Piotr Żyła: Oddawać skoki jakie się umie, a nie wymyślone z kosmosu
- 2015-03-11 18:26
Piotr Żyła po wtorkowym konkursie w Kuopio był zadowolony ze swojej dziesiątej lokaty. Skoczkowi zdawały się nie przeszkadzać ani warunki, ani fakt przeniesienia zawodów na skocznię normalną. Piotrek cieszy się już na jutrzejsze zawody w norweskim Trondheim.
Zawodnik z Wisły był jak zwykle pełen pogody ducha po udanym dla siebie dniu.
- Dzień był długi, a szczególnie serie były drugie, najpierw treningowa na dużej skoczni i próbna na małej, potem seria konkursowa. Dzień minął jednak w porządku, coś się działo przynajmniej, nie było nudy. Większość czasu trzeba było być w gotowości, bo nie było wiadomo kiedy się skoczy, więc fajnie, były emocje.
Żyła obojętnie podchodzi do decyzji o odbyciu konkursu na skoczni normalnej zamiast skoczni dużej.
- Co za różnica? Trzeba skakać gdzie wszyscy skaczą. Nie było problemu żeby przejść z dużej na małą. Skacze się tak samo cały czas na każdej skoczni, nie ma to za bardzo znaczenia, trzeba swoje skoki oddawać. Czy to jest duża, czy mała, czy mamucia, trzeba oddawać skoki jakie się umie, a nie jakieś wymyślone z kosmosu. Ta mała skocznia tu jest w porządku, ostatni raz dziesięć lat temu tu skakałem na obozie treningowym. Za bardzo jej nie pamiętałem, ale jest ciekawa, specyficzna. Taka fińska, można by było powiedzieć. U góry wiało, za progiem też. Ale myślę, że dobrze, że to przenieśli na małą, bo przynajmniej ta jedna seria się odbyła. Inaczej pewnie przyjechalibyśmy, posiedzielibyśmy na skoczni jeszcze drugie tyle i by było odwołane. Bez sensu by było przyjechać na jeden tylko konkurs i miałoby go nie być, to już lepiej jak na tej średniej faktycznie jest.
- Nie dłużył mi się czas na górze i nie było zimno. Szatnia u góry jest ciepła, poza tym mamy te swoje "teletubisie", czyli takie ubranie na nogi i na górę. Ściągnąłem to dopiero o jeden numer przed sobą. Jeszcze potem byłem ściągany z belki, ale nie miałem takiego problemu, żebym stracił to ciepło, do którego się wcześniej rozgrzałem. Wiadomo, jak jest jakaś przerwa, to trzeba sobie podskakiwać, żeby cały czas to ciepło trzymać do końca, mimo, że było się dobrze ubranym. To mi się udało zrobić, bo jak się na tej wieży siedziało, to narty tam na górze było ciężko utrzymać, trzeba było się skupiać, żeby wiatr ich nie porwał.
W początkowej fazie lotu wydawało się, że Żyła może wylądować na buli, co sam skoczek kwituje śmiechem.
- Raczej nie na buli, a na głowie! Myślę, że tam na panikę nie było czasu, bo to się wszystko za szybko dzieje, raczej uderzyły mi po prostu narty i nawet nie wiem, czy zareagowałem czy nie, próbowałem odciągnąć w drugą stronę, ale narty już były na zero lub nawet pod. Tak naprawdę już je ciągnęło do dołu, ale jakoś się tam udało potem złapać trochę powietrza i coś z tego uratować. Jak wyszedłem z progu i dostałem narty, to zacząłem się cieszyć, ale jak tylko zacząłem się cieszyć, to te narty odeszły i trochę był niespokojny ten skok. Nie wiem czy tam był taki podmuch. Rzadko takie sytuacje się zdarzają, raczej zawsze narta spokojnie wyjdzie, a tu jakoś strzeliła dosyć mocno i nie umiałem jej utrzymać i wyszło jak wyszło. Ale i tak nie ma co płakać, bo dziś były takie zawody jakie były. Niektórzy tam w ogóle nie ulatywali żadnych metrów. Fin skoczył w próbnej 102 czy 103 metry, a w konkursie 50. Wydziałem go z góry, jak całą bulę przejechał. Także konkurs był zakręcony, ale dla mnie pozytywny.
Żyła twierdzi, że skocznia Granåsen w Trondheim, gdzie odbędą się kolejne zawody PŚ, przypadła mu do gustu.
- Lubię tę skocznię, jest fajna, lotna. Bardzo przyjemna, taka norweska. Większość z nich, poza Oslo może, jest takich lotnych właśnie. Na większości przyjemnie się skacze, jak na lotach, choć skoki są trochę krótsze. Gdyby jeszcze warunki były dobre, to byłoby naprawdę super i by się fajnie można było pobawić skakaniem w Trondheim.
Podopieczny Łukasza Kruczka z dużą dozą cierpliwości traktuje trudy związane z ciągłymi podróżami.
- Wiadomo, człowiek trochę zakręcony, ale to kwestia przyzwyczajenia. Mi jest wszystko jedno, wsiądę w PKS czy samolot i będę spał, obudzę się na miejscu, przejdę się, coś zjem. Na pewno to jest męczące na początku sezonu, bo to coś nowego, że jeździ się z miejsca na miejsce, a jeszcze w międzyczasie do domu. A tu jest coś takiego, że jest wszystko jedno. Nawet gdyby sezon trwał jeszcze miesiąc, to byłoby znośne, ja już przynajmniej się nauczyłem z tym radzić.
-
mmm doświadczony
@Jarek42
Jakim liderem? Bo Stoch jest chory? -
Jarek42 stały bywalec
No i Piotrek zaczyna być liderem. w WRL niewiele mu brakuje do Kamila. Trochę spokojnej głowy i będzie dobrze.
-
DamjanFras doświadczony
-
Pietrka na pewno stac na podium.
Zostały skocznie, ktore bardzo lubi, Trondheim, Oslo ( gdzie wygrywał ) i Planica ( a wiemy, że Pietrek lubi i potrafi latać ).
Forma jest dobra, co prawda nie taka jak w Listopadzie, gdzie popularny Wiewiór był najlepszy na świecie, ale na pewno pozwalająca się zakręcić w okół podium.
Powodzenia Pieter :) -
jakledw12 weteran
Mam nadzieję, że Piotrkowi uda się jeszcze do końca sezonu chociaż raz być na podium. To ukoronowałoby bardzo przyzwoity sezon.
-
anonim
Żyła
Niezły sezon, bez fajerwerków, ale występuje w każdym konkursie od początku i tylko 3 wpadki, gdzie nie zdobywa pkt. Z czego w Rosji go zdmuchnęło.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się