PŚ w Wiśle: Kamil Stoch ponownie najlepszy!
Nie ma mocnych na Kamila Stocha! Lider Pucharu Świata odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu, triumfując na skoczni im. Adama Małysza (HS134) w Wiśle! Reprezentant Polski wygrał dzięki skokom na odległość 135,5 m i 128 m. Drugie miejsce zajął Norweg Daniel Andre Tande, a trzecie - Słoweniec Domen Prevc. Piąty był Maciej Kot, a jedenasty - Piotr Żyła.
Podobnie jak w sobotę, również i dziś pierwsza seria zawodów w Wiśle była popisem Kamila Stocha. Lider Pucharu Świata poszybował na odległość 135,5 m i prowadził na półmetku konkursu z przewagą 5,8 punktu nad Słoweńcem Domenem Prevcem (130 m) oraz o 6 pkt. nad trzecim Maciejem Kotem (130 m). Tuż za czołową trójką, na czwartej pozycji plasował się Austriak Gregor Schlierenzauer (135,5 m), który okazał się lepszy od Norwega Daniela Andre Tande (128,5 m) i Niemca Richarda Freitaga (127 m).
Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani byli Stefan Kraft (126,5 m) i Johann Andre Forfang (130 m). Dziewiąte miejsce zajmował Piotr Żyła (126,5 m). Czołową dziesiątkę zamykał Anders Fannemel (128,5 m).
Niestety, pozostałym Polakom nie udało zakwalifikować się do serii finałowej. Trzydzieste szóste miejsce zajął Dawid Kubacki (114 m), trzydziesty ósmy był Jan Ziobro (112 m), trzydziesty dziewiąty Klemens Murańka (115 m), czterdziesty ósmy Jakub Wolny (110 m), natomiast czterdziesty dziewiąty - Aleksander Zniszczoł (106,5 m).
Pierwszą serię konkursową rozpoczęto z 5. belki startowej. Po skokach dziesięciu zawodników obniżono rozbieg do 4. platformy.
W finałowej serii Kamil Stoch ponownie nie zawiódł polskich kibiców. Triumfator 65. Turnieju Czterech Skoczni poszybował na odległość 128 metrów i odniósł 19. pucharowe zwycięstwo w karierze, pokonując o 1,2 punktu Norwega Daniela Andre Tande (134,5 m) oraz o 1,3 pkt. Słoweńca Domena Prevca (132 m). Czwarte miejsce zajął Stefan Kraft (129,5 m), zaś Maciej Kot (122 m) ostatecznie zakończył konkurs w Wiśle na piątej pozycji.
Na szóstym miejscu sklasyfikowani zostali ex aequo Richard Freitag (122 m) i Johann Andre Forfang (126 m). Ósmy był Gregor Schlierenzauer (123 m), dziewiąty Robert Johansson (129,5 m), dziesiąty Karl Geiger (133 m), zaś jedenasty - Piotr Żyła (119,5 m).
Finałową rundę rozgrywano z 4. belki startowej, natomiast czołowa dziesiątka po pierwszej rundzie oddawała swoje próby z 3. platformy.
Kamil Stoch odniósł dziś 19. pucharowe zwycięstwo, a czwarte w sezonie. Dwukrotny mistrz olimpijski po raz pierwszy w karierze zaliczył serię trzech wygranych w zawodach PŚ z rzędu oraz drugi "dublet" zwycięstw na tej samej skoczni w jeden weekend (po Willingen w 2014 roku). To również 65. zwycięstwo i 154. podium w zawodach PŚ w historii reprezentacji Polski.
Dzięki dzisiejszej wygranej, Kamil Stoch (833 pkt.) umocnił się na prowadzeniu w Pucharze Świata. Polak ma 66 punktów przewagi nad Danielem Andre Tande (767 pkt.) oraz 82 "oczka" nad Domenem Prevcem (751 pkt.). Piąty jest Maciej Kot (502 pkt.), a dziewiąty - Piotr Żyła (337 pkt.).
Pomimo faktu, iż w finałowej serii niedzielnych zawodów w Wiśle wystąpiło tylko trzech Polaków, to Biało-Czerwoni powiększyli swoją przewagę w Pucharze Narodów nad bezpośrednimi rywalami. Polacy z dorobkiem 2397 punktów wyprzedzają Austriaków (2229 pkt.) oraz Niemców (2029 pkt.).
Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną w dniach 21-22 stycznia na Wielkiej Krokwi (HS134) w Zakopanem. W sobotnim konkursie drużynowym, reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii wystąpi w żółtych plastronach liderów zimowej klasyfikacji Pucharu Narodów.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
autor: Adam Bucholz, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 471