Stanisław Marusarz jest legendarną postacią polskiego sportu. Wicemistrz świata w skokach narciarskich z 1938 roku z Lahti był nie tylko wspaniałym zawodnikiem. W trakcie II Wojny Światowej pełnił funkcję kuriera tatrzańskiego. Na trasie Zakopane – Budapeszt przenosił konspiracyjne materiały i pieniądze, a także przeprowadzał ludzi. W 1940 roku został schwytany i skazany na śmierć. Udało mu się jednak uciec i schronić na Węgrzech, gdzie przebywał do końca wojny. Na cztery lata przed jego śmiercią, w 1989 roku Wielkiej Krokwi nadano imię Stanisława Marusarza, a w 2014 roku w pawilonie na terenie skoczni powstała izba pamięci tego niezwykłego człowieka. Jednak jak donosi "Przegląd Sportowy" niedawno stała się ona przedmiotem zaciekłego sporu.
Muzeum powstało z inicjatywy Fundacji imienia Stanisława Marusarza, która prowadzona jest przez Piotra Marusarza, syna Stanisława, któremu w jego pracy pomagają dzieci. Centralny Ośrodek Sportu za wynajem lokalu pobierał do tej pory symboliczną kwotę od Fundacji, jednak obowiązująca od dwóch lat umowa niedługo wygaśnie. Warunki nowego porozumienia nie są na razie znane, jednak z informacji COS wynika, że utrzymanie Muzeum kosztuje około 2000 zł miesięcznie.
– My jesteśmy organizacją non-profit. Przekazujemy pieniądze na narciarstwo. Robimy to dla podtrzymania sportu, kultury i historii Polski – mówi Piotr Marusarz.
Dyrektor COS Sebastian Danikiewicz wysłał w tej sprawie specjalne pismo do Ministerstwa Sportu i Turystyki. Odnaleźć tam można następujące oświadczenie: "Inicjatywa podjęta przez Fundację im. Stanisława Marusarza bez wątpienia zasługuje na uznanie. Biorąc jednak pod uwagę misję i nadrzędne cele Centralnego Ośrodka Sportu, w tym wykorzystanie bazy sportowej stricte na cele sportowe, należałoby zastanowić się nad zmianą lokalizacji wspomnianego Muzeum".
W rozmowie z redakcją "Przeglądu Sportowego" dyrektor Danikilewicz wypowiada się jednak w nieco innym tonie. – Pojawił się taki pomysł dotyczący zmiany lokalizacji muzeum. Zastanawialiśmy się nad tym, czy muzeum musi być w pawilonie na dole, czy być może powinno znajdować w innym miejscu. Wola COS jest taka, aby pozostało przy Wielkiej Krokwi. Dział prawny zajmuje się tą sprawą. Chcemy wypracować zasady, które będą satysfakcjonujące dla obu stron – zapewnia.
Wstęp do Muzeum jest w tej chwili darmowy. Fundacja proponuje więc, aby wprowadzić bilety za symboliczną opłatą 1 zł, która byłaby dzielona między Fundację a Centralny Ośrodek Sportu.
– Stworzyłem fundację i muzeum. Wszystko za własne środki, bez dotacji. Sekundują mi córka oraz syn. Pawilon przy Wielkiej Krokwi liczy 1600 metrów kwadratowych. My zajmujemy 100 metrów. Jest tam jeszcze bar z piwem i biuro nieruchomości. Reszta, czyli 1300 metrów stoi pusta. Pomieszczenie, które zajmujemy już w koncepcji architektonicznej było przewidziane jako sala muzealno-wystawowa. Nie wyobrażam sobie, aby Giewont można było przenieść gdzieś pod Kraków lub Poznań. Tak samo nie wierzę, że można gdzieś przenieść muzeum mojego ojca Stanisława Marusarza. Więc jeśli Giewont pozostanie na swoim miejscu to Stanisław Marusarz pozostanie na swojej Wielkiej Krokwi – uważa Piotr Marusarz.
Swoje poparcie dla Fundacji oraz dla pozostawienia Muzeum na terenie Wielkiej Krokwi wyraził także Wojciech Fortuna. - Ekspozycja powinna znajdować się przy skoczni, to obiekt imienia Marusarza. W Zakopanem powinni szczycić się tym, że mają taką wyjątkową kolekcję unikalnych pamiątek – podkreśla Mistrz Olimpijski z Sapporo.
-
jma profesor
Ja tu bardziej widzę nieracjonalne przypisanie kosztów. Skoro na skoczni jest tylko de facto bar i muzeum, i jeśli zajmują podobną powierzchnię, to nie można przypisać kosztów utrzymania całego budynku do tych 2 podmiotów bo wtedy rzeczywiście wyjdzie koszt 2000 zł. Oczywiście COS idzie po najmniejszej linii oporu - muzeum kosztuje to podniesiemy im czynsz. Najgorsze jest to, że instytucje państwowe zachowują się raz jak komercyjne, a raz jak non-profit, szkoda, że najczęściej odwrotnie do potrzeb. 1300 niewykorzystanych metrów kwadratowych może być tylko w państwowej instytucji.
Symboliczne opłaty to dobry wstęp do rozwiązania sytuacji. ale ja bym tu jeszcze zaangażował Ministerstwo Kultury i DN. Marusarz był nie tylko sportowcem, ale także jeśli nie bardziej postacią historyczną. Już nie wspomnę, że można by spokojnie zrobić dobry film o Nim. -
gracz75 stały bywalec
znowu to Polskie piekiełko , brak woli porozumienia , w tym COS-ie to pracuja w ogole ludzie ktorzy narciarstwo maja gleboko gdzies , TZN tak samo , co dobitnie pokazuje sytuacja z mistrzostw polski
-
anonim
Powinno
Muzeum im. Stanisława Marusarza zostać na Wielkiej Krokwi. Nie życzę sobie , żeby zostało przeniesione. Stanisław Marusarz był jednym z najlepszych skoczków przed Małyszomanią. Powinno zostać , tak jak jest.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się