Lukas Mueller z częściowym paraliżem

upadek

https://www.youtube.com/watch?v=GCPJxLCX0Ec- upadek

Niesamowicie szkoda mi chłopaka, w dodatku z tego co wyczytałem pech trzymał się go od dawna. Chciałem znaleźć w internetach jakieś dobrej (!) jakości nagranie video z tego incydentu, ale poległem. Ma ktoś może takowe lub może wskazać link?

Cholera jasna, jak ja nienawidzę tego ucinania komentarzy. Nigdy nie pamiętam, dlaczego dzieje się to akurat w takim, a nie innym momencie... Wrrr!

jma

Każdy wypadek na skoczni przypomina o tym, że ten sport zalicza się do sportów ekstremalnych. Dla bezpieczeństwa zrobiono wiele, a wszystkiego się nie da. Ci co piszą jakoby na skoczni kiedyś nie było tylu wypadków przypominam konkurs w Kulm w 1986. Warto obejrzeć i zobaczyć wysokość lotu nad bulą i stabilność sylwetki przy równoległym prowadzeniu nart. A poza tym mnóstwo wypadków było na treningach i mało się o tym słyszało, bo media nie były tak wszechobecne jak dziś.

Lukasowi, życzę a by wyzdrowiał i wyrehabilitował się.

Jeśli ktoś pisze, że "kiedyś nikt sobie kręgosłupów nie łamał" i inne tego typu, a obecnie szafuje się bezpieczeństwem zawodników, bo są przeliczniki, to trudno się z tym zgodzić. Skoki, a może zwłaszcza loty są dziś bardziej bezpieczne niż 20, 30 czy 40 lat temu. Upadków było kiedyś znacznie więcej, groźnych też znacznie więcej. Jednym z czynników była mniej stabilna pozycja w locie, zwłaszcza przy stylu klasycznym, a szczególnie wyższe prędkości i znacznie wyższa parabola lotu nad bulą.

Akurat w tym właśnie Harrachovie wypadków poważnych i wyglądających dramatycznie było bez liku, choćby w latach 80. Mieli je przeciętniacy, mieli też zawodnicy znakomici, jak Ploc, Bulau czy Fidjest

Ta predkość...

Kurde, każdy sport który związany jest z prędkością wyższą niż możliwości człowieka - 40 kh/m plus, związany jest z możliwymi poważnymi wypadkami lub śmiercią w PRZYPADKU BŁĘDU.

taka drobna nieścisłość - inne portale piszą o uszkodzeniu na poziomie C6/C7. Uraz dotyczy poziomu między kręgiem 6 a 7, ale szyjnym, a nie piersiowym. C to skrót od łacińskiego słowa cervicales, czyli szyjny.

Biedak. Oby się nie załamał.

Przykre

Takie wypadki zawsze są przykre i nieraz zmuszają do zmiany całego życia. Oby Lucas odzyskał sprawność a przy tym poradził sobie z tym pod względem psychicznym. Ten wypadek też pokazuje jak bardzo ważne jest aby wszystkie elementy związane ze skokiem od warunków aż do stroju były odpowiednio spełnione.

@adam
"kiedyś [...] jakoś nikt sobie kręgosłupów nie łamał"

Wstukaj sobie w googlu "Zdzisław Hryniewiecki".

Nikt nie przejął się tym upadkiem patrząc na wesołą atmosfere. :/ I Maciej Kot!!

Nie rozumiem dlaczego na MŚ jest tak wesoło skoro na skoczni wydarzyła się tragedia o wiele poważniejsza niż z Thomasem Morgensternem, a wtedy na skoczni atmosfera była żałobna.
Po drugie co za IDIOCI pracują w Polskim sztabie skoro przez tak długi czas narażają Maćka Kota na podobną sytuacje. Przecież to skandal żeby po wylądowaniu wypinało się wiązanie, a gdyby wiązanie wypięło się w locie? Kto byłby za to odpowiedzialny?!

Bardzo szkoda, bo przede wszystkim to młody człowiek... Człowiek z pasją, która wiele go kosztowała i dla której podporządkował swoje dotychczasowe życie...

-

przykra wiadomość żal mi go

Po wprowadzeniu rekompensat za wiatr Tepes przestał jakkolwiek dbać o zdrowie za

Po wprowadzeniu rekompensat za wiatr Tepes przestał jakkolwiek dbać o zdrowie zawodników. Wystarczy by wiatr nie był na tyle mocny, by skoczni groziło zawalenie. A potem mamy coraz więcej niebezpiecznych wypadków. Ostatnio dwa bardzo poważne (Fairall i Mueller). Kiedyś jakoś można było latać 20 metrów nad zeskokiem w Harrachovie przy prędkościach najazdowych 10km/h większych niż teraz i jakoś nikt sobie kręgosłupów nie łamał.

Pewnie Mueller był zadowolony że może sobie polatać, a tutaj zaraz może się okazać że już nigdy nie będzie mógł chodzić... Nie wiem jak to jest (i mam nadzieję że nigdy się nie dowiem) ale jest mi go strasznie szkoda.
Mam nadzieję że Lukas dojdzie do pełni zdrowia.

Po prostu Mueller miał fatalnego pecha, jego upadek nie wyglądał specjalnie tragiczne. Szkoda go.

Bardzo smutne wiesci, ale trzeba miec nadzieje.
Kolejny raz potwierdza sie, ze skocznia mamucia to nie sa przelewki, a skoki sa niebezpiecznym sportem - zawodnicy skacza juz na granicy, a zarzadzajacym skokami chca zeby kolejne granice byly przekraczane... W ostatnich latach sporo bylo tych powaznych upadkow - Nick Fairall, Lukas Mueller, Thomas Morgenstern (dwukrotnie), Simon Ammann. Jesli nie konczyly sie one tak tragicznie jak w przypadku Muellera czy Fairalla, to spore szkody wyrządzały w psychice zawodnikow (Morgenstern zdecydowal sie zakonczyc kariera, Ammann boi sie lądowac telemarkiem).

zycze duzo zdrowia, mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok...

Lucasowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

zdrowia

Mam nadzieje że wróci czucie w nogach, cuda się zdarzają, sam miałem uszkodzony kręgosłup i to w tym samym miejscu, ale się dobrze skończyło, trzymam kciuki.