Kamil Stoch: "Pojawiły się minimalne błędy"

  • 2013-03-10 17:54

Kamil Stoch w pierwszym konkursie indywidualnym po Mistrzostwach Świata zajął piąte miejsce, do podium zabrakło niewiele.

"Rzeczywiście po treningach można się było spodziewać więcej, aczkolwiek taki jest sport. Dziś pojawiły się minimalne błędy i nie wiem z czego one wynikały - być może z lekkiej eksploatacji ciała, z emocji. Błędy nie były wielkie, przecież nie oddałem tutaj ani jednego skoku poniżej 120 metrów a wynikło z tego piąte miejsce - może inni się sprężyli" - mówił Kamil Stoch po konkursie. "Moje odbicie nie było tak płynne i czyste jak w najlepszych skokach tutaj. Nie były to jednak aż tak poważne błędy, przez które bym mocno tutaj tracił - metrami nie odstawałem dużo od pozostałych. Richard Freitag był dziś w super dyspozycji i zasłużenie wygrał" - dodał Polak.

"Ja będę dalej skakał i robił swoje a nie będę nikogo gonił, bo to raczej był cel mediów niż mój. Owszem dobrze byłoby wskoczyć na podium Pucharu Świata, ale ci co są przede mną też nie oddadzą mi go za darmo. Na treningach Anders Bardal i Jacobsen nie skakali dobrze, a w konkursie skakali dużo lepiej, więc trzeba robić swoje" - wyjaśnił Stoch.

"Skocznia w Kuopio może sprawiać problemy ale może też być przyjemna, więc na spokojnie podchodzę do kolejnych konkursów. Uważam, że jestem w dobrej dyspozycji i teraz trzeba to wykorzystać i skakać normalnie" - powiedział zawodnik.

"Środa będzie wolna na przejazd a raczej na przelot z Kuopio do Trondheim. Ten Turniej co roku jest rozgrywany w tej samej formule i wszyscy wiemy jak to wygląda i czego możemy się spodziewać, więc nie jest to zaskoczenie" - skomentował.

"Weekend będę wspominał dobrze ale z lekkim niedosytem" - zakończył Kamil Stoch.

Korespondencja z Lahti, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13514) komentarze: (173)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    do asd

    no dobra, że jest to odrobinę egoistyczne zachowanie w stosunku do niepowodzen rywali Stocha i pozostałych naszych reprezentantów, aczkolwiek tacy niemcy zawsze byli w posiadaniu wszystkiego, norwegowe również kraj niebiedny, a polacy co - zawsze rozszarpywani, spychani na boczy tor, a teraz gładzeni w zarodku za sprawą demokracji mafijnej, która panuje obecnie w Polsce.

  • asd weteran

    Wstyd - niemieccy kibice bardziej doceniają Kamila - wystarczy wejść na ich forum; tam nikt nie życzy zagranicznym skoczkom źle; wręcz jest rozczarowanie występem Stocha - u nas, gdyby podwinęła się noga Freitagowi, pewnie byłby śmiech i zadowolenie. Brawo! Tak doceniacie mistrza świata :)

    @MrX

    Przed MŚ pisałeś zapewne, że Stoch nie jest dobrym zawodnikiem, bo nic poważnego jeszcze nie wygrał - wygrał MŚ - i dalej jesteś niezadowolony; ma wygrywać teraz każde MŚ (na każdej skoczni) z rzędu i każdy puchar świata o kilkanaście punktów z drugim zawodnikiem? Polscy kibice skoków (nawet się z nimi nie utożsamiam) - przynajmniej w internecie - to najgorsi kibice na świecie.

  • anonim

    Ale bagno MRx nadal gada sam ze soba ...
    MSad i MRx to jedna i ta sama osoba na powaznie tego nie widzicie ? po jaka cho**** dyskutujecie z tym patafianem a redakcja mogla by sie w koncu zabrac za jego multikonta tutaj bo to jakas kpina.

  • ... doświadczony
    do

    MrX , 10 marca 2013, 21:31
    @autor: Szymonstepien26 i
    inne miernoty plasujące się zresztą w średniach w tej grupie oceniają chłopaka który zdobył MŚ doprowadził drużynę do III miejsca na tych MŚ i co było doprzewidzenia że jak nie wskoczy w Lahti na pierwsze miejsce juz po tygodniu bedą wieszac na nim psy super jestem pod wrażeniem że postawione na takie zachowanie znafców i "prawdziwych" kibiców pieniadze zwracaja sie tak szybko ale czego można sie spodziewac po moich rodakach którzy potrafia tylko pluć stękać marudzić i leczyć swoje kompleksy upokażając innych i deprecjonując dokonania innych?!
    Kamil trzymam za ciebie i resztę kciuki w Kuopio i w całym cyklu a ględzeniem dziennikarzy i znafców się nie przejmuj podium znowu przyjdzie! Powodzenia!

  • anonim
    @MrX

    Ale mi chodziło tylko o to przełamanie o którym pisałeś.Moim zdaniem ono nastąpiło.A Kamil jeżeli chodzi o osiągnięcie w pryzmacie wielu innych skoczków, którzy zakończyli karierę lub jeszcze skaczą, owszem jest średniakiem, jego osiągnięcia wyglądają blado.Jednak w pryzmacie obecnie skaczących, to Kamil jest dobrym skoczkiem.

  • zaibatsu stały bywalec

    autor: MrX , 10 marca 2013, 21:27
    @@autor: Prochpwiec (*74.221.212.139), 10 marca 2013, 21:19
    ahh sorry, pomilem sie w zedach :-) To bylo do metalfan a nie do mnie hehe :-)

    czyli jednak rozmawiasz ze soba :D

  • MrX bywalec
    @ autor: metalfan , 10 marca 2013, 21:25

    jak by to sie zdazalo raz dwa, tryz razy to tak. Ale u Kamila niestety to juz prawie codzienasc. Juz nie raz musialem smutny patrzec jak Kamil spadl z wysokej poyzcji przez nieudany skok. Conajmniej 4x w tym sezonie tym zepsul sobie podium. No i na MS na K95 tez.

  • anonim
    @MrX

    Mówiłeś o przełamaniu się aby zbierać największe tytuły.Kamil do tej pory nie miał szans na więcej tytułów.Zdobycie MŚ daje podstawy do tego aby powiedzieć że Kamil przełamał się na dobry poziom, i że kolejne tytuły przyjdą :P

  • metalfan stały bywalec

    ale tutaj może nie chodzić o przełamanie psychiczne. Równie dobrze może po prostu psuć w jakiś sposób skok, może wkraść się jakiś błąd co jest winą np źle dobranej pozycji dojazdowej na dany obiekt itp. To może być po prostu kwestia zepsucia skoku, a nie czegoś związanego z psychiką. Stoch tutaj jest wielką niewiadomą co jest czym, no ale w wywiadach zapewnia, że głowa pracuje, ale ciało już nie. Mam nadzieję, że nie będzie jak rok temu, kiedy zmęczenie sezonem wychodziło właśnie w końcówce

  • Luthor weteran
    @MrX

    No właśnie. Kamil to nie jest duplikat Małysza, tylko zupełnie inny skoczek, o czym wielu zapomina. I tak nikt jeszcze parę lat temu nie mógł się spodziewać, że już dwa lata po zakończeniu kariery przez Adama będziemy mieli kolejnego polskiego mistrza świata. Więc nie narzekajmy.

  • MrX bywalec
    @ autor: Szymonstepien26 , 10 marca 2013, 21:18

    Niestety znow blad :-) Napisalem TYTULY a nie tytul. Ale mi chodzi tez o przelamanie psychiczne! Myslalem ze po tym MS Kamil sie juz przelamie psychicznie i nie bedzie psul skokow w Konkursie, co niestety jest jego wada. Za czesto spadal z podium, albo psul chociaz jeden skok.

  • MrX bywalec
    ogolnie

    Ale z drugiej strony mozna tez przyznac, ze moze dlatego bo przezylem Malyszomanie oczekiwanie co do Kamila jest od poaczatku za wysokie :-) Ale kto by nie chial takiego drugiego seryjnie wygrywanego Polaka? Juz nie mowie o 39 Zwyciestwach, ale jak by Kamil chociaz raz wygra 5 en-suite bylo by swietnie

  • MrX bywalec
    @Metalfan

    jeszcze raz moja definycja:
    autor: MrX , 10 marca 2013, 19:56
    @autor: dejw , 10 marca 2013, 19:51
    "Ja pisze z jakiego powodu go nazywam sredniakiem. Moze klopot jest w tym ze mamy inna definicje sredniaka! Dla mnie sredniak to nie jest zly skoczek, ale poprostu taki, ktory czesto nawet skacze swietnie, ale nie potrafi sie dokonca przelamac, zeby wejsc na poziom dobrych skoczkow..."

    dodam jeszcze: dla mnie sredniak to nie jest zly skoczek, nawet czasami skacze swietnie(Kamil czasami naprawde skacze super), ale poprostu nie potrafi sie przelamac, i pozbierac te najwazniejsze tytuly! TYTULY! Czyli jeden tytul MS nie robi wedlug mnie ze "sredniaka" dobrego skoczka.

    Ja nigdy nie pisalem ze Kamil jest cieniarzem czy cos takiego!

  • metalfan stały bywalec

    @MrX, wiesz, odbieram to zupełnie inaczej, do Ciebie w zasadzie nic oprócz tego nie mam, do Msada mam od zawsze.

    Niedosyt po dzisiaj jest, przegrane podium przez sędziów, ale z drugiej strony gdyby te skoki były na poziomie Stocha z treningów, to sędziowie mogliby po 16 dawać i byłaby wygrana..

  • metalfan stały bywalec

    zresztą, nie rozumiem rozumowania jak można zawodnika nazwać przeciętnym, który 2 rok z rzędu jest w top5, ma wygrane na koncie i kupe miejsc na podium patrząc na ostatnie 2-3 sezony, jest mistrzem świata, gdzie kilkukrotnie konkurs przegrał przez głupie kombinowanie rywali, jak sytuacja z Koflerem w Szwajcarii itp. Czym się objawia ta przeciętność? Można powiedzieć, że Stoch skacze przeciętnie jak na bardzo dobrego zawodnika, ale nie, że jest przeciętny, to duża różnica mi się wydaje;)

  • metalfan stały bywalec

    @MrX
    pisze o Twoich postach, kiedy próbujesz ludziom wmawiać swoje zdanie, abstrahując czy to jest fakt czy nie. Wielokrotnie dobre skoki Stocha nazywałeś szczęściem, przypadkiem, a niekiedy klapą, mimo, że to był np najlepszy skok serii. Piszę o wmawianiu ludziom czyjegoś zdania, to jest - Ty coś piszesz, ktoś się nei zgadza - naskakujesz na niego i wyśmiewasz bo ma inne zdanie. Bez spiny, nienawidze czegoś takiego, akuratnio tamten post najbardziej Msada się tyczy, bo Ty potrafisz dyskutować tak czy siak i są argumenty (no chyba, że jesteś jego multikontem :D )

  • ness stały bywalec

    Co miał zrobić już w tym sezonie zrobił i jakby nie patrzeć to on jest Mistrzem, a nie Freund :) A niech Niemiec skończy na podium tak na otarcie łez :D Nadal jest szansa na podium Kamila, w prawdzie malutka, ale jednak. I tak sezon poza początkiem bardzo udany i lepszy znacznie od poprzedniego, chociaż wtedy wygrał 3 razy (nadal może powtórzyć ten wynik w tym...). Kamil jest wielki i jest w świetnej formie nawet jeśli dzisiaj nie wyszło :)

  • Luthor weteran
    @MrX

    Dobrze, ale dzielenie zawodników tylko na dobrych i przeciętnych jest bez sensu. Dla mnie zawodnik średni/przeciętny to taki co skacze na poziomie trzeciej dziesiątki PŚ albo regularnie ciuła punkciki (np. Miętus). Stocha złośliwi nazywają rzemieślnikiem, ale jednak regularnie skacze na poziomie "10" PŚ, staje nie raz na podium (czasem wygra), jest MŚ. Taki zawodnik zasługuje na miano dobrego lub bardzo dobrego. Owszem, do wybitnych mu daleko, ale nie czyni to go automatycznie średnim czy przeciętnym.

  • Pytajnik stały bywalec
    Luthor

    Nie deprecjonuję sukcesu Stocha.Natomiast w równym stopniu traktuję zwycięstwo Freunda z Kuusamo i zwycięstwo Stocha z Predazzo.Nie ma żadnych powodów aby traktować te konkursy inaczej.Nie da się trafić z najwyższą formą na MŚ,forma faluje i jedni mają wtedy dołek a inni wzrost formy.Gdyby to było takie proste to ci genialni Austriaccy trenerzy przygotowaliby szczyt formy Schlierenzauera na MŚ.I dotyczy to również kilku innych ponoć genialnych trenerów.

  • metalfan stały bywalec

    a ty MSad i MrX - nie wiem ile trzeba wam pisać, ile powtarzać, ale zauważyliście, zeby ktoś oprócz waszych multikont wam wtórował? Wasze "zdanie" odbiega znacznie od zdań ludzi z całego świata, komentatorów, ekspertów, ludzi będących w tej dyscyplinie bezpośrednio, czy naprawdę wasze debilnie tępe próby trollowania są na miejscu? Jeden pisze o kimś nieuleczalnie chorym, jak sam zachowuje się co najmniej jak ktoś z poważnym upośledzeniem i jego zdanie opiera się dokładnie na czymś przeciwnym do faktów, drugi trolluje w mniej inwazyjny sposób.. ludzie, tutaj każdy z was ciśnie łacha i każdy sie z wami nie zgadza, nie potraficie komentować to nie wciskajcie ludziom swojego nic nie znaczącego zdania różniącego się prawie zawsze od czystych faktów. Ludzie nie są głupi i oceniają to co widzą, a nie to co banda nieudaczników próbuje im wmówić, by znaleźć nie wiem, poparcie? Polepszenie samopoczucia? Od tego ani tobie i ani tobie nic nie urośnie, chyba, że "ego". Pod dosłownie każdym artykułem gdzie piszecie próbujecie wmówić wielu osobom swoje zdanie, nawet nie wyrazić własną opinię, ale wmówić swoje zdanie, bo tak jest i już. Tak jakby Stoch skoczył 130, Schlierenzauer 120, pierwszy by wygrał, to nie, wy twierdzilibyście, że Stoch przegrał i skoczył mniej, bo wyraźnie nie przekroczył tej lini i to była pomyłka. Nikt was tu nie chce, zrozumcie to w końcu ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl