MŚ w Falun: Norwegowie ze złotem, Polacy z brązem!!!

Najlepsi w konkursach drużynowych sezonu 2014/2015 (PŚ + MŚ)

1 konkurs drużynowy - 22.11.2014 - Klingenthal
2 konkurs drużynowy - 17.01.2015 - ZAKOPANE
3 konkurs drużynowy - 31.01.2015 - Willingen
4 konkurs drużynowy - 28.02.2015 - Falun (MŚ)

1.Niemcy --.-.-.-- 400 + 400 + 350 + 200 =1350 pkt
2.Norwegia -...-.- 300 + 250 + 300 + 400 =1250
3.Słowenia --.-.-- 200 + 300 + 400 + 150 =1050
4.Japonia -.-.-.-.- 350 + 150 + 250 + 250 =1000
5.Austria ----.---- 050 + 350 + 200 + 350 = 950
======
6.POLSKA --.--.-- 000 + 200 + 000 + 300 = 500
======
7.Czechy --.-.-.-- 150 + 100 + 150 + 050 = 450
8.Finlandia ---.--- 250 + xxx + 000 + 000 = 250
8.Rosja --.--.--.-- 000 + 050 + 100 + 100 = 250
10.Szwajcaria --- 100 + xxx + 000 + 000 = 100
11.Włochy -.-..-.- 000 + 000 + 050 + 000 = 050
-----------
00.USA ---.---.--- 000 + xxx + xxx + xxx
00.Korea --.---.-- xxx + xxx + xxx + 000
00.Szwecja ------ xxx + xxx + xxx + 000
------------
00.Francja ------- xxx + xxx + xxx + xxx
00.Kazachstan ... xxx + xxx + xxx + xxx
00.Estonia -.-..-.- xxx + xxx + xxx + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Konkurs drużynowy MŚ w Falun - 28.02.2015

Końcowe wyniki sobotniego konkursu:

1.Norwegia -...-.- 872.6 pkt
2.Austria ----.---- 853.2
======
3.POLSKA --.--.-- 841.8
======
4.Japonia -.-.-.-.- 831.2 - spadek z 2 pozycji po I serii
5.Niemcy --.-.-.-- 809.2
6.Słowenia --.-.-- 797.5
7.Rosja --.--.--.-- 703.5
8.Czechy --.-.-.-- 692.0
----------
9.Finlandia ---.--- 328.5
10.Szwajcaria --- 314.2
11.Korea --.---.-- 253.2
12.Włochy -.-..-.- 214.7
13.Szwecja ------ 144.5


Miejsca Polaków w sobotnim konkursie:

1.K.Stoch ---.---- 3 miejsce
2.P.Żyła --.-.--.-- 6
3.K.Murańka -...- 9 - awans z 18 pozycji po I serii
4.J.Ziobro ------ 24 - 32 startujących


Odległości Polaków w sobotnim konkursie:

1.K.Stoch -.-.-.- 129.5 m - 113.4 pkt i 126.0 m - 227.0 - 17 i 17 belka startowa
2.P.Żyła -------- 123.0 m - 108.0 pkt i 123.0 m - 216.2 - 16 i 18
3.K.Murańka --- 120.5 m ... 99.2 pkt i 128.0 m - 212.1 - 16 i 19
4.J.Ziobro ------ 116.0 m ... 87.3 pkt i 125.5 m - 192.8 - 17 i 19


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.P.Żyła -------- 4 i 3 miejsce w I grupie
2.K.Murańka --- 3 i 1 miejsce w II grupie
3.J.Ziobro ------ 7 i 4 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- 1 i 3 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Sobotnie skoki Polaków w Falun

Wyniki I rundy - sobota 28.02.2015:

1.Norwegia -...-.- 429.9 pkt
2.Japonia -.-.-.-.- 411.8
3.Austria ----.---- 410.5
======
4.POLSKA --.--.-- 407.9
======
5.Niemcy --.-.-.-- 394.3
6.Słowenia --.-.-- 385.3
7.Rosja --.--.--.-- 361.6
8.Czechy --.-.-.-- 332.4
----------
9.Finlandia ---.--- 328.5
10.Szwajcaria --- 314.2
11.Korea --.---.-- 253.2
12.Włochy -.-..-.- 214.7
13.Szwecja ------ 144.5


Miejsca Polaków w pierwszej serii sobotniego konkursu:

1.K.Stoch ---.---- 2 miejsce
2.P.Żyła --.-.--.-- 6
3.K.Murańka --- 18
4.J.Ziobro ------ 28 - 52 startujących


Odległości Polaków w pierwszej serii sobotniego konkursu:

1.K.Stoch -.-.-.- 129.5 m - 113.4 pkt
2.P.Żyła -------- 123.0 m - 108.0
3.K.Murańka --- 120.5 m ... 99.2
4.J.Ziobro ------ 116.0 m ... 87.3


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.P.Żyła -------- 4 miejsce w I grupie
2.K.Murańka --- 3 miejsce w II grupie
3.J.Ziobro ------ 7 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- 1 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Piątkowe skoki Polaków w Falun

Miejsca Polaków w trzech piątkowych treningach:

1.J.Ziobro ------ 11 i 04 i 03 miejsce
2.A.Zniszczoł ... 12 i 06 i 12
3.D.Kubacki -..- 10 i 08 i 13
4.P.Żyła -------- nie startował
4.K.Murańka --- nie startował
4.K.Stoch -.-.-.- nie startował


Odległości Polaków w trzech piątkowych treningach:

1.J.Ziobro ------ 121.0 m - 48.8 pkt i 120.5 m - 54.6 pkt i 124.0 m - 58.2
2.A.Zniszczoł ... 120.5 m - 46.6 pkt i 119.0 m - 51.9 pkt i 116.5 m - 44.2
3.D.Kubacki -..- 120.5 m - 49.1 pkt i 115.5 m - 47.1 pkt i 115.5 m - 43.8
4.P.Żyła -------- nie startował
4.K.Murańka --- nie startował
4.K.Stoch -.-.-.- nie startował

Wyniki z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

w I rundzie 32,w II - 31 i w III rundzie startowało 31 zawodników.

Tak było rok temu

Konkurs drużynowy odwołany - wiatr i deszcz ze śniegiem.

Klasyfikacja drużynowa - punktacja z wyników konkursu indywidualnego:

1.Norwegia --.--- 379.9+352.5+327.7+315.4 = 1375.5 pkt
======
2.POLSKA -.-..-.- 363.8+347.8+316.9+312.4 = 1340.9
======
3.Czechy -------- 362.6+333.2+321.3+321.3 = 1338.4
4.Austria --.-.-.-- 349.0+343.6+322.5+318.2 = 1333.3
5.Słowenia -..-..- 375.6+331.4+304.7+000.0 = 1011.7+298.4 -.-.-.-- = 1310.1
6.Niemcy -------- 391.0+337.1+000.0+000.0 = 0728.1+275.8+264.2 = 1268.1
7.Japonia ---.---- 374.6+343.4+000.0+000.0 = 0718.0+285.8+275.2 = 1279.0
9.Finlandia -.-.-.- 329.0+308.2+000.0+000.0 = 0637.2+308.2+308.2 = 1256.6
------------
8.Szwajcaria ---- 331.2+319.3+000.0+000.0 = 0650.5 - nie byli zgłoszeni

Słowenia - 2 razy wynik I rundy 4 zawodnika,który nie wszedł do ,,30,, konkursu.
Niemcy i Japonia - 2 razy wynik 3 i 4 zawodnika,którzy nie weszli do ,,30,,
Finlandia - 2 razy wynik drugiego zawodnika (A.Koivuranta).

Tak było 3 lata temu

MŚ w lotach - 26.02.2012:

1.Austria ------- 1648.4 pkt
2.Niemcy -.--.-- 1625.2
3.Słowenia --.-- 1580.4
4.Norwegia -...- 1542.2
5.Japonia -.-.-.- 1472.9
6.Czechy --.-.-- 1452.1
======
7.POLSKA --.--- 1444.5
======
8.Finlandia ----- 1427.1
------------
9.Rosja ---------- 459.0
10.Kazachstan -- 342.9


Miejsca Polaków w niedzielnym konkursie:

1.Piotr Żyła ---------- 5 miejsce
2.Kamil Stoch ------ 21
3.Krzysztof Mietus - 24
4.Maciej Kot ---.---- 32 - ostatnie miejsce z zawodników dwóch rund


Odległości Polaków w niedzielnym konkursie:

1.Piotr Żyła --.--.--- 223.5 m - 209.6 pkt i 232.5 m - 424.7 pkt
2.Kamil Stoch ------ 208.0 m - 192.3 pkt i 196.5 m - 372.0
3.Krzysztof Miętus - 190.5 m - 170.8 pkt i 202.0 m - 347.8
4.Maciej Kot ---.---- 174.0 m - 144.8 pkt i 178.5 m - 300.0


Polacy - miejsca w swoich grupach:

Maciej Kot --.-- 9 i 7 miejsce w I grupie
Piotr Żyła -.-.-- 2 i 2 miejsce w II grupie
K.Miętus ------- 8 i 5 miejsce w III grupie
Kamil Stoch --- 5 i 6 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Tak było 5 lata temu

MŚ w lotach - Planica - 21.03.2010:

1.Austria -...- 1641.4 pkt
2.Norwegia .- 1542.3
3.Finlandia ... 1474.3
======
4.POLSKA .... 1452.5
======
5.Czechy ---- 1399.2
6.Słowenia -- 1378.3
7.Niemcy ---- 1332.9
8.Włochy ....- 1219.6
----------
9.Rosja -.-.-.-- 545.0
10.USA --.--.-- 514.4


Miejsca i odległości Polaków w konkursie drużynowym:

3.A.Małysz ------ 218.5 m - 213.5 m - 416.7 pkt
6.K.Stoch -.-..-.- 197.5 m - 222.5 m - 402.8
25.S.Hula -.-..-.- 192.5 m - 179.0 m - 329.6
29.Ł.Rutkowski - 188.5 m - 143.0 m - 303.4

Miejsca Polaków w stawce 32 zawodników startujących w obu seriach konkursu drużynowego.

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Polacy w konkursach drużynowych

ZIO - drużynowo - duża skocznia:

Nagano/Hakuba 1998 - 8 miejsce
Salt Lake City 2002 .... 6
Pragelato 2006 --.-.-.-- 5
Vancouver 2010 ------- 6
Soczi ----- 2014 -.-..-.- 4


Polska na MŚ:

2001 - 8 i 5 miejsce
2003 - 7
2005 - 9 i 6
2007 - 5
2009 - 4
2011 - 5
2013 - 3
2015 - 3

Na pierwszym miejscu duża skocznia:


Polska na MŚ w lotach:

2004 ... 8 miejsce
2006 ... 9
2008 - 10
2010 ... 4
2012 ... 7
2014 ... konkurs odwołany

Sytuacja przed MŚ w Falun 2015

Ranking WRL - stan na 20.02.2015

Ilość zawodników w ,,55,, rankingu WRL - po 24 konkursach PŚ 2014/2015:

1.Niemcy -.-.-.- 9 zawodników
1.Norwegia ....- 9
3.Japonia -..-..- 7
3.Austria ---.--- 7 - awans o 1 zawodnika w stosunku na koniec V periodu
5.Słowenia -.-.- 6 - spadek o 1
6.Czechy -.-.-.- 4
======
6.POLSKA -.-.-- 4
======
8.Rosja --.-.-.-- 3
10.Szwajcaria - 2
8.Finlandia --.-- 2
11.Francja ----- 1
11.Włochy -....- 1
--------------------
00.Kanada --.-- 0
00.Estonia -....- 0
00.Bułgaria ---- 0


Miejsca w "55" rankingu WRL:

1.Niemcy -.-.-.- 01 - 12 - 17 - 19 - 20 - 35 - 48 - 53 - 55
1.Norwegia ....- 07 - 11 - 14 - 18 - 24 - 25 - 32 - 33 - 37
3.Japonia -..-..- 08 - 16 - 21 - 31 - 34 - 44 - 47
3.Austria ---.--- 03 - 05 - 09 - 22 - 28 - 50 - 52
5.Słowenia -.-.- 02 - 10 - 23 - 26 - 30 - 36
6.Czechy -.-.-.- 04 - 40 - 43 - 49
======
6.POLSKA -.-.-- 06 - 15 - 39 - 54
======
8.Rosja --.-.-.-- 38 - 41 - 51
9.Szwajcaria ... 13 - 27
9.Finlandia --.-- 29 - 42
11.Francja ----- 45
11.Włochy -....- 46

Sytuacja przed MŚ w Falun 2015

Ranking WRL - stan na 20.02.2015:

Polacy w ,,55,, rankingu WRL - po 24 indywidualnych konkursach PŚ 2014/2015:

6.K.STOCH ---------- 1251 pkt
15.P.ŻYŁA ----.---.---- 610
39.M.KOT --.--.--.--.-- 179
54.D.KUBACKI -.-..-.- 103

Polacy poza ,,55,, rankingu WRL:

57.J.ZIOBRO -----.----- 90
59.A.ZNISZCZOŁ --.--- 83
63.J.WOLNY ------------ 63
69.K.MURAŃKA -.-.-.-.- 37
81.S.HULA ----.----.---- 17

111 sklasyfikowanych zawodników.

ZIO w Soczi - 17.02.2014

Wyniki indywidualne konkursu drużynowego:

Z uwzględnieniem punktów za belkę - w I serii belka bazowa 33, a w II 34.Zawodnikom 1 i 4 grupy w obu seriach doliczono po 3,8 pkt - razem 7.6 pkt:

1.Prevc ---.---.---- 284,3 SLO
2.Bardal ---.---.--- 280,1 NOR
=====
3.STOCH ----.----- 276,6 POL !!!!
=====
4.Kasai -----.------ 276,4 JPN
5.Freund --.-.-.-.-- 272,7 GER
6.Kraus --.--.--.--- 268,1 GER
7.Shimizu --------- 268,0 JPN
8.Schlierenzauer - 267,5 AUT
9.Diethart ----.---- 266,2 AUT
10.Hayboeck -..-.- 265,7 AUT

====
11.KOT -----.------ 259,4 POL !!!!
====
12.Wellinger ------ 259,2 GER
=======
13.ZIOBRO -.-..-.- 257,5 POL !!!!
=======
14.Ito ---.--.--.---- 257,3 JPN
15.Wank --.-.-.-.-- 256,3 GER
16.Tepes -----.---- 255,9 SLO
17.Koivuranta ....- 254,9 FIN
18.Morgenstern ... 254,2 AUT
19.Janda ---------- 252,5 CZE
20.Fannemel -.-.-- 248,8 NOR

21.Koudelka ------ 248,2 CZE
22.Ahonen -------- 248,2 FIN
23.Hajek ---------- 247,5 CZE
24.Damjan --.--.-- 244,8 SLO
25.Velta -----.----- 239,7 NOR
26.Takeuchi -.-.-.- 238,4 JPN
27.Jacobsen -..-..- 237,3 NOR
28.Matura ----.---- 234,8 CZE
=====
29.ŻYŁA ----.------ 233,5 POL !!!!
=====
30.Maeatae ------- 227,6 FIN

31.Muotka --.-.-.-- 227,3 FIN
32.Kranjec ----.--- 225,8 SLO

Tak było 1 rok temu na ZIO w Soczi - 17.02.2014

Wyniki poniedziałkowego konkursu:

1.Niemcy --.-.-- 1041.1 pkt
2.Austria ------- 1038.4
3.Japonia -.-.-.- 1024.9
======
4.POLSKA --.--- 1011.8
======
5.Słowenia -..-..- 995.6
6.Norwegia --.--- 990.7
7.Czechy -------- 967.8
8.Finlandia -.-.-.- 942.8
-----------
9.Rosja ---------- 422.3
10.USA --.-.-.-.-- 402.5
11.Korea -.-.-.-.- 402.0
12.Kanada -.-.-.- 399.2


Miejsca Polaków w poniedziałkowym konkursie:

1.K.Stoch ---.---- 3 miejsce - awans z 8 pozycji po I serii
2.J.Ziobro ------ 12
3.M.Kot ----.---- 15
4.P.Żyła -------- 27 - startowało 32 zawodników w II rundzie


Odległości Polaków w poniedziałkowym konkursie:

1.K.Stoch -.-.-.- 130.5m - 129.2 pkt i 135.0m - 269.0 pkt
2.J.Ziobro ------ 130.5m - 127.8 pkt i 133.0m - 257.5
3.M.Kot ----.---- 131.5m - 125.0 pkt i 129.0m - 251.8
4.P.Żyła -------- 121.0m - 107.2 pkt i 132.0m - 233.5


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.M.Kot ----.---- 5 i 4 miejsce w I grupie
2.P.Żyła -------- 9 i 3 miejsce w II grupie
3.J.Ziobro ------ 3 i 3 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- 4 i 1 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru,ale bez belki startowej.

I i IV grupa - startowała z 32 i 33 belki startowej.
II i III grupa startowała z 33 i 34 belki startowej.

Tak było 5 lat temu na ZIO w Vancouver - 22.02.2010

Wyniki konkursu drużynowego:

1.Austria -..- 1107.9 pkt
2.Niemcy .... 1035.8
3.Norwegia - 1030.3
4.Finlandia .. 1014.6
5.Japonia --- 1007.7
======
6.POLSKA ---- 996.7
======
7.Czechy --.-- 981.8
8.Słowenia -.- 958.8
------------
9. Francja -.-- 419.8
10.Rosja -....- 414.1
11.USA ---.--- 340.0
12.Kanada --- 294.6


Miejsca i odległości Polaków w konkursie drużynowym:

4.A.Małysz ------ 136.5 m - 139.5 m - 280.3 pkt
19.K.Stoch --.--- 126.5 m - 134.5 m - 248.8
24.S.Hula -.-..-.- 129.0 m - 127.5 m - 240.7
29.Ł.Rutkowski - 123.0 m - 127.5 m - 226.9

Miejsca Polaków wśród 32 zawodników - tylu startowało w II rundzie.

Tak było 2 lata temu w MŚ w Val di Fiemme - 2.03.2013

Wyniki sobotniego konkursu:

Wyniki końcowe konkursu:

1.Austria ----.---- 1135.9 pkt
2.Niemcy --.-.-.-- 1121.8
======
3.POLSKA --.--.-- 1121.0
======
4.Norwegia -...-.- 1117.3
5.Japonia -.-.-.-.- 1099.1
6.Słowenia --.-.-- 1046.4
7.Czechy --.-.-.-- 1022.1
8.Włochy ---------- 965.9
----------
9.Rosja -----.------ 598.1
10.Szwajcaria -...- 469.1
11.Finlandia ---.--- 430.2
12.Kazachstan -.-- 375.6


Miejsca Polaków w sobotnim konkursie:

1.Kamil Stoch -..-.- 1 miejsce
2.Dawid Kubacki . 15
3.Maciej Kot --.--- 18
4.Piotr Żyła --.-.-- 20 - w II rundzie startowało 32 zawodników


Odległości Polaków w sobotnim konkursie

1.Kamil Stoch ---- 134.0m - 152.1 pkt i 130.0m - 301.9 pkt (21 i 17 belka startowa)
2.Dawid Kubacki . 126.0m - 138.9 pkt i 128.0m - 276.2 pkt (22 i 20 belka startowa)
3.Maciej Kot --.--- 123.0m - 131.6 pkt i 128.5m - 272.3 pkt (21 i 21 belka startowa)
4.Piotr Żyła --.-.-- 122.0m - 135.9 pkt i 126.0m - 270.6 pkt (21 i 20 belka startowa)


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.Maciej Kot --.--- 5 i 4 miejsce w I grupie
2.Piotr Żyła --.-.-- 3 i 4 miejsce w II grupie
3.Dawid Kubacki . 4 i 4 miejsce w III grupie
4.Kamil Stoch ---- 1 i 1 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru,ale bez belki startowej pomiędzy grupami.

I seria:

I,II i IV grupa - podstawa 21 belka startowa {G.Schlierenzauer,A.Jacobsen i P.Prevc skakali z 19 belki (+ 6.7 pkt) natomiast R.Freitag - 20 belka (+ 3.4 pkt)}.
III grupa - podstawa 22 belka startowa {T.Morgenstern - 20 belka startowa (+ 6.7 pkt) a M.Neumayer - 21 belka (+3.3 pkt)}.

II seria:

I grupa - podstawa 21 belka startowa {W.loitzl,A.Wank i A.Stjernen - 19 belka (+ 6.7 pkt)}.
II i III grupa - podstawa 20 belka startowa {T.Morgenstern,M.Neumayer,T.Hilde i A.Bardal - 19 belka (+ 3.3 pkt).
IV grupa - podstawa 19 belka startowa {K.Stoch - 17 belka (+ 6.7 pkt),natomiast G.Schlierenzauer,R.Freitag i A.Jacobsen - 18 belka (+ 3.4 pkt)}.

K.Stoch okazał sie najlepszym zawodnikiem obu serii.

Tak było 4 lata temu w MŚ w Oslo (duża skocznia)

Sobotni konkurs drużynowy w Oslo - 5.03.2011 (tylko jedna seria):

1.Austria -.-..-.- 500.0 pkt
2.Norwegia -.-.- 456.4
3.Słowenia ----- 452.6
4.Niemcy ---.--- 451.9
======
5.POLSKA ------ 435.6
======
6.Japonia --.-.-- 410.7
7.Finlandia -....- 408.3
8.Czechy ---.--- 387.7
---------
9.Rosja --------- 285.5
10.Kazachstan - 265.2


Miejsca Polaków w konkursie drużynowym:

1.A.Małysz ....- 1 miejsce
2.P.Żyła -.-.-- 11
3.K.Stoch ---- 27
4.S.Hula -..-.- 29 na 40 startujących (jedna seria)


Odległości Polaków w pierwszej serii konkursu drużynowego:

1.A.Małysz -.- 135.5 m - 123.2 pkt
2.P.Żyła -.-.-- 127.0 m - 118.0
3.K.Stoch ---- 113.5 m - 100.6
4.S.Hula -..-.- 113.5 m ... 93.8


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.K.Stoch ---- 8 miejsce w I grupie
2.P.Żyła -.-.-- 2 miejsce w II grupie
3.S.Hula -..-.- 8 miejsce w III grupie
4.A.Małysz -.- 4 miejsce w IV grupie

Ii IV grupa startowała z 11 belki startowej,natomiast II i III grupa z 12 belki startowej

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru ale bez uwzględnienia belki startowej pomiędzy grupami.

Tak było w tym sezonie ( III drużynowy konkurs sezonu) - Willingen 31.01.2015

Wyniki sobotniego konkursu:

1.Słowenia --.-.-- 957.9 pkt - awans z 3 pozycji po I serii
2.Niemcy --.-.-.-- 931.7
3.Norwegia -...-.- 916.5
4.Japonia -.-.-.-.- 843.7
5.Austria ----.---- 838.8
6.Czechy --.-.-.-- 786.6
7.Rosja --.--.--.-- 674.0
8.Włochy --.--.--- 620.5
----------
9.Szwajcaria -...- 311.0
10.Finlandia -..-.- 290.6
=======
11.POLSKA -..-..- 289.1
=======


Miejsca Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 33 miejsce
2.A.Zniszczoł ... 34
3.K.Murańka --- 37
4.K.Stoch -.-.-.- dyskwalifikacja


Odległości Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 129.5m - 106.7
2.A.Zniszczoł ... 127.5m ... 95.8
3.K.Murańka --- 124.0m ... 86.6
4.K.Stoch -.-.-.- 134.5m ale dyskwalifikacja


Polacy - miejsca w swoich grupach (tylko I seria):

1.P.Żyła -------- 3 miejsce w I grupie
2.A.Zniszczoł ... 5 miejsce w II grupie
3.K.Murańka --- 7 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- dyskwalifikacja

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Tak było w tym sezonie ( II drużynowy konkurs sezonu) - Zakopane 15.01.2015

Wyniki sobotniego konkursu:

1.Niemcy -.-.- 1050.6 pkt
2.Austria ----- 1035.7
3.Słowenia -.- 1018.4
4.Norwegia ... 1016.4 - spadek z 2 pozycji po I serii
======
5.POLSKA -....- 987.8
======
6.Japonia --.--- 960.4
7.Czechy ------ 865.8
8.Rosja -------- 860.6
--------
9.Włochy -..-..- 380.0


Miejsca Polaków w sobotnim konkursie drużynowym:

1.K.Stoch ---.---- 2 miejsce
2.A.Zniszczoł ... 15
3.P.Żyła -------- 22
4.D.Kubacki -..- 29 - 32 sklasyfikowanych


Odległości Polaków w sobotnim konkursie drużynowym:

1.K.Stoch -.-.-.- 130.5m - 140.7 pkt i 130.0m - 289.7 pkt
2.A.Zniszczoł ... 123.5m - 122.1 pkt i 119.5m - 246.7
3.P.Żyła -------- 116.0m - 114.4 pkt i 116.5m - 236.0
4.D.Kubacki -..- 111.0m ... 97.4 pkt i 121.5m - 215.4

Wszyscy Polacy startowali z 11 belki startowej.


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.P.Żyła -------- 4 i 5 miejsce w I grupie
2.A.Zniszczoł ... 1 i 3 miejsce w II grupie
3.D.Kubacki -..- 7 i 6 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- 2 i 2 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Tak było w tym sezonie (I drużynowy konkurs sezonu) - Klingenthal - 22.11.2014

Wyniki sobotniego konkursu:

1.Niemcy -.-.- 1098.0 pkt
2.Japonia -...- 1068.9
3.Norwegia ... 1061.2
4.Finlandia --- 1018.3
5.Słowenia -.- 1015.6
6.Czechy -.-.- 1012.5 - spadek z 4 pozycji po I serii
7.Szwajcaria -- 973.4
8.Austria -.-.-.- 968.0
======
9.POLSKA -....- 480.6
======
10.Rosja --.-.-- 460.7
11.Włochy --.-- 432.5
12.USA -.-.-.-.- 392.4


Miejsca Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 33 miejsce
2.J.Ziobro ------ 35
3.S.Hula ---.---- 38
4.D.Kubacki -..- 41


Odległości Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 135.0m - 133.2 pkt - 21 belka startowa
2.J.Ziobro ------ 121.5m - 119.0 pkt - 19 - dodano 10.2 pkt za belkę
3.S.Hula ---.---- 126.5m - 115.2 pkt - 21
4.D.Kubacki -..- 121.0m - 113.2 pkt - 21


Polacy - miejsca w swoich grupach (tylko I seria):

1.P.Żyła -------- 1 miejsce w I grupie
2.S.Hula ---.---- 8 miejsce w II grupie
3.D.Kubacki--- 10 miejsce w III grupie
4.J.Ziobro ------ 9 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Tak jest w tym roku w konkursach drużynowych - 2014/2015

1 konkurs drużynowy - 22.11.2014 - Klingenthal
2 konkurs drużynowy - 17.01.2015 - ZAKOPANE
3 konkurs drużynowy - 31.01.2015 - Wllingen

1.Niemcy --.-.-.-- 400 + 400 + 350 =1150 pkt
2.Słowenia --.-.-- 200 + 300 + 400 = 900
3.Norwegia -...-.- 300 + 250 + 300 = 850
4.Japonia -.-.-.-.- 350 + 150 + 250 = 750
5.Austria ----.---- 050 + 350 + 200 = 600
6.Czechy --.-.-.-- 150 + 100 + 150 = 400
7.Finlandia ---.--- 250 + xxx + 000 = 250
======
8.POLSKA --.--.-- 000 + 200 + 000 = 200
======
9.Rosja --.--.--.-- 000 + 050 + 100 = 150
10.Szwajcaria --- 100 + xxx + 000 = 100
11.Włochy -.-..-.- 000 + 000 + 050 = 050
-----------
0.USA ------------ 000 + xxx + xxx

Tak było rok temu temu w konkursach drużynowych - sezon 2013/2014

Najlepsi w konkursach drużynowych w PŚ 2013/2014:

1 - konkurs drużynowy - 23.11.2013 - Klingenthal
2 - konkurs drużynowy - 18.01.2014 - ZAKOPANE
3 - konkurs drużynowy - 01.03.2014 - Lahti
4 - konkurs drużynowy - 22.03.2014 - Planica

1.Niemcy --.-.-.-- 350 + 350 + 350 + 250 =1300 pkt
1.Austria ----.---- 200 + 300 + 400 + 400 =1300
3.Słowenia --.-.-- 400 + 400 + 250 + 200 =1250
4.Norwegia -...-.- 150 + 200 + 300 + 300 = 950
======
4.POLSKA --.--.-- 250 + 250 + 100 + 350 = 950
======
6.Czechy --.-.-.-- 100 + 150 + 150 + 100 = 500
6.Japonia -.-.-.-.- 300 + xxx + 050 + 150 = 500
8.Finlandia ---.--- 050 + 100 + 200 + 000 = 350
9.Włochy --.--.--- 000 + 050 + xxx + 000 = 050
9.Szwajcaria -...- 000 + xxx + xxx + 050 = 050
========
00.Rosja --------- 000 + 000 + 000 + 000
00.Francja ------- 000 + xxx + xxx + xxx
00.Korea --.---.-- 000 + 000 + xxx + xxx
00.Kazachstan ... 000 + 000 + 000 + xxx
00.Estonia -.-..-.- xxx + 000 + xxx + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Tak było 2 lata temu w konkursach drużynowych - sezon 2012/2013

Najlepsi w konkursach drużynowych w PŚ 2012/2013:

1 - konkurs drużynowy - 30.11.2012 - Kuusamo
2 - konkurs drużynowy - 11.01.2013 - Zakopane
3 - konkurs drużynowy - 09.02.2013 - Willingen
4 - konkurs drużynowy - 17.02.2013 - Oberstdorf (loty)
5 - konkurs drużynowy - 09.03.2013 - Lahti
6 - konkurs drużynowy - 23.03.2013 - Planica (loty)

1.Słowenia --.-.-- 300 + 400 + 400 + 300 + 150 + 400 =1950 pkt
2.Austria ----.---- 350 + 300 + 250 + 350 + 250 + 300 =1800
2.Norwegia -...-.- 250 + 100 + 350 + 400 + 350 + 350 =1800
4.Niemcy --.-.-.-- 400 + 250 + 300 + 250 + 400 + 150 =1750
======
5.POLSKA --.--.-- 000 + 350 + 200 + 150 + 300 + 250 =1250
======
6.Japonia -.-.-.-.- 200 + 000 + 150 + 200 + 200 + 100 = 850
7.Czechy --.-.-.-- 050 + 200 + 100 + 100 + 100 + 200 = 750
8.Rosja --.--.--.-- 150 + 150 + 050 + xxx + 000 + xxx = 350
9.Finlandia ---.--- 100 + 000 + 000 + 050 + 050 + xxx = 200
10.Włochy -..-.-.- xxx + 050 + 000 + xxx + 000 + 050 = 100
========
0.Szwajcaria -...- 000 + xxx + 000 + xxx + xxx + xxx
00.Francja ------- 000 + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx
00.Korea --.---.-- xxx + xxx + 000 + xxx + xxx + xxx
---------------
00.USA ---.--.--.--xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + 000
00.Kazachstan ... xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx
00.Estonia -.-..-.- xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Tak było 3 lata temu w konkursach drużynowych - sezon 2011/2012

Klasyfikacja 6 konkursów (Kuusamo + Harrachov + Willingen + Oberstdorf + Lahti + Planica):

1.Austria ----.---- 400+350+350+350+400+400 =2250 pkt
2.Norwegia -...-.- 050+400+400+300+250+350 =1750
3.Niemcy --.-.-.-- 250+250+300+250+350+300 =1700
4.Słowenia --.-.-- 200+300+200+400+200+250 =1550
5.Japonia -.-.-.-.- 350+100+250+100+150+150 =1100
6.POLSKA --.--.-- 100+200+100+150+300+200 =1050
7.Czechy --.-.-.-- 150+150+150+200+000+100 = 750
8.Rosja --.--.--.-- 300+050+000+050+100+050 = 550
9.Finlandia ---.--- 000+000+050+000+050+000 = 100
------------
00.Korea --.---.-- 000+xxx+xxx+xxx+xxx+xxx
00.Kazachstan ... 000+xxx+000+000+xxx+xxx
00.Estonia -.-..-.- 000+xxx+xxx+xxx+000+xxx
0.Szwajcaria -...- xxx+000+000+xxx+xxx+xxx
00.Francja ------- xxx+000+xxx+000+xxx+xxx
00.Włochy -..-.-.- xxx+000+xxx+xxx+xxx+000
00.USA --.--.---.--xxx+xxx+xxx+xxx+xxx+000

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Tak było 4 lata temu w konkursach drużynowych - sezon 2010/2011

Wyniki wszystkich 5 konkursów (Kuusamo + Willingen + Oberstdorf + Lahti + Planica):

1.Austria ------ 400 + 400 + 400 + 400 + 400 =2000 pkt
2.Norwegia ...- 350 + 250 + 350 + 350 + 350 =1650
3.Niemcy -.-.-- 100 + 350 + 300 + 250 + 200 =1200
3.POLSKA --.-- 200 + 300 + 150 + 300 + 250 =1200
5.Finlandia ---- 250 + 200 + 250 + 150 + 100 = 950
6.Słowenia -.-- 150 + 100 + 100 + 200 + 300 = 850
7.Japonia -..-.- 300 + 150 + 200 + 100 + xxx = 750
8.Czechy -.-.-- 000 + 050 + 050 + 050 + 150 = 300
9.Rosja --.--.-- 050 + 000 + 000 + 000 + 000 = 050
9.Francja -.-.-- xxx + xxx + xxx + xxx + 050 = 050
----------
0.Szwajcaria .. 000 + xxx + xxx + xxx + xxx
0.Włochy --.--- 000 + 000 + xxx + xxx + 000
0.Kazachstan - 000 + xxx + xxx + xxx + xxx
0.Estonia --.--- xxx + xxx + xxx + 000 + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startował

pozytywne zakonczenie MS w Falun;)

Wiekszosc kibicow bardziej liczyla na indywidualne medale Stocha niz druzynowy.Jednak patrzac na wyrownana forme Polakow z konkursow na sredniej i duzej skoczni,mozna bylo miec nadzieje na podium,(tak tez mowil Blachut,ale nie chcialo mi sie bardzo w to wierzyc;).
Obronilismy braz,tylko przy nieco innym skladzie(nadal zaluje,ze zabraklo miejsca dla Macka Kota na te MS,ale przy jego obecnej formie moglismy tego 3 miejsca nie obronic;)
Trener postawil teraz na Klimka i to byla dobra decyzja.
Nie ma juz co porownywac do Soczi,bo wtedy byl innym,duzo slabszym zawodnikiem.
Tym razem obylo sie bez kontrowersji,ze komus zle policzyli punkty za belke itd.;)(Morgenstern to zauwazyl i zglosil do FISu,ale juz nie skacze) ?;Piotrek Zyla nie musi wydawac na flaszke;)
A wracajac(na powaznie;)do tego konkursu to najwieksza niespodzianka na minus sa oczywiscie Niemcy,ale mnie ich tam nie zal...mysleli,ze zawsze bada wygrywac,hehe.
Freund i tak wyjedzie z trzema medalami(2 zlote).Jak juz to mi szkoda troche Wellingera,ze sie rozchorowal;(Moze z nim zajeliby lepsze miejsce?
Austria-po slabym konkursie mixtow i ind.na sredniej skoczni,Gregor i Michael bardzo sie poprawili.3 medale dla Austri-mysle,ze Kuttin moze byc w miare zadowolony.Oczywiscie Stoeckl jeszcze bardziej,bo Norwegia dzieki Velcie ma 4, w tym 2 zlote;)

Podsumowujac;najciekawszy konkurs(mimo,ze druzynowy;)ze wszystkich czterech,moim zdaniem),pelen dramaturgi i niespodziwanych "zwrotow akcji",ze tak powiem;)Na tym min.polega urok tego sportu;)
Freund i Velta-najwieksi bohaterowie tych MS(w skokach oczywiscie,nie wiem jak tam inne dyscypliny,bo nie sledze;)
Prevc,Kasai,Amman-wielcy przegrani;(
Kamil?tez raczej "przegrany",jak na swoje mozliwosci;)Sam nie ocenia swojego wystepu najlepiej;)Niemniej gratulacje dla niego i kolegow za ten braz;)Moze da im to motywacje na przyszlosc i "historyczne"medale Polakow w konk.druz stana sie norma na MS czy IO?

Jeszcze raz co do Ziobry i rzekomego zawalenia. Takie zestawienie.

1. Średnia punktów na skok naszych zawodników w piątkowych treningach. (belka bazowa 19)

Ziobro: 53,9
Kubacki: 46,7
Zniszczoł: 47,6

2. Średnia punktów naszych zawodników z wczoraj na skok bez not za styl(belka bazowa 19)

Ziobro: 52,5
Murańka: 62,4
Żyła: 62
Stoch: 67,5

Więc Ziobro skoczył na swoim poziomie, a szansa że inni za niego by powalczyli o srebro, była iluzoryczna.

gdzie widzicie te manipulacje

Zestawienie punktów Szliri - Kamil ( protokół FIS )

1 Seria Szliri
dystans 58,2
sędziowie 52,5
wiatr -14,4

1 Seria Kamil
dystans 77,1
sędziowie 54,5
wiatr -14,4

2 Seria Szliri
dystans 76,2
sędziowie 54,0
wiatr -14,5

2 Seria Kamil
dystans 70,8
sędziowie 53,0
wiatr -14,0

@dervish

"A ja bym życzył nam wszystkim, żeby zawsze bez względu na róznice poglądów i wyniki naszej kadry na łamach forum panowała atmosfera poszanowania. "

Dobry pomysł, dervishu. Może na początek zrezygnujesz z określania swoich oponentów w dyskusji mianem "antykibiców"?

@csds
Chciałbym żeby tak było, ale jak trenerowi Kruczkowi znudzi się trenowanie to oczywiście trzeba będzie uszanować jego decyzje, jak np zechce odejść.Oby był trenerem kadry jak nadłużej.Kruczek to trener światowej klasy jakie w Polsce dawno nie było.

Noty sędziowskie było zawsze polem do manipulacji, teraz doszły jeszcze bonifikaty i rekompensaty - tu jest dopiero pole do manewru... Nie trzeba być fachowcem, aby zauważyć, że zawodnicy o określonych nazwiskach mają określony pułap w notach, zawodnik skaczący idealnie stylowo, ale krócej zostaje zawsze przez sędziów ukarany niższą notą, są sędziowie, którzy oceniają wg swojej "prywatnej" skali - albo skrajnie nisko, albo wysoko.
Noty sędziowskie powinny być zlikwidowane! Skoki są wymiernym sportem - to nie łyżwiarstwo figurowe. Np. w skoku o tyczce są zwodnicy, którzy przelatują nad poprzeczką rozpaczliwie, inni zgrabnie - liczy się kto przeskoczył! W narciarstwie alpejskim są zawodnicy jeżdżący lekko, finezyjnie, są tacy, którzy "taranują" tyczki, jedni pięknie skaczą inni lecą jak "żaby" - liczy się czas na mecie! Sędziowie winni odejmować określoną, stałą ilość punktów za podpórkę lub upadek - to wszystko!
Bonifikaty za wiatr w obecnym kształcie są mylące i krzywdzące, np. na początku jest wiatr w plecy, na samym dole silny pod narty - ze średniej wychodzi, że zawodnik miał korzystne warunki i ma odjęte punkty - a to nieprawda!
Czy nie da się tego lobby "leśnych dziadków" pogonić? To zaczyna być żenujące.

Czytam dwa wywiady z wczoraj z Wojciechem Fortuną i nie wiem co mam o nich myśleć:
1)http://www.sport owefakty.pl/skoki-narciarskie/504215/polacy-skakali-jak-w-transie-rozmowa-z-wojciechem-fortuna-mistrzem-olimpijskim-z (spacja)
2)http://www.sport.pl/skoki/1,65074,17499895,MS_w_Falun__Fortuna__Kruczek_zasluzyl_na_gratulacje_.html#MT
Polecam do przeczytania wywiadów bo wydaje mi się, że ich zestawienie ze sobą jest kuriozalne.

Kruczek z dozywotnim kontraktem

Chyba po wczorajszym konkursie, wiekszosc fanow skokow, a z pewnoscia ci rozsadni, znajacy sie na rzeczy zgodza sie ze mna, ze pzn powinien zaproponowac Kruczkowi dozywtoni kontrakt na trenowanie 1 kadry polskich skoczkow. Kruczek to fachowiec jakich malo i na to zasluzyl.

Podsumowanie konkursu

Kruczek jednak zostaje, miał być medal drużynowy i jest, zdał wczoraj najważniejszy egzamin w swoim życiu, sezon fatalny, ale drużyna dobrze przygotowana do Falun, natomiast Stoch zepsuty ( być może przez kontuzję ), zostaje 3 tygodnie skakania, czuje że może być dobrze, przy limicie 4, zapewne taki będzie skład:
Stoch - stać go na jakieś zwycięstwo ( Kuopio ? ), jakieś podium by się przygotowało i regularne punktowanie w "10".
Żyła - czuje że od konkursu na dużej skoczni, w końcu się ustabilizował, też może nastukać dużo punktów.
Murańka - 2gi skok wczoraj świetny, spokojnie top 20 w większości konkursów, być może jakieś top 10, stać go na zdobycie 100 pkt w tym sezonie.
Ziobro - odrodził się, regularne punktowanie i dobre skoki, też może dobije do 100 pkt.

@dervish

,,Różnijmy się pięknie''. Brzmi nawet zabawnie, do czasu kiedy nie wykasują ci posta, na którego pisanie poświęciłeś jednak te parę minut po 12 godzinach pracy. ;)
Bądźmy poważni - to forum stanowi tubę propagandową PZN, a że czasem uda się coś przemycić? ;)

@EmiI

Ze wszystkich tych teorii spiskowych na temat wyczekiwania warunków dla Schlierenzauera i innych skoczków to po prostu śmiać mi się chce. Jakiś znak zapytania może się pojawić w sytuacji gdy konkurs jest loteryjny to może Tepes coś pokombinować. Ale gdy w konkursie skaczą jeden po drugim to raczej nie. W tym sporcie jednak trzeba mieć trochę szczęścia. No chyba że gdzieś montują jakieś dmuchawy i gdy Schlierenzauer jest na belce to nagle wiatr się zmienia :D

Brawo !!!

Nie ma co gdybać, sam nie wierzyłem na jakikolwiek medal.
Jest brąz i to jest sukces. Oczywiście możemy gadać, że
srebro było blisko. Tak czy siak brąz to jest świetny wynik.
Przed konkursem bralibyśmy taki wynik w ciemno. Klimek wielki ukłon, Janek w drugiej serii, szacun ! Gratulacje wielkie dla chłopaków !

@Sokół i Pono

Daruj sobie wykład historyczny. Skoki oglądam hmm... nie pamiętam od kiedy. W każdym razie skaczącego Fijasa widziałem na żywo, nie na youtubie.
Napisałem wyraźnie: "CHORYMI Japończykami". Porażka z jakimkolwiek krajem mającym takie perturbacje to wstyd. W Soczi akurat przegraliśmy z Japonią choć przynajmniej ze Słowenią z kulawym Kranjcem wygrać się udało :)

sakala

A ja bym życzył nam wszystkim, żeby zawsze bez względu na róznice poglądów i wyniki naszej kadry na łamach forum panowała atmosfera poszanowania. Żeby nie było wyzwisk, ataków personalnych i żeby była tolerancja dla innych poglądów o ile te poglądy nie łamią regulaminu komentowania i zasad netykiety.
Można się różnic bo każdy ma prawo do własnego zdania. Ale różnijmy się pięknie. Wszak łączy nas to, że jesteśmy fanami skoków a ponadto w zdecydowanej większości kibicujemy Polakom.

Medal traktowałem w kategoriach cudu, bo statystyka przemawiała za tym, że 5-te miejsce będzie realne. Nie przypuszczałem, że nasi wypadną aż tak dobrze, a część mocniejszych do dziś rywali tak słabo. Tymczasem znów bylo o krok do wicemistrzostwa. Nie ma już co gdybać, kto zawalił srebro, bo i tak każdy wypadł lepiej, niż się można było spodziewać. Żyła dwa równe skoki, a mógł się spalić, jak w Soczi. Murańka dobrze i wybitnie. W drugim skoku wyłożony na narty, szukający noszenia i ciągnący skok do końca. Oby to mu zostało już na zawsze. Ziobro nieźle i bardzo dobrze, nie sądzę, by Kubacki mógł zdziałać więcej. Kamil świetnie i dobrze, Schlieri jednak odleciał, ale to jest sport. Wielkie gratulacje. Ten medal to wisienka na zakalcowatym cieście tegorocznego sezonu.

Można się zastanawiać teraz, czy to zawodnicy sami coś wymyślili, czy trener wreszcie coś dobrze ustawił.
Jednak tym razem nie będę odszczekiwał i podtrzymam stanowisko, że Kruczek jest do wymiany. Jeśli ma zostać, to trzeba jednak przeredagować skład sztabu szkoleniowego, a on sam powinien uczciwie przyznać się do błędów i przedstawić koncepcję, jak uniknąć ich w przyszłości. I - jeśli część zawodników lepiej czuje się z Fijasem - niech współtrenuje on kadrę A. Jan Szturc nie lubi wyjeżdżać, ale mógłby jako konsultant wspomagać trenerów kadry A przy budowaniu koncepcji przygotowań i naprawiać skoczków w dołku. Kadrę B niech obejmą Mateja z Klimowskim, pozostaje znaleźć kogoś dla juniorów typu Horngacher, bo wybaczcie państwo, ale Maciusiak i Celej nie powinni już bawić się w trenerkę.
Chyba, że uda się znaleźć na rynku międzynarodowym drugiego Stoeckla, który zaproponuje kompleksowy system szkolenia od Lotos Cup-u po kadrę A. I pomoże podnieść kwalifikacje polskich trenerów wszystkich szczebli. Ciekawa jest informacja, że Finowie chcą wysłać swojego najzdolniejszego 16-latka do Stams, nie bojąc się, że ktoś przy dziecku będzie mówił po niemiecku. Może Jednak szkoła austriacka jest potęgą. I Stoeckl i Schuster to Austriacy. Zatem dobre kontakty PZN z Austriakami.
A na razie życzę naszym, by udanie przebrnęli etap skandynawski i podciagnęli rekord Polski w Planicy.

Niemcy

Niemcom po prostu wszystko co mogło nie wyjść, nie wyszło. Zakładano, że Freund podobnie jak wczoraj odskoczy od reszty w obydwu skokach (pierwszy zepsuty, może przez wiatr, drugi o dwa poziomy wyżej od pozostałych 51 zawodników i byłby ustany gdyby nie próba telemarku ;)), Eisenbichler dwa słabe skoki, Neumayer również słabo, Freitag bez przekonania...

DamjanFras (stały bywalec

No widzisz damianku ,poza tym jednym jedym wipsem w którym pokazałem Ci że Ciebie też można hejtować(ten sam wpis, Stingera przeprosiłem).
To fakt:Pisząc na temat skoków czasem miałem odmienne zdanie a czasem nie.Ale poza tym jednym wpisem nigdzie nie znajdziesz obrazliwych słów pisanych przez moją osobę.Ostatni raz odnoszę sie do Ciebie.Skoki to jest coś co mnie interesuje!Nie Ty

@DamjanFras

Nie nazywałbym tego ,,dyskusją''. ;) Ale wychodzę z założenia, że jeśli tylko czas pozwala, należy odpowiadać nawet na najdurniejsze zaczepki. Skoki są jedną z moich pasji i swoją obecność na forum postrzegam w następujący sposób: starajmy się zrobić wszystko co w naszej mocy żeby takie emocje jak te z dzisiejszego konkursu towarzyszyły nam częściej. W ogóle nie ma dla mnie przy tym znaczenia czy ktoś nazwie mnie ,,hejterem'' czy też, ironicznie, ,,troszczącym się o stan polskich skoków''. Oglądałem co tydzień Puchary Świata w czasie, kiedy żaden z naszych nie kwalifikował się do głównego konkursu i pewnie nadal będę oglądał gdyby taka sytuacja miała jeszcze miejsce w przyszłości. I to mi w zupełności wystarcza na potwierdzenie jakiegoś tam ,,obiektywizmu'' z mojej strony. Ale, zarazem, należy uczyć młodszych przy każdej okazji. Oni nie biorą pod uwagę dodatkowych uwarunkowań, bo wyniki z lat 90-tych znają tylko z FIS-owskich archiwów.

@zibiszew

Ale to, że z racji wieku jesteś starszy nie uprawnia Cie do winenia się być wyższym nad wszystkie mocarze..
Ja o niebie, Ty o chlebie..
I porównaj krytykę z hejtem..
Dla Ciebie merytoryczna krytyka to hejt, dla tego bez szacunku odnosisz się do takich person jak
@pepeleusz
@sakala
@xellos
@czarnylis
@Stinger
Siebie już pomijam, bo mi do wyżej wymienionych sporo brakuje, ale uwierz, że Ci użytkownicy to starzy wyjadacze forum, którzy nie bawią się tak jak Ja w utarczki słowne, bo nie są tak impulsywni i nie chce im sie produkować w walce z trollami, ale którzy służą kompetentną wiedzą w różnych aspektach, są pomocni, a Ich wpisy są jedne z najbardziej merytorycznych na forum..
Zresztą idzie rozróźnić trolla od forumowicza..
W Lecie, czy podczas wpisów z Lotos Cup/OOM/EYOF/Artykułach nie odnoszących się do zawodów PŚ, MŚ, IO czy PK, tylko innych aspektow skoków - takich jak Ty nie widać...

@dervish

Nie szukając cytatów to wobec mediów uzasadnienie co do istoty było takie: wg niego obaj byli równi poziomem i zadecydowało ponoć doświadczenie (czemuś służące)
Podczas gdy tak naprawdę poziomem (jakakolwiek zrozumieć i w jakimkolwiek czasookresie) zdecydowanie lepszy był KM a - pomijając powyższe- odporniejszym psychicznie też zdecydowanie był KM.

Czy to działanie na własna szkodę? Cóż może obiektywnie było wtedy 25 % szans że DK osiągnie na czas imprezy lepszą formę od konkurenta. Dalej (zaznaczam)czyste spekulacje. Może LK przeszacował to na 35 % i pomyślał że lepiej jechać ze swoim pupilem nad którym w znoju tyle lat pracował w kierunku IO a i tak będzie 35 % że tak będzie najlepiej. Przecież rzucając raz kostką można realnie liczyć ze wypadnie 1 albo 2 i to właśnie obstawić (a do tego nie trzeba byłoby dzielić się będzie przy ew. sukcesie z innym trenerem)
Gdyby uważał , że rozkład szans jest 80: 20 to zapewne sentymentów by już nie było bo szanse na trafność niesprawiedliwej decyzji byłyby już zbyt małe

DamjanFras (stały bywalec)

Wiesz co:Nie chciałem pisać wiecej o skokoch dzisiaj(napoleon)ale Twój wpis postawił mnie natychmiast "na nogi"jeśli o mnie piszesz!
1)Gdybyś mnie spotkał w codziennym życiu, Gdybyś miał trochę honoru mówiłbyś mi z racji wieku (Co w cale nie jest dla mnie miłe)Panie!
2)przeprosiłem Cie za epitet,mimo że hejtowałeś Kruczka na potęgę.
3)Skoki to mój sport którym się interesję i zależy mi jako kibicowi
żeby było jak nalepiej,i teraz cofam przeprosiny ! Amen!

@Pirx

Ano, niestety, ale to jest już raczej temat na poważniejszą i obejmującą więcej dziedzin życia niż sport, dyskusję. Nauczono nas,w ostatnich latach,jako naród, traktować jakikolwiek sukcesik w kategoriach cudu. Zupełnie tak jakby Polak z zasady nic nie mógł i nie potrafił.

@sakala

nie dyskutuj z tym człowiekiem, to młodsze pokolenie forumowiczów, widać to po jego wpisach..
Nazywa Stingera, Ciebie, Pepeleusza czy Dejwa trollami, piszę, że trzeba odciąć internet itd.. nie wiedząc, że pisze o użytkownikach, którzy są szanowani na tym forum od kilku lat i których wpisy są jedne z najbardziej merytorycznych na forum.
Zapytaj go czy zna
Anike, FANKE, Krwistego, Barnabe, Matylde, Marco Pola, BJJ, Jack, strong1, patrycje381, Milke, Lestka, Atlantyde, Kamke, bunnego, TAMMa, Palacza Zwłok czy jak kto woli kierownika kotłowni..
Zapewne nie, dlatego prowokuje nie tylko tych porywczych, ale i tych szanowanych będących skarbnicą wiedzy i merytoryki tego forum...

uzytkowniku hmm

Pewnie nie wiesz, ale w latach 1997-1999 Japonia miała najlepszą drużynę w historii całej dyscypliny. Wyniki jekie wykręcali Funaki, Harada, Okabe, Saitoh są do dziś nie do pobicia. Gdy oni wygrywali drużynówkę było tak jakby trzech Małyszów w top formie i jeden Stoch skakali w jednej drużynie. Nigdy żadna drużyna nie miała tylu wspaniałych zawodników. Nawet Morgenstern, Schlierenzauer, Kofler i Loitzl nie podskoczą, bo nie odiagali swoich top form jednocześnie, a samueajom sie kilka razy udało i do dziś prowadzą z najwyższymi notami przewodzac liście druzynowych dominatorów. Trochi szacunku proszę.

@zibiszew

,,NORMALNIE jestem w szoku.Kolejnyś który pisze dzisiaj merytorycznie!''

Nie widzę w moim poście, do którego się w tym miejscu odnosisz, niczego co stałoby w sprzeczności z postami zamieszczanymi tutaj przeze mnie od lat. Cały czas twierdzę to samo: mamy dzisiaj, w czym główna zasługa Małysza i jego sukcesów, wyselekcjonowaną grupę skoczków, których stać na złote medale w drużynie na najważniejszych imprezach (IO, MŚ).
To, że po tak słabym sezonie, ekscytuję się medalem brązowym nie oznacza, że moje oczekiwania w jakikolwiek sposób się zmieniły.

Dobra dajcie spokój. Nie ma co pisać o nominacjach na IO. Nikt nikogo i tak nie przekona ponieważ każdy trzyma się swojego zdania.

Mogę tylko dodać tyle że decyzja o powołaniu Dawida Kubackiego (kij z tym czy słuszna czy nie słuszna, czasu się nie cofanie) się nie obroniła i akurat to każdy powinien przyznać.

Prawdę mówiąc, to nie wierzyłem w ten medal. Gratulacje dla naszych skoczków. Tak naprawdę tylko jeden skok konkursowy Polaków był zepsuty(Janka Ziobry w drugiej serii) poza tym 7 skoków mieszczących się w przedziale 120-130m. Taki miły akcent pod koniec niezbyt udanego dla nas sezonu.
Nie popadajmy od razu w hurraoptymizm. Zmiany po tym sezonie są konieczne. Jeśli Kruczek nie zechce ich wprowadzać(myślę tu o wznowieniu współpracy z psychologiem, przeniesieniu pana Fijasa z juniorów do kadry A, czy też bliższa współpraca z Janem Szturcem, nie mówiąc już o modyfikacji przygotowań i ich zindywidualizowaniu), to prezes Tajner powinien zatrudnić nowego szkoleniowca, który powinien musi być fachowcem z najwyższej półki np. Pointnera czy Kojonkoskiego. Może trochę za daleko wybiegam w przyszłość, ale koniec sezonu już za 3 tygodnie, a wszelkie decyzje trzeba podjąć najpóźniej pod koniec kwietnia.
Wracając do dzisiejszego konkursu to Norwegowie zasłużenie zdobyli tytuł, choć spodziewałem się ich zaciętej rywalizacji z Niemcami. Austriacy także nadspodziewanie dobrze, głównie dzięki dobrej dyspozycji Krafta i Schlielinzauera. Gregor potwierdził, że jego medal na dużej skoczni nie był dziełem przypadku.
Freund jest w niesamowitym gazie. Ten jego drugi skok był wręcz niewiarygodny. Czapki z głów, szkoda że nie ustał tego skoku. Tepes zachował się jednak nieodpowiedzialnie. Nie można puszczać zawodnika w takiej formie z wiatrem przeszło 4 m/s pod narty. To mogło skończyć się bardzo źle.

@dervish

"Kruczek nie musi nikogo przepraszac za Soczi. Wybierał zgodnie ze swoja najlepsza wiedzą i zgodnie z obowiazujacymi zasadami."
Wybrał NIEZGODNIE z obowiązującymi zasadami. Oczywiście takie prawo każdego trenera. Może wybrać do drużyny kogokolwiek. Tylko uzasadnienie powinno być przynajmniej uczciwe. Na przykład: biorę zawodnika X bo mam nadzieję, że mimo teraz jest słabszy od zawodnika Y, na imprezie mistrzowskiej forma wzrośnie i będzie lepszym wyborem. Tymczasem Kruczek kręcił i kłamał w żywe oczy uzasadniając powołanie Dawida rzekomym "zwycięstwem" indywidualnym w konkursie drużynowym.

EmiI

Ja tam nie wiem co zostało podane jako oficjalne uzasadnienie.
Wiem za to jaki obowiazywał regulamin który nakazywał dokonać wyboru na podstawie aktualnej formy, wiem także nikt nie ukrywał, że ciężko było jednoznacznie ocenić kto jest lepszy. Zapewne dlatego wystawiono eksperymentalny skład w konkursie druzynowym by mieć dodatkowe dane.

Poza tym, nie uwierzę że Kruczek mógłby dla własnego widzimisię wziąć ze sobą na imprezę docelowa słabszego a lepszego pozostawić w domu, narażając na szwank wynik drużyny. Fakty dowodzą, ze trener postępuje uczciwie wobec swoich podopiecznych. Nie łamie danego słowa. W Falun zapowiedział, ze o udziale zadecyduje forma na treningach i wystawiał składy zgodnie z tym co było na treningach. Skoczkowie mieli swój los we własnych rękach. Podobnie było przed Soczi. Tak się złożyło, że ani Klimek ani Dawid nie potrafili wykazać zdecydowanej wyższości nad rywalem. W tej sytuacji musiał zadecydować trener albo sztab (bo podobno było tak równo, że potrzebne było głosowanie). Podjął decyzje zgodnie ze swoja najlepsza wiedzą. Niestety nie mógł zabrać obydwóch.
Wspominałem kiedyś i widzę, że podzielasz moje zdanie, że być może dopiero po zakończeniu kariery trenerskiej Kruczek rzuci nieco więcej światła na tę sprawę i wyjaśni swoje decyzje. Do tej pory nie natknąłem się na jakaś konkretną wypowiedź trenera. Jakoś żaden dziennikarz nie przeprowadził z trenerem wywiadu rzeki w którym szczegółowo poruszyłby najbardziej kontrowersyjne (dla kibiców) tematy.

@Były fan skoków dawny DuDu

1. Nie wiem, czy tak samo rozumiemy pojęcie 'korytarza". O ile mi wiadomo, (proszę lepiej zorientwanych o ewentualne sprostowanie) chodzi o pewne ograniczenia na siłę wiatru i jego kierunek, które nie pozwalają na puszczenie zawodnika, nawet gdy skoki są bezpieczne, ale mogłyby wypaczyć wynik rywalizacji. Dawniej, kiedy wiatr nie mieścil sie w korytarzu, nie można było rozegrać konkursu lub powtarzano skoki od początku. Dziś zmiana korytarza jest kompensowana przez zmianę belki startowej. Z kolei punkty za wiatr oczywiście były przyznawane już za czasów Małysza.

2. To prawda, liczy się wynik i medal. Ale protokół pozwala ukarać sędziego, który wypaczył wyniki konkursu. Takie działania powinien podjąć sztab reprezentacji Polski. Na pewno są podstawy, by zażądać dokładnej analizy, czy sędziowanie podczas zawodów było obiektywne.

3. Ja się w pełni zgadzam, że w panujących obecnie warunkach najłatwiej przeprowadzić konkurs w Niemczech, pozwala na to infrastruktura, służy temu zainteresowanie kibiców i stacji TV. Ale fakty są takie, że miejscowi na tym zyskują. Oczywiście minimalnie, cała rywalizacja zachowuje sens, bo zawodnicy zdecydowanie najlepsi i tak wygrywają (np. Małysz w szczytowej formie). Na dalszych miejscach bywa różnie. Turniej czterech skoczni też inaczej by wyglądał, gdyby rozgrywano go w Harrachovie, Szczyrbskim Plesie, Zakopanem i w Wiśle. Ale ta impreza odbywa się w Austrii i w Niemczech.

Ergo - niektóre nacje dostają jednak niewielkie, lecz obiektywnie istotne fory na starcie i Polacy raczej do nich nie należą.

@razor78

Największym wygranym tego sezonu trenersko jest natomiast Stoeckl. Rekord świata w długości lotu oraz liczne medale MŚ w tym złoto drużynowe. Na drugim miejscu Kuttin z wygranym TCS oraz srebrnymi i brązowymi medalami MŚ. Trzecie miejsce Schuster i przede wszystkim jego podopieczny-dominator.

Kruczek niestety mimo brązu drużynowego MŚ może się przy nich schować.

Zostaje jeszcze Turniej Nordycki i Planica. Ciekawe, kto tam będzie brylował.

mile sie dzisaj sluchalo te slowa

First place, representing Norway: Anders Bardal, Anders Jacobsen, Anders Fannemel, Rune Velta.
Second place, representing Austria: Stefan Kraft, Michael Hayböck, Manuel Poppinger, Gregor Schlierenzauer.

Cos wspanialego!

@Emil

@Emil

Najważniejsze rzeczywiście jest wyjaśnienie sobie ,,wewnątrz", ale skoro nie było dokonane ,,na zewnątrz'' to my nie wiemy czy było coś wewnątrz. Możemy obawiać się kolejnych ,dyskryminacji'' i osłabiania motywacji ,,nieswoich" zawodników

@dervish- gdyby dziś Murańka dwa razy klepnął bulę, to zeszłoroczny wielki błąd nadal byłby tym samym wielkim błędem. Dzisiejszy konkurs nie tyle dowodzi tamtego błędu Najwyżej ciut ciut go bardziej eksponuje, co jest dobrym pretekstem aby do niego powrócić

Punkty za wiatr

Pojawił się wątek punktów za wiatr, teorii spiskowych itd...
Punkty za wiatr niewątpliwie dają możliwość manipulowania wynikami, ale czy tak jest w istocie, ja szczerze powątpiewam, a przynajmniej mam takową wiarę. Jedyną manipulacją są może stanowić zabawa belkami w zależności od warunków wietrznych tj. wydłużanie i skracanie najazdu.
Tu przepisy dają zbyt duże pole do popisu stąd wielu wietrzy spiski różnego rodzaju. Zmiany belek wg mnie powinny następować jedynie w dwóch przypadkach:
a)gdy oddano skok powyżej HS i zakończył on się upadkiem/podpórką
b)na wniosek trenera (zapis jak dotychczas)
Punkty za wiatr umożliwiają niewątpliwie rozgrywanie konkursów, których rozgrywanie bez nich byłoby niemożliwe (matka natura)

PS. Może ktoś z Was bawił się w statystyka i ma wyniki sezonu X w kształcie jakby one wyglądały, gdyby nie było punktów za wiatr. Jestem ciekaw na ile by się różniły. Chyba któregoś dnia sobie usiądę i jakiś sezon sobie policzę. Najlepiej 12/13, gdy Schlieri zdobył PŚ, bo wielu twierdzi, że dzięki punktom ma sporo pucharowych zwycięstw. "Kocham" ludzi, którzy wietrzą teorie spiskowe.

@sakala

"Dlaczego niektórzy z góry zakładają, że naszych chłopaków nie stać na podobny sezon?"

Dlatego, że w 1993 Zygmuntowicz był 44 i 53, a w 2005 zajęliśmy drużynowo 9 miejsce. Znaczy się z przyzwyczajenia. Tak to widzę. Długie lata spędzone w ogonie stawki (nie licząc ewentualnie jednego dominatora) wbiły się w pamięć i szeptały do ucha, że tak już zawsze musi być. Dlatego obecne medale w drużynie czy miejsca w dziesiątce Kota czy Żyły dla wielu wydają się być wynikami daleko ponad stan. Stąd też sformułowania w stylu "nigdy nie byliśmy i nie będziemy potęgą".

Osobiście się pod takim myśleniem nie podpisuję. Nasza pozycja na świecie na pewno nie jest z góry zdeterminowana przez jakieś nieokreślone czynniki. Nie wyleciał mi też z pamięci lawinowy napływ młodych skoczków po przełomowym sezonie Małysza. Doczekaliśmy się mrowia mistrzów i wicemistrzów świata juniorów, drużynowo i indywidualnie, i oni muszą w końcu zacząć zbierać krążki tego samego koloru w dorosłym sporcie. Myślami często uciekam w stronę hipotetycznego przyszłego sezonu w którym nasi skoczkowie zgarniają wszystko i dokopują wszystkim.

Największym zwycięzcą tych mistrzostw jest bez wątpienia Rune Velta. Zdobył aż 4 medale (2 złote, 1 srebrny i 1 brązowy).
Największą porażkę odniósł na pewno Peter Prevc. Lider klasyfikacji generalnej bez medalu, choć dużo niedużo zabrakło w drugim konkursie. Nie wiem, czy zaszkodziły mu skoki w Vikersund, on sam powinien to ocenić, ale lekką obniżkę formy widać wyraźnie.
I oczywiście brawa dla naszych zawodników, bo po słabym początku sezonu wiele nie wskazywało, że możemy zdobyć medal drużynowo, a jednak. Siłą rzeczy Kruczek raczej zostanie, sukces drużyny = sukces trenera, mimo wszystko.

Kamil Stoch zdobył dzisiaj swój trzeci medal MŚ. Drugi z drużyną. W tej chwili ma 1 złoty i 2 brązowe.

Piotrek Żyła zdobył swój drugi medal MŚ. Ma 2 brązowe i oba zdobyte z drużyną.

Janek Ziobro i Klemens Murańka debiutowali dzisiaj na podium MŚ. Zdobyli swoje pierwsze medale na takiej imprezie. Brąz na początek jest świetny.

Za 2 lata MŚ w Lahti. Oby w 2017 roku Polacy znowu zdobywali medale.

dzisiejszy konkurs

A wiecie jednak mi czegoś zabrakło w porównaniu z Val di Fiemme 2013- lepszego team spirit. 2 lata temu było widać, że członkami tej drużyny są w pewnym sensie K.Miętus i Hula, bo np. w wywiadzie z naszymi po poprawionych wynikach stali razem z brązową "4", dzisiaj nie było tego. Była tylko ta "4", ale może to wynika np. z tego, że wtedy były zmieniane wyniki i ten ostatni wywiad był przeprowadzany nie bezpośrednio po konkursie.

@pepeleusz

Ja tam nie oczekuje specjalnego biczowania. Mam tylko nadzieję że wewnątrz tego środowiska wszystko zostało sobie wyjaśnione.

@dervish. Aktualna forma nigdy nie została podana jako przyczyna. Tylko "doświadczenie". Aktualna forma powinna decydować maksimum z tygodniowym wyprzedzeniem. (pomijając że Klemens miał lepszą) Bo zawsze sie może tak zdarzyć że zawodnik X co cały sezon skacze słabo powiedzmy na 50 miejsce w PŚ ma minimalnie lepszą formę w dany weekend od zawodnika Y, co jest nr 10 w PŚ. I to nie świadczy o tym że zawodnik X bardziej zasługuje by za 3 tygodnie wystartować tylko że na skutek falowania formy jednego w górę, drugiego w dół obaj chwilowo się spotkali. Ale w 90% dalszych startów w sezonie wszystko będzie po staremu.

Pytanie do specjalistów z dziedziny NOTY za STYL

Kraft 56 i 55,5
Żyła 54 i 53,5

Hayobeck 55 i 49,5
Murańka 51,5 i 51

Poppinger 51 i 53,5
Ziobro 50 i 53

Schlierenzauer 52,5 i 54
Stoch 54,5 i 53



Skąd się bierze taka rozbieżność w notach i który punkt regulaminu sędziowskiego pozwala tak różnie oceniać podobne do siebie skoki?


Pytanie ważne, bo noty również sprawiły, że Austria osiągnęła nad Polską przewagę.


Jeśli zaś noty sa prawidłowe, znaczy albo cos nie tak z systemem oceniania albo system jest jak najbardziej prawidłowy, ale styl naszych skoczków nie był najlepszy, a najwyraźniej był gorszy od stylu skoczków austriackich.



Czy nasi skoczkowie powinni trenować styl?
Czy dobry styl jeśli juz go nasi pokażą da dobre noty?

@dervish

Yo nie było wnioskowanie ze skoro teraz Murańka miał taką i taką formę , to niby w Soczi byłoby tak samo. Tego nie wiem i tak nie twierdzę

Wtedy jednak był przed wyborem składu w dużo lepszej formie niż w tym sezonie, do medalu w Soczi potrzeba było czwartego na poziomie ledwie 30 miejsca konkursu PS a nie aż Murańki z dzisiaj, załamany Murańka w czasie IO wygrał mocno obsadzony COC, lepiej w sezonie radził sobie na tylnym wietrze, a -co najwazniejsze- skoro teraz Murańka duzo lepiej znosi presje niż Kubacki to rok temu wbrew deklaracjom Kruczka też tak było ((zresztą widać to bylo prze Soczi gdyby zestawiało się treningi Kubackiego z wynikami w konkursach).

Kruczek nie musi nikogo przepraszac za Soczi. Wybierał zgodnie ze swoja najlepsza wiedzą i zgodnie z obowiazujacymi zasadami.
Wybór był uzasadniony. Decydowała aktualna forma.
Ja widze tylko wyniki. Skoki próbne i konkursowe. Nie mam pojecia które skoki były wazne a które nie. Skoczkowie zapewne z góry wiedzieli które wyniki beda brane pod uwagę.
Moim zdaniem wybór był trudny bo obaj skoczkowie Klimek i Dawid byli w podobnej formie. Zadecydowaly niuanse. Gdyby Kruczek wybrął Klimka to też bym sie nie zdziwił.
Zastanawiam sie czy teraz po każdym konkursie druzynowym w zaleznosci od tego czy Klimek zawali czy nie temat nominacji na IO będzie odgrzewany w zależnosci od potrzeb a to przez zwolenników a to przez przeciwnikow Klimka.

Jedni beda przywoływac przykkłady w których Klimek psuł skoki druzynowe inni w których nie zawodził. Podobnie ze skokami Dawida. Ludzie to nie o to chodzi. Nie mozna traktowac jako argumentu wyników uzyskanych rok czy dwa po Igrzyskach.
Czy ktokolwiek o zdrowych zmysłach bedzie wyciagał wnioski o tym czy Prevc albo Kamil umieja sobie radzić ze stresem przez proste porównanie ich wyników na IO i na MŚ? To sa dwa rózne okresy i zawodnicy w innych okresach swoich karier.

Emil już dawno słusznie zauważył, że Klimek dziś i rok wcześniej to dwaj całkowicie inni zawodnicy. Inne parametry fizyczne, inna motoryka i inna technika dopasowana do obecnych parametrów ciała i motoryki. Nie bez znaczenia są także kuracje wzroku jakie przechodził. Klimek po prostu potrzebował czasu by się przystosować, a także by zaaklimatyzować się w gronie seniorów i do skakania całego sezonu w PŚ.

@Emil

Jeszcze jedno - publiczne przyznanie do dawnego błędu , to zarazem komunikat do wszystkich zainteresowanych (np przyszłych członków kadry B) że wyciagnął wnioski i w przyszłości podobnego błędu już nie popełni, co działało by motywacyjnie.
Do tego być może udało by się odzyskać zaufanie Murańki (ale to spekulacja)

Tak w ogóle to za 3 tygodnie kończy się sezon.
Po imprezie docelowej do końca sezonu już (niestety) bardzo blisko.
Liczę że Polacy dadzą z siebie wszystko i przynajmniej ten ostatni period PŚ będzie dla nas bardzo dobry.

Kamil Stoch nie jest w najlepszej formie ale nie skacze tragicznie. Może w każdej chwili wrócić na podium.
Piotrek Żyła bezapelacyjny numer 2, stać go na wysokie miejsca.
Janek Ziobro i Klemens Murańka pokazali zwyżkę formy i udowodnili że skaczą lepiej. Na pewno stać ich na punkty i to nie te najmniejsze.
Na ten moment myślę że taki skład powinnyśmy zobaczyć w Lahti.

Jeśli będą tylko 4 miejsca (na 99% będą) to być może Kruczek będzie chciał do Skandynawii wziąć piątego żeby w razie czego rotować w składzie. Prawdę mówiąc nie byłoby to takie głupie ponieważ skakania będzie sporo przez tydzień. Na numer 5 typowałbym Olka Zniszczoła który ma najlepszy sezon w PŚ w karierze.

-

Gdy emocje po konkursie nieco opadły pozwolę sobie na ocenę i uzasadnienie występu naszych skoczków. Piotr Żyła: Dobry, solidny występ Piotrka, dwa równe skoki gdzie w konkursie drużynowym to podstawa. Może nie było tych słynnych " petard " Piotrka, ale spełnił nasze oczekiwania. Ocena: 4. Klemens Murańka: Jako debiutant na MŚ spisał się bardzo dobrze, nie spalił się, wytrzymał presję i był mocnym punktem naszej drużyny. Drugi jego skok można śmiało nazwać " petardą ". Dla mnie osobiście jest cichym bohaterem naszej drużyny. Ocena: 5. Jan Ziobro: Byłem mocno zdenerwowany po jego słabym skoku w 1 serii, powoli zacząłem tracić nadzieję na medal, ale Janek pokazał prawdziwą sportową złość i w drugim skoku pokazał na co go stać. Jednakże do końca nie wiadomo co było przyczyną słabego skoku Ziobry być może boczny podmuch wiatru. Mimo wszystko, że teoretycznie Janek okazał się najsłabszym zawodnikiem naszej drużyny to dołożył swoją cegiełkę do brązu i można być z niego zadowolonym. Ocena: 3+. Kamil Stoch: Dobry występ Kamila, po raz kolejny pokazał, że to on jest liderem kadry. Pomimo słabych występów w konkursach indywidualnych Kamil potrafił się zmobilizować i oddać chyba 2 najlepsze skoki na tym obiekcie. Szkoda, że przegrał bezpośrednią walkę w ostatnim skoku z Gregorem o srebrny medal, ale to głównie po jego skoku w 1 serii powróciły do nas marzenia o medalu. Kamil jako lider kadry poprowadził naszą drużynę do ązowego medalu. Ocena: 4+. Pomimo takich a nie innych ocen pozwolę sobie ocenić naszą " 4 "i ocena wyniesie: 5. Może to dziwna ocena w kontekście ocen, które wystawiłem poszczególnym zawodników, ponieważ bez dwóch zdań średnia ocen wynosi 4 aczkolwiek w konkursie drużynowym ważny jest kolektyw a ten u nas wyglądał pięknie, jeden za wszystkich wszyscy za jednego. Równy występ naszych skoczków, piękne skoki a jako całość zagrało to fascynująco okraszone zresztą upragnionym medalem stąd moja ogólba ocena. Bardzo dobry występ Biało-Czerwonych! Mamy medal, brawo Polska! :)

@Stinger

hehe dokładnie :)
Nikomu się źle nie życzy, ale cieszę się również, że Niemcy nie mają medalu, byli chyba zbyt pewni siebie..
Eisenbichler to nie ta liga jak Wellinger czy Wank w formie..
Neumayer i Freitag zawiedli mocno..
Freund - czapki z głów, gdyby nie próbował telemarku, to by to ustał - w niesamowitym gazie jest Severin, chyba główny kandydat w walce o KK..
Brawa dla Autów, Kraft świetny, Hayboeck nie zawiódł i skakał dobrze, Schlieri drugim skokiem odbił sobie słabszy pierwszy, tak samo jak i Poppinger..
Tak swoją drogą, był taki moment, gdy po skoku Hayboecka w drugiej serii, siedzący na górze Schlieri, Poppi i jakiś członek sztabu Austryjackiej kadry bardzo się ucieszyli i przybili sobie wszyscy trzej w taki fajny sposób " piątki ", było widać ten " Team spirit " i wiarę w sukces i wtedy pomyślałem sobie, że Austria wyrwie ten medal :D
Japonia troszkę poniżej oczekiwań : Ito i Noriaki słabiej niż oczekiwałem, Kobayashi jak to Kobayashi - swoje zrobił, liderem " samurajów " był Takeuchi..
Słowenia słabo - ale to bylo do przewidzenia..
Gratulacje dla Rosjan i Czech za miejsce w ósemce, co wcale nie było takie pewne i nie mówię nawet o finach, a o Szwajcarach, którzy oprócz Simona spisali się bardzo słabo, a najbardziej zawiódł Deschwanden...
Gratulacje dla Korei, że udało im się pokonać Włochów co z pewnością jest dla nich sporym osiągnięciem..

szkoda

Mam nadzieje, ze za dwa lata Niemcy jako jeden z faworytow nie zmawrnuja szansy i znajda sie na podium z Austria i Norwegia. Ale jak na dzisaj to brawo Norwegia i Austria. Negatywne niespodzianki to Niemcy i Slovenia a pozytywne to Rosja i Austria. Austria byla typowana na 3 Miejse a Gregor w pieknym stylu wywalczyl srebro. Brawo!

-

Czy pompowanie balonika ułatwia pracę trenerom? Chyba nie. Pan prezes w studiu napompuje balonik, dziennikarze jemu uwierzą, że zawodnicy są w super formie i potem oczekują od chłopaków super wyników. Może za dużo zaklina rzeczywistość?



Dlaczego pozostałe dyscypliny, podlegające pod PZN jak chociażby kombinacja norweska, narciarstwo alpejskie czy biegi mężczyzn leżą i kwiczą? Co napisała Justyna Kowalczyk? Co mówił Kamil Stoch po wygranej w Zakopanem? Dlaczeogo skocznie w Szczyrku była gotowa dopiero w styczniu, chociaż przy dobrej organizacji mogła być gotowa w grudniu?



Niestety by były wyniki potrzebne są inwestycje a u nas najpierw chcą wyników a potem może ewentualnie zainwestują. Może byłoby lepiej gdyby pan prezes mniej zajmował się mediami a więcej działał. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:12185) / 2015-02-28 23:22:51

@Emil

Owszem te parametry Murańki są niepokojące, ale nikt ze sztabu o tych warunkach i aspektach technicznych chyba nie udzielił wyjaśnień, a ta nowa technika wyglądała latem i aż do Falun dramatycznie.

Jeszcze co do przyznania się do błędu. Po K-120 napisałem że Kruczek chyba nigdy nie przyznał się do żadnego, a po chwili wyszło na jaw , że o nominacji Zniszczoła na dużą powiedział coś w stylu że gdyby człowiek wiedział że się przewróci to by się położył. Czyli do tego ,,malutkiego" błędu w wyborze (mimo że były jego mocne podstawy)jakoś mógł się choćby pośrednio przyznać.

Wielkie gratulacje dla drużyny za medal i przede wszystkim piękną walkę.

Miło znów widzieć na podium Polaków obok tak utytułowanych skoczków.
Norwegowie zrewanżowali się Polakom za poprzednie mistrzostwa, dobrze odrobili lekcje, natomiast nasza drużyna chyba też, bo wzniosła się dzisiaj jeszcze wyżej niż poprzednio,gdy trzecie miejsce było wywalczone o przysłowiowy włos a teraz o włos byłoby drugie miejsce i do tego pokonaliśmy tak mocnych w tym roku Niemców i Słoweńców. Brawo!!!Okazuje się ,że Kamil Stoch to rzeczywiście może nie orzeł ale feniks, który potrafi się nagle odrodzić. Sukces jest ale oczywiście zawsze do czegoś można się przyczepić i bez końca wymieniać różne przyczyny np to,że może żony zawracały im głowę wedle powiedzenia "Baba z wozu, koniom lżej itd, ... no i te stroje, bo ja wolałabym widzieć wymalowanego orła na kasku u wszystkich 4 skoczków tak jak kiedyś dawniej na olimpiadzie.Dzisiaj najładniejszą moim zdaniem czapkę miał trener -biało -czerwoną i byś może to ona przyniosła szczęście? Powodzenia w następnych konkursach.

@DamjanFras

I sprawdziła się nasza dewiza. Jeśli nie Polak to Norweg. Dzisiaj nie Polska (ale brąz cieszy nie mniej) a Norwegia!


@fb94

Freund zdobył 3 medale. Tylko Velta wyjeżdża z Falun z kompletem medali. Wiem że pewnie zwykła pomyłka ale tak dla przypomnienia to napisałem. Mimo wszystko to nie zmienia faktu że obaj są superbohaterami tych MŚ.

@???

Ja się podniecam dzisiejszym bardzo dobrym występem, bez względu na to jak się nazywa, a że jest on rangi MŚ to jednak zawsze ciut milej, mimo że z technicznego punktu widzenia od zawodów PŚ niczym się nie różni. Co do techniki Murańki, to dziwne że się mnie czepiasz Jurku, bo mi się wydaje że byłem na temat dość wstrzemięźliwy i nawet szukałem powodów jej zmiany w zmianie parametrów fizycznych Klemensa. (informacje na temat jego wzrostu i wagi były dość niepokojące)

@Emil

Dlaczego dokopanie? Przecież ocenił by swoją własną decyzję, a nie Kubackiego. Zdarza sie ze trenerzy np piłkarscy nawet tuż po meczu przyznają się do błędu personalnego (nieraz nawet wczesniej ostentacyjnie per facta concludenta zmieniając piłkarza w pierwszej połowie przy zero zero bez kartek)

Chciałbym zauważyć że jeden z najlepszych skoczków ostatnich sezonów wraca do domu bez żadnego medalu.
Mam tu na myśli Słoweńca Petera Prevca. Całkowicie nie udane MŚ. Co prawda Kamil Stoch do dzisiaj nie osiągał lepszych wyników ale przynajmniej ma ten brąz z drużyną.
Pierwszy raz od dwóch lat Prevc wraca z imprezy mistrzowskiej bez medalu.

Kamil Stoch przerywa swoją świetną złotą passę w Falun (co prawda na MŚwL Kamil medalu nie zdobył ale IO nam to wynagrodziły), a Prevc passę medalową. Za to na szczyt wszedł Severin Freund i trochę nieoczekiwanie Rune Velta.

@ robert

1-dokładnie przeczytaj mój komentarz.Korytarz wprowadzono po zakończeniu kariery przez Adama co wyraźnie zaznaczyłem.
2-Dla mnie protokół nie ma znaczenia bo liczy się wynik który przechodzi do statystyk i historii.Protokół z zawodów dla panujących w FIS to zwykły papier toaletowy.
3-skoro skoki utrzymywane są z niemieckich pieniędzy to nie znaczy,ze Niemcy muszą wygrywać bo to sport a nie cyrk.
Jest wiele skoczni na świecie w innych krajach gdzie można byłoby przeprowadzić zawody ale niestety panujący nie pozwalają.

Bardzo dobrze..

Bardzo dobrze, że chłopaki wywalczyli medal..
Kamil powetował sobie wszystkie zawirowania związane z kontuzją i pofolgował sobie kiepski start w konkursach indywidualnych, Pietrek Żyła pokazał, że pozycja dojazdowa nie jest u niego absolutnie żadnym problemem, a że problem tkwi w głowie, Klimek Murańka - który miał rownież perypetie i w zeszłym sezonie i w tym, operacja oczu, wielu go skreślało, ale pokazał, że wytrzymuje presję ( ciekawe co na to @yyy ) i w końcu wypalił, oby jego talent się rozwijał i eksplodował nie długo, no i w końcu Jasiek Ziobro - który w pewnym momencie w tym sezonie zastanawiał się nad końcem kariery, odnotował fantastyczny wynik na skoczni normalnej, a na dużej dostał drugą szansę w konkursie drużynowym..
Każdy z tej czworki miał jakieś zawirowania i perypetie i nagrodą za trud włożony w pracę i sprawiedliwością losu jest ten krążek, ktory zawisł dziś na ich szyjach..
Brawa również dla całego sztabu trenerskiego, bez którego nie byłby ten wynik możliwy :)

-

Niemcy dziś to duża niespodzianka, żeby nie powiedzieć sensacja. Chociaż w sumie, patrząc wczoraj na wybraną czwórkę przez Schustera, czułem, że ich występ może być nie na miara ich oczekiwań. Mimo wszystko nie sądziłem, że skończą poza podium na odległym 5. miejscu.

Naszym serdecznie gratuluję :) Przypuszczałem, że będą walczyć z Austrią, ale...ale o brąz, a tu taka miła niespodzianka. Było blisko srebra, ale powiedzmy szczerze, że srebro byłoby czymś ponad stan posiadania. Dobrze, że Kruczek postawił na Janka, wynagrodził mu tym niewątpliwie brak występu indywidualnego na dużej skoczni, na który moim zdaniem zasłużyć po występie na mniejszym obiekcie. Bo jeśli Kruczek miał wybierać czwórkę/piątkę na konkursy indywidualne na podstawie treningów, to Kamil na K-90 wystąpić nie powinien. Kamil otrzymał to miejsce chyba za zasługi, był chroniony czy co. Brak występu Janka na K-120 indywidualnie, to wspaniałą nagroda od trenera dla zawodnika, który uzyskał życiowy wynik.

A Schlieri dziś pokazał klasę. CESARZ SKOKÓW udowodnił, że gdy trzeba skacze (II seria) to, na co go stać i nigdy nie można go skreślać.

Norwegia była poza zasięgiem i złoto im się należało. Mają w tym roku najlepszą drużynę od lat. W sumie mogliby wystawić dwie, równorzędne czwórki, które biłyby się o medale.

Podsumowując MŚ 2015. Schlieri wraca powoli do wielkiego skakania, z czego się cieszę.
Superbohaterowie- Velta i Freund, obaj wyjeżdzają z Falun z czterema medalami, z czego z dwoma z najcenniejszego kruścca.

Szkoda tego słabszego skoku Janka z pierwszej serii i odrobinę lepszego skoku Kamila w drugiej (nie oznacza to że mam do Stocha pretensje, bo był naprawdę niezły, takiego błysku jak to mówią skoczkowie zabrakło), ale co by nie mówić po tym nie najlepszym sezonie podium mistrzostw świata jest na pewno super osiągnięciem. I miejsce było zdecydowanie poza zasięgiem, do drugiego niewiele zabrakło, ale już nie ma co narzekać. Wynik jest bardzo dobry i chłopakom należą się gratulacje, a nie wytykanie czemu nie srebro. :))

mar

niemcy kolego to niemają medaLU bo jako drużyna są słabi my mamy bo drużynowo na tych MŚ prezentujemy się bardzo dobrze na co wskazywały treningi przedewszystkim może indywidualnie nie mieliśmy nikogo ale drużyna mocna i jestem pewny że dobry szkoleniowiec i ten potencjaól jaki mamy czyli muranka zniszczoł ziobro wolny i jeszcze paru do tego juz oskakani stoch i zyła i my niemców bedziemy kasować w kkazdym konkursie

@csds

Nie, najwyższe miejsce Polaków w drużynówce w PŚ to miejsce 2.
Wygraliśmy tylko w LGP.


@domin

Ja też czuję lekki niedosyt ale patrząc na obecny sezon wolę się cieszyć z tego brązu niż rozpaczać nad przegranym srebrnym medalem.

@pepeleusz

Nie no, wtedy to było że tak powiem dokopanie Kubackiemu publiczni, a na taką postawę wobec zawodnika nie może sobie pozwolić. Podejrzewam że na przyznanie się do niektórych błędów będziemy musieli poczekać za x lat, kiedy Kruczek nie będący już trenerem zacznie pisać autobiografię :)

Co do występu, jeszcze raz wielkie brawa. W tak trudnych warunkach najdrobniejszy błąd mógł kosztować bardzo wiele, a nasi właściwie ich niepopełniali, nawet skok Ziobry z I serii nie był jakiś bardzo zepsuty. Norwegia była poza zasięgiem, srebro czy brąz mi nie robi dużej różnicy.

@Były fan skoków dawny DuDu

Ironia to szatańska broń ale musi być merytorycznie trafiona.

Po pierwsze - nie wiem czy na punktach za wiatr Małysz tracił. Trzeba by dokładnych analiz, na moje kaprawe oko - było odwrotnie.

Po drugie - sprawa nie dotyczy Kruczka. "Pomyłki" sędziowskie były dziś ewidentne i zostały uwiecznione w protokole zawodów.

Po trzecie - pamiętaj, że dyskutujemy o sporcie, który utrzymuje się z niemieckich pieniędzy, za które zbudowano niemieckie skocznie (ile zawodów odbyło się w tym sezonie w w Niemczech?) by niemieccy zawodnicy mieli gdzie wygrywać konkursy PŚ.

Kruczek niech zachowa resztki klasy i lepiej późno niż wcale , ale niech się przyzna do błędu w składzie na Soczi.
Pośrednio już się niechcący sam wysypał bo w PS przyznał, że Murańka jest lepszy psychicznie od Kubackiego (i nawet sam Kubacki przyznał się do swojego problemu)- a przecież nominacje do Soczi uzasadniał wtedy doświadczeniem Kubackiego(czyli czymś co miałoby sprawić że Kubacki lepiej zniesie presje w Soczi - hehe) mimo, że to nie był powód prawdziwy. No i na 80 % przez to Polska straciła siódmy medal super igrzysk, a trzech skoczków emerytury (co mogło ich załamać)

Teraz okrutnie skrzywdzony Murańka uratował mu posadę, co paradoksalnie może utrudnić Murance dalszy rozwój i obrócić sie przciwko niemu

-

@ zibiszew



W Norwegii przed Kojonkowskim to była tragedia.



Racja, taki zimny prysznic to dobra rzecz. Jest jeden warunek by było lepiej: pan prezes powinien pozwolić spokojnie pracować sztabom szkoleniowym poszczególnych kadr i przestać "pompować balonik" bo sen o potędze może okazać się iluzją. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:12185) / 2015-02-28 22:19:58

W którym konkursie Polacy mieli bliżej do srebra, w 2013 roku czy dzisiaj?

Moim zdaniem dzisiaj. Co prawda w VdF przegraliśmy z Niemcami o pół metra, a dzisiaj z Austrią o prawie 3 metry jednak inne wrażenie jest jak się awansuje z 4 miejsca na 3 niż spada z 2 na 3.

Wiem że gdybanie nie ma sensu ale jeśli Kamil byłby w formie z VdF to dzisiaj było by srebro i dlatego uważam że mimo większej różnicy punktowej dzisiaj byliśmy bliżej srebra niż 2 lata temu.

Mimo wszystko cieszy mnie ten brąz bo to zawsze miło będzie wspomnieć ten konkurs przy tak średnim (żeby nie powiedzieć słabym) sezonie.

Myślę że trzeba pogratulować dzisiaj też Łukaszowi Kruczkowi. Co prawda sezon jest dużo słabszy niż poprzedni, słabszy niż oczekiwano ale pokazał że trener z niego na pewno jest dobry.
Mimo wszystko zdania nie zmieniam. Jeden medal nie zasłoni całego sezonu tak więc dalej uważam że trzeba się zastanowić nad zmianą trenera.

niemcy na nic nie zasłużyli skakali słabo więc nikomu ich nie szkoda oprócz freunda reszta prezentuje poziom średni nasi skoczkowie zasłużyli dziś wszyscy chwalicie polaków a wczoraj kazdy psy wieszał pisałem kiedyś o murańce że dajcie mu czas jeszcze pokaże na co go stać a wielu z was znawców już go skreślało i co teraz pochowani po kątach murańka jeszcze zdobedzie kiedyś złoto tego jestem pewien

historia

A teraz ciekawostka historyczna: Trondheim 1997: 10. miejsce
Ramsau 1999: 9.
Lahti 2001 pierwszy konkurs: 8.
Val di Fiemme 2003: 7.
Oberstdorf 2005 pierwszy konkurs: 6.
Sapporo 2007: 5.
Liberec 2009: 4.
Oslo 2011 pierwszy konkurs: 4.
Val di Fiemme 2013: 3.
Falun 2015: 3.
Stąd byłem pewien medalu, choć po pierwszym skoku Ziobry zwątpiłem.

Severin po skoku byl zly, bo

normalnie by jego ustal, ale nie potrzebnie probowal zrobic telemark. Szkoda. A Gregor w decydujacym momencie pokazal, ze jest poprostu skoczkiem swiatowej klasy. Gratulacje dla Norwegow! Brawo Anders x3 i Rune :-) Szkoda Niemcow. Zasluzyli na medal.

Szwindel sędziowski promujący Austrię

jest udowodniony. Poppinger za słaby pierwszy skok dostaje 51 pt. Hayboeck 49,5 pt. za lądowanie w stylu Żyły z konkursu na małej skoczni (Piotr otrzymał za to ok. 46 pt.)

Przypominam - o wygranej Austrii z Polską zadecysowały oceny sędziowskie - różnica 6,5 puktu.

antykibice

do wszystkich antykibicow skokow narciarskich pocalujcie Kruczka w d... chlopaki dobrze skakali trudno poczatek nie byl rewelacyjny w indywidualnych Kamil nie odpalil petardy ale nie dziwmy sie mu 1/3 sezonu mial w plecy i tak niezle ale najwzniejsze i napisze to wielkimi literami KIBICEM JEST SIE NA DOBRE I NA ZŁE!!! Nie badzcie jak Tajner ktoey tylko dobrze mowi gadac cieszmy sie wogole ze ktos chce jeszcze skakac tutez biegac bo nasze sporty zimowe sa na miernej pozycji wyjsciowej bo niby na czym maja trenowac nie ma warunkow a nie kazdego stac jezdzic po szczyrkach by trenowac a skocznie w zakopcu wolaja o pomste do nieba oby tak dalej a mozemy pomarzyc o wynikach ja za chlopakow trzymam kciuki caly czas w zakopanym co roku jestem na skokach

Czy powinien zastac ?!

Według mnie to Kruczek powinien odejść ponieważ według mnie Kruczek to jest trener który skupia się tylko na jednym zawodników.Jestem pewien ze jeśli Adam by jeszcze skakał to Kamil by nic nie osiągnął bo całe treningi by się skupiały na Małyszu.My potrzebujemy trenera który będzie trenował cała drożynę co nam daje ze przez cały sezon Kamil będzie wygrywał jak reszta znowu będzie sukces jak będzie w pierwszej 10,oczywiście są momenty co dobrze skaczą ale np taka Norwegia skacze tam paru zawodników dobrze a nie tylko jeden ciekawe jak Stoch by zakończył karierę to pewnie od razu Żyła by zaczął wygrywać. Oczywiście dzisiejszego medalu gratuluje !!!

@zibiszew

Może i racja.


@Mike93

Fakt z wiatrem pod narty Fannemel skacze świetnie. Piękny w locie jednak uważam że w tym sezonie Norweg wreszcie nauczył się skakać z wiatrem w plecy. Może nie bryluje pod tym względem ale jest lepszy niż w minionych sezonach.
Co do KK to mimo wszystko myślę że wygra Freund, jest w lepszej formie i ma przewagę punktową. Faworyt numer 2 to Prevc.
Jednak będę kibicował Norwegowi ponieważ z dzisiejszych złotych medalistów tylko Fannemelowi brakuje wielkiego indywidualnego sukcesu/triumfu.

Piotr S. (weteran)

Nie Piotrze- nie tylko zawodnikom,ale również trenerom i wszystkim którzy mają jakiś wpływ na skoki.Pamietasz sytuację w Norwegi przed Kojonkowskim?(Ja mam trochę lat-niestety) Tam wszyscy uważali że są najmądrzejsi na świecie a skoki mieli w du@@pie.U nas ,,,to dobrze ze wszyscy dostali taki "kubeł zimnej wody".Poprawią co trzeba i na drugi rok(po tym medalu-na szczęście będzie spokojniej)będzie dużo lepiej!

ojojoj

Norwegia - wielki plus, bardzo zgrana drużyna, szczególny popis Velty
Austria - plusik, wielkie gratulacje dla Krafta za to, że utrzymuje się na wysokim poziomie już od Klingenthal, Schlieri się ocknął, Poppinger pokazał skok z treningów
Polska - Żyła - najważniejsze że nie zawalił, ale jednak mógł pokazać coś więcej, coś na co na pewno go było stać, Murańka podobnie jak Poppinger, nadal sądzę, że ma potencjał i mam nadzieję, że będzie pewniejszy siebie po tym osiągnięciu, Stoch świetnie w pierwszym skoku, w drugim zabrakło błysku, ale starczyło na 3 miejsce, jest niedosyt
Japonia - niby równa, niby nie
Niemcy - wielki minus jako drużyna, skład byłby raczej pewniejszy ten z Sochi + Freitag. wypadek przy pracy? Eisenbichler i Neumayer - tak, Freund kompletna rewelacja, mimo że nie przepadam za nim to coraz bardziej podziwiam

Trener Kruczek

Nigdy nie krytykowałem trenera Kruczka bo to najlepszy trener w historii polskich sportów zimowych.
Jest też trenerem najlepszym w świecie skoków narciarskich aktualnie trenujących.
I tutaj jest problem dla panujących w FIS.Kruczek jest Polakiem.
W 2001 roku zaczęła się era Adama i też dla panujących w FIS był problem.Adam to Polak.Więc panujący postanowili kombinować w przepisach tak by mieć wpływ na końcowe wyniki zawodów czego miedzy innymi było pozbawienie Adama wielu zwycięstw i miejsc na podium. Gdy ci panujący w FIS zorientowali,że w Polacy mają trenera który jest trenerem wykształconym,który był asystentem najlepszego trenera w historii światowych skoków/dzięki właściwej decyzji Prezesa Tajnera /postanowili wprowadzić punkty za wiatr tzw. korytarz który całkowicie dał im władzę w fałszowaniu zawodów.
Jednak okazało się, że trenera mgr Kruczka to nie rusza wiec postanowili go gnoić wynikami czego przykładem jest zabranie mu srebrnego medalu czyli wicemistrzostwa świata na dzisiejszych zawodach i innych znaczących sukcesów w tegorocznym sezonie.
Panie trenerze dzięki za dotychczasowe sukcesy.Pozdrawiam - stary kibic DuDu.

Medal w tym konkursie był realny wg oceny na każdą chwile sezonu- raz bardziej na 50 % raz mniej na 10 % ale zawsze był realny. Nie jest żadną sensacją- a odpowiada naszemu potencjałowi.
W końcówce czwartej grupy pierwszej serii prawdopodobnie po Stochu (to nasz największy fart) pogorszyły się nieuchwytne warunki ,,termiczne'' i stąd Stoch nadrobił wiele nad trzema medalistami z ind K-120 (trzy ich skoki to nie przypadek ,a i wymowne było podniesie dwie belki na poczatek drugiej serii a krótsze odległości w grupie Zyły) Jednak naiwnością było czuć się pewnym że w finale Stoch na pewno przeskoczy niedawno odrestaurowanego srebrnego Schlierenzauera, zatem nie ma co sie go czepiać a raczej należy tylko chwalić ze oddał pierwszy skok na swoim max poziomie z Falun. Zresztą medal tez (wbrew fachowcom z TV i pomimo tego co było potem) do końca był zagrożony - w dobrych warunkach przy super próbie Kasai mógł te 133 zrobić.

Bardzo naiwna była też pewność po drugim skoku Ziobro że nadrobi nim nad Poppingerem, który przecież miewał fantastyczne skoki na treningach na mocnym wietrze.

Dobrze, że Murańka swoją bombę odpalił akurat w najważniejszym momencie. Kruczka można chwalić za jego szczyt formy sezonowej, ale poziom tego krótkiego (na razie) szczytu to i tak dużo za mało w porównaniu z możliwościami Murańki. Całkowicie niezrozumiałe było też mityczne oczekiwanie przez wielu że akurat on ,,zawala zawsze drugie skoki". Nie istnieje takie prawidło w odniesieniu do nikogo. To tak jakby oczekiwać ze skoro dwa razy wypadła reszka to wypadnie i trzeci...

-

@ zibiszew



Mówię o grudniowym wywiadzie pana prezesa Tajnera. On nawet jest na tym portalu. To było po Pucharze Śwaita w Niżnym Tagile.



Czy naprawdę wierzysz w tę propagandę w stylu Goebbelsa, że chłopakom po Soczi odbiła sodówka i zaczęli oni lekceważyć swoje obiowiązki czy nagle wszyscy oni stali się innymi ludzmi. Pan prezes chciał się wybielić kosztem zawodników, twierdząc, że pogubili się oni przez udział różnych spotkaniach i przez udział w reklamach olali treningi. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:12185) / 2015-02-28 21:50:11

Ci którzy piszą o zaniżonych notach naszych zawodników oczywiście mają rację. W I serii Kamil za świetny stylowo i najdłuższy w swojej grupie skok otrzymał noty: 18, 18,5, 18 (ślepy czech dał 17,5). Za ten skok Stoch powinien dostać 3x19, czyli straciliśmy w jednym skoku 2,5 pkt. Obejrzałem jeszcze raz ten skok i nie ma w nim żadnego błędu. Sędziowie to jacyś ślepcy albo byli wzięci z łapanki i nie mają pojęcia o skokach narciarskich.

oceny za ten konkurs

Piotrek: 2 razy równo i świetnie, nawet lepiej niż w konkursie indywidualnym. najlepszy konkurs Piotrka w tym sezonie. ocena: 6
Klimek: w pierwsze rundzie było dobrze ale drugi skok nieprawdopodobny. zdecydowanie najlepszy jego konkurs w tym sezonie. szkoda że nie skakał tak w konkursach indywidualnych. ocena: 5+
Kamil: świetny pierwszy skok, drugi trochę słabszy ale skoczył na tyle dobrze, żeby wygrać z Japonią. najlepszy konkurs tych mistrzostw dla Kamila. ocena: 5
Janek: pierwszy skok słaby. przed drugim skokiem był pod ogromną presją. gdyby nie wyszedł mu drugi skok to wszyscy prawdopodobnie na niego zrzucali by winę za brak medalu ale na szczęście skoczył bardzo dobrze. ocena: 4+

Nie wierzyłem w ten medal. Sądziłem, że ktoś się spali, Żyła jak zwykle odwali manianę, a tego, że Niemcy skoczą tak słabo też trudno było się spodziewać.

Czy to zamazuje cały obraz sezonu? Uważam, że nie. Celem był medal na Mistrzostwach Świata i ten medal jest. W Pucharze Świata było tak sobie, ale nie zapominajmy, że Stoch prawdopodobnie byłby wyżej gdyby nie kontuzja.

Czy Kruczek powinien zostać? Absolutnie tak. O ile on sam zadecyduje, że jest w stanie z tą drużyną osiągać dobre rezultaty.

Mam nadzieję, że to będzie przełom Murańki, który uwierzy w siebie i wskoczy do ścisłej czołówki.

???

Nie wiem jak sobie żartuję ale Fannemel ma szanse na KK, nie wierzysz? Zobacz na klasyfikacje generalną PŚ i sobie przelicz ile punktów traci, a ile można jeszcze zdobyć.

Dla jasności nie napisałem że Norweg ją wygra ale że dalej się liczy w grze. Czytaj ze zrozumieniem bo czepiasz się, bez sensu w ogóle.

Tak naprawdę nikt by się nie zmartwił

gdyba Polska na stałe zadomowiła się na dziewiątym miejscu w Pucharze Narodów. Co innego jeśli kiepski wynik uzyskuje drużyna niemiecka - w całym swiecie (a może raczej - światku) skoków narciarskich panuje panika, bo przecież los tej dyscypliny zależy w dużym stopniu od niemieckich nakładów i zainteresowania niemieckich stacji TV. To wszystko jest zrozumiałe, tylko czasem przykro się słuch polskich komentatorów wpadających w zachwyt nad wyczynami zawodników niemieckich, austriackich czy norweskich i deprcjonujących a nawet lekceważących polskich skoczków osiągających podobne wyniki.

Polskich kibiców można by było pochwalić za brak szowinizmu. Można by było, gdyby nie szowinizm wobec naszych zawodników. Czasem wręcz widać jakąś złość gdy polskie ziemniaki, buloklepy i nieloty ogrywają wirtuozów z za (zachodniej) granicy. Taką samą niechęć i złość okazali dziś sędziowie oceniający skoki. Bo okazało się, że nasze miejsce w pucharze narodów jest raczej wynikiem ogromnego pecha (kontuzje, dyskwalifikacje) niż naszych realnych możliwości. Ta złość i niechęć była dziś duża i prawdopodobnie wypaczyła wyniki konkursu.

Zupełnie się nie zgadzam, że "w przekroju sezonu" Polska nie zasłużyła na medal, tym bardziej się nie zgodzę, że w ten sposób można tłumaczyć dzisiejsze fatalne sędziowanie.

Oceniacie Kruczka

Nikogo nie interesują wasze żale wylewane na forum. Trenera bronią medale IO,MŚ i złota kula Kamila. Najlepiej dla Was byłoby gdyby Polacy zdominowali światowe skocznie niczym Norweżki trasy biegowe, ale w skokach jest większa konkurencja i tak się nie da. Zostawcie Pana Łukasza w spokoju i dajcie pracować. Kruczek jest trzecim trenerem na świecie czy Wam się podoba drodzy krytycy czy nie. Amen

Skok Murańki - II seria

http://youtu.be/n_M1Vz48VNQ

.

Z naszą kadrą jest jak z Radwańską w tenisie - można zaryzykować zniżkę formy, wylot z czołowej dziesiątki, albo pozostać w obecnej formie - z czołowym zawodnikiem. Radwańskiej ciągle jest w czołówce, raz po raz odniesie jakiś sukces i tak samo jest ze skoczkami. Przyszły rok może być kluczowy - T4S i PŚ będą najważniejszymi imprezami. Tylko pytanie. Ryzykować nieudany sezon zmianą trenera czy zmieniać trenera przed MŚ w 2017 roku....

.

Nie jestem fanem Kruczka, chciał bym choćby Pointnera machającego flagą Polski, ale Kruczkowi jednego zarzucić nie można. Do ważnej imprezy potrafi przygotować czwórkę, choć jak widać przesadził o 3 dni z treningami z Kamilem, który dziś skakał idealnie. Kruczek nawet kosztem T4S - podczas którego skoczkowie robią siłowy trening zdobywa medale na MŚ. A teraz sami sobie odpowiedzcie czy ważniejszy jest medal indywidualny podczas napompowanej imprezy czy ten z mistrzostw świata w drużynie, który potwierdza, że drużyna ma 4 dobrych szkoczków.

IchBinDa

A żeby tego było mało Fannemel liczy się w walce o KK.
Ma stratę do lidera ale póki sezon trwa Norweg będzie walczył.
Osobiście stawiam na Freunda (wydaje się najmocniejszy) jednak podniesienie Fannemela na ten najwyższy poziom przez Stoeckla też zasługuje na uznanie.

Przed sezonem nie powiedziałbym że Fannemel będzie w grze o KK, a Velta będzie mistrzem świata i brązowym medalistą.

@EmiL

W sporcie liczą się medale i zwycięstwa, a pod tym względem Janus może buty czyścić Kruczkowi. Janus to sympatyczny chłop, ale jako trener niekoniecznie. Jakaś nie do końca słuszna legenda narosła wokół umiejętności Gorana Janusa. A gdzie jest Hvala? Cene Prevc, Naglić, Lanisek, co się dzieje z Krancem, Damianem, Pungertarem? Podejrzewam, że słoweńscy kibice nie podzielają zachwytów nas Janusem.

@jakledw12

Z przebiegu całego sezonu może i nie ale to są MŚ, impreza główna.
PŚ nie ma tutaj nic do rzeczy i z przebiegu tych MŚ na medal zasłużyliśmy i fajnie że skoczkowie potwierdzili to w zawodach.


@???

Widziałem dlatego napisałem tak: i/lub, właśnie dlatego że Kraus nie był wcale taki mocny jak przewidywałem. Mimo to gdyby Schuster postawił na niego, a nie na Neumayera to nic by się nie stało.
Oczywiście teraz można gdybać ale cóż takie moje zdanie.
Żeby było jasne, nie twierdzę że Schuster powołał Neumayera od tak sobie bo ten skakał lepiej w treningach ale Kraus to ktoś taki kto może zaskoczyć, a dzisiaj właśnie zabrakło u nich tego zaskoczenie i po dwóch pierwszych zawalonych skokach powietrze uszło i zamiast walczyć o złoto skończyli poza podium.

MatiFan

Nie żartuj. Niemcy dostali to na co czekali chyba ponad 15 lat. Indywidualny złoty medal. medale w druzynie to dla nich codzienność. Będą świętowali mistrzostwo Freunda i dziękowali za nie trenerowi. A jak jeszcze Freunf zdobędzie KK to postawią Schusterowi pomnik.

@dervish

Ale forma Polaków nie różni się jakoś drastycznie od formy Słoweńców, my "skaczemy swoje", bez rewelacji (poza Stochem) na tych imprezach, za to Słoweńcy dołują, ale mają jednak cały sezon na wysokim poziomie i pechowo ten dołek przychodzi akurat na ważną imprezę (nie jest powiedziane, że dla nich te ważne imprezy są dużo ważniejsze od PŚ), zresztą Prevc i tak nie zawodził na poprzednich imprezach, a chociażby Damjan w Soczi skakał podobnie jak Kot/Ziobro, czyli nasi kolejni po Stochu zawodnicy - za to my skaczemy przeciętnie cały sezon (poza Stochem) i na "imprezie docelowej" wygląda to trochę lepiej, no bo kiedyś ta forma przyjść musi, jak się ma zawodników z takim potencjałem, to oni nie mogą skakać cały czas słabo. Inna sprawa to to, że drużynówki są mniej atrakcyjne dla kibiców i chyba dla zawodników od konkursów indywidualnych - skoki to jednak przede wszystkim sport indywidualny, a indywidualne sukcesy Prevca to jednak jest sporo. Wielu trenerów chciałoby mieć taką "klapę" na imprezie docelowej i przywozić tyle medali.
Zresztą - jeśli Kruczek tak "celuje" w imprezy docelowe - to czemu od lat jest taka klapa podczas TCS - nawet w tych dwóch ostatnich świetnych sezonach szczyt formy był w połowie Grudnia a nie w czasie TCS - a powinno być chyba odwrotnie?

@Emil

O tym samym pomyślałem. Nie można umniejszać sukcesu Kruczka, no bo medal to jest duży sukces, ale znowu nie róbmy z MŚ rzeczy dużo ważniejszej od PŚ - bo tak nie jest.
Ciągle mam w pamięci te rozczarowania podczas TCS w ostatnich latach związane z występami polskich zawodników.

Mogło być srebro

Naszym skoczkom strasznie niskie noty dawali. Kamil w pierwszym skoku powinien dostać noty minimum po 19, jak nie 19,5. Innym naszym też strasznie nisko, lądowali telemarkiem a dostawali po 17, 17,5, jedynie Żyłę w miarę sprawiedliwie na 18 oceniali. Tak się wydaje ale pół punktu do pół punktu i wychodzi na to że sędziowie zabrali naszym zasłużony srebrny medal. Bo Polacy mieli jeden skok powiedzmy "zepsuty"-116 m Ziobry w pierwszej serii, a Austriacy dwa Poppingera i Schlierenzauera. Tak więc powinno być srebro z minimalną przewagą, a tak jest brąz, niby fajnie ale naszych pokrzywdzili na notach.

@Stinger
Oczywiście o Rune też nie można zapomnieć. Na mnie zrobił niewiele mniejsze wrażenie niż Freund. Zawodnik ze ścisłej czołówki, ale jednak traktowany nieco pobłażliwie, nagle sprząta wszystkim złoto sprzed nosa. Mało tego, zgarnia trofea wszędzie, gdzie się da. Fantastyczna forma.
W ogóle Norge ma teraz wspaniałą ekipę, nie gorszą od gangu Kojona sprzed lat. To, co w tym sezonie zrobił z nimi Stoeckl (pierwszy jego medal w drużynie!) po zeszłorocznej nijakości, zasługuje na brawa. Oby Kruczek (jeśli zostanie) zrobił z naszymi coś podobnego w przyszłym roku.

Skok Stocha - I seria

http://youtu.be/1V2_ndiNNuk

-

Czy ja wiem czy to problem źle zestawionej ekipy. Neumayer raczej nie zawodził w drużynówkach i był ważnym elementem. Einsebichler dobrze skakał w konkursie indywidualnym, Freitag też wydawał się być pewniakiem. O Freundzie nawet nie piszę. Pewnie, że Kraus czy Wellinger mogliby by skakał lepiej, ale każdy jest mądry po fakcie, po prostu konkurs im nie wyszedł, a ekipa według mnie całkiem sensownie skomponowana.

-

Jestem ciekaw czy Schuster zachowa swoją posadę po tym sezonie. Pomimo złotego medalu Freunda Niemcy nie mogą zapisać sobie tych mistrzostw do udanych a dyspozycja ich zawodników w konkursie drużynowym to nawet nie porażka, a klęska i blamaż. Coś czuję, że federacja niemiecka po dzisiejszym konkursie zrobi czystki...

Sędzia czeski

dał w drugiej serii 18 - była to najwyższa ocena jaką uzyskał jeden z naszych - nie pamiętam, Żyła albo Ziobro. Tyle tytułem ścisłości. To wcale nie zmienia faktu, że z powodu oczywistego szwindla sędziowskiego, Austria znalazła się przed Polską. Prawdopodobnie Austriacy w ogóle nie powinni stać na podium.

-

No, no Kruczek do swojego trenerskiego CV może dopisać sobie kolejne osiągnięcie, które zaczyna robić się coraz dłuższe.
2 złote medale IO
3 medale MŚ ( w tym 1 złoty, 2 brązowe )
Kryształowa Kula.
Wiem, że większość z tych sukcesów to główna zasługa Stocha, ale jednak to on poprowadził go do tych sukcesów i czy się to podoba czy nie to także jego sukcesy.

Brawa dla chłopaków

Dzisiaj każdy z naszych spisał się bardzo dobrze.Żyła i Stoch oddali 2 bardzo dobre skoki. Murańka przeszedł samego siebie, a Ziobro nie spalił się psychicznie w drugiej serii.Jest brąz!HURAAAAA!!!!!!Owszem mieliśmy szanse na srebro, ale wcale nie przegraliśmy go przez Schlierenzauera, czy przez 1 słabszy skok Ziobry.Każdy skoczek z jakieś drużyny słabiej skoczył. Słabiej skoczył Kasai, słabiej Poppinger. My po prostu przegraliśmy (aż) srebro, bo nie daliśmy rady temu zjednoczonemu frontowi nienawiści ze strony mafii sędziowskiej. Zawsze naszym zaniżali noty. Przez same noty straciliśmy ponad 9 pkt.!!!

IchBinDa

Dlatego w samej końcówce poprzedniego komentarza poprawiłem się że najbardziej utytułowanym na pewno jest Rune Velta. W końcu zdobył o medal więcej od Niemca.

Freund przyjechał do Falun jako największy faworyt i podołał. Nie jego wina że Schuster źle wybrał skład na drużynówkę, a koledzy zawalili.

Medale Polski na Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym przez ostatnie 10 lat

Całe mistrzostwa
2005 0+0+0
2007 1+0+0
2009 2+0+1
2011 0+2+2
2013 1+1+1
2015 0+0+2

Skiki narciarskie
2005 0+0+0
2007 1+0+0
2009 0+0+0
2011 0+0+1
2013 1+0+1
2015 0+0+1

@dervish

Czy się zmienił? Może się zmienił. Ale ciężko przeciętnemu kibicowi dostrzec zmianę, ale za to on widzi cyferki, że w drużynówkach na skok Klemensa wiatr się odwracał w złą stronę i kiedyś podawałem potwierdzające to statystyki. I nawet dzisiaj Klemens patrząc na pomiary wiatru miał gorsze warunki niż średnia.

@Stinger
Największa gwiazda? Dla mnie jednak Freund. Konkurs na skoczni dużej, nieprawdopodobne zwycięstwo - największy w liczbach bezwzględnych nokaut w historii mistrzostw (choć dla mnie więcej warta jest miazga Małysza na Miyanomori, bo skocznia mniejsza) - dla niego było to tym, czym Soczi było dla Kamila. Ten świetny zawodnik i gigantyczny talent w końcu osiągnął wielkość.

Teraz tak przypomniałem sobie co mówił Stoeckl i Bardal przed MŚ.
Trener Norwegii wyznaczył cel zdobycia po medalu w każdym konkursie.
Bardal liczył na złoto w drużynie.

Co mają?
Normalna skocznia - złoto Velty
mikst - srebro drużyny mieszanej
duża skocznia - brąz Velty
drużynówka - złoto drużyny

Podsumowując Norwegowie wykonali założony plan przez trenera Stoeckla, a Bardal ma to czego chciał.
Myślę że Bardal (i Norwegowie) jedynie czego mogą żałować to straconej szansy na medal Bardala na dużej skoczni.

@dervish

To można złośliwie powiedzieć że Janus jest idealnym trenerem dla kibiców, a Kruczek dla zawodników.
Janus daje swoim kibicom radość przez cały sezon i potem w nominalnie najważniejszym momencie zawodzi, a Kruczek swoim zawodnikom daje stypendia, nagrody, a kibice na radość muszą czekać jak kiedyś się czekało na Wigilie by zjeść cukierki z choinki i dostać pomarańcza.

Przyznam, że nie wierzyłem w medal skoczków w drużynówce. Nasz zespół pokazał jednak wielką klasę i po tak dobrych skokach zdecydowanie zasłużył na ten sukces. Dzisiaj właściwie wszyscy Polacy oddawali swoje najlepsze skoki na tych mistrzostwach. Wielkie brawa dla Kamila, Klimka, Piotrka i Janka. Druga seria to prawdziwy popis naszych zawodników. Największymi przegranymi drużynowego konkursu są Niemcy, którzy praktycznie byli pewniakami do medalu.
Kruczek będzie musiał podziękować chłopakom, że uratowali mu ten sezon i pewnie posadę ;) Murańka zdecydowanie pokazał, że warto na niego stawiać i w przyszłości trener powinien częściej na niego stawiać w ramach wdzięczności.

Największa gwiazda tych MŚ w skokach jeśli chodzi o skoki narciarskie mężczyzn?

Moim zdaniem jest nią Rune Velta. 4 medale, 2 złota, 1 srebro i 1 brąz. Co prawda indywidualnie wypadł nieco gorzej niż Freund bo Norweg miał złoto i brąz, a Niemiec złoto i srebro ale Velta ma tych medali więcej.

Tak więc nie podlega dyskusji że ci dwaj skoczkowie zostają największymi bohaterami tych MŚ ale tym najlepszym, a może inaczej, tym najbardziej utytułowanym zostaje Rune Velta.

mmm

Oj wielu ekspertów się z Tobą nie zgodzi.
Jak juz porównujesz liczbe medali to porównaj także ich kolor.
Ale mniejsza o to.
Liderzy to jedno, a forma drużyny to drugie.
Dosłownie, przed każdą imprezą w ostatnich trzech latach Słoweńcy wygrywali druzynówki i byli jednymi z głównych faworytów jezeli nie do złota to do pewnego miejsca na podium.

I za każdym razem kompromitowali się jako drużyna, notując na imprezie docelowej najgorsze występy w sezonie.

To jest dowód na to że Janus od 3 lat nie potrafi wstrzelić się z forma w imprezę docelową. A kruczek wręcz przeciwnie. Na imprezach docelowych nasi zawsze są dobrze przygotowani i jako drużyna i indywidualnie. Osiągaja swoje życiowe sukcesy i są w szczytowej na dany sezon formie lub bardzo blisko szczytu.

-

Dzisiejszy konkurs doskonale pokazuje, że Kamilowi po prostu brakowało świeżości w konkursach indywidualnych. Do konkursu drużynowego Kamil miał 2 dni na regenerację i już dziś było widać większy dynamit w nogach, te wyjście z progu było wyższe przez co trzeci indywidualny wynik.
Treningi w Szczyrku pomogły naszym skoczkom i to nie ulega wątpliwości, szkoda tylko, że Kamil nie dostał kilka dni odpoczynku do MŚ, bo wtedy mogłyby być petardy zwłaszcza, że na treningach na prawdę pokazywał wielką formę.

Jednakże teraz to jest mało ważne a to jest mój subiektywny wniosek z którym nie wszyscy muszą się zgadzać, mamy medal i to jest najważniejsze. Brawo!

@dervish

Tak na poważnie.
Niestety ale temat powołań na IO będzie wracał ponieważ nie potrafię cieszyć się z porażek a 4 miejsce na Io było porażką.

Dzisiejsza forma Dawida i Klimka właśnie jest odniesieniem ponieważ to jest niemal taka sama sytuacja jak przed rokiem z tym że Murańka przez cały sezon skakał dużo gorzej w PŚ niż w poprzednim.
Równie dobrze Kruczek mógł wystawić dzisiaj Kubackiego tłumacząc to doświadczeniem.
Skoro zrobił tak rok temu kompletnie nie patrząc na formę Klimka to dlaczego nie mógł teraz? Najwyżej nie byłoby medalu i też byłby piękny wynik, a ty stwierdziłbyś że Kruczek miał racje bo on zawsze ma rację.


@jakledw12

Tu nie chodzi o to czy ktoś ma ciężkie życie czy nie.
Zapewniam cię że ja takiego nie mam, a to ja zacząłem dyskusje o powołaniach na IO.
Poza tym dlaczego Polacy nie zasłużyli dzisiaj na medal? Moim zdaniem zasłużyli skoro byli na 3 miejscu... Jeszcze żeby jakoś specjalnie pomagał im wiatr czy sędziowie to bym ciebie zrozumiał a tak to nie wiem co masz na myśli.

I znowu przebieg rywalizacji podtrzymał mit że Stoch zawodzi w drużynie... dziś był 3, najlepszy wynik swojej grupy w II skokach, i najlepszy zdecydowanie dzień podczas MŚ w Falun. Ale na szczęście obalił mit słabego w drużynie Klimka. To jest fascynujące jak kilka konkursów drużynowych podczas których Klemens miał dużo gorsze warunki niż średnia, i kilka konkursów gdzie inny nasz zawodnik miał dużo lepsze warunki, może wypatrzyć obraz przydatności do drużyny, nawet u osób bardzo śledzących ten sport.

Nie ma fuksa w tym medalu. Czwartych Japończyków wyprzedziliśmy o 16,9 punktu a więc ponad 9 metrów. Do srebrnych Austriaków zabrakło 5,1 a więc niewiele (pół punktu oceny u każdego sędziego to już jest 12 punktów w ostatecznym rozrachunku). Nie było żadnych niejasności z błędnie policzonymi punktami za zmianę belki jak 2 lata temu. Dużo bliżej było do srebra niż do miejsca poza podium.

Niemcy słabo? Może dlatego, że wypstrykali się na mikście. Słoweńcy zrobili to co od dawna robią w drużynówkach na imprezach mistrzowskich. Japończycy z kolei jak zwykle świetnie przygotowani, ale tym razem byliśmy od nich lepsi i równiejsi. Austriacy o włos (kto by się 3 dni temu spodziewał odrodzenia Gregora), Norwegia poza zasięgiem.

U nas 3 świetne skoki (pierwszy Stocha, oraz drugi Ziobry i przede wszystkim Murańki), 4 bardzo dobre (oba Żyły (choć i wartość podnosi to, że uzyskane w słabych warunkach), pierwszy Murańki i drugi Stocha) oraz jeden przeciętny (pierwszy Ziobry).

Wydaje mi się także, że w przypadku Stocha i Ziobry czas zagrał na ich korzyść. Oni mieli już dobre skoki na tych mistrzostwach, ale dopiero w drużynówce poukładali wszystkie klocki, dopracowali szczegóły i obaj mieli po jednym super skoku.

Żyła zrobił swoje i nie kombinował i to wystarczyło. Natomiast Klimek stał się Klemensem. To już nie utalentowany młody skoczek ale medalista MŚ seniorów.

Zwrócę jeszcze uwagę na jedną rzecz. W drużynówkach liderzy nie robią takiej różnicy jaka by wynikała z ich punktów w konkursach indywidualnych. A to dlatego, że w konkursie indywidualnym zawodnicy o podobnych umiejętnościach skaczą koło siebie i można łatwo dobrać im belkę tak, żeby była odpowiednia do widowiska. Natomiast w drużynówkach konkurs jest rwany bo na zmianę skaczą słabi z mocnymi. Najlepsi są porozrzucani i bardziej liczy się różnica punktowa do rywala ze swojej serii niż faktyczna liczba punktów. Dlatego liczy się wyrównana drużyna a nie gwiazda (Małysz, Ammann) bez pomocników. Moim zdaniem więcej zależy od najsłabszego ogniwa niż od najmocniejszego, bo najsłabszy jest w stanie więcej stracić niż najmocniejszy nadrobić.

-,-

Braaawo chłopaki!
Pozdro dla tych którzy jeszcze wczoraj chcieli zwalniać Kruczka i mówili że Polacy zostali źle przygotowani do sezonu. Otóż trener Kruczek przygotował chłopaków do najważniejszej imprezy w sezonie-MŚ ;) i nie mówcie ze te mistrzostwa są słabe dla Polaków bo :Janek 8 miejsce indywidualnie i 3 w drużynie, Piotrek -33(to był wypadek przy pracy spowodowany psychiką) i 9miejsce indywidualnie oraz 3 w drużynie, Klimek-17 i 22miejsce indywidualnie i 3 drużynowo, Dawid- 29 miejsce indywidualnie (tu też zawiodła psychik. Na treningach skakał dobrze) Olek- no tutaj jakiś specjalnych wyników nie ma ale miał bardzo dobry sezon jak na niego. Kamil- 17, 12 miejsce indywidualnie i 3 drużynowo.moim zdaniem gdyby Kamil nie miał kontuzji by był świetny na mistrzostwach, ale przytrafiła mu się kontuzja i był miesiąc opóźniena, wiec trudno juz było trafić z formą na MŚ. Te mistrzostwa nie były złe dla Polaków i tyle w temacie. Kamil z formą nie trafił ale myślę że to przez kontuzje. Reszta spisała się bardzo dobrze.

jakledw12

"Dervishowi chyba chodzi o tą statystykę:

- Kruczek 3 ostatnie imprezy: 2 medale drużynowe
- Janus 3 ostatnie imprezy: 0 medali drużynowych"

to też, ale takze
3 ostatnie docelowe imprezy druzynowe: Kruczek-Janus 3:0 (wszystkie zwyciestwa Polaków nad Słowenią nie podlegały dyskusji)

Mr Wazelina

"4 miejsce ma IO to wielki sukces. Był niedosyt bo 4 miejsce zdobyliśmy w pięknym stylu. Przypomnę nasza drużyna zwyciężyła drugą serię."
Czwarte miejsce to porażka i tyle, a przegrać z chorą Japonią to wstyd. W konkursach drużynowych o podium walczy tylko 6 krajów (dawniej 7, jeszcze liczyli się Finowie) gdzie poważnie traktuje się skoki, czyli połowa stawki (sic) dostaje medal. Prestiż tych medali ma się nijak do medali z konkursów idywidualnych.
Drugie zdanie zakrawa na szczyt wazeliny. Piłkarze powinni brać z tego przykład. Przegaraliśmy mecz 2-1, ale drugą połowę wygraliśmy 1- 0. Rzeczywiście powód do dumy...

Dokładnie. Świętujmy i cieszmy się z tego sukcesu, My kibice skoków narciarskich w Polsce, bo to nasze święto! Większość " Januszy " cieszy się z tego sukcesu wiadomo, ale to my ( przynajmniej ja ) poświęciliśmy tyle naszego czasu dla sportu, nasze dzieciństwo zasiadając co weekend przed telewizory dmuchając pod narty Adamowi, dmuchając pod narty naszym skoczkom. To także nasz sukces!

Na analizy, wnioski przyjdzie czas teraz cieszmy się chwilą,
Jesteśmy brązowymi medalistami MŚ w drużynie!

Skok Ziobry - I seria

http://youtu.be/3ipgO5NxH68

krytyka Kruczka

Ja też krytykowałem Kruczka, zbliżał się do czerwonej linii, za którą nie ma przebacz i cierpliwość się kończy.

Ale już konkurs na normalnej skoczni pokazał, że późno ale jednak efekty są. Murańka i Ziobro pokazali w końcu coś czego oczekiwałem.

Potem wielki błąd Kruczka - niewystawienie Ziobro do konkursu indywidualnego. Kto wie, może gdyby poskakał więcej na tej skoczni, to by lepiej sobie poradził z trudnymi warunkami w pierwszej serii. To już gdybanie. Ale błąd był.

Natomiast błędy błędami, ale pomimo zbliżania się do czerwonej linii, jego trening przyniósł efekty. I teraz trzeba patrzeć w przyszłość, a nie zmieniać chłopakom trenera. Murańka w tym sezonie ma wywrócony styl skakania o 180 stopni względem poprzednich sezonów. Dawanie mu nowego trenera to podcięcie mu nóg. Ledwo co zaczął widzieć efekty swojej pracy a nowy trener może mu wszystko wywrócić w kolejne 180 stopni.

To już nie jest tylko trener do Stocha, jest na 100% drugi zawodnik Murańka, który z tego treningu teraz czerpie jak Stoch i taki na mniej procent Ziobro, ale moim zdaniem i u niego będzie jeszcze lepiej niż jest.

Stinger

Murańka przed Sochi prezentował podobnie mizerną formę co Kubacki. Kruczek postawił wtedy po prostu na doświadczenie. Zresztą to i tak nie miało znaczenia bo żaden z nich nie miał szans na start w drużynówce. Jeśli Polacy przegrali wtedy medal to wyłącznie przez fatalny skok Żyły w 1 serii. Gdyby Żyła rok temu był bardziej ogarnięty to Polacy z palcem w d... powinni zdobyć przynajmniej ten brąz w drużynówce. Ale Pieter to cały Pieter- potencjał ma na wygrywanie seryjne konkursów PŚ ale głowę typowego przeciętniaka który ewidentnie nie wierzy w sukces.

Polacy na MŚ

Klasyfikacja bez "podwójnego mistrzostwa"

1. Adam Małysz 4+1+1
2. Kamil Stoch 1+0+2
3. Stanisław Marusarz 0+1+0
3. Antoni Łaciak 0+1+0
5. Piotr Żyła 0+0+2
6. Stanisław Gąsienica - Daniel 0+0+1
6. Maciej Kot 0+0+1
6. Dawid Kubacki 0+0+1
6. Klemens Murańka 0+0+1
6. Jan Ziobro 0+0+1

Stinger

Ja powaznie (mimo szampańskiego nastroju) a Ty poważnie ? :D

Dobrze wiesz, że nie zgadzam się jakoby Kruczek popełnił błąd podczas selekcji do IO w Soczi. Nie zaczynajmy po raz setny tej bezproduktywnej dyskusji pt. "Dawid czy Klimek". Wystarczy cofnać sie do archiwum tam wszystko zostało napisane. Dzisiejsza forma Kubackiego i Murańki nie jest odniesieniem do tego co było rok i dwa lata temu na IO i na MŚ.

hahahha Rozpoczęła się dyskusja o zeszłorocznych IO :) Było, minęło, koniec. Niektórzy dalej tym żyją, ciężkie ich życie.

Chociaż nie można ukryć, że rok temu biorąc pod uwagę cały sezon zasłużyliśmy na medal, w tym zdecydowanie nie, więc los nam zwrócił :)

Dervishowi chyba chodzi o tą statystykę:

- Kruczek 3 ostatnie imprezy: 2 medale drużynowe
- Janus 3 ostatnie imprezy: 0 medali drużynowych

Polscy skoczkowie na MŚ

Poprawiona klasyfikacja:

1. Adam Małysz 4+1+1
2. Kamil Stoch 1+0+2
3. Wojciech Fortuna 1+0+0
4. Stanisław Marusarz 0+1+0
4. Antoni Łaciak 0+1+0
6. Piotr Żyła 0+0+2
7. Stanisław Gąsienica - Daniel 0+0+1
7. Maciej Kot 0+0+1
7. Dawid Kubacki 0+0+1
7. Klemens Murańka 0+0+1
7. Jan Ziobro 0+0+1

Brawo i jeszcze raz brawo

naprawdę ten medal smakuje prawie jak złoto indywidualne. Powiem szczerze że oni mnie zaskoczyli i to bardzo pozytywnie. Kamil ta petarda w 1 serii, Klemens w II. Żyła solidnie i równo a Janek po zepsutym 1 skoku w 2 pokazał na co go stać. Więc mimo wszystko MŚ trzeba uznać za udane.

Podsumowanie konkursu drużynowego MŚ

Nie ludzie niech mnie ktoś uszczypnie ja w to po prostu nie wierzę po tak BEZNADZIEJNYM sezonie bo tak trzeba przyznać mamy medal w drużynie Niewiarygodne.Dopiero teraz ochłonąłem od tego. Brawa, Gratulację należą się całemu sztabowi i skoczkom.

Norwegia Fenomenalnie się dzisiaj spisywali bardzo przyjemnie patrzeć na taką drużynę nikt z nich dzisiaj nie zawalił wszyscy skali równiutko do samego końca.

Austria walczyliśmy z nimi do samego końca Gregor chyba w drugim skoku miał trochę farta do warunków,ale zasłużyli na srebro także brawa.

Zaskoczenie in minus.Na pewno Niemcy kto by się spodziewał, że zakończą dzisiaj na miejscu 5 O.O.

Polacy na MŚ

1. Adam Małysz 4+1+1
2. Kamil Stoch 2+0+1
3. Wojciech Fortuna 1+0+0
4. Stanisław Marusarz 0+1+0
4. Antoni Łaciak 0+1+0
6. Piotr Żyła 0+0+2
7. Stanisław Gąsienica - Daniel 0+0+1
7. Maciej Kot 0+0+1
7. Dawid Kubacki 0+0+1
7. Klemens Murańka 0+0+1
7. Jan Ziobro 0+0+1

-

Kolejny świetny wynik naszej drużyny na najważniejszej imprezie sezonu. Wielkie słowa uznania i gratulacje dla naszych skoczków i całego sztabu szkoleniowego, bo należy pamiętać, że ten sukces to sukces wielu ludzi, brawo, brawo, brawo!

Po tych mistrzostwach nasunęło się wiele wniosków, analiz, ale czy to wszystko jest takie ważne ? Cieszmy się,bo zdobyliśmy medal w drużynie, obroniliśmy ten brąz i oby te sukcesy drużynowe stały się już naszą tradycją :)

Jeszcze raz wielkie gratulacje i WIELKIE DZIĘKUJĘ za te emocje!

To jest nasz dzień! Dzień wiernych kibiców polskich skoków narciarskich :)

Szczerze, gdyby ktoś mi przed konkursem powiedział, że Polacy do ostatniego skoku będą bić się o srebro i, że Niemcy skończą nie tylko poza podium, ale dopiero na 5 miejscu, to bym uznała go za szaleńca.
No i gdzie są teraz Niemcy, pewniacy do co najmniej srebrnego medalu, a gdzie polska drużyna, na której podium stawiał mało kto, w tym konkursie MŚ?

Te wyniki to dowód na to, że skoki narciarskie są jedną z najbardziej nieprzewidywalnych dyscyplin sportowych i niespodzianek podczas konkursów nie brakuje. A przez to kibicowanie daje większe emocje. I po raz kolejny okazuje się, że warto wierzyć do samego końca, bo mogą zdarzyć się rzeczy zaskakujące.

Po prostu sukces.

Ja wiem, zawsze znajdą się malkontenci, bo takich jakimś cudem internet przyciąga jak magnes. Wiem też, że Kamil (nawet gdy tego nie powie) będzie trochę rozgoryczony, że Schliri mu odleciał... itd. itp. Jednak 3 miejsce na MŚ to duży sukces, zwłaszcza tu, w Falun, gdzie karty rozdawał w każdym z konkursów wiatr, gdzie oprócz formy, trzeba było mieć nerwy ze stali i olbrzymią determinację. I to jest kluczowe słowo: determinacja. Widziałem dziś w twarzach naszych chłopców to, co najczęściej widzę u Norwegów, takie: "kulva, dam radę!"

dervish

Skoro Polacy byli przygotowani jak piszesz to tym bardziej 4 miejsce jest porażką.
Polacy w formie przegrali z japońskim szpitalem... Ty tak na poważnie czy żartujesz sobie?

Przygotowanych było 3 skoczków: Stoch, Żyła i Ziobro.
Kubacki skakał fatalnie, a Żyła średnio.
Powołanie Murańki to był obowiązek Kruczka, a 4 miejsce jest porażką. Zdania nie zmienię nigdy.

Jakiś szczęśliwy ten dzień dla Kamila

Dokładnie dwa lata temu został mistrzem świata.Zmieniając temat to to brawa dla naszych orłów wierzyłem w medal skakali równo trudno się do czegoś doczepić, wydaje mi się że Jakby Kamil miał dłuższe narty to by doleciał Schlierenzauerowi mając taki huragan pod narty, ale i tak nie każdy sobie radził z tymi warunkami.Bohaterem dla mnie został Jasiek na treningach nie skoczył aż tak dobrze, i nie był w czwórce w czwartek , ale się zmobilizował, widać ma dobrą mentalnosc , rok temu był pewnym punktem w Sochi, Gratulacje

OCENY SĘDZIOWSKIE

Norwegia - 432,5
Bardal - 112,5
Jacobsen - 103
FANNEMEl - 108,5
Velta 108,5

Austria - 427
Kraft - 111,5
Hayb - 104,5 (zachwiane lądowanie w drugim skoku)
Popp - 104,5
Schlir - 106,5

Polska -420,5
Żyła - 107,5
Murańka 102,5 (COŚ NIEBYWAŁEGO!)
Ziobro - 103
Stoch - 107,5

Japonia - 420,5
Kobay - 103
Ito - 104,5
Takeuchi - 209,5
Kasai - 103,5

bardzostarysceptyk

Chyba oglądałeś inne MŚ. Z tego co ja widziałem Polacy byli kandydatami do medalu.
Jeszcze raz posprawdzaj sobie wyniki treningów i konkursów.
Polacy skakali podobnie do rywali, czasem lepiej, czasem gorzej.

Tylko Norwegowie i Niemcy wszystkim odjechali i każdy kto choć odrobinę zna się na skokach potrafił zauważyć że Polacy o brąz powalczą ze Słowenią, Austrią i Japonią.
Dobrze dla nas że Niemcy zawalili kompletnie ale mówiąc że Polacy nie zasłużyli na medal nie można powiedzieć że na niego zasłużyli Niemcy ponieważ skakali gorzej od Polaków...

Jedno nad czym się wahałem to właśnie nad formą Kamila. Gdyby to był Stoch z VdF lub Soczi byłbym pewny medalu (przy takich skokach Janka, Klimka i Piotrka) a tak trochę się denerwowałem bo akurat Kamil nie jest w najlepszej formie. Fajnie zmobilizował się w tym konkursie, a konkretnie 1 serii i medal stał się faktem.

@dervish
"Kruczek 3 razy trafił"
...a wcześniej 3 nie trafił. Vancouver, Oslo, Vikersund. No, powiedzmy, że się nauczył.
"Janus 3 razy nie trafił"
Ej no, jeśli liczyć trafienie z formą całej drużyny, a nie tylko lidera, to Kruczkowi też nie można uznać trzech trafień.

Kolega napisał "przez całe mistrzostwa nasi nic nie pokazywali, nic nie wskazywało na sukces w druzynie"

Kolega chyba był na innych mistrzostwach.
Własciwie wszystko wskazywało na to, ze Polacy sa bardzo dobrze przygotowani, ze trafili z forma w imprezę.
Mamy 4 skoczków zdolnych do zajmowania miejsca w top 10 konkursu indywidualnego. Niech kolega przypomni kiedy było aż tak dobrze?
Wielu kibiców i ekspertów wypowiadało sie pozytywnie o naszych medalowych szansach. Kolega tego nie zauwazył? Czy to przypadkiem nie przeczy tezie, że "nic nie wskazywało"?

Przy okazji padł kolejny mit głoszący, ze nie da się przygotowac formy na impreze docelową. :D

Przypomnijmy trzy ostatnie imprezy docelowe i porównajmy osiagnięcia Kruczka i Gorana Janusa.

Kruczek 3 razy trafił.
Janus 3 razy nie trafił.

Czy to nie dowodzi, ze Kruczek umie trafiać, a Janus nie potrafi?

FlorianVettori

a oprócz Bardala zbiór przeciętniaków. Kolejny sezon to już kilka wygranych drużynówek i w ostateczności wygrana Norwegów w Pucharze Narodów, za to trzeci sezon pracy Stoeckla to prawdziwa katastrofa. Oprócz Bardala, który tak naprawdę od 10 sezonów utrzymuje równą formę, pozostali Norwegowie byli tylko tłem dla najlepszych. Wystarczy tylko powiedzieć że drugim najwyżej sklasyfikowanym skoczniem norweskim w sezonie 2012/2013 był Fannemel który zajął... 23 miejsce. Czyli miejsca całkiem podobne do tych zajmowanych aktualnie przez Polaków. Czy ktoś po tamtym sezonie myślał w Norwegii o zwalnianiu Austriaka??? Nie wydaje mi się.

dervish

Przepraszam bardzo ale jaka piękna seria?
3 miejsce na MŚ w VdF i 3 miejsce na MŚ w Falun to oczywiście świetne wyniki ale 4 miejsce na IO w Soczi mimo najlepszego wyniku w historii to porażka.

Nie mów mi że się z tego cieszysz bo nie uwierzę.
Mieliśmy tam podwójnego mistrza olimpijskiego i najlepszego skoczka w sezonie.
Bardzo dobrego Kota i Ziobrę.
Gdyby nie błąd selekcyjny Kruczka (dalej czekam na przyznanie się do błędu) to być może byłby medal na IO.

Tak to był błąd bo Murańka był lepszy od Kubackiego i to nie podlega dyskusji ale niektórzy po drużynówce w Zakopanem stworzyli mit o tym jak to Klimek nie wytrzymuje presji, a nie wielu potrafiło spojrzeć jakie miał warunki.

W takim razie dlaczego dzisiaj Murańka zamiast zawalić w drugim skoku skoczył bardzo dobrze, lepiej niż skakał do tej pory?

A więc pęka mit o tym jak to Murańka nie wytrzymuje presji.

Szkoda

Że, teraz gdy stracimy limit mamy 5-6 zawodników w dobrej formie.

Mam nadzieję, że Klimek i Janek pójdą za ciosem i w Skandynawii zbiorą trochę punktów i uratują sezon w PŚ, Piotrek mam nadzieję, że wreszcie wyciągnął wnioski i będzie regularnie wskakiwał do 12.

Od Kamila ciężko czegoś oczekiwać, ten sezon mu się nie ułożył, ale jeszcze może powalczyć o miejsca na podium.

Co do Klimka to super, że wreszcie się budzi i pokazuje na co go stać, może naprawdę mocno zakończyć sezon. Oby ta dyspozycja przyszła także na przyszły sezon.

Olek i Klimek dobrze się rozwijają, bo nikt od nich niczego wielkiego nie wymaga i myślę, że będą robić stałe postępy. Szkoda Krzysia Bieguna, który miał świetny start w PŚ, a potem nie dał rady presji. Oby jak najszybciej się też zbierał.

A co do Zniszczoła, to skoro nie będzie limitu 5 zawodników, to chyba niestety 100 pkt. w tym sezonie nie pęknie.

Kruczek

Nie odejdzie. Stoch go potrzebuje. Nowy trener mógłby zepsuć technikę Stochowi. Kruczek obrał inną taktykę, przyuczyć innych do tego co działa, umie i daje efekty. Teraz to najgłupszy moment na wywalanie Kruczka...kiedy właśnie jego próby nauczenia innych takiego skakania przynoszą efekty. Jedyną ofiarą jest Kot. Bo taki Kubacki przegrywa z własną głową a nie z powodu metod szkoleniowych. Czyli na 6 skoczków kadry A tylko Kot odpadł, w pozostałych przypadkach są efekty, w tym Żyła to bardziej Szturc...a Kubacki to do psychologa. Tak czy siak jak potwierdzi się w ostatnim periodzie, że Kruczek stworzył dwóch skoczków na poziomie, czyli Ziobro i Murańkę - to jest to osiągnięcie. Bo taki Małysz czy Stoch to takie samorodki. A tutaj coś zadziałało poprzez trening z Kruczkiem. Chodzi o to, że to nie jest dobry moment na ponowne wywracanie wszystkiego do góry nogami. Murańka i Ziobro dopiero co załapali efekty kruczkowej szkoły skakania i co od razu dać im nowego trenera ? Która będzie uczył inaczej i znowu im wywróci technikę do góry nogami...Jak wywalać to trzeba było wywalać na początku sezonu a nie teraz jak ci skoczkowie zatrybili w tym planie treningowym.

Mamy medal! Brawo panowie. Co prawda jest niedosyt bo mogło być srebro ale medal to medal.
Można gdybać co by było gdyby Janek w 1 serii skoczył normalnie albo co by było gdyby Kamil powtórzył skok z 1 serii... No cóż jest brązowy medal i przynajmniej te MŚ kończymy świetnym wynikiem.

Norwegowie sięgnęli nieba. Skakali bardzo dobrze i równo. Złoto jedzie do najlepszej drużyny świata. Bardal, Jacobsen, Fannemel i Velta pokazali moc. Brawa dla mistrzów.

Austria dzisiaj srebro. Według mnie jest to niespodzianka. Oczywiście wiedziałem że o medal będę grać ale aż o srebro? Brawo.

Największe rozczarowanie? Niemcy. Skakali dzisiaj fatalnie. Może poza Freundem który trzyma poziom. Tak myślałem że z tym składem mogą sprawić niespodziankę in minus. A mogli stawiać na Wellingera i/lub Krausa a więc mojego pewniaka przed MŚ.
Drugie zaskoczenie to Prevc w 1 serii. Jakby skoczył normalny skok na poziomie Kamila na pewno jeszcze by walczyli, a tak tracili sporo punktów.

@bardzostarysceptyk No błagam. indywidualnie Stoch był bodajże 3 lub 4. Żyła także wysoko. Murańka też. Janek nisko, ale drugi skok dał nam pewność medalu. Fuks... No, można powiedzieć, że Norwegowie fuksem mają złoto, bo Niemcom się nie chciało, a Słoweńcy jak zwykle przespali. Można też powiedzieć, że fuksem Stoch ma dwa olimpijskie złota, bo akurat Prevc i Freund nie wytrzymali psychicznie, Amman miał swoje kłopoty, a Kasai nie miał już siły.

Trener roku

Saymon19
mam nadzieję że ten ostatni post dotyczący Kruczka jako trenera roku to był sarkazm. Po prostu tym sukcesem uratował trochę swoje tegosezonowe pasmo niepowodzeń..Niemniej szczere gratulacje dla drużyny skoczków, a tych sceptyków co uważają ze i tak jest do d...y albo ze Stoch zawalił bo mogło być niby srebro - lepiej nie słuchać. Stoch po prostu w pierwszej serii skoczył więcej, niż jest aktualnie w stanie - a w drugiej po prostu skoczył na swoim solidnym, ale obecnym poziomie

@robert
Drugi skok Murańki został oceniony dobrze, to była rewelacyjna próba, ale lądowanie było paskudne. Sam Klimek zresztą zdawał sobie z tego sprawę. Kamil w pierwszym skoku też wylądował dość... nieortodoksyjnym telemarkiem. Natomiast noty dla niego w drugiej serii to już złodziejstwo.

@bardzostarysceptyk

Stoch jednak skakał dzisiaj zaskakująco dobrze jak na jego obecną formę (przynajmniej w konkursach indywidualnych) - miał 3 notę indywidualnie, Murańka skoczył znakomicie w 2 serii, to jednak jest coś specjalnego

Konkursy drużynowe zawsze takie są, wygrywają i zdobywają medale ci, co nic nie zawalają albo najmniej

Krecik

i kto w miejsce Kruczka? Może Kojonkoski, albo cwaniak Pointer-haha?? Prawda jest taka że Kruczek zdobył właśnie 2 medal imprezy mistrzowskiej w drużynówce tym samym pokazują ośrodkowego palca krytykantom. Hipokryci plujący teraz na Kruczka rok temu stawiali mu pomniki. I co wam dało to plucie skoro plan jaki sobie Kruczek założył przed sezonem został osiągnięty- może nie w 100% ale brąz MŚ w drużynówce został obroniony. Brak medalu Kamila to pokłosie li tylko kontuzji i straconych 6tyg skakania. PŚ dla pozostałych chłopaków nieco słabszy niż rok temu ale to nie jest powód żeby od razu zwalniać trenera. Ktoś z opluwaczy Kruczka pamięta może jak beznadziejny miał pierwsze sezon Stoeckl w Norwegii??

Polska była dziś druga

Oceny po 17 pt. przy bardzo dobrym drugim skoku Murańki, z który Freitag, Eisenbichler lub Kraft dostaliby po 19 pt. Przydałyby się dokładne analizy, ale podejrzewam, że w każdym skoku traciliśmy do czołówki jakieś 3 pt. na notach sędziowskich. To oznacz, ze samą odległością i pt. za wiatr, prawdopodobnie moglibyśmy dziś rywalizować z Norwegią.

dla tych którzy krytykują Stocha to miał wycięte 1/3 sezonu nie wszystko da się nadrobić. Nie rozumiem dlaczego jak osiągamy sukces wielki sukces który będziemy wspominali przez wiele lat są tacy którzy jakby byli ślepi tylko potrafią krytykować. Czapka z głów dla Kruczka pokazuje cały czas że jest świetnym szkoleniowcem tylko sport ma to do siebie że nie zawsze wszystko wyjdzie. Ciekawe ile jeszcze medali będzie Łukasz musiał prywieść żeby ci co go krytykują wreszzcie przyznali się do błędu. Jeszcze raz powtórzę JESTEM DUMNA Z CHŁOPAKÓW I Z KRUCZKA TEŻ

wielu z was tu pisze, ze jakby janek polecial dalej w 1 serii to byloby srebro. ja natomiast nie jestem taki pewien - wtedy polska bylaby na podium po 1 serii i kto wie czy by sie za bardzo nie spieli psychicznie... a tak startujac spoza podium nie mieli nic do stracenia, a klemens i janek pokazali takie pozytywne wkurzenie. poza tym to ze nie obronilismy srebra to raczej kwestia tego, ze austriacy skoczyli naprawde super, a nie kamil slabiej. wielkie gratulacje, szczegolnie dla klemensa :)

Największy fuks polskich skoków od czasów Fortuny.

Przez całe mistrzostwa nic, absolutnie nic nie wskazywało, że możliwy jest medal drużynowy.
I nasi skoczkowie na medal nie skakali. To skąd się urodził ? Z wielkiego szczęśliwego fuksu. Zadziwiającej niemocy Niemców, którzy potencjał (Freund) pokazali jak było za późno. Można powiedzieć, że tradycyjnemu zawalaniu konkursu drużynowego na imprezie docelowej przez Słoweńców. Słabszym skokom Japończyków. I to wystarczyło do polskiego medalu.

Bo nasi nic specjalnego nie pokazali. Nic nie zawalili ,no Ziobro w pierwszym skoku, ale dzisiaj na taki błąd można było sobie pozwolić.
Stoch jak na nasze oczekiwania i swoje możliwości, to skakał najwyżej średnio. To samo Żyła. Murańka i Ziobro, bardzo dobre drugie skoki, pierwsze zawalony i słaby.

Oczywiście, cieszmy się, HURA !. Ale ten medal jest tak niesamowicie na wyrost i jeśli chodzi o poziom polskich skoków w ogólności jak i poziom skoczków na tych Mistrzostwach, że eh nie ma co mówić. Medal w Fal di Fiemme był wynikiem dobrej formy i szczęścia, dzisiaj, tylko szczęścia.
Ale oczywiście taki jest sport.

Polacy świetnieee !

Super występ naszych zawodników. Przewaga nad Japonią prawie 17 pkt. No była szansa na srebro, no ale jest brąz, a większość typowała miejsce 4-6. Zaskoczył bardzo w II serii Poppinger i to on przesądził o srebrze dla Austrii. Co do Słowenii to już dawno pisałem, że będą na 6 miejscu. Niemcy rozczarowali, ale domyślałem się, że po zepsutym skoku Neumayera będzie efekt domina i wszyscy skoczą słabiej i nie myliłem się, aczkolwiek to jest zaskoczenie bo obstawiałem srebro dla nich. Japonia wiedziałem, że nie ma z nami szans (jakby nie psuli nasi skoków), po tym co pokazali w czwartek.

Ocena Polaków

Piotr Żyła 5 - bardzo dobre, równe skoki bez "petardy"

Klemens Murańka 6 - pierwszy skok dobry, drugi genialny aż sam nie wierzyłem.

Jan Ziobro 5 - pierwszy skok niezły jak na to co się z nim działo po wyjściu z progu, drugi bardzo dobry.

Kamil Stoch 5 - pierwszy skok taki jaki być powinien czyli świetny, drugi trochę słabszy, ale i tak bardzo dobry. Zresztą był ściągany z belki to mógł nie być już dobrze rozgrzany.

Przegraliśmy srebro minimalnie (choć nikt o tym za jakiś czas pamiętać nie będzie), ale w pobitym polu zostawiliśmy Słoweńców, Niemców i Japończyków. Chwalebnie. Mistrzostwa średnio udane, ale konkurs drużynowy palce lizać. Była dramaturgia, nerwy i nadzieje. Po pierwszym skoku Janka wydawało się, że jest średnio, potem Kamil dodał wiary. Druga seria fantastyczna. I tak na marginesie spodziewaliście się, ze Niemcy tak katastrofalnie, że Słoweńcy w zasadzie już po pierwszej serii odpadną z rywalizacji o medale? Ja nie. I dlatego to był bardzo ciekawy konkurs. Norwegowie bezapelacyjnie najlepsi.
Dwa pesey 1 Zgadzam się, że teraz czas na radość. Potem możemy myśleć, co dalej. 2, Gdy zdobywa się brąz w takim sezonie, to trudno powiedzieć, że ktoś zawiódł. Raczej odwrotnie.

Sądzę że kluczowymi momentami dla nas w tym konkursie był pierwszy skok Kamila, po którym sporo odrobiliśmy, po pierwszej serii otworzyła się realna szansy walki o medal oraz wyborna próba Klimka. Takiej agresji, takiej pazerności na odległość w tym sezonie (a nie wiem czy w ogóle) u niego jeszcze nie widziałem. Dał z siebie maksa. To mogło także natchnąć Janka, który także spisał się bardzo dobrze w drugiej próbie.

I jak tu kurczę być teraz racjonalistą. Przed konkursem nic nie wskazywało na to że Polacy mogą walczyć o medal. Nic nie wskazywało na to że bardzo mocni i równi Niemcy będą solidarnie, jeden po drugim psuć skoki i skończą bardzo daleko za podium, a do Norwegii tracąc ponad 60 punktów. Nic nie wskazywało na to że żółtodziób na wielkich imprezach Poppinger w kluczowym momencie przypomni sobie świetne skoki z wtorkowych treningów. Nic nie wskazywało że tak wydatny udział w medalu Polaków, który możliwe że uratuje posadę trenerowi ma skoczek, który miał prawo czuć się w zeszłym roku najbardziej przez niego poszkodowany.

Wielkie, wielkie brawa i gratulacje. Dla zawodników, dla trenera, dla sztabu. Dziś jest dzień świętowania, naszego triumfu. Bardzo niespodziewanego, dlatego tym milszego.
Co oczywiście wcale nie oznacza że ten wspaniały konkurs przekreśli zupełnie całą resztę bardzo słabego sezonu. Ale pojawia się nareszcie nadzieja, że teraz już wszystko będzie wracało do normy. Że błędy zostały naprawione, a wnioski zostaną wyciągnięte. Na ostateczne rozliczenia przyjdzie czas po sezonie.

Murańka

Nie można już mieć wątpliwości. Trening Kruczka, który mu zmienił kompletnie technikę okazał się trafny. Trening polegający na skakaniu jak Stoch z wielkim opóźnieniem ale jednak przynosi konkretne rezultaty. A drugi skok wyglądał właśnie jak skok najlepszych. Na początku próba wyższego wychodzenia z progu kończyła się stratą prędkości i buleniem ale po kilku miesiącach efekt jest, pojawiła się agresywność w locie.

Tak jak pisałem tu od tygodnia, ten trening pokazał efekty już od normalnej skoczni. Ziobro chyba jednak zbyt emocjonalnie i bez przemyślenia chce uciekać do Fijasa. W jego przypadku też ten trening zaczyna działać. Po prostu z jeszcze większym opóźnieniem niż u Murańki. I to, że ma robić swoje i czekać na efekty, chyba jednak lepsze niż jego oczekiwania o jakieś rady jak mu nie idzie na progu.

Zniszczoł i Kubacki do psychologa. A Kot to niewiadoma, czy wycofał się zbyt wcześniej wątpiąc w metody Kruczka...czy faktycznie nie pasuje do tego cyklu treningowego i powinien trenować z kimś innym.

ju123

każdy wie, że to trolling, ale nawet lekki uśmiech pojawił się na mojej twarzy, jak to czytam, więc 3/10. Lepiej byś wypadł, jakbyś zamiast Kubackiego sugerował, że Kruczek powinien w trybie awaryjnym ściągnąć z Pucharu Kontynentalnego Kota, też doświadczonego zawodnika i pewny punkt Polaków w drużynówkach w ostatnich latach

A nie mówiłem...

...że będzie medal w drużynie? I to jeszcze nie fartem wyjęty brązowy, a zdobyty po lepszych skokach niż rywale. W zasadzie jest niedosyt, że nie srebro, bo Austria była do ogrania, ale nasi skakali naprawdę super - poza jedną próbą Janka wszyscy ładnie, równo i daleko. Hejterzy Kruczka, idźcie sobie zrobić wolne, DRUŻYNA została przygotowana do mistrzostw tak, jak powinna być przygotowana.

Malkontenci podobnie jak po igrzyskach w Soczi i po MŚ w VdF
powtarzają jak mantrę: ten medal to przypadek, to nie Polacy trafili z formą tylko rywale nie trafili i tym podobne bzdury.
Beda tłumaczyli, ze ten medal to przypadek, zrządzenie losu i że Kruczek nie potrafi trafiac z formą (ciekawe z ilu jeszcze imprez musi wywieźć medale żebby uwierzyli iż potrafi).

Zamiast sie cieszyć i gratulować próbuja podważyć wartość odniesionego sukcesu.

Panowie, to nie czas na swary i rozliczenia. Teraz czas zdjąć czapki z głów i podziękować kadrze za historyczną chwilę którą właśnie nam podarowali. Ten konkurs przejdzie do legendy polskich skoków.

Jaka jest różnica miedzy srebrem i brązem jedynie medal różni się kolorem a na podium stroną po której się stoi czyli jaka to różnica bo dla mnie żadna ważny jest MEDAL a Ci którzy nie są zadowoleni niech sobie przypomną lata w których o medalu nikt nawet nie marzył!

Niektórzy nie potrafią się zwyczajnie cieszyć z tego co mają, wczoraj tu było marudzenie, że będzie 6 miejsce bo to nasz poziom i w ogóle zło że Kruczek śmie się uśmiechać do kamery gdy zmarnował sobie i chłopakom sezon, że to prawda, że nieważne na jakiej skoczni skaczemy bo i tak będzie góra 5-6 miejsce a dziś jojczenie że Stoch "przegrał" nam srebrny medal no ludzie o czym wy piszecie?

-

JEST!! Brawo! Świetny występ naszych, drugi skok Klimka i pierwszy Stocha zasługują na miano Mistrzostwo Świata!

Norwegowie tak jak się spodziewałem wygrali. Ale nie sądziłem, że aż z taką przewagą.

Niemcy hahaha. Mogli zaryzykować i dać, jednak tego Krausa. Pierwszy zły skok Neumayera + Eisenbichlera już ich znacząco oddalił od strefy medalowej.

WOW WOW WOW

Kruczek niewatpliwie wystawil najmoczniejsza czworke zawodnikow sposrod zawodnikow, ktorymi dysponowal na tych mistrzostwach. Kubackiego lub Zniszczola w tych warunkach rozhustaloby zanim by jeszcze dolecieli do 110 metra, wiec ci ktorzy teraz zaluja pierwszego skoku Ziobry, niech chwile o tym pomysla...

Brawa dla Muranki! Ostoja tej druzyny, oddal dzis swietne skoki i chyba nawet byl jej najwazniejszym elementem dzisiaj. Spelnil oczekiwania i oddal dwa rowne, dobre, wrecz bardzo dobre skoki, co jest o tyle istotne, ze nie udalo mu sie tego dokonac w konkursach indywidualnych.

Brawo Ziobro! Janek pokazał, ze kiedy jest pewny swego, staje sie bardzo mocny psychicznie. "Kontrolowana" wpadka w I serii - wielka szkoda, ale przytrafilo sie to kazdej druzynie poza Norwegią. W II serii sie poprawil i wlasciwie zapewnil nam medal.

Co do Stocha i Zyly - zaprocentowalo doswiadczenie i spokoj, a takze w przypadku Stocha zapewne nutka nonszalancji, ktora mu pozwolila odpalic w I serii.

Kto wie, czy to nie byl rowniez najlepszy wystep Zyly w tym sezonie, oddal dwa bardzo dobre, a przede wszystkim, szalenie istotne skoki. Moze nie byly to "petardy", jak sam stwierdzil, ale nie spalil sie psychicznie, lecz zachowal jak doswaidczony skoczek z szerokiej swiatowej czolowki.

Jeszcze slowo odnosnie Muranki - jestem pod wrazeniem tego, czego dokonal na tych mistrzostwach. Do dzisiaj nie widzialem w nim tak dobrze proseprujacego skoczka jak np. Ziobro, a nawet Kot, ale dzisiaj mnie przekonal i ciekaw jestem co bedzie prezentowal w najblizszych latach.

poikop

Daj Polakowi palca, to będzie chciał całą rękę. Nie wiem co trzeba mieć we łbie, żeby teraz ich krytykować. Gratulacje chłopaki. Medal, nawet brązowy, to ogromny sukces i trzeba też przyznać, że niespodzianka. Janek absolutnie nie zawiódł. W I serii dostał mocny podmuch na progu i nieźle nim zachwiało. Tylko czołowi skoczkowie by wyciągnęli więcej. Kamilowi ta skocznia nie leżała zbytnio, a i tak oddał 2 bardzo dobre skoki. Piotrek w końcu dobrze i równo (końcowy wynik w TOP10 licząc indywidualnie), a Klimek po prostu petarda. Świetna forma przygotowana na mistrzostwa. Jak nabierze ogłady i doświadczenia, to będzie z niego jeszcze wielka pociecha. BRAWO! BRAWO! BRAWO!

podsumowanie

Murańka zrobił coś niesamowitego, oddał skok na miarę czołówki, tak jak zapowiadał że jak skok wyjdzie to może być w TOP6.

Stoch w pierwszej serii zrobił też coś niesamowitego, skoczył ponad formę w jakiej jest obecnie. Aż mnie zaskoczył.

Żyła skakał swoje dobre skoki, bez kombinowania, czyli dwa kolejne dobre skoki konkursowe po indywidualnym. Już 4 skoki konkursowe nie zepsute !

Ziobro, nie wiem o co chodzi w tej pierwszej serii, czy złe warunki, czy błąd na progu, czy to i to. Ale nie można gdybać, gdyby skoczył tyle czy tyle. Dlatego, że u rywali też skakali bliżej, i też by można tam gdybać, np. gdyby dalej skoczył Ziobro...dalej skoczył by też Poppinger...i co w tej sytuacji ? Nic to samo. Dlatego nie ma co gdybać, bo rywale też nie oddawali super skoków. W drugiej za to pokazał coś co 100% nie pokazałby ani Zniszczoł ani Kubacki, czyli wytrzymał wielką presję, i do tego ściąganie z belki. A ci dwaj wymienieni nie umieją wytrzymać nawet skoku konkursowego jak nikt niczego od nich nie oczekuje.

Gratulacje dla naszych. Srebro było możliwe, ale poza Murańka można by oczekiwać więcej i od Żyły w obu skokach, i od Stocha w drugim skoku i od Ziobry w w pierwszym. Czyli nie ma co gdybać tylko cieszyć się tym co jest.

Gratulacje dla naszej ekipy.

SSs

Schlirenzauer nie ma żadnej zwyżki tylko zwyczajnie w świecie ma ogromnego farta od konkursu na skoczni dużej. Aktualną formę Austriaka widzieliśmy na skoczni normalnej na której zajął 22 miejsce (17 Kamila). Powtarzam po raz kolejny- konkurs na skoczni dużej to była jedna wielka loteria z którą poradziło sobie tak na prawdę dwóch najlepiej przygotowanych skoczków na tych MŚ- Freund i Velta. Na miejscu Schlirena równie dobrze mógł być Stoch bo formy na pewno nie ma słabszej od Austriaka co pokazała dzisiejsza drużynówka.

Ludzie czy wy nie potraficie się tak zwyczajnie i po ludzku cieszyć z tego medalu ? tylko wytykac a ten mógł tyle ? tamten tyle itd ?
Mamy medal MS i nikt się tego nie spodziewał a jednak spięli się w tym ostatnim dniu i mamy brązowy medal MS ...
Gratulacje dla wszystkich naszych chłopaków .

frustracja

Czy ci którzy narzekają, mogą do jasnej ciasnej cieszyć się z brązu?! Bo o ile dobrze czytałam, to przed konkursem większość nie wierzyła w medal i obstawiała 4/5 miejsce...

Ja sie tego medalu spodziewałem.Niemcy największymi przegranymi? Przeciętniak Neumayer, fuksiarz Enseibichler, bez formy Freitag i jedyny Freund to było za mało.Dziś Ensebichlerowi nie podwiało jak wcześniej więc widzieliśmy naprawdę jego siłę, Neumayer lata już nie te, Freitag przeciętna forma i jedyny Freund który nawet jakby 150 metrów poleciał to bnic by nie zrobił.To już Słowenuia jest bardziej przegrana.I Polacy osiągają sukces i zamykają usta krytykom.Bezcenna chwila.

Tak oceniając naszych w skali 5 stopniowej
Piotrek 4 - dwa dobre, równe skoki choć stać go na pewno na więcej.
Klemens 5- bardzo dobry występ, szczególnie drugi skok
Janek 3,5 - drugi skok dobry, pierwszy zepsuty
Kamil 4 - pierwszy skok bardzo dobry, drugi mniej udany

Brawo cała nasza kadra. Nie bede wyrózniał nikogo. Wszyscy spisali się na medal.
Mialem chwile zwatpienia przed mistrzostwami. Ale po pierwszych treningach w Falun wielokrotnie powtarzałem, są dobrze przygotowani, jest forma, spodziewam sie dobrego występu. Nie było niespodzianki. Polacy zrobili to na co było ich realnie stać. Zaliczyli wspaniały konkurs a medal był tylko konsekwencją.

....

Gratulacje dla Polaków.
Obroniliśmy brąz,świetny ten początek roku,najpierw brąz szczypiornistów na MŚ,teraz skoczków.
Szkoda trochę straconej szansy na srebro,gdyby zamiast Stocha skakał Dawid mogło być inaczej,no ale stało się.
Ten medal i tak bardzo cieszy!

sukces , tym bardziej ze niespodziewany

ale oczywiście pomogła nam postawa rywali i kiepskie wybory ( Niemcy ). Bez wątpienia Stoch i Żyłą skoczyli swoje i to mocne swoje. Ziobro się wybronił drugim skokiem i na to trzeba było liczyć. Najwięcej dał na Murańka i to jest oczywiście zasługa jego talentu.. co jest wiadomym od dawna.
Na impreze z formą nie trafiono zdecydowanie, natomiast my na fali małyszomanii mamy obecnie największy w historii potencjał skoczków w tym wielu medalistów MSJ i naturalną konsekwencją tej fali jest mocna drużyna.

Polska jak Japonia w Sapporo '07, po beznadziejnym niemal całym sezonie - jeden nieprawdopodobny zryw. BRAWO! BRAWO! BRAWO!

Pieter - po jego skoku w finale byłem przekonany "cholera, może zabraknąć, przecież belka poszła w górę". A potem rywale skakali niewiele lepiej i okazało się, że - WRESZCIE - zaczyna oddawać równe skoki.
Klemens - "myślę, że zrobił swoje, już się nie poprawi", stwierdził niejaki IchBinDa po serii pierwszej. BUHAHAHAHAHA, CO TERAZ, PANIE MĄDRY? Druga próba to było coś niesamowitego. Jak to powiedział kiedyś Szaran przy okazji skoku innego "przereklamowanego wiecznego talentu": "to jest chyba skala talentu tego chłopaka".
Janek - do diaska, to jest fajter.
No i Kamil. Już pojawiają się głosy, że "przegrał srebro drugim skokiem". Nie. Przynajmniej nie do końca. Kamil na tych mistrzostwach jest w ogólnosezonowym dole formy. Drugi skok był mniej więcej na jego poziomie z tych mistrzostw. Pierwsza próba to najlepszy skok, jaki tu oddał.

No cóż, jeśli Kruczek jednak po tym sezonie odejdzie, to przynajmniej pożegnał się elegancko. Jeśli jednak zostanie, to nie będę już oburzony. Co najwyżej lekko rozczarowany : )

Gratulacje dla chłopaków. Udało się względnie uratować sezon. Mam nadzieję że po sezonie dojdzie do poważnych przemyśleń, by nie czekać na dobre wyniki do MŚ, tylko by wcześniej dobrze skakać, jak w poprzednich dwóch sezonach.
PS. Murańka zawodzący w drużynie hehehe...

realista

pewnie srebra nie przegraliśmy przez zaniżone noty za styl, natomiast faktem jest że pewna grupa skoczków jest traktowana troszkę pobłażliwiej przez jury. Nie rozumiem np. dlaczego sędziowie notorycznie o co najmniej 0,5pkt. zaniżają noty Kamilowi który za skoki w okolicach 125m dostaje podobne noty jak np taki Freitag za skok ok 120-121. Ja wiem że Freitag jest świetnym stylistą ale przecież Kamil również nim jest. I to się nie tyczy tylko Freitaga bo na podobny handicap zazwyczaj również może liczyć Schlirenzauer czy Kraft. Kamil w tym sezonie traktowany jest przez sędziów niezwykle surowo co jest o tyle zaskakujące że jako podwójny mistrz olimpijski powinien być traktowany jak mistrz a nie jak junior na dorobku który musi cokolwiek sędziom udowadniać.

Podsumowanie konkursu drużynowego w Falun

Przed konkursem drużynowym mogłem spodziewać się niespodzianki, ale nie w wykonaniu Niemców!
Polacy brawo brawo i jeszcze raz brawo! Obroniliśmy ten brąz! Jedynie Janek nie skoczył tak dobrze w 1 serii, ale to nie miało większego znaczenia
I dzięki temu Kruczek ma posadę na następny sezon zapewniony
Jakiś sentyment mają Norwegowie do skoczni w Falun. Ostatni złoty medal drużynowo tutaj zdobyli w 1993 roku. Teraz zdobywają ten krążek pierwszy raz od 22 lat.
Austriacy tak jak spodziewałem zmobilizowali się w Falun. Jednak nie obronili tytułu
Niemcy zaskakująco słabo wręcz fatalnie! Ale 2 skok Freunda jest nieziemski 143m!

Wiekszosc obwinia Kamila Stocha i sedziów

ze nie zdobylismy srebra.
To ja sie pytam co zrobił Ziobro w 1 serii ? Tu był przegrany srebrny medal.
Kamila styl ladowania ostatnio jest kiepski i sedziowie mieli racje z ocenami. Tyle co skoczyl Kamil by wystarczylo gdyby Ziobro skoczyl w 1 serii normalnie a nie zepsul skok.

Na uwagę zasługuje fakt, ze mimo iz nasz lider nie był w formie w jakiej mógłby byc gdyby nie kontuzja zdobylismy medal w tak wspaniałym stylu.
Wreszcie mamy bardzo silna drużynę. Cała czwórka solidnie zapracowała na ten medal.

Ten medal to nie jest przypadek. Od pierwszych treningów w Falun ten medal wisiał w powietrzu.
W kazdej serii bez wzgledu na to czy konkursowej czy treningowej potwierdzało sie bardzo dobre przygotowanie do mistrzostw.

Dzięki Ci Łukasz!!!

dzięki ci Apollo, to dzięki wam, mamy taką drożynę taki Time


nawet jeżeli Kruczek odejdzie, dla mnie jest trenerem wszech-czasów w naszej kadrze.

Kiedyś za jakieś 50 lat, zajmując 5 miejsce na MŚ w drużynie, będziemy wspominać wielkie czasy ekipy Kruczka

Brawo

Brawo wielkie dla naszych chłopaków, świetne skoki w drugiej serii, w końcu równy Żyła, i w końcu pokazali swoje możliwości Kamil, Klimek i Janek. Świetny wynik
Mimo to jest trochę goryczy. Szkoda straconej szansy, ale widać, że wszystko odbyło się przy zielonym stoliku bo jak nazwać puszczanie swoich od razu ,a przetrzymywanie rywali? No cóż, zawsze tak było, że żeby wyprzedzić Austriaka trzeba skoczyć od niego przynajmniej ze dwa metry dalej...

@dervish

Nie ma czegoś takiego jak trafienie z formą w imprezę docelową. Daj spokój. Polacy cały sezon skakali słabo i teraz mają lekką zwyżkę (mimo nie najlepszej formy Stocha) a inni lekką zniżkę (kiedyś musiała przyjść) - stąd ten medal. Myślisz, że to było zaplanowane? Nie sądzę, tym bardziej, że zawsze przy większych imprezach Kruczek mówi, że traktują te zawody jak normalne zawody PŚ. Gdyby dało się wycelować tak z formą to myślisz, że taki Schlierenzauer dalej byłby bez złota IO?

Fantastyczny konkurs Polaków!!!!!! Tak liczyłem i wierzyłem do konca i stało się!!!! Kruczek jesteś wielki!!!!!
Trudno dojść do słowa tak naprawdę, było w tym sezonie pod górę, nie układalo się do konca jak należy a tu medal w drużynie na MŚ, ja mówiłem BĘDZIE ZASKOCZENIE I BYŁO!!! Nie ważne czy tam brakło do srebra czy nie, ważne że nasi się zmobilizowali i zagrali chyba wszystkim na tym którzy ich obrażali.Ile to dostawąło się tu Ziobrze czy Murance, ile to wyzywani byli od buloklepów?? Ile nasi zawodnicy byli wyzywani od wora kartofli.I te wory kartofli dziś ZDOBYŁY MEDAL!!!

Mamy medal! :) Ja się cieszę z dwóch powodów.
Po pierwsze oczywiście dlatego, że chłopaki zdobyli ten upragniony brązowy medal po tylu niepowodzeniach w tym sezonie i udowodnili wszystkim niedowiarkom, że potrafią. Gratuluję im bardzo.
Po drugie bardzo cieszę się z tego, że nie napisałam wcześniej ani słowa, że ten medal jest nierealny, że musiałby się zdarzyć cud. Wiadomo, że nie byliśmy faworytami, ciężko było być optymistą. Ale ja naprawdę w nich wierzyłam i bardzo liczyłam na ten sukces. Dlatego cieszę się, że nie należę do tego zaszczytnego grona, które teraz musi odwoływać swoje wcześniejsze osądy.

Panowie fantastycznie !

Żyła - dwa równe, dobre skoki dające dobrą pozycję wyjściową - brawo !
Klimek - pierwszy skok dobry, trzecia nota swojej grupy, drugi skok - rewelacja, fantastyczny lot
Janek - pierwszy skok zepsuty, ale w drugim bardzo dobry skok, wysokie noty jak na Janka i po tym skoku wiedziałem, że będzie medal..
Kamil - rewelacyjny pierwszy skok, drugi dobry - a więc super..
Jest medal, ugrali to, trochę niedosytu jest, że nie ma srebra, ale i tak jest super, w tak słabym sezonie wyrwali sobie medal, pięknie Panowie..

Polacy drużynowo na MŚ

1. Kamil Stoch 0 + 0 + 2 = 2
1. Piotr Żyła 0 + 0 + 2 = 2
3. Maciej Kot 0 + 0 + 1 = 1
3. Dawid Kubacki 0 + 0 + 1 = 1
3. Jan Ziobro 0 + 0 + 1 = 1
3. Klemens Murańka 0 + 0 + 1 = 1

BRAWO SKOCZKOWIE, BRAWO TRENER!!!

Gratulacje dla całego sztabu za obronę III miejsca :)
Gratulacje dla Piotra, Klemensa, Jana, Kamila za wspaniałe emocje na koniec MŚ.
Dawid i Aleksander dla was też gratulacje, to i wasz medal, bo trzymaliście podobny poziom i motywowaliście całą kadrę do lepszych wyników.
Mamy wielu dobrych skoczków, a za rok będą jeszcze lepsi.
Trener Kruczek zamknął paszcze szczekaczą, na docelową imprezę podniósł poziom wszystkich (w porównaniu z nie najlepszym sezonem)naszych kadrowiczów.
Wreszcie można się cieszyć z tego przeciętnego szezonu :))) już jest udanym sezonem :D

do realisty

ale z tymi notami rzeczywiście jest coś nie tak; przepisy fisowskie wyraźnie mówią, że ocenia się styl skoku, a nie kraj, nazwisko czy długość lotu, a sędziowie łamią te przepisy nagminnie i nikt z tym nic nie robi; nota 17.5 od Czecha to kompromitacja, no ty inne za takie same skoki dla odpowiedniego Polaka i odpowiedniego Austriaka też, niektóre reprezentacje takie jak Japonia (chyba najbardziej), Polska, Czechy są notorycznie z punktów okradane.

Sezonowcy

Gdzie są wszyscy ci którzy mówili że nie ma żadnych szans na medal ? No gdzie ? Sezonowcy ...
Teraz mają kisiel w majtach ...
Przecież oni zawsze wierzyli w naszą drużyne...

Gratulacje panowie świetny konkurs !!!!

Moje tradycyjne zestawienie

To szesnaste podium Polaków w konkursach drużynowych (IO, MŚ, MŚwL, PŚ, LGP).

Polacy na podium konkursów drużynowych.

1... 23 PŚ 2001/02 Villach (Austria) ........... trzecie miejsce
2... 11 LGP 2004 Hinterzarten (Niemcy) ...... trzecie miejsce
3... 30 PŚ 2008/09 Planica (Słowenia) ....... drugie miejsce
4... 17 LGP 2010 Hintrzarten (Niemcy) ........ PIERWSZE MIEJSCE
5... 32 PŚ 2010/11 Willingen (Niemcy) ....... trzecie miejsce
6... 32 PŚ 2010/11 Lahti (Finlandia) ........... trzecie miejsce
7... 18 LGP 2011 Hinterzarten (Niemcy) ...... drugie miejsce
8... 33 PŚ 2011/12 Lahti (Finlandia) ........... trzecie miejsce
9... 19 LGP 2012 Wisła (Polska) ................. drugie miejsce
10. 34 PŚ 2012/13 Zakopane (Polska) ........ drugie miejsce
11. 49 MŚ 2013 Val di Fiemme (Włochy) .... brązowy medal
12. 34 PŚ 2012/13 Lahti (Finlandia) -.......... trzecie miejsce
13. 20 LGP 2013 Wisła (Polska) ................. PIERWSZE MIEJSCE
14. 35 PŚ 2013/14 Planica (Słowenia) -...... drugie miejsce
15. 21 LGP 2014 Wisła (Polska) ................. PIERWSZE MIEJSCE
16. 50 MŚ 2015 Falun (Szwecja) ............... brązowy medal

MŚ ......... 0 - 0 - 2
PŚ --....... 0 - 3 - 5
LGP ........ 3 - 2 - 1
-------------------------
.............. 3 - 5 - 8 razem 16

No ten medal to takie pocieszenie za ten cały beznadziejny sezon w wykonaniu Polaków. Chociaż coś uratowało ten sezon.
A więc Kruczek na 100% zostaje. Nie cieszę się zbyt z tego bo wolałbym zmianę, ale dam mu jeszcze jedną szansę. Niech udowodni że jest takim dobrym trenerem jak się o nim mówi. No jednak w jakimś stopniu ten medal to też jego zasługa. Doprowadził ich prawie do srebra. Bo jeszcze z miesiąc temu jakby ktoś powiedział o medalu w drużynie to bym tą osobę wyśmiał. Więc te treningi przed MŚ pomogły Polakom.

Gratulacje dla naszej wspaniałej czwórki za miłą niespodziankę.

piękna seria

Druzynowo:

2013 MŚ 3 miejsce
2014 IO 4 miejsce
2015 MŚ 3 miejsce

Czy ktoś jeszcze wątpi, ze Kruczek potrafi trafić z forma w impreze docelową?

-

Niemożliwe stało się możliwe, warto zaznaczyć że tylko Murańka skoczył lepiej niż swoje przeciętne próby, medal mamy dzięki słabszej dyspozycji Eisenbichlera i Neumayera oraz słabszemu 1. skokowi Freunda (gdyby Niemcy liczyli się w walce o medal Freundowi obniżonoby belkę, tak mi się przynajmniej wydaje). Kruczek uratowany

KLASYFIKACJA MEDALOWA MŚ W FALUN, największym wygranym Rune !!

1. Rune Velta 2-1-1
2. Severin Freund 2-1-0
3. Anders Bardal 1-1-0
4. Anders Jacobsen, Anders Fannemel, Richard Freitag 1-0-0
7. Gregor Schlierenzauer 0-2-0
8. Stefan Kraft 0-1-1
9. Manuel Poppinger, Michael Hayboeck, Kamiś Stoch, Piotrek Żyła, Klimek Murańka, Jaś Ziobro, Taku Takeuchi, Noriaki Kasai 0-0-1

MEDAL!

Nigdy bym nie spodziewał się akurat takiego podium, z dzisiejszej TOP3 wytypowałem tylko Norwegię a i tak na innym miejscu.

Najdziwniejsze jest to że z tak słabego sezonu wydobywamy najlepsze zakończenie mistrzostw. Piękne, równe skoki, nic dodać, nic ująć!

Nie ma żadnej Austriackiej mafii w skokach!

Przecież to możliwe, że skaczący w lepszych warunkach od Stocha w pierwszej serii Schlierenzauer skacze 10,5 metra bliżej a w identycznych warunkach w drugiej skacze 3 metry dalej. Przecież to zupełnie sprawiedliwe, że austriak zanim usiądzie na belce ma już zielone światełko, a Polak jest przynajmniej raz zdejmowany z belki. Nie ma żadnej austriackiej mafii panowie, mówię wam...

hahahaha

Szaranowicz jest niemożliwy !!
W Pierwszej serii Bardal skacze 125 m - Szaran mówi, że słaby skok
W drugiej serii Bardal skacze 125,5 - Szaran mówi, aleź znakomicie !!!
Neumayer znowu psuje uhuhuhu ...
Mają trzy skoki na gonienie podium..
Słowenia odpadła..

-

Nadal nie wierzę w medal Polaków, Niemcy na pewno się poprawią i zajmą drugą lokatę... a Polska 4-5 miejsce. Chyba, że nadal będzie spora loteria, kto wie, może wyciągniemy szczęśliwy los

@PrawdziwyKibic
Naprawdę uważasz, że Kruczek czyta komentarze na tej stronie i to go skłoniło do wyboru Ziobry...? Kubacki skoczyłby gorzej

Nie wiem czy zdobędziemy medal

prawdopodobnie jednak chyba nie. Za wysokie progi dla słabo i średniolotów.
Ale mam nadzieję że zawodnik Jan Ziobro nauczy się trzymać zamkniętą paszczę i nie klapać ją kiedy nie trzeba. Bo jak to jego nie nauczy, to nic nie nauczy.

Jak nie będzie madalu,

TO BĘDZIE WINA NAJWIĘKSZYCH TROLLI TEGO PORTALU!!!
Kruczek niepotrzebnie ich posłuchał i zamiast wziąć do drużyny zawsze dobrego (Tak TROLLE on zawsze jest dobry!!!) Kubackiego, wziął niepewnego w tym sezonie Ziobrę.
Hejtery zrobiły taką nagonkę na porządnego skoczka, że nawet trenerowi się to udzieliło...
Trenerze, w następnych uskładaniach składu do drużyny nie słuchaj kiboli z zaburzeniami paranoidalnymi.

I seria

Musze przyznać, ze spodziewałem się dobrego występu Polaków. Są dobrze przygotowani do mistrzostw. Wszystkie serie na mistrzostwach to potwierdzały więc i w drużynówce można było sie spodziewać, że katastrofy nie będzie.

Liczymy sie w walce o medale. Forma jest, teraz wszystko w nogach i głowach naszej druzyny. Niech kazdy skoczy po prostu swój dobry skok i będzie dobrze.

No i sędziowie mogliby byc troszkę bardziej sprawiedliwi w ocenach skoków Polaków.

Uważam, że oceny za skoki Piotra i Kamila były zaniżone, zwłaszcza jeżeli porównać je z ocenami skoków Gregora i Freunda.

Hipotetyczna klasyfikacja medalowa po I serii

1. Rune Velta 2-1-1
2. Severin Freund 2-1-0
3. Anders Bardal 1-1-0
4. Richard Freitag, Anders Jacobsen, Anders Fannemel 1-0-0
7. Noriaki Kasai, Gregor Schlierenzauer, Taku Takeuchi 0-1-1
8. Daiki Ito, Junshiro Kobayashi 0-1-0
10. Stefan Kraft 0-0-2
11. Manuel Poppinger 0-0-1

Jeśli Żyła, Murańka i Ziobro skoczą ponad 120m, a Kamil powtórzy skok z 1 serii, to możemy myśleć o brązowym medalu. Czemu brązowym? A no temu, że Norwegowie są poza zasięgiem, a Niemcy którzy zepsuli każdy swój skok w 1 serii skoczyć gorzej chyba nie mogą, więc raczej nas wyprzedzą. Zapowiada się walka Polski z Japonią, Austrią i Słowenią o 3 miejsce.

będzie medal, a nawet srebro, ale tylko jeśli:

się Żyła nie wywali
się Murańka nie spali
się Ziobro poprawi
się Stoch drugi raz podobnie sprawi


a, że dużo tych się, nie za wiele by robić sobie zbyt wielką nadzieję?

ps. nie narzekajcie na Ziobrę, bo w drużynówce w Soczi to on był zdecydowanie najlepszy, już nie pamiętacie?

cel

1. słabiutkie skoki Nojmajera i Eizenbiśle
2. fatalny skok (bula) Poppingera i cienki Schlili
3. takie same odległości Kamila, Piotrka i Klimka, cztery metry dalej Janka
4. fantastyczny lot Kasaiego, a co niech mają srebro
5. świetni Norwedzy

1. Norwegia, 2. Japonia, 3. Polska, 4. Austria, 5. Niemcy, 6. Słowenia, 7. Rosja, 8. Czechy

Jeśli Ziobro tym razem nadrobi nad Popingerem, a Murańka i Żyła nie przegrają zbyt wiele z Hayboeckiem i Kraftem to Austriaków powinniśmy wyprzedzić. Schlirenzauer nie powinien wówczas zagrozić Kamilowi.
Bardzo ważny będzie też skok Kobayashiego.
Jest na razie nadspodziewanie dobrze, ale jest trochę sporo tych "jeśli".
Niemcy, mimo dużej straty na pewno będą atakować. Na pewno stać ich jeszcze na srebro. Złoto raczej na pewno utrzymają Norwegowie.