.Japonia ------ 7
5.Słowenia -.-.- 6
5.POLSKA -.-.-- 6 - awans o 1 zawodnika
7.Czechy -.-.-.- 3
7.Rosja -.-.--.-- 3
9.Szwajcaria ... 2
10.Bułgaria ---- 1
10.Włochy -....- 1
10.Finlandia ...- 1
10.Francja ----- 1

Miejsca w "55" rankingu WRL:

1.Niemcy --.-.-- 04 - 05 - 12 - 15 - 26 - 39 - 44 - 48 - 50
2.Austria ------- 01 - 16 - 19 - 21 - 22 - 34 - 37 - 42
3.Norwegia -...- 03 - 08 - 11 - 20 - 23 - 32 - 55
3.Japonia -.-.-.- 10 - 24 - 25 - 33 - 35 - 43 - 53
5.Słowenia --.-- 06 - 09 - 14 - 18 - 41 - 47
5.POLSKA --.--- 07 - 13 - 27 - 30 - 45 - 52
7.Czechy --.-.-- 17 - 29 - 40
7.Rosja --.--.--- 28 - 38 - 49
9.Szwajcaria ... 02 - 45
10.Bułgaria ---- 31
10.Włochy -....- 36
10.Finlandia ...- 51
10.Francja ----- 54

Ranking WRL - stan na 16.02.2013 (koniec VI periodu)

Polacy w ,,55,, rankingu WRL - po 21 konkursach PŚ:

7.K.STOCH ------- 808 pkt
13.M.KOT ----.---- 712
27.P.ŻYŁA -.-.-.-.- 376
30.D.KUBACKI -.- 318
45.K.MIĘTUS --.-- 117
52.B.KŁUSEK ------ 84

Polacy poza ,,55,, rankingu WRL:

71.A.ZNISZCZOŁ - 39
72.K.MURAŃKA -..- 32
75.S.HULA --------- 26
87.K.BIEGUN ------ 12
90.J.ZIOBRO -..-..- 11

Tak było 2 lata temu

Puchar Narodów.

Konkurs o MŚ - duza skocznia - 3.03.2011:

1.Austria -.-.-.- 01 - 02 - 04 - 08 - 262 pkt
2.Norwegia -.-- 07 - 09 - 10 - 14 - 109
3.Niemcy ------ 06 - 12 - 15 - 16 ... 93
4.Szwajcaria -- 03 ------.-----.------ 60
5.Polska ------- 11 - 19 - 21 ---.---- 46
5.Finlandia -...- 05 - 30 --.--.--.--.-- 46
7.Słowenia ---- 13 - 20 - 23 - 25 ... 45
8.Japonia -.-.-- 18 - 24 - 26 - 27 ... 29
9.Rosja ---.---- 17 ------.-----.------ 14
10.Czechy -...- 22 - 28 --.--.--.--.-- 12
11.Włochy -.-.- 29 -------------------- 2

Tak było 2 lata temu - Polacy

Polacy na MŚ w Oslo.

Miejsca Polaków na średniej i dużej skoczni

1.A.Małysz -.- 03 i 11 = 84 pkt
2.K.Stoch ---- 06 i 19 = 52
3.P.Żyła -.-.-- 19 i 21 = 22
4.T.Byrt --.--- 50 i 00
4.S.Hula -..-.- 00 i 33

Tak było 2 lata temu - Polacy

MŚ w Oslo - duza skocznia - 3.03.2011:

Miejsca Polaków w trzech poniedziałkowych treningach:

1.A.Małysz -.- 01 i 02 i 01 miejsce
2.K.Stoch ---- 11 i 17 i 08
3.S.Hula -..-.- 22 i 19 i 29
4.T.Byrt --.--- 27 i 29 i 20
5.P.Żyła --.-.- 26 i 36 i 22

Odległości Polaków w trzech poniedziałkowych treningach:

1.A.Małysz -.- 127.0m - 81.5 pkt i 129.0m - 76.3 pkt i 132.5m - 77.8 pkt
2.K.Stoch ---- 122.5m - 71.6 pkt i 120.5m - 61.2 pkt i 126.0m - 65.7
3.S.Hula -..-.- 118.5m - 61.3 pkt i 122.0m - 60.5 pkt i 114.0m - 42.8
4.T.Byrt ---.-- 120.5m - 55.4 pkt i 115.5m - 46.9 pkt i 117.5m - 50.1
5.P.Żyła -.-.-- 122.0m - 55.4 pkt i 110.5m - 40.9 pkt i 117.0m - 47.1

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

W 3 poniedziałkowych treningach najsłabszym naszym zawodnikiem był P.Żyła.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2013-03-06 11:42:33 ***

Pisało wiele osób, pisałem i ja (wielokrotnie), że zabranie Stefanka do VdF było nieporozumieniem. Nie mam na myśli, że jest to darmowa wycieczka" dla niego. Pracuje solidnie na treningach i robi swoje - wykonuje zalecenia trenera. Spinać się nie musi bo i tak nie wystartuje. Za to pewnie w hotelu myśli sobie - ,,co ja tutaj robię". Odebrano mu szansę startu w Wiśle i Libercu, szansę zawalczenia o dobrą lokatę, może nawet o podium. I nie dlatego by miał wywalczyć komuś (np. Biegunowi) miejsce w limicie w PŚ. Jeżeli by wywalczył to powinno być miejsce dla Niego. Argumenty na rzecz zabrania 6 bo w razie (tfuu tfuu) kontuzji 2 pozostałych kolegów może się przydać są nierzeczowe. VdF to Włochy, a nie Ameryka Południowa czy Japonia. W razie takiego pecha sztab szkoleniowy (trener? Prezes?) składa podanie do organizatorów i Stefan nawet jadąc samochodem jest na miejscu na drugi dzień.
W przypadku dwójki Kubacki- Miętus trener powinien postąpić sprawiedliwie, ustalić pewne sprawy i strategię startów jeszcze w Szczyrku. Jesteście zdrowi, skaczecie porównywalnie to Dawid w indywidualnym a Krzysiek w drużynowym. Lub na odwrót. Ja osobiście obstawiałbym Krzyśkla w drużynie.
Do najbliższych konkursów jestem sceptycznie nastawiony. Chciałbym by były medale, bardzo bym chciał ale raczej ich nie będzie (miło będzie odszczekać jakby co ;) ).
W drużynówce równie dobrze może być 5 miejsce co i 8.
Tam musi być oddanych 8 dobrych skoków. Jeden nawet przeciętny (a nie zawalony) decyduje o miejscu. Taki skok może przydarzyć się każdemu z naszych zawodników. Błąd, wiatr, belka, Hofer (czyli oczekiwanie na skok), Tepes (zielone światło), kiepskie noty jury (vide Dawid w ostatnim konkursie) i po zawodach. By walczyć o medal trzeba oddać 8 BARDZO DOBRYCH skoków. Czy stać na takie naszą drużynę?
Moim zdaniem nie.
Decyzja na przesuwanie belki na prośbę trenera w PŚ ok - nowość, może zostanie, a może nie. Ale w MŚ nie powinno czegoś takiego być (nawet z racji ,,nowości"). Jest to oczywiste, że dekoncentruje to następnego zawodnika, wypacza wynik ( w sporcie mówi się rekord ). Gregorowi być może to pomaga (jestem skłonny do stwierdzenia, że pomimo braku tych kombinacji i tak skoczyłby swoje) ale np. Wolfgangowi w ostatnim konkursie nie pomogło to znacząco - wręcz patrząc na jego minę odnosiło się wrażenie, że jest wq...y.
Z innej beczki
Zna ktoś może skład na PK w Libercu?
Co z Klimkiem?

do mirabelke

Uderz w stół a nożyce sie odezwą : nie znasz sie ani na skokach ani na biegach i gdybyś dobrze przeczytał a nie lał tony jadu to w mojej wypowiedzi nigdzie nie zarzucam nikomu dopingu wyraźnie piszę o wyrównywaniu szansy gdyż Weng nie ma astmy w przeciwieństwie do Bjoergen i moje słowa tyczyły sie Norweżek a nie Norweżek i Justyny! Także sam zgnoiłeś i Bjoergen i pozostałe Norweżki ! Co do "świętości" Justyny ani ja ani tym bardziej ona sama w życiu by nie chciała zeby tak było natomiast co innego jest głupie opluwanie a co innego racjonalne określenie czyiś dokonań więc kolejny strzał w kochę panie nieznający ani biegów ani skoków ! A co do Szczęsnego : tak jest człowiekiem tak jak ty i tak jak ty powinien sie zastanowić nad tym co mówi i kiedy gdyż np. prowokowanie zła co jest twoja specjalnością i Szczęsnego powoduje że wraca tak jak napisałem podwojone stąd te określenia na niego! Tak dziecinko zło wraca Szczęsny już o tym wie a ty?!

do mirabelke

Największym przegranym jesteś ty i twój sposób myślenia : człowieka który niczego w sporcie nie osiągnął nic dla sportu nie zrobił a który swoją mierność porażki i byle jakość stara się zrzucić poprzez anonimowe forum na sportowców którzy jak Justyna zajmują 5 miejsce o którym ty możesz tylko pomarzyć - chociaż nie ty fakt jesteś w ścisłej światowej czołówce rzucania błotem nienawiścią zreszta ta światowa czołówka to sami Polacy jak w biegach kobiecych na pierwszych miejscach Norweżki nie wiem tylko czy pomagasz sobie jakimis lekami żeby wyrównać szanse i wygrać z innymi rodakami czy na surowo tam walczysz?! Ciekawe jak spadniesz na tym forum poza pierwszą 4 ogłosisz swoją wielka przegraną klapę czy dalej będziesz ciułał parę nienawistnych tekstów żeby jeszcze raz spróbować wepchnąć się na podium ps. spytaj się Kalli czy uważa te MŚ i te sprzed 2 lat za przegrane albo Freitaga czy jest przegrany ... tak myslałem! A tak na koniec wiesz zło wraca zawsze i to mocniejsze zanim znowu kogoś oplujesz pomyśl żeby to do ciebie nie wróciło tym bardziej że ani w skokach ani w biegach nie masz nic do powiedzenia bo sie na tym nie znasz!

Po Stochu nikt nie spodziewal sie cudow, a Kowalczyk w tych konkurencjach zazwyczaj stala na podium, ale przyszly mistrzostwa i klapa.
Kowalczyk liderka swiatowego rankingu wygrywajaca ostatnio co chciala, a Stoch 5-te miejsce i ciułający punkty w Pucharze Swiata miejsca (4-9)
Wiec sam sobie odpowiedz kto jest wiekszym obecnie przegranym?

do mirabelke

Justyna nie startuje tobie na złość w końcu przecież jest pseudo gwiazdą biegów narciarskich poniosła totalna klęskę zajmując 5 miejsce i trzeba ja zgnoić jak Kamila po drugiej serii bo ty znaFca skoków i biegów narciarskich trener samych "miszczów" w tych dyscyplinach sadząc po twoich wywodach autorytatywnie kazałbyś jej startować! Czytając takie teksty jak twój wcale już nie dziwę się że patrza na na nas jak na dziwolągów z dzikiej tajgi : bo tylko na naszych forach tyle nienawiści jadu pseudo znawstwa ludzi którzy nic nie zrobili niczego nie dokonali na szczęście są też i KIBICE a ci i Justynie i Kamilowi oraz reszcie będą dalej kibicować mając w ... ile to medali każą im zdobywać "gwiazdy" portalu skijumping jak mirabelke...

Dlaczego Kowalczyk nie startuje dzis?
Moze nie na temat ale moze ktos podac przyczyne czemu wielka gwiazda i ponoc krolowa zimy nie startuje? Czyzby kompletna kapitujacja najwiekszej przegranej tych mistrzostw?

A wracajac do skokow ta dyscyplina zatracila swoj blask, nie ma to jednak jak dawniej, bez przelicznikow wszyscy skakali i konkursy byly bardziej emocjonujace, teraz na sile chca dla wszystkich rowne warunki a to sie nie da tak.Nie bylo obnizan rozbiegu po dluzszym skoku.W ogole dawniej to byly czasy, inaczej sie zylo, znacznie lepiej.Z wypiekami na twarzy czekalo sie na konkurs, teraz to nie to..

Nie wiem bo w sumie nigdy nie skakałem jak pewnie 99 % z nas, ale tak się zastanawiam czy my aby nie demonizujemy przemęczenie w skokach. Sam skok, chyba podkreślam chyba to nie jest jakiś gigantyczny wysiłek, i czy się odda o jeden czy dwa więcej czy mnie j nie powinno mieć większego znaczenia, do tego co będzie za dwa dni. Bardziej w odpuszczaniu chodzi chyba o technikę , jak wszystko funkcjonuje to nie ma co ryzykować popsucia szczególnie jakby były jakieś trudne warunki.

ZKuba36

Ale w sumie dlaczego uważasz, ze jest taka wyczerpująca rywalizacja między nimi? Moze składy zostały ustalone juz po pierwszych dwóch treningach i ci co się nie załapali w dalszych trenigach juz nie rywalizowali tylko trenowali podobnie jak ci co się zakwalifikowali do konkursowej czwórki?

Wszyscy podkreślali, ze atmosfera w kadrze jest znakomita, a trenerzy na pewno trzymają rękę na pulsie i niedopuszczą do tego aby zawodnicy byli przemęczeni. Jeżeli zajdzie potrzeba to będą przerwy w skokach treningowych dla tych którzy sa wytypowani do udziału w konkursach.

@dervish

Gwoli wyjaśnienia. Nie mam najmniejszych pretensji do Huli, który przecież musiał wykonywać polecenia trenera. Mam olbrzymie pretensje do sztabu szkoleniowego, że zaprzepaścił okazję i zmarnował szansę doskonale przygotowanych skoczków na zajęcie miejsc w MŚ, odpowiadających formie skoczków.
Już po pierwszym dniu treningowym było widać, że Hula ma bardzo dobrą formę ale rywale są jeszcze lepsi. Mógł zostać odesłany do Wisły, o co nawet apelowałem do Redakcji, mającej bezpośredni kontakt z Tajnerem o namówienie Go do tego manewru.
Dalsza obecność Huli we Włoszech bardzo skomplikowała sytuację. Gdyby dalsza rywalizacja odbywała się tylko pomiędzy Kubackim a Miętusem, to obaj mogliby odpuścić 2 treningi i o powołaniu do reprezentacji decydowałby 1 skok treningowy (+skoki z pierwszego dnia). Najwyrażniej sztab szkoleniowy do końca liczył, że może jednak Hula kogoś przeskoczy chociaż w 1. skoku i walka była do końca.
Dużo tych skoków czy mało? W TCS skoczkowie muszą w 2. konkursach (co trwa ok 5 dni) oddać 6 maksymalnie długich skoków (2 w kwalifikacjach i 4 w konkursach). Nasi skoczkowie musieli 6 maksymalnie długich skoków oddać w ciągu 2 dni - aby zakwalifikować się do reprezentacji. Mało? A to wszystko jeszcze zanim rozpoczął się pierwszy konkurs.
Obawiam się, że sytuacja może się powtórzyć, z tym, że skocznie większa a więc i skutki dalekich skoków będą większe i Polacy przed pierwszymi skokami w turnieju, będą już mieli zaliczonych więcej dalekich skoków niż w całym TCS.
Stoch i Kot prawdopodobnie dzisiaj odpuszczą skoki treningowe. A co z pozostałymi? Będą dalej rywalizować między sobą, aby dopiero po kilku dniach wyczerpującej walki rywalizować z innymi. Czy trener Kruczek wie co robi?
Nawet Adam Małysz nigdy nie narzekał na przemęczenie, choć startował w zawodach z obolałymi nogami. SKOCZEK!

dervish

a ja się przychylam do twojej opinii. Jechanie non stop po Stefku jest niesmaczne, jest naszym skoczkiem nr 6, lepszym w obecnej sytuacji od naszych juniorów, i należało mu sie być na MŚ, nawet jak nie wystąpi. Taktyka Kruczka tez słuszna, lepiej mieć więcej niż mniej, co gdyby były jakieś kontuzje, choroby? O limity bądźmy spokojni, 6 tez nie jest, źle, w PK mamy full.
Tylko Ci co tutaj na silę forsują juniorów robią zadymę, nicków nie podaje, bo kłócić sie nie lubię, a każdy wie o kogo chodzi;)

Hula

Nie pojechał na wycieczkę. To, ze okazał się najsłabszy w naszej bardzo silnej i wyrównanej kadrze i przegrał rywalizację z kolegami, nie znaczy, że można sobie pozwalać na tego typu pogardliwe określenia. Na tym polega sport, że ktoś musi przegrać. Wolą trenera było zabrać 6 skoczków i na miejscu decydować kto w danej chwili na danej skoczni będzie najlepiej sobie radził.

Moim zdaniem tego typu wypowiedzi nie mogły wyjść z ust kibica, to pasuje raczej do kibola dla którego najważniejsze jest robienie zadymy bez względu na to czy akurat jest na arenie sportowej czy na sportowym forum.

Co do ilości skoków oddawanych przez naszych, to widocznie zdaniem trenera jest to chłopakom potrzebne, od początku sezonu startują w prawie wszystkich konkursach bez większych przerw i jak widać w odróżnieniu od innych reprezentacji dobrze znoszą ten cały maraton. Widocznie przygotowania do sezonu mieli inne niż pozostali i stąd taka dobra forma fizyczna przez cały sezon. Kruczek wspominał, ze wydolność skoczków cały czas jest pod kontrolą. Wie jakie dawki treningowe można im zadysponować. Skoczkowie nie skarżą się na przemęczenie. Nawet po turnieju 4 skoczni nie narzekali na przemęczenie tylko na zmęczenie będące naturalna konsekwencją gdy po podróży przyszło mi po jednym dniu odpoczynku startować w polskich konkursach.

dejw uwierz mi ze z pewnoscia haze23 nie potrzebuje adwokata.

A wracajac do tematu to Hula po raz kolejny okazalo sie ze pojechal na wycieczke i zgadzam sie z ponizszymi opiniami, znow byl najslabszy choc na skoki treningowe Kubackiego nie ma co patrzec bo wiemy ze w konkursie wraca jak myszka do kąta na swoje 32 miejsce, co do druzyny to jednak Mietus, bo widac ze Kubacki moze byc takim Mateja z Sapporo albo Rutkowski z Planicy i wszystko zawalic, Mietus dostal rozgrzeszenie po Zakopanem i juz moze tego nie powtorzyc, mimo ze wiadomo skacze slabo to jednak bardziej stabilnie od Kubackiego i to na niego Kruczek powinien postawic, stwierdzam po dzisiejszych treningach na ktorych Mietus wcale nie skakal tak zle mimo dosc mocnego wiatru z tylu
Hula za to zalicza kolejna wycieczke bo wiadomo prezes jego wielki fan i zawsze byl i bedzie w tej kadrze jakis pupil i ulubieniec prezesa, Tonio jezdzi przezylimy to i Hule przezyjemy

Kubacki, Miętus, Hula?

Zacytuję siebie. Art. z dn. 22.02.2013: Łukasz Kruczek:"Skoki są przede wszystkim skuteczne".
Mój komentarz z dn. 23.02.2013, godz. 11:36, a więc przed pierwszą serią w konkursie, gdy wszyscy zachwycali się skokami.Kubackiego:
..."4. Jestem mocno zniesmaczony dużą ilością skoków treningowych, w związku z czym bardzo znacznie obniżyło się prawdopodobieństwo "błysku". Dotyczy to głównie Kubackiego"...

Od dawien dawna piszę, że obecność Huli na MŚ to nic innego jak darmowa wycieczka. Hula, (będąc w bardzo dobrej formie) powinien był w Wiśle wywalczyć dodatkowy limit na PŚ dla Bieguna.
Teraz, zapowiada się powtórka z historii. Polacy oddadzą tyle dalekich skoków na treningach (muszą być bardzo dalekie, bo przecież do końca będzie trwać zacięta walka o zakwalifikowanie się do reprezentacji), że zostaną wykończeni jeszcze przed pierwszymi skokami w pozostałych konkursach.
Po raz kolejny powtórzę, że skoczkowie są doskonale przygotowani, ale głupawa, sztuczna, rywalizacja wewnętrzna ich wykończy. To nie sprawa psychiki, tylko znużenie codzienną walką w każdym skoku i wreszcie, po wyznaczeniu reprezentacji, przychodzi rozprężenie.
Dla mnie sprawa jest oczywista. Skład na dalsze konkursy powinien być taki: Stoch, Kubacki, Kot, Żyła.To nie są zwykłe zawody PŚ. To są MŚ i tylko zawodnicy, których stać na wyniki ekstremalne, (choć czasami mogą być nieobliczalni), mogą zdobyć medale. Po raz pierwszy w historii mamy taką czwórkę.
Jeden dzień odpoczynku i jak bardzo zmienił formę naszych zawodników. Skończyć z rywalizacją, odpuszczeć kilka treningów a rezultaty mogą być zaskakująco dobre.

przygotowania

Po raz kolejny potwierdza się, ze Polacy chyba jak zadna inna reprezentacja trafiła ze szczytem formy w imprezę docelową. Mówię o obrazie całości.
Powie ktoś, że treningi to nie to samo co konkurs, ale ja na to odpowiem, że obiektywnie rzecz biorąc skok dobry zawsze jest skokiem dobrym bez względu na to czy oddany w konkursie czy na trenigu (mimo ze waga skoku jest w obu sytuacjach różna).

Mamy do czynienia nie z pojedynczymi dobrymi skokami naszej kadry ale z cąła lawina bardzo dobrych skoków, na palcach jednej reki mozna policzyc skoki nieudane, tak się złozyło, że dwa nieudane skoki nasza kadra miała akurat w konkursie. To świadczy o wysokiej formie sportowej naszej kadry i być może o troszeczkę słabszej formie mentalnej. Nigdy nie byli w takiej sytuacji, ze z dnia na dzień zaczęli wszyscy mieścić się w pierwszej 20, a nawet zaczęli być wymieniani w roli faworytów konkursów. Jeszcze nie umieją sobie radzić z presją występowania w roli faworytów. To powinno przyjśc z czasem. Mnie bardzo cieszą nie wyniki (tutaj jak większość odczuwam duży niedosyt) ale wysoki poziom sportowy kadry jako całości. Nawet najsłabszy na tę chwilę Stefan nie przynosi nam wstydu. W sumie to chyba nawet Niemcy mogą nam takiej wyrównanej drużyny pozadrościć, o Japończykach i Czechach nie wspomnę.

Hula dalej potwierdza, że jest najsłabszym zawodnikiem wziętym na MŚ, jako że Kamil i Maciek prawdopodobnie nie startują we Wtorek, to są już raczej pewniakami do startu w indywidualnym, z góry można skreślić Hulę z tego grona (na K-95 ani razu nie był w najlepszej "4-cę" polaków w treningach i dzisiaj na K-125 również), ale zastanowiłbym się mimo wszystko, czy nie warto poświęcić Kubackiego kosztem Miętusa przynajmniej na konkurs indywidualny, bo już mam dość tego dobrego skakania Kubackiego w treningach z którego od dłuższego czasu kompletne nic nie wynika.

Treningi znowu Polskie. Szkoda że to nie konkurs ... ale dobra teraz to powtórzyć w czwartek w konkursie bo sezon będzie stracony. Nie ma co się oszukiwać medal musi być i koniec tematu.

Stoch, Kot, Kubacki i Żyła na kwalifikacje nie widzę innej możliwości. Miętus niby tam walczył ale nie ma szans a Hula mimo nie najgorszych skoków jednak nie ma szans z nimi.

mirabelke

Szkoda, że ty nie startujesz na trenera kadry. Śmiało, śmiało, przecież to ty zawsze piszesz takie stwierdzenia: NA PEWNO, Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ, TO OCZYWISTE, JAK ZWYKLE. a dziś to przebiłeś wszystko: oceniam swoim FACHOWYM OKIEM......
I się dziwisz później że cię ludzie nie znoszą.

Haze napisał: MOIM SKROMNYM ZDANIEM. Nie narzuca na siłę swojego zdania, tylko normalnie wyraża swoją opinię. Robi to w zupełnie inny sposób niż ty. I dlatego jego komentarze może normalnie czytać, a twoich nie.

haze23 jakis ty madry
startuj na trenera albo najlepiej powiedz to wszystko Kruczkowi zamiast klepac w klawiature i popisywac sie madrosciami.A to odbicie,technika lotu, napewno wiesz wiecej od Stocha i Kruczka jaka ma technike i co musi robic
Wiec idz do PZN czy Kruczka przedstaw swoja propozycje, chyba ze brakuje odwagi co bym sie nie dziwil
Trenerow ci tutaj pod dostatkiem

@haze23

Masakra, gdybyś był coachem polskiej kadry mielibyśmy złoto Stocha, srebro Kota i brąz Żyły. Cudotwórco, znawco. Dzięki tobie Miętusa i Kubackiego przerobiono by na kobiety i byłoby kolejne złoto. W perspektywie następne laury na K-120.
Zejdź na ziemię. Małysz na przestrzeni swojej kariery, świetnej kariery podkreślmy, też dołował i palił drugie (ważne) skoki. Nie mam na myśli nawet lat 1998-2000, a te z doby "małyszomani". Gdyby twoje pseudoteorie miały jakiekolwiek podstawy Małysz byłby multikolekcjonerem wszystkich dostępnych na ziemi trofeów. A nie jest. Dołował w Oberstdorfie (2005), Turynie (2006), Libercu (2009).
Ja wiem, że skala jego triumfów jest znakomita, ale w międzyczasie Adam wielokrotnie się męczył, bywał w formie słabszej, a nawet dużo słabszej niż Stoch w tym czy poprzednim sezonie. Adam Małysz to nie był cyborg, miał też swoje słabości, wcale nie mało, jeśli szczegółowo prześledzić jego starty w XXI w.

na czym polega problem Kamila Stocha?

Moim skromnym zdaniem głównym problemem Kamila nie jest "głowa", tylko technika. Jego technika jest zbyt "sztywna", on stara się wszystko zautomatyzować, doprowadzić do jednego wzorca, tymczasem warunki w każdym skoku, nawet w tych samych zawodach, są inne. Mam wrażenie, że poszukując właściwego wzorca Kamil traci naturalne czucie. Tymczasem wygrywanie wymaga pewnej dozy improwizacji. Automatyzm Małysza nie polegał na takich samych skokach, tylko na tym, że on wiedział niemal podświadomie, co ma robić by wyciągnąć w danych warunkach maksimum. Hm, wymądrzam się? Być może, ale moją teorię potwierdza regularne, coraz to lepsze skoki z treningów i regularne zawalanie konkursu głównego.

Zarówno Stoch, jak i Kot najprawdopodobniej nie pojawią się na wtorkowym treningu na skoczni - poinformował nas Grzegorz Sobczyk.

- Plan był taki, że jeśli będziemy oddawać dobre skoki, to trochę odpuścimy. Ewentualnie zdecyduję się we wtorek na jeden skok. Ale wydaje mi się, że po takich skokach nie ma to chyba sensu. Zrobię chyba jutro trening siłowy pod kątem zawodów - stwierdził Kot.

nie zgadzam sie

nie zgadzam sie z xxx. dodawanie i odejmowanie punktow wlasnie utrudnia sprawianie niespodzianek. bo kiedys to komus podwialo z pierwszym numerem i dowidzenia, a dzis to nawet jak komus podwieje gorszemu to niedosc ze mu punkty odejma to potem belke obniza i ten zawodnik juz nie ma szans. w dzisiejszych skokach wlasnie ciezej o niespodzianki, sa sprawiedliwsze co nie znaczy sprawiedliwe, i zauwaazmy ze zawsze wygrywaja ci mocni. Inna sprawa ze w dzisiejszych czasach czolowka jest znacznie szersza niz kiedys i poziom bardziej wyrowany, mysle ze to z powodu duzej popularyzacji skokow.

W dzisiejszych skokach, przy uwzględnieniu wielu czynników, o których nie będę wspominał, nie ma zdecydowanego faworyta. Jest grupa 15, może nawet 20 skoczków, którzy mogą rywalizować o zwycięstwo. Zauważmy, że od 2,3 lat nie ma nikogo kto mógłby dominować i zostać nazwanym "murowanym faworytem" do złota. W sezonie 2004/2005 rządził i dzielił Ahonen. Wcześniej był to małysz. Z kolei w 2007/2008 z tego co pamiętam Morgenstern był na początku nie do ruszenia. Owszem były pojedyncze niespodzianki jak np. Urbanc w Zakopanem, ale to wszystko.
Moim skromnym zdaniem skoki straciły swój urok pod względem ich prostoty. Władze zaczęły kombinować z wieloma sposobami ich urozmaicania, co jest kłopotliwe i skłania do dyskusji. Z drugiej strony są bardziej nieprzewidywalne i można spodziewać się "wyskoków" poszczególnych zawodników. Pamiętam jak się mówiło "poczekam do drugiej 25, bo Ci pierwsi skaczą jakby chcieli a nie mogli" nie wiem jak u Was, ale u mnie zawsze tak tata mówił jak szykował obiad w niedziele. Dziś nawet ktoś z pierwszym numerem startowym może wyskoczyć i liczyć się w walce.
Wszystko musi iść do przodu i może nawet dobrze, że dyscyplina się rozwija, ale ja osobiście nic bym już nie zmieniał.
Jedyna rzecz, która doprowadza mnie do nerwicy to to, że trener może zmieniać belkę. To działa na niekorzyść następnych zawodników po nim, którzy muszą dodatkowo się koncentrować. Owszem, oni są profesjonalistami, ale wszyscy wiemy ile to było problemów z przetrzymywaniem na belce lub z zejściem. Ten przepis jest wg mnie kpiną.
Mam nadzieję, że w czwartek Kamil nawiąże do wspaniałych tradycji z przed 10 lat i zrobi to co do niego należy, bo go stać i widać, że jest mocny!

kibice

jak zwykle wszyscy są mądrzy odbicie dawida forma kamila i tak dalej poczekajmy z taką krytyką i mądrościami do czwartku co by nie było jesteśmy polakami.skoro macie takie wątpliwości to po co wchodzicie i wypisujecie tu takie bzdety po treningach już mieszacie ludzi z błotem. nie było medalu trudno trzeba żyć dalej przecież skoki jutro się nie kończą. prawdziwy kibic owszem czuje złość ale nie oddaje tego w taki sposób jak co poniektórzy pseudo 'znawcy'

MrX

Tak bo to były skoki panów i pań, takanachi jest w świetnej formie, ito też w dobrej formie takeuchi też więc głównie to takanachi zawdzięczają zwycięstwu swoimi skokami, a popatrzcie że kobiety nam wstyd zrobiło bo z wysokiej belki kobiety czyli takanachi i sarah skakały fantastycznie a bardal mistrz świata nawet 104m nie potrafił przeskakiwać.

@autor: Lider (*213.158.217.39.pat.umts.dynamic.t-mobile.pl), 25 lutego 2013, 19

Czlowieku to tylko Trening! Jak bylo na HS 106? Juz zapomniales? Polacy na Medal maja bardzo male szanse! Jest Norwegia, Austria, Niemcy, Slowenia i nawet Japonia moze byc lepsza niz Polska. Am Takkeuchi pokazal w Klingenthal i na HS 106 ze ma bardzo dobra forme!

Jest jednak pozytyw tych treningów u Stocha nie wystąpiło wahanie formy jak to było na mniejszej skoczni nawet ten pierwszy skok mimo przeciętnej odległości był niezły bo oddany w trudnych warunkach. Wreszcie oddał trzy dobre skoki co było u niego ostatnio rzeczą niespotykaną. Pierwszy dzień treningów na k-95 Stoch był tylko raz w dziesiątce z trzech serii treningowych a wiec jest progres. Powinien teraz nieco się oszczędzać na czwartek by zachować świeżość ponieważ jakiś popełniony błąd może być powielany co u Stocha jest bardzo możliwie i może przekreślić jakiekolwiek szanse na medal.

Nieoficjalnie :

Ponieważ w zespole Niemiec i Norwegii nie brali udział Freund i Bardal uśredniłem wyniki i wychodzą takie : ( BRANE POD UWAGĘ 2 OSTATNIE TRENINGI ! to nie są realne punkty lecz obliczane średnią dlatego tak:
1.POLSKA ( 671,6 )
2.Austria ( 668,5 )
3.Norwegia ( 629,5 )
4.Czechy ( 618,8 )
5.Słowenia ( 601,4 )
6.Japonia (597,2 )
7.Niemcy ( 587,1 )

DALEJ NIE LICZYŁEM PONIEWAŻ TE DRUŻYNY RACZEJ BĘDĄ WALCZYĆ O MEDAL I TO SĄ WYNIKI RACZEJ ŚREDNIO ODDAWANE ( Niemcy i norwedzy wyższe powinny być wyniki ponieważ liderzy nie skali ale wziąłem to trochę pod uwagę ale nie obliczyłem jako średni skok niemców i Norwegów !


Polacy raczej Brąz tak stawiam Złoto Austria bo jest blisko a Norwegia dojdzie Bardal u nas słabszy skok i mamy brąz :D

Kamil Stoch

Nawet jak by znow mial szanse na Medal, to i tak jest pewne ze co najmniej spieprzy jeden skok. Niestety, jest mentalnie slaby i dlatego sredniakiem. Juz mowilem ze Stoch poprostu jest za grzeczny na skoki. W sporcie indiwidualnym musisz byc Ambitny tak jak Gregor. Musisz wiedziec co chcesz! Malysz naprzyklad byl tez mily ale cholernie Ambitny, a Kamil nawet ambitny nie jest. Adam po 9 Miejscu byl zly na siebie i wiedzial ze cos jest nie tak i myslal co polepszyc. Kamil po 9 Miejscu przewaznie sie cieszy i gada ze wszystko jest super! Zero Ambicji. A to ze po Hs 106 byl zly to tylko bo stracil Medal z reki, jak by to byl PS to by skakal z radosci ze byl 8.

@dejw

To się zgadza, że Prevc mógł zdobyć medal tylko przy splocie pewnych okoliczności, ale moim zdaniem przed mistrzostwami dotyczyło to wszystkich zawodników poza Schlierenzauerem. Przed treningami on był jedynym zawodnikiem, który wydawał się mieć więcej niż 50% szans na medal, po treningach jeszcze do poziomu prawie 50% szans wzniósł się Bardal. Czołówka była bardzo wyrównana i ten medal zamiast Prevca mogło wywalczyć kilku innych zawodników.

@TheWolf

Masz rację odnośnie Schlierenzauera,ze nie jest w super formie ale nie zgodzę się i to pisałem a potem fachowcy sportowi potwierdzili, ze obniżenie belki spowodowało utratę złota a nie zdobycie srebra.
Z fachowcami nie dyskutuję ale zdolny jestem ze potwierdzili moją teorię' Gregor nawet nie w super formie potrafiłby nadrobic dlugoscią te 6 pkt rekompensaty to przecież 3 metry.to po pierwsze
Poitner sie zachował jak laik jakby nie wiedział ,ze sędziowie dłuższe skoki oceniają wyżej.to po drugie Przegrał Poitner Gregorowi złoto i tyle.

Wyluzujcie z tą podnietą nad wynikami treningów, zobaczcie ilu zawodników z czołówki w ogóle nie skakało, szczególnie w ostatnim treningu...

Sprawa druga to myślę, że Stoch (a może również inni) mogliby sobie odpuścić treningi jutro, choć z drugiej strony odpoczywali wczoraj i może na dobre im to wyszło. Kwalifikacji w środę odpuścić nie będą mogli więc... ale znając życie będą skakać też jutro i pewnie się "wyskaczą" :-/

Cordo

Może dla ciebie, stało się to się stało nie nie wnikajmy już w to co się stało, bo nic ani tobie ani nam nie da, myślisz że gregor też jest super formie, on jeszcze gorzej niż stoch się prezentuje i gdyby nie obniżka belek gregor byłby po za strefą medalową, bo widziałem sam jego lądowania i wyjscia z progu, w czwartek wszystko się dowiemy.

Ehh

Te pierwsze treningi nic nie pokazują , Jutro będą ważniejsze treningi. W Kwalifikacjach już się może trochę rozjaśnić,ale w konkursie i tak mogą być niespodzianki. A Kamil Niech Lepiej ,skacze dobrze w konkursie ,a nie na treningach:) Hmm dziś drużyny nie wybiorę ,ale myślę że będą skakali Stoch, Żyła, Kot, i tym razem Miętus. Hula do domu! A kto w drużynówce to zobaczymy po konkursie i po jeszcze jednym treningu.

Gregorio

W kwestii tego medalu Prevca. Ja typowałem go na jednego z czarnych koni mistrzostw. Ale uważałem, że medal zdobędzie przy splocie pewnych okoliczności. I właściwie to się stało. Swoje drugie skoki totalnie zawalili Freitag i Stoch. Cieniem samego siebie był Jacobsen.
Oczywiście nie chcę tu umniejszać sukcesu młodego Słoweńca. Oddał dwa naprawdę dobre skoki, wykorzystał potknięcia rywali i naprawdę szczerze mu gratuluję.

@Gregorio

Masz rację . Ci co piszą @piotr186 , że medal Prevca to fuks to chyba nigdy żadnego sportu nie uprawiali i nie startowali w żadnych zawodach sportowych i dlatego nie znają uroku sportu. To nie wina Prevca, że wykorzystał nadarzająca się okazje,że wykorzystał słabość przeciwników a to jest urok sportu a nie fuks

Nasi jak zwykle mistrzowie treningow... przyjdzie konkurs - presja, chec osiagniecia wyniku i klapa bedzie jak zwykle... Te glupie gadanie o dobrych skokach wychodzi im bokiem... to tylko takie slowa na pokaz dla mediow i dla kibicow... prawda jest taka ze zupelnie nie radza sobie z presja. Jedynie Kot ma silna osobowsc i sobie jakos z tym radzi co udowadnia wynikami- on jako jedyny potrafi zmobilizowac sie na zawody nawet po katastrofalnych treningach patrz -> Klingethal czy konkurs na malej skoczni. Zyla to jest chyba zawsze turbo wyluzowany wiec nto jest czlowiek zagadka... ale Kubacki ... Stoch ... czy Mietus to ludzie o slabej psychice... Moze zle mysle ale w tym sporcie - chyba jak w kazdym, oprocz ogromnego talenu i tytanicznej pracy trzeba miec mentalnosc zdobywcy i zwyciezcy ... I teraz prosze jak nie mam racji to czekam na fale krytyki...

@piotr186

Polecałbym zachować trochę pokory wobec wyników Słoweńców, bo jak na razie to są tutaj lepsi od Polaków. Polska miała 3 zawodników w trzydziestce na K-95, Słowenia 4. Polska nie miała medalu, Słowenia wywalczyła brązowy. Co prawda 3 pozostali Słoweńcy poniżej oczekiwań, bo dopiero w 3 dziesiątce, ale jednak drużynowo i tak by Polskę pokonali.

A medal Prevca to żaden fuks - od dłuższego czasu skacze dobrze, kręci się w konkursach w okolicach podium PŚ i było pewne, że prędzej czy później na to podium wskoczy - akurat udało mu się w najważniejszym momencie. Sam wymieniając listę kandydatów do medali przed mistrzostwami, umieściłem go w pierwszej dziesiątce zawodników z największymi szansami (przy czym różnice pomiędzy skoczkami z top10 były nieznaczne, nie licząc wyprzedzającego wszystkich wyraźnie Schlierenzauera) i jego medal nie był żadnym zaskoczeniem.

Cordo

tak ale to była mała skocznia, a tak błędów nie wybacza, nawet najdrobniejszy błąd się źle kończy, na dużej to taki błąd kamilowi nawet by nie zaszkodził, bo to taka skocznia że wystarczy mieć wysoką formę i się lata, taką ma specyfikacje ta skocznia, mała a duża to duża różnica.

ness

W Wilingen Kot skakał wtedy słabiutko, więc jego nieobecność nie była jakimś wielkim zaskoczeniem ;)
No, ale teraz trudno sobie wyobrazić drużynę bez niego.

Ciekawy jestem, czy jutro nasi też będą się tłuc na treningach. Pojedynek Miętus vs Kubacki jest nawet interesujący. Tylko, czy aby tych skoków treningowych nie oddają za dużo?

Anonim

Takie coś się nie zapomina o tak sobie, to mu da na pewno wiecej adrenaliny do wygrania, forma jest i trafiona w odpowiednią chwile, ajk bdzie medal, to jeszcze na koniec wróci możę jeszcze lepiej i zdobędzie podium bo jacobsen czy freund mają gorszą forme od kamila, ale bardal jest równy więc kamilowi zostaje walka o 3 mejsce no chyba że odpali jak adaś i będzie 2 miejsce.

ness

tak samo to widzę, Miętus do drużyny ale tylko pod warunkiem, że Kubacki znów odstawi cyrki

Jak w konkursie indywidualnym znów spartoli, to bez wahania bym dawał Miętusa na drużynowy, 5 sekund bym się nie zastanawiał.

Druga opcja, Kubacki się ogarnął i w konkursie oddaje dwa ładne skoki, wtedy niech startuje w drużynówce.

-

Co do Kruczka, może sobie mówić co chce, że się nie przygotowywali na MŚ, ale forma jest i trzeba mu to oddać. Jest szansa na walkę w drużynówce o medal, bez wielkiej, przemożnej pomocy rywali.
Ale...Kruczek w aspekcie psychologicznym im nie pomaga. Ani Kubackiemu, ani Kotowi (który dziś coraz lepiej), ani Stochowi.
Usługowi naganiacze i kretyn Wkurzaj znowu zaczną wręczać medale - dwa indywidualne i drużynowe. Tymczasem do rywalizacji daleko, a Niemcy szybko mogą się ogarnąć dla przykładu. No, więc może lepiej by było jakieś treningi odpuszczać, a jak nie - to cisza medialna z gówy na tego typu pytania, o ile by się pojaiwły i tyle.

Kamil odpuść jutro skoki! A irytują mnie wasze komentarze o powiedzeniu, że to trening czy coś takiego. Każdy wie że na małej skoczni jakikolwiek błąd kosztuje ze 3 metry a na tej skoczni te 3 metry to kilka punkcików na na małej właśnie są różnice kilku punktowe. Tu są gdzieś 5- 10 punktowe.

IO Turyn 2006:
K-90 - 7. Małysz, 16. Stoch, 25. Mateja, 29. Hula
IO Vancouver:
K-120 - 2. Małysz, 14. Stoch, 19. Hula

MŚ Lahti 2001:
K -116 - 2. Małysz , 17. Mateja, 28. Skupień
K-90 - 1. Małysz,15. Skupień, 26. Bachleda

MŚ Liberec 2009:
K-90 - 4. Stoch, 22. Małysz, 26. Hula

MŚ Oslo:
K-90 - 3.Małysz, 6.Stoch, 19. Żyła
K-120 11. Małysz, 19. Stoch, 21. Żyła

A wtedy podobno mieliśmy Małysza, i dalej nic, nie było jeszcze drużyny... Na tym tle sobotni występ tak przygotowanych skoczków był po prostu klapą. Panowie, poprawcie statystyki poprzedników, naprawdę stać was na to...

Z treningów cieszy tylko postawa Kota

wiemy już, że Kubacki i Stoch potrafią zepsuć skok na amen, więc nic tu ich wyniki treningowe

Natomiast Kot skacze swoje, i ostatnio na normalnej skoczył swoje. Teraz widać solidnie w treningach. Więc znowu można liczyć na solidną pozycję Kota w konkursie.

IO Turyn 2006:
K-90 - 7. Małysz, 16. Stoch, 25. Mateja, 29. Hula
IO Vancouver:
K-120 - 2. Małysz, 14. Stoch, 19. Hula

MŚ Lahti 2001:
K -116 - 2. Małysz , 17. Mateja, 28. Skupień
K-90 - 1. Małysz,15. Skupień, 26. Bachleda

MŚ Liberec 2009:
K-90 - 4. Stoch, 22. Małysz, 26. Hula

MŚ Oslo:
K-90 - 3.Małysz, 6.Stoch, 19. Żyła
K-120 11. Małysz, 19. Stoch, 21. Żyła

A wtedy podobno mieliśmy Małysza, i dalej nic, nie było jeszcze drużyny... Na tym tle sobotni występ tak przygotowanych skoczków był po prostu klapą. Panowie, poprawcie statystyki poprzedników, naprawdę stać was na to...

Pewne jest tylko to

że Hula odstaje bardzo mocno od reszty, i dostał wycieczkę po prostu

Trąbiłem o tym na długo przed MŚ, by jechał na PK po limit 7 do PŚ.

Nie wierzę, w jakieś treningi gdzie niby skakał na równi z innymi, tuż przed MŚ dostał szansę w PŚ i skakał już wtedy gorzej od 5-ciu pozostałych. Wtedy jeszcze niektórzy pisali, że dopiero się rozkręca, forma rośnie, więc do czasu MŚ dorówna do tych pozostałych...dobra dobra :) Przyszły MŚ i jeszcze bardziej odstaje niż wcześniej. Fatalna decyzja strategiczna, w 7 periodzie mógł startować Biegun i się oskakać w PŚ.

Kubacki

A ja bym powiedzial, ze Kubacki jest lepszy na druzynowy konkurs niz na indywidualny. Przyklad: W Willingen w druzynowce skakal bardzo dobrze, w konkursach indywidualnych przed i po Willingen mimo dobrych treningow sie spalal. Wynika z tego, ze jego nastawienie na druzynowke jest zupelnie inne niz na indywidualny.

taaa szaleje tylko ze na TRENINGACH
przyjdzie konkurs i znowu bedzie to co zawsze..
do skokow Kubackiego na treningach nie trzeba przywiazywac wielkiej wagi bo w konkursie tradycyjnie pokaze swoj przecietny poziom wiec nie nastawiajacie sie zbytnio

Stefan bez szans na występ. Jutro będą walczyć Krzysiek i Kubacki, ale ponieważ wieje w plecy, ja bym wystawił Dawida. Bez ryzyka nie ma zwycięstwa, Dawid może znów zepsuć , a może powtórzyć świetny skok w konkursie. Lepsze to niż przeciętne skoki na czołową "25" Miętusa.

Ja bym postawił na Miętusa

w drużynie, Kubacki jak psuje skok to bliziutko ląduje, w drużynie wystarczy 3 mocnych i jeden solidny. Ostatnio pokazała to Japonia gdzie najsłabsza japonka skakała sporo bliżej ale buli nie było i złoto było. A Kubacki jak klapnie to krucho, Miętus w Zakopanem sporo wyciągnął jeszcze. Kubacki w Harrachowie po prostu myślał tylko o lądowaniu jak zawiało i o niczym więcej, a Miętus z tego starał się nadal lecieć.

W indywidualnym mi obojętne, bo żaden z nich medalu nie zdobędzie.

Inna sprawa, że Kubacki to mistrz treningu, i jego skoki treningowe mają się nijak do konkursu a Miętus skacze po prostu swoje.

@ski (*ran.cal.pl)

Miło mi :)

Szanowna administracjo, może jednak komentarze tylko dla zarejestrowanych? Bo to coś, nie wiem, jakaś istota najwyraźniej się mnie uczepiła, rozumiem, że jest zbulwersowany, że ferie się skończyły i mamusia każe iść do szkoły...ale jednak jakieś zasady powinny panować :)

@ Pavel

Czy ja wiem czy taki niski. Mimo słabszego skoku, co powiedział Miętus w Klinghental, oddał lepszy skok od Matury przy wietrze w plecy. Poleciał też 145m! Fakt, że belka czy 2 belki wyżej od niektórych i mocny wiatr, ale ładnie wykorzystał, jestem pewny, że Kubacki by zawisł w powietrzu i klapnął na 130 pare metrów, a z tym zepsutym skokiem może bliżej.
Nie mam nic do Kubackiego, lubię go, ale Mietus na tą chwilę jest pewniejszy, równiejszy i skacze na dobrym poziomie. Zobacz ile punktów w ostatnich konkursach zdobywał Krzysiek, a ile Dawid

Panowie i Panie

Na treningach gra wojna psychologiczna - każdy kto daje 100% siebie na treningach ma nadzieje że rywale się jego przestraszą. Kubacki też na 106 pokazywał jaki to on mocny nawet wygrał jeden trening, a co było w konkursie lipa!

Pavel

Wg mnie to będzie zależało od warunków. Jeśli będzie wiało nieźle pod narty- to powinien skakać Miętus. Stabilny wiatr w plecy - raczej Dawid. A jakby miały być takie warunki jak w Zakopanem, takie loteryjne, trudne, z bocznymi podmuchami - to zdecydowanie Miętus.

Panowie i Panie

Na treningach gra wojna psychologiczna - każdy kto daje 100% siebie na treningach ma nadzieje że rywale się jego przestraszą. Kubacki też na 106 pokazywał jaki to on mocny nawet wygrał jeden trening, a co było w konkursie lipa!

anja1980

oczywiscie ze to trening ale poatrz sobie na wyniki morgiego w sobote 5 wczoraj najlepsze skoki w druzynie dzisiaj dobrze na treningach a to jest skoczek ktory jak skacze dobrze w treningach to i w konkursie bedzie dobrze sie prezentowal

dejw

CZasami piszesz fajne rzeczy ale czasami to ...nie wiadomo czy śmiać się czy płakać . Zawodnik nie może skakać gorzej na "życzenie bo utwalałoby to tylko złe nawyki .... zawsze skacze najlepiej jak potrafi ....można co najwyżej wziąć mniej lotny kombinezon ale to i tak będą dobre skoki . No można też odpuścić trenigi ale skakać specjalnie żle?.....))))))

druzynowka...

kurcze, chyba 6 ekip jako kandydaci do medali w druzynowce(chociaz ja nie wierze w Japonię i Słowenie) ale za to wyrownanych.Austria ,Norwegia i Niemcy wyglądają jednak na bardzo mocnych,...ale my też niezle sie prezentujemy! ;) (biore pod uwage wszystkie skoki od poczatku mistrzostw na obu skoczniach)

ogolnie nie bede ocenial polakow poniewaz boje sie po ostatnich wydarzeniach cokolwiek komentowac. ale za to morgi wyrasta do medalu. ciekaw jestem jak bedzie z gregorem bo norme na medal ma napewno ale czy do obrony tytulu z oslo to tu juz mialbym watpliwosci tym bardziej ze nie wiadom jak na bardala podziala zloto zdobyte w sobote pewnie jutro juz sie pokaze no i trzeba uwazac na freitaga bo tez skacze bardzo dobrze. ale jestem zawiedzony postawa jacobsena bo nic szczegolnego nie pokazuje na tych mistrzostwach

Sposób na Kamila- po skoku w pierwszej serii kolega/ktoś ze sztabu podbiega do niego, zasłania mu oczy i zatyka uszy, żeby nie wiedział, na którym jest miejscu. Zawozi go na górę i pilnuje, żeby żył w słodkiej nieświadomości aż do momentu kiedy wyląduje po raz drugi. Skacze niesamowicie, widać, że ma formę, ale z jego psychiką w tych najważniejszych momentach jest słabo. Mam nadzieję, że Kamil wyczerpał już limit pecha na co najmniej 5 lat.

Coś fatalnego... Dawid w ogóle nie uczy się na błędach. Przecież to oczywista oczywistość, że jak skoczy dobrze w treningu to w zawodach wyląduje na buli. Zawsze tak było.
Kamil podobnie. Po co mu te 128 metrów w treningu. Po co skakał tak daleko. Po co on w ogóle się z progu odbijał. A w ogóle to po co on skacze. Po co w ogóle Polacy skaczą?

Aha. Żeby nie zapomnieć:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia

Ta skocznia jest dużo inna i tu Stoch jak tak skacze na treningach będzie walczył z Morgensternem i nie wiem z kim może Gregor. Tylko ten tercet jest najmocniejszy. Nawet król Gregor nie dorównał Kamilowi, który miał huragan z tyłu! Zaczynamy 3 trening!

korus

Blędy z początku sezonu zostały i dlatego, trzeba czekać na nowy sezon wtedy to naprawią na amen, bo na pewno wszystkiego w tydzień nie naprawili, bo jak mówiłem na początku takie błędy trzeba naprawiać pół sezonu a nawet i wiecej.

Stoch jest w formie, to widać. Marzyłem przed konkursem na małej, żeby oddał jeden dobry skok to będzie skakał dobrze, niestety w najważniejszym momencie nie wytrzymał. Dlatego nie robię sobie nadziei, choć te pewnie jednak będą i wolę się pozytywnie zaskoczyć, choć zaskoczenia pewnie nie będzie niż się zawieść (znając polski sport bardziej prawdopodobne)

Ej kurde..

Weźcie jeszcze przypomnijcie mi ze 3 razy, że to tylko trening bo cały czas zapominam... Co z was za ludzie... :| Ręce opadają. patrzcie może na to w ten sposób, że Kamil dobrze skacze, że skocznia mu "leży". A to powód do pozytywnego myślenia! A każdy fan Kamila i naszych chłopaków tak powinien myśleć.

No i pozbierali morgiego, ale kamil to dopiero miał problemy z formą że nawet do konkursu się niedostał, ale wystarczył tylko tydzień i juz podium w engelbergu, który był zwycięstwo tylko wujo hofer musiał zrobić swoje, a i tak koflera już na razie nie ma.

ogolnie kubacki nie bedzie mial wyjatkowego miejsca na duzej powod jest prosty zla pozycja w locie wszystko co wypracuje na progu traci w powietrzu na tej skoczni bedzie to dopiero widoczne bo tutaj nie tylko jest wazne odbicie najwazniejsze jest rowny tor lotu poniewaz zeskok jest w miare plaski niz na innych skoczniach jest jakby wydluzona kto tego nie umie umarl wbutach

Na tej skoczni bedzie sie liczylo mocne odbicie glownie
Przy takim wietrze z tylu i juz widac kto tu bedzie mocny a kto nie choc nie wszyscy skakali
Stoch i Kot jak widac maja niezla moc odbicia bo obaj z huraganami w plecy sobie poradzili
A mam pytanie, gdzie jest ten z super mocnym odbiciem Kubacki? Bo widze ze nawet Mietus niby bez odbicia go wyprzedzil o Huli nie wspominajac