Do jego podopiecznych należeli juniorzy: Mateusz Rutkowski, Kamil Stoch, Stefan Hula, Krzysztof Styrczula, Janek Ciapała. Co osiagnęli w czasie ostatnich miesięcy, czy spełnili pokładane na dzieje?
Sezon 2003/2004 można bez przesady nazwać sezonem juniorów. Po raz pierwszy zdarzyło się bowiem, że z Mistrzostw Świata dla tej kategorii wiekowej nasi zawodnicy przywieźli srebne krążki za drugie miejsce w drużynie a do tego złoty medal w konkurencji indywidualnej wywalczył najlepszy junior sezonu: Mateusz Rutkowski.
Jeszcze dwa lata temu na MŚJ w Schonach uplasował się on poza czołową trzydziestką (33. miejsce). Jednak co roku przesuwał się o równe 16 lokat do przodu - w szwedzkiej Solleftea był 17, a w obecnym roku - pierwszy w Stryn. Tutaj widać jak wielkie postępy zrobił ten zawodnik. Rok temu, gdy miał 17 lat, zdobył swoje pierwsze punkty w COC, zajął wówczas 12. i 20. miejsce na skoczni w Stryn.
Trener Heinz Kuttin tak mówił o swoim zawodniku:
- Wielki talent, a jednocześnie człowiek-zagadka. Mateusz ma na pewno najlepszą siłę odbicia ze wszystkich moich skoczków. Znakomicie też "czuje lot", potrafi wykorzystać dobre warunki, ale też umie daleko skoczyć, gdy pogoda nie sprzyja. Może to wielu zdziwi, ale musi jeszcze popracować nad psychiką. Wygląda na spokojnego, ale ja widzę, że denerwuje się przed skokami.
W letnim Pucharze TZN Rutkowski nie zajął zbyt wysokiego miejsca - dopiero 20. We wrześniowych MP na igelicie wywalczył mistrzostwo w kategorii juniorów i 12. miejsce wśród seniorów. Po okresie przygotowawczym do nowego sezonu wystartował w Pucharze Kontynentalnym w Lillehammer, gdzie wypadł bardzo przyzwoicie (20. i 21. pozycja).
Jednak prawdziwym przełomem dla Mateusza Rutkowskiego był start w Pucharze Alp, we włoskim Predazzo. Wygrał on wówczas obydwa konkursy i było widać, że jest w dobrej formie. Potwierdził to jego występ w świątecznym konkursie MP na Wielkiej Krokwi, w którym zdobył brązowy medal. W następnym dniu wystartował w COC w Engelbergu, jednak ze względu na zbyt małą odległość czasową od ostatniego konkursu, wypadł słabo - 41. miejsce. Zrehabilitował się w noworocznych zawodach PK w Seefeld, gdzie uplasował sie na 12. pozycji.
Słoweńska Planica była szczęśliwa dla młodego, polskiego skoczka. Wówczas, 3. stycznia, wygrał swój pierwszy konkurs Pucharu Kontynentalnego. Następnego dnia również pokazał się z bardzo dobrej strony, zajmując trzecie miejsce. Sukcesy młodego zawodnika zostały dostrzeżone przez polski sztab szkoleniowy i w konsekwencji Rutkowski otrzymał prawo startu w Pucharze Świata, w Libercu, gdzie w drugim konkursie zdobył swój pierwszy punkt. Tydzień później, w Zakopanem, w drugim konkursie uplasował się na wysokiej, 15. pozycji i jest to jego, w chwili obecnej, największe osiągnięcie w rywalizacji ze światową czołówką. Po zawodach w stolicy polskich Tatr, nastąpiła bezpośrednia faza przygotowawcza do MŚJ w Stryn, podczas której odbyły sie dwa konkursy MP, w Karpaczu i Zakopanem, i w obydwu zajął on drugie miejsca, przegrał po wspaniałej, wyrównanej walce tylko z samym Adamem Małyszem. To rozbudziło we wszystkich kibicach nadzieje na dobry występ w Stryn.
Trener Kuttin zapowiadał sukces, jednak chyba nikt nie przypuszczał, że będzie on tak dużego formatu. W konkursie drużynowym Polska drużyna z Mateuszem Rutkowskim zdobyła srebrny medal, ulegając jedynie Austriakom, którzy mieli w swoim składnie młodą gwiazdę skoków - Thomasa Morgensterna. Wobec takiego obrotu sprawy zapowiadała się wspaniała walka w konkursie indywidualnym. Rywalizacja miała charakter bardzo zacięty. Jednak Mateusz był w tym dniu niepokonany: zdobył złoty medal i ustanowił nowy rekord skoczni (104,5 m). Można powiedzieć, że trener Kuttin wyliczył co do dnia szczyt formy swojego podopiecznego.
Po tak wielkim sukcesie zespół trenerski postanowił iść za ciosem i włączył Mateusza do ekipy na MŚ w Lotach w Planicy. Tutaj także młody skoczek nie zawiódł, choć nigdy wcześniej na mamutach nie skakał. W konkursie indywidualnym zajął 28. miejsce, co dla debiutanta było naprawdę wielkim sukcesem. Podczas tych mistrzostw ustanowił także swój życiowy rekord - 201,5 m, w zawodach drużynowych.
Koniec sezonu to spadek formy u młodego zawodnika 25. i 55. na COC w Kuopio, 48. na PŚ w Lahti, gdzie zakończył swoje starty w mijającym sezonie, który mimo tego może uważać za niezwykle udany.
Po zakończeniu startów, na młodego skoczka spadł deszcz gratulacji i nagród zarówno ze strony władz państwowych (spotkanie z ministrem edukacji) jak i ze strony władz gminy Szaflary - zawodnik otrzymał nagrody: pieniężną i rzeczową.
- Złoty medal to dopiero pierwszy szczebel, powiedziałbym szczebelek do sławy. Mateusza czeka jeszcze wiele pracy. Ale ma talent, jest dobrze wyszkolony technicznie. Wielka kariera przed nim. Ale wszyscy musimy być cierpliwi, sukcesy wśród seniorów nie przyjdą zaraz. Młody skoczek może mieć wahania formy - powiedział o swoim podopiecznym trener Kuttin, który będzie czuwać nad dalszym przebiegiem kariery młodego górala ze Skrzypnego. Mateusz Rutkowski w sezonie 2004/2005 został zakwalifikowany przez PZN do narodowej kadry "A" w skokach narciarskich.
Mateusz Rutkowski
Data urodzenia: 18 kwietnia 1986
Miejsce urodzenia: Zakopane
Zamieszkały: Skrzypne
Klub: TS Wisła Zakopane
Trener klubowy: Józef Jarząbek
Rekord życiowy: 201,5m - MŚ w Planicy - konkurs drużynowy
Największe sukcesy: mistrz świata juniorów (7.02.2004), drużynowy wicemistrz świata juniorów (5.02.2004) ze Strynu, wicemistrz Polski z Karpacza (29.01.2004) i Zakopanego (31.01.2004), 1. i 3. miejsce w Pucharze Kontynentalnym w Planicy (3.-4.01.2004), 15. miejsce w konkursie Pucharu Świata w Zakopanem (18.01.2004), 28. pozycja na Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich w Planicy (21-22.02.2004). .
źródła cytatów: onet.pl, Dziennik Polski, Skijumping.pl
-
anonim
dfffffff
-
anonim
Czemu nie podaliście jego największego sukcesu - indywidualnego mistrzostwa świata juniorów?
-
alek początkujący
hmm...no właśnie
-
Mar stały bywalec
@tsf
No właśnie też tak zauważyłem że najważniejszego jego osiągnięcia nie ma czyli mistrzostwa świata juniorów(żloty medal)
-
Jaala stały bywalec
Dzięki :)
To moje niedopatrzenie, przepraszam, już metryczka jest poprawiona, dzięki za zwrócenie uwagi :) Pozdrawiam :)
-
anonim
Engelberg (Szwajcaria) K-125
138m-Sigurt Pettersen
Zakopane (Polska) K-120
140m-Sven Hannawald
Planica (Słowenia) K-185
231m-Matti Hautamaeki
Salt Lake City (USA) K-120
134,5m-Marcin Bachleda
Falun (Szwecja) K-115
130,5m-Matti Hautamaeki
Falun (Szwecja) K-90
105m-Seppo Reijonen i Primoz Peterka
Planica (Słowenia) K-120
147m-Noriaki Kasai
Planica (Słowenia) K-90
105m-Robert Kranjec
Wisła-Łabajowo (Polska) K-65
71,5m-Jakub Kot
Wisła (Polska) K-40
49m-Paweł Słowiok
Karpacz (Polska) K-85
94,5m-Adam Małysz
Zakopane (Polska) K-85
93,5m-Dirk Else
-
anonim
Droga redakcjo bardzo przepraszam za to co ysłałem .Pomyliłem sie nacisnąłem na to co nie trzeba.Przepraszam za to co wysłałem (są to rekordy skoczni)
-
Artur stały bywalec
Do redakcji
Prosze o poprawienie waszego błędu .Jest to rekord skoczni w Stryn.Mateusz Rutkowski ustanowił tam rekord ,ale wynosi on 104,5m a nie 104m jak napisaliście.
-
anonim
Jeszcze nadejdzie czas Rutkowskiego.
Małysz i tak jest najlepszy.
Pozrawiam wszystkich piszących w śr i czw egzaminy - ja też piszę
Łączmy się w bólu.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się