Anssi Koivuranta: "Celem są mistrzostwa świata w Falun"

  • 2014-10-13 22:34

W ostatnich latach w fińskich skokach brakuje spektakularnych sukcesów. Pomimo to jeden z reprezentantów tego kraju, Anssi Koivuranta, wierzy, że wraz z objęciem stanowiska trenerskiego przez Janiego Klingę i Kariego Ylianttilę, sytuacja ulegnie poprawie.

Fin ma nadzieję, że skoki w jego kraju niedługo znów doczekają się ery świetności. - Wydaje mi się, że przyczyna braku sukcesów jest złożona. Czasami trzeba mieć odwagę, by coś zmienić. Teraz zostały wprowadzone nowe metody szkoleniowe. Cały zespół otrzymał nowy impuls do działania i dużo motywacji – mówi.

Koivuranta jest zadowolony ze swojej obecnej dyspozycji. - Mój cykl treningowy w sezonie letnim przebiegł poprawnie. Latem nigdy nie skakałem rewelacyjnie, ale w tym roku było lepiej niż dotychczas. Skacząc w lecie trzeba starać się poprawić jak najwięcej i jak najlepiej przejść do sezonu zimowego. Jednym z moich głównych celów w zimie będą na pewno mistrzostwa świata – zapewnia.

26-latkowi marzy się również medal olimpijski. - Toni Nieminen miał 17, ale np. Kasai ponad 40 lat, kiedy wywalczył medal na igrzyskach. Mówi się, że skoczek osiąga życiową formę w wieku 20 lat, ale wielu zawodników łamie ten stereotyp – twierdzi.

Fiński skoczek niedawno przeprowadził się do Lahtii. Wcześniej mieszkał w Kuusamo i Rovaniemi. - Jednym z powodów było złe połączenie lotnicze z południową częścią kraju. Jeśli się mieszka w Lahtii nie ma takiego problemu. Drugim powodem było to, że znajduje się tutaj skocznia o profilu odpowiadającym najnowszym standardom. Poza tym Finlandia zorganizuje w Mistrzostwa Świata w Lahtii w 2017 r. – tłumaczy.

Zawodnika martwi tylko jedno- Nie wiem jak przetrwam zimę, jeśli nie będzie tu wystarczająco dużo śniegu. Na Północy jesteśmy do niego bardzo przyzwyczajeni – śmieje się.


Katarzyna Skoczek, źródło: yle.fi
oglądalność: (3389) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Wiara czyni cuda:-)

    Anssi na pewno wie co mówi, nowe metody szkoleniowe,wzmożone treningi nowy sztab szkoleniowy to daje nadzieję :-) ja od 14 lat kibicuje właśnie tej drużynie i nigdy w nich nie zwątpiłam już zwyciestwo Anssiego w Innsbrucku dało wiarę .:-)

  • abc stały bywalec

    Kryzys fińskich skoków zaczął się od kontuzji Ville Larinto w Ga-Pa w sezonie 2010/2011 (na początku tego sezonu regularnie wraz z Hautamekim znajdowali się w czołowej 10-ce, raz nawet zajęli pierwsze i drugie miejsce w konkursie w Kuopio).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl