Bystoel wygrywa w Lillehammer ! Dobra postawa Polaków.
Pierwsze zawody Pucharu Kontynentalnego w Lillehammer rozpoczęły się z dużym opóźnieniem. Zaplanowana na godzinę 13.30 pierwsza seria skoków została przeniesiona na godzinę 14.45, powodem był przedłużający się konkurs skoków kombinatorów norweskich, gdzie kilkakrotnie zmieniano bramkę startową, a w konsekwencji rozpoczynano zmagania od nowa.
Pierwszy konkurs Pucharu Kontynentalnego wygrał reprezentant gospodarzy Lars Bystoel, który kilka miesięcy temu został wyrzucony z kadry za "niesportowe zachowanie". Zawody w Lillehammer były jego pierwszymi po powrocie na międzynarodową arenę i jak widać zakończyły się sukcesem. W pierwszej serii oddał zdecydowanie najdłuższy skok na odległość 133 metrów, jednak w drugiej kolejce lądował zdecydowanie bliżej na 111,5 metrze, ale przewaga z pierwszej serii przesądziła o wygranej. Wyprzedził drugiego w klasyfikacji, Wolfganga Loitzla, zaledwie o 0,8 punktu. Skoki Austriaka były równiejsze i stabilniejsze niż Bystoela (123,5 i 120 m). Ostatnie miejsce na podium, ze stratą zaledwie 0,3 punkty zająl kolejny reprezentant gospodarzy Morten Solem (121,5 i 121 m), który również wczoraj prezentował wysoką formę podczas treningów (wygrał jedną z serii). Walka o dzisiejsze zwycięstwo była zatem bardzo zaciekła a różnice między zawodnikami na podium bardzo niewielkie.
Następne miejsca zajmowali - 4. Roland Müller (AUT), który oddał najdłuższy skok w II serii (123 metry) 5. Balthasar Schneider (AUT), 6. Akira Higashi (JPN), 7. Olav Magne Doennem (NOR), 8. Juha - Matti Ruuskannen (FIN), 9. Toni Nieminen (FIN), 10. Stefan Kaiser (AUT). Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami dzisiejszy konkurs zdominowali zawodnicy z Norwegii i Austrii.
Polscy zawodnicy spisali się dzisiaj przyzwoicie i na miarę oczekiwań, biorąc pod uwagę małą ilość skoków treningowych na śniegu. Wszyscy znaleźli się w czołowej 30 - tce zawodów i uzyskali punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Najlepszym z naszych reprezentantów był Wojciech Tajner, który po skokach na odległość 121 i 117 metrów zajął 12 miejsce. Na 21 pozycji uplasował się Wojciech Skupień za skoki na odległość 116,5 i 107 metrów. Tuż za nim znalazł się najmłodszy z naszych reprezentantów Mateusz Rutkowski (118 i 104,5 m), natomiast Krystian Długopolski był 24 (114 i 107 m).
Dobrze zaprezentowali się także Finowie, najlepszy z nich był Juha - Matti Ruuskanen (8), tuż za nim Toni Nieminen (9), na kolejnych pozycjach znaleźli się Janne Happonen (13), Janne Ylijaervi (14), Pekka Salminen (16) oraz Harri Olli (19). Martwi natomiast słaba dyspozycja Słoweńców, którzy nie tylko w Pucharze Świata, ale również w Pucharze Kontynentalnym przegrywają z kretesem. Dzisiaj najlepszy z nich - Jure Bogataj - był 18, a pozostali nie zakwalifikowali się do czołowej 30 - tki zawodów: Igor Medved (44), Rok Urbanc (54). Również Czesi nie skakali dzisiaj dobrze, punktował tylko Antonin Hajek (28 miejsce), pozostali z Michalem Dolezalem na czele zakończyli rywalizację na I serii.
Denis Korniłov - gwiazda ekipy Rosyjskiej, zawodnik który rewelacyjnie skakał na treningach w Kuusamo, i miał odegrać tutaj pierwszoplanową rolę, podobnie jak pozostali reprezentanci, całkowicie zawiódł (96,5 metrów, 52 miejsce). Żaden z Rosyjskich skoczków nie znalazł się w finałowej 30 - tce. W konkursie wzięli udział również reprezentanci Chin, co jest swego rodzaju "egzotyką" na skoczniach świata, i chyba w najbliższym czasie tak pozostanie, ponieważ skakali słabo, chociaż najlepszy z nich Tian Zhandong zajmując 32 miejce po skoku na odległość 110 metrów był o włos od zakwalifikowania się do serii finałowej.
Jutro czeka nas kolejny konkurs z cyklu Pucharu Kontynentalnego w norweskim Lillehammer. Program tych zawodów przedstawia się następująco:
Niedziela 14.XII.2003
13.00 Runda próbna
14.00 I runda konkursu
15.30 Runda finałowa konkursu
Zapraszamy na relację z tego konkursy na łamach serwisu Skijumping.pl. Do usłyszenia jutro...
autor: witeck, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 20