Krzysztof Miętus: "Sezon jeszcze się nie skończył"

  • 2013-03-08 23:34

Wszyscy nasi zawodnicy wywalczyli awans do niedzielnego konkursu indywidualnego na skoczni w fińskim Lahti.

"Sezon jeszcze się nie skończył i trzeba dalej walczyć. Ten skok w kwalifikacjach był chyba najlepszy. Wcześniej miałem sporo problemów z pozycją dojazdową i ta skocznia jest dziwna. Całkiem inna niż te, na których ostatnio skakałem" - powiedział Krzysztof Miętus. "Jeśli dostanę szansę skakania w konkursie drużynowym, to będę się starał skakać jak najlepiej ale to nie ja wybieram" - dodał.

"Tutaj skacze się inaczej niż we Włoszech, ponieważ jest zimno" - żartował Dawid Kubacki. "Myślę, że atmosfera w naszej grupie jest normalna. Jeśli chodzi o samą skocznię to trochę jest inaczej ale to w niczym nie przeszkadza. Mój pierwszy skok to była niespodzianka, ponieważ nie wiedziałem czego się spodziewać po tej skoczni, ale później poszło już w miarę dobrze" - wyjaśnił polski skoczek.

"Jasne, że przyjemnie się znowu skacze w zawodach, ponieważ po to się trenuje. Mistrzostwa były dla nas bardzo udane i z tego się bardzo cieszymy" - wyjaśnił Stefan Hula. "Co do moich skoków dziś, to nigdy nie przepadałem za tą skocznią, nigdy mi się tutaj dobrze nie skakało. Dziś po pierwszym skoku myślałem, że już będzie dobrze ale to jeszcze nie jest to, co bym chciał. Jest to dość specyficzna skocznia a po Predazzo nie mieliśmy żadnego treningu tylko przyjechaliśmy tutaj i od razu zaskoczył nas rozbieg, który jest stromy i ciężko było się ustawić ale mam nadzieję, że polubię skocznię i że będzie dobrze" - podsumował zawodnik.

Korespondencja z Lahti, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7669) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    wiara w druzyne

    Do jachu!
    Nie byles w Predazzo i nie wiesz jak skakal K. Mietus wiec moze lepiej sie nie wypowiadac. Ja bylam i widzialam. Gdyby M.Kot byl taki dobry to tez inaczej zachowywalby sie w Predazzo. Sklad wybiera trener i to sa jego decyzje. W Zakopanem wlasnie z K.Mietusem mieli 2 miejsce. Trzeba wierzyc w chlopcow a sport to jest loteria wiem co mowie bo tez mialam kontakt ze sportem i to powznym sportem.

  • Stinger profesor
    Major_Kuprich

    Hula miał lepsze sezony, gdyby skakał cały sezon (od TCs bo wtedy miał dobrą formę) to i punktów byłoby więcej ale że podstawowa piątka była jeszcze lepsza więc zostały mu konkursy w PK.

  • ness stały bywalec
    jachu

    Mnie akurat cieszy, że mamy w kim wybierać. Dawid i Krzysiek prezentują podobny poziom a wczoraj Krzysiu był lepszy. Boczny wiaterek i Kubacki ląduję a Miętus ciągnie. Nie ma co mówić, że Krzysiek dzisiaj zawali. I tak mamy najrówniejszy skład i jeśli nawet skaczą nieco poniżej swoich możliwości to podium jest bardzo prawdopodobne. Inni trenerzy pewnie zazdroszczą Kruczkowi możliwości zmian w drużynie. No i Kamila, który nadrabia to co inni stracili.

  • anonim

    Nie podniecajcie sie tym Mietusem znowu zawali druzynowe . ja nie wiem mamy brazowy medal w druzynie a zmienia sklad i daje kogos kto slabo skacze trzeba spojrzec prawdzie w oczy z powazaniem do jego fanow on jest cieki i dzis znowu zawali. jakby skakal we Wloszech to bysmy za Japonia byli

  • _ewa_ bywalec

    Pytanie "czy liczysz na występ w konkursie drużynowym" można by sobie chyba odpuścić, nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek powiedział kiedyś co innego niż "bardzo bym chciał, ale decyzja należy do trenera".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl