Einsiedeln powraca do Letniego Grand Prix

  • 2017-10-11 15:20

Po tegorocznej nieobecności, zawody w szwajcarskim Einsiedeln mają powrócić do kalendarza Letniego Grand Prix. Najlepsi skoczkowie świata mają rywalizować na obiekcie im. Andreasa Kuettela (HS117) 4 sierpnia 2018 roku.

Einsiedeln było organizatorem zawodów Letniego Grand Prix w latach 2005-2016 (z przerwą na 2012 rok). W gronie triumfatorów rywalizacji na Andreas-Kuettel-Schanze znajdują się m.in. Kamil Stoch (2011 i 2013) oraz Maciej Kot (2016).

Szwajcarskiej miejscowości zabrakło jednak w niedawno zakończonej edycji letniego cyklu. "W dniu 16 marca 2017 roku, zarząd Schanzen Einsiedeln AG po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich faktów i okoliczności postanawia, iż wycofuje się z organizacji konkursu skoków narciarskich w ramach Letniego Grand Prix 2017" - tak brzmiała treść komunikatu o rezygnacji z organizacji LGP.

Wszystko wskazuje na to, iż Einsiedeln powróci do letniego kalendarza wcześniej, niż ktokolwiek się spodziewał. Szwajcarskie miasto zostało dopisane do zaktualizowanej wersji wstępnego kalendarza Letniego Grand Prix na 2018 rok. Zawody te mają zostać rozegrane 4 sierpnia.

Tym samym proponowany terminarz Letniego Grand Prix 2018 rozrósł się do liczby 14 konkursów - 13 indywidualnych i jednego drużynowego. Inaugurację zaplanowano na 20-21 lipca w Wiśle, zaś finał - na 3 października w niemieckim Klingenthal.

Wstępny kalendarz Letniego Grand Prix 2018
DataMiastoKrajHSuwagi
20.07.2018 Wisła HS134 drużynowy, nocny
21.07.2018 Wisła HS134 nocny
28.07.2018 Hinterzarten HS108 nocny
04.08.2018 Einsiedeln HS117
11.08.2018 Courchevel HS135 nocny
24.08.2018 Hakuba HS131 nocny
25.08.2018 Hakuba HS131
08.09.2018 ?
09.09.2018 ?
22.09.2018 Rasnov HS100
23.09.2018 Rasnov HS100
28.09.2018 Liberec HS134
30.09.2018 Hinzenbach HS94
03.10.2018 Klingenthal HS140

Adam Bucholz, źródło: informacja własna
oglądalność: (7450) komentarze: (30)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MK92 stały bywalec
    @MK92 @borek99 @Boy

    W takim razie byłem w błędzie, bo ostatnie zdjęcia kompleksu Lugnet jakie oglądałem, to były te wykonane zaraz po przebudowie.

    A wiecie może, czy jest jakaś szansa na modernizację Czertaka przed 2024 rokiem, kiedy teoretycznie wypada kolej Harrachova na organizację MŚ w lotach narciarskich? Była kilka miesięcy temu mowa o jakiejś inicjatywie oddolnej czeskiej młodzieży...

  • mc150193 weteran
    @mc150193 @kkkk

    "Jeśli chodzi o Karpacz, to na Dolnym Śląsku skoki nie istnieją i nie widać szansy, aby chociaż w przeciągu najbliższych 10-15 lat skoki w tym regionie wróciły na profesjonalny, międzynarodowy poziom."

    Tam są ludzie który zniszczyli skoki narciarskie na Dolnym Śląsku na dobre - szczególnie w Karpaczu. Nazywają się Bogdan Malinowski oraz Radosław Jęcek. Nie będę komentował ich działań, bo jeszcze pójdę siedzieć. Szczególnie nieźle przegiął ten pierwszy - przecież za jego kadencji były MŚJ w 2001 roku, a ostatnie oficjalne zawody rozegrano w 2004 roku. Ok były jeszcze zawody w 2010. Ale po tym skoki na Dolnym Śląsku upadły. Szkoda - ja jestem właśnie z Dolnego Śląska i nigdy nie miałem możliwości uprawiania skoków. Musiałbym coś zrobić na bazie Dietharta. No ale raz że ważyłem za dużo mając 6-7 lat, a po drugie dużą rolę odegrały pieniądze... więc zostałem tylko kibicem. I tak już 18 sezon...

  • Boy profesor

    Niektórzy chcieliby LGP w nowych miejscowościach, ale zapominają o tym, że zawody mogą zostać rozegrane tylko tam, gdzie skocznie posiadają fisowską homologację, co więcej w przypadku skoczni z igelitem musi być to osobny certyfikat. I dla przykładu, skocznie w Park City mają ważną homologację ale zimową, letnia skończyła się dawno temu, bo w 2010 roku i od tamtej pory nie można rozgrywać tam zawodów rangi FIS.

  • wiatrhula111 weteran
    @wiatrhula111 @Bartek002

    Szczerze powiedziawszy zamieniłbym Oslo na Klingę oraz Zakopane na Szczyrk,Sapporo na Hakubę , wyrzuciłbym włoskie skocznie oraz dwójkę z TCSu. W przyszłych sezonach można by było dodać Erzurum i może jakimś cudem Ironwood.

  • Janeman profesor
    @MK92 @borek99

    Jak znam życie, to zapewne Szwedzi skopiowali rozwiązanie powszechnie stosowane u nas i igelit "poszedł na stertę ".

  • borek99 doświadczony
    @MK92 @kkkk

    Igelit z dużej skoczni rozebrano parę miesięcy po MŚ (zresztą nawet u nas o tym wspominaliśmy: http://www.skijumping.pl/wiadomosci/20133/W-Falun-powstana-nowe-skocznie/). Co ciekawe położono go tam zupełnie bez sensu wbrew głosom środowiska szwedzkich skoków (skromnego, bo skromnego, ale jednak w takich sprawach wypadałoby słuchać samych zainteresowanych), które od początku mówiło, że jeśli kłaść igelit to tylko na skoczni normalnej, no ale ktoś był "mądrzejszy" i położył igelit na skoczni dużej, a później go zdjął... zanim ktokolwiek z niego skorzystał. Swoją drogą jestem ciekaw gdzie ten igelit powędrował, bo na wybudowanych w 2015 skoczniach dla dzieciaków też go nie ma...

  • kkkk doświadczony
    @mc150193 @mc150193

    Od tej akcji Czechów będzie mijało 3 lata. FIS ma spory deficyt jeśli chodzi o kraje chcące na poważnie, stale organizować PŚ w skokach. Czechom przydałyby się te zawody. Liberec to ich główna skocznia.
    Jeśli chodzi o Karpacz, to na Dolnym Śląsku skoki nie istnieją i nie widać szansy, aby chociaż w przeciągu najbliższych 10-15 lat skoki w tym regionie wróciły na profesjonalny, międzynarodowy poziom.
    Mamut w Harrachovie musi poczekać ze 3-5 lat na remont, więc raczej do PŚ wrócą najwcześniej w latach 20-tych tego wieku.

  • mc150193 weteran

    Ja bym wywalił z kalendarza Liberec. Przecież Czesi mają na tą skocznię bana - wrobili FIS w solidnego konia, że aż to śmierdzi. Wiadomo o co chodziło. Wolałbym w kalendarzu PŚ - nie LGP tak jak tutaj w artykule zobaczyć zmodernizowaną skocznię mamucią w Harrachovie. Oni akurat bana na tą skocznię nie mają. Co do LGP to wolałbym zobaczyć Średnią Krokiew w Zakopcu lub Orlinek w Karpaczu. Wisła jest już przereklamowana. Tylko co do Orlinka to pewnego Pana trzeba wyrzucić ze stanowiska i powołać innego, który się zajmie skocznią. Ona jest już tak zdewastowana, że nadaje się tylko do uprawiania wspinaczek... smutne ale prawdziwe.

  • Boy profesor
    @MK92 @kkkk

    Zobacz sobie choćby zdjęcia satelitarne.

  • kkkk doświadczony
    @MK92 @Boy

    Naprawdę? Nie słyszałem, mogę prosić o info?

  • Boy profesor
    @MK92 @kkkk

    Duża skocznia także nie posiada igelitu. Posiadasz nieaktualne informacje. Już dawno został zdjęty.

  • kkkk doświadczony
    @MK92 @Boy

    Normalna nie ma, ale duża posiada igelit.

  • Boy profesor
    @MK92 @MK92

    Skocznie w Falun nie posiadają igelitu.

  • kkkk doświadczony

    Bardzo dobra wiadomość z Einsiedeln. Teraz Szwajcarzy mają 3 skocznie na miarę PŚ/LGP - Engelberg, Kandersteg oraz Einsiedeln. Szkoda, że nie udało im się wskrzesić St. Moritz

  • kkkk doświadczony
    @wiatrhula111 @Bartek002

    Kalendarz ciekawy, osobiście dałbym zamiast Zakopca Szczyrk oraz zamiast Innsabrucka Stams. Moim zdaniem w Japonii powinna zostać Hakuba, bo Sapporo ma już sporo zawodów. Normalna skocznia na finał raczej by nie przeszła. Do Czech jeszcze Liberec. Może z Finlandii Kuopio albo Rovaniemi. USA z jakąś skocznią to byłoby fajne. Więcej zawodów w Niemczech, np. Oberhof. Hmm... może Falun albo Otepaa?

  • MK92 stały bywalec

    Dobra wiadomość z tym Einsiedeln. Mnie brakuje jednak w kalendarzu LGP jakiejś skoczni w krajach nordyckich. Może szwedzkie Falun byłoby dobrym miejscem, skoro zimą nie dostaje konkursów a posiada bardzo nowoczesne obiekty po remoncie na MŚ w 2015 roku?

  • anonim
    @wiatrhula111 @Bartek002

    Fajny powrót do Włoch. Podoba mi się twój pomysł. Nie wiem czy Zakopane potrzebne, lepszy by był Szczyrk.

  • Manuzieg bywalec
    @wiatrhula111 @Bartek002

    Oslo? Pewnie chodziło Tobie o Midtstubakken, tak?

  • gosposia weteran
    mi się też podoba

    Dobry kalendarz.
    Lato ma służyć przygotowaniu formy na zimę.
    Duża ilość konkursów temu sprzyja.
    Dużo większy wybór konkursów, w których chcesz startować.
    Chcesz się próbować w lipcu - proszę bardzo. Chcesz w sierpniu - masz, chcesz we wrześniu - też możesz.
    A nie tak jak w tym roku. Trzy indywidualne zawody, co dwa tygodnie, w lecie i dwa, w ciągu dwóch dni, w październiku. A między nimi pustka. Bez sensu.
    Na mój gosposi gust, rzecz jasna.

  • PGr doświadczony
    Dobry kalendarz dla kadr B i C na próbowanie się w LGP

    Skoro podstawowi zawodnicy nie będą skakać we wszystkich konkursach, konkursy będą na słabym poziomie, reprezentacje będą dziwne składy wysyłać, dopiero 2 ostatnie konkursy w mocnej obsadzie;
    To zaplecza będą mogły nabijać punkty rankingowe (Choć nam bardziej przydały by się CRL nie WRL...).
    W tym roku chyba "mieliśmy" bardzo mocną kadrę B, skoro 11 Polaków punktowało w LGP.
    Wcale nie taki dobry liczny (więcej konkursów) kalendarz w okresie treningowym.

  • kryska stały bywalec
    @wiatrhula111 @Bartek002

    "Pragelato"
    No zawody LGP na K-60 byłyby ciekawym pomysłem, bo chyba nie chcesz, żeby skakali na nieczynnych skoczniach?

  • Stinger profesor
    @wiatrhula111 @Bartek002

    Zdecydowanie za długi ponieważ nawet zimą poszli w skrót indywidualnych, a ty taki kalendarz wymyśliłeś.
    To znaczy dla mnie idealny bo ja mogę śledzić/oglądać i 30 konkursów latem (jeśli akurat mogę i mam czas) ale wiadomo, że to jest nie realne bo tym sposobem lato zrobi się ważniejsze od zimy.

  • Złoty Orzeł profesor
    @wiatrhula111 @Wiatrhula111

    Moj kalendarz wygląda tak:

    13-15.07.2018- Zakopane
    20-22.07.2018- Wisła
    26-27.07.2018- Frensztat( bez Q)
    02-04-08-2018-Oberstdorf HS137
    10-08-2018- Courchevel
    18-08-2018- Einsiedeln
    21-08-2018- Predazzo
    23-24-08.2018- Pragelato
    30-31.08.2018- Sapporo
    09.09 2018- Czajkowski
    15-16.09.2018- Innsbruck
    29-09-2018- Rasnov
    04-10-2018- Hinzenbach
    06-07.10.2018- Oslo(FINAŁ)


  • anonim
    konkurs

    Jeden konkurs ale zawsze coś. Ja bym jeszcze dodał Szczyrk.. Szkoda że tam nie ma zawodów rani GP.

  • Kolos profesor
    @alicja19861 @alicja19861

    Takie pomysły już były. Ale jest czej tendencja dzielenia cykli niż ich łączenia.

    Ja tam się cieszę że kalendarz LGP na 2018 wreszcie wygląda tak jak powinien wyglądać. 14 konkursów to żadna przesadna ilość, zwłaszca że najlepsi i tak odpuszczą 4 konkursy (Japonia,Rosja) jeśli nie 6 (Rumunia pod znakiem zapytania).

  • alicja19861 bywalec

    Przy takim nacisku na LGP nie zdziwię się, jak Hoffer wymyśli za kilka lat, żeby w walce o PŚ połączyć lato z zimą i zrobić sezon całoroczny - jako jeden w walce o KK.

  • wiatrhula111 weteran

    Pierwszy raz w historii mojego zainteresowania skokami widzę same dobrej decyzje Fisu przed sezonem, myślałem że nie dożyję tych czasów, oby tylko nic nie wywalali (co najwyżej Frensztat dać )

  • MrRadzio doświadczony

    Moim zdaniem wreszcie mamy fajny kalendarz LGP który nie ma większych przerw (no 2 tygodnie między Courchevel a Hakubą, Hakubą a Rosją i Rosją a Rasnovem to nie tak długo) i z absurdalną wręcz liczbą 14 konkusów... Fajnie :)

  • butczan1 weteran

    Nie rozumiem polityki FISu. W jakim celu zwiększają liczbę indywidualnych konkursów LGP do 13, a w PŚ zmniejszają do 23? Rozumiem, że w tym roku jest IO i cały luty praktycznie zajęty, ale w poprzednim sezonie też była tendencja zniżkowa- tylko 26 konkursów.

  • Stinger profesor

    Muszę przyznać, że taki kalendarz na lato robi wrażenie. Aż 14 konkursów w tym 12 indywidualnych. Tylko 4 konkursy w Azji (licząc Rosję), a więc ilość konkursów może dać zwycięstwo w całej LGP komuś na prawdę mocnemu nawet jeśli opuści Azję aczkolwiek skoro Dawid i Maciej w mniejszej ilości konkursów dominowali w LGP w poprzednich 2 sezonach to tym bardziej w 2018 roku ktoś o podobnej formie może ominąć Azję i wygrać cały cykl.

    Teraz tylko pytanie czy rzeczywiście będzie taki kalendarz czy może ostatecznie wyrzucą ze 2-3 konkursy co FIS uzna, że za dużo - jak dla mnie nie za dużo, dobra liczba.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl