Kamil Stoch: "Chodzi o udane skoki"

  • 2016-02-12 23:45

Czternaste miejsce wywalczone przez Kamila Stocha w piątkowym konkursie w Vikersund jest jego czwartym najlepszym rezultatem w tym sezonie. Czy według rekordzisty Polski dzisiejsze zawody miały bardzo loteryjny charakter?

- Warunki były dość zmienne, ale koniec końców dobrze, że udało się przeprowadzić te zawody. Ten konkurs, przynajmniej mi był dość potrzebny. Dobrze jest tu być i fajnie jest polatać. Po Trondheim nie byłem pewny startu, bo wiem jak wymagające są loty, a zwłaszcza tutaj w Vikersund. Ta skocznia jest bardzo trudna i przy obecnym poziomie w Pucharze Świata, rozbieg idzie automatycznie na dół, przez co zawodnicy bez formy muszą liczyć na dobre warunki, aby móc odlecieć trochę dalej, co zresztą widać gołym okiem w transmisji. Trener powiedział, że niedużo brakuje i jeśli przypilnuję jeden element, to może być naprawdę bardzo fajnie. Staram się to robić. Próbny skok był bardzo dobry, w pierwszej serii nie udało się tego elementu upilnować, natomiast w drugiej serii konkursowej wszystko poszło jak należy. Bardzo przyjemnie się leciało.

W pierwszej serii parabola lotu była bardzo niska. Jak udało się odlecieć jeszcze kilkadziesiąt metrów? - Sam nie wiedziałem, co się dzieje. Nie upilnowałem trochę pozycji najazdowej, przez co było zbyt agresywnie z progu. Zero wysokości, natomiast była prędkość. Jedyne co mogłem zrobić, to starać się utrzymywać tę parabolę, ale nie tracić na prędkości. Udało się wyciągnąć 185 metrów.

Opady śniegu utrudniały skakanie? - Organizatorzy są dobrze przygotowani, śnieg jest wydmuchiwany z torów, natomiast wiatr bywał różny, co z tego rozbiegu daje się we znaki. Dobrze, że te zawody się odbyły i mieliśmy okazję rywalizować.

Czy sam zawodnik spodziewał się aż tak dużego awansu w rundzie finałowej? - Spodziewałem się, że jeżeli oddam dobry skok, to może być bardzo przyjemnie. Tylko na tym się koncentrowałem, a nie na wyniku i wspinaniu się wyżej w tabeli. Bardziej chodzi mi o udane skoki w zawodach. Tych udanych skoków mam niewiele w tym sezonie i każdy solidny skok, z którego jestem zadowolony, daje mi dużo i to się staram teraz robić.

Korespondencja z Vikersund, Tadeusz Mieczyński.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6829) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • electricjoker stały bywalec
    @Stochoman

    Osobiście nie uważam że przez kombinezon Kamil ma takie słabe prędkości. Raczej wyszedł mu skok, tak jak w kwali w Trondheim.
    Oby dzisiaj było jeszcze lepiej.

  • erytrocyt_ka profesor
    Stochoman

    To niech najlepiej skacze w tym malinowym ;D
    Liczę na dobry wynik dzisiaj :)

  • wiola4697 profesor

    Zawsze z Tobą ,Kamil !

  • anonim

    Kamil

  • Stochoman doświadczony

    Kamil co skok to w innym kombinezonie.
    Trening - żółty
    I seria - biało-pomarańczowy
    II seria - malinowy
    Może to jest powodem różnych skoków.

  • skokib doświadczony
    Pozytywne zaskoczenie

    Szczerze mówiąc jest pozytywnie zaskoczony występem Stocha w pierwszym konkursie w Vikersund. Oczywiście pierwszy skok mógł być lepszy, błędy dalej się pojawiają i do dobrego skakania droga daleka. Ale moje zaskoczenie w wynika z faktu, że jak usłyszałem, że Stoch jedzie na loty to pomyślałem, że w większości skoków będzie tam lądował na buli ciężko będzie o dobre miejsca a może w ogóle o awans do konkursu czy II serii. Raz, że forma u Kamila nie taka, błędy na progu a dwa, że ta skocznia takich błędów nie wybacza. Tymczasem z 14 miejsca można być zadowolonym. Jak na dyspozycję Stocha w tym sezonie i trudną skocznię Vikersundbakken to należy pozytywnie ocenić start Stocha.

  • ann81 weteran

    Od razu cieplej się robi na sercu, gdy widać, że Kamila jednak stać na takie skoki, jak ten ostatni. Oby jak najwięcej takich. Im więcej, tym większa szansa, że pojawi się w końcu automatyzm i Kamil nie będzie musiał już wszystkiego tak kontrolować podczas skoku. Wtedy też powinna zagościć radość na twarzy Kamila. Bo na razie jej nie widać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl