Kamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński
Podobnie jak w Trondheim, tak i w Vikersund - Kamil Stoch okazał się najlepszym zawodnikiem prologu poprzedzającego zawody indywidualne. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jako jedyny w kwalifikacjach przekroczył rozmiar największej skoczni świata, a jego wynik to 226,5 metra. Czy jego zdaniem warto było czekać kilka godzin na oddanie dwóch skoków na obiekcie HS 225 w piątkowy wieczór?
Kamil Stoch- Zawsze warto czekać na to, co najlepsze, a loty narciarskie są niewątpliwie najlepszą częścią naszej pracy. Miniona noc nie była nadto długa, a dodatkowo nie spałem zbyt dobrze. Z tego powodu dzień nieco mi się dłużył, ale kiedy usiadłem na belce startowej, wówczas od razu się obudziłem, a oczy miałem jak przysłowiowe pięć złotych. Fajna pobudka! Na latanie każda pora jest dobra. Byle nie wiało i warunki były odpowiednie, bo nam chęci do tego nie brakuje - zapewnia Stoch.
- Czuję, że jestem w dobrej dyspozycji, a skoki są na wysokim poziomie. Mam wniosek, że nie opadłem z formą, nie zacząłem skakać źle, ale pojawił się pewien błąd. Z pomocą sztabu szkoleniowego musiałem go jak najszybciej wyeliminować. Kiedy go nie popełniam, to skoki wyglądają tak, jak powinny - uważa 29-latek.
Warunki wietrzne po godzinie 20 były już stabilne? - Są wahania powietrza z różnych kierunków, co na skoczni mamuciej robi dużą różnicę, ale przy sytuacji, która panowała popołudniu, podczas treningu i kwalifikacji było cichuteńko. Na zeskoku jest twardo i troszkę nierówno, przez co trzeba być ostrożnym.
Stefan Horngacher zapewnił w czwartek, iż na koniec sezonu w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów zadowoli go lokata Polski w czołowej trójce. Jak do tej sprawy podchodzi dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi? - Tak samo. Zrobiliśmy w tym sezonie już bardzo wiele. Ważne, abyśmy teraz skupili się na sobie i czerpaniu radości z lotów narciarskich. Damy z siebie wszystko, ale ważniejsza jest teraz dobra zabawa. Do boju!
Korespondencja z Vikersund, Dominik Formela i Tadeusz Mieczyński
-
Mejdzi weteran
Kamil oddał wczoraj bardzo dobre skoki.
W treningu w bardzo złych warunkach skoczył naprawdę dobrze bo sami widzieliśmy jak Prevc nie poradził sobie w tych warunkach.
Skok w prologu był prze piękny.
Jedni sądzili że Kamil jest skończony,beznadziejny,że wypadnie z podium itp.A tu proszę nasz mistrz pokazał że to były tylko problemy w sprzęcie a ogólnie forma jest taka sama.Ci co tak mówili powinni się wstydzić.
Wielkie brawa.Walczymy dalej! Trzymam kciuki! -
huraganpodnarty początkujący
Uśmiechnięty wyluzowany Kamil to jest to co jest potrzebne jemu i polskiej drużynie.
On wie, że może tylko coś wygrać a nie przegrać.
Sytuacja się odwróciła bo Kraft chyba przestał się czuć super pewnie. Drugi zawalony jak na niego skok z wiatrem pod narty (-3,3pkt) z 12 belki skacze tylko trzy metry dalej niż Kamil w treningu 11-stej z wiatrem w plecy (+13,1pkt ! ).
Zobaczmy dziś w drużynie, ale myśle że Kraft zdaje sobie sprawę ile miał szczęścia że to nie był jednak konkurs wczoraj bo straciłby 74 pkt.
Dopiero na końcu sezonu dowiemy się czy zamiana konkursu na prolog dała KK Kraftowi.
Zapamiętajcie te 74 punkty.
-
Nowyskoczek5 profesor
-
Teraz trzeba utrzymać pierwsze miejsce w Pucharze Narodów
-
Jarek42 stały bywalec
Dla mnie Kamil to zwycięzca. A że nie jest dominatorem? Czasem był, ale na krótko. Tylko, żeby trochę zmienił wywiady, bo praca odmieniana jest na 100 sposobów. Wiadomo - to jego praca. Ale po co tak o tym mówić. Niech będzie też piękno sportu.
-
Ad1K weteran
---
Kraft już trochę nas przyzwyczaił do gorszych skoków w kwalifikacjach. Ja bym się jednak na Krafcie nie skupiał tylko wierzył, że jeżeli Kamil będzie pięknie latał, warunki nieco pomogą to może być jeszcze pięknie :)
-
smyklJ bywalec
6 bieg
Jak Kamil nie wysprzęgli 6 biegu, to dogoni i przegoni Krafta w KK. Jest to jak najbardziej możliwe.
-
takaja początkujący
Może to akurat przypadek i faktycznie coś mu w tej czapeczce nie pasowało, ale to kręcenie głową i ta mina idealnie zgrały się ze słowami "kibice z kalkulatorami liczą klasyfikację generalną pucharu narodów" :D
-
erytrocyt_ka profesor
-
Kamil, walcz o tą KK jak lew. Może paradoksalnie konkursy na mamutach, na co większość z nas nie liczyło, zwiększy jego szanse na końcowy triumf? Oby...
-
Matthias88 doświadczony
Do boju Pooolsko, Do boju Stoch!
Do boju Pooolsko, Do boju Stoch!
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się