Maciej Kot: "Zrealizowania planów i marzeń"

  • 2014-02-02 20:07

"Nastrój jest dobry. Myślę, że nie ma większych powodów do niepokoju i do smutku. Może celów wynikowych nie osiągnąłem, które zakładałem ale skoki nie wyglądały źle" - mówił Maciej Kot.

Pojawiły się błędy, które wcześniej się nie pojawiały - szczególnie w fazie lotu, ponieważ znowu w pierwszym skoku leciałem bokiem za progiem i musiałem to korygować i dużo na tym straciłem. Drugi skok był pod tym względem lepszy ale nie poszczęściło się, jeśli chodzi o warunki ale 16. miejsce, lepsze niż wczoraj. Szczególnie, że nie jest to moja ulubiona skocznia i jeśli na niej potrafię tak daleko skakać i zająć 16. miejsce, z którego już niedaleko jest do pierwszej dziesiątki, więc w Soczi może być lepiej" - optymistycznie wypowiadał się nasz skoczek po zawodach w Willingen.

"Myślę, że tylko w tym momencie taki tylko nastrój jest możliwy i jest optymalny. Nie ma co w tym momencie z igły robić widły i przejmować się tymi drobnymi błędami. Trzeba myśleć pozytywnie i z pozytywnym nastrojem jechać na te Igrzyska" - dodał Polak.

"Zawody na pewno były trudne - bardzo wysoki i wyrównany poziom jest w skokach. Do tego warunki nie były równe. Wczoraj wiatr był mocny ale wiał cały czas z jednego kierunku a dziś on trochę mieszał. Były przerwy, niektórzy mieli więcej szczęścia inni mniej, ale i tak dobrze, że udało się przeprowadzić zawody"

"Na dni przed Igrzyskami życzę sobie szczęśliwej podróży i udanej regeneracji a na Igryskah zrealizowania swoich planów i marzeń" - podsumował Maciej Kot.

Korespondencja z Willingen, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12051) komentarze: (62)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kibicSN stały bywalec

    Co do Skupnia to tez mozliwe, ale utrwalilo mi sie w pamieci ze Mateje chwalono za moc odbicia i talent w tamtych czasach ze moze miec mocniejsze nawet od Małysza.A opinie o Skupniu to wzialem stad ze przy tylnym wietrze niezbyt sobie radzil w przeciwienstwie do Małysza a jego styl lotu rzeczywiscie pozostawial wiele do zyczenia.Od Tajnera zapozyczylem sobie jego opinii o Slizu ze ma badzo slaba moc odbicia i potrzebuje pomocy warunkow zeby odleciec.Co akurat sie sprawdzalo.

    Osobiscie chcialbym zeby byla mozliwosc sprawdzenia sily odbicia zawodnika w kazdym konkursie np jakas graficzna tabelka z moca itp, ale to chyba niemozliwe jest.Wyjasnilo by to wielu kibicom ze pozornie niektorzy wygladaja na mocnych na progu a wcale tak nie musi byc.Muranka np slynie z dosc mocnego odbicia jak na polskie warunki a nie wyglada na takiego jakby byl mocny na progu swoim stylem skakania.

  • EmiI profesor
    @kibicSN

    Tajner kiedyś mówił że Małysz i Skupień w 2000 r mieli najmocniejsze odbicie na świecie. Tylko brakowało umiejętności lotu, zwłaszcza u Skupienia co zawsze był specjalistą od K-90.

  • kibicSN stały bywalec

    Siła odbicia polskiej kadry na podstawie wieloletniej obserwacji w PŚ od największej do najmniejszej:
    1.Żyła 2.Stoch 3.Ziobro 4.Muranka 5.Kubacki 6.Kot 7.Zniszczoł 8.Biegun 9.Kłusek 10.Śliż 11.Hula 12.Miętus
    Z przeszłości słynął z mocnego odbicia Mateusz Rutkowski ale wiemy jak skonczyl, jego brat Łukasz R raczej na progu petarda juz nie byl.Bachleda mial przecietne odbicie, Mateja dosc mocne a Skupien słabe.

    Mozna sie domyslec kto ma mocniejsze a kto slabsze odbicie po wystepach w PS i warunkach i radzeniu sobie przy silnym wietrze z tyłu.Obecnie najwieksza petarda na progu chyba Prevc dysponuje, niezly jest tez Diethart i Morgenstern, Bardal, Freitag i Kraus.Reszta z czolowki chyba bardziej bazuje na technice jak nasz Stoch czy Freund i Kasai oni nie maja takich petard jak wyzej wymienieni zawodnicy ale tez nie maja slabego odbicia jak np Damjan czy Tepes (typowi przedniowiatrowcy).

  • dervish profesor
    mity

    Kubacki ma odbicie czy go nie ma?
    Spor jest jałowy. Czy ktoś widział pomiary siły odbicia polskiej kadry?
    Jedno co wiemy na pewno to, że Piotr ma najmocniejsze wybicie porównywalne z tym co miał Adam a może nawet większe. A skąd wiemy? Ano stąd, ze Kruczek w jednym z wywiadów o tym napomknął i potwierdził to któryś z fizjologów kadry. Zapytany o ocenę innych skoczków wykręcił się tajemnicą czy tez czymś innym.

  • Stinger profesor
    Michał

    Zgadzam się że my i Słoweńcy mamy najlepszych młodych skoczków ale nie rozumiem porównania że Janus potrafi to wykorzystać, a Kruczek nie ... Tak się składa że u Słoweńców tylko Hvala coś skakał z tych młodych. Dezman czy Naglic też są młodzi ale nie prezentują się lepiej od naszych młodych typu Biegun czy Murańka. Jedynie Prevc skacze na całkiem innym poziomie.

  • Michał doświadczony
    @ Msad_

    Słoweńcy się nie sprężają. Słoweńcy po prostu skaczą swoje. Gdyby nasi skakali swoje biliby się ze Słoweńcami o złoto. Popatrz na kadry i my i Słoweńcy mamy najlepsze pokolenie skoczków, tylko że Goran Janus potrafi to wykorzystać, a Łukasz Kruczek nie bardzo.

    Ps. A w brukowcach "Kamil Stoch przestraszył Norwegów. Oto ich komentarze po zwycięstwach Polaka", czyli pompowanie balonika wciąż rośnie.

  • anonim
    MSad_

    Czyli zwyciestwo Żyły oraz Ziobra to był przypadek.Ok rozumiem Cię,że się nie cieszysz z tych sukcesów.Patrz,A Słoweńcy też fartem w Japoni stanęli na podium zobacz ilu nie było skoczków.Ale Słoweńcy zawsze pozno formę łapią to fakt.Oni teraz mają młodego lidera.Jak im zabraknie Roberta czy Damiana to zostaje Prevc i dalej juz nikt.A my mamy dośc młodą drużynę.W Polskiej ekipie najstarsi mają po 27 lat,a najmlodsi zwyciescy mają po 19.Wiem,ze fartem wygrywają jak to Ty uważasz,ale nie wiem co to za stwierdzenie,że fartem wygrywają.Ale mieliśmy medal i to się liczy.Szczęście nam kiedyś nie sprzyjąło,a teraz nam sprzyjałą i o to chodzi.Słowencom to tez sprzyjało szczęście tak jak norwegom :)

  • MSad_ profesor
    dave1391 (*151.ar.akademiki.lublin.pl) 03 lutego 2014, 13:07

    Ten brąz zdobylismy bardziej fartem niz umiejetnosciami.
    Jest taki problem ,ze Słowency w druzynie spręzaja sie ponad przeciętnosc a nasi tylko do przecietnosci.
    Czy Ty nie widzisz,ze ponad przecietnym zawodnikiem u nas jest tylko Stoch a reszta to sredniacy ,ktorym od czasu do czasu cos sie uda ?
    Dlatego ja patrze realnie na nasza moc. 4 miejsce biore w ciemno.

  • anonim

    O formę Kota jestem jakoś dziwnie spokojny. Powinien znaleźć się pod koniec pierwszej dziesiątki na skoczni normalnej. Na dużej przy dobrych skokach może liczyć na miejsce w przedziale11-15,choć oczywiście życzę mu lepszego wyniku. Ziobro niby skacze dobrze, ale ma pecha do warunków, czasem też spóźnia skoki. Kubacki idzie cały czas w górę, oby przestał być skoczkiem typowo treningowym, a zaczał być skoczkiem konkursowym. Natomiast martwi mnie forma Piotrka Żyły, uparty jest chłopak, kombinuje i to nie wychodzi mu na dobre.
    Kamil na pewno powalczy o medale, jeśli wytrzyma psychicznie to może zgarnąć nawet dwa krążki.

  • anonim
    @MSad

    Ta drużyna pokazała rok temu że jeśli jest dobrze przygotowana to ją stać na medal. Więc jeśli nie będzie w Sochi medalu to będzie oznaczać, że jednak nie była do końca dobrze przygotowana. I nie zmienią tego nawet dwa złota Stocha bo wtedy wynikałoby że tylko on jest w formie a jak na 5 skoczków to trochę mało. Uważam, że zdecydowanie mamy podobny potencjał do Słowenii i w wysokiej formie powinniśmy ich pokonać jednak...

  • anonim
    MSad_

    No to teraz musisz się poprawić bo mamy szanse na medal,ale nie możemy sie tak na niego napalać.Bo raz,że nie jesteśmy mocni.Dwa,że jesteśmy po prostu za słabi.A 3,że Słowenia też nie jest faworytem do zdobycia medalu. więc Japonia będzie walczyła o 3 miejsce.A nawet jak zdobędziemy fartem to też się liczy. Moze i nie jestesmy potegą,ale dawno takich sukcesów nie mieliśmy szczególnie jeśli chodzi o juniorów :).Mamy po prostu fajne zaplecze i tyle.

  • MSad_ profesor
    Po raz kolejny napiszę

    Nie nie jestesmy wcale potegą skoków narciarskich jak niektorzy myślą i juz zwalniaja Kruczka gdy nie bedzie medalu w druzynie. Ja nie liczyłem na medal w drużynie i nie liczę. Sa lepsi od nas.Nie musze wymieniac kto.

    Jesli uda sie zdobyc medal w druzynie to tylko fartem.
    Indywidualnie po skokach Stocha w Willingen nalezy na niego liczyc ale jesli nie zdobędzie medalu nic sie chyba nie dzieje, bo znowu odwrotnie jak w druzynie moze być jakiś nie fart.
    Kruczek oprócz Żyły dobrze przygotował drużynę .Teraz liczy sie tylko dyspozycja dnia
    Zyła niech sie lepiej ogarnie bo to on moze nam zawalic konkurs.

  • anonim

    Maciek to stabilna firma nie widzę,aby u niego był kryzys.Lecz przydałoby się trochę większej motywacji.Bo powinnien już stanąć na podium,a nie ciagle wiecznie kręcić się koło 10 czy 4.

    Dawid Kubacki. Nie wiadomo niby dobrze skacze na treningach,ale to nie to samo.Liczy się konkurs :D.

    Stoch dwa zwycięstwa dały do zrozumienia,ze jest wysokiej dyspozycji.

    Żyła totalnie mnie zdziwił tą formą miał coś poprawić a tu co lipa.Tak samo było na turnieju czterech skoczni.

  • jaka początkujący

    Tak, Maciek to taki solidny przeciętniak, który poza okresami niewielkiej zniżki raczej nie zawodzi, zwłaszcza w drużynówkach się sprawdza. Widać nie każdy ma predyspozycje na mistrza pomimo zaangażowania, nie zawsze włożony wysiłek przekłada się na wyniki. Ale też nie ma powodu, żeby rezygnować ze skakania!;)

  • JankessPL doświadczony
    Mity

    Kubacki nie ma wcale mocnego odbicia,kieruje je wysoko,było wałkowane aż do znudzenia,a ludzie nadal o tym nie wiedzą
    Maciek może zaskoczyć na K-95(bo taka znajduję się w Sochi) i myślę że taki wynik jak Stoch w Libercu na normalnej skoczni mógłby być dla nas miłym zaskoczeniem

  • kibicSN stały bywalec

    ta jasne, kolejni co sie nabieraja ta super mocne odbicie kolegi Kurzajewskiego.
    Pokazal swoja moc odbicia w Zakopanem gdzie wystarczyl minimalny wiatr w plecy, w Wisle tez sobie nie poradzil przy tylnym wietrze.A na skoczni małej jakos nie przypominam sobie rewelacyjnych wynikow poza treningami na MŚ.Bo w samym konkursie wiemy jak bylo.Wlasnie na małej skoczni powinien startować Żyła bo w odroznieniu od Kubackiego ma on mocne odbicie tak jak np Prevc czy Morgenstern.A ze jest w kiepskiej formie to trzeba trzymac kciuki zeby ja odbudowal.

    Nawet niezbyt zorientowani zauwaza kto ma mocniejsze a kto slabsze odbicie przy tylnim wietrze gdzie decyduje skakanie siłowe.A Kubacki tylko zamiast do przodu wychodzi w góre i to jest cala tajemnica jego mocnego odbicia.Podobnie skakał np Andreas Kuettel ktory sprawial wrazenie mocnego na progu a mial odbicie na poziomie Huli i Mietusa, bo wiaterek w plecy i Kuettel spadal jak teraz Kubacki.

  • ju333 bywalec
    ..

    Maciek wciąż jest jedynym polskim skoczkiem,który zdobywał punkty we wszystkich konkursach,w których startował w tym sezonie,to świadczy o jego stabilności,i o tym,że jest mocnym punktem tej drużyny.
    Myślę,że w tej chwili jest nr.2 w polskiej ekipie.
    Dziś było podobnie jak wczoraj,pierwszy skok bardzo dobry,drugi słabszy,ale ostatecznie 16 miejsce nie jest złe,nawet sam Maciek jest z niego dość zadowolony.

  • jma profesor
    Kto na K-90?

    Na tę chwile to mi wychodzi do pauzowania Żyła. Stoch i Kot bez dyskusji. Kubacki - przy jego odbiciu może pokusić się o niespodziankę, jak spadnie na bulę - żadna strata, to tylko konkurs indywidualny. Ziobro - podobnie, łatwiej mu zaskoczyć. A Żyła? Z solidności a la Kot niewiele już zostało - na drużynówke wystarczy. Treningi w Krasnej Polanie będą kluczowe i ciekawe czy ktoś nam to będzie relacjonował

  • anonim
    Maciej Kot

    Maciej Kot, to dobry i pewny zawodnik dla zespołu. Jak na razie od początku sezonu nie było takiego konkursu, żeby totalnie zawalił, czyli nie zakwalifikował się do 30-tki. A takie konkursy mieli wszyscy pozostali nasi skoczkowie, nawet Kamil Stoch (na początku sezonu). Zatem na Maćka zawsze można liczyć. Nie skacze co prawda na tyle rewelacyjnie, aby zajmować najwyższe lokaty, ale jego skoki są powtarzalne i na wysokim poziomie.

  • Stinger profesor
    dervish

    Jedno czego brakuje to trochę wyższych miejsc na jakie go stać. Może forma nie jest świetna ale solidna taka która pozwala mu punktować w każdym konkursie. Liczę że od IO jego forma pójdzie w górę i na samych igrzyskach będzie już dobrze a potem w PŚ może wreszcie spróbuje powalczyć o podium PŚ.

  • anonim

    Kocur wiadomo, bardzo równo i dość dobrze przez cały sezon, można na niego liczyć. Jednak na IO przydałaby się lepsza wersja Kota, taka na pierwszą 10 PŚ, bo inaczej o medal w drużynówce będzie trudno. A więc Kocur ognia, powodzenia na Igrzyskach

  • anonim
    -

    Po Stochu t on jest teraz u nas nrem 2. Nie ma co tutaj mówić, czy miał lepszy wiatr pod narty od innych naszych zawodników itp. Po Prostu jest najrówniejszy. Nawet kiedy "psuje" skok, to przynajmniej jest on przyzwoity i odległościowo też nie najgorszy. Gdyby reszta naszych była chociaż w takiej dyspozycji to byłabym spokojniejsza o medal w drużynie. Ale do igrzysk jeszcze trochę czasu, nie ma co się nad tym rozwodzić.

  • dervish profesor

    Skuteczność Maćka jest w tym sezonie porażająca. Punktuje w każdym konkursie do którego przystępuje. Świetny sezon, pewny punkt reprezentacji. Mozna na niego liczyć jak na Zawiszę.
    Jest konsekwentny az do bólu i zapewne przeniesie tę konsekwencję w dążeniu do realizacji założonych przez siebie celów. Gorąco życzę mu tego.

  • anonim
    do stochmanka

    Co ty piszesz?:p Obiektywnie patrząc to naprawdę ciasteczko i lubie oglądać z nim wywiady, potrafi się wypowiedzieć i fajnie zawsze swoje skoki ocenia. Ale nie jestem jego jakąś wielką fanką jako osoby, jako w sportowca wierzę, że na wiele go stać. Jest jeszcze młody, może jeszcze za sezon odpalić z formą, że aż się zdziwimy

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl