Gregor Schlierenzauer: "Muszę się jeszcze wiele nauczyć"
- 2014-11-15 17:48
Sezon zimowy w skokach narciarskich zbliża się wielkimi krokami. Reprezentacje przeprowadzają ostatnie szlify w przygotowaniu do nadchodzących zmagań. Duży głód rywalizacji odczuwa Gregor Schlierenzauer, dla którego ubiegły sezon nie należał do najlepszych.
24-latek zdradza, że główną bronią austriackiej ekipy będą nowe wiązania, a dokładnie ich węższy grzbiet. - Dzięki nim będziemy mogli być bardziej agresywni, jeśli chodzi o wybicie – informuje skoczek.
Nie wiadomo jednak, czy ta nowinka techniczna będzie głównym składnikiem przepisu na powrót Schlierenzauera na sam szczyt. Sezon 2013/2014 należał do jednego z najsłabszych w jego karierze. Zdobywca Kryształowej Kuli w latach 2008/2009 i 2012/2013, w ostatniej klasyfikacji Pucharu Świata był szósty. Jak sam przyznaje, głównym przeciwnikiem każdego skoczka narciarskiego jest jego przygotowanie mentalne. - Gdy głowa uniemożliwia dobre skoki, masz małe szanse na ich oddanie – dodaje.
Jego słabsza forma w ostatnim sezonie, była źródłem przepychanek słownych i konfliktów między nim a ówczesnym trenerem kadry austriackiej – Alexandrem Pointnerem. Teraz, gdy emocje opadły, skoczek przyznaje, że wina za tamtą sytuację leżała jednak w dużej mierze po jego stronie. Obecnie głównym trenerem jest Heinz Kuttin. Jak na razie, Schlierenzauer współpracę ocenia pozytywnie, jednakże stara się nie wybiegać za bardzo w przyszłość. - Na razie wszystko wygląda bardzo dobrze, ale pamiętajmy, że sezon dopiero przed nami.
Sportowiec pomimo wielu tytułów i nagród na jego koncie, nadal jest młodym zawodnikiem, przed którym stoi jeszcze dużo wyzwań. Sukcesy, postawiły go w roli lidera kadry austriackiej. - Wciąż czuję się młody. Gdy zaczynałem skakać w zespole byli trzydziestolatkowie: Widhoelzl, Hoellwarth, Koch. Mam 24 lata, a zostałem liderem grupy. To dziwne uczucie – przyznaje Schlierenzauer. Do Klingenthal pojedzie sześciu skoczków z austriackiej ekipy, obecnie 24-latek jest raczej w średniej wieku, jeżeli chodzi o reprezentację Austrii. W kadrze nadal są starsi od niego Kofler oraz Loitzl, ale pozostała trójka to już młodsze roczniki – Hayboeck (1991), Diethart (1992) oraz Kraft (1993).
Pięciokrotny medalista Mistrzostw Świata w lotach narciarskich, dziewięciokrotny medalista mistrzostw świata, dwukrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni oraz czterokrotny medalista olimpijski przyznaje, że do pełnego spełnienia w jego sportowej karierze brakuje mu tylko indywidualnego złotego krążka z igrzysk. Zdaje sobie jednak sprawę, że do tego prowadzi jeszcze długa droga. – Muszę się jeszcze wiele nauczyć. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze kilka dobrych lat – dodaje.
-
lena_s początkujący
haze23
Gregor musiałby być cyberskoczkiem, żeby co sezon bić się o Kryształową Kulę. Szóste miejsce w klasyfikacji generalnej i dwa wygrane konkursy PŚ to nie są wyniki słabe. Oczywiście można mówić, że jak na takiego zawodnika są to nieznaczne osiągnięcia, ale Schlierenzauer jest jednak człowiekiem a nie automatem do zdobywania złotych medali. A o tym ,że nadal prezentuje świetną technikę, można się było przekonać na tegorocznej LGP, gdzie skakał daleko, równo i pięknie stylowo. I jeszcze raz powtórzę - swoje parametry 180 cm wzrostu i 61 kg wagi, Gregor utrzymuje już od trzech, czterech sezonów.
-
lena_s początkujący
haze23
Gdyby jego fizjonomia miała niekorzystny wpływ na jego technikę i rezultaty, to widać by to było już dwa, trzy sezony temu - w końcu od tego czasu niewiele się zmienił. Jak sam Gregor podkreślał, jego nieco słabsze wyniki były spowodowane głównie nastawieniem mentalnym. Po prostu w roku olimpijskim "za bardzo chciał".
-
Peter90 stały bywalec
-
FighterWF -
Jane Ahonen mógł mieć dobre zakończenie kariery,ale chciał wrócić i mu nie wyszło raczej mu na dobre nie wyszło.Co do Małysza, o nie przepraszam Cię,Małysz miał pecha ,ze nie zdobył złotego medalu.To nie tylko był talent,trochę mu brakowało zdolności lotnych.Bo on cięzko pracował żeby tak skakać.I zauważ ,ze on miał zawsze pecha co do wietrznych konkursów. Nie będziemy pisać czy to był talent czy pracuś jak Ronaldo.Bo obie cechy miał :).Ja sie nie dziwie mu,ze chciał zakończyć kariere kiedy bedzię formie.
Sheef -
Oczywiście trochę masz racji,gdyby nie upadki to zapewne dalej by skakał.I tak jego sezony były zawsze dobre,ale uważam,ze jak na wielkiego skoczka to słabe miał zakończenie.Co prawda przeszkodziły mu upadki,ale on też agresywnie skakał - no cóż taki sport:)).
A Gregor to mam wrażenie,ze zmądrzał tak w młodym wieku tyle osiągnąć to już jest sporo ,a nawet bardzo dużo ,bo już czasem brakuje motywacjiKomentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2014-11-17 12:47:52 -
FighterWF doświadczony
Pojęcie zakończenia kariery w słabym stylu
@sheef, na pewno nawet skakałby dalej. Daj boże każdemu skoczkowi taki koniec kariery jaki miał Morgi. Chodzi mi oczywiście o sukcesy, jakie w tym ostatnim jak się okazało później dla siebie sezonie osiągał. Szkoda tego fatalnego w skutkach upadku w Bad Mitterndorf, bo na pewno dla skoków strata takiego skoczka będzie mniej lub bardziej, ale jednak odczuwalna.
Jeżeli chodzi o słabe końce może nie wielkich skoczków, ale na pewno solidnych, których swego czasu osiągali naprawdę spore jak na swoje możliwości sukcesy, to taki właśnie przeciętny koniec miał MARTIN KOCH. Ten Austriak w ostatnim sezonie bodajże raz tylko zdobył pucharowe punkty, także to jest właśnie takie prawdziwe słabe zejście ze sceny. Było takich zawodników oczywiście więcej jak Matti Hautamaeki chociażby ;))
Ta wypowiedź w większości była oczywiście kierowana do użytkownika @Peter90. -
sheef profesor
@Peter90
No nie przesadzaj z tym, że Morgi miał jakieś bardzo słabe zakończenie kariery. 2. miejsce w TCS, srebrny medal na IO, jedno zwycięstwo w PŚ i cztery miejsca na podium to nie jest znowu tak mało w przekroju ubiegłego sezonu. Zwróć też uwagę na to, że taki koniec kariery był spowodowany dwoma groźnymi upadkami. Gdyby nie one to zapewne Thomas skakałby dalej.
-
motylek_ja weteran
-
Skoro tak utalentowany i utytułowany skoczek jak Gregor po tylu sukcesach mówi, że "musi się jeszcze wiele nauczyć" to znaczy, że jest twardo stąpającym po ziemi człowiekiem i ma dużo pokory, której wielu mu odmawia.
Za całokształt zasłużył na złoto IO, ale wiadomo jak to bywa- patrz nasz Adaś. Życzę mu jednak tego serdecznie i innych sukcesów również.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2014-11-17 00:50:18 -
Peter90 stały bywalec
dejw
Nie zrozumiales mojego zdania.. Akurat mialerm na
myśli nie słabe zakończenie a ze najlepszym zdarza się słabe
zakończenie. Wejsflog i Małysz SA wyjatkamy. A Morgi akurast miasl
słaby. Co do wyjazdu to Mial na myśli ze odpocznie od tego
wszystkiego:).Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2014-11-17 00:51:31 -
dejw profesor
@Peter90
Pamiętasz zeszłoroczną olimpiadę? Tuż przed nią Schlirenzauer wyjechał sobie do Dubaju, aby się zregenerować, wyciszyć, zmienić klimat. To miała być jego tajna broń. Pomysł się nie sprawdził, Schlirenzauer na olimpiadzie nie odegrał żadnej roli. Zapewne @Fighter miał to na myśli pisząc o wyjazdach skoczków w takie miejsca w dość newralgicznym momencie.
Odnośnie Twojego ostatniego zdania, że niby Małysz i Morgenstern mieli słaby koniec kariery? Bardzo... ciekawe stwierdzenie. -
Peter90 stały bywalec
FighterWF
Nie rozumiem co Gregor to jednego teatru.Trochę szacunku dla takiego skoczka. Austriacy mieli dość Małysza.Teraz będą mieli dość Prevca albo Stocha. To chyba,ze wróci taki skoczek do wygrywania.Ja się nawet cieszę,bo przynajmniej Kamil będzie miał godnego rywala.A nie,ze sam będzie wygrywał.Co prawda Prevc i jeszcze są inni ;/. Ale no cóż poczekajmy. A co do wyjazdu,to Polacy teraz zaczęli wyjezdzać.Nie wazne czy wajzd on i tak będzie wygrywał. Bo to jest skoczek typu zawodników takich jak : Małysza,Morgiegio,Ahonena. Wiecznie będą stawali na podium.Tylko koniec kariery będą mieli słaby,lle On moze miec dobre zakończenie kariery.
-
FighterWF doświadczony
Schlieri z pewnością jak zwykle mierzy wysoko, ale lepiej dla tego sportu, aby bliżej było mu do dyspozycji sprzed roku, aniżeli do tej sprzed 2/3 sezonów, gdyż chyba nikt nie lubi oglądać "teatru jednego aktora". No chyba, że jest nim Kamil Stoch.. ;) Wciąż młody Austriak na pewno od początku tej pucharowej karuzeli będzie się liczył i trzeba na niego jak zwykle uważać. Nic bardziej odkrywczego na ten moment trudno napisać, bo też niewiele wiemy. W sumie to zobaczymy czy ten niedawny wyjazd kadry Austrii w ciepłe kraje wyjdzie im na dobre, bo z tym to różnie bywa.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się