Piotr Żyła: "Ja bym na pewno czekał"

  • 2013-11-24 20:55

Piotr Żyła po dzisiejszym konkursie Pucharu Świata w Klingenthal był bardzo zadowolony ze swojego występu i piątego miejsca. Nasz reprezentant przyznaje jednak, że zawody były nieco zwariowane.

"No czasem zdarzało mi się brać udział w podobnie zwariowanych konkursach, ale ten był na pewno wyjątkowy. Do końca nie wiedzieliśmy co jest grane, ale dobrze wszystko się skończyło, pozytywnie dla nas. Mój skok był bardzo fajny, taki normalny, podobny do tych poprzednich. Na buli miałem dosyć mocny czołowy wiatr, ale lepiej mieć taki, niż żadnego, jak to było w przypadku niektórych skoczków. W końcówce brakowało mi trochę, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony. Zacząłem sezon tak, jak poprzedni zakończyłem, czyli od piątego miejsca, a nawet nie spodziewałem się że może być tak dobrze" - mówił po zawodach Piotr Żyła.

"Ja bym na miejscu Gregora czy Andersa na pewno czekał. Ale to też nie była to pewnie do końca jego decyzja, a raczej trenera Alexandra Pointnera. Bardal chyba po prostu dotrzymał mu towarzystwa" - komentuje Żyła.

"Ja bym siedział na górze i czekał na zielone światło. Świętować zwycięstwa Krzyśka nie mamy czasu, może uda się to uczcić w późniejszym terminie, gdy będziemy mieć jakiś wolny dzień. Na pewno okazja będzie, ale nie dziś. Zaraz wracamy do domu, a w środę lecimy do Kuusamo" - zakończył skoczek z Wisły.



Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12065) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • piotr186n doświadczony
    Xellos,Ulkowa

    Skoczyło 48 skoczków, tylko jeden upadł i to przy lądowaniu bez związku z wiatrem. Tak więc ryzyko że Schlierenzauer zrobił by sobie krzywdę było zerowe. Takie tłumaczenie się z niesportowej postawy i co tu dużo mówić - z kompletnego braku szacunku do rywali i kibiców jest śmieszne.

  • JPW2 weteran

    Bardzo dobry występ w wykonaniu Piotrka. Choć trochę szkoda, że po wygrywaniu kwalifikacji i serii treningowych nie stanął na podium. Ale i tak jest super. Gratulacje !

  • anonim
    Kamil Stoch

    Ostatnia 10-12 zawodników była puszczona w bardzo złych warunkach wiało im po 3,4,5 a czasami 6m na sekundę w plecy.Kamil jest w formie pokazał to w drużynówce i seri próbnej 145m lecz przy takim wietrze nie dało się polecić daleko 118m.Skakał jako 3 ostatni a 2 po nim zawodników zrezygnowało. Lecz o kamila nie martwmy się już pewno w Kusamo sobie odbije i wleci do pierwszej 10 jesteś naszym liderem jesteśmy z tobą !!!!

  • anonim
    Wspieramy Polskich Skoczkow

    https://www.facebook.com/pages/Wspieramy-Polskich-Skoczkow/501511153290230?ref=notif¬if_t=page_new_likes

  • Ulkowa początkujący

    Nie jest powiedziane, że Gregor i Andreas nie zdobyliby żadnego punktu, więc nie jest to do końca zimna kalkulacja. Gdyby zdobyli nawet po kilkanaście to już trochę odskoczyliby czołówce z tamtego roku, która wypadła poza 30. Myśleli o kontuzjach i trudno się dziwić, wyobraźcie sobie już osłabioną Austrię z której wypada jeszcze najlepszy zawodnik, byliby bez szans.

  • Xellos profesor
    to oczywiste

    że to była decyzja Pointnera. Tak jak domniemam poinformował swojego zawodnika "możesz skoczyć ale i tak pkt. nie zdobędziesz w tych warunkach". A chyba Gregor chce bić rekordy punktowe a nie doznać kontuzji.

    Piotr by skoczył bo jest szalony i nie skacze dla pkt. tylko dla frajdy hehe lubi chłop wyzwania

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl