Klemens Murańka
fot. Tadeusz Mieczyński
Klemens Murańka pierwszą część tegorocznej edycji Letniej Grand Prix zakończył z najlepszym wynikiem w dotychczasowej karierze. W sobotnim konkursie w szwajcarskim Einsiedeln 21-latek został sklasyfikowany na szóstej pozycji. Jak skomentował swój ostatni sierpniowy występ?
Klemens Murańka
Klemens Murańka- Jestem bardzo zadowolony. Jak mówiłem w piątek, stać mnie na dobre skoki i każda próba daje mi coraz więcej motywacji. To był dla mnie wyjątkowy dzień, bo pierwszy raz wskoczyłem do szóstki. Byłoby przyjemnie, gdybym z tej szóstki przybliżał się do czołowej trójki. W sobotę było bardzo dużo polskich kibiców. Dało się ich usłyszeć na belce startowej i dziękujemy za doping. Mamy czterech Polaków w najlepszej szóstce, więc jest okej. Wszystko ruszyło do przodu, można mówić o progresie, jest zatem dobrze - oznajmił 12. zawodnik klasyfikacji generalnej LGP 2016.
Jest zadowolenie z pierwszych startów pod wodzą Stefana Horngachera? - W Wiśle było troszkę słabiutko. Nie wiem dlaczego. Może za bardzo tam chciałem. Były upalne dni i nie czułem się na siłach. Jak na sezon letni, wygląda to z pewnością lepiej niż przed rokiem.
Chciałoby się jeszcze poskakać czy jest już chęć wypoczynku? - Już mam dość tego wszystkiego. Zaczyna się nam urlop i jadę na Mazury łowić ryby. Fajnie by było, jakby na ten urlop było słonecznie, aby można było sobie posiedzieć nad tym jeziorem. Rodzinę oczywiście również zabieram <śmiech>.
Korespondencja z Einsiedeln, Tadeusz Mieczyński
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się