Łukasz Kruczek
fot. Tadeusz Mieczyński
Po kilku godzinach oczekiwania, w piątek także nie udało się rozpocząć oficjalnego treningu na Rukatunturi. Jak przyznaje Łukasz Kruczek - trener polskiej reprezentacji, była to jedyna słuszna decyzja, choć podjęta zbyt późno.
Łukasz KruczekOstatecznie odwołanie treningu oraz konkursu było trafnym posunięciem? - To dobra decyzja, chociaż mogła być podjęta wcześniej na podstawie naszych obserwacji. Nie było momentu, aby warunki poprawiły się na tyle, żeby rozpocząć skoki.
W porównaniu do czwartku, tym razem jury długo czekało z podjęciem decyzji. Czy było to spore utrudnienie dla zawodników? - Większość zawodników pozostała w hotelu. W tym momencie podejdą do lekkiego treningu motorycznego. Idziemy zgodnie z naszym programem, więc nie ma co narzekać. Mamy warunki, jakie mamy.
Jakie prognozy na sobotę przekazują organizatorzy? - Prognozy są bardzo podobne do dzisiejszych. Jedyne co się zmieni, to kierunek wiatru. Jeżeli będzie wiało od strony siatek za progiem, jest szansa na rozegranie konkursu. Mimo wszystko, nawet jeśli coś się odbędzie, nie będzie to łatwy dzień. Nic nie mówi się o przeniesieniu rywalizacji na niedzielę.
Korespondencja z Ruki, Tadeusz Mieczyński oraz Dominik Formela.
-
Stinger profesor
Nawet nie czytam o tych prognozach bo po co?
Przecież tak jest od x lat, każdy to już zna na pamięć... Wiem że łatwo być mądrym przed monitorem komputera ale FIS już na prawdę mogłoby przemyśleć to Kuusamo pod koniec listopada bo rok w rok są identyczne problemy. -
mateusz3951 weteran
Organizatorzy liczą na cud,patrząc na prognozy nawet rozegranie jednoseryjnego konkursu wydaje się być "mission impossible". Prawdopodobnie skończy się na tym, że skoczkowie wyjadą z Kuusamo bez choćby jednego oddanego skoku.
-
Brzozowy stały bywalec
Myślę, że błędem było przejście na ceramikę po treningach w Oberhofie, ale z rozliczeniem poczekamy na koniec sezonu.
-
anonim
Moim zdaniem
Nie będzie to raczej łatwy sezon.
Mamy tylu utalentowanych młodych skoczków narciarskich, którzy z każdym rokiem są coraz starsi, a sukcesów jakby nie widać, za wyjątkiem dawniej Adama Małysza, a obecnie Kamila Stocha. Trzeba jak najszybciej rozważyć zmianę trenera, żeby polskie skoki za kilka lat nie wyglądały tak jak obecnie na przykład w Finlandii. -
mmm doświadczony
Teraz tam spokojnie dałoby się skakać, momentami nie ma praktycznie wiatru... ale kto zrobi transmisję o 22? Pewnie skoczkowie też zmęczeni :(
-
Major_Kuprich profesor
Zaczyna się usprawiedliwianie warunkami
A tak na poważnie to chyba jutro nici ze skakania...
-
IchBinDa weteran
@miet
Jestem pewien, że nawet Stoch nie awansuje do drugiej serii. Przynajmniej w pierwszym konkursie. -
anonim
"Nie będzie to łatwy dzień"
Czyzby przeczuwał ze nikt oprocz Stocha nie awansuje do 2 serii?
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się