Biało-Czerwoni trenują w Austrii

  • 2016-06-24 01:01

Przygotowania do sezonu 2016/2017 trwają w najlepsze. Od poniedziałku polskie kadry A i B znajdują się w Austrii, a dokładnie nieopodal Ramsau, gdzie ostatnią jednostkę szkoleniową zaliczą w piątek. Następnie zawodnicy udadzą się do domów, gdzie będą realizować indywidualny plan treningowy. Jak zdradzają polscy skoczkowie, następne zgrupowanie odbędzie się na początku lipca w Wiśle Malince.

Nowym elementem kolejnego spotkania w Austrii (wcześniej Polacy trenowali m.in. w Hinzenbach), były pierwsze letnie skoki na obiekcie dużym. Radości z takiego stanu rzeczy nie ukrywał Kamil Stoch, który podzielił się swoimi odczuciami za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. - Pierwsza duża skocznia tego lata :D Woohoo! - napisał 29-latek, zamieszczając do tego zdjęcia, które możecie zobaczyć >>>TUTAJ<<< oraz >>>TUTAJ<<<.

- Skocznię w Ramsau bardzo lubię, a za tą w Bischofshofen nie przepadam. Ale dobrze jest na niej potrenować, bo jest bardzo specyficzna. Także do roboty! - twierdzi Maciej Kot.

- Skakaliśmy na dużej skoczni z dosyć trudnym rozbiegiem, jest dłuższy i dosyć płaski w porównaniu z innymi obiektami, ale nie sprawiło mi to większych problemów. Trenujemy dalej! - dodaje Aleksander Zniszczoł.

- Jestem zadowolony z formy zawodników. Cztery dni w zupełności wystarczą. W przyszłym tygodniu zawodnicy będą trenować w klubach, a czas poświęcą przede wszystkim na robienie siły. W dniach 4-8 lipca zaplanowałem trening w Wiśle - oznajmił w rozmowie z Polską Agencją Prasową, nowy trener polskiej kadry narodowej - Stefan Horngacher.

Przy okazji pobytu w Ramsau, sztaby szkoleniowe kadr A i B postanowiły wykorzystać fakt oddalonej o 45 km skoczni w Bischofshofen. Podróż ze skoczni normalnej na dużą zajmuje w tym przypadku zaledwie 40 minut. W Styrii aktualnie znajduje się czternastu reprezentantów Polski. Są to: Stefan Hula, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Kamil Stoch, Jakub Wolny, Piotr Żyła (wszyscy kadra A), a także Krzysztof Biegun, Przemysław Kantyka, Bartłomiej Kłusek, Krzysztof Miętus, Jan Ziobro i Aleksander Zniszczoł (wszyscy kadra B).

W niewielu wolnych chwilach Biało-Czerwoni śledzą piłkarskie Mistrzostwa Europy rozgrywane we Francji, a także relaksują się na polu golfowym. Fotografiami podzielili się m.in. Kot, Murańka, Stoch.

Pierwsze zawody międzynarodowe odbędą się już za tydzień w słoweńskim Kranju, gdzie 1 lipca zainaugurowany zostanie cykl Letniego Pucharu Kontynentalnego. Polacy będą mogli wystawić tam sześcioosobowy skład. Listę startową poznamy w najbliższy czwartek po godzinie 20:00. Pierwszy konkurs Letniej Grand Prix zaplanowano na 16 lipca. Areną zmagań będzie duża skocznia w Courchevel.


Dominik Formela, źródło: PAP/eurosport.onet.pl + facebook.com + instagram.com
oglądalność: (10741) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @tlen

    a na co tam Polaków wysyłać..jedynie może dać Kubackiego i Kota,reszta niech trenuje.. Prevc teraz siedział w Kranju i wiem ze latał sobie ponad 110 metrów regularnie więc losy zwycięstwa są i tak przesądzone..a tamci może będą w stanie coś ugrać.. ;]

  • tlen doświadczony

    Kiedy poznamy skład Polaków na COC w Kranju?

  • anonim
    wiatrhula111 (bywalec) 26 czerwca 2016, 12:23

    A i jeszcze jedno. Świadome przekręcanie nazwisk i pisanie z małej litery, świadczy o jakiś Twoich zaburzeniach, problemach osobowościowych i osobistych.
    Radzę zacząć się leczyć już teraz, bo w sezonie może już być za późno ;)

  • anonim
    wiatrhula111 (bywalec) 26 czerwca 2016, 12:23

    no ten to ma sezon żeby się odbudować i jeszcze go nie skreślam, choć najsłabszy z tej grupy co trenowała (AiB), nawet Miętus był lepszy w minionym (ten od dawna jedzie na kredycie zaufania)sezonie. Teraz sobie można gdybać co będzie, ale ktoś musi zrobić miejsce dla następnych, młodszych, albo odstawionych na boczny tor i Olo jest na dobrej drodze.

  • wiatrhula111 weteran
    qbacki

    za co tak włąściwie zasłużył ,to beztalencie i tyle.
    Zniszczoła po jednym słabym sezonie chcieliście wywalać,a qbackiego trzymacie

  • anonim
    ZA ZASŁUGI...

    W tym roku nikt nie zasłużył na "wycieczki treningowe". No może Kamil, Stefan i Dawid. Reszta niech trenuje w domach to "pyt-ajnik" będzie zadowolony w sezonie...

  • Andreas stały bywalec
    Andreas

    ale my juz wiemy co te treningi w Polsce robiły,zawsze na treningach tych nasi brylowali a na zagranicznych skoczniach klapa była,dlatego uwazam ze Stefan wie co robi,i tera to jest potrzebne,te nasze skocznie my znamy na wylot.

  • Stefan stały bywalec
    @???

    Co ty za głupoty piszesz? Czym mają zasłużyć na treningi za granicą? Wygrywaniem wszystkiego co jest do wygrania w zimie bez treningów na które wcześniej sobie nie zasłużyli? Co to za brednie...?

  • anonim
    @Styrian

    Nie mówię,że nie mają skakać za granicą w ogóle.

    Ale przede wszystkim powinny trenować w Polsce.Niech najpierw zasłużą na zagraniczne zgrupowania osiągnięciem przyzwoitego poziomu sportowego.Na razie go nie widać.

  • Styrian weteran

    @shi : dzieki za poprawe - niestety jezyka polskiego uczylem sie sam . Z doswadczeniem zyciowym byl jedynie przyklad dla osob ktore troche wolniej mysla .
    Pozdrawiam

  • shi doświadczony
    @Styrian

    Doświadczenie "życiowe" faktycznie się w skokach przydaje... Natomiast zgadzam się, że powinni skakać treningowo na różnych skoczniach. Nawet nie "objektach", ale już na obiektach jak najbardziej.

  • Styrian weteran

    @??? : trenujac na jednej i tej samej skoczni bardzo szybko popada sie w rutne . Pozniej , skakanie na innych skoczniach przynosi zle rezultaty poniewaz zawodnicy maja wyrobione "nawyki" , normalnie skacza slabo - nierzadko dochodzi do upadkow , a w efekcie do braku w wiary i wlasnie sily ( patrz Palasz ) . Trenujac na roznych objektach przyzwyczajasz zawodnikow do tego ze musza sie nastawic na rozne skocznie . Nie wiem czy wiesz - raczej nie , inaczej bys nawet tak nie pomyslal - wszystkie skocznie sa inaczej zbudowane , kat nachylenie , HS ; K-punkt , slugosc rozbiegu etc. Chodzi o to zeby zawodnik przyzwyczail sie do tego ze musi szybko przestawic na dany objekt . Inaczej bedzie skakal same ogony , badz tez skoki beda konczyly sie upadkami .
    To tak w skrocie ;-) , ale sa od tego ksiazki , poczytaj troche - naprawde warto . Duzo dzieje sie w glowie zawodnikow , wiekszosc jest w mlodym wieku , nie ma doswiadczenia chocby zyciowego . A co dopiero doswiadczenie sportowe , jesli sie trenuje ciagle na jednym i tym samym objekcie .

  • Andreas stały bywalec
    Andreas

    ??? ale za Kruczka nie jezdzili nigdy na zagraniczne skocznie bo Kruczek tylko trenowal z zawodnikami w zakopanem albo wisle ;)

  • anonim

    @Impuls

    Przecież za Kruczka też razem na zgrupowania jeździli...Zastanów się zanim coś napiszesz.

    @Styrian

    Mają skocznie w Szczyrku do dyspozycji,po co mają jechać do Austrii?Na zagraniczne zgrupowania niech się wybierają po osiągnięciu przyzwoitego poziomu.

  • anonim
    Praca

    Widać, że Horngacher bierze się do roboty. Zabiera wszystkich, nie tylko kadrę A. Naprawdę same pozytywy w przygotowaniach, tylko pytanie jak wyjdzie w PŚ?

  • Styrian weteran

    A co z dziewczetami ? Czemu nie pojechaly do Austrii . Trenuja gdzies wogole czy jak zawsze - skonczy sie na jednym starcie w PS? Wie ktos cos czy nic ?

  • Major_Kuprich profesor
    Wszędzie zdjęcia :)

    Nie ma Kruczka to i nie ma kto opłacać redaktorów, więc wywiadów spodziewam się mniej niż w zeszłych latach. Niemniej sprawozdanie z treningów bardzo ładnie "opakowane".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl